PlusLiga sezon 2022/23 - ćwierćfinały

[buzinga]

Projekt musi dziś wygrać jeśli chce się liczyć w tej serii. Czas będzie grał na korzyść Kentaki. A Warszawa to też doświadczona drużyna, więc powinna na dystansie 2-3 spotkań czuć trudy takiej rywalizacji. Ogólnie chodzi mi o to, że ich przewaga fizyczna z każdym kolejnym meczem będzie coraz mniejsza, bo na razie podopieczni trenera Garbana wyglądają zdecydowanie na świeższą ekipę. Możemy jeszcze w tej konfrontacji dostać sporo emocji. W najgorszym przypadku przynajmniej dziś. Co będzie i tak lepsze niż to co oglądamy w pozostałych parach.

Skupię się trochę na taktyce. Warszawa przegrała wczoraj przez ustawienie P1. Fatalny jest Weber na lewym skrzydle. Kevin na prawym nie pomaga i tracą punkty seriami. Wydaje się, że Projekt ma za słabe skrzydła na Zakse. Grobelny raczej by im nie pomógł. Choć to zawsze dodatkowa opcja np na ściągnięcie Niemca przy P1 i postawienie na tej jednym ustawieniu naturalnego lewoskrzydłowego do skończenia ataku. Tyle, że to można zrobić raz w secie, a nie przy każdej rotacji. Nie czepiałbym się Szalpuka. Widać, że Warszawa najmocniej cierpi jak nie ma go pod siatką. Straszna dysproporcja w sile ofensywnej jest miedzy tym jak wygląda Projekt z 3 ustawieniach z Arturem w pierwszej linii, a jak z Francuzem. W teorii rekompensować ją powinno prawe skrzydło. Linus jest jednak niemiłosiernie nieregularny. Także ograniczone pole działania ma trener Graban. Nawet dobra forma fizyczna może nie przykryć różnicy w jakości gry pomiędzy oboma zespołami, bo teraz oglądamy mimo wszystko inną Zaksę niż ta która przyjeżdżała na Torwar.

Co do reszty ćwierćfinałów. Emocji nie ma, bo i być nie mogło. Może w pojedynku Warty z Olsztynem, AZS powinien bardziej się postawić i choć jednego tie-breaka wymusić na gospodarzach. A tak to nawet trudno powiedzieć czy mają szanse na przedłużenie serii choć o jedno spotkanie. Trefl trafił najgorzej jak mógł. Widać już podczas sezonu zasadniczego było, że z JW gra im się strasznie ciężko. Jastrzębie zamknie to w 3 meczach. Pytanie tylko czy Gdańsk ugra choć seta? Liczę, że powalczą. Nysa nie ma szans. Chyba, że Resovia poda im rękę. Choć i to może być za mało, bo trudno oczekiwać czegoś od zespołu, który wszedł do PO z negatywnym bilansem. Rok temu Katowice, dwa Suwałki zostawiły po sobie lepsze wrażenie od Stali. Mam nadzieję, że choć w jednym meczu ugrają ze dwa sety, żeby się trochę zrehabilitować, ale to raczej życzeniowe podejście z mojej strony.

[ciorny17]

Warszawa to ma jakąś anemię w asekuracji? Przecież już że 4 półki wpadły, które powinni podbić.

Firlej nie pomaga.

[Arw165]

Śliwka gra dla Projektu na razie.

[ciorny17]

Śliwka gra dla Projektu na razie.

A Szalpuk dla Zaksy i się zeruje.

[Szary Wilk]

Fajnie gra ten Projekt. ZAKSY się przejść nie da, bo ta zdobędzie mistrzostwo, ale gdyby tak trafili na Resovię lub Wartę to mogliby przejść dalej. Mieli pecha, że tak się sezon ułożył.

I pomyśleć, że winowajca całego zamieszania to Denis Karyagin

[ciorny17]

Nie no, Śliwka jest do zmiany

[PIECHuuRR]

Trener nie pomaga Zaksie ...
Przecież w kwadracie nie ma samych banachow ;/

[Verdungo]

Widać zmęczenie po stronie Zaksy. Na razie konsekwentnie Warszawa celuje w Bednorza i to z całkiem dobrym skutkiem.

[Simao]

Fajnie gra ten Projekt. ZAKSY się przejść nie da, bo ta zdobędzie mistrzostwo, ale gdyby tak trafili na Resovię lub Wartę to mogliby przejść dalej. Mieli pecha, że tak się sezon ułożył.

