ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2024/25

[buzinga]

Ja oglądałem tylko 3 seta, więc nie wiem jak wyglądała gra przez dwa pierwsze. Na pewno nie ma sensu grać duetem Szymański-Chitigoi. Trochę komicznie wygląda jak młody próbuje przyjmować konflikty. Szymański nie nadaje się do gry obok Daniela. Błyszczy w zasadzie tylko w ataku, brakuje mu przede wszystkim elementów technicznych. Mając potrójny blok i Webera na sytuacyjnej Kuba stoi na 6 metrze. A mamy ładny wyblok po którym piłka minimalnie ucieka nad Szymańskim. Odrobina instynktu żeby ustawić się choć trochę dalej. A Rumun w sumie dziś ok, musi popracować dalej nad technicznymi rzeczami w defensywnie, ale w ataku, zagrywce i bloku powinien być w tym sezonie bardzo mocny. Obok Szymury i Shojiego ma szanse wyglądać lepiej. Choć pewnie sezon zaczniemy z Grobelnym w podstawie, ze względów defensywnych. Chyba, że przy powrocie Erica pójdzie jakaś zmiana koncepcji. Ja bym chyba wolał spokojnie przez sezon rozwijać Daniela, żeby w drugiej części rozgrywek złapał najlepszą dyspozycję, bo 19latek raczej całego sezonu równo zagrać nie da rady. O ile przy jego obecnej charakterystyce można mówić na razie o jakiekolwiek równej grze.

[Pomocniczka]

Daniel "w pojedynkę" wygrał rok temu superpuchar Polski z JW. To był genialny występ. Szkoda tego poprzedniego sezonu i tych wszystkich kontuzji. Dobrze by było, żeby chłopak wskoczył do składu zanim mu się kontrakt skończy.

[przemik]

Bardzo dobrze ZAKSA zrobiła kontraktując Grobelnego. Tak jest chimeryczny i niestabilny w przyjęciu, ale w kowidowym sezonie potrafił wygryźć z pierwszej szóstki Projektu Szalpuka. Dodatkowo ma dobrą zagrywkę i potrafi grać na ataku.

[buzinga]

Grobleny w losowych terminach zagra ze 3 mecze w sezonie na poziomie najlepszego zawodnika ligi, a resztę będzie grał tą taką swoją przeciętność. Dla Zaksy to jest dobry ruch jeśli klub liczy, że z biegiem sezonu coraz więcej i coraz lepiej będzie grał Rumun, bo tak jak pisałem to jest 19 latek i całego sezonu na mocnych obrotach nie zagra. W jego wieku Michielletto i Alex Nikołow zaczynali granie we Włoszech z ławki. Pierwszym dawał zmiany Kooyowi i później go wygryzł, ale na finał LM trener nie odważył się nim wyjść w podstawie, drugi też przez chwilę posiedział na ławce, bo Lube chciało inwestować w Bottolo z pewnym Amerykaninem na ataku. Skończyło się z Bułgarem i starym poczciwym Zajcewem udającym atakującego. Dobrze by było, żeby Daniel wzorem tej dwójki poszedł w tym sezonie podobną drogą. Dużo pracy przed nim, ale Zaksa gra co tydzień, więc jest czas, żeby ją wykonać. Niewykluczone, że względem końcówki sezonu zrobił postęp, ale to na razie trudne do wyłapania po takiej małej próbie. Jestem zadowolony w jednym, skończyły się wygłupy Swaczyny przy którym młody szedł w ataku na siła razy ramię rąbiąc po skosie bez znaczenia czy czeka tam na niego dobrze ustawiona obrona czy nie. Tu staramy się grać szybciej do lewego i młody przeplata zagrania, parę fajnych uderzeń do prostej było. Giani jest świadomy talentu chłopaka, ważne żeby złapać dobry kierunek. A dalej pójdzie czy szybciej czy wolniej to już bez znaczenia., bo i tak będzie trzeba znaleźć jeszcze jednego przyjmującego tylko takiego bardziej technicznego na kolejny sezon.

[Klugenhammer]

Z IG wynika, że Shoji jest wciąż w USA. Dostał dodatkowe wolne, coś wiadomo? Właściwie chyba wszyscy inni plusligowi olimpijczycy są już z powrotem w klubach.

Dzisiaj wdotarł do KK.

