PSG Stal Nysa 2023/24

[Streeter]

Aktualny skład: http://laczynassiatka.pl/clubs/2023/006 ... c70e297af8

Skład na moment zakładania wątku:

Zhukouski/Szczurek
Muzaj/Kapica
Gierżot/Włodarczyk/El Graoui/Kosiba
Zerba/Abrramowicz/Kramczyński/Jankowski
Szymura/Dembiec

Pliński/Potoczak

[Szary Wilk]

Muzaj chyba pech życia, że trafił na Kapicę, co już go trochę pogrzebali i nagle odpalił i robi co mecz kilka asów i gra na wysokiej skuteczności. Jeszcze ta kontuzja na start sezonu i nie mógł zacząć jako pierwszy atakujący.

Ciekawe czy z Kapicy będzie coś więcej niż np z Filipiaka czy Malinowskiego

[Streeter]

Jedno co wiadomo, to że rozwój Kapicy jest dość dziwny. Najpierw przyspawany, czy jak kibice z Olsztyna wolą, przymarznięty, do ławki rezerwowych. Przeszedł do Lubina, gdzie miał być Jimenez, ale było losowanie atakujących (tam się jeszcze Wendt przewinął, Bociek), koniec końców najwięcej grał Kapica, sprawdził się, to został, dostał Lorenca na wsparcie w zeszłym sezonie i ciężko powiedzieć, by był to dobry sezon Remigiusza. Po czym poszedł na zmiennika Muzaja do Nysy i... no właśnie kompletnie nie idzie przewidzieć jak dalej potoczą się Jego losy. Równie dobrze za rok może zostać najlepszym atakującym PlusLigi, jak i drugim atakującym Basu Białystok.

Streeter

[Arw165]

Jeszcze ta kontuzja na start sezonu i nie mógł zacząć jako pierwszy atakujący.

Trzeci sezon z rzędu startuje z kontuzją. Ktoś wie czy wcześniej też tak to wyglądało?
Niemniej, jak już wracał do grania w Resovii to był równy i solidny.

[fan_siatkowki]

Jedno co wiadomo, to że rozwój Kapicy jest dość dziwny. Najpierw przyspawany, czy jak kibice z Olsztyna wolą, przymarznięty, do ławki rezerwowych. Przeszedł do Lubina, gdzie miał być Jimenez, ale było losowanie atakujących (tam się jeszcze Wendt przewinął, Bociek), koniec końców najwięcej grał Kapica, sprawdził się, to został, dostał Lorenca na wsparcie w zeszłym sezonie i ciężko powiedzieć, by był to dobry sezon Remigiusza. Po czym poszedł na zmiennika Muzaja do Nysy i... no właśnie kompletnie nie idzie przewidzieć jak dalej potoczą się Jego losy. Równie dobrze za rok może zostać najlepszym atakującym PlusLigi, jak i drugim atakującym Basu Białystok.

Streeter

Z tego co mi się obiło o uszy trener Rusek, delikatnie mówiąc nie jest orłem w pracy z młodymi. Przykładem jest Gierżot, który za czasów Lubina zaliczył chyba regres życia, potem Kapica, którego spotkało to samo (oboje odżyli po zmianie klubu), a teraz w ich ślady idzie Kubicki, który po świetnej końcówce sezonu nie dostaje nawet cienia zaufania i wiary w niego. Oby wyjątkiem okazał się Granieczny.

[Streeter]

Z tego co mi się obiło o uszy trener Rusek, delikatnie mówiąc nie jest orłem w pracy z młodymi. Przykładem jest Gierżot, który za czasów Lubina zaliczył chyba regres życia, potem Kapica, którego spotkało to samo (oboje odżyli po zmianie klubu), a teraz w ich ślady idzie Kubicki, który po świetnej końcówce sezonu nie dostaje nawet cienia zaufania i wiary w niego. Oby wyjątkiem okazał się Granieczny.

