Jastrzębski Węgiel 2021/2022

[sal]

Myślę,że duży wpływ na "długowieczność" Gladyra ma to,że od dłuższego czasu ma wolne w okresach reprezentacyjnych,czego nie można powiedzieć o wyżej wymienionych(Smith,Stankovic).

[kamil1999]

Stankovic też dawno w reprezentacji nie grał

[sal]

11 lat,a 5 to jednak spora różnica.Poza tym w kadrze Serbii było nieporównywalnie więcej grania.

[lukecik]

Hadrava to jest kocur. Gardini będzie idiotą jeśli wróci do Boyera, gdy Francuz dojdzie do siebie. Mam nadzieję, że Janek nigdzie z Jastrzębia się nie wybiera. Chyba, że do Zawiercia, to wtedy zapraszam serdecznie.

[Biciut]

Czy Jan ma kontrakt na kolejny sezon? Przypomina mi Michała Łasko w prime

[Vilgefortz]

Czy Jan ma kontrakt na kolejny sezon? Przypomina mi Michała Łasko w prime

Podpisał chyba 1+1.

[Szary Wilk]

Tomasz Fornal 2021/2022

222/417 = 53,24 % skuteczności w ataku
43,40 % efektywności ataku
26,58 % perfekcyjnego przyjęcia
40 bloków
18 asów serwisowych
6x MVP

Fornal wszedł na topowy poziom. Zaczął grać to, czego wszyscy oczekiwali od dłuższego czasu. Wygląda to naprawdę świetnie. W tym momencie chyba jeden z najlepszych graczy w lidze. Tomek jest dobry w każdym elemencie, ale mając gracza, który tak trzyma przyjęcie i jest w stanie dołożyć tyle w ataku i taką ogromną ilość bloków (lepszy ze skrzydłowych tylko Konarski o 3 bloki, a tak to sami środkowi), to można mówić o zawodniku kompletnym.

"Cyferkowo", statystycznie, to w ataku (skuteczność i efektywność) jest chyba top 3 z przyjmujących. Piłek wcale tak mało nie dostaje, bo więcej niż Clevenot, ale należy brać pod uwagę, że to raczej defensywny przyjmujący. Blok - dystansuje resztę polskich przyjmujących. Przyjęcie chyba najlepsze. Z zagrywką nieco gorzej, ale Fornal zagrywa przecież mocno, więc po prostu nie zawsze mu siadł ten serwis.

Może nie jest to gracz, który będzie czyścić na wysokiej na potrójnym bloku, ale Tomek to książkowy przykład defensywnego przyjmującego, czyli jak powinien grać taki siatkarz. A ja bym bardziej powiedział, że on jest uniwersalny.

[ciorny17]

Łyżka dziegciu to ten beczki miodu Fornala tak i Semeniuka, gdzie w temacie bieżącej kolejki pojawiły się głosy, że przerasta ligę. Obaj mają taką naleciałość, że jak im nie wejdzie kilka mocnych ataków, szczególnie na wysokiej piłce, zaczynają grać miękko. U Fornala to pojawia się znacznie szybciej niż u Semeniuka, ale u Kamila to się zintensyfikowało właśnie podczas FF PP. Co prawda ostatnie mecze to klasa u Tomka i chyba kazdy czekał na takie spotkania, gdzie z topem zagra przede wszystkim w ofensywnie na czymś więcej jak plasach i kiwankach.

[Szary Wilk]

Łyżka dziegciu to ten beczki miodu Fornala tak i Semeniuka, gdzie w temacie bieżącej kolejki pojawiły się głosy, że przerasta ligę. Obaj mają taką naleciałość, że jak im nie wejdzie kilka mocnych ataków, szczególnie na wysokiej piłce, zaczynają grać miękko. U Fornala to pojawia się znacznie szybciej niż u Semeniuka, ale u Kamila to się zintensyfikowało właśnie podczas FF PP. Co prawda ostatnie mecze to klasa u Tomka i chyba kazdy czekał na takie spotkania, gdzie z topem zagra przede wszystkim w ofensywnie na czymś więcej jak plasach i kiwankach.

