Resovia Rzeszów

[qtp]

Popadli w marazm i przeciętność w odmętach niższych lig. Zapomnieć.

[Jolly]

...Konkrety: Zatorski już podpisany w ZAKSIE, do Resovii wracają Dryja i Buszek to jest na razie tyle na ten moment.

Buszek wraca żeby siedzieć na trybunach, ciekawe czy zmieni na tym stanowisko za ławkami Grzyba czy może razem przesiedzą cały sezon. z tym Buszkiem to taka nie kończąca się historia, po dobrej grze w Politechnice, Farcie czy Olsztynie wraca do Resovi gdzie nie łapie się nawet do meczowej 12. Poziom gry Buszka nie gwarantuje nawet 3 miejsca, to gdzieś pozycja Olsztyna z tego sezonu czyli piąta lub szósta lokata.

Buszek nie wraca po to by być "6" graczem... to takie zabezpieczenie Polakiem pod nieobecność Achrema. Ma kontrakt jest taka sytuacja więc musi wrócić. Jak Alek dojdzie do siebie, to racja Buszu grał nie będzie ale w razie "w" trzeba mieć Polaka żeby nie blokować innych pozycji.

Do "13" być może będzie włączony Michał Filip ale nadal nie wiadomo co z Lotmanem. Wśród przyjmujących pewne jest tylko na razie, że będzie Achrem, Penchev i Buszek.

Dryja oczywiście za Grzyba. Pozostali środkowi obstawiam, że zostają.

Co do libero... Igła jest nie do ruszenia Nawet jeśli będą wprowadzać młodego, drugiego libero to Krzysiek zostaje w klubie.

[kalosz]

gdyby nie fakt, że Kowal jest tak związany z Rzeszowem i Resovią, to bym go chyba zwolnił dzisiaj.
głównie za gówniany poziom zagrywki. jeśli nie poprawi serwisu drużyny do połowy rundy zasadniczej następnego sezonu, a na rynku będzie jakiś ciekawy trener, to bym zmieniał szkoleniowca.

pozdrawiam.

[maciek77]

nie ma formy nie ma zagrywki

[ramired]

Jeżeli Kowal sam nie zrezygnuje, a obawiam się że nie można na to liczyć, to w przyszłym sezonie nie mozna się spodziewać w grze Resovii żadnego progresu. Również potencjalne wzmocnienia nic nie dadzą. Zresztą przy jego koncepcji budowania składu (o ile jest rzeczywiście jego), jak również pomyśle na ustalaniu składu i reagowaniu na sama gre, już wicemistrzostwo można uznać za sukces. Szkoda tylko sporych funduszy pompowanych w ten klub.

[lucass90]

Ciekawe, czy Jerzy Mielewski nadal widzi w Kowalu przyszłego selekcjonera...

[leeon]

Pisałem przed sezonem, że dla mnie AK jest gwarantem nie wykorzystania potencjału zespołu. Decyzje dot. trenera trzeba podjąć po ocenie całego okresu trenerki. Uważam że od PO sprzed dwóch lat Resovia zalicza regres.

[mikser]

Szkoda, że szansa na zwolnienie Kowala jest minimalna Wiem, że zwalnia się jego regularnie, ale tym razem są ku temu wyraźne przesłanki. Marnuje się potencjał, zawodnicy niektórzy się uwsteczniają...

[Basil]

Tu nawet nie chodzi o wynik, który nie jest najgorszy ale styl gry drużyny...

[VernonRoche]

Dałbym mimo wszystko Kowalowi jeszcze rok. Styl co prawda kiepski ale pewne rzeczy też te niesprzyjające okoliczności trochę go bronią.

[Ewa6]

Pytanie retoryczne dla tych, którzy widzą Kowala na stanowisku... Czy jest jakiś zawodnik w Resovi, który się przy nim rozwinał?

[Grembi]

Lotman

[Brasil]

Dajcie spokój Kowalowi. Oby został.

[Ewa6]

Dajcie spokój Kowalowi. Oby został.

Oby nie

[mikser]

Doczłapali do srebra i to jest dobre A trener...Przykro, ale Kowal hamuje rozwój zespołu.

[weary_skier]

Dajcie spokój Kowalowi. Oby został.

Żebyś później śmiał się, że przez 5 setów nie zauważył, że rywal gra na dwóch skrzydłowych?

Ja zawsze starałem się być tak obiektywny dla Kowala jak potrafię, ale teraz sam nie wiem. To znaczy pewnie zostanie, bo gdyby kibice decydowali o jego zatrudnieniu to zwolniony byłby już ze 300 razy.