To by jakoś tłumaczyło ten dziwny drugi sezon w Lubinie. Niemniej ja powodów tej sytuacji nie znam, opisałem jedynie skutek jaki widzimy, czyli dość dziwną sinusoidę. Ale oczywiście oby Remigiusz został chociaż na tym obecnym nyskim poziomie, a najlepiej jeszcze się rozwinął.

Natomiast co do Gierżota, to tu akurat raczej ciężko Lubin winić, bo Michałowi przydarzył się uraz, już nie pamiętam czy na kadrze czy na początku ligi, w każdym razie praktycznie od początku sezonu wypadł i wrócił gdzieś po nowym roku. To z pewnością w największej mierze zadecydowało o tym, jak wyglądał dla Niego sezon w Lubinie. Aczkolwiek może lepiej można było poprowadzić go w tej drugiej części, gdy już był dostępny, choć też nie wiemy czy mógł wówczas trenować na 100% obciążeń i czy po ludzku forma po urazie umożliwiała nawiązać walkę o szóstkę z kolegami z lubińskiego przyjęcia.

Streeter

[fan_siatkowki]

Ktoś wie czy Kapica chory, kontuzja czy po prostu młody już się nagrał i pensja Muzaja bierze górę? Bo patrząc po ostatnim meczu z Warszawą, gdzie Muzaj błyszczał przebiciami górą w aut i skończył na 20% to wyjście z nim dziś w 6 co najmniej niezrozumiałe.

[maz1ko]

Możliwe, że Daniel chce budować Muzaja na drugą część sezonu. Dobrze wszyscy wiemy, że ma większy potencjał od Remka, który też ostatnio coraz częściej zawodził. Mecz ze Ślepskiem był idealny, bo rywal łagodnie mówiąc nie dojeżdża.

[fan_siatkowki]

Hmmm, ciekawe mam nieco odmienne zdanie co do ich potencjału, jakbyś mógł rozwinąć swoje zdanie. Według mnie w obronie Kapica porusza się o wiele lepiej, sporo piłek łapie nawet w padach bocznych czy rzutach, ma tą czujkę. Muzaj w drugiej linii jest bardzo elektryczny. Dogranie i wystawa piłek sytuacyjnych u młodego też lepiej wygląda, Maciek chociażby wczoraj w meczu zaliczył conajmniej 2 wystawy dołem na drugą stronę w aut, nie wspominając już o warszawskim przebiciu palcami poza boisko. Tak doświadczonemu zawodnikowi, no nie przystoi. W zagrywce deklasacja, Kapica aktualnie najwięcej asów ze wszystkich atakujących w lidze (wyżej w rankingach jedynie przyjmujący- Sawicki i Karlitzek, chociaż kto wie czy gdyby Remek grał wczoraj to by ich nie przeskoczył). Jeśli chodzi o fizyczność to siła u Remka też o wiele większa- Maciej wygląda jakby omijał siłownię szerokim łukiem, a mam wrażenie, że w jego punktowych atakach więcej jest szczęścia niż siły i pomysłu. W bloku moim zdaniem wyglądają podobnie, nie jestem w stanie rozstrzygnąć kto prezentuje się lepiej. Jedyne czym góruje Muzaj to zasięg- tu rzeczywiście nieporównywalnie lepszy. Na jego niekorzyść działa też wiek- ma 6 lat więcej, także nie jest to młody i perspektywiczny gracz, w którego inwestycja klubowi sie oplaci. On już raczej swój sufit osiągnął parę lat temu i będzie już tylko gorzej. Owszem poszły za niego wielkie pieniądze, ale w kontekście zostawienia Kapicy na przyszły sezon (a zainteresowanie jest zarówno ze strony zawodnika jak i klubu) zdecydowanie większy potencjał moim zdaniem ma ogrywanie młodego. Szczególnie, że na większości meczów chłopak prezentuje się na prawdę lepiej niż solidnie, a w ostatnim meczu mimo nieobecności na boisku przez ponad półtora seta zanotował najwięcej punktowych oczek.

