Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

kamil1999
Posty: 5587
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: kamil1999 »

KentuckiFan pisze: 14 sty 2024, o 15:10 Wystarczy celować zagrywką w Bednorza albo dać jemu lub Zwierzowi zaatakować i Skra ma punkt. Proste i mega smutne, bo Chitigoi jednak może być broniony tym, że do nich równając to żółtodziób.
Bednorz jak na razie 56% w ataku, więc to nie jest tak, że on nie kończy
Kaczmarek racja
Awatar użytkownika
KentuckiFan
Posty: 395
Rejestracja: 29 maja 2011, o 21:33
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: KentuckiFan »

kamil1999 pisze: 14 sty 2024, o 15:36
KentuckiFan pisze: 14 sty 2024, o 15:10 Wystarczy celować zagrywką w Bednorza albo dać jemu lub Zwierzowi zaatakować i Skra ma punkt. Proste i mega smutne, bo Chitigoi jednak może być broniony tym, że do nich równając to żółtodziób.
Bednorz jak na razie 56% w ataku, więc to nie jest tak, że on nie kończy
Kaczmarek racja
Tylko, że niestety w końcówce wróciły demony przyjęcia i nieataku.
Dyskutować zawsze warto.
PoteznyMaxim
Posty: 118
Rejestracja: 18 sty 2019, o 18:24
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: PoteznyMaxim »

Problem z obecnym Bednorzem jest taki, że przyjmue katastrofalnie. On grałby w ataku na 75% i nie byłby zawodnikiem dodatnim przez te sęki w przyjęciu.

Kaczmarek zakończył dzisiejszy mecz z następującym wynikiem w ofensywie :

3/16 ataku 19%
6 razy zablokowany
1 błąd w ataku
ciorny17
Posty: 8573
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: ciorny17 »

PoteznyMaxim pisze: 14 sty 2024, o 16:06 Kaczmarek zakończył dzisiejszy mecz z następującym wynikiem w ofensywie :

3/16 ataku 19%
6 razy zablokowany
1 błąd w ataku
Na bank Bednorz kazał mu tak grać.
Kłamca.
Kibic Polsatu
Posty: 64
Rejestracja: 18 mar 2022, o 19:24
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: Kibic Polsatu »

Patrząc na obecną grę Zaksy nie wiem czy dobrą decyzją dla nich było głosowanie za zmniejszeniem ligi. :(
bono
Posty: 3526
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: bono »

PoteznyMaxim pisze: 14 sty 2024, o 16:06 Problem z obecnym Bednorzem jest taki, że przyjmue katastrofalnie. On grałby w ataku na 75% i nie byłby zawodnikiem dodatnim przez te sęki w przyjęciu.

Kaczmarek zakończył dzisiejszy mecz z następującym wynikiem w ofensywie :

3/16 ataku 19%
6 razy zablokowany
1 błąd w ataku
Wystawienie Najlepszego Zawodnika na Świecie ad 2023 idzie na konto Fina.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Orzi
Posty: 805
Rejestracja: 2 lut 2022, o 17:09
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: Orzi »

Kibic Polsatu pisze: 14 sty 2024, o 16:12 Patrząc na obecną grę Zaksy nie wiem czy dobrą decyzją dla nich było głosowanie za zmniejszeniem ligi. :(
Bez przesady. Bo przebudowaniu może nie będą tak mocni jak kiedyś, ale spokojnie powinni być Top6
KibicSiatki
Posty: 619
Rejestracja: 27 lut 2023, o 16:48
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: KibicSiatki »

Po co grał znowu Kaczmarek , dajcie mu wolne do końca sezonu niech sobie biedaczek wypocznie.Bednorz beznadziejny w przyjęciu .
hottakesbot
Posty: 1057
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: hottakesbot »

Słaby mecz Skry, ale na Zaksę wystarczyło.
Awatar użytkownika
hardy
Posty: 1808
Rejestracja: 9 maja 2010, o 09:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: hardy »

Jakieś 2 kolejki temu Bednorz w rankingu przyjęcia był na 4-5 miejscu. Przed nim tylko paru libero.
Awatar użytkownika
lukecik
Posty: 1587
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:03
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: lukecik »

PoteznyMaxim pisze: 14 sty 2024, o 16:06 Problem z obecnym Bednorzem jest taki, że przyjmue katastrofalnie. On grałby w ataku na 75% i nie byłby zawodnikiem dodatnim przez te sęki w przyjęciu.

Kaczmarek zakończył dzisiejszy mecz z następującym wynikiem w ofensywie :

3/16 ataku 19%
6 razy zablokowany
1 błąd w ataku
To, że zagrał taką kaszanę, to jedno. Ale jakim cudem tak długo był trzymany na boisku? Przy tych wszystkich problemach, które gryzą Zaksę od początku sezonu, fiński trener chyba też się pogubił i nie bardzo ma pomysł na to, co zrobić. Po dzisiejszym spektaklu nie powinno już być dla niego ratunku, to może być ostatni dzwonek na to, by ratować ten sezon. Zmiana trenera powinna wnieść trochę świeżości i może pójdą za tym wyniki. Fin już prochu nie wymyśli wg mnie, będą się kisić w tym marazmie, a ktoś z zewnątrz może da jakiś impuls do poprawy.
bono
Posty: 3526
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: bono »

Zostawmy już ten sezon na stracenie - chcesz żeby znowu Zaksa jakimś cudem Was wyeliminowala :] :] :]
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Bruninho
Posty: 287
Rejestracja: 6 lip 2023, o 18:26
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: Bruninho »

hardy pisze: 14 sty 2024, o 16:36 Jakieś 2 kolejki temu Bednorz w rankingu przyjęcia był na 4-5 miejscu. Przed nim tylko paru libero.
Aktualnie jest numerem jeden. Komedia.

https://www.plusliga.pl/statsRanking.html
Awatar użytkownika
MiroHero
Posty: 70
Rejestracja: 5 gru 2021, o 20:42
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: MiroHero »

Nie wiem co się dzieje z Łukaszem Kaczmarkiem. Jeśli miałby kontuzje, która uniemożliwia mu grę to chyba sztab by go odsunął od gry. Ewidentnie widać, że coś z nim nie gra i mogą to być problemy natury psychologicznej. Nie wierzę, że można tak zjechać z poziomu tylko dlatego, że ma się zatargi z prezesem. Jesli jest ok i te parę lat sukcesów z Zaksa mają go bronić to ewidentnie tym sezonem wszystko sobie przekreśla. On sam też może się odezwać, że nie daje rady i musi usiąść. Przecież go nie zagonią siłą na boisko a tym bardziej, że ma zdrowego zmiennika.
KibicSiatki
Posty: 619
Rejestracja: 27 lut 2023, o 16:48
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: KibicSiatki »

Bruninho pisze: 14 sty 2024, o 16:44
hardy pisze: 14 sty 2024, o 16:36 Jakieś 2 kolejki temu Bednorz w rankingu przyjęcia był na 4-5 miejscu. Przed nim tylko paru libero.
Aktualnie jest numerem jeden. Komedia.

https://www.plusliga.pl/statsRanking.html
Tak jak ranking na najlepszego siatkarza plusligi za sezon 2022/3.
Anto89
Posty: 44
Rejestracja: 16 wrz 2021, o 17:46

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: Anto89 »

