Plusliga 2023/24 - kolejka 3

[KibicSiatki]

To prawda.
Ja w 2018 napisalam o najbardziej utalentowanym przyjmujacym slabszego rocznika, niespecjalnie bogatego w skrzydlowych.
Miedzy innymi , z okazji wchodzenia tego rocznika w seniora.

kanimo » 8 paź 2018, o 16:51
Rocznik byl slabszy ale fajnie by bylo, zeby ktos dolaczy. Najwiekszy talent widze u Nowaka, niestety ma fatalne parametry fizyczne i bedzie to wychodzilo wlasnie teraz. Ze nie traci glowy, pokazal zarowno wygrywajac Skrze MPJ (atakujacym serwisem w seriach) jak i wchodzac w meczach doroslej Skry po kontuzji Lomacza i Janusza. Co do Firszta i Janikowskiego mam watpliwosci i uciesze sie jak sie pomyle, chocby dlatego ze przyjmujacy ok 2 metrow to jest to, dodatkowo Janikowski ma fajny dyszel. I ze z pozniejszych rocznikow przez jakis czas przyjmujacych na pewien poziom nie widac.
Zas Adamczyk powinien na moje oko dac rade. Porozmawiemy za jakies 4 lata i zobaczymy. Tylko ciezko bedzie wowczas odnalezc te posty ...
Z tym dojrzewaniem to roznie jest.

Zreszta i wczesniej i pozniej na ten rocznik, czy tez dwurocznik sporo narzekalam.


Pomocnikowi wyszli z tego najbardziej utalentowani gracze pokolenia.
Ot taka drobna manipulacja.
Dokladnie w tym samym stylu.

Widzę, że Olsztyn zgromadził dwóch najbardziej utalentowanych polskich graczy młodego pokolenia: Janikowskiego i Jakubiszaka. Brawo!

Zwycieska kadra, czy zwycieski JW? slaby rocznik, czy siatkarskie pokolenie?
Noworoczny po zmianie plci zajmuje sie glownie szczuciem, dosyc nieudolnie zreszta.

Pomicniczka po zmianie płci, bo upierał się przez wiele czasu , że jest kobietą to teraz Pomocnik co tak naprawdę jest Noworocznym ?
Ale jaja

[przemik]

Pomicniczka po zmianie płci, bo upierał się przez wiele czasu , że jest kobietą to teraz Pomocnik co tak naprawdę jest Noworocznym ?
Ale jaja

Ja myśle, że ono jest kibiszcze zaksy.
Taką mam koncepcje.

[Pomocniczka]

To prawda.
Ja w 2018 napisalam o najbardziej utalentowanym przyjmujacym slabszego rocznika, niespecjalnie bogatego w skrzydlowych.
Miedzy innymi , z okazji wchodzenia tego rocznika w seniora.

kanimo » 8 paź 2018, o 16:51
Rocznik byl slabszy ale fajnie by bylo, zeby ktos dolaczy. Najwiekszy talent widze u Nowaka, niestety ma fatalne parametry fizyczne i bedzie to wychodzilo wlasnie teraz. Ze nie traci glowy, pokazal zarowno wygrywajac Skrze MPJ (atakujacym serwisem w seriach) jak i wchodzac w meczach doroslej Skry po kontuzji Lomacza i Janusza. Co do Firszta i Janikowskiego mam watpliwosci i uciesze sie jak sie pomyle, chocby dlatego ze przyjmujacy ok 2 metrow to jest to, dodatkowo Janikowski ma fajny dyszel. I ze z pozniejszych rocznikow przez jakis czas przyjmujacych na pewien poziom nie widac.
Zas Adamczyk powinien na moje oko dac rade. Porozmawiemy za jakies 4 lata i zobaczymy. Tylko ciezko bedzie wowczas odnalezc te posty ...
Z tym dojrzewaniem to roznie jest.

Zreszta i wczesniej i pozniej na ten rocznik, czy tez dwurocznik sporo narzekalam.


Pomocnikowi wyszli z tego najbardziej utalentowani gracze pokolenia.
Ot taka drobna manipulacja.
Dokladnie w tym samym stylu.