Cały czas, mam wrażenie, że zapomina się Kowal to trener na dorobku a ocenia się go przez pryzmat doświadczonego szkoleniowca. Inna sprawa jest taka, że ktoś jednak tych trenerów na dorobku zatrudnia i oczekuje sukcesu.

Kowal miał początek wyśmienity. Mimo tylko jednego trofeum zespół zarówno w europejskich pucharach jak i w pucharze Polski pokazał się z dobrej strony. Zespół miał swój styl, mimo że toporny, ale miał a sam Kowal był konsekwentny. Cały sezon pudłowali na zagrywce aby w końcu w najważniejszych meczach sezonu zacząć trafiać.

W poprzednim sezonie dano mu gorszy skład, co skończyło się porażką w EP i wyszarpanym, ale jednak tytule MP.

A ten sezon to już kuriozum. Wymyślono jakąś dziwną koncepcję, powiedziano zmieniaj styl, szukaj, ale przy okazji wygraj wszystko co masz.
To nie mogło się udać.
A sam Kowal mocno się pogubił i trzeba to przyznać nie poradził. Najpierw najważniejsze mecze sezonu gra Drzyzgą, potem jednak Tichacek jest tym numerem jeden. Na środku Nowakowski był tylko pewniakiem a w najważniejszych meczach okazało się, że to trochę nie poziom Perłowskiego. Sezon za to miał ratować młodzieniec Penczew, który najwięcej meczów rozegrał na libero.
Tylko wyszarpane zwycięstwo z Zaksą ratuje ten sezon.

Nie oczekuję od Kowala, że poprawi umiejętności innych graczy. No bo jak? Siatkarzem sam był przeciętnym, to co on może takiego pokazać swoim podopiecznym.
Dlatego z chęcią widziałbym przy nim jakiegoś doświadczonego zawodnika tuż po zakończeniu kariery. Jakieś nazwisko. Ogonowski niby wykonuje dużo pracy, ale nikt nie wie jakiej i jakie są jej efekty.

Boję się też, że Kowal jest trochę zbyt uparty na zmiany i trzyma się swojej koncepcji jak rzep psiego ogona. Mam takie osobiste zdanie, że Resovia najładniejszą siatkówkę prezentowała na Superpucharze.

Druga sprawa jest taka, że krawiec tak kraje jak mu materiału staje. A ja dalej nie mam pojęci kto odpowiada w Resovii za transfery.

Nie mogę znaleźć tego wywiadu, ale dobrze pamiętam, że Góral przed sezonem mówił, że chce być jak Delecta. No to wygraliśmy fazę zasadniczą. Mam się cieszyć?

Sezon przegrany.

[sb.slav]

Spójrzcie inaczej i zadajcie sobie proste pytanie - który trener w naszej lidze(np. z Wielkiej Czwórki) ze składem, jakim dysponowała Resovia w tym sezonie, a ściślej w PO osiągnąłby więcej?

Ja takiego nie widzę.

Andrzej musi zostać. Odkąd trenuje Resovię zdobywa same medale.

[akukuk]

Naprawdę wśród rzeszowskich kibiców nadal są zwolennicy Kowala? Przegrany Puchar Polski w półfinale, brak awansu do Final Four LM po starciu z ligowym rywalem no i wyraźnie przegrany finał. A mało brakowało to by nawet tego finału nie było. A zdaje się, że przed sezonem przez zdecydowaną większość to właśnie Resovia była największym faworytem do wygrania Pucharu Polski i mistrzostwa, a i na Ligę Mistrzów były spore apetyty. Tu potrzeba nowej ręki dowódczej, bo z Kowalem Resovia progresu nie robi.

[ddarekk69]

Moim zdaniem to nie Kowal był problemem tylko słaba gra Veresa, z którym wiązano duże nadzieje w Rzeszowie. No i jeszcze strata Alka, który daje dużo tej drużynie.

[figol]

Nie podoba mi się styl prowadzenia drużyny przez tego trenera, ale trzeba mu oddać że wyniki ma i powinien w Rzeszowie raczej zostać, nie narozrabiał na tyle żeby go zwalniać. Po kontuzji Achrema było pewne że cała koncepcja gry Asseco wzięła w łeb i to wcale nie z winy ich trenera, bez Białorusina ten klub traci 50%, wyobraźmy sobie zresztą analogiczną sytuację pada Wlazły w półfinałach Skra jednak ogrywa JW, ale czy myślicie że ograłaby Resovie z ich kapitanem w dobrej dyspozycji ??
Nie Kowala wina że Achrem doznał kontuzji, duet atakujących nie zatrybił a Veres przyszedł do Rzeszowa po emeryturę.
Jedyne za co można winić trenera Asseco to to że przez cały sezon miał niby równorzędne dwie "6", kto tak gra ??

