Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Adamde
Posty: 821
Rejestracja: 6 maja 2018, o 19:29

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Adamde »

Weber kapitalne posunięcie i to na dwa sezony! Jak zostaje, to znaczy, że nie będziemy grali o pietruchę. Karlitzka dawno nie widziałem, ale kiedyś przyjmował bardzo słabo,chyba że rzeczywiście tak jak pisał Wysoki się wyrobił, ale on do opisu dyletanta i tak mi nijak nie pasuje.
Kiepski
Posty: 790
Rejestracja: 27 kwie 2016, o 12:35
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Kiepski »

Super, że Weber na dwa lata. To pokazuje, że w Olsztynie myślą przyszłościowo. Co do przyjmującego jeśli Andringa zostaje, to moim zdaniem Karlitzek jest realny, a ktoś mówił, że też poprawił przyjęcie. Aciobanitei też chyba nie będzie złym wyborem, aczkolwiek bardzo mało widziałem go w akcji.
dyletant
Posty: 5091
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Napisałem całkiem w rozumieniu w miarę zbilansowany, nie kompletnie.
Jeśli okaże się, że to Karlitzek, to ta charakterystyka trochę się zgadza, świetny serwis, dobry atak (60% w skali całego sezonu to nawet świetnie jak na ProA) a przyjęcie mimo wszystko lepsze od Lipińskiego.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
kamil1999
Posty: 5529
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: kamil1999 »

dyletant pisze: 4 mar 2022, o 14:54 Napisałem całkiem w rozumieniu w miarę zbilansowany, nie kompletnie.
Jeśli okaże się, że to Karlitzek, to ta charakterystyka trochę się zgadza, świetny serwis, dobry atak (60% w skali całego sezonu to nawet świetnie jak na ProA) a przyjęcie mimo wszystko lepsze od Lipińskiego.
Ciężko oceniać jego przyjęcie i czy uczynił postępy bo gra w lidze francuskiej. Lipiński w polskiej tak a propo porównań a wiadomo gdzie lepiej zagrywają. Ja widziałem 2 mecze z jego udziałem w tejże lidze i nie powiedziałbym by przyjmował jakoś lepiej niż Lipiński. Jeśli Hawryluk to nie będzie drugi Zatorski to tego nie widzę jeśli chodzi o Karlitzka. Całe szczęście, że Firleja zastąpi Tuaniga bo nawet dramatycznie z takim przyjęciem by to mogło wyglądać gdyby został Firlej, który traci na dokładności przy złym przyjęciu.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: hubert »

Póki co to za Webera jakoś znacząco lepiej niż za Bonitty to nie jest :)
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
dyletant
Posty: 5091
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Jest. Seria przekonywujących zwycięstw (Katowice jak widać nie tylko nam urwały punkt), bardzo dobry mecz choć przegrany z Bełchatowem, minimalnie przegrany mecz z Zawierciem. Znaczna poprawa gry Firleja i częściowo lepsza Gruszczyńskiego, dobre wprowadzenie Jakubiszaka. Myślę, że ze zdrowym Salehim byśmy mogli zakręcić się w okolicach pierwszej 4.

A przede wszystkim zawodnicy o wiele bardziej chwalą sobie metody treningowe i podejście indywidualne, to się przełożyło na lepszą atmosferę,
Teraz przyszła pierwsza wpadka tak naprawdę, zobaczymy jak drużyna na to zareaguje.
Liczę trochę na to, że Jastrzębie nas zlekceważy. Poza tym od 3 lat przywozimy stamtąd punkty, więc ostatnio jest to dla nas dobry teren.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Matson
Posty: 1501
Rejestracja: 11 mar 2020, o 17:19
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Matson »

Nie chce się czepiać ale Bonitta z Nysą wygrał, z Zawierciem wygrał za 3, ze Skrą zdobył punkt, z Katowicami nie stracił, a te „serie przekonujących zwycięstw” z Radomiem, Cuprum i Lukiem też miał. Ja także jak na razie nie widzę znaczącej poprawy gry, ale tak naprawdę prawdziwy test będzie teraz- Warszawa, JW, Zaksa.
Adamde
Posty: 821
Rejestracja: 6 maja 2018, o 19:29

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Adamde »

