To ciekawe. Ja nie posiadam żadnych danych, ale patrząc na nazwiska, jakie grają w obu klubach i biorąc pod uwagę wypowiedzi Barana sprzed sezonu, gdy twierdził, że sytuacja finansowa klubu jest fatalna (powiedział chyba nawet dosłownie, że klub jest na skraju bankructwa, ale już wtedy nie chciało mi się w to wierzyć, pewnie to był element wojenki z miastem o większe dofinansowanie), zdecydowanie oceniłbym Olsztyn jako klub bogatszy. Nie wiem, czy Aluron stać byłoby na takie uznane nazwiska jak Mika, Seyed czy nawet Żaliński. Jakoś mi się to nie widzi, ale jak wspomniałem, bazuję tylko na własnych przekonaniach.plukotje pisze:Jest i to dość sporo.
Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Ferreira to też nie małe nazwisko. W Trentino zastępował Kazijskiego. Później chyba Werona, więc we Włoszech uznana marka. Grał w Korei za duże pieniądze. Masny czy Penchev tani też na pewno nie są. No i Zawiercie ma dużo szerszą ławkę. Niemniej budżet Olsztyna w tym sezonie teąż musiał się zwiększyć. Podejrzewam, że oba kluby mogą mieć podobny i oscylować gdzieś koło 6,7,8 miejsca w lidze w tym aspekcie.lukecik pisze:To ciekawe. Ja nie posiadam żadnych danych, ale patrząc na nazwiska, jakie grają w obu klubach i biorąc pod uwagę wypowiedzi Barana sprzed sezonu, gdy twierdził, że sytuacja finansowa klubu jest fatalna (powiedział chyba nawet dosłownie, że klub jest na skraju bankructwa, ale już wtedy nie chciało mi się w to wierzyć, pewnie to był element wojenki z miastem o większe dofinansowanie), zdecydowanie oceniłbym Olsztyn jako klub bogatszy. Nie wiem, czy Aluron stać byłoby na takie uznane nazwiska jak Mika, Seyed czy nawet Żaliński. Jakoś mi się to nie widzi, ale jak wspomniałem, bazuję tylko na własnych przekonaniach.plukotje pisze:Jest i to dość sporo.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Wiadomo czy Jan Hadrava dzisiaj zagra?
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Może już grać,na treningach brał już udział w szóstkach od kilku dni.zalezy od jego dyspozycji i catellaniego.
- AZS OLSZTYN 1978
- Posty: 527
- Rejestracja: 6 lis 2015, o 13:35
- Płeć: M
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Zielone światło ma już od dwóch tygodni
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Guzik prawda.Olsztyn dwa tygodnie temu grał z Gdańskiem i nie było mowy o występie Hadravy.Tydzień temu z Warszawą też się nie pojawił.Może dziś zagra ale nie zdziwię się jak Olsztyn wyjdzie Żalińskim i zobaczą jak będzie szło.AZS OLSZTYN 1978 pisze:Zielone światło ma już od dwóch tygodni
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Ignaczak podał się do dymisji, to chyba czas na Jankowskiego?
"Jeszcze się nie zdarzyło, żeby piłka do siatkówki kogoś zabiła."
H.Wagner
H.Wagner
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Ja p...ę, co za dramat.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Mam podobne odczucia. Prezentujemy się jeszcze gorzej jak w tamtym sezonie( ). Z perspektywy czasu widać, że nie wyciągnięto żadnych wniosków z poprzedniego roku, a jeszcze podlano to trenerskim wynalazkiem od czapy. Nie pojmę za nic jak można było wpaść na pomysł zatrudnienia trenera z serie B do zespołu mającego bić się o górną połówkę tabeli drugiej lub trzeciej czołowej ligi europejskiej.mily66 pisze:Ignaczak podał się do dymisji, to chyba czas na Jankowskiego?