[zbycho123]

Zaksa ma bardzo dobry zespół szczególnie atak i rozegranie przyjęcie też dobre powinna powalczyć o medale

[Streeter]

Zaksa ma bardzo dobry zespół szczególnie atak i rozegranie przyjęcie też dobre powinna powalczyć o medale

Dzięki za info, pozdrawiam z rodzinką.

Streeter

[buzinga]

Tak szczerze to niepokojąco cały czas wygląda Janusz - te problemy z plecami zabrały mu pewność siebie, dokładność o finezji nie wspomnę. Moze to zbyt pochopne wnioski ale jakoś coraz mniej wierzę w powrót Marcina do top grania z pierwszego sezonu w Zaksie. Może to być duża szansa dla Kubickiego.

Na ostatnim turnieju wcale nie wyglądał niepokojąco. Tak jak po całym zespole było widać po Marcinie siłkę. Nie licząc Rumuna i jednej serii Smitha to my tam byliśmy bez zagrywki. Bardzo anemiczna gra. Sam Janusz zdrowotnie wyglądał ok, grał te swoje piłki ze złego przyjęcia nisko z kolan palcami do lewego i nawet przerzuty robił do Kurka. Dokładność trochę kulała, ale to przez siłownię. Złapie świeżości i się ogarnie. Gramy mecze raz na tydzień. Wystarczająco czasu, żeby odpocząć jak zajdzie potrzeba i potrenować nad kluczowymi rzeczami. Te drugie będzie bardzo potrzebne, bo myślę, że jednak Urbanowicz sporo pogra w sezonie. A że najsłabszą stroną Karola jest atak to będziemy potrzebować więcej ataków z szóstej strefy z raczej takich szybszych. Dlatego Elvis będzie musiał rozbudować swój repertuar zagrań. Z Porębą na środku jest ogień, ale Mateusz mało ogarnięty w zamieszaniu pod siatką. Nasz rozgrywający ma odpowiednie warunki do obudowania się w tym sezonie. Gdziekolwiek za rok nie pójdzie lepszych nie dostanie, bo w przykładowym JW będzie grał w europejskich pucharach, więc ja tak nie wiem czy z punktu widzenia jego kariery kadrowej i ogólnie długowieczności lepiej grać więcej w sezonie czy mniej Jakbym miał zgadywać to wybierze pieniążki czyli Rzeszów lub Bełchatów. Nam się nie opłaca rozbijać banku na jego nowy kontrakt. Tym bardziej że Kubicki w weekend wyglądał ciekawie. Ja tam przez dwa sety jakie rozegrał widziałem u niego więcej przebłysków w grze niż przez ostatnie 3 miesiące u Ruska Kajetan jest zdecydowanie do ukształtowania pod dobrą ręką.

[granvorka]

Kubicki wyglądał może i ok w sensie sportowym, ale fizycznie to on wygląda z każdym sezonem bardziej... okrągło. Może to próba emulowania De Cecco, kto wie.

Wczoraj taki dosyć nierówny mecz ze słabą Nysą, gdzie musieli grać Kosiba i Szczurek, bo Gierżot i Paes nie dowozili, więc poprzeczka zawieszona raczej nisko, ale momenty były, mniej więcej widać, w jakim kierunku to idzie.

Rzeczywiście, tak jak zauważył już na Gołasiu @buzinga, Janusz gra dużo szybciej, na lewe rzuca płaskie quicki, jak tylko się da, Szymurze bardzo to pasuje i on z niedokładnościami sobie dobrze radzi, z Kurkiem grają szybciej już co najmniej od tego sezonu kadrowego. Szybciej niż w ub. sezonie z Chitigoiem, szybko z Grobelnym, sporo kombinacji, dużo (jak na Janusza) pajpów. Chyba Giani mocno chce zrobić z niego Christensona-bis, bo trochę w tym kierunku to idzie, przy dobrym przyjęciu Zaksa będzie miała mocny side-out.

To też będzie ciekawe do obserwowania za rok w kadrze, jak to będzie wyglądać, gdy Januszowi znów przyjdzie grać z mniej tempowymi ziomkami (słuszna teza @Wysoki, że zarzuty o brak szybkiej gry do sypacza są mocno xd, jeśli nie biorą pod uwagę profilu skrzydłowych). Ogólnie miałem wczoraj w głowie takie małe iks-de, że trenerem klubu, w którym gra podstawowy rozgrywający kadry Polski jest trener naszego największego rywala w najbliższych 4 latach, także ten, miejmy nadzieję, że AG wychowa sobie potwora.