Semeniuk mówił kiedyś, że u Grbicia dostawał instrukcję "Semen, ładuj ile masz siły", jak zaczął za dużo kiwać, więc Fornal może tylko skorzystać na takiej współpracy

[kamil1999]

Semeniuk i Fornal to ogólnie podobni zawodnicy. Obaj są technicznie świetnie poukładani, świetnie blokują i atakują. Lekka przewaga Fornala w przyjęciu, ale za to lekka przewaga Semeniuka na zagrywce. Mimo tej technicznej charakterystyki to też obaj mają parę w ręce i potrafią przyłożyć w ataku czy na zagrywce. Obaj też mają niestety tą samą bolączkę. To jest wysoka piłka. W Zaksie od trudnych piłek był w ostatnich sezonach Śliwka a w tym Kaczmarek sobie do momentu kontuzji świetnie radzil na potrójnym bloku, więc tego tak nie widać jak u Fornala gdzie w JW Clevenot też nie jest specem od wysokich piłek i Boyer też nie był. Ale niestety dalej jest to taka bolączka obu. Jeśli nauczą się grać na wysokiej to można będzie o nich mówić jako już o absolutnym topie na swojej pozycji

[Lucarelli]

To są kompletne bzdury, Semeniuk bardzo dobrze gra na wysokiej piłce.

[Szary Wilk]

To są kompletne bzdury, Semeniuk bardzo dobrze gra na wysokiej piłce.

Prawda. Aż dziwi mnie post kolegi @kamil1999. Semeniuk przecież potrafi dostać świecę na potrójny i przełamać blok, a czasem nawet pójść górą. Na wysokiej jest najlepszym polskim przyjmującym w lidze. W meczach z Lube (teraz i rok temu) na wysokiej grał wręcz koncertowo.

[Lucarelli]

To są kompletne bzdury, Semeniuk bardzo dobrze gra na wysokiej piłce.

@mewa mógłby zmienić nazwę tego tematu na kącik statystyczny, bo nie wiedziałem gdzie to wrzucić, a to dobry temat (patrz posty Buku09).

Możliwe, że podobne statystyki gdzieś latają w polskim internecie, je można wyprowadzić z raporów ze strony Plusligi, ale ja nie śledzę dyskusji o siatkówce w polskim necie poza tym forum.

(atak po obronie to każdy atak nie będący atakiem po przyjęciu tak gwoli ścisłości)

Stan na początek lutego, ale generalnie Zaksa w tym Semeniuk grają znacznie lepiej na wysokiej piłce niż Jastrzębie z Fornalem. Skuteczność Tomka pochodzi głównie z rozegranych pilek.
Post Wysokiego z wątku "Podsumowanie roku 2021".
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=18&t=8586

[Szary Wilk]

Akurat Fornal nie jest tym siatkarzem, który ma kończyć na wysokiej. Każdy przyjmujący ma inna charakterystykę, aczkolwiek w meczu z Lube Tomek jak się rozluźnił, to kończył i takie piłki. Przede wszystkim ma rewelacyjny blok i świetnie przyjmuje, przy czym nie odstaje w ataku od swoich kolegów.

Obaj są świetni. Fajnie, że mamy Leona, ale w naszej sytuacji to by bardziej się przydało "naturalizowanie Polaka", czyli zmiana licencji Rychlickiego (paszport pewnie ma), bo na ataku będziemy mieć większą dziurę. No, ale kto by przewidział, a jak najlepszy siatkarz świata chce grać dla Ciebie, to go bierzesz.

Co do Jastrzębia - Clevenot to świetny partner i trochę się boję, że jednak odejdzie. Należałoby go zatrzymać. Z drugiej strony - Mając w przyjęciu Fornala i Popiwczaka, można go zastąpić siatkarzem bardziej ofensywnym?

[kamil1999]

To są kompletne bzdury, Semeniuk bardzo dobrze gra na wysokiej piłce.