Do tego konieczne jest solidne wietrzenie w szatni i znalezienie nowego trzonu zespołu, plus nowa rezerwa, bo poza Kapicą nie ma z niej prawie żadnego pożytku, nawet na krótką zmianę.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
To, co na boisku wyprawia W. to absolutny dramat. Niedokładny na potęgę, fatalne wybory powodujące notoryczną walkę z podwójnym blokiem. Jak wygląda gra środkiem innych zespołów? Kombinacje - krótka z przodu, krótka z tyłu, krótka przesunięta. Gra środkiem w Olsztynie? W. kotwica zarzucona na środku siatki i wystawa (nie mylić z rozegraniem) na podwójny blok/na wysokości siatki/wyrzucenie piłki poza zasięg ręki środkowego. Oczywiście to nie jedyny problem - cała linia przyjęcia wraz z libero w tym momencie to poziom poniżej Plus Ligi, a Seyed w ataku (czy to z winy W. czy swojego niechlujstwa) też nie istnieje. Niech oni dograją sezon do końca i się rozjadą po rodzinnych stronach - podejrzewam, że sam Żaliński, Mika czy Seyed zarabiają tyle, co ambitni zawodnicy Ślepska, o których nikt nigdy nawet nie słyszał, a którzy pokazali im jak się gra w siatkówkę.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Widać jak bardzo różne mogą być powody słabej formy. Takie Jastrzębie było dobrze przygotowane do sezonu, ale coś nie stykało na linii trener-zawodnicy. Jak tylko zmienili trenera to praktycznie od razy zaczęli grać dwie półki wyżej. W przypadku Olsztyna kłania się beznadziejne przygotowanie. W czasie sparingów pisałem, że wygląda to kiepsko, ale łudziłem się, że się to naprostuje. Włoch powinien polecieć na początku grudnia. Obraz trochę zaciemniły mecze z czołówką, ale nie trzeba super speca aby ocenić, że gra była beznadziejna. Nie wiem czy w grudniu Castelani był dostępny, ale ktokolwiek by wtedy nie przyszedł miałby miesiąc spokojnej pracy. Była przerwa na kwalifikacje, więc dałoby radę zrobić mini cykl przygotowawczy. A teraz ch.. wie co robić. Więcej siłki to poleci i tak denna precyzja. Mniej siłki to nie dotrwają do trzeciego seta. Na to nałożyła się kontuzja zajechanego Hadrawy, kontuzja Kapicy i bazowa denna forma Woickiego, która w obliczu drugoligowego warsztatu Mariano-Italiano zaczęła szorować po dnie.
Zająć 13 miejsce, szybko zakończyć sezon, zostawić Castellaniego i pozwolić mu wybrać skład. Z obecnego składu poza Kapicą, Porębą i Andringą na ławie to ja bym podziękował całej reszcie.
Zająć 13 miejsce, szybko zakończyć sezon, zostawić Castellaniego i pozwolić mu wybrać skład. Z obecnego składu poza Kapicą, Porębą i Andringą na ławie to ja bym podziękował całej reszcie.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Za duże przemeblowanie.Żurek przy dobrym trenerze będzie grał dobrze, Żaliński ma chyba kontrakt na jeszcze rok i uważam że powienien zostać.Co więcej, będzie to zawodnik szóstkowy.Mika jest zagadką, może jak po zakończonym sezonie znowu odpocznie i solidnie przepracuje okres przygotowawczy, wróci do zbliżonej dyspozycji z najlepszych lat.O Hadravę bym walczył na miejscu Olsztyna.hubert pisze:Zająć 13 miejsce, szybko zakończyć sezon, zostawić Castellaniego i pozwolić mu wybrać skład. Z obecnego składu poza Kapicą, Porębą i Andringą na ławie to ja bym podziękował całej reszcie.
Czas Woickiego minął i dla niego nie ma miejsca w Olsztynie, ten sezon brutalnie go weryfikuje.Kowalski jest pomyłką i tez out.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Na Woickiego wczoraj szkoda słów, Jarosz senior go objechał już zresztą za wszystkich. 30 wystaw do Hadravy w 2 sety to była tragifarsa, rzeź Janku wracającym po kontuzji. Chłopaki na pewno czują, że grają cieniutko i będą mocne roszady po sezonie. A szkoda, bo jakby tam wpasować Janusza/Firleja/Kędzierskiego i dać im przyzwoitego trenera, to potencjał jest bardzo duży (a przynajmniej ja tak sobie wmawiam ).