I pomyśleć, że winowajca całego zamieszania to Denis Karyagin

ZAKSA nie zdobędzie MP, za to wygra LM, możesz zrobić screen Z całym szacunkiem, Resovia dwa razy pewnie wygrała z Projektem. To ZAKSA odczuwa zmęczenie ostatnich meczy i gra poniżej swojego poziomu, przeciętnie. Zobacz sobie statystyki Śliwki, zresztą Bednorz też odczuwa trudy wczorajszego meczu, słabiej w przyjęciu i ofensywie (choć dalej bardzo dobrze). Moim zdaniem ZAKSA potrzebuje kilku dni przynajmniej, na regenerację, a teraz nie będzie tego. Nie zmienia to faktu, że Resovia pewnie frajersko odpadnie w półfinale. Jednak jest potencjał, aby wyeliminować ZAKSE. Bednorz nie utrzyma do końca sezonu takiej formy jak w ostatnich kilku meczach. Śliwka od jakiegoś czasu w ofensywie słabo, w przyjęciu przeciętnie.

[ciorny17]

Umarła Zaksa fizycznie. Jeśli Projekt tego nie zamknie teraz to sfrajerzą max.

[bryt.bryt]

Wojtaszek wymiata.

[kibic_siatki]

Kowalczyk wygrał zagrywką Projektowi 2 set, tak jak wczoraj Weber. Zobaczymy jak będzie dalej, bo na razie Śliwka z Kaczmarkiem nie atakują tylko klepią.

[ciorny17]

Ale nie dolatują te piłki Januszowi.
Bendorz padł.

[Verdungo]

Ale nie dolatują te piłki Januszowi.
Bendorz padł.

Zaksa to najchętniej poszłaby odpocząć. Niestety, ale nie da się grać non stop na kilku frontach. Jednak nadal uważam, że Zaksa może to wygrać mentalem i doświadczeniem.

[Simao]

Warszawa jest przeciętna, fenomenalny Wojtaszek i Szalpuk w ofensywie, ale ma też słabe momenty. Przyjęcie Szalpuka słabe, ale w porównaniu do Gierżota jest na solidnym poziomie. Weber bardzo słaby technicznie, popełnia często błędy bezpośrednie. Firlej często nie pomaga swoim graczom. W szczególności bolą te dramatyczne wystawy na kontrze. Czasami wręcz nie ma możliwości na nic więcej jak tylko oddanie piłki ZAKSIE. Wojtaszek w obronie gra fenomenalnie, w przyjęciu też bardzo dobrze. W takiej formie musi być w kadrze, bo Zator i Popiwczak bez szału.

[majonez]

Niesamowity Wojtaszek

[landka]

Potrzebuje dzisiaj Zaksa więcej pomocy z ławki.

[zulugula]

Weber obecnie bardzo potężny. Na +10 gra i ma najlepsze procenty ze skrzydłowych w ataku dostając najwięcej piłek.

[tomasol]

Umiera ZAKSA fizycznie i nie wiem czemu fiński trener nie zrobi więcej zmian, choćby na danie oddechu. Parze Janusz-Kaczmarek też przydałby się chwila na ławce. Piłka odbija się momentami jak od drewna nawet od Shojiego. Ale Kędzierzyn ma te jedno zwycięstwo, więc i plan minimum zrobili.

[Simao]

Weber obecnie bardzo potężny. Na +10 gra i ma najlepsze procenty ze skrzydłowych w ataku dostając najwięcej piłek.

Tak, ale ZAKSA ewidentnie ma problemy fizyczne, jeśli Warszawa tego nie wykorzysta, to będą frajerami.

[Ejpok]

Fajnie gra ten Projekt. ZAKSY się przejść nie da, bo
ZAKSA nie zdobędzie MP, za to wygra LM, możesz zrobić screen Z całym szacunkiem, Resovia dwa razy pewnie wygrała z Projektem. To ZAKSA odczuwa zmęczenie ostatnich meczy i gra poniżej swojego poziomu, przeciętnie. Zobacz sobie statystyki Śliwki, zresztą Bednorz też odczuwa trudy wczorajszego meczu, słabiej w przyjęciu i ofensywie (choć dalej bardzo dobrze). Moim zdaniem ZAKSA potrzebuje kilku dni przynajmniej, na regenerację, a teraz nie będzie tego. Nie zmienia to faktu, że Resovia pewnie frajersko odpadnie w półfinale. Jednak jest potencjał, aby wyeliminować ZAKSE. Bednorz nie utrzyma do końca sezonu takiej formy jak w ostatnich kilku meczach. Śliwka od jakiegoś czasu w ofensywie słabo, w przyjęciu przeciętnie.

Ja tylko chciałbym powiedzieć, że Rzeszów wygrał rundę zasadniczą, więc powinien zarówno z Zaksa jak i z Projektem przystąpić w roli faworyta. Tak to przynajmniej widzę:) a nie mówić, że wyeliminowanie Zaksy to będzie niespodzianka.
Pozdrawiam

[Szary Wilk]

Pytanie brzmi czy Projekt nie okaże się tarczą na broń ZAKSY, bo oni też dużo bronią, grają szybką, techniczną siatkówkę, ale potrafią do tego dołożyć mocną i regularną zagrywkę. ZAKSA z taką fizolską Perugią sobie bez problemu poradziła, ale tutaj trafili na zespół z podobnym stylem gry i jest ciężar, bo Kaczmarek wstrzymuje rękę, a Weber bije, czasem na pałę, ale siła potworna i jest to skuteczne.

