Relacje TV z meczów PlusLigi

Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2253
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: mewa »

celne uwagi, z tym przeniesieniem portalu na serwis PGE - chyba musimy im to zaproponować.

Dokładnie też rozszyfrowałeś całą spółdzielnię. Od trzech lat wszyscy grają pod Skrę i nie ma mocnych - Skra musi być mistrzem, bo tak zdecydowała spółdzielnia. Sędziowie też na pewno swoje wzięli.

W zasadzie przypomina się stary dowcip, gdy speaker w TV (TV Skra rzecz jasna) zapowiadając sezon mówi: Właśnie ustalono wszystkie wyniki nadchodzącego sezonu...

Gratuluję przenikliwości :)
blaise
Posty: 1253
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:44
Płeć: M
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: blaise »

tylko, że serwis siatka.org bierze newsy, wywiady w większości z innych stron o tematyce sportowej (np. sportowy portal gazety), a że Skra jest faworytem rozgrywek to jest o niej najwięcej informacji, więc nie bardzo rozumiem co się czepiacie..
.
Awatar użytkownika
Antos
Posty: 2375
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 19:18
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: Antos »

blaise pisze:więc nie bardzo rozumiem co się czepiacie..
"Telewizja PGE Polsat Skra Belchatow", widziales ta kartke?
:]
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
Awatar użytkownika
therion
Moderator
Moderator
Posty: 251
Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:03
Płeć: M
Lokalizacja: już Łódź
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: therion »

Portal http://www.siatka.org też nie wiem czy nie powinine być w "domenie" PGE. Można pobawić się w konkurs: Czy pierwsze 4 tematy na portalu http://www.siatka.org dotyczą:
1) AZS Częstochowa
2) Mlekpolu AZS Olsztyn
3) Płomienia Sosnowiec
4) PGE Skry Bełchatów
A ja się nie zgadzam. Pierwsze dwa dotyczą Jastrzębskiego Węgla :P :P :P Każdy widzi co chce widzieć...

Nagrodą w konkursie jest złota korona do nałożenia na łeb w czasie najbliższego meczu Jedynej Słusznej Drużyny (JSD). Kto nie może udać się na mecz może w wyżej wymienionej koronie obejrzeć mecz JSD na kanale PGE Polsat Sport.
Jak ktoś inny zdobędzie mistrza to sobie wymyśli czapki uszatki i będzie ok. Skra wymyśliła korony i nie rozumiem bólu przenikającego Twoje jestestwo spowodowanego tym faktem.
PS2
Sympatycy innych drużyn mogą dowiedzieć się o swoich drużynach na portalu siatka.org. Dla ułatwienia nawigacji można przeskoczyć 4 pierwsze tematy.
Również jestem zszokowany faktem, że siatka.org nie umieściła na pierwszych 4 pozycjach newsów z wydarzenia dnia, jakim było spotkanie towarzyskie klas czwartych Szkoły Podstawowej z Parzęczewa przeciwko drużynie dziewcząt z gimnazjum w Szypliszkach. Dlaczego siatka.org zajmuje się tak podrzędnym i nikogo nie interesującym wydarzeniem jak spotkanie ligowe mistrza z wicemistrzem Polski? Skandal, korupcja, chyba zaczne mówić do naczelnego "mordo ty moja"...
Dodo nie tuman! Nie da się wytępić!
demic
Posty: 12
Rejestracja: 21 sie 2007, o 20:28

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: demic »

Przepraszam Was drodzy czytelnicy za ten mój nieobiektywizm. Po raz kolejny nie schowałem newsów o Skrze. Ale niestety jestem w tej "spółdzielni" i dzisiaj tak a nie inaczej musiał ustawić newsy. Siła wyższa, ręce związane.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2908
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: hubert »

Jak ktoś inny zdobędzie mistrza to sobie wymyśli czapki uszatki i będzie ok. Skra wymyśliła korony i nie rozumiem bólu przenikającego Twoje jestestwo spowodowanego tym faktem.

Dla mnie to oni mogą i nosić rogi na głowie. Boli mnie to, że PGE Polsat Skra Bełchatów robi "z pikniku " najlepsze(?) widowisko najlepszych(?) kibiców.
Również jestem zszokowany faktem, że siatka.org nie umieściła na pierwszych 4 pozycjach newsów z wydarzenia dnia, jakim było spotkanie towarzyskie klas czwartych Szkoły Podstawowej z Parzęczewa przeciwko drużynie dziewcząt z gimnazjum w Szypliszkach. Dlaczego siatka.org zajmuje się tak podrzędnym i nikogo nie interesującym wydarzeniem jak spotkanie ligowe mistrza z wicemistrzem Polski? Skandal, korupcja, chyba zaczne mówić do naczelnego "mordo ty moja"...


Dwa były o meczu + dwa wywiady (z Dobrowolskim i Castelianim) które z meczem wiele wspólnego nie miały.
Jakoś nie przypominam sobie podobnego "zbiegu okoliczności" związanego z meczami innych zespołów.

Aha: cytuję za:
"źródło: inf. własna
nadesłał(a): Bianka Żak"

"Chwilę później po poczwórnym odbiciu gości Skra powiększyła przewagę do stanu 23:21. "
Tak naprawdę to powinno brzmieć:
"Chwilę później po niesłuszniej decyzji arbitrów Skra powiększyła przewagę do stanu 23:21."

Nie mam nic do zespołu Skry. Jest to zespół wystarczająco dobry aby radzić sobie bez żadnej pomocy z zewnątrz. Tak samo jak Lewis Hamilton...
Ostatnio zmieniony 6 paź 2007, o 21:50 przez therion, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: przepraszam, trochę namieszałem, ale już post wrócił do stanu oryginalnego, mój błąd
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
Ted
Redaktor naczelny
Redaktor naczelny
Posty: 2099
Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:39
Płeć: M
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: Ted »

hubert pisze:
Dwa były o meczu + dwa wywiady (z Dobrowolskim i Castelianim) które z meczem wiele wspólnego nie miały. Jakoś nie przypominam sobie podobnego "zbiegu okoliczności" związanego z meczami innych zespołów.
Pozwolisz, ze o tym co znajdzie sie w serwisie Strefa Siatkowki beda decydowali jego redaktorzy dobrze? Akurat dzis w taki magiczny i ukryty sposob sie zlozylo ze w PLS mamy jeden jedyny mecz i to w dodatku absolutny szlagier kolejki. Za tydzien do bolu w prasie bedzie materialow o Mleczarzach i ... znowu o Skrze...