Choć Zaksy nie oglądam tak dużo jak JW to i tak sporo i właśnie gdybym miałwskazać jakąś słabość Semeniuka to właśnie wysoka. Owszem nieraz wbijał skosy na potrójnym, ale mimo wszystko bardzo często jest podbijany.
Staty, które przytoczyłeś nijak się mają do Semeniuka bo dotyczą całej drużyny i nie obalają tego co mówię a nawet wręcz potwierdzają to, że JW ma większy problem na wysokiej bo o tym pisałem, ale jest to spowodowane nie tylko gorszągrąFornal na wysokiej co również Clevenota czy Boyera. Hadrava z skrzydłowych JW chyba najlepiej sobie na wysokiej radzi, ale też nie jest ekspertem od potrójnego/podwójnego bloku.
Być może się mylę, ale takie problemy Semeniuka zaobserwowałem. Statystyki pokazujące skuteczność Semeniuka na wysokiej w porównaniu do innych przyjmujących jak Śliwka, Fornal czy Kwolek by mnie mogły przekonać.

[Lucarelli]

No to jako osoba, która ogląda każdy mecz Zaksy mogę cię zapewnić, że nie, Semeniuk nie ma problemów z grą na wysokiej piłce. Oczywiście, jak każdy zawodnik ma gorsze i lepsze spotkania, ale w przkroju całego sezonu to raczej atut niż słabość Kamila.

[kamil1999]

To są kompletne bzdury, Semeniuk bardzo dobrze gra na wysokiej piłce.

Choć Zaksy nie oglądam tak dużo jak JW to i tak sporo i właśnie gdybym miałwskazać jakąś słabość Semeniuka to właśnie wysoka. Owszem nieraz wbijał skosy na potrójnym, ale mimo wszystko bardzo często jest podbijany.
Staty, które przytoczyłeś nijak się mają do Semeniuka bo dotyczą całej drużyny i nie obalają tego co mówię a nawet wręcz potwierdzają to, że JW ma większy problem na wysokiej bo o tym pisałem, ale jest to spowodowane nie tylko gorszągrąFornal na wysokiej co również Clevenota czy Boyera. Hadrava z skrzydłowych JW chyba najlepiej sobie na wysokiej radzi, ale też nie jest ekspertem od potrójnego/podwójnego bloku.
Być może się mylę, ale takie problemy Semeniuka zaobserwowałem. Statystyki pokazujące skuteczność Semeniuka na wysokiej w porównaniu do innych przyjmujących jak Śliwka, Fornal czy Kwolek by mnie mogły przekonać.

Akurat Fornal nie jest tym siatkarzem, który ma kończyć na wysokiej. Każdy przyjmujący ma inna charakterystykę, aczkolwiek w meczu z Lube Tomek jak się rozluźnił, to kończył i takie piłki. Przede wszystkim ma rewelacyjny blok i świetnie przyjmuje, przy czym nie odstaje w ataku od swoich kolegów.

Nie mówię od czego jest a od czego nie jest. To zależy od budowy drużyny. W reprezentacji na pewno nie będzie. W JW było by potrzebne by też się polepszył w tym elemencie. Ale nie o to mi chodziło. Po prostu szukałem jakiegoś słabego punktu Fornala i jest to ta gra na wysokiej.
Ale pomimo tego to dalej klasowy siatkarz. Nie gorszy od Russellów czy innych Andersonów. Jeśli nie lepszy w obecnym momencie.

No to jako osoba, która ogląda każdy mecz Zaksy mogę cię zapewnić, że nie, Semeniuk nie ma problemów z grą na wysokiej piłce. Oczywiście, jak każdy zawodnik ma gorsze i lepsze spotkania, ale w przkroju całego sezonu to raczej atut niż słabość Kamila.