Bednorz dostał zmianę, choć nie powinien być zmieniony, bo Śliwka i Kaczmarek się zacięli w ataku i Janusz grał do niego każdą piłkę. Bednorz kończył, ale w końcu zaczął się mylić i dostał zjazd do bazy. Przyjęcie wcale się nie poprawiło (przynajmniej wizualnie) od kiedy zszedł z boiska, gra w ataku w sumie też nie, bo set przerżnięty do 17, więc zakładam, że na 4 seta się pojawi.

[zulugula]

Tak, ale ZAKSA ewidentnie ma problemy fizyczne, jeśli Warszawa tego nie wykorzysta, to będą frajerami.

Nom, jeśli mimo to Zaksa dzisiaj wygra, to już raczej zamkną ćwierćfinał w 3 meczach.

[Simao]

Fajnie gra ten Projekt. ZAKSY się przejść nie da, bo
ZAKSA nie zdobędzie MP, za to wygra LM, możesz zrobić screen Z całym szacunkiem, Resovia dwa razy pewnie wygrała z Projektem. To ZAKSA odczuwa zmęczenie ostatnich meczy i gra poniżej swojego poziomu, przeciętnie. Zobacz sobie statystyki Śliwki, zresztą Bednorz też odczuwa trudy wczorajszego meczu, słabiej w przyjęciu i ofensywie (choć dalej bardzo dobrze). Moim zdaniem ZAKSA potrzebuje kilku dni przynajmniej, na regenerację, a teraz nie będzie tego. Nie zmienia to faktu, że Resovia pewnie frajersko odpadnie w półfinale. Jednak jest potencjał, aby wyeliminować ZAKSE. Bednorz nie utrzyma do końca sezonu takiej formy jak w ostatnich kilku meczach. Śliwka od jakiegoś czasu w ofensywie słabo, w przyjęciu przeciętnie.

Ja tylko chciałbym powiedzieć, że Rzeszów wygrał rundę zasadniczą, więc powinien zarówno z Zaksa jak i z Projektem przystąpić w roli faworyta. Tak to przynajmniej widzę:) a nie mówić, że wyeliminowanie Zaksy to będzie niespodzianka.
Pozdrawiam

ZAKSA to dwukrotny zdobywca ostatniej LM i finalista obecnej edycji, a Resovia piąta drużyna dwóch ostatnich sezonów PlusLigi. Moim zdaniem to ZAKSA będzie faworytem
Również pozdrawiam

[Szary Wilk]

Irytujący jesteście. Projekt nie wygra = są frajerami, bo ZAKSA zajechana. Projekt wygra, to mecz bez znaczenia, bo ZAKSA zmęczona. Generalnie umniejszanie rangi meczu i umniejszanie formy Warszawy jest już naprawdę niesmaczne. Co roku nasze drużyny grają w Lidze Mistrzów od wielu lat i jeszcze nigdy takiej narracji nie było.

Naturalnie, że ZAKSA jest zmęczona, ale tak czy siak są faworytami tego meczu i go powinni wygrać. Jastrzębie jakoś Trefla pyknęło dwa razy z rękami w kieszeni.

[Verdungo]

Na razie to Zaksa jeszcze nie przeszła Warszawy. Przypominam, że niektórzy tutaj już wróżyli porażkę Resovii ze Skrą, jak się później okazało Skra nie weszła do PO.

PS. Wszystko dzisiaj Projektowi wychodzi.

[tomasol]

Jak się jedna drużyna słania na nogach to trudno o wyrównany mecz i w gruncie rzeczy obowiązkiem jest wygrać z takim rywalem. Umniejszanie Warszawie czy komukolwiek innemu nie ma tu nic do rzeczy. Stwierdzanie rzeczy oczywistych nie jest zresztą deprecjonowaniem.

[krzysiu]

Jak nie wrócą z formą to będzie ciężko w Warszawie

[Simao]

Drużyna z Warszawy ewidentnie poczuła krew, Szalpuk i Weber bardzo dobrze w ofensywie na przestrzeni całego meczu. Teraz jest próba charakterów, jeśli ZAKSA wygra dzisiaj ten mecz, to rywalizacja zakończy się w trzech meczach. Problem w tym, że ZAKSA gra dodatkowo z własnymi problemami fizycznymi.

[Verdungo]

Jak się jedna drużyna słania na nogach to trudno o wyrównany mecz i w gruncie rzeczy obowiązkiem jest wygrać z takim rywalem. Umniejszanie Warszawie czy komukolwiek innemu nie ma tu nic do rzeczy. Stwierdzanie rzeczy oczywistych nie jest zresztą deprecjonowaniem.

Dokładnie. Wyrównany mecz to był wczoraj.