PlusLiga sezon 2022/2023 Kolejka IX

[Szary Wilk]

5 porażka z rzędu to już chyba odpowiedni limit na zwolnienie trenera. 3 zwycięstwa, 6 porażek na 9 meczów.

GKS Katowice (W)
Czarni Radom (D)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (W)
Jastrzębie (D)
AZS Olsztyn (W)

Z Katowicami bez faworyta, Radom ograją, a potem 3 mecze z nożem na gardle. Oni chyba do końca roku będą się kręcić w okolicach 9/10 miejsca.

[kamil1999]

Od kiedy Mbaye nauczył się blokować? To zawsze był środkowy bez zagrywki i bloku, a w tym sezonie wykręca bardzo fajne liczby w bloku.

Już od zeszłego sezonu.
Bardzo solidnie grał w bloku w Stali. Ogolnie on akurat miał sezon bardzo udany, więc dla mnie spora niespodzianka to była, że przechodzi do słabszego klubu gdzie w Stali miałby pewny plac, ale ponoć Rusek go namówił.

[WysokiPortorykanczyk]

Świetnie się pozbierał Kapica w tiebreaku, ale te 39/18 procent to jego średnie z całego sezonu w ataku - i klarowne się staje, że w kontekście Paryża jedynym nowym nazwiskiem na ataku może być Leon, tak że - zdrowia, Bartek.

Trzeba oddać Kovacowi, że rok temu zrobił niezłe wyniki ponad stan: dzisiaj nie udało się uruchomić środka jak zwykle i traumatyczny mecz Skry z tego co widziałem w tle.

[tomasol]

Cienko wygląda Skra i chyba zaczyna robić się powoli gorąco w "Ulu". Zobaczymy jak długo potrwa kariera Banksa, ale też trzeba oddać sprawiedliwość i przyznać, że ma źle dobrany zespół, z całą masą wad. Nie byłoby tak tego widać, gdyby zdołał doprowadzić ten zespół do przyzwoitej formy, ale że na razie to nie wychodzi, to i Bełchatów osuwa się w tabeli coraz niżej.

Lubin z ważną, bo nadprogramową jednak wygraną, choćby dlatego, że nie ma za bardzo z kim te biedne Cuprum wygrywać. Najbliższa okazja już za tydzień jednak w Radomiu. Mecz z Czarnymi pojedynkiem za przysłowiowe 6 punktów. Ciekawe jak zaprezentuje się Berger, najlepszy jak dotychczas gracz Lubina, przeciwko swojemu byłemu klubowi. Tym bardziej, że w Radomiu nie wyglądał na zdolnego jeszcze do gry na wysokim poziomie.

[Simao]

Największy plus tego meczu w Lubinie to ilość kibiców na trybunach, nieczęsty widok. Poziom meczu słaby, a Skra mogła przegrać nawet za trzy punkty. Ostatni dobry mecz Skry to ten z Resovią. Obecna Skra zaczyna trochę przypominać Resovie pod wodzą Gruszki i prezesurą Igły.

[kamil1999]

Największy plus tego meczu w Lubinie to ilość kibiców na trybunach, nieczęsty widok. Poziom meczu słaby, a Skra mogła przegrać nawet za trzy punkty. Ostatni dobry mecz Skry to ten z Resovią. Obecna Skra zaczyna trochę przypominać Resovie pod wodzą Gruszki i prezesurą Igły.

Bielsko na szczęście dla Skry jest tym czym dla Resovii była wtedy Bydgoszcz(albo to był Będzin). Czyli jak dramatycznie jeszcze nie zagrają to raczej nie spadną bo jest zespół, który po prostu mocno odstaje od reszty. Swoją drogą ciekawiło by mnie co by się stało gdyby to Skra zajęła ostatnie miejsce. Tak hipotetycznie. Ciekawe czy by włodarze ligi pozwolili jej spaść?