[dezerter]

Możliwe, że Daniel chce budować Muzaja na drugą część sezonu. Dobrze wszyscy wiemy, że ma większy potencjał od Remka, który też ostatnio coraz częściej zawodził. Mecz ze Ślepskiem był idealny, bo rywal łagodnie mówiąc nie dojeżdża.

Widziałeś dzisiaj Muzaja? I co on ma go odbudowywać kosztem zespołu i miejsca w Lidze? Pomijając słabą grę całego zespołu dzisiaj, to ja kompletnie nie rozumiem tej karuzeli zmian trenera w pierwszej szóstce. Co dzisiaj robił Włodi w wyjściowej przez polowę meczu?
Co Kosiba musi zrobić, by nie wchodzić jako ostatnia opcja, gdy chłopakom nie idzie?
Nie kumam tego.

[kubika132]

Ogólnie dziwne, ze Plinski wychodzi para Gierżot - Włodarczyk. Aż sam prosi się o kłopoty i ten Muzaj ? Kapica chyba musiał bardzo zjechać na treningach formą, bo w meczu jednak bardziej się bilansuje i nadal dobrze wyglada wizualnie. Oby Muzaj nie miał zapisu w kontrakcie ,, musi grać ‚’’

[fan_siatkowki]

Patrząc na Kapice na meczu nie wydaje mi się, żeby na treningach zjechał z jakości, bardziej wydany hajs w klubie musi się zgadzać i Muzaj musi grać. Z drugiej strony Plinski głupi nie jest i nawet jeśli będzie zaczynać kolejne mecze z Maćkiem to niestety raczej długo na boisku nie zabawi, chyba, że z takimi przeciwnikami jak Suwałki.

[dezerter]

Ogólnie dziwne, ze Plinski wychodzi para Gierżot - Włodarczyk. Aż sam prosi się o kłopoty i ten Muzaj ? Kapica chyba musiał bardzo zjechać na treningach formą, bo w meczu jednak bardziej się bilansuje i nadal dobrze wyglada wizualnie. Oby Muzaj nie miał zapisu w kontrakcie ,, musi grać ‚’’

Co to znaczy "zapis musi grać"?

[kubika132]

Tzn że Maciek przy podpisywaniu kontraktu mógł domagać się zapewnienia pierwszego składu jeśli tylko zdrowie pozwoli. Bo jak wytłumaczyć, że gorsze aktualnie marketingowo nazwisko Kapica, przy dobrej grze praktycznie we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła, siada na ławie ?
Bo tłumaczenie Plinskego, że musi być rotacja, jakoś nie kupuje

[WysokiPortorykanczyk]

Tzn że Maciek przy podpisywaniu kontraktu mógł domagać się zapewnienia pierwszego składu jeśli tylko zdrowie pozwoli. Bo jak wytłumaczyć, że gorsze aktualnie marketingowo nazwisko Kapica, przy dobrej grze praktycznie we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła, siada na ławie ?

Kapica miał kilka gorszych meczów w ostatnich tygodniach. Nie wiem czy to jest wytłumaczenie, ale jakbym miał dwóch porównywalnych atakujących, to pewnie czasem dałbym szanse temu drugiemu. No i Muzaj nie potrzebował zapewnienia pierwszego składu, bo każdy wiedział, że przychodzi na pierwszego.

[kubika132]

Przychodził na pierwszego, ale sytuacja zdrowotna i boiskowa boiskowa jednak to zweryfikowała. A czy miał gorsze mecze ? Tak można powiedzieć o całej stali. Przykład Gierżota, ostatnio cały czas pod formą. Jak poszukają go zagrywka, to w ogóle się nie bilansuje na walkę o play off. Nie pierwszy raz zmieniony. Dziwie sie tylko tym co go upychają do jastrzębia. Przecież trzeba wsiąść poprawkę na to, że Popiwczak w tym sezonie to jeden z najsłabszych libero w top 10, wiec linia przyjęcia Fornal, Popiwczak,Gierżot wcale dobrze by nie wyglądała. Dla Gierzota jeśli nie poprawi przyjęcia, raczej większe granie będzie zamknięte.

