PlusLiga sezon 2022/23 - ćwierćfinały

[Patrol035]

Wiemy już kto, gdzie i z kim zagra:

(1)Asseco Resovia Rzeszów - (8)PSG Stal Nysa

(2)Aluron CMC Warta Zawiercie - (7)Indykpol AZS Olsztyn

(3)Jastrzębski Węgiel - (6)Trefl Gdańsk

(4)Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - (5)Projekt Warszawa

Terminów na razie nie podaję, bo nie wszystkie jeszcze ustalone…

Kto zagra w półfinale?
Moje typy:
Resovia, Zawiercie, Jastrzębski, ZAKSA.

[kamil1999]

Coś mi się wydaje, że w tym roku PO już na tym etapie będą szczególnie ciekawe i żaden wynik mnie nie zdziwi.
Najmniej dla mnie prawdopodobne jest przejście Zaksy prze Warszawę. Niemniej projekt gra w tym sezonie bardzo dobrą siatkówkę, choć obawiam się, że z Tillie i Klapwijkiem jednak moc na skrzydłach jest za słaba by powalczyć na poważnie z Zaksą. Jeszcze jest Weber, ale ten robi jeszcze więcej błędów niż krytykowany za to Atan w tym sezonie. 85-15 dla Zaksy
JW ma dużo większe doświadczenie niż ekipa Gdańska i myślę, że powinno sobie też poradzić, ale jest lekka obawa bo Gdańsk również gra bardzo dobrą siatkówkę a Chińczyk jeszcze dodatkowo wzmocnił ten zespół i skrzydła Bołądź-Zhang-Sawicki to już solidna siła ognia a w obwodzie na poprawę przyjęcia jest Franchii. 70-30 dla JW. Po ciężkiej i wyrównanej rywalizacji
Asseco Resovia gra bardzo stabilnie w tym sezonie, ale są dwa poważne czynniki, które zagrażają jej już w tej fazie. Po pierwsze to Muzaj i zwłaszcza DeFalco potrafią się spalić w ważnych moimentach. DeFalco pod tym względem jest nawet bardzo regularny co pokazały MŚ, PP czy poprzednie PO gdzie Amerykanin nie dojechał i sam Butryn ciągnął wózek. Cebulja ważne mecze może nie spalają, ale ten gość to straszna sinusoida.
Drugie zagrożenie dla Resovii jest takie, że nie ma drugiej tak wrażliwej drużyny na kiepskim przyjęciu z całej czołówki. A Stal Nysa jest w ścisłej czołówce jeśli chodzi o zagrywkę. Nysa to też zresztą zespół bardzo falujący. Niemniej stać ich na rywalizacje z czołówką jeśli trafią z formą jednocześnie wszyscy skrzydłowi a tak już bywało. No gdyby ktoś na przyjęciu nie trafiłz formą to zawsze jest El-Graoui, który w tym sezonie fajne wejścia notował. 60-40 dla Resovii
Zawiercie kontra Olsztyn niby ma jednego papierowego lidera, ale jeśli weźmiemy pod uwagę historię rywalizacji obu tych drużyn, uzależnienie od Urosa Zawiercia, rosnącą formę Olsztyna, potencjał jaki Olsztyn ma na zagrywce i w ataku to ja tu widzę bardzo wyrównaną rywalizację. 50-50
Poza tym zawodnicy Olsztyna już tam jakieś doświadczenie w przeciwieństwie do zawodników Gdańska posiadają. Więc ja nie wiem czy na miejscu kibiców Zawiercia cieszyłbym się, że to Olsztyn a nie Gdańsk będzie ich rywalem.