Widzę, że Olsztyn zgromadził dwóch najbardziej utalentowanych polskich graczy młodego pokolenia: Janikowskiego i Jakubiszaka. Brawo!

Zwycieska kadra, czy zwycieski JW? slaby rocznik, czy siatkarskie pokolenie?
Noworoczny po zmianie plci zajmuje sie glownie szczuciem, dosyc nieudolnie zreszta.

Jak cię złapią za rękę, mów, że nie twoja.

Natomiast o Janikowskim od juniora pisze, ze nie widze przyszlosci, od kadeta, ze sa duze watpliwosci.

[zajczik]

Borkowski to ciekawy gracz w perspektywie ligi na najbliższe lata. Dobry występ przeciwko JW, choć ostatecznie poniżej 50% w ataku (45%). Słabo w ataku Fornal (38%). Markiewicz, wielki potencjał i możliwości. Bardzo dobry mecz jak na takiego młodego gracza.

Dynamityczny jest bardziej od Dulskiego i mocny serwis .Ma 21 lat .
Wcale nie jest powiedziane że Dulski rozwinie się w Częstochowie jak go Borkowski wygryzie ze składu .

Bardziej dynamicznych od Dulskiego jest kilku. Dulski ma dobra kontrole, duzy zasieg i myslenie w ataku. Borkowski czy Gomulka sa dynamiczniejsi. Tez mysle, ze sie jeszcze Dawid odlapie.

Borkowskiego zawsze chwaliłem śledząc pierwsza ligę a w juniorze też fajnie grał. Dla mnie to taki typ "butrynowaty". Moim zdaniem pogra w przyszłości sporo. Co do Dawida. Ktoś już zauważył, że współpraca z Keturakisem średnia. To też wpływa trochę na słaby początek sezonu. A już w młodzieżówce był wybredny na wystawytyle że tak z jego parametrami łatwiej było robić po + 20 punktów. Niektórzy pamiętaja półfinał MP gdzie Chemik wygrał z AZS Częstochowa 3:2 a Dulski i Borkowski blisko 50 ataków każdy i blisko 30 punktów.

[KibicSiatki]

Pomicniczka po zmianie płci, bo upierał się przez wiele czasu , że jest kobietą to teraz Pomocnik co tak naprawdę jest Noworocznym ?
Ale jaja

Ja myśle, że ono jest kibiszcze zaksy.
Taką mam koncepcje.

Jak cię złapią za rękę, mów, że nie twoja.

ALE JAJA ALE JAJA

[Diomedea]

Borkowskiego zawsze chwaliłem śledząc pierwsza ligę a w juniorze też fajnie grał. Dla mnie to taki typ "butrynowaty". Moim zdaniem pogra w przyszłości sporo. Co do Dawida. Ktoś już zauważył, że współpraca z Keturakisem średnia. To też wpływa trochę na słaby początek sezonu. A już w młodzieżówce był wybredny na wystawytyle że tak z jego parametrami łatwiej było robić po + 20 punktów. Niektórzy pamiętaja półfinał MP gdzie Chemik wygrał z AZS Częstochowa 3:2 a Dulski i Borkowski blisko 50 ataków każdy i blisko 30 punktów.

Niom. Maja rozne charakterystyki. Obecnie graja w jednym klubie, wiec jak jeden gra, to drugi lawkuje.
Ale jest szansa, ze w przyszlosci pograja obaj. Dulski ladnie ciagnal mlodziezowa repre po kontuzji Gierzota. Nienajgorsze wejscie do seniorskiej repry. Mial slabsza koncowke uniwersjady czy co to byl za turniej.
Tez mam nadzieje, ze Borkowski pogra. Poniewaz w Spale byli Kupka i Dulski, to Borkowski mial status przyjmujacego-atakujacego. Glownie wchodzil na zagrywke, bedac 3 lub 4tym przyjmujacym. Ma parametry na atakiera.
Generalnie liga tez potrzebuje maksymalnego rozwoju atakujacych.
Wiec niech mlodzi korzystaja.