Jesli Ci to nie pasuje... Najlepiej przejdz sie na Grazyny 13 w Warszawie, albo zadzwon do siedzby PLS - w koncu poczesci to ich wina, ze od lat w 2. kolejce mistrz trafia na wicemistrza. A... i koniecznie zaznacz ze bardzo Ci sie nie podoba, ze byl to jedyny mecz w sobote, bo w serwisach mozna bylo przeczytac tylko i wylacznie o Skrze.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2908
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: hubert »

Pozwolisz, ze o tym co znajdzie sie w serwisie Strefa Siatkowki beda decydowali jego redaktorzy dobrze? Akurat dzis w taki magiczny i ukryty sposob sie zlozylo ze w PLS mamy jeden jedyny mecz i to w dodatku absolutny szlagier kolejki. Za tydzien do bolu w prasie bedzie materialow o Mleczarzach i ... znowu o Skrze...
Chcesz się założyć ? Pojawi się notka o meczu i z 5 informacji z obozu JSD :]
Jesli Ci to nie pasuje... Najlepiej przejdz sie na Grazyny 13 w Warszawie, albo zadzwon do siedzby PLS - w koncu poczesci to ich wina, ze od lat w 2. kolejce mistrz trafia na wicemistrza. A... i koniecznie zaznacz ze bardzo Ci sie nie podoba, ze byl to jedyny mecz w sobote, bo w serwisach mozna bylo przeczytac tylko i wylacznie o Skrze.
Przeczytaj uważnie moje posty jeszcze raz. Chodzi mi o dysproporcje. Wczoraj były 2 mecze z których sumaryczna liczba newsów jest mniejsza niż z jednego meczu dzisiejszego.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2253
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: mewa »

hubert pisze:Chodzi mi o dysproporcje. Wczoraj były 2 mecze z których sumaryczna liczba newsów jest mniejsza niż z jednego meczu dzisiejszego.
Racja

Pomóż nam - napisz coś ciekawego :)
blaise
Posty: 1253
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:44
Płeć: M
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: blaise »

Dwa były o meczu + dwa wywiady (z Dobrowolskim i Castelianim) które z meczem wiele wspólnego nie miały.
Jakoś nie przypominam sobie podobnego "zbiegu okoliczności" związanego z meczami innych zespołów.
te wywiady nie przeprowadzał serwis siatka.org ( odpowiednio gazeta i SE), więc dlaczego nie można ich było umieścić w serwisie?
Jest to serwis siatkarski, więc umieszczane są wszelkie newsy, wywiady o tematyce siatkarskiej. Może po prostu w innych drużynach nikt nie ma nic ciekawego do powiedzenia, że SE czy gazeta rozmawiają z graczami i trenerem Skry :D
.
Awatar użytkownika
mazia
Redaktor
Redaktor
Posty: 372
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:07
Płeć: K
Lokalizacja: Podłopień/Kraków
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: mazia »

Skra od kilku lat rzadzi i dzieli w lidze. Maja najsilniejszy sklad i wygrywaja.. i co zrobic, choc serce boli trezba to przyznac. niepotrzebnie jednak panowie z Polsatu robia z PLS Skre i reszte, a z Mariusza Wlazlego mega gwiazde swiatowej siatkowki. Owszem to bardzo dobry zawodnik, ale na ten tytyul musi JESZCZE troche popracowac. Nie doszukiwalabym sie jednak w tym kolejnej spiskowej teorii, ale raczej braku chęci (bo chyba o braku wiedzy mowic nie mozna) wczesniej wspomnianych panow. Niestety dla kibicow innych zespolow, a stety dla kibicow Skry, wiele gazet idzie tym samym tropem.
Korony, karteczki itp.. jesli w taki sposob chca sie wyrozniac to ich sprawa.. i tyle
I kiedy czego gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.
Awatar użytkownika
therion
Moderator
Moderator
Posty: 251
Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:03
Płeć: M
Lokalizacja: już Łódź
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: therion »

"Chwilę później po poczwórnym odbiciu gości Skra powiększyła przewagę do stanu 23:21. "
Tak naprawdę to powinno brzmieć:
"Chwilę później po niesłuszniej decyzji arbitrów Skra powiększyła przewagę do stanu 23:21."
Zapraszam do działu "Przepisy" mam nadzieję, że tam szerzej wyjaśnisz nam tę nowinkę w przepisach, która mówi że cztery odbicia przez zespół są dozwolone. I koniecznie powiadom o tym PZPS, bo sędziowie są w błędzie i wciąż uważają, że nie można cztery razy odbić piłki i gwiżdzą to jako błąd. Poza tym jak najszybciej zgłoś się w swoim okręgu na kurs sędziowski, szkoda żeby taki talent czystej wody od interpretacji przepisów marnował się przed telewizorem. Olimpiada czeka!