[bakek]

To dobry pomysł, by zatrudnić jako drugiego szkoleniowca jakiegoś dobrego zawodnika. Najlepiej rozgrywającego. Nie skreślałbym Kowala. Popełnił sporo błędów, ale myślę, że nie można go winić za wszystko.

Trzeba też postarać się o Kubiaka (do pary z Penchevem). Dobrze jakby wrócił Buszek (i pewnie tak będzie). Lotman może zostać, bo nadaje się nieźle na uzupełnienie składu, a sądzę, że nie będzie wymagał dużego kontraktu. Veres chyba rozwiał wątpliwości.

Postarałbym się też o rozwiązanie kontraktu z Schoepsem za porozumieniem stron i sprowadzeniem kogoś dobrego na pozycję atakującego, a jak wspominał Brasil wybór w tym roku będzie na tej pozycji dość spory. Takie zmiany zapewniłyby impuls do nieco lepszej gry Rzeszowa w następnym sezonie.

Ciężko oczekiwać czegoś więcej, bo obecne kontrakty nie pozwalają na wielkie ruchy. Myślę, że dopiero w perspektywie dwóch lat jest szansa na zrobienie drużyny na poważną walkę w LM. W następnym sezonie trzeba myśleć o krajowym podwórku.

Poza tym nie wiadomo co z Alkiem, bo może się okazać, że następny sezon może być dla niego poświęcony na powrót do dobrej dyspozycji. Ciężko powiedzieć co będzie dalej z jego karierą.

[ramired]

Spójrzcie inaczej i zadajcie sobie proste pytanie - który trener w naszej lidze(np. z Wielkiej Czwórki) ze składem, jakim dysponowała Resovia w tym sezonie, a ściślej w PO osiągnąłby więcej?

Ja takiego nie widzę.

Andrzej musi zostać. Odkąd trenuje Resovię zdobywa same medale.

Być może nikt nie pokonałby Skry uwzględniając kontuzję Akrema. Ale problem stanowi nie tylko wynik, lecz, a może przede wszystkim styl (lub jego brak). Zespół grał paskudnie cały sezon, a do tego widać było brak pomysłu i konsekwencji. Najpierw Kowal stawiał na Fabiana, aby nagle odejść od próby przestawienia zespołu na kombinacyjną grę i powrócić do archaicznej gry.
Podobnie było na innych pozycjach, choćby uparte stawianie na Veresa i panika w meczach z Zaksą.

Nie widzę tutaj żadnej konsekwencji i pomysłu, a stawianie na trenera wyłącznie ze względu na fAkt, iż jest z okolic Rzeszowa to troszkę za słaby argument. Kiedyś napisałem, iż Resovia nie powinna być poligonem doświadczalnym i wciąż tak uważam.
Może Kowal się w przyszlości sprawdzi, może ma talent (choć w to nie wierzę) ale szlify winien zdobywać w zespole o mniejszych aspiracjach.

Osobna sprawa to koncepcja budowy zespołu i to, kto jest jej autorem. Kto odpowiada za transfery. Bo z pewnością wszyscy już wiedzą, iż koncepcja szerokiego i wyrównanego składu (specjalnie nie używam określenia 2 równych szóstek) się nie sprawdza.
Jeżeli pomysłodawcą był trener - powinien ponieć tego konsekwencje. Jeżeli ktoś inny - to powinien postawić sobie pytanie - czy budowanie zespolu wedlug wlasnych pomysłów i przekazanie do realizacji tak skonstruowanego składu niedoświadczonemu i trochę ograniczonemu pod względem reakcji, a zarazem upartemu (co w tym wypadku jest wadą) trenerowi ma jakikolwiek sens.

[sb.slav]

Nie podoba mi się styl prowadzenia drużyny przez tego trenera, ale trzeba mu oddać że wyniki ma i powinien w Rzeszowie raczej zostać, nie narozrabiał na tyle żeby go zwalniać. Po kontuzji Achrema było pewne że cała koncepcja gry Asseco wzięła w łeb i to wcale nie z winy ich trenera, bez Białorusina ten klub traci 50%, wyobraźmy sobie zresztą analogiczną sytuację pada Wlazły w półfinałach Skra jednak ogrywa JW, ale czy myślicie że ograłaby Resovie z ich kapitanem w dobrej dyspozycji ??
Nie Kowala wina że Achrem doznał kontuzji, duet atakujących nie zatrybił a Veres przyszedł do Rzeszowa po emeryturę.
Jedyne za co można winić trenera Asseco to to że przez cały sezon miał niby równorzędne dwie "6", kto tak gra ??