[qtp]

Jedyne emocje mogą być w meczach Zawiercie Olsztyn.
Trzymam kciuki za AZS

[Pomocniczka]

Coś mi się wydaje, że w tym roku PO już na tym etapie będą szczególnie ciekawe i żaden wynik mnie nie zdziwi.
Najmniej dla mnie prawdopodobne jest przejście Zaksy prze Warszawę. Niemniej projekt gra w tym sezonie bardzo dobrą siatkówkę, choć obawiam się, że z Tillie i Klapwijkiem jednak moc na skrzydłach jest za słaba by powalczyć na poważnie z Zaksą. Jeszcze jest Weber, ale ten robi jeszcze więcej błędów niż krytykowany za to Atan w tym sezonie. 85-15 dla Zaksy
JW ma dużo większe doświadczenie niż ekipa Gdańska i myślę, że powinno sobie też poradzić, ale jest lekka obawa bo Gdańsk również gra bardzo dobrą siatkówkę a Chińczyk jeszcze dodatkowo wzmocnił ten zespół i skrzydła Bołądź-Zhang-Sawicki to już solidna siła ognia a w obwodzie na poprawę przyjęcia jest Franchii. 70-30 dla JW. Po ciężkiej i wyrównanej rywalizacji
Asseco Resovia gra bardzo stabilnie w tym sezonie, ale są dwa poważne czynniki, które zagrażają jej już w tej fazie. Po pierwsze to Muzaj i zwłaszcza DeFalco potrafią się spalić w ważnych moimentach. DeFalco pod tym względem jest nawet bardzo regularny co pokazały MŚ, PP czy poprzednie PO gdzie Amerykanin nie dojechał i sam Butryn ciągnął wózek. Cebulja ważne mecze może nie spalają, ale ten gość to straszna sinusoida.
Drugie zagrożenie dla Resovii jest takie, że nie ma drugiej tak wrażliwej drużyny na kiepskim przyjęciu z całej czołówki. A Stal Nysa jest w ścisłej czołówce jeśli chodzi o zagrywkę. Nysa to też zresztą zespół bardzo falujący. Niemniej stać ich na rywalizacje z czołówką jeśli trafią z formą jednocześnie wszyscy skrzydłowi a tak już bywało. No gdyby ktoś na przyjęciu nie trafiłz formą to zawsze jest El-Graoui, który w tym sezonie fajne wejścia notował. 60-40 dla Resovii
Zawiercie kontra Olsztyn niby ma jednego papierowego lidera, ale jeśli weźmiemy pod uwagę historię rywalizacji obu tych drużyn, uzależnienie od Urosa Zawiercia, rosnącą formę Olsztyna, potencjał jaki Olsztyn ma na zagrywce i w ataku to ja tu widzę bardzo wyrównaną rywalizację. 50-50
Poza tym zawodnicy Olsztyna już tam jakieś doświadczenie w przeciwieństwie do zawodników Gdańska posiadają. Więc ja nie wiem czy na miejscu kibiców Zawiercia cieszyłbym się, że to Olsztyn a nie Gdańsk będzie ich rywalem.

Według mnie namniejsze szanse z dużej czwórki ma z kolei Jastrzębski Węgiel. Gdańsk jest w gazie, zaraz odprawi Warszawę. Warszawa z kolei ma najmniejsze szanse z drugiej czwórki. Fakt, mieli serię, ale za wcześnie, na play offs forma już spadła. Męczarnie z Nysą, męczarnie z Gdańskiem.

[Szary Wilk]

Warszawa ma szansę zrobić sesancję. Wystarczy spojrzeć na to, jaki progres wykonał Weber. Do tego zdrowy Szalpuk i Tillie.

I jeszcze jedna rzecz - Piotr Nowakowski. Klasa sama w sobie. Nie gra już może na takich obrotach jak kiedyś, ale co dostaje to kończy i jest nr 1 blokujących w lidze - 73 bloki. Szacun.

Jeśli ZAKSA nie zaskoczy Projektu zagrywką, to będzie im ciężko. Tillie lubi cwaniackie granie, Szalpuk gra sezon życia, a Firlej jak ma przy siatce to się bawi. W przyszłym sezonie jak dołączą Bołądź i Lisinać, to będą na pewno grali o medale. Środek Śrecko-Pit będzie chyba najlepszy w PlusLidze.