[Anto89]

Jakubiszak - przyjmujacy 208cm, z ogromnym zasięgiem. Obok niego na przyjęciu w roczniku 98 byli: Szymański, Busch, Kacperkiewicz, Marszałek.
Janikowski - przyjmujący 201cm, lewa ręka, dobra technika przyjęcia. Obok niego na przyjęciu w roczniku 99 byli: Firszt, Sawicki, Kosiba, Czyrniański, Krysiak.
We wszystkich kolejnych rocznikach aż do obecnego pokolenia w Spale (2005) na przyjęciu z takimi parametrami trafił się nam jedynie Gierżot.
Nie widzę nic kontrowersyjnego w stwierdzeniu, że chłopaki byli nadziejami na przyjęciu oraz jednymi z najbardziej wyróżniających się zawodników w swoich rocznikach. Zgadzam się, że Diomedea czasem przecenia młodych zawodników, ale w tym przypadku stwierdzenie, gdy byli jeszcze juniorami, że są utalentowani to nic dziwnego.

[Simao]

Jakubiszak - przyjmujacy 208cm, z ogromnym zasięgiem. Obok niego na przyjęciu w roczniku 98 byli: Szymański, Busch, Kacperkiewicz, Marszałek.
Janikowski - przyjmujący 201cm, lewa ręka, dobra technika przyjęcia. Obok niego na przyjęciu w roczniku 99 byli: Firszt, Sawicki, Kosiba, Czyrniański, Krysiak.
We wszystkich kolejnych rocznikach aż do obecnego pokolenia w Spale (2005) na przyjęciu z takimi parametrami trafił się nam jedynie Gierżot.
Nie widzę nic kontrowersyjnego w stwierdzeniu, że chłopaki byli nadziejami na przyjęciu oraz jednymi z najbardziej wyróżniających się zawodników w swoich rocznikach. Zgadzam się, że Diomedea czasem przecenia młodych zawodników, ale w tym przypadku stwierdzenie, gdy byli jeszcze juniorami, że są utalentowani to nic dziwnego.

Dokładnie, zgadzam się. Sam talent i parametry fizyczne nie wystarczą, choć są kluczowe. Potrzeba również charakteru, determinacji i szczęścia. Przez szczęście bardziej rozumiem brak kontuzji, urazów na początku kariery. Takie rzeczy naprawdę bardzo utrudniają to wejście a najwyższy poziom i fajną karierę. Zdrowie jest najważniejsze. W szczególności, jeśli chodzi o sport zawodowy, na najwyższym poziomie. Wielu graczy zrobiło dużą karierę po mimo problemów zdrowotnym. Tutaj za przykład może posłużyć Łukasz Kaczmarek. Jednak nie każdy ma tak silny charakter, determinację w realizacji swoich marzeń, celów życiowych. Tak już w życiu bywa, dlatego wśród społeczeństwa tylko niektórzy osiągają duże sukcesy. To wszystko okupione jest zawsze ciężką pracą, wieloma wyrzeczeniami. To ciągłe zmaganie się z różnymi przeciwnościami losu. Sportowcy, którzy osiągają największe sukcesy, przygotowywani są do tego od najmłodszych lat. Często ich dzieciństwo nie jest tak beztroskie jak większości dzieci. Dotyczy to nie tylko sportowców. Zawsze są jakieś plusy i minusy. W późniejszym etapie życia zbiera się korzyści, profity tej pracy od najmłodszych lat. Natomiast inni często muszą ciężko pracować przez całe swoje życie.

[kamil1999]

Też pewnie sporo zależy kiedy te kontuzje się przytrafią
Taki Czerwiński a wcześniej Łukasik dość wcześnie byli już męczeni przez te kontuzje. Wątpię czy to determinacji brakło. Nie zawsze tą "determinacją" można przeskoczyć problemy zdrowotne i to w okresie gdzie się robi czy też powinno robić największe postępy

[Simao]

Też pewnie sporo zależy kiedy te kontuzje się przytrafią
Taki Czerwiński a wcześniej Łukasik dość wcześnie byli już męczeni przez te kontuzje. Wątpię czy to determinacji brakło. Nie zawsze tą "determinacją" można przeskoczyć problemy zdrowotne i to w okresie gdzie się robi czy też powinno robić największe postępy

To prawda, zgadzam się. Naprawdę różnie bywa, to raczej kwestie osobliwe. Każdy przypadek, to inna historia.