No ok, mnie przekonają staty Semeniuka na wysokiej. Akurat Semeniuka śledziłem dość uważnie bo od czasu jego występu przeciwko Trentino jestem jego sporym fanem. Nawet wysnułem kontrowersyjną tezę podczas odejścia Deroo, że Semeniuk za niego to nie musi być osłabienie przez co bardzo wzburzyło pewnego barta, który się tu logowałXD

[BuenoSausage]

Choć Zaksy nie oglądam tak dużo jak JW to i tak sporo i właśnie gdybym miałwskazać jakąś słabość Semeniuka to właśnie wysoka. Owszem nieraz wbijał skosy na potrójnym, ale mimo wszystko bardzo często jest podbijany.
Staty, które przytoczyłeś nijak się mają do Semeniuka bo dotyczą całej drużyny i nie obalają tego co mówię a nawet wręcz potwierdzają to, że JW ma większy problem na wysokiej bo o tym pisałem, ale jest to spowodowane nie tylko gorszągrąFornal na wysokiej co również Clevenota czy Boyera. Hadrava z skrzydłowych JW chyba najlepiej sobie na wysokiej radzi, ale też nie jest ekspertem od potrójnego/podwójnego bloku.

To w takim razie kto w Pluslidze radzi sobie dobrze na wysokiej piłce lepiej niż Semeniuk? Bo ja nie za bardzo widzę takich graczy. No chyba, że odpowiedzią jest jakiś Butryn, którego nie za wiele oglądam w tym sezonie (ale w tych meczach, które widziałem, grą nie zachwycał), albo saper Atanasijević, który tyle co skończy to później wywali poza boisko. Kaczmarek i Muzaj atakują głównie na rozegranych piłkach, a wśród przyjmujących nie widzę równorzędnego wobec Semeniuka gracza ofensywnego.

[bono]

Przede wszystkim Fornal jest od Semeniuka bardziej himeryczny i monotonny w ataku(przeważnie mocno przed siebie) jak dostanie pare bloków lub nie skończy paru ataków to pewność się kończy i już tylko plasuje i kiwa(aczkolwiek ostatnie mecze to zwyżkowa forma Tomka).
W meczu z Lube, widząc słabość przeciwnika dobrze zagrał w ataku - po prostu prał. Jak zagra kilka, kilkanaście meczy(trudnych, pod presją) będzie można powiedzieć że się poprawił i potrafi też na wysokiej.
Semen, mimo nieco gorszego tego sezonu od poprzedniego - radzi sobie pod presją znakomicie. Oczywiście zdarzają się gorsze występy - ale chłopak wytrzymuje to.
Jedna rzecz jest dla nich wspólna, najsłabiej w ataku radzą sobie po prostej obijając na zewnątrz blok(bardzo dobrze robi to wspomniany Clevenot)
Sumarycznie jednak - obaj gracze to najlepsi Polscy skrzydłowi w +L.

No i nie wrzucajmy atakujących bo oni są głównie o wysokich.

[kamil1999]

Choć Zaksy nie oglądam tak dużo jak JW to i tak sporo i właśnie gdybym miałwskazać jakąś słabość Semeniuka to właśnie wysoka. Owszem nieraz wbijał skosy na potrójnym, ale mimo wszystko bardzo często jest podbijany.
Staty, które przytoczyłeś nijak się mają do Semeniuka bo dotyczą całej drużyny i nie obalają tego co mówię a nawet wręcz potwierdzają to, że JW ma większy problem na wysokiej bo o tym pisałem, ale jest to spowodowane nie tylko gorszągrąFornal na wysokiej co również Clevenota czy Boyera. Hadrava z skrzydłowych JW chyba najlepiej sobie na wysokiej radzi, ale też nie jest ekspertem od potrójnego/podwójnego bloku.

To w takim razie kto w Pluslidze radzi sobie dobrze na wysokiej piłce lepiej niż Semeniuk? Bo ja nie za bardzo widzę takich graczy. No chyba, że odpowiedzią jest jakiś Butryn, którego nie za wiele oglądam w tym sezonie (ale w tych meczach, które widziałem, grą nie zachwycał), albo saper Atanasijević, który tyle co skończy to później wywali poza boisko. Kaczmarek i Muzaj atakują głównie na rozegranych piłkach, a wśród przyjmujących nie widzę równorzędnego wobec Semeniuka gracza ofensywnego.