Dobrze wyglądał wczoraj Urbanowicz w ataku, ciekawe, czy będzie granie domyślne parą Poręba-Urbanowicz ze Smithem jako weteranem od trudnych momentów + Takvamem w głębokiej rezerwie (tak bym stawiał, bo w Giani-ball to on chyba nie ma żadnych atutów). Ta głębia składu to może być ratunek dla Zaksy, na razie wygląda na to, że Giani nie będzie się bał rotować.

Ogólnie fajna akcja z tym 'Superpucharem Opolszczyzny' na 30-lecie klubu, do powtórzenia za rok w Nysie może.

[WysokiPortorykanczyk]

Rzeczywiście, tak jak zauważył już na Gołasiu @buzinga, Janusz gra dużo szybciej, na lewe rzuca płaskie quicki, jak tylko się da, Szymurze bardzo to pasuje i on z niedokładnościami sobie dobrze radzi, z Kurkiem grają szybciej już co najmniej od tego sezonu kadrowego. Szybciej niż w ub. sezonie z Chitigoiem, szybko z Grobelnym, sporo kombinacji, dużo (jak na Janusza) pajpów. Chyba Giani mocno chce zrobić z niego Christensona-bis, bo trochę w tym kierunku to idzie, przy dobrym przyjęciu Zaksa będzie miała mocny side-out.

Tak, te pipe'y mi rzuciły się w oczy, bo to chyba największy atut Grobelnego, ale nie oglądałem meczu z Nysą i te sparingi śledzę jednym okiem (no i z PSG grał chyba Chitigoat). Ciekawe co Giani zrobi z drugim przyjęciem, bo na Igrzyskach zaczął z Louatim (co było śmiesznym flopem w obliczu dalszego turnieju Clevenota/Francji/sezonu Gianiego) chyba za bazowe elementy (blok, zagrywka), tzn. ciężko mi wymyślić inny powód. Ta "bazowa" gra Janusza wystarczała przy trzech topowych skrzydłowych + killer bloku, tutaj chyba pierwszy raz oczekiwaniem będzie żeby dołożył skrzydłowym parę % od siebie, to + libero + atakujący to najciekawsze 'reprezentacyjnie' rzeczy do śledzenia. Ale czy będzie to miało znaczenie na kadrze przy Grbiciu i hierarchii przyjęcia Fornal-Leon-Semeniuk? Nie sądzę, tak jak nabijanie % sideoutów przez Firleja w rundzie zasadniczej, ale to pewnie wybieganie za daleko do przodu. Chociaż Sbertoli z ostatniego sezonu to pewnie dobry wyznacznik jak można się rozwinąć przy ~podobnych personaliach grając koncepcyjnie inaczej, tak jeszcze co do christensonizacji, bo te pipe'y Trentino to robiły wrażenie nawet na tle Toniuttiego, a to co grał Rychlicki w ostatnim sezonie też było sensacyjne.

[buzinga]

Mi się wydaje, że Giani zrozumiał, że Rumun jest już za dobry w ataku i na zagrywce, żeby nim nie grać. W przyjęciu trochę się rozwinął. Dalej są problemy, ale mniej błędów bezpośrednich i trochę lepsze przyjęcie topspinowej zagrywki. Kontynuacja męczarni z flotem i cierpienia w strefie nr 1. Daniel nie jest symetryczny w przyjęciu. Dobra wiadomość jest taka, że trener próbuje zbudować taki jakby pierścień ochronny w przyjęciu dla młodego. Mały prztyczek w nos dla Grbicia, Kurek w bodaj dwóch ustawieniach pomaga w przyjęciu. Nie, że staje do przyjęcia na 4, ale np w ustawieniu P1 zbiera skróty grane na Chitigoia. Dużo zależy jak sam przyjmujący poprawi się w tym elemencie z biegiem sezonu. Tu spokojnie można jeszcze sporo wyłuskać. Ja się będę z zaciekawienie przyglądał temu jakie usprawnienia do sytemu gry zaproponuje nam Włoch. W Częstochowie był jakby nakaz grania z blokiem w celu ponowienia akcji, kiedy mamy negatywne przyjęcie. Mało rozwiązywaliśmy ataki graniem wysoko po placach. To jest drugi krok po podkręceniu tempa gry w drodze do grania tego co chce Giani. Interesującą rolę dostał od niego Urbanowicz. Jestem niemal przekonany, że jest próba zrobienia z Karola drugiego Davida Smitha. Nie twierdzę, że się uda, ale zestawienie Urbanowicz-Poręba-Chitigoi ze starszyzną na pozostałych pozycjach prawdopodobnie będzie naszym docelowym. Zaryzykuje stwierdzenie, że to czy i ile pogra Smith w tym sezonie jest uzależnione od tego jak i czy w ogóle wykorzysta swoją szanse byłby środkowy Trefla. Jeszcze dwa tygodnie temu powiedziałby, że nie ma na to szans. Teraz się waham, bo Urbanowicz jest dla mnie od strony taktycznej największym pozytywnym zaskoczeniem gier sparingowych.