[granvorka]

Teoretycznie Nysa mogła jeszcze wejść do 1/4 PP tym meczem z Zawierciem, ale łączne prawdopodobieństwo zdarzeń "Lublin przegrywa u siebie z Katowicami" i "Nysa wygrywa na wyjeździe w Zawierciu" było oczywiście malutkie, więc co Plińskiemu szkodziło porotować w meczu z będącą w gazie Wartą, która do tego gra siatkówkę zupełnie niekompatybilną z nyską (miazga na zagrywce) - to tak a propos Włodarczyka. No ale jest ten ból głowy długofalowo - jaki Muzaj jest każdy wie, ale jednak te 35% efektywności może robić, a Kapica wciąż być może nadal nie jest w stanie dawać odpowiedniej jakości z najmocniejszymi rywalami, mimo dużego postępu. Jeśli Kapica ma zostać w klubie, to pewnie jakoś wypadałoby przełknąć kasę wydaną na Muzaja, Stal to nie jest biedny klub, więc zobaczymy, czy wolą niwelować stratę, czy inwestować w przyszłe zyski.

[kubika132]

Dokładnie, ciekawe co wybiorą. Jeśli zostawia Kapice, to chyba jednak warto go budować i dać się sprawdzić z lepszym przeciwnikiem. Bo co ma sobie pomyśleć Remek ? Gram tylko ze słabszymi, a w przyszłym sezonie nagle będę dobry na każda drużynę ? Problemem jest chyba to, ze nikt się nie spodziewał ze Kapica tak fajnie wejdzie w sezon, coś podobnego do obecnej sytuacji Sasaka.

[PioterZJastrzebia]

Dziwie sie tylko tym co go upychają do jastrzębia. Przecież trzeba wsiąść poprawkę na to, że Popiwczak w tym sezonie to jeden z najsłabszych libero w top 10, wiec linia przyjęcia Fornal, Popiwczak,Gierżot wcale dobrze by nie wyglądała. Dla Gierzota jeśli nie poprawi przyjęcia, raczej większe granie będzie zamknięte.

Raczej nikt go tam już nie upycha, skoro Gierżot już zdążył przedłużyć w Nysie.

[bart86]

Dziwie sie tylko tym co go upychają do jastrzębia. Przecież trzeba wsiąść poprawkę na to, że Popiwczak w tym sezonie to jeden z najsłabszych libero w top 10, wiec linia przyjęcia Fornal, Popiwczak,Gierżot wcale dobrze by nie wyglądała. Dla Gierzota jeśli nie poprawi przyjęcia, raczej większe granie będzie zamknięte.

Raczej nikt go tam już nie upycha, skoro Gierżot już zdążył przedłużyć w Nysie.

Gierżot jak narazie bardzo mądrze prowadzi swoją karierę bo czas w Lubinie nie traktowałbym jako stracony dla niego tylko dla Lubina który nie zaufał mu tak jak trener Pliński. Na Jastrzębie jeszcze jest dla niego czas.

[Streeter]

Gierżot jak narazie bardzo mądrze prowadzi swoją karierę bo czas w Lubinie nie traktowałbym jako stracony dla niego tylko dla Lubina który nie zaufał mu tak jak trener Pliński.

Któryś raz już czytam jak to Lubin ukisił Gierżota co jest jedną z większych głupot popełnianych na tym forum. Przecież Michał bodaj w przedsezonówkach albo zaraz na początku ligi połamał się dosyć solidnie i wrócił do treningów po nowym roku. Dopiero pod koniec sezonu był zdatny do gry, gdzie zresztą na boisku się pojawiał, ale ciężko było oczekiwać w lutym czy marcu że nagle zostanie szóstkowym zawodnikiem, zwłaszcza, że wówczas podstawowa para Lubina grała zazwyczaj nieźle (oczywiście jak na możliwości Lubina). Może i mógł tych szans po powrocie z urazu dostać więcej, ale mówienie, jak to Gierżot stracił sezon w Lubinie, bo mu trener nie zaufał to po prostu kłamstwo. Owszem, stracił sezon w Lubinie, ale w 90% przez uraz, który się przytrafił.

