Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

[MAG siatki]

Gdzieś TY był oburzony obecną sytuacją Wysoki, jak pod koniec 2022 roku "Ptoki" wyciągnęły z Lubina Moustaphę M’Baye Oczywiście w miejsce Łukasza Wiśniewskiego, który borykał się z kontuzją.

Szymański to też patologiczny przykład - faktu, że zespół z bilansem 0-6 pewnie sobie kalkuluje, że i tak w Pluslidze się utrzymają [...] rok temu też to widzieliśmy, jakieś odejścia Rousseaux czy Pająka, no straszne xd

z tym postem @huberta o wyjmowaniu zawodników z innych ekip się zgadzam w sumie, tylko niekoniecznie tutaj, bo każdy na tym zyskuje. Ale zyskuje dlatego, że zaczyna to wyglądać powoli jak kalendarz piłkarski, występy Cuprum, Lwowa, GKS-u, Radomia absolutnie nie mają znaczenia dla obecnego kształtu tabeli (z ich perspektywy) do momentu gdy Bielsko nie zacznie wygrywać (a nie zacznie) - i to będzie musiało się jeszcze mocniej odbić na poziomie aniżeli było to do tej pory w ostatniej części rundy zasadniczej. Tylko w porównaniu do piłkarskiego kalendarza można zrobić żeby (prawie) każdy grał "o coś" do końca, bo we Włoszech miejsca 2-9 dzieli 7 punktów, a miejsca 10-12 - dwa, na sześć kolejek przed końcem, więc tam jedynym klubem, który nie gra o nic jest Perugia (ale oni robią powoli jakąś historyczną serię bez porażek jak na męską włoską siatkówkę, więc pewnie w sumie mają o co grać). Niby podobnie (u nas miejsca 1-4 i 5-11), szkopuł w tym, że te miejsca 12-16 to ile, 40-45% pozostałych meczów z udziałem co najmniej jednej z tych ekip?

Dzisiaj mi uciąłeś 3 minuty z popołudniowej drzemki, dzięki.

I będę dalej ucinał, bo ja nie widzę w Twoich wpisach nic na temat Moustaphy M’Baye Co próbujesz udowodnić Coś czego nie ma No ale jeśli już uprzemy się, że w sumie nie jesteś aż takim radykalnym przeciwnikiem wyjmowania zawodników ze słabszych zespołów przez te mocniejsze, to co Ci aż tak bardzo przeszkadza akurat przykład Szymańskiego W końcu tak jak napisałeś powyżej " każdy na tym zyskuje".

[Diomedea]

Moze niedokladnie czytalam temat, jakos forum przestalo przykuwac moja uwage.
Ale nie widze zadnej wypowiedzi @Wysokiego, gdzie wyrazilby oburzenie.
Raczej podchodzi z dystansem i usmiechem i radzi pamietac o tym wydarzeniu przy kibicowskich narzekaniach w przyszlosci, by nie kreowac mentalnosci Kalego.

[MAG siatki]

"Szymański to też patologiczny przykład"

"A Zaksa wzięła typa, i w sumie tyle, ciężko coś ciekawego napisać. Może poza paroma kibicami, którzy swego czasu pisali jak to skandaliczne jest w grudniu dogadywanie zawodnika na następny sezon gdy Zaksa wzięła w listopadzie typa na obecny sezon, ale wiadomo, każdy jest trochę hipokrytą"

No wiesz Diomedea sformułowania w stylu "patologiczny przykład" i nazywanie zawodnika, który zdecydował się na przejście do ZAKSY "typem", to nie jest raczej oznaka sympatii zarówno do niego samego, jak i do decyzji którą podjął.

Być może Jakub Szymański postanowił skorzystać z szansy jaką otrzymał. W takich sytuacjach ocena postaw etyczno-moralnych ma sens tylko wówczas, kiedy wszystkich mierzymy jedną miarą i w każdym przypadku tak samo wyrażamy swoje oburzenie. Chodzi mi o to, że Wysoki nie nazywał Moustaphy M’Baye "typem" i patologicznym przykładem", gdy pod koniec zeszłego roku podjął decyzję o przejściu do JW.