[dyletant]

Za chwilę mecz, w którym dominującą rolę będą odgrywali wyłącznie skrzydłowi, a przynajmniej takie są inklinacje/założenia taktyczne obuy zagranicznych rozgrywających. Jeśli Ben Tara zagra na swoim normalnym poziomie to faworytem jest dla mnie Nysa.

Chyba że wreszcie trafi się słabszy mecz Gierżota, ale i na ten najmniej prawdopodobny wariant jest też w razie czego El Graoui/Kwasowski.

[Szary Wilk]

Ben Tara dostaje fatalną piłkę od Zhukouskiego i uderza w siatkę. Na to odpala się Jarosz, że piłka dobra, ale Ben Tara to zepsuł. DalejJarosz się nakręca, jak to Ben Tara jest do zmiany, gra beznadziejny mecz i nie ma go na boisku. Najlepsze jest to, że w statystykach 3/6 w ataku przy zaledwie 1 błędzie i to właśnie po tej wystawie i w sumie nie gra najgorzej.

[dyletant]

Nie wiem co jest na razie większym zaskoczeniem, to że Konarski gra na 100% w ataku czy to, że w Nysie znowu gra tylko Gierżot.

Żhukouski jak mu siądzie zagrywka to top, ale jego odbicie to momentami jakiś dramat.

[Simao]

Największy plus tego meczu w Lubinie to ilość kibiców na trybunach, nieczęsty widok. Poziom meczu słaby, a Skra mogła przegrać nawet za trzy punkty. Ostatni dobry mecz Skry to ten z Resovią. Obecna Skra zaczyna trochę przypominać Resovie pod wodzą Gruszki i prezesurą Igły.

Bielsko na szczęście dla Skry jest tym czym dla Resovii była wtedy Bydgoszcz(albo to był Będzin). Czyli jak dramatycznie jeszcze nie zagrają to raczej nie spadną bo jest zespół, który po prostu mocno odstaje od reszty. Swoją drogą ciekawiło by mnie co by się stało gdyby to Skra zajęła ostatnie miejsce. Tak hipotetycznie. Ciekawe czy by włodarze ligi pozwolili jej spaść?

Dokładnie, dla Resovii była to wtedy Bydgoszcz.
Znając realia, to prędzej zmieniono by system rozgrywek, niż pozwolono tak zasłużonemu dla polskiej siatkówki klubowi spaść do 1 ligi To nie dotyczy tylko polskiej siatkówki, ogólnie siatkówki. Takie rzeczy dzieją się w różnych innych dyscyplinach sportu. Najważniejsza jest kasa, wpływy, siła perswazji. Jednak wracając do siatkówki, taki przykład na szczeblu międzynarodowym, reprezentacyjnym. Nie wiem czy pamiętasz, był taki okres, gdy włoska siatkówka była w dużym kryzysie. To był tak duży kryzys, że w 2017 roku zakończyli rozgrywki Ligi Światowej na ostatnim miejscu. Powinni
spaść do drugiej dywizji. Jednak dziwnym trafem, akurat wtedy zaszły zmiany, zmieniono system rozgrywek, od 2018 jest już Liga Narodów. Oczywiście Włosi grali w Lidze Narodów od samego początku, bo między innymi zwiększono ilość reprezentacji do 16 w porównaniu z LŚ, gdzie było ich 12 Taki dziwny zabieg okoliczności, może te zmiany miały zajść już przed rozstrzygnięciem LŚ 2017. Nie pamiętam już dokładnie jak to było, jeśli tak to Włosi mieli po prostu dużo szczęścia
Ten pierwszy set to dla mnie duże zaskoczenie na plus, jeśli chodzi o Zawiercie i na minus, jeśli chodzi o Nysę. W szczególności zaskakuje mnie Konar. Obecnie gra na plus 11, w ataku 75% skut. 67% eff. Najlepszy mecz w sezonie jak do tej pory.

