16. kolejka PlusLigi - 4-6.12

[mewa]

W ten weekend mamy 5 meczów 16. kolejki PlusLigi:

piątek, 4.12
ZAKSA K-Koźle – Skra Bełchatów (17:30, TV)
Stal Nysa – Verva Warszawa (20:30, TV)

sobota, 5.12
Warta Zawiercie – AZS Olsztyn (14:45, TV)
Cuprum Lubin – Trefl Gdańsk (17:30, TV)

niedziela, 6.12
Resovia Rzeszów – GKS Katowice (14:45, TV)

[Heimlock]

Pobawię się w typowanie:

piątek, 4.12
ZAKSA K-Koźle – Skra Bełchatów (17:30, TV)
Wygrana Zaksy - nawet jeżeli Kaczmarek nie zagra to Kluth powinien godnie zastąpić i ogólnie bardziej na nich stawiam.

Stal Nysa – Verva Warszawa (20:30, TV)
Warszawa - łapią rytm i stabilizacje. Nie spodziewam się niespodzianki.

sobota, 5.12
Warta Zawiercie – AZS Olsztyn (14:45, TV)
Ostatnio Zawiercie w dołku ale już wchodził Malina na zmianach. Chyba dzisiaj już wyjdzie w podstawie i dlatego stawiam na Zawiercie. Po drugiej strony odżył Żaliński ale według mnie i tak to będzie za mało na Zawiercie.

Cuprum Lubin – Trefl Gdańsk (17:30, TV)
Może być ciekawie. Jestem najmniej pewny wyniku ale z sympatii stawiam na Gdańsk.

niedziela, 6.12
Resovia Rzeszów – GKS Katowice (14:45, TV)
Raczej Rzeszów, dosyć fajny rytm złapali w ostatnim meczu. Jak zawsze obawiam się o Buszka, ostatnio nie zawiódł. GKS wygląda solidnie w tym sezonie więc nie wykluczam niespodzianki.

[BuenoSausage]

W kontekście dzisiejszego meczu w Kędzierzynie nie bez znaczenia może się okazać fakt, iż Skra powinna przystąpić do niego w lepszej dyspozycji sportowej. Wrócili do treningów ponad tydzień wcześniej od Zaksy, a od tego czasu rozegrali aż 2 mecze więcej.

Dlatego też uważam, że Skra powinna dzisiaj prowadzić grę. Zaksa podejdzie najpewniej pragmatycznie, próbując wyrywać sety w końcówkach. Czym dłuższe i bardziej wyrównane będą sety, tym większą przewagę uzyska Zaksa, bo wszyscy wiemy czym grozi Skrze choćby chwila kryzysu Filipiaka w ofensywie.

Kluczową postacią po stronie Skry będzie Ebadipur - jeśli Skra chce wygrać w Kędzierzynie, Irańczyk musi zagrać dobre zawody, bo bez niego Skra na dystansie padnie ofensywnie. Po stronie Zaksy raczej nie ma takiej zależności od jednego zawodnika, tam cała drużyna ze sobą współgra na solidnym poziomie, i nawet przy koronawirusowym kryzysie formy będą groźni.

[Lucarelli]

Jeżeli chodzi o hit kolejki to należy pamiętać, że Skra coronavirusa przeszła kilka tygodni wcześnie od Zaksy tak więc naturalnie jest dalej w procesie powrotu do formy po chorobie. Biorąc to pod uwagę oraz to jak zespoły wyglądały w poprzednich spotkaniach na chłodno to Skra powinna być faworytem.
Jednak coś mi podpowiada, że charakter i mentalność mistrzowska Zaksy przeważy i punkty zostaną w Kentucky

[Kiepski]

Przez koronowirusa kolejki Plusligi są "rwane", mecze bez kibiców, to trzeba przyznać że siadła otoczka wokół Plusligi. Przed nami mecz kolejki Skra-ZAKSA i jakoś mam wrażenie nie elektryzuje ten pojedynek tak jak w latach wcześniejszych. Forma większości drużyn nieustabilizowana z powodu zakażeń i przerw w treningach. Przykład Zawiercia, w pewnym momencie grali naprawdę bardzo ładną i skuteczną siatkówkę dla oka, teraz nie mogą pozbierać się do kupy. Niestety sport przez pandemię cierpi bardzo. Ze sponsorami może być raczej gorzej niż lepiej.

[Resofan]

Na razie na boisku nie ma Semeniuka. Jest jego cień.

[ciorny17]

Ebadipour nie doleciał z Iranu. Cień zawodnika.

[Heimlock]

W tym secie Skra przede wszystkim rządzi blokiem. Semeniuk nie gra swojego. Ogólnie dobre widowisko.

[compact]

Łomacz za to dzisiaj jak nie on. Niestety obawiam się, że zwiastuje to potężny zjazd jego poziomu gry od połowy drugiego seta.

[Lucarelli]

Semeniuk jest do zmiany, gra na olbrzymim minusie, położył seta Zaksie. Dzisiaj to nie jego dzień.