[Diomedea]

Lukasik z Czerwinskim to najbardziej ekstremalne przypadki. I najbardziej znane. Duze nadzieje , duze kontuzje, operacje.
No i duze obciazenia-granie od deski do deski, Czerwinski nawet z kontuzja.
A te mniej znane, a pozostawiajace slady to np Szymura i Janikowski, obaj problemy z kolanami. Tez bodajze w okresie kadeta.
A w seniorze, wsrod polskich graczy Szerszen, Mika.
Szalpuk tez wczesnie zaczal miec problemy.
Muzaj i kilka lat dochodzenia do siebie, Buszek tez po kontuzji barku.

Kazdy przypadek jest inny i niektorzy z tych zawodnikow zdazyli wniesc duzo i do repry i do swoich druzyn. Inni nie, badz mniej.
Patrzac na okres rekonwalescencji Buszka to i Czerwinski nie powinien tracic nadzieji, choc to byl chyba inny problem ortopedyczny, niz zlamanie.

Co do Janikowskiego to chyba i kolana i glowa. Sporo bledow, niektore bardzo nieznaczne i pechowe, ale czesto w serii.

kanimo » 17 lis 2018, o 18:25

Kamil92 pisze:
Świetnie dzisiaj przyjmuje Janikowski. Nie wiem jak to wyglądało wcześniej, ale dzisiaj szacunek za przyjęcie.

Moim zdaniem od sMSu (1 rok), tak przyjmuje. Fajnie jak na 2metrowca. Tylko zawsze mialam wrazenie, ze w ataku ciut peka.
Jak na chwile obecna nieco wyzej cenia Firszta, potencjal ma wiekszy Janikowski. W kazdym razie Metro dalo najlepszych przyjmujacych rocznika od razu w parze.

[Szary Wilk]

Mocny początek Cebulja

[kader14]

Współczuję Rzeszowowi że muszą oglądać dwa kołki w postaci Cebulja i Kłosa o Buckim nie wspomnę bo chłop w ataku jest bardzo ograniczony

[Szary Wilk]

No i mamy duet Łaba-Cooper w Zawierciu. Czyli Warta gra łącznie bez Bieńka,Kwolka i Clevenot. Jak Resovia tego nie wygra, to nie wiem

[Simao]

No i mamy duet Łaba-Cooper w Zawierciu. Czyli Warta gra łącznie bez Bieńka,Kwolka i Clevenot. Jak Resovia tego nie wygra, to nie wiem

Nie wiem co robi Cebulj na boisku, za duża gościnność z naszej strony...

[kamil1999]

Uros z wozu i Tavares znów czaruje
Do tego czuje kto jaką piłkę potrzebuje
Łaba ma przyspieszone, Cooper podwieszone a Butryn takie dalsze od siatki

Ps. Gdyby do tej siły i techniki ataku u Butryna dodać zasięg i większą regularność to byśmy mieli potwora
Tak mamy jedynie czołowego ligowca

[Simao]

Cebulj to jest dramat, przecież on z kwadratu nie powinien wychodzić Co robi trener...

[buzinga]

Uros z wozu i Tavares znów czaruje

Jak zszedł Kwolek myślałem, że będzie orka Butrynem. A tu rzeczywiście fajnie wprowadził Tavares do gry Coopera. A najciekawsze, że Łaba robi za czyściciela śmieci i wywiązuje się z tego nieźle, hehe

[kader14]

Drzyzga wie że nie tylko defalco jest w zespole? Jak oni to przegrają z Zawierciem B to Medei już jedną walizkę może pakować

[olek322]

Łaba nowym Andringa, liga nie znosi próżni

[Szary Wilk]

Cebulj 1/6 w ataku i 2 błędy. I to jest przyjmujący ofensywny, więc nie broni się tym, że gra słabo w ataku, ale zabezpiecza przyjęcie i broni. Nie wiem co robi dalej na boisku.