[MAG siatki]

Szkoda, że nikt tu nie pisze o terminarzu. Bo wbrew pozorom ten kalendarz (dla jednych wyborny, a dla innych zabójczy) może odegrać w tej rywalizacji kluczowe znaczenie Patrz mecz ZAKSA - Projekt. Gra w święta to poroniony pomysł. Rozumiem jeszcze poniedziałek-wtorek (byłbym to w stanie przetrawić), ale niedziela i poniedziałek to jest skandal dla zawodników, dla kibiców i dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację tych spotkań, a to jest cała rzesza ludzi, którym zabiera się w ten sposób święta, bo jakiś "geniusz" tak postanowił

I tu nie chodzi o klasę zawodników, bo oba zespoły posiadają wybitnych graczy. Chodzi o to, że jedni wrócą w piątek pod wieczór z bardzo ciężkiego boju z Perugią, a już w niedzielę oraz poniedziałek mają jeszcze znaleźć siły na pojedynek z wypoczętą drużyną z Warszawy. Być może jedni tego nie widzą, inni udają, że tego nie dostrzegają, a jeszcze inni zacierają już rączki, bo pojawiła się mega okazja, aby dojechać ZAKSĘ. Czy znacie może nazwiska osób, które zdecydowały o takich, a nie innych terminach tych spotkań?

[Pomocniczka]

Jest to duży skandal. Coś naprawdę godnego potępienia.

[Mordimer Madderdin]

Dziwi mnie, że siatkarze głośno o tym nie mówią. Może ktoś będący bliżej zawodników przybliży, dlaczego tak jest?
Granie w święta jest w ogóle poronionym pomysłem. Zawodnicy to też ludzie. Kibice raczej też nie podporządkują się siatkówce. A to co pisze MAG, dobija te decyzje.

[Rusticola]

Szkoda, że nikt tu nie pisze o terminarzu. Bo wbrew pozorom ten kalendarz (dla jednych wyborny, a dla innych zabójczy) może odegrać w tej rywalizacji kluczowe znaczenie Patrz mecz ZAKSA - Projekt. Gra w święta to poroniony pomysł. Rozumiem jeszcze poniedziałek-wtorek (byłbym to w stanie przetrawić), ale niedziela i poniedziałek to jest skandal dla zawodników, dla kibiców i dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację tych spotkań, a to jest cała rzesza ludzi, którym zabiera się w ten sposób święta, bo jakiś "geniusz" tak postanowił

I tu nie chodzi o klasę zawodników, bo oba zespoły posiadają wybitnych graczy. Chodzi o to, że jedni wrócą w piątek pod wieczór z bardzo ciężkiego boju z Perugią, a już w niedzielę oraz poniedziałek mają jeszcze znaleźć siły na pojedynek z wypoczętą drużyną z Warszawy. Być może jedni tego nie widzą, inni udają, że tego nie dostrzegają, a jeszcze inni zacierają już rączki, bo pojawiła się mega okazja, aby dojechać ZAKSĘ. Czy znacie może nazwiska osób, które zdecydowały o takich, a nie innych terminach tych spotkań?

