PlusLiga 2018/2019 - 18 kolejka

Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2563
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: PlusLiga 2018/2019 - 18 kolejka

Post autor: Murilo0 »

Konarski jedzie tylko na nazwisku, bo gra wyraźnie gorzej niż zmiennik w meczach gdzie można ich porównać. Bucki to taki nowy Witczak z kędzierzyńskich czasów.
All work and no play makes Jack a dull boy...
Gibson
Posty: 287
Rejestracja: 19 gru 2018, o 14:20
Płeć: M

Re: PlusLiga 2018/2019 - 18 kolejka

Post autor: Gibson »

Jak kiedyś będzie na kworum zakazane słowo bookmaccher to będzie można pisać Bucki
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: PlusLiga 2018/2019 - 18 kolejka

Post autor: grzegorzg »

Z wielka ciekawoscią otworzyłem "Strefę" i Forum, ponieważ wczoraj dopadł mnie Morfeusz podczas ogladania tego "widowiska".
Zmeczyli mnie zarówno komantatorzy, z Kadziem oczywiście na czele, sławiacy na poczatku spotkania sylwetke i postawę Konarskiego, jak i - przepraszam za wyrażenie - poziom sportowy.
Na (nie)szczęscie, niczego nie straciłem. Ligę mamy zaiste mocarną....
PS O "sile" naszej ligi stanowi półtora zespołu.
dyletant
Posty: 5087
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: PlusLiga 2018/2019 - 18 kolejka

Post autor: dyletant »

Fajny mecz w Radomiu, ale fatalna końcówka Boćka daje 3 punkty Czarnym. Świetny mecz Żalińskiego. Kluczowa akcja to pojedynczy blok Fornala na Boćku, który uchronił przed tie breakiem
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
janek50
Posty: 219
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 14:38
Płeć: M

Re: PlusLiga 2018/2019 - 18 kolejka

Post autor: janek50 »

Bociek rozegrał dosyć dobre spotkanie,ale nie skończył 3 ostatnie piłki. Dziwię się Masnemu ,że dał mu 3 najważniejsze piłki pojedynku.
Awatar użytkownika
KentuckiFan
Posty: 390
Rejestracja: 29 maja 2011, o 21:33
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: PlusLiga 2018/2019 - 18 kolejka

Post autor: KentuckiFan »

janek50 pisze:Bociek rozegrał dosyć dobre spotkanie,ale nie skończył 3 ostatnie piłki. Dziwię się Masnemu ,że dał mu 3 najważniejsze piłki pojedynku.
Przyglądając się końcówce meczu nie mogłem się nadziwić, że Masny jednak tak z uporem maniaka próbuje zagotować Boćka. To naprawdę wołało o pomstę do nieba. Bociek wyraźnie się zaciął co naturalnie mogło być efektem tego, że atakował w sumie aż 47 razy (Ferreira - 24, Semeniuk - 25). Niestety chyba ta ilość mocno go doświadczyła fizycznie czego efektem jest widoczne w statystykach 5 błędów w ataku i 7 ataków zablokowanych. Jak można było zaobserwować większość tych mankamentów to końcówka 4 seta gdzie 3/4 piłek setowych Masny wysyłał własnie do Boćka, który nadziewał się na blok, bądź zagotowany walił w aut. Moim zdaniem ten drobny szczegół położył Zawierciu mecz.
Dyskutować zawsze warto.
ODPOWIEDZ

Wróć do „PlusLiga”