Skra Bełchatów

[reeman]

Granie środa-sobota, krótka ławka i kłopoty gotowe

[ursula127]

prezesik libero

co tak najeżdżacie na Kacpra? W meczu z Perugią pokazał się lepiej od Tille.A na Niemca nikt nie najeżdża

[grzegorzg]

Obserwuję grę Skry regularnie i bzdura, że to był jeden mecz. Maciek dostał szansy kilka razy i ich zupełnie nie wykorzystał. Falasce skończyła się cierpliwość bo na treningach ładował w niego tyle energii ile w szóstkowych graczy i zupełnie się to nie przekładało.

Joj, naprawdę poswięcał mu tyle samo czasu co np Conte ? Ach, cóz za poswięcenie...

Nie lubię przesadnej troski o małolatów, ale Muzajowi należy się "specjalna" opieka. Raz z powodu postawy sprzed kontuzji, a dwa z jej powodu. Czasami i bardziej doswiadczeni gracze mają kłopot z powrotem. Skoro Falasce zabrakło cierpliwosci, to znaczy ze Piechockiemu zabrakło wyobrazni...
A ten chłopak nigdy nie miał pstro w głowie.

[Skrzypek]

Nie nooo kochani.... Za chwilę dojdziemy do wniosku, że Maciek powinien być pierwszym atakującym w Skrze.

[Jiroux]

Nigdy nie miał pstro w głowie? To chyba tylko i wyłącznie jeśli chodzi o siatkówkę w innych aspektach mogłabym długo polemizować. Wedle tego co ja wiem tak na początku ładował w niego tyle samo pracy ile w Conte i innych z podstawowego składu. Maciek ma papiery na wielkie granie to fakt. Problem siedzi w głowie, a to widać nie tylko po tym jak szybko gasł jeszcze do niedawna kiedy popełnił kilka błędów.

[ldz]

Maciek ma papiery na wielkie granie to fakt. Problem siedzi w głowie, a to widać nie tylko po tym jak szybko gasł jeszcze do niedawna kiedy popełnił kilka błędów.

no cóż, o Mariuszu też wielu pisało choćby w zeszłym roku, że "dojrzał", "to nie ten sam Mariusz co na początku kariery". Zobaczymy na ile Maćkowi pomoże wypożyczenie. Wiadomo już czy rzeczywiście bardziej kierunek niemiecki czy jednak któryś z klubów +L?

[grzegorzg]

Nie nooo kochani.... Za chwilę dojdziemy do wniosku, że Maciek powinien być pierwszym atakującym w Skrze.

To nie o to chodzi. Albo dyskutujemy powaznie, albo dajmy spobie spokój i wklajajmy np fragmenty z oficjalnej strony klubu...
Jak się bierze taki talent, to trzeba miec jakis pomysł na jego zagospodarowanie, tym bardziej po kontuzji, jakby nie było dość cięzkiej, także w aspekcie mentalnym. Tymczasem mam wrażenie, że pomysł skończył się po kilku meczach.

[leeon]

Dziś mecz prawdy w pls. Jak zagra Skra w formie, ta którą znamy będzie dobrze. Czy poza wishful thinking coś na to wskazuje? Cóż trzeba kibicować.

[Mar1977]

leeon tylko serce podpowiada, że będzie dobrze.

[grzegorzg]

leeon tylko serce podpowiada, że będzie dobrze.

Nie tylko. Skra to jednak kawał zespołu, a przeciwności często hartują ducha, choć ciało sfatygowane.
Podzielam zdanie Antigi.
Malutki EOT
Stan - może przeczytasz. Malutkie nawiązanie do rozmowy o trenerach zagranicznych.
Nigdy nie napisałem złego słowa o : Lozano, Castellanim, Antidze, i jeszcze paru innych. Ciekawe, czy domyślisz sie dlaczego ?

[Mar1977]

grzegorzg po prostu boli mnie to, że taka paczka została zajechana przez Falasce w sposób karygodny. Miał dobrze naoliwioną maszynkę do grania a dzięki swojemu partactwu wsypał w nią 10 ton piachu.

