Tu się pozwolę nieco nie zgodzić - to że Cretu odchodzi z Zaksy i przychodzi Sammelvuo to tylko i wyłącznie zasługa tego pierwszego - z tego co mówią w środowisku to sam planował wyjazd do Rosji za lepsze pieniądze, więc klub po prostu znalazł kogoś na jego miejsce. A że potem wybuchła wojna, trener już podpisany, a w międzyczasie przyszły sukcesy, to trzeba wymyślić bajkę o biednym Rumunie.MWi pisze: ↑18 maja 2022, o 13:19 I wciąż Cretu ma prawo być rozgoryczony. Osiągnął sukces porównywalny do Grbicia rok temu (a może być nawet lepiej), z ekipą bez Toniuttiego (który miał być niby odpowiedzialny za wszystkie sukcesy), przy trudniejszych przeciwnikach w lidze (wzmocnione JW, Resovia, Zawiercie). Grbić dostał za to kadrę, Perugię do prowadzenia i chwałę wśród polskich kibiców. Cretu, nawet na tym forum, dostaje "Kreta" (by Orduna), "Draculę" (by nowe konto Skrowca czy tam Bueno) i "jednego z najgorszych trenerów w PlusLidze" (nie pamiętam już).
Bez obrazy, ale sporo Twoich postów dotyczy tego, że ludzie piszą posty i po co. Od tego jest forum. Jeżeli preferujesz krótkie, żołnierskie informacje polecam Twittera.michal1983 pisze: ↑18 maja 2022, o 14:46 No i spójrzcie. Nagle tak Szalpuk jak i Lanza przestali być interesującym tematem. A przez dwa dni, trzy prace doktorskie powstały.
Streeter