[MWi]

Filipak bezbłędnie, po stronie ZAKSY Semeniuk dostarcza punkty głównie przeciwnikowi. Słabo w ataku, przyjęciu i na zagrywce.

[ciorny17]

Łomacz za to dzisiaj jak nie on. Niestety obawiam się, że zwiastuje to potężny zjazd jego poziomu gry od połowy drugiego seta.

Weź idź być złym prorokiem gdzie indziej xD

Filipiak to mi się podoba. Mocno i mocniej, wysoko i jeszcze wyżej. Czyli tak jak trzeba grać z Zaksą. Gorzej jak go siły opuszczą, bo na lewym odejścia nie ma.

[Matson]

Zgadzam się z przedmówcami, Semeniuk fatalnie, nie dość że nic w ataku to jeszcze w przyjęciu łatwe floty a w trybuny

[bono]

Zaksa gra w 5, niech wejdzie ten Staszewski, chociaż Zator też nie lepiej - biernie w obronie, zagrywka Łomacza na drugą strone.
Super Filipiak i nieźle Ebadipur.Łomacz też się szybko pozbierał.

[BuenoSausage]

Największa różnica jest na razie na zagrywce. Zaksa mnóstwo psuje, z niewielkimi efektami - chyba tylko 2 razy sprawili Skrze problem w przyjęciu.
Skra z kolei kompletnie rozmontowała przyjęcie Zaksy, i to paradoksalnie, nie bombami serwisowymi, a mądrze dobieranym flotem. Jak na razie taktyka Gogola działa bezbłędnie.

[ciorny17]

Obecność Kłosa na boisku jest niczym nieuzasadniona.

Śliwka w dołku w tym secie. Już 3 punkty zdobył dla Skry.

Filipiak co ma siłę w łapie to podziwiam. Te zagrywki jak kamienie lecą

[compact]

Kłos przeszkadzający swojej drużynie w meczu z poważnym zespolem, nowe, nie znałem. Skoro i tak odchodzi, to według mnie nie ma absolutnie żadnych podstaw żeby wychodził z kwadratu kosztem Hubera.

[Aranger]

Katic to chyba na 100% w ataku leci.

[ciorny17]

Co Łomacz ma w głowie to ja nie wiem. 4 piłek nie kończy Filipiak to dam mu piątą może też nie skończy.

No i ZAKSA na prowadzeniu.

Bieniek to jakiś żart ma bloku. Ogrwywany na przepychankach jak dziecko.

Ale też trzeba oddać Semeniukowi co robi na zagrywce i w obronie.

[Aranger]

Co pograła Zaksa w obronie.

[Verdungo]

Skra jak zawsze frajerzy. Jak Zaksa wygra tego set przy tylu błędach własnych to już będzie po meczu. Wypisz wymaluj poprzednie spotkanie obu ekip.

[Resofan]

Czy Gogol jakąś pizze na hale zamówił?

[BuenoSausage]

Typowa Skra. Przegrali wygranego seta w jednym ustawieniu. I to o dziwo mając cały czas, poza jedną akcją, dobre przyjęcie.

[kuchcik77]

Semen sie obudzil.następny ktory juz jest myslami poza Jentaki;))

[compact]

No i elo, po zawodach. Trzeci set latwo dla Zaksy, czwarty w miarę wyrównany, ale i tak koniec meczu. Może kolega Piotr Złoch ma dane do sprawdzenia jak często powtarza się ten scenariusz? Pierwszy set wygrany, drugi stracona przewaga i przegrana, potem set do 16 i w czwartym 23-25?

[skrowiec]

Świąteczny prezent dostala zaksa od skry

[Verdungo]

Typowa Skra. Przegrali wygranego seta w jednym ustawieniu. I to o dziwo mając cały czas, poza jedną akcją, dobre przyjęcie.

Dobre przyjęcie, ale cały czas trzymają dobrą taktykę na Filipiaka. Blokują prostą i ładnie bronią po skosie. Natomiast Łomacz przy takim przyjęciu nawet nie zagrał raz pajpa xD Tylko raz po raz do prawego.

Teraz Zaksa się rozkręci i bajo

[Lucarelli]

Ufff Zaksa wróciła z dalekiej podróży, do połowy drugiego seta gra była makabryczna z olbrzymią liczbą błędów własnych.
Brawo dla chłopaków za odwrócenie seta i powrót do meczu.

[MWi]

Czy istnieje zawodnik w lidze, z którym Bieniek nie przegrał walki na siatce?

Skra już uchachana, szczęśliwa, że wygrała seta, a tu klops.

[BuenoSausage]

Natomiast Łomacz przy takim przyjęciu nawet nie zagrał raz pajpa xD Tylko raz po raz do prawego.

Teraz Zaksa się rozkręci i bajo

No dobra, ale z kim on ma tego pajpa grać, jak Ebadipur dołuje fizycznie a pajpów z Katiciem to chyba w Skrze nigdy nie było. A jak były to prędzej z przypadku.

Znowu to samo. Zaczyna się padaka postronie Skry. Zaraz się skończy łomotem w trzecim secie. Gogol im nie mówił, że gra się do trzech wygranych setów, a nie jednego?