Poza tym uważam, że relacja była świetna mimo, że jej nie oglądałem, dostałem kilka smsów żebym pomachał do kamery, więc nie zgodzę się, że to bełchatowianie są promowani przez TV, bo ja jestem białostoczaninem i dostałem więcej czasu antenowego niż większość bełchatowian na meczu :P

Nie rozumiem Twoich pretensji do telewizji. TV dawno wyszła z systemu sprawiedliwości i szczęśliwości społecznej. Telewizja pokazuje to, co wg badań marketingowych przyciągnie największą publiczność. I choćby się kibice np. Płomienia odwołali do samego Kofana Anana, że są dyskryminowani, to Polsat i tak pokaże najmniej meczów ich drużyny. To tak jakbyś miał pretensje do Eurosportu, że pokazuje relacje z meczu np. Francja - Włochy, a nie Mołdawia - Cypr, przecież w Europie też są fani Mołdawii i Cypru i są notorczynie krzywdzeni prawda? Ja kiedyś też byłem niepocieszony, że w LM co tydzień pokazywali Liverpool, tylko dlatego że Dudek tam ławę grzał, ale byłem w stanie zrozumieć, że Dudek na ławce przyciągnie więcej widzów niż mecz mojej ulubionej drużyny. Tak samo i Ty spróbuj zrozumieć, że mecz musi na siebie zarobić, ma odciągnąć widzów od Familiady i przyciągnąć do Polsatu, żeby jak najwięcej ludzi obejrzało bloczek reklam w przerwie, póki co najwięcej ludzi gwarantuje Skra...
Dodo nie tuman! Nie da się wytępić!
Knutsen
Posty: 668
Rejestracja: 31 sie 2007, o 23:57
Płeć: M

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: Knutsen »

To się naprawde wszyscy wcześnie obudziliście. Przecież od trzech lat wszyscy z cyrku objazdowego im. Polsatu Cyfrowego pieją z zachwytu nad mega świetnym zespołem i mega superanckimi kibicami Skry. Mnie przestało to dziwić, wkurza nadal, ale co zrobić. Pociesza mnie tylko jeden fakt - kiedy Skrze powinie się noga (kiedyś musi, nikt wiecznie nie wygrywa) wtedy szybciej, niż ci pseudoprezesi bełchatowskiej Skry zdążą pomyśleć odwróci się telewizja i zapomni o wszystkim co było dobre.

Tak samo było z Mostostalem też był super, ale przyszły porażki i zrobił się offowy. Polsat nigdy nie był obiektywny i nie będzie zawsze promowali kluby na których można zarobic. Wyssają z nich wszytko i zostawią. Życie.
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2908
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: hubert »

mewa pisze:Racja

Pomóż nam - napisz coś ciekawego :)
Bardzo proszę (czas "wczorajszy"):
"Dzisiaj odbyły się dwa mecze drugiej kolejki PLS. W pierwszym z nich Delecta Bydgoszcz podejmowała pretendujący do drugiego miejsca Mlekpol AZS Olsztyn. Wprawdzie żyjemy już jutrzejszym starciem gigantów (a dokładniej jednego) postaramy się w skrócie opisać przebieg tych meczów. Nie mamy czasu na dłuższą relację bo dzieci proszą nas o pomoc w wycięciu koron na jutrzejszy mecz drużyny aspirującej do Final Four.
Mlekpol AZS Olsztyn którego ławka rezerwowych jest na pewno słabsza od ławki Skry po zaciętym boju wygrał z Delectą 3:0 w setach do 19, 20 i 13. W poczynaniach zespołu z Olsztyna widać dużą pewność: trener Mazur przygotował szczyt formy na 3 pierwsze mecze tak aby zdobyć 9 punktów. Czwarty mecz Olsztyn gra z naszpikowaną gwiazdami światowego formatu Skrą więc zwycięstwo (szczególnie wobec braku ławki rezerwowych) będzie praktycznie niemożliwe. Co do meczu to w zespole z Olsztyna z dobrej strony pokazał sie Bjoern Andrae, którego marzeniem jest poodbijanie piłki ze znakomitym Stephane Antiga, który, wg. trenera Daniela Castelianiego był w szoku jak przybył do Bełchatowa (o tym będzie news nr 3 jutro po meczu). Paweł Zagumny radził sobie nie gorzej niż niedoceniany przez kilka lat Maciej Dobrowolski, który aspiruje do bycia kolejną gwiazdą zespołu z Bełchatowa (wywiad z Maciejem Dobrowolskim ukaże się jutro jako news nr 4). Bardzo dobrze spisał się Rich Lambourne - po meczu z uśmiechem na twarzy rozdawał autografy rozentuzjazmowanej grupie nastolatek. Wrodzona pewność siebie amerykańskiego libero na pewno jednak zostanie przyćmiona już w najbliższy weekend kiedy to na przeciw niego stanie, robiący z treningu na trening postępy Robert Milczarek. W zespole z Bydgoszczy na wyróżnienie zasługuje Martin Sopko, który ostatnio kupił sobie Magazyn Siatkówka z plakatem Mariusza Wlazłego. Sympatyczny Słowak mówił, że plakat powiesił sobie nad łóżkiem i codziennie szuka w nim inspiracji do trenowania zagrywek.
W drugim meczu stołeczny zespół Politechniki podejmował AZS Częstochowa. Momentami przewaga AZSu była prawie tak miażdząca jak mistrzów Polski, zdobywców pucharu Polski, uczestnika ligi mistrzów PGE Skry Bełchatów w meczu z Płomieniem Sosnowiec: Wygrana na przewagi w drugim secie to wynik celowego działania zespołu Skry tak aby licznie przybyli na mecz kibice Płomienia mogli podziwiać w akcji zawodników światowego formatu trochę dłużej. Ale wracajmy do meczu w Warszawie.
Z bardzo dobrej strony pokazał się Krzysztof Gierczyński, który jest wielkim fanem kunsztu Stephana Antigi. Patrząc na Stephane przypomina mi się hasło "impossible is nothing" - powiedział z nutką zazdrości w głosie popularny Gierek. Również pod wrażeniem postępów libero Skry był Piotr Gacek, który przyznał, że kilka niedokładnych odbiorów było wynikiem dekoncentracji spowodowanej rozmyślaniem o zagrożeniu jego pozycji w reprezentacji ze strony Roberta Milczarka. Zespół stołeczny po obejrzeniu meczu PGE Skra Bełchatów - Płomień Sosnowiec wpadł w taki dołek, że nawet na treningach zawodnicy nie mogą się skupić na pracy - magia Skry działa na nich niczym afrodyzjak. W wywiadzie dla Polsatu PGE rozgrywający Politechniki Pavel Chudik powiedział: "dzwonił do mnie Martin Sopko chwaląc się nowym plakatem wracającego do galaktycznej formy Mariusza Wlazłego. Czym prędzej popędziłem do EMPIKu, ale Magazynu Siatkówka już nie było: sprzedawca mówił, że jakaś grupa ludzi w koronach, ubrana na żółto wykupiła wszystkie egzemplarze." Na pytanie red. Polsatu PGE czy nie lepiej aby zakładał buty na szpilkach tak aby być szybciej w EMPIKu niż kibice Skry Pavel odpowiedział: to se uwidzi.
Zawodnikiem meczu został Paweł Woicki, który w nagrodę otrzymał złotą koronę i bilet na wybrany mecz PGE Skry Bełchatów.
Jutro zapraszamy na obszerne relacje z meczu giganta a we wtorek do magazynu Punkt Set Mecz na kanale PGE TV.