[niepoinformowany]

Ta maszynka może jednak zwyczajnie nie jest tak silna, żeby przejeżdżać się po Resovii czy Treflu, gdy te są w formie?

Jakby częściej grał Włodarczyk, Muzaj czy Brdjović to porażek byłoby sporo więcej. Ciekawe czy optyka wtedy byłaby taka sama. A teraz... Już po ptokach jak dla mnie, trzeba łapać wszystko resztkami sił bo odpuszczać nie ma czego.

[pewniak]

Jeszcze raz powtórzę. Dzisiaj Skra powinna wyjść w optymalnym składzie i grać maksa na jakiego ją obecnie stać. Jeśli wygra, to u siebie powinien zacząć Muzaj bo po pierwsze będzie grał u siebie, więc teoretycznie łatwiej a po drugie w razie porażki będzie tylko 1-2 a nie 0-2.
O odpoczynku Conte nie piszę, bo obaj na raz to chyba za dużo (chociaż przy powrocie Winiara w pełnym wymiarze mogliby zacząć z nim i Marechalem).
ale to ja - kibic sprzed telewizora

[Mar1977]

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,907.html

Fałszywiec makararoni AA - cała jego dwulicowość.

[pk+]

Jakby częściej grał Włodarczyk, Muzaj czy Brdjović to porażek byłoby sporo więcej. Ciekawe czy optyka wtedy byłaby taka sama. A teraz... Już po ptokach jak dla mnie, trzeba łapać wszystko resztkami sił bo odpuszczać nie ma czego.

Na pewno porażek byłoby więcej, ale za to teraz zawodnicy prawdopodobnie byliby w lepszej dyspozycji. moim zdaniem Falaska wpadł w pułapkę myśląc że cały sezon zespół będzie grał radosną siatkówkę... gdy inni jednak bardziej skupili się na pracy.

Porównanie z Resovią wyraźnie pokazuje że jakieś błędy zostały popełnione, gdy Resovia grała tak że kibice zgrzytali zębami, Skra bawiła się w piękną siatkówkę, ile kroków do przodu zrobiła Resovia od pamiętnego lania w Łodzi, a Skra stała w miejscu czy cofnęła się o kroczek - teraz jeszcze nie wiemy. Moim zdaniem za wcześnie żeby oceniać, bo trzeba przyznać że po epizodzie wirusowym, Skra wydaje się mieć trochę cięższy kalendarz co niewątpliwie wpływa na grę, kryzys może minąć tak szybko jak się pojawił.
Jeśli jednak kryzys nie minie to ja głównym winowajcą mianowałbym trenera.

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,907.html

Fałszywiec makararoni AA - cała jego dwulicowość.

Dobry trener dba o swój klub, nie o inne...

[niepoinformowany]

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,907.html

Fałszywiec makararoni AA - cała jego dwulicowość.

Obecny kalendarz jest lepszy dla jego drużyny - co w tym więc dziwnego że nie chce go zmieniać? Przecież po zmianie szanse jego klubu na awans maleją.

Nie trafia do mnie argument - a bo oni (Resovia i JW) zmienili - dogadali się to i zmienili. Obie drużyny miały z tego profity (Resovia wiadomo, w JW na dniach wraca Bartman więc im też rozciągnięcie tego półfinału w czasie jest jak najbardziej na rękę).

Kalendarz był znany od dawna wszystkim.

Raczej mi tutaj zachowanie Falasci się nie podoba, ktoś mi odmówił, bo dba o swoje interesy nie wychodząc poza regulamin to jest be a ja zachowam się jak dziecko w piaskownicy któremu kolega nie pożyczył zabawki.

[anty]

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,907.html

Fałszywiec makararoni AA - cała jego dwulicowość.

Jeżeli AA uważa, iż inny terminarz będzie działał na szkodę jego zespołu, to wcale mu się nie dziwię. Każdy postąpiłby tak samo.