Ciężko się patrzy na tą Zaksę. Coś tam w środku musiało pęknąć, moim zdaniem mogą być problemy z wejściem do play-off jeśli nie wystąpi jakiś wstrząs w drużynie (coś jak zwolnienie trenera).
Moim zdaniem to już nie jest kwestia urazów, chociaż to ile im się tego wydarzyło, również jest zastanawiające i leci to na konto sztabu, a co za tym idzie trenera. To, że reprezentanci mogą wrócić przemęczeni to jedno, ale urazy Klutha, Stępnia czy Takvama to już jest kwestia przygotowywań, za które odpowiedzialny jest trener oraz sztab, który wybrał sobie trener. Dzisiejszy skład tj. Janusz-Kaczmarek; Bednorz-Chitigoi; Paszycki-Wiltenburg; Shoji to wciąż jest bardzo mocna drużyna, która grając tak cały sezon mogłaby powalczyć o medal. No bo nie ma co się oszukiwać, rola drugiego środkowego w drużynie nie jest bardzo znacząca (mimo wszystko Wiltenburg nie spełnia choćby najmniejszych oczekiwań i nie nadaje się na PlusLigę), a młody Chitigoi ma ogromny potencjał i będąc obudowany, bądź co bądź gwiazdami, bo tak należy nazwać reprezentantów Polski, USA i bardzo doświadczonego ukraińskiego środkowego, nie powinien być kulą u nogi, a nawet jak widzimy, potrafi sporo dołożyć w ofensywie. I tu się trzeba zatrzymać, bo te gwiazdy które powinny wspierać młodego i ciągnąć tą drużynę - zawodzą. Januszowi niby zależy, ale też widać irytację, gdy nie ma dogranej piłki (jak freeball dzisiaj dograny przez Wiltenburga palcami do 4 strefy na drugą stronę) lub gdy skrzydła nic nie kończą. O Bednorzu dużo się mówi, że najemnik, że liczą się tylko pieniądze, że obraża się, ale w ataku jako jedyny utrzymuje stały poziom. Jednak mimo statystyk w ataku to jest jeden aspekt jaki ostatnio zauważyłem – regularnie zawala końcówki. Jest gra na styk i nagle Bednorz nie przyjmuje, nie zagrywa, atakuje w blok lub w trybuny. Paszycki nawet w połowie nie gra jak w poprzednim sezonie. I tu w czym jest problem? Może też kwestia przygotowywań do sezonu, bo w ataku zjechał z <60% na 54%, w bloku ma puste przeloty, ogólnie nic nie dodaje. No i jest jeszcze Kaczmarek, z którym ciężko powiedzieć co się dzieje. Jeśli to prawda co się mówi, że wystąpił konflikt z prezesem to trochę chłopaków rozumiem. Jako osoba pracująca na całkiem wysokim stanowisku w korporacji, wiem jak to wygląda, gdy zarządza tobą osoba, która nie zna się na swoim fachu. Tak to wygląda w tym przypadku, Szpaczek nie do końca rozumie jak działa siatkówka. To jak wygląda ten sezon leci na jego konto bo:
• To on zbudował ten skład – wiedział już przed sezonem że Janusz, Śliwka, Kaczmarek i Smith wrócą bardzo przemęczeni, że Żaliński ma kontuzję już od wakacji, więc na przyjęciu ma tylko Bednorza po reprezentacyjnych wojażach po całym świecie i 18 letniego Rumuna. Mógł wcześniej wyciągnąć Szymańskiego lub z rozpadającej Gwardii wyciągnąć Maruszczyka czy młodego Śliwkę – jestem pewien, że byliby lepsi od Zapłackiego (z pełnym szacunkiem do niego bo robi co może grając jednocześnie w dwóch zespołach). Żaden z nich nie byłby obciążeniem do budżetu, a pozwoliliby na utrzymanie ciągłości i poziomu treningu. Dodatkowo w pierwszych meczach sezonu, ktoś z nich, wspólnie z Chitigoiem pozwoliliby na oddech dla Śliwki/Bednorza co mogłoby zapobiec ich urazom. Konstrukcja środka – 38 letni Smith po kadrze, 36 letni Paszycki, Takvam wyciągnięty z środka tabeli i Wiltenburg tragiczny w każdym elemencie. Można było się spodziewać że wiekowi środkowi mogą mieć problemy zdrowotne i w miejsce Wiltenburga, który w poprzednim sezonie nie pokazał nic, wziąć jakiegoś młodego polaka, który mógłby się rozwinąć i nie kosztowałby więcej od Wiltenburga. O Stępniu i Kluthcie się nie wypowiadam, bo domyślam się, że nie było więcej pieniędzy na kogoś na lepszym poziomie.
• To on zdecydował się na Sammelvuo – moim zdaniem nie widać progresu w tym zespole i ręki trenera. Ligę w tamtym sezonie zawalił, owszem miał 2 miejsce, ale finał był tragiczny i wszystkie problemy zaczęły się od słabej fazy play off (6 miejsce), finał ligi mistrzów i finał superpucharu w tym roku to bardziej myślę kwestia indywidualności i charakteru zawodników niż wizji i ręki trenera.
• Ostatni czynnik łączący dwie powyższe kwestie – jeśli masz zajechanych zawodników, bez zmienników, którzy mają ciężkie charaktery (podobno Kaczmarek i Bednorz) to dobierasz do tego zestawu trenera, który będzie ich trzymać za jaja oraz sam indywidualnie podchodzisz do każdego z nich. Jakieś wejścia do szatni po porażce z Lwowem i pretensje do zawodników, gdy sam: 1. Nie załatwiłeś żadnego większego sponsora, żeby poprawić finanse klubu 2. Za Semena ściągasz Karjagina, 3. Nie zapewniasz zmienników dla zawodników, którzy są wiekowi i przemęczeni; no to wszystko jest jeden wielki strzał w kolano dla prezesa.
To wszystko można poukładać, ale moim zdaniem można tu zastosować powiedzenie ,,ryba psuje się od głowy” i wszystko zaczęło się od prezesa i jego braku kompetencji. Trener zawalił przygotowywania (w wąskim gronie, jakie zagwarantował mu prezes), a zawodnicy, którzy w ostatnich latach wygrali wszystko co się dało, są przemęczeni i zdemotywowani przez działania prezesa. Dopóki był z nimi Śliwka to jeszcze jakoś to wyglądało, bo wydaje mi się, że ma on tam największe poważanie i większy posłuch niż trener. Potrafił zapanować nad charakterami w drużynie. A teraz Olka nie ma, Kaczmarek ma w głębokim poważaniu grę, jeśli ma słuchać ciągłych żali prezesa, Bednorz grający z urazami robi co może, ale samemu ciężko uciągnąć samemu całą grę w ataku i tylko Januszowi widać że zależy, ale niestety on nie jest od zdobywania punktów.
Nie bronię zawodników, bo zachowanie Kaczmarka i Bednorza są nie na miejscu, zarabiają prawdopodobnie kupę siana i powinni się wywiązywać ze swoich obowiązków, ale rozumiem ich zniechęcenie po takich działaniach prezesa.
Zaksa zatraciła swój styl, nie wytrzymują w końcówce, nie ma relacji blok-obrona, zagrywka nie istnieje, nie ma gry na ciągłość i nabić o blok, tylko auty i bloki. Przykro na to patrzeć, bo Zaksę w formie oglądało się z wielką przyjemnością, ale każda drużyna musi przejść jakiś dołek. Przyszły sezon można ,,odpuścić” i przeznaczyć na przebudowę z wizją powrotu do walki o mistrza w sezonie 25/26. Niech zbudują sobie Chitigoia i kogoś z pary Poręba/Urbanowicz, dobrać do tego Gierżota i Hawryluka i resztę składu dopełnić mocnymi zagranicznymi zawodnikami (Janusz-X,Gierżot/Chitigoi-X,Poręba-X,Hawryluk).
Orzi
Posty: 805
Rejestracja: 2 lut 2022, o 17:09
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: Orzi »