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Wujka to ostatni sezon w roli pierwszego rozgrywacza,inaczej być nie może. Potencjał jest o ile: zmienimy libero lub Żurek zacznie grać jak kiedyś (przypominam że chłop ocierał się o pierwszą reprezentację polski), Wojtek Żaliński wróci do dyspozycji co najmniej sprzed roku (rozgrywa moim zdaniem najgorszy sezon od co najmniej 5 lat), Andringa dostanie zmiennika z większym potencjałem w ataku (w przyjęciu daje radę, blok super, ale czasami ciężko patrzeć jak męczy się w ataku). Środek na razie ze względu na finanse bym odpuścił i raczej szukał młodych gniewnych typu Poręba, a nie gwiazd jak Seyed które są nie wykorzystane przez słabe przyjęcie i niedociągnięcia w rozegraniu.Na Woickiego wczoraj szkoda słów, Jarosz senior go objechał już zresztą za wszystkich. 30 wystaw do Hadravy w 2 sety to była tragifarsa, rzeź Janku wracającym po kontuzji. Chłopaki na pewno czują, że grają cieniutko i będą mocne roszady po sezonie. A szkoda, bo jakby tam wpasować Janusza/Firleja/Kędzierskiego i dać im przyzwoitego trenera, to potencjał jest bardzo duży (a przynajmniej ja tak sobie wmawiam ).
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Seyed dołożył wczoraj kolejne 5 bloków, maszyna. A w ataku tak się chłop męczy, że aż oczy bolą. To będzie spory żal stracić go, ale sportowo on się tu nie rozwija, a finansowo wiele klubów może nas przebić.
Ztakich małych pozytywów, to wreszcie wróciła zagrywka, wyrobiliśmy liczbę asów serwisowych za jakieś ostatnie 4-5 spotkań.
Suwałki grały na 2 zawodników, po 3 setach Szerszeń i Bołądź mieli odpowiednio 68 i 66% w ataku i ok. 18 punktów. Różnicę zrobił jednak Tuaniga.
Boli. Nie spodziewałem się, że beniaminek 2 razy nam dokopie.
Ztakich małych pozytywów, to wreszcie wróciła zagrywka, wyrobiliśmy liczbę asów serwisowych za jakieś ostatnie 4-5 spotkań.
Suwałki grały na 2 zawodników, po 3 setach Szerszeń i Bołądź mieli odpowiednio 68 i 66% w ataku i ok. 18 punktów. Różnicę zrobił jednak Tuaniga.
Boli. Nie spodziewałem się, że beniaminek 2 razy nam dokopie.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Ano boli, że beniaminek dwa razy spuścił łomot. Co do transferów to Żaliński jakość mnie mnie przekonuje i nie zgadzam się, że był jednym z lepszych skrzydłowych. Oglądając go w Radomiu miałem wrażenie, że jest to gracz jednej drużyny i wyciąganie go z Radomia po kilku ładnych latach jest ryzykowne. Nie upierałabym się przy Hadravie bo jest Kapica. Skoro Suwałki potrafiły wyciągnąć studenciaka z USA, który jest o wiele lepszy od Woickiego to oznacza, że wcale tak źle z podażą sensownych rozgrywających nie jest.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Paszport Hubercie, paszport. Nieprzypadkowo wymieniłem tylko Polaków, a jak wiemy, na tej pozycji mamy niezły deficyt nawet w kadrze. Kędzierski wygryzł Vincicia w Radomiu, Janusz ma pewny plac w mocnym (a jakże!) Gdańsku, a Firlej zalicza solidny sezon w GKS-ie, który jest wyżej w tabeli od AZS-u. Stranieri może się znajdą ale obecnie Andriga, Hadrava i Seyed to trzech godnych parkietu obcokrajowców. Hadrava trzyma atak, Seyed blok, Andringa defensywę. Szkoda marnować, chociaż potencjał Seyeda został epicko zryty przez Woickiego, bo w bloku Pers kosi kosmiczne liczby (w zespole bez zagrywki!).hubert pisze:Skoro Suwałki potrafiły wyciągnąć studenciaka z USA, który jest o wiele lepszy od Woickiego to oznacza, że wcale tak źle z podażą sensownych rozgrywających nie jest.