źródło: inf. własna
nadesłał(a): Que Sera"

:P :P :P
therion pisze:
"Chwilę później po poczwórnym odbiciu gości Skra powiększyła przewagę do stanu 23:21. "
Tak naprawdę to powinno brzmieć:
"Chwilę później po niesłuszniej decyzji arbitrów Skra powiększyła przewagę do stanu 23:21."
Zapraszam do działu "Przepisy" mam nadzieję, że tam szerzej wyjaśnisz nam tę nowinkę w przepisach, która mówi że cztery odbicia przez zespół są dozwolone. I koniecznie powiadom o tym PZPS, bo sędziowie są w błędzie i wciąż uważają, że nie można cztery razy odbić piłki i gwiżdzą to jako błąd. Poza tym jak najszybciej zgłoś się w swoim okręgu na kurs sędziowski, szkoda żeby taki talent czystej wody od interpretacji przepisów marnował się przed telewizorem. Olimpiada czeka!
A ja w takim razie zapraszam do obejrzenia meczu w TV (z pewnością będzie retransmisja) a w szczególności powtórki ataku Roberta Prygla przy stanie 22:21 dla Skry. Piłka ewidentnie dotknęła Antigę (o czym nawet co dziwne jednoznacznie powiedzieli komentatorzy). Niestety sędziowie tego nie widzieli i kolejny kontakt z piłką potraktowali jako czwarte odbicie a nie asekurację po bloku.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
therion
Moderator
Moderator
Posty: 251
Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:03
Płeć: M
Lokalizacja: już Łódź
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: therion »

Knutsen pisze:To się naprawde wszyscy wcześnie obudziliście. Przecież od trzech lat wszyscy z cyrku objazdowego im. Polsatu Cyfrowego pieją z zachwytu nad mega świetnym zespołem i mega superanckimi kibicami Skry.
Trudno się dziwić, w końcu od trzech lat Skra zdobywa mistrzostwo i puchar, to nad kim mają piać z zachwytu? Nad Częstochową Marku? A tych kibiców to trochę sobie sami dopisujecie w swoich spostrzeżeniach, bo ja tam nie widzę jakiegoś przesadnego zachwytu nad kibicami Skry w telewizji. Relacjonują Skrę - chwalą atmosferę na Skrze, relacjonują Czewę chwalą atmosferę w Czewie, co hala to inna atmosfera, a każdy znajdzie coś dla siebie. Jedni lubią drzeć się do upadłego i oddać życie za klub, inni lubią założyć koronę i poklaskać na meczu. Nie znaczy to, że jedni są gorsi od drugich dopóki robią to w ramach obowiązujących norm kultury. To, że się jacyś kibice zachowują inaczej niż Ty na meczu, to jeszcze nie znaczy, że należy to ostentacyjnie krytykować strosząc papuzie piórka. Nie jesteś wszak wzorem kibica z Sevre pod Paryżem nieprawdaż?
Mnie przestało to dziwić, wkurza nadal, ale co zrobić. Pociesza mnie tylko jeden fakt - kiedy Skrze powinie się noga (kiedyś musi, nikt wiecznie nie wygrywa) wtedy szybciej, niż ci pseudoprezesi bełchatowskiej Skry zdążą pomyśleć odwróci się telewizja i zapomni o wszystkim co było dobre.
Jakie masz prawo i podstawy pisać o zarządzających Skrą per "pseudoprezesi"? Czy nie widzisz, że takie zachowanie aż nad wyraz dobrze pokazuje, że leczysz tym własne kompleksy? Przecież dobrze obaj wiemy, że jak się chce komuś przyłożyć to kij się zawsze znajdzie. Możemy zabawić się w wyliczanie: jak Skra zdobywa tytuł to się umniejsza te zasługi mówiąc: mają kasę to wygrali, jakby nie miała kasy, to by się mówiło, że ma układy, jakby nie miała układów, to by się mówiło, że ma farta itd. Trzeba mieć odwagę przyjąć do wiadomości, że Skra przez ostatnie trzy sezony była najlepsza i mieć szacunek dla ludzi, którzy to stworzyli. Ale po co? Lepiej powiedzieć, że sędziowie pomagają Skrze, że burżuje podkupują co się da, że telewizja ich foruje, że pewnie hala jest zaczarowana przez mandżurskich szamanów... To takie proste prawda?
Tak samo było z Mostostalem też był super, ale przyszły porażki i zrobił się offowy. Polsat nigdy nie był obiektywny i nie będzie zawsze promowali kluby na których można zarobić. Wyssają z nich wszytko i zostawią. Życie.
Ty popatrz, a ja pamiętam jeszcze czasy że tak było z Galaxią, ale zdaje się jeszcze za czasów siatkówki w TVP... Ciekaw jestem czy mi powiesz, że to co innego?
hubert pisze:(o tym będzie news nr 3 jutro po meczu). Paweł Zagumny radził sobie nie gorzej niż niedoceniany przez kilka lat Maciej Dobrowolski, który aspiruje do bycia kolejną gwiazdą zespołu z Bełchatowa (wywiad z Maciejem Dobrowolskim ukaże się jutro jako news nr 4).
Gdyby nie to, że się uparłeś i nie przyjmujesz do siebie argumentów, a co za tym idzie Twój tekst nijak ma się do faktów, to szczerze by mnie ubawił, bo jest całkiem niezły. Wczoraj odbyły się dwa mecze PLS, na górze w serwisie wisiały relacje po meczach, z jednego z nich wisiały również wypowiedzi (mimo, że nie był to szlagier kolejki, a szybkie i jednostronne lanie sprawione warszawiakom przez częstochowian. A transfer Stephana Antiga jest tegorocznym hitem transferowym czy się to komuś podoba czy nie i jest jasne, że będzie się pisało o tym dużo. Jak do Jastrzębia przyszedł Konstantinow, to też trzy wywiady dziennie były o tym, jak się Plamenowi podoba w Polsce, czy ładne są dziewczyny i jaki ma stosunek do zupy pomidorowej z ryżem. Masz prawo nie być zachwyconym tą sytuacją, ale węszenie wszędzie bełchatowskiego spisku to jest duża przesada.
Dodo nie tuman! Nie da się wytępić!
Awatar użytkownika
Ted
Redaktor naczelny
Redaktor naczelny
Posty: 2099
Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:39
Płeć: M
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: Ted »