Anto89 pisze: 14 sty 2024, o 17:11 Ciężko się patrzy na tą Zaksę. Coś tam w środku musiało pęknąć, moim zdaniem mogą być problemy z wejściem do play-off jeśli nie wystąpi jakiś wstrząs w drużynie (coś jak zwolnienie trenera).
Moim zdaniem to już nie jest kwestia urazów, chociaż to ile im się tego wydarzyło, również jest zastanawiające i leci to na konto sztabu, a co za tym idzie trenera. To, że reprezentanci mogą wrócić przemęczeni to jedno, ale urazy Klutha, Stępnia czy Takvama to już jest kwestia przygotowywań, za które odpowiedzialny jest trener oraz sztab, który wybrał sobie trener. Dzisiejszy skład tj. Janusz-Kaczmarek; Bednorz-Chitigoi; Paszycki-Wiltenburg; Shoji to wciąż jest bardzo mocna drużyna, która grając tak cały sezon mogłaby powalczyć o medal. No bo nie ma co się oszukiwać, rola drugiego środkowego w drużynie nie jest bardzo znacząca (mimo wszystko Wiltenburg nie spełnia choćby najmniejszych oczekiwań i nie nadaje się na PlusLigę), a młody Chitigoi ma ogromny potencjał i będąc obudowany, bądź co bądź gwiazdami, bo tak należy nazwać reprezentantów Polski, USA i bardzo doświadczonego ukraińskiego środkowego, nie powinien być kulą u nogi, a nawet jak widzimy, potrafi sporo dołożyć w ofensywie. I tu się trzeba zatrzymać, bo te gwiazdy które powinny wspierać młodego i ciągnąć tą drużynę - zawodzą. Januszowi niby zależy, ale też widać irytację, gdy nie ma dogranej piłki (jak freeball dzisiaj dograny przez Wiltenburga palcami do 4 strefy na drugą stronę) lub gdy skrzydła nic nie kończą. O Bednorzu dużo się mówi, że najemnik, że liczą się tylko pieniądze, że obraża się, ale w ataku jako jedyny utrzymuje stały poziom. Jednak mimo statystyk w ataku to jest jeden aspekt jaki ostatnio zauważyłem – regularnie zawala końcówki. Jest gra na styk i nagle Bednorz nie przyjmuje, nie zagrywa, atakuje w blok lub w trybuny. Paszycki nawet w połowie nie gra jak w poprzednim sezonie. I tu w czym jest problem? Może też kwestia przygotowywań do sezonu, bo w ataku zjechał z <60% na 54%, w bloku ma puste przeloty, ogólnie nic nie dodaje. No i jest jeszcze Kaczmarek, z którym ciężko powiedzieć co się dzieje. Jeśli to prawda co się mówi, że wystąpił konflikt z prezesem to trochę chłopaków rozumiem. Jako osoba pracująca na całkiem wysokim stanowisku w korporacji, wiem jak to wygląda, gdy zarządza tobą osoba, która nie zna się na swoim fachu. Tak to wygląda w tym przypadku, Szpaczek nie do końca rozumie jak działa siatkówka. To jak wygląda ten sezon leci na jego konto bo:
• To on zbudował ten skład – wiedział już przed sezonem że Janusz, Śliwka, Kaczmarek i Smith wrócą bardzo przemęczeni, że Żaliński ma kontuzję już od wakacji, więc na przyjęciu ma tylko Bednorza po reprezentacyjnych wojażach po całym świecie i 18 letniego Rumuna. Mógł wcześniej wyciągnąć Szymańskiego lub z rozpadającej Gwardii wyciągnąć Maruszczyka czy młodego Śliwkę – jestem pewien, że byliby lepsi od Zapłackiego (z pełnym szacunkiem do niego bo robi co może grając jednocześnie w dwóch zespołach). Żaden z nich nie byłby obciążeniem do budżetu, a pozwoliliby na utrzymanie ciągłości i poziomu treningu. Dodatkowo w pierwszych meczach sezonu, ktoś z nich, wspólnie z Chitigoiem pozwoliliby na oddech dla Śliwki/Bednorza co mogłoby zapobiec ich urazom. Konstrukcja środka – 38 letni Smith po kadrze, 36 letni Paszycki, Takvam wyciągnięty z środka tabeli i Wiltenburg tragiczny w każdym elemencie. Można było się spodziewać że wiekowi środkowi mogą mieć problemy zdrowotne i w miejsce Wiltenburga, który w poprzednim sezonie nie pokazał nic, wziąć jakiegoś młodego polaka, który mógłby się rozwinąć i nie kosztowałby więcej od Wiltenburga. O Stępniu i Kluthcie się nie wypowiadam, bo domyślam się, że nie było więcej pieniędzy na kogoś na lepszym poziomie.
• To on zdecydował się na Sammelvuo – moim zdaniem nie widać progresu w tym zespole i ręki trenera. Ligę w tamtym sezonie zawalił, owszem miał 2 miejsce, ale finał był tragiczny i wszystkie problemy zaczęły się od słabej fazy play off (6 miejsce), finał ligi mistrzów i finał superpucharu w tym roku to bardziej myślę kwestia indywidualności i charakteru zawodników niż wizji i ręki trenera.
• Ostatni czynnik łączący dwie powyższe kwestie – jeśli masz zajechanych zawodników, bez zmienników, którzy mają ciężkie charaktery (podobno Kaczmarek i Bednorz) to dobierasz do tego zestawu trenera, który będzie ich trzymać za jaja oraz sam indywidualnie podchodzisz do każdego z nich. Jakieś wejścia do szatni po porażce z Lwowem i pretensje do zawodników, gdy sam: 1. Nie załatwiłeś żadnego większego sponsora, żeby poprawić finanse klubu 2. Za Semena ściągasz Karjagina, 3. Nie zapewniasz zmienników dla zawodników, którzy są wiekowi i przemęczeni; no to wszystko jest jeden wielki strzał w kolano dla prezesa.
To wszystko można poukładać, ale moim zdaniem można tu zastosować powiedzenie ,,ryba psuje się od głowy” i wszystko zaczęło się od prezesa i jego braku kompetencji. Trener zawalił przygotowywania (w wąskim gronie, jakie zagwarantował mu prezes), a zawodnicy, którzy w ostatnich latach wygrali wszystko co się dało, są przemęczeni i zdemotywowani przez działania prezesa. Dopóki był z nimi Śliwka to jeszcze jakoś to wyglądało, bo wydaje mi się, że ma on tam największe poważanie i większy posłuch niż trener. Potrafił zapanować nad charakterami w drużynie. A teraz Olka nie ma, Kaczmarek ma w głębokim poważaniu grę, jeśli ma słuchać ciągłych żali prezesa, Bednorz grający z urazami robi co może, ale samemu ciężko uciągnąć samemu całą grę w ataku i tylko Januszowi widać że zależy, ale niestety on nie jest od zdobywania punktów.
Nie bronię zawodników, bo zachowanie Kaczmarka i Bednorza są nie na miejscu, zarabiają prawdopodobnie kupę siana i powinni się wywiązywać ze swoich obowiązków, ale rozumiem ich zniechęcenie po takich działaniach prezesa.
Zaksa zatraciła swój styl, nie wytrzymują w końcówce, nie ma relacji blok-obrona, zagrywka nie istnieje, nie ma gry na ciągłość i nabić o blok, tylko auty i bloki. Przykro na to patrzeć, bo Zaksę w formie oglądało się z wielką przyjemnością, ale każda drużyna musi przejść jakiś dołek. Przyszły sezon można ,,odpuścić” i przeznaczyć na przebudowę z wizją powrotu do walki o mistrza w sezonie 25/26. Niech zbudują sobie Chitigoia i kogoś z pary Poręba/Urbanowicz, dobrać do tego Gierżota i Hawryluka i resztę składu dopełnić mocnymi zagranicznymi zawodnikami (Janusz-X,Gierżot/Chitigoi-X,Poręba-X,Hawryluk).
Zakładasz, że bardzo łatwo będzie wyjąć Hawryluka i Gierzota, a o to może być trudniej.