No któż mógł napisać taki komentarz??
Jakiś fan JW?
Oczywiście że nie XD
Ja się zgadzam że granie w święta to chory pomysł i skandal z tym że każdy ma takie warunki. Perugia w sobotę gra mecz o życie z Milano i nie narzeka.
Już wiem na co zwalać winę będą kibice Zaksy jak rozjedzie ich potężny Graban.
W przyszłym sezonie LM bez Perugii i Zaksy, coś pięknego

[KibicSiatki]

Szkoda, że nikt tu nie pisze o terminarzu. Bo wbrew pozorom ten kalendarz (dla jednych wyborny, a dla innych zabójczy) może odegrać w tej rywalizacji kluczowe znaczenie Patrz mecz ZAKSA - Projekt. Gra w święta to poroniony pomysł. Rozumiem jeszcze poniedziałek-wtorek (byłbym to w stanie przetrawić), ale niedziela i poniedziałek to jest skandal dla zawodników, dla kibiców i dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację tych spotkań, a to jest cała rzesza ludzi, którym zabiera się w ten sposób święta, bo jakiś "geniusz" tak postanowił

I tu nie chodzi o klasę zawodników, bo oba zespoły posiadają wybitnych graczy. Chodzi o to, że jedni wrócą w piątek pod wieczór z bardzo ciężkiego boju z Perugią, a już w niedzielę oraz poniedziałek mają jeszcze znaleźć siły na pojedynek z wypoczętą drużyną z Warszawy. Być może jedni tego nie widzą, inni udają, że tego nie dostrzegają, a jeszcze inni zacierają już rączki, bo pojawiła się mega okazja, aby dojechać ZAKSĘ. Czy znacie może nazwiska osób, które zdecydowały o takich, a nie innych terminach tych spotkań?

Właściciel Polsatu jest Solorz.
Przesunięcie meczów na wtorek i środę jest zasadne. Niech Polsat w końcu zrozumie że dla Polskich drużyn też jest ważne zdobycie Ligi Mistrzów. W Ekstraklasie w piłce nożnej w Polsce klubom na ich wniosek pozwalają przekładać mecze jak walczą nawet w kwalifikacjach żeby się do dostać do grup.

[Nuriel]

Kolega Mag to nawet jak ma rację, to tak ją okrasi swoimi teoriami spiskowymi, za aż się chce płakać.

Tak, to jest skandal, na wielu płaszczyznach. I nie, nikt się z tego nie cieszy. Serio.

Plus ligowe leśne dziadki mają kompletnie gdzieś takie drobiazgi jak zbyt napięty terminarz dla tych, czy dla tamtych. Co ich to obchodzi. Trzeba się cieszyć, że nie skrócili ćwierćfinału do jednego meczu.

[rzr]

Dziwi mnie, że siatkarze głośno o tym nie mówią. Może ktoś będący bliżej zawodników przybliży, dlaczego tak jest?
Granie w święta jest w ogóle poronionym pomysłem. Zawodnicy to też ludzie. Kibice raczej też nie podporządkują się siatkówce. A to co pisze MAG, dobija te decyzje.

Bo za każde narzekania na kalendarz jest kara dyscyplinarna:
https://twitter.com/JakubMichalak11/sta ... 4812688385

[Memo]

Jak dla mnie to wszystkie Kluby Kibica powinny bojkotować mecze ćwierćfinałowe, uzgodnić jakieś wspólne hasło wywiesić transparent w miejscu gdzie zawsze odbywa się mecz i zostawić pusta trybune. Oczywiście z poparciem dla zdrowia zawodników i anty polsatowskie pieniądze.

[Patrol035]

Szkoda, że nikt tu nie pisze o terminarzu. Bo wbrew pozorom ten kalendarz (dla jednych wyborny, a dla innych zabójczy) może odegrać w tej rywalizacji kluczowe znaczenie Patrz mecz ZAKSA - Projekt. Gra w święta to poroniony pomysł. Rozumiem jeszcze poniedziałek-wtorek (byłbym to w stanie przetrawić), ale niedziela i poniedziałek to jest skandal dla zawodników, dla kibiców i dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację tych spotkań, a to jest cała rzesza ludzi, którym zabiera się w ten sposób święta, bo jakiś "geniusz" tak postanowił

I tu nie chodzi o klasę zawodników, bo oba zespoły posiadają wybitnych graczy. Chodzi o to, że jedni wrócą w piątek pod wieczór z bardzo ciężkiego boju z Perugią, a już w niedzielę oraz poniedziałek mają jeszcze znaleźć siły na pojedynek z wypoczętą drużyną z Warszawy. Być może jedni tego nie widzą, inni udają, że tego nie dostrzegają, a jeszcze inni zacierają już rączki, bo pojawiła się mega okazja, aby dojechać ZAKSĘ. Czy znacie może nazwiska osób, które zdecydowały o takich, a nie innych terminach tych spotkań?