Streeter

[kubika132]

Gierżot jak narazie bardzo mądrze prowadzi swoją karierę bo czas w Lubinie nie traktowałbym jako stracony dla niego tylko dla Lubina który nie zaufał mu tak jak trener Pliński.

Któryś raz już czytam jak to Lubin ukisił Gierżota co jest jedną z większych głupot popełnianych na tym forum. Przecież Michał bodaj w przedsezonówkach albo zaraz na początku ligi połamał się dosyć solidnie i wrócił do treningów po nowym roku. Dopiero pod koniec sezonu był zdatny do gry, gdzie zresztą na boisku się pojawiał, ale ciężko było oczekiwać w lutym czy marcu że nagle zostanie szóstkowym zawodnikiem, zwłaszcza, że wówczas podstawowa para Lubina grała zazwyczaj nieźle (oczywiście jak na możliwości Lubina). Może i mógł tych szans po powrocie z urazu dostać więcej, ale mówienie, jak to Gierżot stracił sezon w Lubinie, bo mu trener nie zaufał to po prostu kłamstwo. Owszem, stracił sezon w Lubinie, ale w 90% przez uraz, który się przytrafił.

Streeter

Trener to raczej próbował go wtedy odbudować. Pamietam, że Gierżot grywał również na ataku, ale to już było podyktowane problemami zdrowotnymi atakujących niż wydziwianiem trenera.

[Anzej]

Gierżot jak narazie bardzo mądrze prowadzi swoją karierę bo czas w Lubinie nie traktowałbym jako stracony dla niego tylko dla Lubina który nie zaufał mu tak jak trener Pliński.

Któryś raz już czytam jak to Lubin ukisił Gierżota co jest jedną z większych głupot popełnianych na tym forum. Przecież Michał bodaj w przedsezonówkach albo zaraz na początku ligi połamał się dosyć solidnie i wrócił do treningów po nowym roku. Dopiero pod koniec sezonu był zdatny do gry, gdzie zresztą na boisku się pojawiał, ale ciężko było oczekiwać w lutym czy marcu że nagle zostanie szóstkowym zawodnikiem, zwłaszcza, że wówczas podstawowa para Lubina grała zazwyczaj nieźle (oczywiście jak na możliwości Lubina). Może i mógł tych szans po powrocie z urazu dostać więcej, ale mówienie, jak to Gierżot stracił sezon w Lubinie, bo mu trener nie zaufał to po prostu kłamstwo. Owszem, stracił sezon w Lubinie, ale w 90% przez uraz, który się przytrafił.

Streeter

Mało szans dostawał po kontuzji. Moim zdaniem zasługiwał na więcej. Lubin trochę chce uchodzić za klub gdzie rozwija się młodych ale coś im to średnio wychodzi. Mam wrażenie, że Ci młodzi nie robią tam zbyt dużych postępów. Z okazjami do gry też bywa różnie. Jak je dostają to raczej przez odejścia innych graczy (Kubicki / Kapica).

[fan_siatkowki]

Dokładnie, ciekawe co wybiorą. Jeśli zostawia Kapice, to chyba jednak warto go budować i dać się sprawdzić z lepszym przeciwnikiem. Bo co ma sobie pomyśleć Remek ? Gram tylko ze słabszymi, a w przyszłym sezonie nagle będę dobry na każda drużynę ? Problemem jest chyba to, ze nikt się nie spodziewał ze Kapica tak fajnie wejdzie w sezon, coś podobnego do obecnej sytuacji Sasaka.