Butryn ma dziś dzień konia, ale i Cooper wygląda naprawdę fajnie.

Butryn ma 11/17 w ataku tylko w 1 secie! Dziś chyba lekko 40 ataków Karol wykona.

[Diomedea]

Drzyzga wie że nie tylko defalco jest w zespole? Jak oni to przegrają z Zawierciem B to Medei już jedną walizkę może pakować

Tam zarzad cierpliwy.
Szkoda Kwola. Cooper ma mozliwosci, choc jest surowy dosyc. Tavares madrze go wprowadza. Laba w super formie.

Cebul konczyl sezon na oparach. Nawet ME konczyl na oparach. Louati powinien wychodzic w podstawie.
Tam fabie dyktuje trenerowi sklad?

[buzinga]

Tam zarzad cierpliwy.
Szkoda Kwola. Cooper ma mozliwosci, choc jest surowy dosyc. Tavares madrze go wprowadza. Laba w super formie.

Zaryzykuje stwierdzenie, że z Kwolkiem w obecnej formie byłoby im trudniej. Cooper ma swoje ograniczenia, ale wydaje się, że może w tym meczu odciążyć Butryna w ataku. Z Kanadyjczykiem na boisku Warta ma większe szanse na wywiezienie z Rzeszowa punktów, bo Łaba z Perrym swoje z defensywie zrobią.

[kamil1999]

Ktoś wie w ogóle jaki zasięg ma Cooper? Wydaje się, że to coś zbliżonego do Gierzota będzie

Zatorski gra ok, ale przy Perrym wygląda słabo
Ale brakuje trochę w ataku Szalachy

[Simao]

Nie wiem kto sabotuje drużynę, trzymając na boisku Cebula. Nie mogę oglądać Resovii widząc go na boisku...

[Bielus9595]

Ciężko się ogląda Resovie.Ten zespół jest tak personalnie źle zbudowany.Po minach zawodników widać,że oni zdają sobie z tego sprawę.No offense do Drzyzgi,ale irytuje mnie jego machanie mimika i machanie łapami po nieudanej akcji.Trzeba to pokazać na boisku.Gość w pierwszym secie jest zalany potem.Pomijając sylwetkę bo ona nie gra,ale odzwierciedla wytrzymałość.Pamiętam,jak Papa Drzyzga wyśmiewał De cecco za wystający brzuch na lidze Narodów.Tyle że jedna ręka Dececco to dwie Fabiana,a brzuszki podobne.Nie dziwię się kibicom Resovii,że nie mają cierpliwości do Cebulja.Gość ja przyjęciu nie istnieje.

[Szary Wilk]

Fabian ma końca sezonu, a Cebulj aż do 2025. Po tym sezonie Resovia mogłaby dokonać znaczących zmian, bo sporej ilości zawodników po Igrzyskach kończą się kontrakty. W PlusLidze, ale i za granicą.

A ja obstawiam, że Fabiana przedłużą. A jeśli nie, to tylko ze względów finansowych, jak się Asseco wkurzy i przykręci nieco kurek z kasą. To będzie wtedy jakiś solidny rzemieślnik.

[Diomedea]

Alez ten Cooper ma dynamike.
Pewnie jeszcze przyjda slabsze spotkania, jak sie dotrze i ustabilizuje bedzie swietny. ladnie tez w obronie, czujnie.

[kamil1999]

Tyle się zaczyna znów o Drzyzdze pisać, ale choć nie jestem jego fanem to nie tu jest dzisiaj problem. No i to też nie jest zły rozgrywający mimo brzuszka. Raczej przeciętno-solidny
Problemem Resovii jest to, że oprócz DeFalco nie ma kto atakować. No i nie mają przyjęcia.
Do tego Zawiercie w obronie to top, ale to było wiadomo przed sezonem że będzie

[Szary Wilk]

Można sobie porównać Tavaresa do Drzyzgi. Ten pierwszy rozprowadza blok, szuka lidera na wysokiej, ten drugi gra do najbliżej ustawionego zawodnika, jak musi pobiegać, a jak chce grać szybciej, to na wysokości łokcia rzuca te piłki i to jeszcze bez tempa.