Tak, szkoda mi GKS-u, że stracił ważne ogniwo w tym sezonie. Rok temu szkoda mi było Lubina, kiedy ze składu wypadł Moustapha. Zawsze dla takich zespołów jest to poważny cios.

Natomiast przetrzebiona kontuzjami ZAKSA rozpoczyna zaraz walkę na trzech frontach. Oczywiście prezes Szpaczek mógł nic nie robić, aby nie narazić się na ataki z zewnątrz. Próbował jak mógł, ściągając sypacza z ligi cypryjskiej. Ale nie wszystko jak wiesz da się ściągnąć z zagranicy. W przypadku przyjęcia padło na Jakuba. Czy zdoła pomóc zespołowi, przekonamy się niebawem....

Proponuję zamknąć ten wątek, bo jego kontynuowanie nie ma większego sensu.

[Pomocniczka]

Przecież to są wszystko sprawy neutralne moralnie. Chyba tylko z nudów toczy się te rozmowy. Oba kluby się zgodziły, zawodnik się zgodził. Reszta to napinki międzyklubowe - nic merytorycznego.

Zupełnie inaczej, niż kontrakty ZRYWANE.

Wykupywane (niezależnie od momentu wykupu i dostępności zawodników na rynku) też są neutralne moralnie - jeśli jest klauzula wykupu, to znaczy, że klub i zawodnik się na wykup godzili.

[KibicSiatki]

W piłce nożnej to transfery są zatwierdzane na sekundy przed końcem okna. Nikt jakiś głupot nie pisze o kradzieży, o etyce , o moralności . Trzy strony zgadzają się ,dwa kluby i zawodnik . Kluby negocjują przejście o określonej kwocie i zbywający klub dostaje za transfer pieniądze. I wszystko normalnie przebiega .
W siatkówce mało jest transferów między klubami, wynika to z braku środków w budżetach i czekają na koniec kontraktu i przejście wolnego zawodnika.
Na tym forum widać uzytkownicy udające kobiety ,pouczają i na wszystkim się znają i sami się ośmieszają.

[Diomedea]

@Wysoki odnosi sie z dystansem do wszystkich podobnych ruchow. Mustafa, czy Jakub-co za roznica.
Nie wiem czy nie pociales na kawalki wypowiedzi @Wysokiego.
On patologia raczej nazwal istnienie sytuacji, gdzie zespoly nie graja juz o nic, na tak wczesnym etapie rozgrywek w PL. Pisal w kontrze o lidze wloskiej
I chyba zgodzimy sie z nim, ze to patologia.
Ktorej moze by nie bylo, gdyby liga byla mniejsza. Dzisiaj obejrzalam, moze nie w calosci 3 spotkania. Jedno tylko mialo poziom plusligowy.

dokladnie wypowiedz, ktora pokawalkowales, brzmiala tak:

Szymański to też patologiczny przykład - faktu, że zespół z bilansem 0-6 pewnie sobie kalkuluje, że i tak w Pluslidze się utrzymają. We Włoszech zespół z bilansem 0-5 (Taranto) zwolnił trenera i szuka wzmocnień na rynku, i to grając lepiej od Katowic. Oczywiście różnica jest taka, że jedni mają Radom i Częstochowę, a drudzy nie, rok temu też to widzieliśmy, jakieś odejścia Rousseaux czy Pająka, no straszne xd, te Katowice to powinny panikować przed spadkiem w normalnych rozgrywkach patrząc na niedyspozycję Jarosza Juniora (a my panikować przed włączeniem Polsatu patrząc na dyspozycję Jarosza Seniora). Oni zaczęli sezon od 4-18 i wyszli z założenia, że w sumie oddamy jeszcze reprezentanta Polski, fakt nie opinia. Niech spadną pls.

Ilosc manipulujacych cudzymi wypowiedziami jest na tym forum wystarczajaca. @Magu nie musicz do nich dolaczac.