Nysa z początku sezonu i z teraz to dwie całkiem inne drużyny. Plina robi dobrą robotę plus trafili z transferem tego marokańczyka. Zaksa z nimi też nie miała łatwej przeprawy, także nie robiłbym z tej porażki, aż takiej tragedii. W przyszłym sezonie duet Lipiński - Karlitzek się szykuje, pachnie mi to strzelnicą, mam nadzieję, że się mylę.
dyletant
Posty: 5091
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Przyjęcie na poziomie linii Lux-Kapelus-Żurek, za to o wiele większa siła w ataku. Ale też czuję, że jeszcze zatęsknimy za Andringą, którego wszyscy wysyłają na ławkę.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Szary Wilk
Posty: 7959
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Szary Wilk »

dyletant pisze: 11 mar 2022, o 14:42 Przyjęcie na poziomie linii Lux-Kapelus-Żurek, za to o wiele większa siła w ataku. Ale też czuję, że jeszcze zatęsknimy za Andringą, którego wszyscy wysyłają na ławkę.
Jak AZS ma tęsknić za Andringą w przyszłym sezonie, to po prostu zrobili złe transfery. Jeśli zawodnik grający średnio na 39 % w ataku i 22 % efektywności jest dla AZSu nie do zastąpienia tylko z uwagi na poziom przyjęcia, to jest po prostu coś nie tak.
Szary Wilk
Posty: 7959
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Szary Wilk »

Firlej na ZAKSĘ będzir gotowy?
sroka88
Posty: 119
Rejestracja: 31 sty 2022, o 11:48
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: sroka88 »

Firlej ponoć ma być już gotowy na środę na Trefl
Adamde
Posty: 821
Rejestracja: 6 maja 2018, o 19:29

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Adamde »

Jak AZS ma tęsknić za Andringą w przyszłym sezonie, to po prostu zrobili złe transfery. Jeśli zawodnik grający średnio na 39 % w ataku i 22 % efektywności jest dla AZSu nie do zastąpienia tylko z uwagi na poziom przyjęcia, to jest po prostu coś nie tak.
Akurat ja jestem jedną z niewielu osób na tym forum, która się z Tobą zgadzała i zgadza. Super, że dobrze przyjmuje, ale jego skuteczność w ataku jest po prostu nie wybaczalna. Na rynku są zawodnicy którzy przyjmują podobnie, a w ataku są w stanie dać więcej, np. Protopsaltis pewnie mógłby być wyciągnięty z ligi greckiej. Do tego Andringa mocno zjechał ze skutecznością w bloku, co było jego dodatkowym atutem. A zagrywkę ma dobrą, ale nie jakąś wybitną. Mam nadzieję, że zostanie w drużynie, ale nie w pierwszym składzie.
Streeter
Posty: 7284
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Streeter »

Jak już gdzieś kiedyś wspominałem Andringa chyba w żadnym sezonie, a przynajmniej w większości, nie był przewidywany do pierwszego składu. Po prostu tak się zawsze sezon układa, że kończy się grą Holendra. W tym roku przecież też docelowo miał być Irańczyk w szóstce.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: hubert »

W sumie dla Olsztyna to już powoli po sezonie się robi. Na 90% Olsztyn kończy na 7 miejscu, potem szybkie baty od Jastrzębia i na koniec gra o 7 miejsce.
Praktycznie 3 miesiące temu zmienił się trener i w grze Olsztyna niewiele się zmieniło. W sumie to nic. Grucha jak nie przyjmował tak nie przyjmuje, Butryn gra top ale tylko pod drugim rozgrywającym, Firlej długimi fragmentami bez pomysłu - poza szybką do TJa mega przewidywalny, niezrozumiała gra Taylorem "I don't give a shit" Averilem. Uwierzyłem zawodnikom, że problem był z Bonitą ale chyba największy to jest z nimi.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Szary Wilk
Posty: 7959
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Szary Wilk »

hubert pisze: 15 mar 2022, o 09:14 W sumie dla Olsztyna to już powoli po sezonie się robi. Na 90% Olsztyn kończy na 7 miejscu, potem szybkie baty od Jastrzębia i na koniec gra o 7 miejsce.
Praktycznie 3 miesiące temu zmienił się trener i w grze Olsztyna niewiele się zmieniło. W sumie to nic. Grucha jak nie przyjmował tak nie przyjmuje, Butryn gra top ale tylko pod drugim rozgrywającym, Firlej długimi fragmentami bez pomysłu - poza szybką do TJa mega przewidywalny, niezrozumiała gra Taylorem "I don't give a shit" Averilem. Uwierzyłem zawodnikom, że problem był z Bonitą ale chyba największy to jest z nimi.
W jaki sposób grać, kiedy nie masz jednego skrzydła w ataku? Przy Defalco w drugiej linii i gorszym przyjęciu, piłka idzie na 100 % do Butryna. Dlaczego do Butryna? Bo Andringa dostaje średnio 13 piłek na mecz i kończy na 39 % w ataku i 21,5 % efektywności. Blokować nie blokuje, bo więcej bloków od niego mają Łomacz czy Firlej (188 cm, rozgrywający). Bardziej się go schować już chyba nie da. Do tego, jak wspomniałeś, problemy Gruszczyńskiego w przyjęciu, co bardzo ogranicza pole popisu Firlejowi.