No któż mógł napisać taki komentarz??
Jakiś fan JW?
Oczywiście że nie XD
Ja się zgadzam że granie w święta to chory pomysł i skandal z tym że każdy ma takie warunki. Perugia w sobotę gra mecz o życie z Milano i nie narzeka.
Już wiem na co zwalać winę będą kibice Zaksy jak rozjedzie ich potężny Graban.
W przyszłym sezonie LM bez Perugii i Zaksy, coś pięknego

Na pewno będzie lepiej tam zobaczyć Warszawę, która gdy tylko grała w LM tam robiła potężny blamaż. ZAKSA to chociaż wygrała dwa razy z rzędu, a może i wygra 3 razy.
A tak serio to Warszawa nie ma co marzyć, że ZAKSA padnie. To jest taka drużyna, która potrafi grać pod dużym naciskiem czy to nawałem meczów czy to mecze pod presją.

[Pomocniczka]

Myślę, że Warszawa tak samo wygra z Zaksą, jak w ostatnich finałach. Skończy się na 3-0 dla Zaksy. Mam nadzieję, że będą takie atrakcje, jak w tb pierwszego meczu.

[druid9999]

Szkoda, że nikt tu nie pisze o terminarzu. Bo wbrew pozorom ten kalendarz (dla jednych wyborny, a dla innych zabójczy) może odegrać w tej rywalizacji kluczowe znaczenie Patrz mecz ZAKSA - Projekt. Gra w święta to poroniony pomysł. Rozumiem jeszcze poniedziałek-wtorek (byłbym to w stanie przetrawić), ale niedziela i poniedziałek to jest skandal dla zawodników, dla kibiców i dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację tych spotkań, a to jest cała rzesza ludzi, którym zabiera się w ten sposób święta, bo jakiś "geniusz" tak postanowił

I tu nie chodzi o klasę zawodników, bo oba zespoły posiadają wybitnych graczy. Chodzi o to, że jedni wrócą w piątek pod wieczór z bardzo ciężkiego boju z Perugią, a już w niedzielę oraz poniedziałek mają jeszcze znaleźć siły na pojedynek z wypoczętą drużyną z Warszawy. Być może jedni tego nie widzą, inni udają, że tego nie dostrzegają, a jeszcze inni zacierają już rączki, bo pojawiła się mega okazja, aby dojechać ZAKSĘ. Czy znacie może nazwiska osób, które zdecydowały o takich, a nie innych terminach tych spotkań?

Właściciel Polsatu jest Solorz.
Przesunięcie meczów na wtorek i środę jest zasadne. Niech Polsat w końcu zrozumie że dla Polskich drużyn też jest ważne zdobycie Ligi Mistrzów. W Ekstraklasie w piłce nożnej w Polsce klubom na ich wniosek pozwalają przekładać mecze jak walczą nawet w kwalifikacjach żeby się do dostać do grup.

We Włoszech nie mieli problemu by przełożyć mecz Perugii na poniedziałek. Początkowo miał byc w sobotę. Szkoda że w Polsce nie może być podobnie.