Żaliński nie po to harował tyle lat, żeby czytać tak krzywdzące opinie. Nie po to w 2016 r. załapał się do kadry na turniej kwalifikacyjny do IO. A to znaczy, że był w naprawdę dobrym gazie. I nie tylko wtedy, a przez lata. Skoro wyciągnięcie solidnego, ogranego, pewnego ligowca miałoby być ryzykowne... To co nie jest ryzykowne? Żaliński to papierek lakmusowy, nie idzie mu, to znaczy, że coś mocno nie gra w całej ekipie. Co doskonale widać.hubert pisze:Co do transferów to Żaliński jakość mnie mnie przekonuje i nie zgadzam się, że był jednym z lepszych skrzydłowych. Oglądając go w Radomiu miałem wrażenie, że jest to gracz jednej drużyny i wyciąganie go z Radomia po kilku ładnych latach jest ryzykowne.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Seyeda na bank nie będzie w następnym sezonie i najprawdopodobniej Hadravy także. Nawet jakby za Seyeda przyszedł zagraniczny to za Hadravę będzie Kapica i jest miejsce dla zagranicznego. Zostanie Andringi oceniam na 50%.TommyLeeJones pisze: Stranieri może się znajdą ale obecnie Andriga, Hadrava i Seyed to trzech godnych parkietu obcokrajowców. Hadrava trzyma atak, Seyed blok, Andringa defensywę. Szkoda marnować, chociaż potencjał Seyeda został epicko zryty przez Woickiego, bo w bloku Pers kosi kosmiczne liczby (w zespole bez zagrywki!).
Załapał się bo kontuzje się posypały. MIał jechać Bociek ale wypadł to do Spały pojechał Żalińśki i był testowany na ataku. Ostatecznie na ataku jako drugi grał Konar a Żaliński pojechał można by rzec przez "zasiedzenie" - w przypadku zdrowego Boćka najprawdopodobniej był pojechał Szalpuk zamiast Żalińśkiego. Ale, że Antiga nie wiedział wtedy kto byłby rezerwą Kurka to wolał mieć w czasie zgrupowanie odejście na Żalińskiego.TommyLeeJones pisze: Żaliński nie po to harował tyle lat, żeby czytać tak krzywdzące opinie. Nie po to w 2016 r. załapał się do kadry na turniej kwalifikacyjny do IO. A to znaczy, że był w naprawdę dobrym gazie. I nie tylko wtedy, a przez lata. Skoro wyciągnięcie solidnego, ogranego, pewnego ligowca miałoby być ryzykowne... To co nie jest ryzykowne? Żaliński to papierek lakmusowy, nie idzie mu, to znaczy, że coś mocno nie gra w całej ekipie. Co doskonale widać.
Ryzykowna, moim zdaniem, jest zmiana środowiska po 5 latach w jednym klubie a nie sam fakt, że wyciągamy tego czy innego zawodnika. Żaliński miał być odciążeniem dla Hadravy a tu okazuje się, że jeśli Hadrava nie dostanie 50 piłek w meczu z czego nie skończy 60% to Olsztyn golą wszyscy w tej lidze.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Ameryki nie odkryje, ale z Vinciciem grało mu się dużo lepiej niż z Woickim. Co nie zmienia faktu, że sezon ma słaby. Ciekawe jak by to wyglądało gdyby przepracowali sezon przygotowawczy pod okiem innego trenera, ale teraz to tylko gdybanie.Załapał się bo kontuzje się posypały. MIał jechać Bociek ale wypadł to do Spały pojechał Żalińśki i był testowany na ataku. Ostatecznie na ataku jako drugi grał Konar a Żaliński pojechał można by rzec przez "zasiedzenie" - w przypadku zdrowego Boćka najprawdopodobniej był pojechał Szalpuk zamiast Żalińśkiego. Ale, że Antiga nie wiedział wtedy kto byłby rezerwą Kurka to wolał mieć w czasie zgrupowanie odejście na Żalińskiego.