Kubickiego faktycznie jest więcej, ale ja nie wiem czy to dobrze czy źle. Jak spojrzeć na Janusza, może tego aż tak nie widać, ale on też mocno poprawił swoją sylwetkę od początku swojej przygody w Kentaki. Kajetan jest fizycznie bardzo mocnym i atletycznym zawodnikiem mimo 190 cm wzrostu. Na razie nie widać, żeby ruchowo cokolwiek go ograniczało. Mi się trochę marzy podwójna zmiana. Zabawne trochę, bo nie cierpię podwójnej zmiany, ale tu może mieć dużo sensu. Wiele zależy od Rećki, on ma ksywkę Rekin nie tylko przez nazwisko. Na poziomie pierwszej ligi był Rekinem w końcówkach setów. Tu jak starczy umiejętności też powinien w końcówkach nie wymiękać. Dlatego jeśli Kurek będzie grał średnio wpuszczenie na 3 ustawienia pod siatkę Mateusza może być bardzo uzasadnione. Biorąc wszystko do kupy wygląda na to, że Takvam, Szymański i Nowowsiak w tym sezonie nie nagrają się za wiele i możliwe, że dwóch pierwszych odejdzie na koniec. Oczywiście urazy i inne niespodziewane problemy mogą sytuację odmienić.

Ogólnie jestem podekscytowany początkiem sezonu. Wcale nie dlatego , że liczę na jakiś mega wynik, o takim można zapomnieć, ale Zaksa będzie bardzo ciekawym zespołem do oglądania. Raczej będziemy walczyć. Kurek nie wygląda jakby przyszedł spokojnie doklepać do emerytury, coś jeszcze chce z siebie wycisnąć na poziomie klubowym. Na ile zdrowia starczy się okaże

[hardy]

Chciałem pisać po meczu z Nysą, że razi w oczy to puste miejsce na koszulkach. Teraz już wiemy że będzie tam logo Orlenu. Oby była to stabilizacja dla klubu na dłuższy czas.

[bono]

https://zaksa.pl/orlen-oficjalnym-sponsorem-zaksy/

Czyli jednak Orlen.No to Zaksa chyba wraca do gry.

[Kicu]

Pani Jadwiga chyba daje radę. Brawo!

Pytanie na ile czasu ta umowa. Chociaż... historia pokazuje, że na ile by nie była to w każdej chwili i tak ją można rozwiązać. Tak czy siak bardzo dobra wiadomość, która mam nadzieję, że przyniesie korzyści w kolejnych sezonach.

[Szary Wilk]

Pytanie brzmi na ile to poważna umowa i realny sponsor na lata, a na ile zastrzyk gotówki w postaci załatania dziury w budżecie i wsparcie od SSP, żeby klub miał czas przez najbliższy rok-dwa na pozyskanie długoterminowego sponsora.

[bono]

Jak w GA posprzątają bałagan to pewnie wrócą z powrotem.
Wsparcie Orlenu choć na jakiś czas da spokój w graniu dla zawodników jak i funkcjonowaniu klubu.

[MAG siatki]

Też tak myślę. Na teraz potrzebna jest stabilizacja i sensowny montaż finansowy. Wiele osób pracowało na to, aby to się udało. Spięcie budżetu po wycofaniu się GA było kluczowym elementem. Wszystkim sponsorom - a jest ich naprawdę wielu - należą się ogromne podziękowania

[dezerter]

Napisali, że póki co na sezon 24/25

[MAG siatki]

Zawsze coś...

[Pomocniczka]

Pytanie brzmi na ile to poważna umowa i realny sponsor na lata, a na ile zastrzyk gotówki w postaci załatania dziury w budżecie i wsparcie od SSP, żeby klub miał czas przez najbliższy rok-dwa na pozyskanie długoterminowego sponsora.