Zgadzam się w 100%. Ale przynależność klubowa czyni twój post podejrzanym
W sensie, ze życzysz Asseco Resovii "konia trojańskiego"

[Marquss]

Osobna sprawa to koncepcja budowy zespołu i to, kto jest jej autorem. Kto odpowiada za transfery. Bo z pewnością wszyscy już wiedzą, iż koncepcja szerokiego i wyrównanego składu (specjalnie nie używam określenia 2 równych szóstek) się nie sprawdza.
Jeżeli pomysłodawcą był trener - powinien ponieć tego konsekwencje. Jeżeli ktoś inny - to powinien postawić sobie pytanie - czy budowanie zespolu wedlug wlasnych pomysłów i przekazanie do realizacji tak skonstruowanego składu niedoświadczonemu i trochę ograniczonemu pod względem reakcji, a zarazem upartemu (co w tym wypadku jest wadą) trenerowi ma jakikolwiek sens.

problem w tym ze sie nie dowimy czy by to wypalilo przy braku kontuzji Akhrema. bo jego mozna tylko porownac do Wlazłego w Skrze czy Kubiaka w JSW

[pewniak]

Bodaj dwa lata temu Asseco postanowiła rozwiązać drugą drużynę, która grała w drugiej lidze. Klub postanowił, tak pomimo iż zespół złożony z graczy Młodej Ligi był jednym z faworytów do awansu do I ligi. Stwierdzono jednak, że trzeba zawodników wypuścić z cieplarnianych warunków i wypuścić w Polskę by sprawdzić co pokażą gdy o miejsce w szóstce trzeba będzie powalczyć.
Piszę o tym, bo wydaje mi się że takie rozwiązanie byłoby najlepsze dla Kowala.
I to nawet wszystko idealnie się ku temu składa. Został trenerem kadry B, a połączenie obecnej z nową pracą to jak łapanie dwóch srok za ogon. Powinien poświęcić się pracy w kadrze, która da mu nowe doświadczenia. Gdy oswoi się z funkcją trenera kadry będzie mógł bogatszy w wiedzę wrócić (może już wtedy nawet i połączyć) do pracy w klubie. Najlepiej jakby to była liga zagraniczna.
Mam zastrzeżenia do pracy Kowala, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszystko od niego zależało. Pomijam kontuzję, ale miał drużynę złożoną z żółtodziobów na tym najwyższym poziomie - KOnarski, Penchev, Drzyzga. Ten ostatni dzisiaj swoim brakiem walki mnie kompletnie rozczarował (sytuacja jak stał "jak Veres" gdy piłka spadała po ataku Jochena powoli metr od niego.

Podobno to był jednak ostatni sezon Kowala na tym stanowisku... podobno.

[bakek]

Ciekawy jestem, więc kto mógłby go zastąpić. "Karanie" trenera za słaby sezon chyba nie ma sensu.

Anastasi mocno nadszarpnąłby budrzet Resovii, natomiast wolę nie myśleć co by było z Nawrockim

Jeśli zmieniać trenera to na lepszego/ bardziej perspektywicznego. Nie będzie łatwo o takiego.

[Brasil]

Żebyś później śmiał się, że przez 5 setów nie zauważył, że rywal gra na dwóch skrzydłowych?

Między innymi.

Głosy o zwolnieniu Kowala są niepoważne, wręcz trochę frustrackie. No chyba, że sam odpowiada za transfery, wtedy wywalić go na zbity pysk. Ale przecież tak nie jest.

[hubert]

Żebyś później śmiał się, że przez 5 setów nie zauważył, że rywal gra na dwóch skrzydłowych?

Między innymi.

Głosy o zwolnieniu Kowala są niepoważne, wręcz trochę frustrackie. No chyba, że sam odpowiada za transfery, wtedy wywalić go na zbity pysk. Ale przecież tak nie jest.

Na bank odpowiada za formę zawodników a nie powierz chyba aby taki Veres czy Schoeps byli w bardzo dobrej.

[Brasil]

Nie usprawiedliwiam tego sezonu Resovii, po prostu gdyby po jednym słabszym sezonie zwalniano każdego trenera, to w tej chwili Kowal z Alekną przybijaliby sobie piątki na bezrobociu.

[kalosz]

abstrahując od Sir Andrzeja Kowala, który - mam nadzieję - zostanie w Resovii, tak sobie siedzę w domu, myślę o finale i najbardziej mi teraz szkoda, że w przyszłym sezonie nie zaśpiewamy już "Mistrzem Polski jest Sovia..." na Podpromiu. tzn. zaśpiewamy, ale dopiero po ostatnim meczu

@Brasil
kogo byś ściągnął do Resovii na atak? ja tak sobie myślę o wzmocnienie tej pozycji, ale jakoś mało nazwisk przychodzi mi do głowy