Raczej zaszkodził mu fakt, że po tym jak wszystkie media roztrąbiły na prawo i lewo, że jest najlepszym siatkarzem 2023 roku, a on sam pochwalił się tym we wszystkich możliwych social mediach bez sprawdzenia źródła, wyprzedził go jeszcze sympatyczny Kubańczyk Lopez, a sam Kaczmarek skończył ten jakże zaszczytny plebiscyt, na jakże zaszczytnym drugim miejscu.
![:]](./images/smilies/icon_lol.gif "Laughing"){kind=icon}
Nieżle zjechałeś z poziomem.tomasol pisze: ↑27 lut 2024, o 18:30 Widzę, że niektórzy z uporem godnym lepszej sprawy dalej forsują narracje pt. "Kaczmarek zły gwiazdor". To już nawet nie śmieszy i nie wiem co bardziej żenujące: te opowieści "wiem ale nie powiem" czy kolejny raz łapiący się na to ludzie i samonakręcanie się kilku userów. Dajcie se już na wstrzymanie i pogódźcie się z tym, że pewien etap w historii klubu dobiegł końca. Bo na razie to nie umiecie tego przyjąć na klatę i wyżywacie swoje frustracje na jednym zawodniku. Zaczyna to już wyglądać lekko żałośnie i pozbawione jakiejś elementarnej godności.
Ponoć wszystkiego mamy sie dowiedzieć po ostatnim meczu w sezonie. Ponoć.Ked pisze: ↑27 lut 2024, o 17:50 No ale jakie zachowanie? Co Kaczmarek zrobił? Jak na razie jeden forumowicz coś napisał, drugi, przychylny byłemu prezesowi pociągnął temat na zasadzie "ja wszystko wiem ale wam nie powiem. ALE JA WIEM, SŁYSZYCIE!? J A W I E M" i zrobił się temat na kilka wpisów. Fakty są takie, że Kaczmarek nie zagrał w ostatnim meczu, reszta to ploty lub pomówienia.
Logika na poziomie: "to nie dobra jest, lepiej o tym nie mówić".bono pisze: ↑27 lut 2024, o 19:42Nieżle zjechałeś z poziomem.tomasol pisze: ↑27 lut 2024, o 18:30 Widzę, że niektórzy z uporem godnym lepszej sprawy dalej forsują narracje pt. "Kaczmarek zły gwiazdor". To już nawet nie śmieszy i nie wiem co bardziej żenujące: te opowieści "wiem ale nie powiem" czy kolejny raz łapiący się na to ludzie i samonakręcanie się kilku userów. Dajcie se już na wstrzymanie i pogódźcie się z tym, że pewien etap w historii klubu dobiegł końca. Bo na razie to nie umiecie tego przyjąć na klatę i wyżywacie swoje frustracje na jednym zawodniku. Zaczyna to już wyglądać lekko żałośnie i pozbawione jakiejś elementarnej godności.
Po sezonie pewnie coś wypłynie i zobaczymy kto miał rację.
Ja np jak nie mam wiedzy na temat Olsztyna to się nie wypowiadam obrażając innych.
Czy aby poznać clue problemu należy potrafić łączyć kropki?
Czy Deroo tez miał podobną kontuzje?hottakesbot pisze: ↑27 lut 2024, o 18:42 No ale prawda jest taka, że Kaczmarek mógł się po prostu zająć sprawami prywatnymi i nie grać w dwumeczu z Turkami, a tak to zawalił oba tematy. Brak profesjonalizmu to miecz obosieczny i kibice Zaksy o tym zapomnieli po jego incydentach słupkowych.
Rozumiem że ta drama z Kaczmarkiem to coś w rodzaju pamiętnej *kontuzji* Rouziera swego czasu?
No ale Tomasol ma sporo racji. Zobacz, że w meczach eliminacyjnych w tym sezonie Kaczmarek swoje zagrał. My odpalimy z LM i PP przez rotację na przyjęciu. Łukasz za to winy nie ponosi, że zarząd przed sezonem wymyślił, że nr 3 na przyjęciu ma być Żaliński. Obiektywnie najsłabsza trójka na przyjęciu w porównaniu z pozostałymi czołowymi zespołami. No i się jeszcze Wojtek połamał. Zamiast ogarnąć kogoś w stylu niedocenianego Patryka Łaby zaszaleliśmy z nazwiskiem bez formy. Rzetelnie oceniając Szymański nie porywał na początku sezonu swoją grą w Katowicach. No i nie okazał się remedium na nasze problemy, bo sam jest dość łamliwy, co przez ostatnie dwa lata oglądania PLusligi można było zauważyć. Nie twierdzę, że całą winę ponosi Szapczek, bo przecież już od dłuższego czasu nieoficjalnie funkcję dyrektora sportowego pełni Michał Chadała. Olsztyn ma ten sam problem, też skopali sobie rotację na najważniejsze pozycji czyli przyjęciu. Zostali z dzieciakami i to jeszcze nie takimi jakich ja lubię, tylko z takimi średnio utalentowanymi, żeby ich nie obrażać. Także dwa zespoły, które dały lekko ciała przy budowie składów. Nam zabrakło takiego Staszewskiego z poprzedniego sezonu, który dał dużo tlenu zanim do zespołu dołączył Bednorz. AZSowi zabrakło nieocenionego Andrinigi, który też opuścił ich klub przed sezonem. Także nie ma co sobie do gardeł skakać, bo popełniliśmy te same błędy. Dlatego ja bym się tak mocno na jego słowa nie gniewał. Prawdę pisze. Mnie też dupa boli i Łukasza też mam trochę dość, ale staram się zachowywać w miarę ok.bono pisze: ↑27 lut 2024, o 19:42Nieżle zjechałeś z poziomem.tomasol pisze: ↑27 lut 2024, o 18:30 Widzę, że niektórzy z uporem godnym lepszej sprawy dalej forsują narracje pt. "Kaczmarek zły gwiazdor". To już nawet nie śmieszy i nie wiem co bardziej żenujące: te opowieści "wiem ale nie powiem" czy kolejny raz łapiący się na to ludzie i samonakręcanie się kilku userów. Dajcie se już na wstrzymanie i pogódźcie się z tym, że pewien etap w historii klubu dobiegł końca. Bo na razie to nie umiecie tego przyjąć na klatę i wyżywacie swoje frustracje na jednym zawodniku. Zaczyna to już wyglądać lekko żałośnie i pozbawione jakiejś elementarnej godności.
Po sezonie pewnie coś wypłynie i zobaczymy kto miał rację.
Ja np jak nie mam wiedzy na temat Olsztyna to się nie wypowiadam obrażając innych.
A jaka ta rotacja na przyjęciu była przez 3 ostatnie sezony? Brak potężnego Adriana Staszewskiego na wzmocnienie przyjęcia spowodował taki zjazd? Nie sądzę delikatnie mówiąc, tych powodów jest cała masa a brak rotacji na przyjęciu jest tylko jednym z nich a na kluczowym miejscu bym go na pewno nie umiejscowił.
A to dlaczego?Dziubsonik pisze: ↑29 lut 2024, o 21:50 Tak dla formalności tylko informuje że Łukasz nie pojechał z drużyną na mecz do Częstochowy.
Ale przelew ma być zrobionyhardy pisze:Pie..ole jutro nie wstaje do pracy.
A jak ktoś będzie pytał: dlaczego?
To powiedzcie: dajmy mu spokój.
A kto za ten przelew zapłaci? Pan zapłaci, Pani zapłaci.