[Shift]

To, że z tego rocznika Gierzot rokuje najlepiej było wiadomo, ale nie spodziewałem się takiego wystrzału w tym sezonie.

Imponuje mi mocno, gdyby jeszcze popracował więcej nad przyjęciem to będzie naprawdę kawał zawodnika

[Szary Wilk]

Kwasowski jest do zmiany ewidentnie. Nie przyjmuje i nie atakuje.

[bez_nazwy]

Stal jest niczym Widzew w kopanej, niby na początku dobrze - to fakt, ale z biegiem czasu będą grać tak jak Nas przyzwyczaili w poprzednim sezonie (chciałbym się mylić).

[Simao]

Zobaczymy, czy to się nie pozmienia, ale to chyba najlepszy mecz Zawiercia w ofensywie, jak do tej pory. W szczególności skrzydłowi. Ten element z którym był bardzo duży problem w meczu z Halkbankiem. Pod względem statystyki słabo, najgorzej wygląda przyjęcie Zawiercia.

[kamil1999]

Kwasowski jest do zmiany ewidentnie. Nie przyjmuje i nie atakuje.

Tym bardziej, że Zerba dziś na bloku nie daje nic, więc jak najbardziej Marokańczyk mógłby wejść za Kwasowskiego.

Ale to i tak nie Stal gra tak słabo dzisiaj a Zawiercie naprawdę dobrze. Szczególnie Konar dziś zapłonął.

@Simao
Rzeczywiście, tak było z tymi Włochami. Chyba Słowenia jeśli się nie mylę na tym straciła bo sportowo sobie wywalczyła awans do którego nie doszło.

[dyletant]

Puchnie Nysa, jeszcze jak młody zaliczy dołek to te play offy już nie będą takie pewne.

[efratello]

jak Zerba schodził, myślałem, że wejdzie El Graoui

[Simao]

Kwasowski jest do zmiany ewidentnie. Nie przyjmuje i nie atakuje.

Tym bardziej, że Zerba dziś na bloku nie daje nic, więc jak najbardziej Marokańczyk mógłby wejść za Kwasowskiego.

Ale to i tak nie Stal gra tak słabo dzisiaj a Zawiercie naprawdę dobrze. Szczególnie Konar dziś zapłonął.

@Simao
Rzeczywiście, tak było z tymi Włochami. Chyba Słowenia jeśli się nie mylę na tym straciła bo sportowo sobie wywalczyła awans do którego nie doszło.

Dokładnie, Słowenia na tym ucierpiała wtedy. Było to wtedy bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe dla tej drużyny, która miała już wtedy swój "prime-time". Jednak po za ME, nie mogła się ta kadra pokazać na tle tych najlepszych reprezentacji. Później pierwszy turniej LN tej kadry i od razu walczyli o medal, ostatecznie zakończyli na 4 miejscu. Dzisiaj bardzo dobry mecz Zawiercia, bez wątpienia jeden z najlepszych w tym sezonie. Z tak grającym Zawierciem Resovia będzie mieć problemy. Jednak każdy mecz to inna historia

[Szary Wilk]

Michał Gierżot 14/21 = 67 % skuteczności. Efektywność taka sama, bo nie popsuł ani razu. Szkoda tylko, że nie dołożył nic blokiem i zagrywką, ale w ataku wygląda naprawdę imponująco. Na przestrzeni całego sezonu z tym serwisem jest jednak naprawdę dobrze, bo 15 asów nastukał w tym sezonie.

Poza tym Gierżot jest niesamowicie efektywny. Ciężko jest go zablokować, nie psuje ataków. Niech poprawi przyjęcie i oby się rozwijał z każdym kolejnym sezonem.

Ciekawi mnie ile Kovacević będzie w stanie grać na najwyższym poziomie. Przy jego atutach to naprawdę bardzo długo może się na topie utrzymywać.