Nie każdy chce umierać za nasze Dobro Narodowe.

[pewniak]

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,907.html

Fałszywiec makararoni AA - cała jego dwulicowość.

Dwulicowość? No co ty? Gratulował ze szczerą radością bo wiedział, że będzie miał łatwiej w półfinale +L Ktoś mu się dziwi że ważniejsze dla niego jest dobro jego drużyny? Serio? A mówienie o fair play w postaci zmiany kalendarza pod Skrę (Matusiak) to manipulacja i wywieranie presji na Lotos.
PLS mógł ułożyć kalendarz w drugą stronę. Założyć, że ktoś awansuje i nie planować meczy w tym okresie, a jeśli do awansu do FF by nie doszło, wtedy można by przyspieszyć mecze.

[Mar1977]

Czyli jednak gdzie Włoch tam nie ma fair play. A tym bardziej jak jest AA czyli hochsztapler,kanciarz i krętacz. Mam do niego taką awersję od pewnej imprezy międzynarodowej, że to przechodzi ludzie pojęcie.
A w tym wypadku to tu cie klepie po plecach, że jesteś super a od tyłu gorące żelazo ci w dupę wkłada. Nienawidzę dwulicowości.

[Koso]

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,907.html

Fałszywiec makararoni AA - cała jego dwulicowość.

Obecny kalendarz jest lepszy dla jego drużyny - co w tym więc dziwnego że nie chce go zmieniać? Przecież po zmianie szanse jego klubu na awans maleją.

Nie trafia do mnie argument - a bo oni (Resovia i JW) zmienili - dogadali się to i zmienili. Obie drużyny miały z tego profity (Resovia wiadomo, w JW na dniach wraca Bartman więc im też rozciągnięcie tego półfinału w czasie jest jak najbardziej na rękę).

Kalendarz był znany od dawna wszystkim.

Takie gadanie. Gdyby w tej sytuacji była Resovia (z obecną formą Skry) to byłoby pianie z oburzenia z waszej strony.
No, ale, że to Skra, największy rywal o złoty medal to wszystko jest ok.
Trochę śmiech, ale niech będzie.

Teraz niech 3 mecze z rzędu wygra Bełchatów i się Makaroni ogarnie.
Zresztą jaki mocny jest Lotos skoro z marną Skrą bez formy wygrywa tylko 2:3.

[pk+]

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,907.html

Fałszywiec makararoni AA - cała jego dwulicowość.

Jeżeli AA uważa, iż inny terminarz będzie działał na szkodę jego zespołu, to wcale mu się nie dziwię. Każdy postąpiłby tak samo.

Dokładnie, do tego za nadużycie uważam stwierdzenie "dla dobra polskiej siatkówki". W jakimś interesie polskiej siatkówki było aby 2 zespoły awansowały do F4 - ale też nie uważam żeby inne zespoły miały pomagać Resovii/Skrze przed decydującymi spotkaniami. Choć na pewno byłoby to mile widziane.
Po awansie są już tylko interesy Skry i Resovii, jakbyśmy nie kombinowali tylko jeden zespół wejdzie do finału, trochę inna sytuacja byłaby, gdyby drabinka nie przewidywała gry zespołów z jednego kraju w półfinale. Polska będzie miała jeden zespół w finale, nie mniej i nie więcej - nie ma interesu polskiej siatkówki w pomocy któremuś z klubów.

Jak pisałem w poprzednim poście Resovia ma formę i lepszy kalendarz, Skra ma dołek i gorszy kalendarz... nie oznacza to że Skra przegra, ale oznacza to że trener i włodarze klubu mogą wyciągnąć wnioski na przyszły sezon. Bo i składem można było oszczędniej dysponować i zbudować bardziej odporny na przeciążenia zespół.

[niepoinformowany]

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,907.html

Fałszywiec makararoni AA - cała jego dwulicowość.