hubert pisze: W poczynaniach zespołu z Olsztyna widać dużą pewność: trener Mazur przygotował szczyt formy na 3 pierwsze mecze tak aby zdobyć 9 punktów
A juz sie obawialem, ze ta niedobra, naszpikowana gwiazdami Skra, ktora podporzadkowala sobie telewizje, prase, Internet i Bog jeden wie co jeszcze wygra(la) wszystko co jest do wygrania... Tymczasem jakis cudotworca - skad trener Mazur wygra z tymi siatkarzami w zoltych (zlotych) koronach ... i to w dodatku za 3 punkty.
Kto by pomyslal... Historia lubi sie powtarzac... Ponownie bedzie 3:1 ? :P
Awatar użytkownika
mazia
Redaktor
Redaktor
Posty: 372
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:07
Płeć: K
Lokalizacja: Podłopień/Kraków
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: mazia »

No i swietnie.. ale to ze Skra ma swietny sklad naszpikowany gwiazadami nie znaczy ze w zasadzie mozemy zrezygnowac z rozgrywania ligii bo i tak znowu wygraja. To jest sport i to wlasnie jest piekne (przypominam piekna serie Skry, zakonczona przegrana z AZS Czestochowa 3:1 - pierwszy set do 12:). tym czasem panowie z Polsatu starają sie wmówić, że kazdy mecz, w ktorym skra straci wiecej niz 20 punktow w secie to "sensacja kolejki" (wiem przesadzam). Zeby nie bylo. Skra ma na papierku (chyba) najslilniejszy sklad (no moze jeszcze Olsztyn) i NA PAPIERKU ma najwieksze szanse na zloto. Ale rownie dobrze moze stac sie tak, ze zloto wywalczy Czestochowa albo Sosnowiec... i to nie bedzie "tragedia" (jak stwierdza zapewne panowie z polsatu), a raczej piekno sportu.
I kiedy czego gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2908
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: hubert »

Ted pisze:
hubert pisze: W poczynaniach zespołu z Olsztyna widać dużą pewność: trener Mazur przygotował szczyt formy na 3 pierwsze mecze tak aby zdobyć 9 punktów
A juz sie obawialem, ze ta niedobra, naszpikowana gwiazdami Skra, ktora podporzadkowala sobie telewizje, prase, Internet i Bog jeden wie co jeszcze wygra(la) wszystko co jest do wygrania... Tymczasem jakis cudotworca - skad trener Mazur wygra z tymi siatkarzami w zoltych (zlotych) koronach ... i to w dodatku za 3 punkty.
Kto by pomyslal... Historia lubi sie powtarzac... Ponownie bedzie 3:1 ? :P
Trzeci swój mecz w tym sezonie Olsztyn gra z Jastrzębiem a nie ze Skrą.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Knutsen
Posty: 668
Rejestracja: 31 sie 2007, o 23:57
Płeć: M

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: Knutsen »

No ba o tym właśnie mówię jest sukces jest telewizja nie ma sukcesu jest porażka, a ludzie porażki nie chcą oglądać. Chcą się dowartościować oglądając sukces to normalne. Telewizja musi kreować liderów, bo inaczej okazałoby się, że nikt telewizji nie chce oglądać.Telewizja musi zarabiać, a zarabia kosztem wszystkich których da się wyssać:).

Co do pseudoprezesów faktycznie może trochę przejaskrawiam, bo co tu dużo ukrywać Skry nie lubiłem, lubię i lubić nie będe. Mam niechęć wrodzoną do tego środowiska wielkiej magnaterii.

Pozdrawiam :] :] :] :] :]
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: Chal »

Ja widzę, że nieco się offtop zrobił... Wracając do tematu:
Skra w pierwszych 4 kolejkach pokazywana 4 razy (w tym spotkanie ze skazywanym na pożarcie Płomieniem, które wręcz nie miało szans być ciekawe)
Politechnika - 3x (w tv nie ma jedynie meczu z... a jakże, "ulubionym" klubem m.in. Wojciecha Drzyzgi, AZS-em Olsztyn)
AZS - 2x, a i to dlatego, że grają z Jastrzębiem i Skrą... Ale przecież jasne jest, że ciekawszy będzie pojedynek dwóch przedostatnich zespołów w tabeli (Mosto i Płomień), niż spotkanie jednego z dwóch głównych faworytów do medalu z ekipą, która narobiła w poprzedniej kolejce sporo problemów wicemistrzowi Polski :|

Irytuje mnie niezmiernie miłość do Skry i jednoczesna niechęć do akademików z Olsztyna panów ze stacji ze słoneczkiem :x
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Knutsen
Posty: 668
Rejestracja: 31 sie 2007, o 23:57
Płeć: M

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: Knutsen »