Chociaż jeśli prawdą są ploty o Dulskim to rzeczywiście mogą iść w tym kierunku.
VolleyHood
Posty: 4
Rejestracja: 22 gru 2023, o 17:55
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: VolleyHood »

Co takiego prezes ZAKSY zrobił, że zawodnicy nie grają? Bo ciągle nie wiem. Nie ogrzał sali, nie wysłał przelewów, popsuł autokar? Bo wydaje mi się, ze wszystkie normalne warunki warunki do pracy klubu są zapewnione.
Ostatnio zmieniony 14 sty 2024, o 18:26 przez VolleyHood, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mitam
Posty: 1068
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 16:15

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: mitam »

Anto89 pisze: 14 sty 2024, o 17:11 . Jako osoba pracująca na całkiem wysokim stanowisku w korporacji, wiem jak to wygląda, gdy zarządza tobą osoba, która nie zna się na swoim fachu. Tak to wygląda w tym przypadku, Szpaczek nie do końca rozumie jak działa siatkówka. To jak wygląda ten sezon leci na jego konto bo:
• To on zbudował ten skład – wiedział już przed sezonem że Janusz, Śliwka, Kaczmarek i Smith wrócą bardzo przemęczeni, że Żaliński ma kontuzję już od wakacji, więc na przyjęciu ma tylko Bednorza po reprezentacyjnych wojażach po całym świecie i 18 letniego Rumuna. Mógł wcześniej wyciągnąć Szymańskiego lub z rozpadającej Gwardii wyciągnąć Maruszczyka czy młodego Śliwkę – jestem pewien, że byliby lepsi od Zapłackiego (z pełnym szacunkiem do niego bo robi co może grając jednocześnie w dwóch zespołach). Żaden z nich nie byłby obciążeniem do budżetu, a pozwoliliby na utrzymanie ciągłości i poziomu treningu. Dodatkowo w pierwszych meczach sezonu, ktoś z nich, wspólnie z Chitigoiem pozwoliliby na oddech dla Śliwki/Bednorza co mogłoby zapobiec ich urazom. Konstrukcja środka – 38 letni Smith po kadrze, 36 letni Paszycki, Takvam wyciągnięty z środka tabeli i Wiltenburg tragiczny w każdym elemencie. Można było się spodziewać że wiekowi środkowi mogą mieć problemy zdrowotne i w miejsce Wiltenburga, który w poprzednim sezonie nie pokazał nic, wziąć jakiegoś młodego polaka, który mógłby się rozwinąć i nie kosztowałby więcej od Wiltenburga. O Stępniu i Kluthcie się nie wypowiadam, bo domyślam się, że nie było więcej pieniędzy na kogoś na lepszym poziomie.
• To on zdecydował się na Sammelvuo – moim zdaniem nie widać progresu w tym zespole i ręki trenera. Ligę w tamtym sezonie zawalił, owszem miał 2 miejsce, ale finał był tragiczny i wszystkie problemy zaczęły się od słabej fazy play off (6 miejsce), finał ligi mistrzów i finał superpucharu w tym roku to bardziej myślę kwestia indywidualności i charakteru zawodników niż wizji i ręki trenera.
• Ostatni czynnik łączący dwie powyższe kwestie – jeśli masz zajechanych zawodników, bez zmienników, którzy mają ciężkie charaktery (podobno Kaczmarek i Bednorz) to dobierasz do tego zestawu trenera, który będzie ich trzymać za jaja oraz sam indywidualnie podchodzisz do każdego z nich. Jakieś wejścia do szatni po porażce z Lwowem i pretensje do zawodników, gdy sam: 1. Nie załatwiłeś żadnego większego sponsora, żeby poprawić finanse klubu 2. Za Semena ściągasz Karjagina, 3. Nie zapewniasz zmienników dla zawodników, którzy są wiekowi i przemęczeni; no to wszystko jest jeden wielki strzał w kolano dla prezesa.
Pozwolę sobie skomentować twój wpis....
Piszesz że pracujesz w korpo i ciężko się pracuje kiedy jesteś zarządzany przez osobę która nie zna się na swojej robocie ...
Więc odpowiedz mi prosze co zrobi taki szef z Tobą jeśli jesteś liderem zespołu, zarabiasz najwięcej i .... pracujesz na szkodę firmy ???
Kartonik , zbierasz zabawki i won z biura
Jeśli chodzi o budowanie składu ....
Naprawdę sądzicie że Szpaczek buduje skład ? Że to prezes szuka zawodników i buduje druzynę ?
Od tego Jest Chadała to on mówi prezesowi kogo chcą do zespołu i wtedy prezes działa na miarę możliwość finansowych.
Sprawa Kariagina .... Prosze zapytać zawodników ( z treści wpisu wnioskuję że kilku podpowiada z boku ) kto był podpisany i miał przyjśc po zakończeniu ligi chińskiej ? Kariagin był tylko na czas do zakończenia ligi chińskiej - małe pieniądze - reszta była na pana X.
Oczywiście w całym zamieszaniu jest też pewnie wina Prezesa. Jednak nie wszystko to jego wina.
Awatar użytkownika
MAG siatki
Posty: 625
Rejestracja: 3 paź 2021, o 11:56
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: MAG siatki »

Gdzie się podziali klakierzy Bednorza i Kaczmarka? Zamilkli? No ja im się nie dziwię. IO w Payżu stanęły w przypadku Kaczmarka i Bednorza pod bardzo dużym znakiem zapytania. Z taką formą, to oni sobie mogą jechać na Klubowe Mistrzostwa Świata i się naparzać z drużynami takimi jak Ahmedabad Defenders oraz Pajkan Teheran.

Wróćmy do meritum.

RADA NADZORCZA do dzieła. Nadszedł czas na przewietrzenie klubu, od samej góry, do samego dołu, nie wyłączając prezesa i trenerów Chadały oraz Sammelvuo Jak widać ta formuła się wyczerpała. Liczyłem na jakiś wstrząs, otrzeźwienie, refleksję. Byłem naiwny. Parę tygodni temu pytałem, czy leci z nami pilot? Otóż nie. Pilot (Sebastian Świderski) wysiadł z samolotu już jakiś czas temu, a teraz mamy jeźdźca bez głowy, który kompletnie nie panuje nad sytuacją. Potrzebna świeża krew, ludzie z wizją, pomysłem na to wszystko, wyobraźnią, wiedzą praktyczną i zaangażowaniem !!! CZAS NA ZMIANY 8-)
Awatar użytkownika
hardy
Posty: 1808
Rejestracja: 9 maja 2010, o 09:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: hardy »