[MAG siatki]

Szkoda, że nikt tu nie pisze o terminarzu. Bo wbrew pozorom ten kalendarz (dla jednych wyborny, a dla innych zabójczy) może odegrać w tej rywalizacji kluczowe znaczenie Patrz mecz ZAKSA - Projekt. Gra w święta to poroniony pomysł. Rozumiem jeszcze poniedziałek-wtorek (byłbym to w stanie przetrawić), ale niedziela i poniedziałek to jest skandal dla zawodników, dla kibiców i dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację tych spotkań, a to jest cała rzesza ludzi, którym zabiera się w ten sposób święta, bo jakiś "geniusz" tak postanowił

I tu nie chodzi o klasę zawodników, bo oba zespoły posiadają wybitnych graczy. Chodzi o to, że jedni wrócą w piątek pod wieczór z bardzo ciężkiego boju z Perugią, a już w niedzielę oraz poniedziałek mają jeszcze znaleźć siły na pojedynek z wypoczętą drużyną z Warszawy. Być może jedni tego nie widzą, inni udają, że tego nie dostrzegają, a jeszcze inni zacierają już rączki, bo pojawiła się mega okazja, aby dojechać ZAKSĘ. Czy znacie może nazwiska osób, które zdecydowały o takich, a nie innych terminach tych spotkań?

No któż mógł napisać taki komentarz??
Jakiś fan JW?
Oczywiście że nie XD
Ja się zgadzam że granie w święta to chory pomysł i skandal z tym że każdy ma takie warunki. Perugia w sobotę gra mecz o życie z Milano i nie narzeka.
Już wiem na co zwalać winę będą kibice Zaksy jak rozjedzie ich potężny Graban.
W przyszłym sezonie LM bez Perugii i Zaksy, coś pięknego

Zatem zapytam, kibicem której drużyny jesteś, że nie zrozumiałeś o czym piszę Skąd Ty możesz wiedzieć, czy Perugia narzeka na taki kalendarz, czy też nie. Rozmawiałeś o tym z Gino Sircim?

Szkoda, że postawiłeś już krzyżyk na ZAKSIE, licząc na pucharową taryfę ulgową w przyszłym sezonie. A może się jeszcze zdziwisz....

[MAG siatki]

Kolega Mag to nawet jak ma rację, to tak ją okrasi swoimi teoriami spiskowymi, za aż się chce płakać.

Tak, to jest skandal, na wielu płaszczyznach. I nie, nikt się z tego nie cieszy. Serio.

Plus ligowe leśne dziadki mają kompletnie gdzieś takie drobiazgi jak zbyt napięty terminarz dla tych, czy dla tamtych. Co ich to obchodzi. Trzeba się cieszyć, że nie skrócili ćwierćfinału do jednego meczu.

Kochany nawet gdy mam rację, to napiszesz, że nie mam racji. Nawet gdy napiszę, że czarne jest czarne, a białe jest białe, to wtedy oznajmisz wszem i wobec, że nie jest to prawda, bo za dużo przecinków nastawiałem w tekście. Ale cieszę się, że przyznałeś, iż

jest to skandal, na wielu płaszczyznach.

Co do leśnych dziadków, to czas najwyższy odesłać ich na zasłużoną emeryturę, bo nie mają pojęcia o swojej - w tym momencie już destrukcyjnej - robocie. Niestety nie czują tego. Człowiek przestał się liczyć. Teraz liczą się już tylko kasa i profity. I odnoszę wrażenie Nuriel, że w tej kwestii jesteśmy zgodni

[Nuriel]

Przecież napisałem, że masz rację XD
Oczywiście co do tego, że jest to skandaliczny terminarz i będzie to miało (jakiś?) Wpływ na Zaksę.
Reszta jest tylko mało istotna teoria spiskowa.
Ale mniejsza z tym, nie ma co śmiecić, po prostu mnie to rozbawiło, nie odpisuj, ja też nie będę.

[michal1983]

Już wiem na co zwalać winę będą kibice Zaksy jak rozjedzie ich potężny Graban.
W przyszłym sezonie LM bez Perugii i Zaksy, coś pięknego

I wtedy zadzwonił budzik przerywając ten ciepły sen. Rozdygotany z potem na czole nieśmiało spoglądasz na wielką, mokrą plamę na pościeli.