[WysokiPortorykanczyk]

...

xd

[Pomocniczka]

On patologia raczej nazwal istnienie sytuacji, gdzie zespoly nie graja juz o nic, na tak wczesnym etapie rozgrywek w PL.

To są zapewne bardzo ciekawe rozważania, ale nie akurat do tego wątku, bo GKS jako drużyna bez zwycięstwa walczy o utrzymanie.

[MAG siatki]

...

xd

Diomedea przytoczyła tylko pierwszy fragment. Ten drugi, gdzie wyzywasz zawodnika od typa, którą zaprezentowałem przecież w całości już nie zamieściła. Szkoda. Zatem nie masz się z czego cieszyć. Brak szacunku dla zawodnika, który dokonał takiego, a nie innego wyboru, to nie jest powód do dumy. No ale jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Życzę miłej niedzieli.

[Diomedea]

Masz PW, by nie zasmiecac.

A nie, nie masz, nie wlaczyles takiej opcji.

[KentuckiFan]

Paradoksalnie, w tym ciężkim okresie dla ZAKSY gdzie urazy/kontuzje wymusiły na działaczach nieplanowane ruchy kadrowe, wyszło to klubowi "na zdrowie". Radek Gil wygląda na zawodnika, który załapał szybko klimat ZaksaFamily, na boisku wygląda bardzo zgranego mentalnie z kolegami. Gdyby został wcale nie znaczy, że przegra rywalizację z Przemkiem o ile jemu zdrowie pozwoli na kontynuację kariery. Zastępca Wojtka Żalińskiego może wejśc w każdej chwili, bo jest w rytmie meczowym i wraz z Danielem Chitigoi stanowić mogą "jutro" ciekawy i perspektywiczny duet. Miło patrzeć na wymienność środkowych, tym razem nie grał Smith. Kolejnym na ławce może usiąść Paszycki i dalej wygląda to dobrze. Jest szansa na rotację składem w tych meczach na 3 frontach, bardzo dobrze.

[bono]

Na razie Zaksa dość ekonomicznie gra(Kaczmarek to nawet liczy wyskoki ) i bardzo dobrze - oby dociągnąć do stycznia/lutego i się wykurować do tego czasu.
Na rozegraniu jak wróci Janusz - Gil już będzie bardzo dobrze zgrany(mam wrażenie że Radek więcej gra pajpem i środkiem niż Marcin)Fajnie w ostatnim meczu dał odpocząć Śliwce.
Na przyjęciu Śliwka - Bednorz - Chitigoi - Szymański - wygląda to potężnie i można spokojnie rotować składem.
Zdrowy Kędzierzyn w marcu może być najsilniejszy w historii(ale musi być nie zajechany i zdrowy)

[kamien]

https://sport.interia.pl/siatkowka/ekst ... Id,7158591

jak to było? warto przeczytać, kolejny człowiek , który w mojej ocenie jest większym ekspertem (tak jak pan Piotr z ZAKSy) niż wszyscy forumowi "znawcy" razem wzięci

[Siekier]

Gościem podcastu #VolleyTime będzie Wojtek Żaliński.

Klasycznie, jeżeli macie pytania - dajcie znać.

[Pomocniczka]

Pytań to nie mam, bo Wojtek jest b. komunikatywny na X, ale pogratuluj mu pięknej kariery zwieńczonej dwoma tytułami LM. (nie przeskoczy już Gierczyńskiego, ale za nim jest kilku nieaktywnych już zawodników, więc jeszcze przez 4 sezony powinien utrzymać 7. pozycję w rankingu wszech czasów w zdobytych punktach Plusligi. Pewnie jeszcze przez sezon utrzyma się w pierwszej dziesiątce zagrywających najwięcej asów. W rankingu punktów zdobytych atakiem wyprzedza go tylko jeden przyjmujący - Gierczyński. Jedyne, czego zabrakło to jakiś medal w kadrze. No, niestety. Ale i tak pięknie.