IMO Uros, Conte, Śliwka, DeFalco czy Kaczmarek gdy był w formie przed kontuzją.
Może poza DeFalco i może Urosem każdy z nich ma gorszy sezon niż Semeniuk czy Fornal, ale na wysokiej chyba od obu lepsi. A już na pewno pierwsza 2

[Orduna]

Nie zgadzam się absolutnie z gloryfikowaniem Fornala. To taki zawodnik idealny do masakry Suwałk czy Lubina. Jak dostanie 10 piłek na pojedynczy skończy 8, coś tam dorzucić w bloku, dobrze poprzyjmuje te ,,bomby" Buchowskiego czy tam Walińskiego i już niektórzy pchają go do kadry. Semeniuk to inna półka, inny poziom, jak ktoś tutaj wspominał wcześniej to zawodnik klasy Andersona, Lucarelliego czy Ngapetha. On w LM mając bardzo trudną grupę wykręcił lepsze staty od Leona. W ogóle najlepsze z przyjmujących. Fornala lata świetle dzielą od takiego poziomu. Zdarzają mu się dobre mecze jak złapie pewność siebie, ale jak to powstrzymają 2-3 razy na początku meczu to później gość jest spalony i najchętniej wszystko przebijałby oburącz zamiast atakować, byle tylko nie popełnić błędu.

[Blanco]

Piłek (Fornal) wcale tak mało nie dostaje, bo więcej niż Clevenot

W Zaksie od trudnych piłek był w ostatnich sezonach Śliwka a w tym Kaczmarek sobie do momentu kontuzji świetnie radzil na potrójnym bloku

Zawsze się zastanawiam, po co wchodzić w tezy, które można zweryfikować w 3 minuty.

[Streeter]

"Zleceniobiorca" żegna się z Jastrzębskim. Ciekawe czy i gdzie w tym sezonie wyląduje jeszcze Arpad

Streeter

[Szary Wilk]

Piłek (Fornal) wcale tak mało nie dostaje, bo więcej niż Clevenot

W Zaksie od trudnych piłek był w ostatnich sezonach Śliwka a w tym Kaczmarek sobie do momentu kontuzji świetnie radzil na potrójnym bloku

Zawsze się zastanawiam, po co wchodzić w tezy, które można zweryfikować w 3 minuty.

Fornal dostał 417 piłek w tym sezonie
Clevenot dostał 388 piłek w tym sezonie

Tak, można to zweryfikować nawet w minutę, widocznie masz problem z obsługą komputera, lub internet ciągniesz z Rosji. I nie ma sensu liczyć ilości piłek na set, bo Clevenot zagrał co prawda mniej setów, ale nie wiadomo ile rzeczywiście dostałby wtedy piłek do ataku (może miałby słabszy mecz i zjazd do bazy po kilku piłkach?), tego przewidzieć się nie da.

W 5 ostatnich meczach Fornal dostał 119 piłek do ataku
W 5 ostatnich meczach Clevenot dostał 77 piłek do ataku

[kamil1999]

Zgadzam się z szarym.
Był moment gdzie to Fornal był 3 opcjągdy mu nie szło, ale na początku sezonu i teraz to Fornal jest zdecydowanie drugą.

[ciorny17]

Zgadzam się z szarym.
Był moment gdzie to Fornal był 3 opcjągdy mu nie szło, ale na początku sezonu i teraz to Fornal jest zdecydowanie drugą.

Właśnie dziwi mnie ta lekka zapaść o ile tak to można nazywać, gdzie formy Tomka, szczególnie w ataku, upatrywałem z słabym rozumieniu się z Toniuttim. A przecież, na początku wyglądało to obiecująco. Ostatnie mecze, poza Pucharem Polski, to także bardzo dobra gra w zasadzie w każdym elemencie. Cieszy to, na pewno.