Anto89 pisze:Ciężko się patrzy na tą Zaksę. Coś tam w środku musiało pęknąć, moim zdaniem mogą być problemy z wejściem do play-off jeśli nie wystąpi jakiś wstrząs w drużynie (coś jak zwolnienie trenera).
Moim zdaniem to już nie jest kwestia urazów, chociaż to ile im się tego wydarzyło, również jest zastanawiające i leci to na konto sztabu, a co za tym idzie trenera. To, że reprezentanci mogą wrócić przemęczeni to jedno, ale urazy Klutha, Stępnia czy Takvama to już jest kwestia przygotowywań, za które odpowiedzialny jest trener oraz sztab, który wybrał sobie trener. Dzisiejszy skład tj. Janusz-Kaczmarek; Bednorz-Chitigoi; Paszycki-Wiltenburg; Shoji to wciąż jest bardzo mocna drużyna, która grając tak cały sezon mogłaby powalczyć o medal. No bo nie ma co się oszukiwać, rola drugiego środkowego w drużynie nie jest bardzo znacząca (mimo wszystko Wiltenburg nie spełnia choćby najmniejszych oczekiwań i nie nadaje się na PlusLigę), a młody Chitigoi ma ogromny potencjał i będąc obudowany, bądź co bądź gwiazdami, bo tak należy nazwać reprezentantów Polski, USA i bardzo doświadczonego ukraińskiego środkowego, nie powinien być kulą u nogi, a nawet jak widzimy, potrafi sporo dołożyć w ofensywie. I tu się trzeba zatrzymać, bo te gwiazdy które powinny wspierać młodego i ciągnąć tą drużynę - zawodzą. Januszowi niby zależy, ale też widać irytację, gdy nie ma dogranej piłki (jak freeball dzisiaj dograny przez Wiltenburga palcami do 4 strefy na drugą stronę) lub gdy skrzydła nic nie kończą. O Bednorzu dużo się mówi, że najemnik, że liczą się tylko pieniądze, że obraża się, ale w ataku jako jedyny utrzymuje stały poziom. Jednak mimo statystyk w ataku to jest jeden aspekt jaki ostatnio zauważyłem – regularnie zawala końcówki. Jest gra na styk i nagle Bednorz nie przyjmuje, nie zagrywa, atakuje w blok lub w trybuny. Paszycki nawet w połowie nie gra jak w poprzednim sezonie. I tu w czym jest problem? Może też kwestia przygotowywań do sezonu, bo w ataku zjechał z <60% na 54%, w bloku ma puste przeloty, ogólnie nic nie dodaje. No i jest jeszcze Kaczmarek, z którym ciężko powiedzieć co się dzieje. Jeśli to prawda co się mówi, że wystąpił konflikt z prezesem to trochę chłopaków rozumiem. Jako osoba pracująca na całkiem wysokim stanowisku w korporacji, wiem jak to wygląda, gdy zarządza tobą osoba, która nie zna się na swoim fachu. Tak to wygląda w tym przypadku, Szpaczek nie do końca rozumie jak działa siatkówka. To jak wygląda ten sezon leci na jego konto bo:
• To on zbudował ten skład – wiedział już przed sezonem że Janusz, Śliwka, Kaczmarek i Smith wrócą bardzo przemęczeni, że Żaliński ma kontuzję już od wakacji, więc na przyjęciu ma tylko Bednorza po reprezentacyjnych wojażach po całym świecie i 18 letniego Rumuna. Mógł wcześniej wyciągnąć Szymańskiego lub z rozpadającej Gwardii wyciągnąć Maruszczyka czy młodego Śliwkę – jestem pewien, że byliby lepsi od Zapłackiego (z pełnym szacunkiem do niego bo robi co może grając jednocześnie w dwóch zespołach). Żaden z nich nie byłby obciążeniem do budżetu, a pozwoliliby na utrzymanie ciągłości i poziomu treningu. Dodatkowo w pierwszych meczach sezonu, ktoś z nich, wspólnie z Chitigoiem pozwoliliby na oddech dla Śliwki/Bednorza co mogłoby zapobiec ich urazom. Konstrukcja środka – 38 letni Smith po kadrze, 36 letni Paszycki, Takvam wyciągnięty z środka tabeli i Wiltenburg tragiczny w każdym elemencie. Można było się spodziewać że wiekowi środkowi mogą mieć problemy zdrowotne i w miejsce Wiltenburga, który w poprzednim sezonie nie pokazał nic, wziąć jakiegoś młodego polaka, który mógłby się rozwinąć i nie kosztowałby więcej od Wiltenburga. O Stępniu i Kluthcie się nie wypowiadam, bo domyślam się, że nie było więcej pieniędzy na kogoś na lepszym poziomie.
• To on zdecydował się na Sammelvuo – moim zdaniem nie widać progresu w tym zespole i ręki trenera. Ligę w tamtym sezonie zawalił, owszem miał 2 miejsce, ale finał był tragiczny i wszystkie problemy zaczęły się od słabej fazy play off (6 miejsce), finał ligi mistrzów i finał superpucharu w tym roku to bardziej myślę kwestia indywidualności i charakteru zawodników niż wizji i ręki trenera.
• Ostatni czynnik łączący dwie powyższe kwestie – jeśli masz zajechanych zawodników, bez zmienników, którzy mają ciężkie charaktery (podobno Kaczmarek i Bednorz) to dobierasz do tego zestawu trenera, który będzie ich trzymać za jaja oraz sam indywidualnie podchodzisz do każdego z nich. Jakieś wejścia do szatni po porażce z Lwowem i pretensje do zawodników, gdy sam: 1. Nie załatwiłeś żadnego większego sponsora, żeby poprawić finanse klubu 2. Za Semena ściągasz Karjagina, 3. Nie zapewniasz zmienników dla zawodników, którzy są wiekowi i przemęczeni; no to wszystko jest jeden wielki strzał w kolano dla prezesa.
To wszystko można poukładać, ale moim zdaniem można tu zastosować powiedzenie ,,ryba psuje się od głowy” i wszystko zaczęło się od prezesa i jego braku kompetencji. Trener zawalił przygotowywania (w wąskim gronie, jakie zagwarantował mu prezes), a zawodnicy, którzy w ostatnich latach wygrali wszystko co się dało, są przemęczeni i zdemotywowani przez działania prezesa. Dopóki był z nimi Śliwka to jeszcze jakoś to wyglądało, bo wydaje mi się, że ma on tam największe poważanie i większy posłuch niż trener. Potrafił zapanować nad charakterami w drużynie. A teraz Olka nie ma, Kaczmarek ma w głębokim poważaniu grę, jeśli ma słuchać ciągłych żali prezesa, Bednorz grający z urazami robi co może, ale samemu ciężko uciągnąć samemu całą grę w ataku i tylko Januszowi widać że zależy, ale niestety on nie jest od zdobywania punktów.
Nie bronię zawodników, bo zachowanie Kaczmarka i Bednorza są nie na miejscu, zarabiają prawdopodobnie kupę siana i powinni się wywiązywać ze swoich obowiązków, ale rozumiem ich zniechęcenie po takich działaniach prezesa.
Zaksa zatraciła swój styl, nie wytrzymują w końcówce, nie ma relacji blok-obrona, zagrywka nie istnieje, nie ma gry na ciągłość i nabić o blok, tylko auty i bloki. Przykro na to patrzeć, bo Zaksę w formie oglądało się z wielką przyjemnością, ale każda drużyna musi przejść jakiś dołek. Przyszły sezon można ,,odpuścić” i przeznaczyć na przebudowę z wizją powrotu do walki o mistrza w sezonie 25/26. Niech zbudują sobie Chitigoia i kogoś z pary Poręba/Urbanowicz, dobrać do tego Gierżota i Hawryluka i resztę składu dopełnić mocnymi zagranicznymi zawodnikami (Janusz-X,Gierżot/Chitigoi-X,Poręba-X,Hawryluk).
Ciężko się nie zgodzić. Świetne spostrzeżenia.
landka
Posty: 222
Rejestracja: 18 gru 2021, o 01:55
Płeć: K

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: landka »