[efratello]

Wyszło na Winiara oby Konar utrzymał tę formę przez jakiś czas, bo bardzo jest potrzebny temu zespołowi atakujący, od razu inaczej gra całego zespołu wygląda, kiedy się dołoży do zdobywania punktów.

El Graoui i Miyaura może powinni byli wcześniej/na dłużej wejść, z drugiej strony Pliński i tak dosyć szybko i odważnie robi te zmiany jak nie idzie. Będzie miał z czego wyciągać wnioski, ale porażka nawet za 3 punkty z tak grającą Wartą to chyba była jakoś tam wkalkulowana.

[tomasol]

Bezradna była dziś Stal, ale Zawiercie meczu z atakiem 70%/52% zespołowo szybko nie powtórzy. Zaczął rozgrywać Tavares, Konar zapłonął, 11 asów serwisowych i od razu wygląda Warta jak topowa ekipa. Ważna wygrana dla Zawiercia, bo jest w top 3 tabeli oraz myślę, że ona uspokoi nieco atmosferę wokół drużyny.

Gierżot jako jedyny na dystansie sezonu utrzymuje w Stali niezmiennie wysoki poziom. Rośnie nam niezły ofensywny przyjmujący, z takim przewyższeniem w ataku i zagrywką, spokojnie odrobi niedostatki w przyjęciu. A reszta jego kolegów z Nysy zaczyna prezentować się bliżej tego co oglądaliśmy w poprzednim sezonie. Dlatego też ani Nysa ani Ślepsk (mieli korzystny kalendarz stąd bilans 6-3 po dziewięciu kolejkach) nie utrzymają kontaktu ze ścisłą czołówką tabeli. Myślę, że na czwartego do Jastrzębia, Resovii i Warty doszlusuje ZAKSA.

[lukecik]

Uszczypnijcie mnie, bo nie wierzę w to, co widzę. 24 do 5 w punktach przy własnej zagrywce, 11 do 1 w asach, Konar grający na 71%/59% w ataku, a cały zespół na 70%/52%.

Zwycięstwo Lublina z Nysą w ostatniej kolejce obudziło we mnie delikatną nadzieję na to, że wygramy, choć i tak Stal była dla mnie faworytem. Zakładałem, że albo będzie zacięty bój, albo się po nas przejadą. Tymczasem robimy ze Stali miazgę i chłopaki po meczu nie muszą nawet iść pod prysznic. Fantastyczny występ na niebotycznym poziomie gry, który pewnie ciężko będzie utrzymać, bo nie da się grać nawet kilka meczów z rzędu na takich procentach, ale mam nadzieję, że przynajmniej przestaniemy tak kaleczyć jak do tej pory. Skoro Konar zapłonął to niech nie gaśnie prędko.
Nareszcie zagraliśmy nieprzewidywalnie. W pierwszych dwóch setach to właśnie Konarski był pierwsza opcją w ataku i spisywał się rewelacyjnie. Tavares nawet na kontrze mając pod ręką Urosa na lewym decydował się na przerzut za plecy do Konara, który miał autostradę po prostej i wchodził w pomarańczowe jak w masło. Tego nam potrzeba, urozmaiconej siatkówki, a nie topornego orania Urosem do porzygu.

Tavares dla mnie dziś MVP. Pięknie rozgrywał, a co się chłop bawił w polu serwisowym, to po prostu wow.

[Thomm]

Dziwny mecz. Spodziewałem się szybkiego 3:0 dla Nysy albo 3:2 dla nas. Tymczasem, lekko, łatwo i przyjemnie Prysznic i do domu.

Uros swoje, Konar jak z końcówki zeszłego sezonu (sic!), Danani przypomina sobie, że jest jednym z najlepszych libero na tym globie...

Kapitalnie bronimy, może atak jeszcze szwankuje, ale bronimy bardzo dobrze. Blok/wyblok/kontry. I w tym nasza siła.