Moim zdaniem z dobrymi drużynami też udowodnił, że potrafi. Z Jastrzębiem na początku przydarzył się falstart, ale potem pieciosetowka z Zaksa (jeszcze w pełnym składzie), gdzie w ataku prezentował się dobrze, a w zagrywce dał 7 asów. Potem Rzeszów i Olsztyn, gdzie również trzymał poziom. Także pokazał pazur też z lepszymi. Może Muzaj się odbuduje, a może nie. Jak Plinski ma Remka w formie to totalnie bezsensownym ruchem jest sadzanie go na ławie, bo a nóż widelec za 5 meczów Maćkowi zacznie żreć. A jak jednak nie odpali to może być już za późno i play offy mogą odjechać. Rozumiem, że nazwisko robi swoje, ale no nie popadajmy w paranoje.

[fan_siatkowki]

Widziałeś dzisiaj Muzaja? I co on ma go odbudowywać kosztem zespołu i miejsca w Lidze? Pomijając słabą grę całego zespołu dzisiaj, to ja kompletnie nie rozumiem tej karuzeli zmian trenera w pierwszej szóstce. Co dzisiaj robił Włodi w wyjściowej przez polowę meczu?
Co Kosiba musi zrobić, by nie wchodzić jako ostatnia opcja, gdy chłopakom nie idzie?
Nie kumam tego.

Chyba wykrakałeś, budowanie Maćka kosztem miejsca w tabeli, bo odkąd Muzaj zaczął grać, wszystkie mecze (oprócz Suwałk) przegrane. A chłopak nadal nie wygląda na specjalnie odbudowanego. Ogólnie odnoszę wrażenie, że cały zespół z nim na boisku gorzej wygląda- chłopaki mają mniej życia, traci siła w ataku, traci zagrywka, traci obrona. Z Kapica mieliśmy 6 miejsce, a zaraz po meczu z Olsztynem będzie 10. A przecież oprócz atakiera nic się nie zmieniło, przy Kapicy Gierzot też grał w kratkę, jednak jakoś to ginęło, kiedy jeden prezentował się słabiej, drugi nadrabiał. Chociaż jeszcze są nadzieję (nikłe, bo nikłe, ale są), że Plina przed Olsztynem pójdzie po rozum do głowy i zmieni coś w wyjściowej 6.

[WysokiPortorykanczyk]

Z Kapica mieliśmy 6 miejsce, a zaraz po meczu z Olsztynem będzie 10. A przecież oprócz atakiera nic się nie zmieniło, przy Kapicy Gierzot też grał w kratkę, jednak jakoś to ginęło, kiedy jeden prezentował się słabiej, drugi nadrabiał.

Nysa nie miała w terminarzu przypadkiem Jastrzębia, Zawiercia, Warszawy, Zaksy i peakującej Skry przez ostatni miesiąc? Nie zrobiła w tych przegranych meczach 13 asów przy 85 błędach (ok, tu Muzaj nie pomógł, ale to dalej dwa razy gorsze ratio asów i błędów od najgorzej serwującej drużyny Plusligi)? El Graoui w tych przegranych meczach nie zrobił 38/18% ataku i 28% pozytywnego przyjęcia?

Jesteś pewien, że nic poza atakującym się nie zmieniło?

[fan_siatkowki]

Nie zgodzę się do końca z tobą, w meczach z pierwszej części sezonu w podobnym czasie rundy (tj. np. Skra, Zaksa, Rzeszów) Zou też nie błyszczał. W ataku kolejno: 46%, 48%, 16%, co daje średnią 36% skuteczności. Przyjęcie pozytywne kolejno: 16%, 11% i 0%, co daje jeszcze niższa średnią. Wygląda na to, że we wspominanych meczach prezentował się jeszcze gorzej, a mimo to, udało się wyszarpać chociaż po jednym punkcie, a niekiedy mało brakowało do wygranej.