Czyżbyśmy przez przypadek odkryli układ, którego od dwóch lat bez powodzenia szuka ekipa braci Kaczyńskich oraz Zbigniewa Ziobro ??? Jupi jesteśmy rzeczywiście najlepsi:):) A tak na poważnie nie widzę celowości w pokazywaniu meczów Sosnowca z Bełchatowem jak kolega wyżej zauważam że takie spotkania trwają nieco ponad godzine tylko dlatego, że są przerwy między setami i mega dużo reklam:):) Ostatnie spotkanie Warszawy z Czestochową trwało nieco ponad godzinke...
Takie problemy niestety będą sie pojawiać do czasu, aż w lidze będzie 10 wyrównanych i równorzędnych dla siebie rywali :) czyli za jkieś 20 lat:)
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Awatar użytkownika
plecotus
Posty: 926
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 10:18
Płeć: M

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: plecotus »

użytkownik lucass90 pisze:To nie zmienia faktu, że zachowałeś się troche histerycznie
Ke? A po czym to można poznać? W moim wpisie nie ma ani jednego wykrzyknika, nie zaciął mi się Caps Lock, nie zastosowałem nawet żadnego emotikona. Przytoczyłem tylko fakty - a fakty są takie, że Polsat z czterech meczów Skry pokazuje tylko jeden z zespołami spoza (teoretycznej) wielkiej piątki, natomiast w przypadku Częstochowy są to trzy mecze z czterech.

Bezpodstawne, brudne insynuacyjki? Wstyd użytkowniku lucass90, wstyd.
8
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: dreamer »

Knutsen pisze:To się naprawde wszyscy wcześnie obudziliście. Przecież od trzech lat wszyscy z cyrku objazdowego im. Polsatu Cyfrowego pieją z zachwytu nad mega świetnym zespołem i mega superanckimi kibicami Skry.
Dobrze, że zaznaczyłeś, że wszyscy z cyrku pt. Polsat Sport.
Ja wątku kibiców nie poruszam, bo na żywo nie byłem na Skrze.
Jeżeli natomiast chodzi o zespół, to bodaj w styczniowym lub lutowym numerze Świata Siatkówki z tego roku, w artykule dotyczącym analizy fenomenu brazylijskiej siatkówki, dałem dowód tego, że jeżeli cokolwiek należy się Skrze ze strony ludzi choć trochę znających się na siatkówce, to fala krytyki, za skomercjalizowanie i zniszczenie szans na prawidłowy rozwój zespołu, który cztery lata temu zapowiadał się na prawdziwy hit najbliższych lat w PLS-ie.

Zapowiadał się, bo pseudo-działacze Skry, z perspektywicznej drużyny o średniej wieku około 24 lata, zrobili "konstelację przybladłych gwiazdek" (trochę podbudowaną w tym roku przez Antigę), o średniej wieku zbliżonej do 30 lat.

Taka polityka jak prowadzi Skra, powinna być wręcz karana przez władze PZPS (nota bene, niektóre inne "wielkie polskie kluby" działają podobnie, o ile mają tego typu działalność). A o co mi chodzi?

Chodzi o to, że za państwowe pieniądze klub szkoli młodzież, często co lepszych zawodników w wieku młodzieżowym ściąga do siebie, żeby osiągać sukcesy w kategoriach młodzieżowych, a potem ta młodzież (nawet ta, która zdobywa mistrzostwo Polski!!!) dostaje kopa w d..., a do zespołu seniorów kupuje się dziadków za niebotyczną kasę.

W Polsce PZPS powinien wprowadzić rygorystyczne przepisy, dotyczące systemu gry w PLS. Podobnie jak w Superlidze brazylijskiej, którą uważam pod względem rozwiązań organizacyjnych, jeżeli chodzi o włączanie do gry młodzieży, za wzór niedościgniony do naśladowania, nawet dla Serie A (a może zwłaszcza dla Serie A.

W Brazylii jest przepis, że w rozgrywkach Superligi, w każdym secie, w każdej chwili (czytaj "nieustannie w ciągu całego meczu") na parkiecie musi znajdować się dwóch zawodników w wieku młodzieżowym (oni mają to ustalone wewnętrznie na 20 lat). A czym to brazylijczykom procentuje?

Ano tym, że tradycyjnie, z małymi wyjątkami potwierdzającymi regułę, zdobywają medale na MŚ w kategoriach młodzieżowych, że do ich reprezentacji seniorów nikt nie może zbliżyć się poziomem, że ich kluby są potęgą, mimo że grają w nich zawodnicy o średniej wieku w zakresie 21-około 24 lata.

Ten artykuł w Świecie Siatkówki, o którym wspomniałem wyżej, zakonczyłem taką dygresją, że nasze rozumienie "dopuszczania młodzieży do gry" lub "robienia kariery przez młodzież", sprowadza się do śmiesznego mniemania, że Mariusz Wlazły jest młodym, ciągle obiecującym "na przyszłość" zawodnikiem. Wyobrażcie sobie, że ten "młody, obiecujący Mariusz", gdyby dzisiaj zdecydował się na przejście do jednego z 15 zespołów Superligi brqazylijskiej, to w 9 z tych zespołów zawyżyłby średnią wieku!!!

Taka jest różnica w filozofii pomiędzy zespołami superligi w Brazylii i w Polsce. Taka jest geneza absurdu, jaki kieruje pseudo-działaczami polskich klubów, a zwłaszcza Skry.

Taka jest geneza tego, że szczerze mówiąc, bardziej wolałbym aby pokazywano w telewizji mecze I i II ligi, niż "zaprogramowanych na wygrywanie cyborgów z PLS-u".

Cała nadzieja jednak w tym, że nawet jeżeli każdego, nawet najdroższego zawodnika można w końcu kupić za połowę budżetu (pokazując w ten sposób swoją głupotę), to gwarancji na wygrywanie takien międzynarodowej zbieraniny, na szczęście nie da się kupić za żadne pieniądze.

To mniej więcej powody, dla których nie lubię, mogę nawet zaryzykować stwierdzenie "nienawidzę" oglądać Skry w telewizji.
Jedynym ratunkiem dla Skry (z czego moim zdaniem (pseudo)działacze tego klubu nie zdają sobie do końca sprawy) jest ich wyjątkowe szczęście, że mają Daniela Castellaniego za trenera. To szpica światowa jeżeli chodzi o trenerkę, a do tego ma czego uczyć zawodników, bo zdecydowanie jest "szóstkowym" zawodnikiem zespołu "Światowych Gwiazd Wszech Czasów". Bez jego głowy ten zespół rozpadłby się w pył.

