TommyLeeJones pisze: ↑26 kwie 2022, o 19:43
Nie wierzę, by ktoś planował Woickiego jako pierwszego rozgrywającego. On już w AZS-ie Olsztyn nie dojeżdżał, a przecież ma dodatkowe 2 lata na ławce w Rzeszowie. Nieco bawi się w trenerkę, jest dziurą w bloku, nie widzę tego. Za to na drugiego absolutnie jak najbardziej. Bociek to mniejsze ryzyko, prochu już nie wymyśli ale przy dobrym wsparciu powinien udźwignąć ciężar gry. I nie jest łamliwy, to bardzo solidna konstrukcja pod względem fizycznym, to co go dopadło nie było typowym urazem.
Gorzej z przyjęciem. Taht na Radom jest dobry ale lubi mieć kontuzję, Łukasik wzięty pewnie w promocji po tragicznym sezonie, a "kontuzja" to jego drugie imię. Wobec przedłużenia kontraktu Rusina i ograniczonych finansów, możliwe, że nie pojawi się jakiś porządny przyjmujący. Taht + Rusin to nie abstrakcja, a i tak trudno o wszechstronnego przyjmującego. Ciekawe co stanie się z Firsztem, bo ten chłopak potrzebuje gry bardziej od tlenu.
Ruchy z Wardą i Tammemmą jak najbardziej na plus. Nie miałbym problemu nawet jeśli mieliby być szóstkowym duetem + jacyś juniorzy, jeśli w zamian pojawi się porządny rozgrywający lub przyjmujący. Ale pewnie tak nie będzie.
Ja odmieniałem w tym wątku "Wiktor Nowak" na wszelkie możliwe sposoby, ale powtórzę się jeszcze raz
. Moim zdaniem młodsi rozgrywający tacy jak on, czy Gniecki z Lublina powinni dostawać więcej szans, bo mają niewątpliwie talent, a nie oszukujmy się - nasz kraj rozgrywającymi nie płynie.
Oczywiście nie obraziłbym się na klasowego sypacza z zagranicy, jeśli zarząd takiego wyciągnie.
Firszt i Sadkowski moim zdaniem pójdą na sezon na wypożyczenie do pierwszej ligi. Poziom zaplecza urósł ostatnimi czasy, a obaj chłopacy potrzebują ogrania. Mam nadzieję, że np. Tomaszów czy Siedlce ich wezmą, z obopólną korzyścią.