MVP Uros, ale to, co robił dzisiaj Tavares, to bajka. I osobiście dałbym MVP Miguelowi. I nawet Winiara się czepiał nie będę (z ciężkim sercem, bo to bardzo zachowawczy trener). Pierwsza szóstka zagrała bardzo dobrze, więc po co mieszać/zmieniać?

Obawiam się tylko, że taki mecz się szybko nie powtórzy. I szkoda mi trochę Dulskiego. Gierżot vs Dulski, to byłoby coś

Ale... Konar zapłonął

[ciorny17]

Gierżot jako jedyny na dystansie sezonu utrzymuje w Stali niezmiennie wysoki poziom. Rośnie nam niezły ofensywny przyjmujący, z takim przewyższeniem w ataku i zagrywką, spokojnie odrobi niedostatki w przyjęciu.

Ogólnie to siedzę w hypetrainie Gierżota, ale ze stwierdzeniem powyżej, mogę się zgodzić jedynie w połowie.
Indywidualnie, to nadrobi owe niedostatki, ale drużynowo już nie. Wczoraj bardzo uważnie śledziłem, gdzie Żukowski sięga piłki przyjmowane przez Michała. No i cyferki przyjęcia, w mojej ocenie, mocno naciągane. Mało kiedy dało się grać środkiem, stąd pewnie te odczucia, że Nysa mało gra środkiem. Wszystkiego do Michała grać się nie da, a jak zaczął Chorwat próbować, to wówczas w drugiej partii się młody zaciął, nie skończył 3 ataków, a jak poszedł przerzut do Ben Tary to już dwublok czekał.

Więc niech pracuje nad wszystkim i Nysa to idealne środowisko na to, aby jeszcze rok tam pograć, a później dalej iść.
Nie sztuką po sezonie "awansować", ale pójść wyżej i nie przepaść.

[przemik]

To kto w przyszłym sezonie będzie chciał wyciągnąć Gierżota - ZAKSa, Skra czy Projekt ?

[Streeter]

To kto w przyszłym sezonie będzie chciał wyciągnąć Gierżota - ZAKSa, Skra czy Projekt ?

Znając życie, to Reska. Oby się to nie udało, bo pewnie pograłby tyle, co w Jastrzębiu.

Streeter

[Bob Marlej]

Ma przecież ważny kontrakt na przyszły sezon, więc raczej nikt. Ja wiem, kontrakty w siatkówce nic nie znaczą itp ale wewnątrz naszej ligi poza Kubiakiem (Warszawa-->JSW) nikt takich numerów nie robi

[Szampon093]

To kto w przyszłym sezonie będzie chciał wyciągnąć Gierżota - ZAKSa, Skra czy Projekt ?

Skra z roku na rok znaczy coraz mniej i coraz mniej ma do zaoferowania. Za chwile nikt tam grac nie bedzie chcial

[kibic_siatki]

Skra z roku na rok znaczy coraz mniej i coraz mniej ma do zaoferowania. Za chwile nikt tam grac nie bedzie chcial

Wszystko zależy od tego, czy władze w klubie pozostaną obecne, czy się zmienią. Przy Piechockim nie wezmą polskiego przyjmującego, bo wtedy można wziąść zagranicznego libero, a do tego ojciec nie dopuści.
Sensowny nowy prezes nie miałby obiekcji- chyba, że to będzie obatel i wtedy dla klubu może być jeszcze gorzej.

[Aranger]

Ma przecież ważny kontrakt na przyszły sezon, więc raczej nikt. Ja wiem, kontrakty w siatkówce nic nie znaczą itp ale wewnątrz naszej ligi poza Kubiakiem (Warszawa-->JSW) nikt takich numerów nie robi

Myślę, że jak pociągnie sezon do lutego na takich fantastycznych liczbach, jakie ma teraz, to ktoś zdecyduje się wyłożyć kasę na wykup jego kontraktu.