[Rusticola]

Tak jak pisałem, jestem z LBN więc naturalnie kibicuję Lukowi. Lubię też JW i im będę kibicował w finale LM
A w innych meczach zawsze trzymam kciuki za tych underdogów. Fajnie jakby wysyłapało niespodziankami.

[kamien]

Szkoda, że nikt tu nie pisze o terminarzu. Bo wbrew pozorom ten kalendarz (dla jednych wyborny, a dla innych zabójczy) może odegrać w tej rywalizacji kluczowe znaczenie Patrz mecz ZAKSA - Projekt. Gra w święta to poroniony pomysł. Rozumiem jeszcze poniedziałek-wtorek (byłbym to w stanie przetrawić), ale niedziela i poniedziałek to jest skandal dla zawodników, dla kibiców i dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację tych spotkań, a to jest cała rzesza ludzi, którym zabiera się w ten sposób święta, bo jakiś "geniusz" tak postanowił

I tu nie chodzi o klasę zawodników, bo oba zespoły posiadają wybitnych graczy. Chodzi o to, że jedni wrócą w piątek pod wieczór z bardzo ciężkiego boju z Perugią, a już w niedzielę oraz poniedziałek mają jeszcze znaleźć siły na pojedynek z wypoczętą drużyną z Warszawy. Być może jedni tego nie widzą, inni udają, że tego nie dostrzegają, a jeszcze inni zacierają już rączki, bo pojawiła się mega okazja, aby dojechać ZAKSĘ. Czy znacie może nazwiska osób, które zdecydowały o takich, a nie innych terminach tych spotkań?

No któż mógł napisać taki komentarz??
Jakiś fan JW?
Oczywiście że nie XD
Ja się zgadzam że granie w święta to chory pomysł i skandal z tym że każdy ma takie warunki. Perugia w sobotę gra mecz o życie z Milano i nie narzeka.
Już wiem na co zwalać winę będą kibice Zaksy jak rozjedzie ich potężny Graban.
W przyszłym sezonie LM bez Perugii i Zaksy, coś pięknego

Można liczyć na to że jeżeli w przyszłości Twoja drużyna będzie w sytuacji obecnego Jastrzębia czy drużyny z KK (czego Ci życzę bo to ogromna radość dla kibica i fajnie żeby inne polskie zespoły też weszły na taki poziom) nie będziesz miał żadnych uwag? Super

[PabloFX]

Czy znacie może nazwiska osób, które zdecydowały o takich, a nie innych terminach tych spotkań?

Tak, Szpaczek, Gorol i jeszcze kilkanaście innych...

[KibicSiatki]

Szkoda, że nikt tu nie pisze o terminarzu. Bo wbrew pozorom ten kalendarz (dla jednych wyborny, a dla innych zabójczy) może odegrać w tej rywalizacji kluczowe znaczenie Patrz mecz ZAKSA - Projekt. Gra w święta to poroniony pomysł. Rozumiem jeszcze poniedziałek-wtorek (byłbym to w stanie przetrawić), ale niedziela i poniedziałek to jest skandal dla zawodników, dla kibiców i dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację tych spotkań, a to jest cała rzesza ludzi, którym zabiera się w ten sposób święta, bo jakiś "geniusz" tak postanowił

I tu nie chodzi o klasę zawodników, bo oba zespoły posiadają wybitnych graczy. Chodzi o to, że jedni wrócą w piątek pod wieczór z bardzo ciężkiego boju z Perugią, a już w niedzielę oraz poniedziałek mają jeszcze znaleźć siły na pojedynek z wypoczętą drużyną z Warszawy. Być może jedni tego nie widzą, inni udają, że tego nie dostrzegają, a jeszcze inni zacierają już rączki, bo pojawiła się mega okazja, aby dojechać ZAKSĘ. Czy znacie może nazwiska osób, które zdecydowały o takich, a nie innych terminach tych spotkań?