Obecny kalendarz jest lepszy dla jego drużyny - co w tym więc dziwnego że nie chce go zmieniać? Przecież po zmianie szanse jego klubu na awans maleją.

Nie trafia do mnie argument - a bo oni (Resovia i JW) zmienili - dogadali się to i zmienili. Obie drużyny miały z tego profity (Resovia wiadomo, w JW na dniach wraca Bartman więc im też rozciągnięcie tego półfinału w czasie jest jak najbardziej na rękę).

Kalendarz był znany od dawna wszystkim.

Takie gadanie. Gdyby w tej sytuacji była Resovia (z obecną formą Skry) to byłoby pianie z oburzenia z waszej strony.
No, ale, że to Skra, największy rywal o złoty medal to wszystko jest ok.
Trochę śmiech, ale niech będzie.

Teraz niech 3 mecze pod rząd wygra Bełchatów i się Makaroni ogarnie.
Zresztą jaki mocny jest Lotos skoro z marną Skrą bez formy wygrywa tylko 2:3.

No tak, "takie gadanie" bo nie chcą kalendarza zmieniać bo dla dobra narodowego ["punkt dla Polski", cytując klasyka]i jego gołej szóstki bez zmienników za dużo gry. A może podasz jakiś argument, dlaczego Anastasi miałby akceptować zmianę warunków na gorszą dla siebie? Nie chce to wcale nie musi się na to godzić, jego prawo i może tak zrobić. Robi to z korzyścią dla swojej drużyny bo ma cel do zrealizowania z którego zostaje rozliczony. Żadnych kłód pod nogi nikomu nie rzuca, on sobie nie ustalił kiedy grają. A to, że gratulował awansu wcale nie oznacza żadnej dwulicowości. Dla niego nawet lepiej, że awansowali jak poprzednik zauważył

Ale cóż, jak widzi się własną słabość to przyczyn porażki szuka się na zaś.

Słabe te argumenty o Resovii, ale gdy brak jakichkolwiek sensownych to byle jakie się pisze. Będzie głównym rywalem jak awansuje, Resovia zresztą też w finale nie jest, chyba, że o czymś nie wiem.

Dzisiaj jeszcze bardziej trzymam kciuki za Lotos

[pewniak]

– Jestem zły, bo Andrea poprzez Twittera nam gratulował i pisał o polskiej siatkówce, a teraz nie chce nam iść na rękę, podczas gdy przed półfinałem Ligi Mistrzów drugi nasz zespół może liczyć na lepsze warunki. Mówiąc, że to nie fair to jakbym nic nie mówił – podkreśla rozgoryczony Falasca.

Jak pisał klasyk: tupet jak taran!

[Koso]

Ale cóż, jak widzi się własną słabość to przyczyn porażki szuka się na zaś.

Dzisiaj jeszcze bardziej trzymam kciuki za Lotos

Mnie nie chodzi już o zachowanie AA, tylko wasze. Gdy jest lepiej dla was to, aby tylko pocisnąć Skrze itp.
Gdybyście byli w sytuacji Bełchatowa byłoby inne pisanie z waszej strony, no ale z "najlepszymi kibicami" w Polsce tak to już jest.

Trudno żebyś kibicował Skrze będą kibicem Resovii. Z Bełchatowem w finale możecie dostać baty a po Lotosie to się przecież przejedziecie szybkim 3:0. Jeszcze w lepszym stylu niż zrobiła to z wami Skra w zeszłym sezonie, hehe.

[Mar1977]

Każdy jest zdrowy tylko zawsze tym od Resovii coś leży na wątrobie a jak już widzą napis Skra to trzęsawica somalijska jak mawiał pewien klasyk.

[pewniak]

Każdy jest zdrowy tylko zawsze tym od Resovii coś leży na wątrobie a jak już widzą napis Skra to trzęsawica somalijska jak mawiał pewien klasyk.

Moim zdaniem to nie jest tak, że reakcja jest na Skrę. Reakcja jest na tendencyjność dziennikarzy i mit tzw. "dobra narodowego". Naprawdę nie widzisz przesady w tytule "Kto chce zniszczyć Skrę?" Ktoś chce? Ale tak serio odpowiedz. Czy może AA dba egoistycznie o swoje?

