Wszystko rozumiem, początek sezonu, brak Boyer. Jednak to wszystko przez postawę drużyny w czwartym secie. To był po prostu dramat. W pewnym momencie jakby odechciało im się grać, Defalco był w ogóle zrezygnowany już. Trener chyba na emocjach jak gracze i kibice, taka rotacja na przyjęciu w pewnym momencie była już trochę niepoważna. To był dopiero pierwszy mecz, ale za dużo tych negatywnych emocji i różnego rodzaju złych symptomów. Mając w pamięci wcześniejsze lata człowiek jest poważnie zaniepokojony. Niestety są już ku temu powody. Drzyzga, jest wśród kibiców hejt na jego osobę. Niestety sam sobie trochę zapracował na to przez swoją postawę. Przecież miał do ogarnięcia się cały okres przygotowawczy, a wygląda gorzej niż większość graczy na pierwszym treningu po wakacjach w okresie przygotowawczym do sezonu. To naprawdę jest niepoważne, to już robi się trochę klub mem. Nie dziwię się, że szydzą z nas, śmieją się działacze i kibice innych klubów. To mnie chyba najbardziej irytuje, bo ciężko o jakiekolwiek zmiany. Słusznie tutaj ktoś zauważył, że nie są ważne nazwiska, a umiejętne budowanie drużyny. To jest najistotniejsze, inaczej nawet dysponując wysokim budżetem nie stworzy się monolitu gwarantującego pewną jakość, poziom. Możliwe, że gdyby prezesem był ktoś bardziej kompetentny, nie dający sobą manipulować w chwili obecnej bylibyśmy klubem realnie liczącym się w walce o MP. Zobaczymy, to jednak pierwszy mecz sezonu. W LM jedynie na co mam nadzieję, to wyjście z grupy. PP tradycyjnie bez szans. Odnośnie MP brąz uznam za sukces, fajnie byłoby to powtórzyć. Jednak , jeśli będziemy tracić dużo punktów w rundzie zasadniczej odbije się to na miejscu w tabeli i może być ciężko nawet o wejście do strefy medalowej. Wiem, że w Resovii już nawet w listopadzie zaczynają budować skład na kolejny sezon. Niech w końcu zaczną starania o zakontraktowanie jakiegoś klasowego rozgrywającego i przyjmującego. Może nawet dwóch przyjmujących, jeśli Defalco odejdzie po tym sezonie.@Pomocniczka, doskonale pamiętam tą sytuację i te niecenzuralne słowa które słyszałem wokół siebie po tej akcji. Nie dziwi mnie reakcja Defalco, ponieważ to ambitny gracz. Zależy mu na jak najlepszych wynikach, podobnie jak kibicom. Drzyzga nie pasuje kompletnie w naszym klubie. Zastanawia mnie to, kiedy zrozumieją to osoby decyzyjne w Resovii. Już nawet Skra pozbyła się team "Piechocki". Cebulj, w jego przypadku po prostu brak odpowiedniej jakości, umiejętności, aby spełnić oczekiwania w klubie, przynajmniej kibiców.
Byłoby genialnie, gdyby taki scenariusz zrealizował się. Nie ukrywam, że liczę na takie ruchy. Drzyzga musiałby się też ogarnąć i zagrać jak najlepiej ten ostatni sezon, aby otrzymać jakiś dobry kontrakt w innym klubie. Raczej ciężko będzie mu gdzieś o taki kontrakt jak ma obecnie w Rzeszowie. Dlatego niezrozumiałe jest dla mnie jego podejście do klubu, kibiców. Myślę, że po prostu czuje się obecnie za pewnie.