Rozumiem zarzuty wobec Bednorza i Kaczmarka, chociaż też należałoby chyba zróżnicować ich sytuację.
Wygląda na to, że zeszły sezon BB i jego kilka kapitalnych meczów nie pomogły mu zdobyć miejsca w szóstce reprezentacji Polski. I skoro nie mógł dokonać tego z Zaksą, klubem absolutnie wyjątkowym na siatkarskiej mapie kraju (ale też Europy), to już po tym, co się działo w wakacje i świadomością, że zawsze będzie tym 5-6 w kolejce, raczej naturalna stała się utrata motywacji. Na pewno nie zakładał również braku zmiennika i konieczności grania od deski do deski z Częstochowami/Radomiami tego świata. Niestety zdrowie też mu nie pomaga. Ani brak obecności Śliwki na boisku. Z kolei Kaczmarek jest w odwrotnej sytuacji - ma wypracowaną pozycję w reprezentacji i wysokie notowania u Grbicia, więc praktycznie na pewno pojedzie na IO. Trudno powiedzieć, czy w tym kontekście jego konflikt z zarządem czy inne pozakulisowe sprawy mają aż taki wpływ na spadek jakości gry.
O ryzykownej budowie zespołu powiedziano już wszystko. Śmieszne tylko z perspektywy czasu wydają się komentarze, jak to Zaksa osłabia biedne Katowice, wyciągając Szymańskiego. Tak jak się obawiałam, ten przez 90% spotkań jest po prostu nieobecny i nic nie dołożył od siebie dla drużyny. Teraz też zniknął.
Pomijając już fakt, że zawodnicy mają już podpisane nowe kontrakty i kłótnie z prezesem czy kimkolwiek innym z kierownictwa klubu, to zawsze zostaje jeszcze coś takiego jak gra dla kibiców, no i dla samego siebie też. Bo kto lubi przegrywać? Mam takie wrażenia, że sama Zaksa czekała na taki moment, kiedy to wszystko kliknie. Bo kiedyś przecież musi. Jak nie za tydzień, to za dwa, trzy. Mijają miesiące i po stosunkowo niezłym meczu z JW znowu powtórka z sytuacji i zapaść. Tłumaczenia, że dobrze zagrali, bo chcieli się pokazać przed Grbiciem, nie kupuję. Trener nie decyduje przecież tylko na podstawie spotkań obejrzanych na żywo.
Na koniec - z przymrużeniem oka - chyba błędem było pozostawienie Fina na kolejny sezon, zamiast skorzystać ze sprawdzonej formuły wymiany trenera co rok.
Dziubsonik
Posty: 44
Rejestracja: 21 gru 2022, o 12:23
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: Dziubsonik »

Jeżeli chodzi o profesjonalizm i podejście do zawodu to polscy siatkarze zaczęli iść w złą strone.. chyba powoli zaczynają się odklejać niestety.Wydaje im się że są ważniejsi niż klub. Same święte krowy. Może dla dobra wszystkich warto by było niektórych sprowadzić na ziemie ? Duża w tym rola kibiców bo przez lata wszystkim uchodzi wszystko na sucho ,a mocny sygnał mógłby pójść z trybun aby prezesom było łatwiej podejmować trudne decyzje.Ktoś kto nie dostanie wymarzonego kontraktu (naprzykład Huber milion netto) uzurpuje sobie później prawo do obrażania prezesa, klubu i jej kibiców. Niektórzy podpiszą kontrakt na nastepny sezon w listopadzie i mają wszystko w dupie mimo że zarabiają 200 tyś brutto miesięcznie (Bednorz). Są i tacy którzy w trakcie sezonu sabotują drużynę bo im sie prezes nie podoba bo wymaga od nich większego profesjonalizmu i zaangażowania. Nie jest też prawdą że prezes Szpaczek wszedł do szatni Zaksy i miał pretensje tylko Kaczmarka.. bo tak samo dostało się Bednorzowi jak i Śliwce nawet ! Proszę zwrócić uwagę na różną postawę zawodników po tych wydarzeniach. Jedni schowali dume do kieszeni a drudzy płaczą do dziś...
hottakesbot
Posty: 1057
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: hottakesbot »

Tak, wszyscy siatkarze Zaksy przestali być profesjonalistami, bo przegrali jeden mecz. Dokładnie tak było, nie zmyślam.

Czy wy czytacie, co piszecie?

Przyczyny słabszej formy Zaksy mogą być różnorakie, ale zarzucanie braku profesjonalizmu graczom jest absurdalne. Zdaje się, że dla kibiców Zaksy, jak Zaksa wygra mecz = siatkarze są profesjonalni, jak przegra = siatkarze nie są profesjonalni. Czy mają jakiekolwiek dowody tego braku profesjonalizmu? Oczywiście, że nie, co nie przeszkadza im wpadać w histerię.

Rozumiem, że kibice Zaksy woleliby, żeby ich zespół miał szczyt formy wtedy, kiedy jest najmniej potrzebny, ale tak całkiem szczerze, to mi pachnie jakimś sabotażem...czyżby niektórzy kibice Zaksy na tym forum udawali tylko kibiców tego zespołu, a tak naprawdę kibicowali komu innemu? Naprawdę robi cię myśleć...
Orzi
Posty: 805
Rejestracja: 2 lut 2022, o 17:09
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: Orzi »

hottakesbot pisze: 14 sty 2024, o 19:29 Tak, wszyscy siatkarze Zaksy przestali być profesjonalistami, bo przegrali jeden mecz. Dokładnie tak było, nie zmyślam.

Czy wy czytacie, co piszecie?

Przyczyny słabszej formy Zaksy mogą być różnorakie, ale zarzucanie braku profesjonalizmu graczom jest absurdalne. Zdaje się, że dla kibiców Zaksy, jak Zaksa wygra mecz = siatkarze są profesjonalni, jak przegra = siatkarze nie są profesjonalni. Czy mają jakiekolwiek dowody tego braku profesjonalizmu? Oczywiście, że nie, co nie przeszkadza im wpadać w histerię.

Rozumiem, że kibice Zaksy woleliby, żeby ich zespół miał szczyt formy wtedy, kiedy jest najmniej potrzebny, ale tak całkiem szczerze, to mi pachnie jakimś sabotażem...czyżby niektórzy kibice Zaksy na tym forum udawali tylko kibiców tego zespołu, a tak naprawdę kibicowali komu innemu? Naprawdę robi cię myśleć...
Przecież mają - nie widzą żaru w oczach tych zawodników, 100% potwierdzone.

Ja tylko dodam z Kaczmarkiem - on miał takie przestoje i sezon temu, i dwa sezony temu. To od kiedy pamiętam był niesamowicie nierówny zawodnik, który mecze wybitne przeplatał... Takimi jak ten dzisiaj. I jakoś wtedy wszyscy go bronili, gdy był krytykowany, ba, umniejszali Butrynom i Bołądziom tego świata, bo to klasowy zawodnik jest, jeździ na reprezentacje i zdobywa wszystkie tytuły. Teraz największa różnica jest taka, że Zaksa jest poharatana kontuzjami i nie ma kto kryć jego słabszej dyspozycji. Jak dla mnie Kaczmarek, czy jakość jego gry, nie zmieniły się, tylko perspektywa fanów jest inna.
Awatar użytkownika
bez_nazwy
Posty: 632
Rejestracja: 6 lut 2022, o 20:34
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: bez_nazwy »

Zrzucanie winy na brak zaangażowania zawodników przez to że podpisali już nowy kontrakt w nowym klubie i myślami są gdzieś indziej - jest totalna BZDURĄ
Co innego jeśli w drużynie robi się kwas itp.

Przecież co roku dzieją się takie sytuacje w zasadzie we wszystkich klubach.