No któż mógł napisać taki komentarz??
Jakiś fan JW?
Oczywiście że nie XD
Ja się zgadzam że granie w święta to chory pomysł i skandal z tym że każdy ma takie warunki. Perugia w sobotę gra mecz o życie z Milano i nie narzeka.
Już wiem na co zwalać winę będą kibice Zaksy jak rozjedzie ich potężny Graban.
W przyszłym sezonie LM bez Perugii i Zaksy, coś pięknego

To jesteś źle poinformowany, bo Perugii mecz z Milano jest przełożony na poniedziałek. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Czyli chciałeś podać przykład że Włosi nie narzekają i mogą grać, a widocznie nie mogli i tam we Włoszech myślą u nas w Polsce leśne dziadki z Polsatu NIE.

[Pomocniczka]

@Mag - Warszawy.

[hottakesbot]

Szkoda, że nikt tu nie pisze o terminarzu. Bo wbrew pozorom ten kalendarz (dla jednych wyborny, a dla innych zabójczy) może odegrać w tej rywalizacji kluczowe znaczenie Patrz mecz ZAKSA - Projekt. Gra w święta to poroniony pomysł. Rozumiem jeszcze poniedziałek-wtorek (byłbym to w stanie przetrawić), ale niedziela i poniedziałek to jest skandal dla zawodników, dla kibiców i dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację tych spotkań, a to jest cała rzesza ludzi, którym zabiera się w ten sposób święta, bo jakiś "geniusz" tak postanowił

I tu nie chodzi o klasę zawodników, bo oba zespoły posiadają wybitnych graczy. Chodzi o to, że jedni wrócą w piątek pod wieczór z bardzo ciężkiego boju z Perugią, a już w niedzielę oraz poniedziałek mają jeszcze znaleźć siły na pojedynek z wypoczętą drużyną z Warszawy. Być może jedni tego nie widzą, inni udają, że tego nie dostrzegają, a jeszcze inni zacierają już rączki, bo pojawiła się mega okazja, aby dojechać ZAKSĘ. Czy znacie może nazwiska osób, które zdecydowały o takich, a nie innych terminach tych spotkań?

Granie w Pluslidze nie jest obowiązkowe, można też oddać mecz walkowerem. Niech kibice mają pretensje do prezesów swoich klubów, którzy przyklepali taki terminarz. Jakoś w Anglii da się grać 26 grudnia. Tylko tam jest poważny zawodowy sport, a nie peryferyjne rozgrywki w peryferyjnej dyscyplinie.

Przypomina się marudzenie kibiców Skry na przepisy po tym, jak odpadli przez mecz z Bielskiem. Przepisy (i teraz terminarz) były znane wcześniej i ustalone przez przedstawicieli klubów, ale raban się podnosi dopiero jak przychodzi co do czego.

[hardy]

Ale jaki terminarz? Że oba mecze będą o 14:45 w święta?

[reeman]

Wystarczyło wygrać RZ i grać w piątek i sobotę.

[hardy]

Aha, czyli przed sezonem był terminarz i było wiadomo że zwycięzca RZ gra w piątek i sobotę?

[KibicSiatki]

Aha, czyli przed sezonem był terminarz i było wiadomo że zwycięzca RZ gra w piątek i sobotę?

Nawet jakby Zaksa wygrała RZ to co z tego , gra w czwartek we Włoszech o 20 : 30 z Perugia w Lidze Mistrzów , mecz zakończy się około 23.30 , z obiektu wyjdą o 1 w nocy po wywiadach , kąpieli , kolacji , przejazd na lotnisko do Rzymu i o 4 wylot do Polski , a 6 w Polsce w Kędzierzynie Koźlu o 10 i już mieliby grać za 4 godzin w Polsce Play Off .