Konkluzja:
Dla kogo jest, niech sobie będzie,
ale dla mnie Skra nie jest mega świetnym zespołem...


dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Knutsen
Posty: 668
Rejestracja: 31 sie 2007, o 23:57
Płeć: M

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: Knutsen »

Zgadzam się w 100% z dreamer'em. Skra kupuje co się da i gdzie się da, bo ma mega kase, więc prezesi się nie muszą o nic martwić. Weźcie pod uwagę taką rzecz, że gdyby kiedyś w Czestochowie nie dano szansy takim zawodnikom jak Murek, Nowak, Dacewicz, Bąkiewicz, Winiarski, Gołaś, Gruszka, Ignaczak teraz Nowakowski, Janeczek to kto wie czy Ci zawodnicy kiedykolwiek zdołaliby rozbłysnąć i ustabilizować formę jaką prezentują do dziś dnia. Czy jak Ci zawodnicy przychodzili do AZSu byli znani?? Odpowiedź prosta...NIE. Nikt nie znał takich zawodników, nikt oprócz Czestochowy nie dałby im szansy. Czestochowa zawsze słyneła z młodzierzy na której zawsze opierała swój zespół. Czy na tym przegrała?? Nie sądze...wygrała nie tylko Częstochowaa, ale i cała siatkarska Polska, która dostała takich zawodników jak wyżej wymienieni. Należy wspomnieć też o Gacku i Gierczyńskim to właśnie Częstochowa wyciągnęła tych zawodników z bagna jakim było szczecińskie Morze...kto wie czy gdyby zostali jeden dłużej sezon nad morzem zdołaliby potem zmienic kluby (Morze przestało istnieć)

Zastanówcie się która polityka klubowa jest lepsza...budowa zespołu od podstaw, czy kupno zespołu często bez głowy.
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
osnazfsb

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: osnazfsb »

To tylko czesc prawdy - gdyby spolki z udzialem Skarbu Panstwa nie sponsorowaly milionami zlotych klubow i nie zawyzaly sztucznie zarobkow to najlepsi byli by zmuszeni grac za granica aby szukac wyzszych kontraktow a w ich miejsce wchodzili by mlodzi.Tak jak to sie dzialo w latach 90. gdy polskie kluby byly na tyle biedne ze kazdy wyrozniajacy sie zawodnik marzyl o wyjezdzie do Wloch a w ich miejsce wchodzili mlodzi.
Z drugiej strony prawdopodobnie gdyby nie dream teamy zlozone z najemnikow jak Skra czy JSW to zainteresowanie mlodzey siatkowka byloby mniejsze.Model brazylisjki to jednak wyjatek- wielkie kluby Rosji czy Italii tez sa oparte na najemnikach kupowanych za wielkie pieniadze choc akurat w Rosji znaczna role odgrywa limit 2 cudzoziemcow.
Dla mnie tragedia sa nie tylko zespoly takie jak Skra czy Resovia tylko te w rodzaju Politechniki skupiajace starych dziadkow (srednia wieku dobrze ponad 30 lat)
Najlepsze efekty sa w ligach nie za bogatych w ktorych nie stac na utrzymywanie nawet krajowcyh gwiazd przy dobrych tradycjach- liga serbska, niuemiecka czy bulgarska np.
Moze nalezaloby by wprowadzic limit jakosci obcokrajowcow- np domagac sie aby kazdy zatrudniany cudzoziemiec byl reprezentantem kraju ?
Weźcie pod uwagę taką rzecz, że gdyby kiedyś w Czestochowie nie dano szansy takim zawodnikom jak Murek, Nowak, Dacewicz, Bąkiewicz, Winiarski, Gołaś, Gruszka, Ignaczak teraz Nowakowski, Janeczek to kto wie czy Ci zawodnicy kiedykolwiek zdołaliby rozbłysnąć i ustabilizować formę jaką prezentują do dziś dn
Okay tylko na ile to byla strategia a na ile efekt braku kasy na zagraniczne gwiazdki ?
Zastanówcie się która polityka klubowa jest lepsza...budowa zespołu od podstaw, czy kupno zespołu często bez głowy.
Lepsza dla kogo? Jezeli masz mnostwo kasy to mozesz jak Dynamo Kazan, Roma Volley czy w mniejszej skali Skra albo kluby greckie kupowac najemnikow i liczyc na spore sukcesy , zwlaszcza jezeli zdolasz go ustabilizowac na kilka sezonow..Dopoki jest kasa ..Siatkowka to nie pilka- co z tego ze w Mostostalu konsekwetnie stawiaja na Jarosza czy Kurka jak przyjdzie duzy klub i zaoferuje im 3 razy tyle co Kentucky gdyu skonczy im sie kontrakt ?
Ostatnio zmieniony 7 paź 2007, o 16:28 przez osnazfsb, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
lucass90
Korespondent
Korespondent
Posty: 7799
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: lucass90 »

Zgadzam się z Knutsenem... Zresztą jeszcze raz przytoczę bardzo mądre zdanie Wojciecha Drzyzgi, wypowiedziane przy okazji niedawnego meczu AZS-u Częstochowa z Politechniką Warszawa : "Niektóre zespoły nie potrafią sobie zbudować drużyny, więc muszą ją sobie kupić.". Odrazu było wiadomo o kogo chodzi... 8-)
A co do częstochowskiej szkółki siatkarskiej, to od lat wiadomo że jest najlepsza w Polsce, szkoda tylko że nie każdy potrafi to uszanować... :]

P.S.: Kolego Knutsen, mała poprawka: Piotrek Gacek przyszedł do nas z Nysy a nie z Morza Szczecin. :)

Pozdrawiam
AZS CZĘSTOCHOWA!
Awatar użytkownika
mazia
Redaktor
Redaktor
Posty: 372
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:07
Płeć: K
Lokalizacja: Podłopień/Kraków
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: mazia »