Jak Zaksa, to na pewno niepoważna.

[Bruninho]

Zawsze coś...

Umowa jest kilkuletnia.

[Diomedea]

Milo, nawet bardzo.
Mam nadzieje, ze styl prowadzenia druzyny sie nie zmieni i nie nakupia Ngapethow.

[Pomocniczka]

Jednego właśnie kupili i głośno było o drugim.

[Marek907]

Jednego właśnie kupili i głośno było o drugim.

O czym ty piszesz?

[spell]

Kurek/N'gapeth

[Ejpok]

Witam.

Dobrze zainteresowane pieniążki w Kurka XD. I cyk fajrant, można sobie siedzieć z żonką w Nysie siedzieć... zero zdziwienia, choć obstawiałem, że pierwszy posypie się Janusz

[bono]

Słabe

[KentuckiFan]

Pechówka, chodzi o oko Bartka, nie ma żartów, delikatna materia. Klub ma umowę z kliniką nova, ktora ma świetnych szpeców takze od oczu. Wroci i jeszcze pokaże jak się grą w siatkówkę. Mimo tego jak na grę składem jednak mocno jeszcze eksperymentalnym, nokautu nie było. Grać, zdobywać doświadczenie i kąsać.

[buzinga]

Dziś za bardzo nie było podjazdu do Warszawy. Mimo wszystko Projekt kontrolował mecz. Wielkiego zdziwienia nie ma, bo oni grają prawie swojego maksa. 13 błędów własnych w 3 setach jest bardzo dobrym wynikiem z ich strony. My pokazaliśmy trochę jakości. Graliśmy na starcie z najgorszym możliwym przeciwnikiem, bo on przez najbliższe 1,5 miesiąca będą zapewne wygrywać wszystko. U nas plac budowy, ale nie jest źle. Rećko zagrał dobrze. Problemem jest przyjęcie i to nie to drugie obok Szymury, a oba. Rafał zagrał wersję lepiej w ataku gorzej w przyjęciu. Ma drugą odwrotną twarz. Dzisiejsza mocno problematyczna, bo nie ma za bardzo komu przyjmować w zespole jak Szymura nie dowozi. Kluczem jest dalsze trzymanie się Rumuna, który dziś był strasznie spięty. Przy zagrywce po której spodziewał się pozytywnych rzeczy od niego źle podrzucał sobie piłkę i niewiele mógł pokazać, co jest dziwne, bo chłopak ma dobry regularny podrzut. W reszcie elementów też mógł się lepiej pokazać. Trzymać się go trzeba, bo Szymański nie pasuje do takiego grania, Grobelny jest zbyt nieregularny. Teraz czekają nas łatwiejsi przeciwnicy, więc powinniśmy powoli się ogarniać. Mnie u Chitigoia najbardziej irytuje i martwi jego gra w obronie i wystawianie drugich piłek. W przyjęciu się dotrze, ale przy takim stylu gry potrzebujemy lepszy kontaktów w tej drugiej materii. Ogólnie i tak odnoszę wrażenie, może mylne, że z taką dzisiejszą grą i tak bylibyśmy w stanie powalczyć o wygraną z wczorajszym Lublinem i Zawierciem.

[Diomedea]

Pechówka, chodzi o oko Bartka, nie ma żartów, delikatna materia. Klub ma umowę z kliniką nova, ktora ma świetnych szpeców takze od oczu. Wroci i jeszcze pokaże jak się grą w siatkówkę. Mimo tego jak na grę składem jednak mocno jeszcze eksperymentalnym, nokautu nie było. Grać, zdobywać doświadczenie i kąsać.

Mam nadzieje, ze do wizyty u okulisty doszlo przed powrotem do Kedzierzyna. Po obejrzeniu strony wspomnianej kliniki nie wydaje mi sie zeby mieli doswiadczenie w leczeniu np odklejenia siatkowki co sie zdarza po tego typu urazach. Zawsze im szybciej sie zdiagnozuje, tym lepiej.

Zaksa ladnie weszla w mecz, cos wiecej trudno powiedziec bo uraz Bartka natapil przy 10:9 dla Warszawy w pierwszym secie. Recko zagral niezle, niemniej incydent na pewno zdekoncentrowl druzyne, i jednak roznica poziomu siatkarskiego obu atakujacych jest dosyc widoczna.
Chitigoi straszliwie spiety, oby Giani kontynuowal ten projekt.