[niepoinformowany]

Ale cóż, jak widzi się własną słabość to przyczyn porażki szuka się na zaś.

Dzisiaj jeszcze bardziej trzymam kciuki za Lotos

Mnie nie chodzi już o zachowanie AA, tylko wasze. Gdy jest lepiej dla was to, aby tylko pocisnąć Skrze itp.
Gdybyście byli w sytuacji Bełchatowa byłoby inne pisanie z waszej strony, no ale z "najlepszymi kibicami" w Polsce tak to już jest.

Trudno żebyś kibicował Skrze będą kibicem Resovii. Z Bełchatowem w finale możecie dostać baty a po Lotosie to się przecież przejedziecie szybkim 3:0. Jeszcze w lepszym stylu niż zrobiła to z wami Skra w zeszłym sezonie, hehe.

A mi chodzi o nazywanie AA "dwulicowym". A tymczasem dba o swój klub, trzymając się przy tym wcześniej ustalonych zasad.

A skąd wiesz, jakie byłoby pisanie? Kolejny megamocny argument. Ja sobie nie przypominam, gdy Resovia była w kryzysie, szukania przyczyn porażek poza klubem.

Oczywiście, że nie kibicuję. Tylko dwulicowy Anastasi mnie razi. A jeszcze przywoływanie odpuszczonego meczu ze Słowacją w ME... Wina Anastasiego, a nie chorego systemu, no przecież... Bo rok wcześniej zabawiliśmy się w granie meczów w duchu fair-play, gdy Brazylia grała z atakującym na rozegraniu, a potem my oglądaliśmy przed TV jak oni grają o medale.

O przyszłości nie chce mi się dyskutować, bo Skra nigdy nie przegrywa przez siebie. Jakie baty może dostać i kto pokazał już mecz na Podpromiu, to jest sport więc więcej pokory proponuję co niektórym w takich przewidywaniach. Nic dziwnego, że potem boli 2x więcej i dłużej Zawsze albo zagrała za słabo jak na siebie, albo sędzia nie pomógł, albo kalendarz źle ułożony. Nigdy rywal nie zagra lepiej, nie ma on takiego prawa i nie ma takiej opcji, żeby to się stało

Każdy jest zdrowy tylko zawsze tym od Resovii coś leży na wątrobie a jak już widzą napis Skra to trzęsawica somalijska jak mawiał pewien klasyk.

No.

"Naskakujemy na sędziów a oni nas jeszcze karzą".

[StanLee]

Ta maszynka może jednak zwyczajnie nie jest tak silna, żeby przejeżdżać się po Resovii czy Treflu, gdy te są w formie?

Jakby częściej grał Włodarczyk, Muzaj czy Brdjović to porażek byłoby sporo więcej. Ciekawe czy optyka wtedy byłaby taka sama. A teraz... Już po ptokach jak dla mnie, trzeba łapać wszystko resztkami sił bo odpuszczać nie ma czego.

Rok temu rotowali dużo mniej niż teraz tak ogólnie.

Rozumiem Lotos, rozumiem pretensje Skry, nie rozumiem krytyki jednych i drugich.

[leeon]

Ta maszynka może jednak zwyczajnie nie jest tak silna, żeby przejeżdżać się po Resovii czy Treflu, gdy te są w formie?

Jakby częściej grał Włodarczyk, Muzaj czy Brdjović to porażek byłoby sporo więcej. Ciekawe czy optyka wtedy byłaby taka sama. A teraz... Już po ptokach jak dla mnie, trzeba łapać wszystko resztkami sił bo odpuszczać nie ma czego.

Ta maszynka w formie nie powinna się obawiać Resovii w formie... Tym bardziej Lotosu...

[Mar1977]

My naskakujemy a oni z wami grają ..... a co u waszego dobrego sędziego ??