No wlasnie. Czestochowa od lat slynela od "czarnej roboty". Bo pamietasz pewnie co sie potem stalo z Murkiem, Winiarskim itp... poszli do klubow, ktore dawaly im wiecej kasy. A AZS z roku na rok skazywany byl na spadek z ligi. Tym czas znowu odnajdywali siatkarskie diamenty wsrod juniorow itd. Polityka Skry jest dobra ale do czasu, do kiedy sa pieniadze. Bo pieniadze sie skoncza i skonczy sie Skra. Tym samym tropem idzie Resovia, choc wydaje mi sie, ze ich zakupy sa nieco mniej przemyslane a moze to kwestia mniejszej kasy?). Zupelnie nie podoba mi sie to co dzieje sie w Czestochowie i Warszawie - "klub spokojnej starosci" i to bez lawki.
I kiedy czego gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.
Awatar użytkownika
Ted
Redaktor naczelny
Redaktor naczelny
Posty: 2099
Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:39
Płeć: M
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: Ted »

Amsolutnie musze sie z Toba zgodzic w 100% Dzialacze Skry sa zli bo maja pieniadze i wykupuja co jest najlepsze na rodzimym rynku, pozwalajac sobie sciagnac co jakis czas klasowego zawodnika z szroko rozumianego Zachodu. A siatkarze niczym cmy lecace do swiatla zgadzaja sie aby przejsc w tej chwili do trzykrotnego mistrza Polski + zdobywcy PP. Ciekawe dlaczego? Czyzby nie bylo ciekawszych zespolow np w lidze wloskiej czy rosyjskiej, ktore z checia widzialyby w skladzie takich dziadkow jak Wlazly, Gruszka, Plinski itd? A moze jest tak ze jak sie ktos wczesniej wyrazil ci pseudodzialacze zapewniaja im odpowiednie warunki finansowe, klub jest dobrze zorganozowany poza tym kusi ich chec osiagania sukcesow jakie potencjal kadrowy klubu nie zawaham sie powiedziec w tej chwili zapewnia. Mozna by tu jeszcze wymieniac.. Liga Mistrzow, chec pokazania sie w Europie etc.

Ciekawe pytanie postawil kolega therion, a czy kilkanascie lat temu nie bylo tak samo z Czestochowa? Tez byly spore pieniadze, a parkiet czestochowian tak samo jak koszulki przypominaly malowanki. Czestochowa sciagala ciekawych i perspektywiczmych zawodnikow, szlifujac ich w lidze, jednak z Gackiem i Gierczynskim juz przesadziles. Pewnie jesli ten watek zostalby odgrzebany za 2-3 lata to samo bys powiedzial o Wice. A przypadek sprawil, ze jako junior do Czestochowy nie trafil Wlazly, pewnie jego talent tez bylby glowna zasluga czestochowskiego klubu?

Widzisz chcesz pokazac jaka ta Skra jest zla, a sam robisz to samo pokazujac mistrzowskie aspiracje AZSu Czestochowa
Knutsen
Posty: 668
Rejestracja: 31 sie 2007, o 23:57
Płeć: M

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: Knutsen »

Ja pokazałem tylko dwa różne sposoby myślenia działaczy sportowych. Gacek i Gierczyński to przesada?? A kto o Gacku słyszał jak grał w Nysie nikt, czy gdyby dalej tam tkwił miałby szanse grać dzis w reprezentacji?? Śmiem twierdzić że nie koniecznie. Przez ostatnie lata rozwinął się bardzo dużo bo dostał kiedyś od E. Skorka kredyt zaufania nie bał się postawić na niego kiedy z klubu odzedł Ignaczak.

Czy Gołaś Winiarski Bąkiewicz mialiby szanse grać w reprezentacji gdyby kiedyś ktoś nie dał im szansy zagrać ?? Częstochowa mogła wówczas postawić na starsze przybladłe gwiazdki, ale tak nie zrobiła czemu?? Ktoś w klubie pomyślał. Niestety w Warszawie nikt nie pomyślał i młodzież siedzi na ławce a starcy grają?? Co z tego, że grają jak zbierają baty?? Nie lepiej dać szanse młodym?? Czy szkolimy starców??

Ktoś napisał ze w tym sezonie nie podoba mu się podstarzały skład AZS Częstochowa?? Policz ilu mamy młodych zawodników i ilu rutyniarzy i zastanów się czy mamy skład oparty na starych lisach czy młodych wilczkach.

A tak nie w temacie podliczyłem wyniki 2 kolejki Typermani zapraszam do działu Typermania na szczegóły:)

Pozdrawiam
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Awatar użytkownika
lucass90
Korespondent
Korespondent
Posty: 7799
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
Kontakt:

Re: Relacje z Polskiej Ligi Siatkówki

Post autor: lucass90 »

mazia pisze: Zupelnie nie podoba mi sie to co dzieje sie w Czestochowie i Warszawie - "klub spokojnej starosci" i to bez lawki.

Przepraszam Cię bardzo ale Częstochowa to dom spokojnej starości??????????????????? I to bez ławki ??????????????????? Coś mi tu nie gra... :/ Nowakowski - 19 lat, Janeczek - 20 lat, Wrona - 19 lat, Wierzbowski - 19 lat, Wika - 24 lata, Woicki - 24 lata.... Więc masz tu całą szóstkę graczy poniżej dwudziestego piątego roku życia... :] Do tego zaledwie 4 zawodników powyżej "trzydziestki" (Gierczyński - 31 lat, Stelmach - 34 lata, Eatherton - 33 lata i Szczerbaniuk 30 lat).... Pokaż mi drużynę z czołówki która ma mniej graczy powyżej "trzydziestki"... :/
Naprawde chyba coś Ci się pomyliło albo to jakaś prowokacja... Pomyśl zanim coś napiszesz...

P.S.: Ławka rezerwowych AZS-u Częstochowa w meczu z Politechniką Wa-Wa : Stelmach, Gradowski, Wierzbowski, Szczerbaniuk, Billings... Faktycznie BEZNADZIEJNI gracze... :] :] :]
AZS CZĘSTOCHOWA!
ODPOWIEDZ

Wróć do „PlusLiga”