Napisze na przykładzie Bednorza… ok jest głowa w Rzeszowie, brak zaangażowania itp… rozpoczyna się nowy sezon - gra w Rzeszowie, przychodzi grudzień, a tu CYK Bednorz może być głowa na kolejny sezon np w Warszawie i znów odpuszczą granie w Resovii?? Przecież to jest paranoja takie myślenie. We wszystkich klubach są roszady, i wszystkie następują w podobnym czasie, nie jest nowością że prezesi działają, a zawodnicy podpisują nowe kontrakty w listopadzie czy grudniu.
Dziubsonik
Posty: 44
Rejestracja: 21 gru 2022, o 12:23
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: Dziubsonik »

Może warto docenić że komuś sie chce informować kibiców co się dzieje w klubie od środka ?!! Od dyplomacji są eksperci w polsacie ,a tu możemy sobie pozwolić na prawdziwą prawde siatki.
Arw165
Posty: 1443
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: Arw165 »

Anto89 pisze: 14 sty 2024, o 17:11 Ciężko się patrzy na tą Zaksę. Coś tam w środku musiało pęknąć, moim zdaniem mogą być problemy z wejściem do play-off jeśli nie wystąpi jakiś wstrząs w drużynie (coś jak zwolnienie trenera).
Moim zdaniem to już nie jest kwestia urazów, chociaż to ile im się tego wydarzyło, również jest zastanawiające i leci to na konto sztabu, a co za tym idzie trenera. To, że reprezentanci mogą wrócić przemęczeni to jedno, ale urazy Klutha, Stępnia czy Takvama to już jest kwestia przygotowywań, za które odpowiedzialny jest trener oraz sztab, który wybrał sobie trener. Dzisiejszy skład tj. Janusz-Kaczmarek; Bednorz-Chitigoi; Paszycki-Wiltenburg; Shoji to wciąż jest bardzo mocna drużyna, która grając tak cały sezon mogłaby powalczyć o medal. No bo nie ma co się oszukiwać, rola drugiego środkowego w drużynie nie jest bardzo znacząca (mimo wszystko Wiltenburg nie spełnia choćby najmniejszych oczekiwań i nie nadaje się na PlusLigę), a młody Chitigoi ma ogromny potencjał i będąc obudowany, bądź co bądź gwiazdami, bo tak należy nazwać reprezentantów Polski, USA i bardzo doświadczonego ukraińskiego środkowego, nie powinien być kulą u nogi, a nawet jak widzimy, potrafi sporo dołożyć w ofensywie. I tu się trzeba zatrzymać, bo te gwiazdy które powinny wspierać młodego i ciągnąć tą drużynę - zawodzą. Januszowi niby zależy, ale też widać irytację, gdy nie ma dogranej piłki (jak freeball dzisiaj dograny przez Wiltenburga palcami do 4 strefy na drugą stronę) lub gdy skrzydła nic nie kończą. O Bednorzu dużo się mówi, że najemnik, że liczą się tylko pieniądze, że obraża się, ale w ataku jako jedyny utrzymuje stały poziom. Jednak mimo statystyk w ataku to jest jeden aspekt jaki ostatnio zauważyłem – regularnie zawala końcówki. Jest gra na styk i nagle Bednorz nie przyjmuje, nie zagrywa, atakuje w blok lub w trybuny. Paszycki nawet w połowie nie gra jak w poprzednim sezonie. I tu w czym jest problem? Może też kwestia przygotowywań do sezonu, bo w ataku zjechał z <60% na 54%, w bloku ma puste przeloty, ogólnie nic nie dodaje. No i jest jeszcze Kaczmarek, z którym ciężko powiedzieć co się dzieje. Jeśli to prawda co się mówi, że wystąpił konflikt z prezesem to trochę chłopaków rozumiem. Jako osoba pracująca na całkiem wysokim stanowisku w korporacji, wiem jak to wygląda, gdy zarządza tobą osoba, która nie zna się na swoim fachu. Tak to wygląda w tym przypadku, Szpaczek nie do końca rozumie jak działa siatkówka. To jak wygląda ten sezon leci na jego konto bo:
• To on zbudował ten skład – wiedział już przed sezonem że Janusz, Śliwka, Kaczmarek i Smith wrócą bardzo przemęczeni, że Żaliński ma kontuzję już od wakacji, więc na przyjęciu ma tylko Bednorza po reprezentacyjnych wojażach po całym świecie i 18 letniego Rumuna. Mógł wcześniej wyciągnąć Szymańskiego lub z rozpadającej Gwardii wyciągnąć Maruszczyka czy młodego Śliwkę – jestem pewien, że byliby lepsi od Zapłackiego (z pełnym szacunkiem do niego bo robi co może grając jednocześnie w dwóch zespołach). Żaden z nich nie byłby obciążeniem do budżetu, a pozwoliliby na utrzymanie ciągłości i poziomu treningu. Dodatkowo w pierwszych meczach sezonu, ktoś z nich, wspólnie z Chitigoiem pozwoliliby na oddech dla Śliwki/Bednorza co mogłoby zapobiec ich urazom. Konstrukcja środka – 38 letni Smith po kadrze, 36 letni Paszycki, Takvam wyciągnięty z środka tabeli i Wiltenburg tragiczny w każdym elemencie. Można było się spodziewać że wiekowi środkowi mogą mieć problemy zdrowotne i w miejsce Wiltenburga, który w poprzednim sezonie nie pokazał nic, wziąć jakiegoś młodego polaka, który mógłby się rozwinąć i nie kosztowałby więcej od Wiltenburga. O Stępniu i Kluthcie się nie wypowiadam, bo domyślam się, że nie było więcej pieniędzy na kogoś na lepszym poziomie.
• To on zdecydował się na Sammelvuo – moim zdaniem nie widać progresu w tym zespole i ręki trenera. Ligę w tamtym sezonie zawalił, owszem miał 2 miejsce, ale finał był tragiczny i wszystkie problemy zaczęły się od słabej fazy play off (6 miejsce), finał ligi mistrzów i finał superpucharu w tym roku to bardziej myślę kwestia indywidualności i charakteru zawodników niż wizji i ręki trenera.
• Ostatni czynnik łączący dwie powyższe kwestie – jeśli masz zajechanych zawodników, bez zmienników, którzy mają ciężkie charaktery (podobno Kaczmarek i Bednorz) to dobierasz do tego zestawu trenera, który będzie ich trzymać za jaja oraz sam indywidualnie podchodzisz do każdego z nich. Jakieś wejścia do szatni po porażce z Lwowem i pretensje do zawodników, gdy sam: 1. Nie załatwiłeś żadnego większego sponsora, żeby poprawić finanse klubu 2. Za Semena ściągasz Karjagina, 3. Nie zapewniasz zmienników dla zawodników, którzy są wiekowi i przemęczeni; no to wszystko jest jeden wielki strzał w kolano dla prezesa.
To wszystko można poukładać, ale moim zdaniem można tu zastosować powiedzenie ,,ryba psuje się od głowy” i wszystko zaczęło się od prezesa i jego braku kompetencji. Trener zawalił przygotowywania (w wąskim gronie, jakie zagwarantował mu prezes), a zawodnicy, którzy w ostatnich latach wygrali wszystko co się dało, są przemęczeni i zdemotywowani przez działania prezesa. Dopóki był z nimi Śliwka to jeszcze jakoś to wyglądało, bo wydaje mi się, że ma on tam największe poważanie i większy posłuch niż trener. Potrafił zapanować nad charakterami w drużynie. A teraz Olka nie ma, Kaczmarek ma w głębokim poważaniu grę, jeśli ma słuchać ciągłych żali prezesa, Bednorz grający z urazami robi co może, ale samemu ciężko uciągnąć samemu całą grę w ataku i tylko Januszowi widać że zależy, ale niestety on nie jest od zdobywania punktów.
Nie bronię zawodników, bo zachowanie Kaczmarka i Bednorza są nie na miejscu, zarabiają prawdopodobnie kupę siana i powinni się wywiązywać ze swoich obowiązków, ale rozumiem ich zniechęcenie po takich działaniach prezesa.
Zaksa zatraciła swój styl, nie wytrzymują w końcówce, nie ma relacji blok-obrona, zagrywka nie istnieje, nie ma gry na ciągłość i nabić o blok, tylko auty i bloki. Przykro na to patrzeć, bo Zaksę w formie oglądało się z wielką przyjemnością, ale każda drużyna musi przejść jakiś dołek. Przyszły sezon można ,,odpuścić” i przeznaczyć na przebudowę z wizją powrotu do walki o mistrza w sezonie 25/26. Niech zbudują sobie Chitigoia i kogoś z pary Poręba/Urbanowicz, dobrać do tego Gierżota i Hawryluka i resztę składu dopełnić mocnymi zagranicznymi zawodnikami (Janusz-X,Gierżot/Chitigoi-X,Poręba-X,Hawryluk).