Żeby lepiej to zobrazować - Andringa dostaje 13 piłek (bywa, że najłatwiejszych), kończy 5, oprócz tego dostaje 2 czapy ( to by wychodziło 23 % efektywności, więc i tak zawyżam :D ) i nie dorzuca nic blokiem.

Nieistotne, na którego przyjmującego był przymierzany Andringa. Według mnie to nawet jako numer trzy nie do końca pasuje do naszej ligi, bo po prostu w ataku nie istnieje. Nie wiem czy libero podchodzący pod 190 (np Grebennikov 188 cm) nie kręciłby podobnych liczb w ataku co on :D

Wyobraźcie sobie, że w Olsztynie jest XYZ zamiast Andringi. Nie idzie w przyjęciu, ok, można zmienić. A jak nie idzie w ataku? To co wtedy? Wpuszczasz za niego Andringę i nic się nie zmienia. Ale za to możesz stracić atut w bloku, bo tamten blokował lepiej.
Streeter
Posty: 7284
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Streeter »

W idealnie skomponowanej drużynie masz na ławce albo uniwersalnego gościa, albo dwóch zadaniowych - jeden do przyjęcia, a drugi do ataku. Wystarczy obok na ławce przy Andrindze posadzić kogoś z atakiem i można grać. Tak chociażby z założenia można powiedzieć, że rok temu miało być w Skrze - w przypadku problemów z przyjęciem miał być Katić, a w przypadku zadań ofensywnych Sawicki. Oczywiście czasem to patykiem na piasku pisane, bo w trakcie sezonu okazało się, że Katić został podstawowym graczem i nawet to przyjęcie nie zawsze ogarniał, nie mówiąc już o grze z przodu :D no ale przynajmniej w teorii można coś takiego zbudować.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Adamde
Posty: 821
Rejestracja: 6 maja 2018, o 19:29

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Adamde »

Z dobrym przyjęciem jest Czerwiński, który w 1 lidze ma bardzo ciekawe staty (w ataku niestety trochę gorzej), nie wiem jaki jest statut tego zawodnika, wydaje mi się, że 2 lata temu podpisał z nami na 3 sezony, więc po tym powinien wrócić. Z tym Butrynem to rzeczywiście zagadka, że przy Jankiewiczu wygląda lepiej niż przy Firleju.
Streeter
Posty: 7284
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Streeter »

Adamde pisze: 15 mar 2022, o 10:29 Z tym Butrynem to rzeczywiście zagadka, że przy Jankiewiczu wygląda lepiej niż przy Firleju.
Ja wiem czy zagadka? Było już wielokrotnie mówione, że Karol lepiej czuje się z dokładnej, wyższej piłki, niż z szybkiej. Bardziej mnie zastanawia dlaczego nie dostaje takich piłek od Firleja. Fantazja fantazją, ale jednak rozgrywający w pierwszej kolejności powinien być od tego, by dostarczać kolegom takie piłki, z których czują się najlepiej w ataku.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Szary Wilk
Posty: 7959
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Szary Wilk »

Adamde pisze: 15 mar 2022, o 10:29 Z dobrym przyjęciem jest Czerwiński, który w 1 lidze ma bardzo ciekawe staty (w ataku niestety trochę gorzej), nie wiem jaki jest statut tego zawodnika, wydaje mi się, że 2 lata temu podpisał z nami na 3 sezony, więc po tym powinien wrócić. Z tym Butrynem to rzeczywiście zagadka, że przy Jankiewiczu wygląda lepiej niż przy Firleju.
No to ciekawe, bo Butryn z Jankiewiczem raczej wiele nie pograł, bo ten po prostu za wiele parkietu nie powąchał, więc tak średnio można to ocenić. Przy Firleju również miewał lepsze i gorsze mecze.

Druga sprawa - Jeśli Czerwiński przyjmowałby dobrze, to już pewnie byłaby to lepsza opcja niż Andringa, bo w ataku gorzej by pewnie nie wyglądał, tym bardziej w bloku.