[Lucarelli]

Piłek (Fornal) wcale tak mało nie dostaje, bo więcej niż Clevenot

W Zaksie od trudnych piłek był w ostatnich sezonach Śliwka a w tym Kaczmarek sobie do momentu kontuzji świetnie radzil na potrójnym bloku

Zawsze się zastanawiam, po co wchodzić w tezy, które można zweryfikować w 3 minuty.

Fornal dostał 417 piłek w tym sezonie
Clevenot dostał 388 piłek w tym sezonie

Tak, można to zweryfikować nawet w minutę, widocznie masz problem z obsługą komputera, lub internet ciągniesz z Rosji. I nie ma sensu liczyć ilości piłek na set, bo Clevenot zagrał co prawda mniej setów, ale nie wiadomo ile rzeczywiście dostałby wtedy piłek do ataku (może miałby słabszy mecz i zjazd do bazy po kilku piłkach?), tego przewidzieć się nie da.

W 5 ostatnich meczach Fornal dostał 119 piłek do ataku
W 5 ostatnich meczach Clevenot dostał 77 piłek do ataku

Z Szarym można zgadzać się lub nie, ale jego logika nie ma żadnego sensu. Statystyka ataku/set odnosi się do stanu faktycznego, tego co się wydarzyło i jest dużo bardziej wymierna niż sucha liczba całkowitej liczby wykonanych ataków bez uwzględnienia rozegranych setów. Jakieś dziwne gdybanie co by było gdyby, ile by ktoś atakował w setach, których nie rozegrał ma się nijak do tego wskaźnika.

[Szary Wilk]

Zawsze się zastanawiam, po co wchodzić w tezy, które można zweryfikować w 3 minuty.

Fornal dostał 417 piłek w tym sezonie
Clevenot dostał 388 piłek w tym sezonie

Tak, można to zweryfikować nawet w minutę, widocznie masz problem z obsługą komputera, lub internet ciągniesz z Rosji. I nie ma sensu liczyć ilości piłek na set, bo Clevenot zagrał co prawda mniej setów, ale nie wiadomo ile rzeczywiście dostałby wtedy piłek do ataku (może miałby słabszy mecz i zjazd do bazy po kilku piłkach?), tego przewidzieć się nie da.

W 5 ostatnich meczach Fornal dostał 119 piłek do ataku
W 5 ostatnich meczach Clevenot dostał 77 piłek do ataku

Z Szarym można zgadzać się lub nie, ale jego logika nie ma żadnego sensu. Statystyka ataku/set odnosi się do stanu faktycznego, tego co się wydarzyło i jest dużo bardziej wymierna niż sucha liczba całkowitej liczby wykonanych ataków bez uwzględnienia rozegranych setów. Jakieś dziwne gdybanie co by było gdyby, ile by ktoś atakował w setach, których nie rozegrał ma się nijak do tego wskaźnika.

Ok, atak/set jest bardzo, bardzo nieznacznie na korzyść Clevenot, ale ja się odniosłem do tego, że ten obraz zaburza początek sezonu i od dłuższego czasu to Fornal jest pewniejszą opcją w ataku od Francuza.

[kamil1999]

Bardziej środek niż początek bo na samym początku Fornal grał super, ale ogólnie prawda

[olek322]

Wg oficjalnych danych zysk netto JSW w IV kwartale 2021 wyniósł ponad 1 mld PLN, w tym roku ceny węgla są jeszcze wyższe. Sukcesy są, zainteresowanie mediów i kibiców jest, sytuacja finansowa klubu maluje się w jasnych barwach. Pod kątem transferów na przyszły sezon ciekawe jest to że...w składzie JSW personalnie nie ma żadnych słabych punktów które rzucają się w oczy. Skład zbilansowany, ciężko powiedzieć żeby któryś z graczy zawodził, Bojler póki nie złapał kontuzji w sumie też grał nieźle. Ciekawe gdzie klub będzie szukał wzmocnień