buzinga pisze: ↑15 lip 2022, o 12:16To nie ma znaczenia, kiedy Semeniuk był dogadany. Kędzierzyn czekał na otwarcie rynku Włoskiego. Tak jest zawsze, że to co najważniejsze dzieje się wokół największych rynków w każdym sporcie. Dlatego te mniejsze mają najczęściej okienka transferowe otwarte dłużej, żeby łapać wszelkie spady z mocniejszych lig. Wydawało się, że w takim najgorszym przypadku do Kędzierzyna może zawitać ktoś pokroju Jeaschkego, co nie byłoby takie tragiczne. Tylko okazało się że zawodnicy woleli Chiny. Nie chce tworzyć alternatywnej rzeczywistości, ale jeśli Bednorz zostałby faktycznie z tym kontraktem w Piacenzie to wszystko mogłoby się powykręcać w drugą stronę, bo Lucarelli miałby problem ze znalezieniem klubu. Generalnie tak to jest jedna decyzja uruchamia całe domino. Ciężkie do przewidzenia. Ja jednak uważam, że Kędzierzyn się niepotrzebne podpalił i chciał kogoś z mocnym nazwiskiem. NIkołow to ciekawa sprawa. Wiadomo teraz był nierealny, ale w styczniu? Kilka ofert, ciekawy plan rozwoju, no ja bym się zastanowił na jego miejscu. A że to materiał na wielkiego gracza i w zasadzie fizycznie gotowy do rywalizacji z seniorami to już rok temu było widać podczas MŚ kadetów.
Pamiętam, że w lutym popełniłem post, gdzie, polemicznie, napisałem, że z Włoch do wzięcia z fajnych opcji jest Maar, Rossard (po średnim sezonie), Russell (który wtedy grał katastrofalnie) i ... chyba tyle (okazało się, że jeszcze Dawyskibowie dla Resovii, bo mają obie sekcje w jednym miejscu), bo reszta zarabia za dużo/ma ważne kontrakty/nie ruszy się z Włoch, tak że nie kupuję tego. To znaczy może Zaksa faktycznie czekała, ale od początku było wiadomo, że rynek przyjmujących jest biedny, więc to średnie tłumaczenie, że - plot twist - rynek przyjmujących rzeczywiście jest biedny (więc nad Skrą widzi groźba grania duetem Lanza-Kooy). Tylko dywagacje zanim się skończy to wszystko są bez sensu, może @Artem pisze prawdę, że informacje z KK są mało przekonujące, może kibice Zaksy, uspokajający, że wszystko będzie git, do takich dyskusji będzie można wrócić jak Zaksa kogoś w końcu znajdzie. Wychodzi na to, że Zaksa od grudnia powinna szukać powoli zastępstwa, jak nie pyknie, sama jest sobie winna, jak pyknie - a trzymam kciuki - to brawo.
Nikołow senior mówił, że jego syn miał oferty z Włoch i Polski, ale dopóki nie otworzył się wakat w Civitanovie to nie rozważali nawet opcji odejścia z US. Co najwyżej można się zastanawiać czy Juantorena pogra z Bednorzem, czy zamiast Bednorza w tym Szanghaju.