Olsztyn jest mega przywiązany do Robberta i nie mogą sobie wyobrazić składu przez niego. Ja AZS oglądam, nawet na hali będę kolejny raz w tym sezonie na ZAKSIE, jestem osobą raczej postronną (z sympatią do AZSu jako klubu akademickiego i przez Pawła Zagumnego, który tam grał, kiedy byłem małolatem), to muszę powiedzieć, że moim okiem Andringa przewartościowany przez fanów z Olsztyna.
dyletant
Posty: 5091
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Szary uczepiłeś się Andringi, tak jak Drzyzgi w Rzeszowie. Dobierz sobie jeszcze 5 i zrobisz swój ulubiony antyskład. Andringa w ostatnim meczu skończył a taką samą skutecznością jak Szymura, dostając często niedokładne piłki, niektóre musiał atakować z miejsca. Nikt się po nim nie spodziewał, że będzie zdobywał po 15 punktów, on ma być uzupełnieniem składu i zabezpieczeniem częstej gry przez środek.

Czerwińskiego w Olsztynie nie będzie.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
towalowli
Posty: 224
Rejestracja: 12 lut 2019, o 09:57

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: towalowli »

Skoro przyjęcie + libero, atak oraz rozegranie są znane, to czas chyba spytać o środek.
Averilla, mam ogromną nadzieję, już nie powinniśmy oglądać, a że jest miejsce na 3 obcokrajowca, to pewnie stamtąd przywędruje następca. Wątpię, żeby postawiono twardo na Porębę i Jakubiszaka, chociaż jak przyjęcie będzie kiepskie (2 mocno średnich przyjmujących + młodziutki libero), to w ataku i tak nie poszaleją.

PS. Czemu nie będzie Czerwińskiego?
dyletant
Posty: 5091
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

To nie jest w tej chwili i w tym stanie zdrowia zawodnik na Plusligę.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Szary Wilk
Posty: 7959
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Szary Wilk »

dyletant pisze: 15 mar 2022, o 11:42 Szary uczepiłeś się Andringi, tak jak Drzyzgi w Rzeszowie. Dobierz sobie jeszcze 5 i zrobisz swój ulubiony antyskład. Andringa w ostatnim meczu skończył a taką samą skutecznością jak Szymura, dostając często niedokładne piłki, niektóre musiał atakować z miejsca. Nikt się po nim nie spodziewał, że będzie zdobywał po 15 punktów, on ma być uzupełnieniem składu i zabezpieczeniem częstej gry przez środek.

Czerwińskiego w Olsztynie nie będzie.
Jesteś kibicem AZS, więc naturalnie jesteś bardzo przywiązany do Andringi, ale obiektywnie jest to najsłabszy przyjmujący w lidze w ofensywie i chyba też jeden z gorzej blokujących podstawowych przyjmujących. Nawet Paweł Rusin ma o jeden blok więcej (182 cm!).

Przyjęcie jest ważne, owszem, ale wielokrotnie spotykam się tu z opinami, że ktoś jest oceniany na podstawie skuteczności w ataku, lub samego ataku, a ja pragnę zauwazyć, że Andringa oceniany jest tylko przez swoje walory defensywne i gro osób uważa, że to wystarczy i nie ma co się go czepiać.
dyletant
Posty: 5091
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Sam przytaczałem statystyki jak mocno zjechał z blokiem. Przypomnę, że chcieliśmy zimą ściągnąć Estradę. Efekt prawdopodobnie byłby taki, że i tak...Andringa musiałby grać.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Szary Wilk
Posty: 7959
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Szary Wilk »

dyletant pisze: 15 mar 2022, o 12:12 Sam przytaczałem statystyki jak mocno zjechał z blokiem. Przypomnę, że chcieliśmy zimą ściągnąć Estradę. Efekt prawdopodobnie byłby taki, że i tak...Andringa musiałby grać.
Bo to trochę dziwna polityka. Estrada przyjmuje źle, jest trochę drewniany. W Modenie na ataku go nawet próbowali w pewnym momencie, jak się posypali kadrowo. W ofensywie potencjał spory.

Przed sezonem sprowadzono Salehiego (do pary z Defalco?), który również z dobrego przyjęcia nie słynie, lecz z dobrego ataku.