Myślę, że dość kompleksowe ujęcie wielu problemów, które trapią tę drużynę.

Obecnie do grania jest dwóch przyjmujących, dwóch środkowych, 1 rozgrywający (?) (pytanie czy Gil nie wypadnie na dłużej, Stępień normalnie pomaga w treningach?), 2 atakujących i 2 dwóch libero. Jak wygląda w takich warunkach trenowanie w szóstkach? Jaki jest poziom tego treningu? Czy pozwalający na wymaganie od zawodników dobrej formy? Kaczmarek to obok Janusza najbardziej wyeksploatowany zawodnik sezony kadrowego, a wrócił do klubu nie mając zmiennika przez prawie 2 miesiące. Bednorz też grał lub gra z urazami. Obok nich jest niedoświadczony junior (który będzie popełniał błędy, wszyscy to akceptujemy) i dwóch środkowych, z których jeden poziomem odstaje (dzisiaj fatalne dogranie w 3 secie na 2 pkt przewagi), a drugi niestety ale jest cieniem samego siebie z poprzedniego sezonu. Jesteś tak mocny jak twój najsłabszy element. Zaksa ma ich więcej niż 1. Już rok temu było ciężko, jak klub nie załatwił zastępstwa za Semena na cały sezon (co mnie wkurzało wtedy i do dzisiaj uważam to za porażkę transferową), ale wtedy Zaksa miała zdrowego Adriana i Żalińskiego - dwóch doświadczonych ligowców, w tym jeden z dobrym przyjęciem. W tym roku nie ma żadnego i nie ma bloku, którym zespół się ratował. Zwłaszcza Paszycki brylował. Jeżeli zagrywka jest papierkiem lakmusowym formy, to formy nie ma od początku sezonu. Czy przesadą będzie założenie, że kadrowicze ostatnią dobrą siłownię zrobili przed memoriałem w Zakopanem? Od mówienia o pieniądzach te wszystkie trudności nie znikają.
Warto też zwrócić uwagę, że to nie Kaczmarek sam się wystawia do meczów, żeby sabotować kolegów z drużyny (kolegów z którymi dopiero co wygrywał wszystko na świecie i zamierza zdobyć medal igrzysk za te 8 miesięcy) - trener bierze za to odpowiedzialność.

Nie sądzę, żeby Kaczmarek był jedynym zawodnikiem, który ma jakieś zastrzeżenia do funkcjonowania klubu, ale na pewno jest tym najgłośniej (czasem jako jedynym) wyrażającym swoje niezadowolenie. Jeżeli Kaczmarek ma nieuzasadnione pretensje do prezesa, możemy usłyszeć co to są za pretensje? Łatwiej nam będzie ocenić ich zasadność. Skoro problem sięga poprzedniego sezonu, można się cofnąć o ten rok, a nawet więcej.
Awatar użytkownika
MAG siatki
Posty: 625
Rejestracja: 3 paź 2021, o 11:56
Płeć: M

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: MAG siatki »

Arw165 bardzo ciekawa i trafna analiza !!! Ale muszę się odnieść do niektórych wywodów Twoich przedmówców.

Oczywiście można nie dostrzegać tego, co wyprawiają - nie od jednego, ale od wielu już spotkań - ci dwaj gwiazdorzy. Dziś nawet komentatorzy telewizyjni wytknęli im nieporadność i brak skuteczności, czego raczej nie czynią zbyt często na antenie Polsatu Sport. Przecież ci zawodnicy nie zapomnieli nagle jak się gra w siatkówkę. Szkolne błędy można popełnić raz czy drugi w jednym spotkaniu, ale nie aż tyle. Zgadza się, za tę sytuację nie odpowiadają tylko podstawowi gracze. To co zrobił reprezentant Holandii Wiltenburg z tą wystawą - o której napisał Arw165 - woła o pomstę do nieba. Tak grają juniorzy.... a nie zawodowcy.

Ale generalnie na boisku brakuje lidera (którym niewątpliwie jest Olek), nie ma komu pociągnąć gry, nie ma kogoś, kto potrafiłby ich zmotywować, zmobilizować, a chyba powinniśmy się tego spodziewać po najważniejszych postaciach w tym zespole. Zatem tu nie chodzi tylko o gorszą formę, o urazy. Tam brakuje motywacji, a nawet podstawowej komunikacji, która zawsze była atutem tego zespołu.

To nie jest incydentalny spadek formy, tylko długotrwała tendencja, która:

1. Spowodowała odpadnięcie ZAKSY z Pucharu Polski (ale pal licho, bo mamy już 10 tych pucharów);
2. Być może wyeliminowała nas z awansu do dalszej rundy w Lidze Mistrzów (to wielce prawdopodobne z tak słabą grą i niepewnością co do losów meczu ZAKSY z Belgami oraz Turków z Grekami);
3. Co gorsza, może pozbawić nas walki w play offach, bo awans do ósemki staje się coraz większym wyzwaniem, a nawet jeśli do niej awansujemy z miejsc 7-8, to od razu wpadamy na JW, Warszawę, Zawiercie lub Resovię 8-)

Oczywiście taka sytuacja nie martwi pewnych userów, więc będą wypisywać farmazony typu, że kibice ZAKSY czepiają się niektórych siatkarzy bez powodu, bo przecież wahania formy to normalka. Zgadza się.

Zapytam więc i odpowiem jednocześnie:
1. Czy permanentna w ostatnim czasie olewka klubu i jego kibiców - w momencie gdy zespół ma nóż na gardle - to też normalka? - ZAPEWNE NIE !!!
2. Czy zawodnicy dostają kasę co miesiąc ??? - Dostają !!!
3. Mają kontrakty obowiązujące do końca sezonu ??? - Mają !!!
4. Chcą jechać na igrzyska olimpijskie do Paryża ??? - Ależ oczywiście !!!

No to czas wziąć się do roboty, a nie mówić co innego w wywiadach prasowych, a co innego robić na parkiecie 8-)

Może wymagamy zbyt wiele? Może...
Ostatnio zmieniony 14 sty 2024, o 21:27 przez MAG siatki, łącznie zmieniany 1 raz.
hottakesbot
Posty: 1057
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

Post autor: hottakesbot »

MAG siatki pisze: 14 sty 2024, o 21:05 4. Chcą jechać na igrzyska olimpijskie do Paryża ??? - Ależ oczywiście !!!

No to czas wziąć się do roboty, a nie mówić co innego w wywiadach prasowych, a co innego robić na parkiecie 8-)
Reprezentacyjni zawodnicy Zaksy pojadą na IO niezależnie od wyników klubowych w tym sezonie. A dla Bednorza reprezentacja nigdy nie była największym priorytetem i nic się w tej kwestii nie zmienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „PlusLiga”