Ryzykowna, moim zdaniem, jest zmiana środowiska po 5 latach w jednym klubie a nie sam fakt, że wyciągamy tego czy innego zawodnika. Żaliński miał być odciążeniem dla Hadravy a tu okazuje się, że jeśli Hadrava nie dostanie 50 piłek w meczu z czego nie skończy 60% to Olsztyn golą wszyscy w tej lidze.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Ale to nie wina Żalińskiego że Wiocki z sobie tylko wiadomym uporem gra co drugą piłkę do Hadravy.Tak jak w meczu z Suwałkami, zajechał gościa który wraca po dwóch miesiącach do grania, w dwa sety.hubert pisze:Załapał się bo kontuzje się posypały. MIał jechać Bociek ale wypadł to do Spały pojechał Żalińśki i był testowany na ataku. Ostatecznie na ataku jako drugi grał Konar a Żaliński pojechał można by rzec przez "zasiedzenie" - w przypadku zdrowego Boćka najprawdopodobniej był pojechał Szalpuk zamiast Żalińśkiego. Ale, że Antiga nie wiedział wtedy kto byłby rezerwą Kurka to wolał mieć w czasie zgrupowanie odejście na Żalińskiego.TommyLeeJones pisze: Żaliński nie po to harował tyle lat, żeby czytać tak krzywdzące opinie. Nie po to w 2016 r. załapał się do kadry na turniej kwalifikacyjny do IO. A to znaczy, że był w naprawdę dobrym gazie. I nie tylko wtedy, a przez lata. Skoro wyciągnięcie solidnego, ogranego, pewnego ligowca miałoby być ryzykowne... To co nie jest ryzykowne? Żaliński to papierek lakmusowy, nie idzie mu, to znaczy, że coś mocno nie gra w całej ekipie. Co doskonale widać.
Ryzykowna, moim zdaniem, jest zmiana środowiska po 5 latach w jednym klubie a nie sam fakt, że wyciągamy tego czy innego zawodnika. Żaliński miał być odciążeniem dla Hadravy a tu okazuje się, że jeśli Hadrava nie dostanie 50 piłek w meczu z czego nie skończy 60% to Olsztyn golą wszyscy w tej lidze.
W mojej ocenie Żaliński jest bardzo solidny i potrzebny tej drużynie.Tylko musi mieć TRENERA i rozgrywającego.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Witam, jest tutaj ktoś kto wie, który Wasz zawodnik ma wrócić po sezonie do Resovii ?
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Nawet nie strasz "powrotami"Kiko pisze:Witam, jest tutaj ktoś kto wie, który Wasz zawodnik ma wrócić po sezonie do Resovii ?
To co oczywiste, przeczytaj jeszcze raz.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Zapewnie Możdżonek
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Chodzi mi raczej o to, kto z AZS-u wybiera się po sezonie do Resovii. Ma to być ponoć powrót i na pewno nie chodzi o Mike.mbor3k pisze:Nawet nie strasz "powrotami"Kiko pisze:Witam, jest tutaj ktoś kto wie, który Wasz zawodnik ma wrócić po sezonie do Resovii ?
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Zapewne Poręba wróciKiko pisze:Chodzi mi raczej o to, kto z AZS-u wybiera się po sezonie do Resovii. Ma to być ponoć powrót i na pewno nie chodzi o Mike.mbor3k pisze:Nawet nie strasz "powrotami"Kiko pisze:Witam, jest tutaj ktoś kto wie, który Wasz zawodnik ma wrócić po sezonie do Resovii ?
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Kiko pisze:Witam, jest tutaj ktoś kto wie, który Wasz zawodnik ma wrócić po sezonie do Resovii ?
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Żurek też ma rzeszowską przeszłość, dobrze kojarzę? Chyba nawet majstra z wami zdobył. A jak chcecie Wujka, to dorzucimy jeszcze coś w gratisie;)
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Niech jadą !
Woicki, Poręba, Mika, Żurek. Jak weźmiecie cały kwartet to Kowalski gratis.
Woicki, Poręba, Mika, Żurek. Jak weźmiecie cały kwartet to Kowalski gratis.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Poręby to bym akurat nie oddawał, robi co może i jest przyszłościowy. Nad Miką bym się zastanowił, jak w końcu kiedyś będzie naprawdę zdrowy i przepracuje uczciwie sezon przygotowawczy, to może być petarda:)Niech jadą !
Woicki, Poręba, Mika, Żurek. Jak weźmiecie cały kwartet to Kowalski gratis.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Hehehe, dziękuję za waszą hojność, ale gdyby ode mnie to zależało, to jedynie Porębę bym chętnie u nas widział.