Moje pytanie jest inne. Czy Olsztyn po prostu nie spodziewał się, że Andringa będzie tak mało użyteczny w ataku i bloku czy po prostu nie dali rady pozyskać nikogo innego? W zeszłym sezonie według statystyk też nie zachwycał, więc można się było na to przygotować. Widocznie duże nadzieje w Irańczyku pokładali.
Streeter
Posty: 7284
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Streeter »

Andringa generalnie całą karierę raczej w ataku nie zachwyca, choć wcześniej chyba dokładał więcej. Tak więc raczej jaki jest Andringa, każdy widzi.

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
dyletant
Posty: 5091
Rejestracja: 10 maja 2018, o 17:20
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: dyletant »

Salehi na kadrze grał w parze z Miladem i drugim Salehim, więc w całej tej układance chyba oczekiwano lepszego przyjęcia od TJa jako tego uniwersalnego, a ten z kolei potrzebował pewnego libero. Tyle teoria, a w praktyce mieliśmy w pewnym momencie jedno z gorszych przyjęć w lidze, bo co z tego, że Andringa przyjmował, jak odbierał 7-10 piłek w meczu?
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
kamil1999
Posty: 5529
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: kamil1999 »

Szary Wilk pisze: 15 mar 2022, o 12:29
dyletant pisze: 15 mar 2022, o 12:12 Sam przytaczałem statystyki jak mocno zjechał z blokiem. Przypomnę, że chcieliśmy zimą ściągnąć Estradę. Efekt prawdopodobnie byłby taki, że i tak...Andringa musiałby grać.

Przed sezonem sprowadzono Salehiego (do pary z Defalco?), który również z dobrego przyjęcia nie słynie, lecz z dobrego ataku.
To akurat nieprawda. De Falco we Włoszech dość fajnie przyjmował za to choć grał dobrze to nie liderował aż tak w ataku. Raczej liderował Rossard. Ale DeFalco też robił robotę.
W Olsztynie jest to chyba jeden z słabiej przyjmujących, przyjmujących. Raczej można było w przyjęciu oczekiwać więcej od niego. No i już na pewno sporo więcej od Gruszczyńskiego. Gdyby Grucha nie zaliczył takiego spadku jakości a DeFalco przyjmował przynajmniej jak w zeszłym sezonie lub na kadrze to w parze z Salehim to miało rację bytu. Dalej by było ofensywnie, ale nie bardziej niż Zawiercie czy Skra.
No, ale niestety. Spadek formy Gruszczyńskiego i kontuzja Salehiego zniszczyły plany. Wyobraźcie co by było gdyby te plany się powiodły. Już teraz Olsztyn jest w stanie ograć czołówkę gdy Butryn i DeFalco jednocześnie trafia z formą bo obaj to skrzydłowi na granie o medale. Racja brakuje 3, ale Andringą nie miał być podstawowym a jako rezerwowy jest wartościowym graczem
Ostatnio zmieniony 15 mar 2022, o 13:11 przez kamil1999, łącznie zmieniany 1 raz.
Demandred
Posty: 231
Rejestracja: 6 mar 2018, o 14:23
Płeć: M

Re: Indykpol AZS Olsztyn 2021/2022

Post autor: Demandred »

Drużyna zaczęła się sypać tak naprawdę przez słabą grę Gruszczyńskiego i kontuzję Salehiego. Przy założeniu, że on grałby na swoim poziomie, do którego pretendował przez pewien czas, to średnio-dobry w przyjęciu DeFalco i średnio-zły Salehi jakoś by się bilansowali. Tyle, że nic z tego nie wypaliło i jest jak jest. Przyjęcie u zawodników nie jest zero-jedynkowe, tj. albo ktoś przyjmować umie albo nie. Jest też skala szarości pomiędzy tym i sądzę, że założenie było takie, że Gruszczyński weźmie na siebie większość roboty w przyjęciu. DeFalco to opcja pośrednia, właśnie zbilansowana, a tym zawodnikiem o najgorszym przyjęciu (za którego do II linii mógłby wejść właśnie Andringa) był Salehi. Zespół zbudowany w miarę logicznie przed sezonem, niestety klocki się posypały. Wiele osób zauważyło również inną prawidłowość - że Firlej średnio dostosowuje się do gry pod Karola Butryna, a to w tym zespole było ważne. On gra fajnie, kombinacyjnie, ładnie dla oka, ale to nie powinno go zwalniać z tego, że kolega dostaje dobrą dla niego piłkę, a nie męczy się z niewygodnej.

EDIT: kolega powyżej mnie ubiegł i ma 100% racji :)
Zablokowany

Wróć do „PlusLiga”