[Streeter]

My się potem dziwimy że na kadrę jeżdżą 40-letni Kurek i Łomacz, jak objawił się ze świetnym sezonem Kapica i się go sadza, bo wrócił wielki talent Muzaj, na którego trzeba stawiać bo 2137 lat temu w pierwszym meczu w Skrze został MVP, a drugi geniusz woli brazylijskiego nielota niż Kubickiego.

O ile to drugie mnie nie dziwi, bo od Ruska to część forumowiczów byłoby lepszymi trenerami, o tyle Plina raczej nie bał się stawiać na młodych którym idzie, więc to dziwniejsze zachowanie.

Streeter

[WysokiPortorykanczyk]

Zmierzam do tego, że Nysa słabiutko pograła te mecze jako całość, a Ty postawiłeś tezę, że to wina Muzaja (który z JW był najlepszy na parkiecie, a ze Skrą miał jednego złego seta). Już rok temu mieliśmy case, gdzie Gierżot kompletnie padł fizycznie na drugą część sezonu i teraz Nysa też wpadła w duży dołek.

ze świetnym sezonem Kapica i się go sadza, bo wrócił wielki talent Muzaj

Pls, Kapica ma dobrą zagrywkę i quicka (nie ma bloku i jest słaby na wysokiej piłce), a założenie, że Muzaj w formie może dać więcej nie jest bezpodstawne. Czy da więcej w tym sezonie to już wybory trenera, za które jest rozliczany, tak jak rozliczany nie jest przez prezesów za 'dałem przecież szansę młodemu zawodnikowi'.

[fan_siatkowki]

Zmierzam do tego, że Nysa słabiutko pograła te mecze jako całość, a Ty postawiłeś tezę, że to wina Muzaja (który z JW był najlepszy na parkiecie, a ze Skrą miał jednego złego seta). Już rok temu mieliśmy case, gdzie Gierżot kompletnie padł fizycznie na drugą część sezonu i teraz Nysa też wpadła w duży dołek.

ze świetnym sezonem Kapica i się go sadza, bo wrócił wielki talent Muzaj

Pls, Kapica ma dobrą zagrywkę i quicka (nie ma bloku i jest słaby na wysokiej piłce), a założenie, że Muzaj w formie może dać więcej nie jest bezpodstawne. Czy da więcej w tym sezonie to już wybory trenera, za które jest rozliczany, tak jak rozliczany nie jest przez prezesów za 'dałem przecież szansę młodemu zawodnikowi'.

Oczywiście, z JW Muzaj pograł kosmos i wykręcił super liczby, tego mu nie można odbierać i nie zamierzam. Czapki z głów. Ale kolejny mecz z Zaksa znowu zaliczył przeciętnie wejście (nie mówię, że złe), gdzie młody zagral na 75% skuteczności (co daje nawet lepsze procenty niż Maciej z JW, oczywiście nie do końca miarodajnie, bo jednak Kapica z Zaksa spędził na boisku tylko 1.5 seta). Nie rozumiem czemu po takim meczu, gdzie prezentuje się o wiele lepiej nie dostaje szansy wyjścia w 6. Gdzie przecież udowodnił w pierwszej części, że warto mu zaufać. A nawet jak nie dojedzie to co za problem zrobić zmianę. Uważam jednak, ze to gra warta świeczki. Tak samo było w meczu z Warszawą. Muzaj zagrał tragicznie, Kapica dużo lepiej, a na mecz w Zawierciu znowu wyszedl Maciej. W Zawierciu to samo, Maciej przeciętnie Kapica odpala, młody kolejny mecz w kwadracie. No buduje się tu na prawdę dziwna zależność. I zgadzam się z twoimi słowami, że prawdopodobnie Maciek w formie dałby temu zespołowi więcej niż Remek, z racji techniki, doświadczenia, zasięgu. Tylko problem jest taki, że na razie tej formy nie ma, a przy kurczowym trzymaniu go, kiedy odpali raz na 5 meczów cały zespół traci i tego jako fan Nysy nie mogę przeżyć.