[kamil1999]

Gościem podcastu #VolleyTime będzie Wojtek Żaliński.

Klasycznie, jeżeli macie pytania - dajcie znać.

Który okres w jego karierze był najlepszy. Kiedy był najlepszą wersją siebie?
Czy to był Radom? Czy może jakiś inny okres uważa za najlepszy.
W jakiej drużynie w której grał(trochę ich było) była najlepsza atmosfera.

[granvorka]

Pytanie do Wojtka Żalińskiego: jaki jest najśmieszniejszy mem o Zaksie z Twittera?

Obejrzałem sobie z odtworzenia mecz z Czarnymi i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem jak szybko do zespołu wkomponował się Gil. Parę niedokładności, ale zwłaszcza tempo z Kaczmarkiem, środkiem i pipe praktycznie bez zarzutów, na lewe skrzydło wyraźnie lepiej niż w Rzeszowie. Urozmaicona dystrybucja, dość ofensywna gra. Wiadomo, że dziura w bloku, bez zagrywki i niezbyt dobry w obronie statycznej (choć dobrze goni za piłką, pozdro Boyer), ale samo odbicie ma bardzo porządne i nie boi się grać trudniejszych rzeczy. Imho wyglądał w tym meczu lepiej niż np. Stepień z AZS-em.

Gość, który nie miał pewnego miejsca w czarnej latarni ligi (nie widziałem wielu meczów potężnego BBTS-u, więc go nie pamiętam z gry) po przejściu do najlepszej drużyny w Europie w trzecim meczu jest już jakąś tam wartością dodaną - wiele to mówi o trudności oceny rozgrywającego i jak bardzo wpływa na nią otoczenie boiskowe.

[Shift]

Pytanie do Wojtka - czy że względu na swój wiek oraz obecną kontuzję ma jeszcze jakieś nadzieje na grę na wysokim poziomie?

[granvorka]

Gość, który nie miał pewnego miejsca w czarnej latarni ligi (nie widziałem wielu meczów potężnego BBTS-u, więc go nie pamiętam z gry) po przejściu do najlepszej drużyny w Europie w trzecim meczu jest już jakąś tam wartością dodaną - wiele to mówi o trudności oceny rozgrywającego i jak bardzo wpływa na nią otoczenie boiskowe.

Szybko się zestarzało, no nie? Janusz też mocno falował na początku w Zaksie, zaczął obiecująco w lidze, a potem forum prawie padło od krytyki jego gry w Superpucharze 2021. Z pewnością na rozegraniu, tak jak i na każdej innej pozycji, o klasie decydują powtarzalność, stabilizacja jakości, umiejętność gry pod presją. MJ te elementy w ostatnim roku wyniósł do poziomu ścisłego grona najlepszych sypaczy świata, może i Szary Wilk się już zgodzi. Zobaczymy, czy Gil, który pewnie jeszcze sporo pogra w najbliżczym czasie, dobry poziom pokaże tylko na Radomiach i Katowicach, czy wejdzie tę jedną półeczkę wyżej.

[Pomocniczka]

A według mnie wcale nie. Drużyna w lidze ma kilka kolejek przeciw ogórkom, było założenie, że ze starymi dziadami poradzą sobie na stojąco (co też się stało), weszła ciężka siłka na kluczowy mecz przeciwko Andersonowi. Wczoraj kędzierzynianie-koźlanie nie mieli siły ani skakać ani uderzać. W tej sytuacji i Gil wyglądał słabo. Ale to się za tydzień zmieni.

[Diomedea]

Zgadzam sie jak rzadko. Gil nie jest zlym sypaczem i w srodowisku, gdzie ma otwartych wiele opcji pokaze ciekawa siatkowke. Wydawal mi sie rowniez zawodnikiem niezle znoszacym boiskowy sress. Jego slabosc to warunki fizyczne oraz gra na przerzutach, ktora moze poprawic. Od Stepnia duzo lepszy, wiec byl to dobry ruch zaksy.
Silka czesto daje w kosc sypaczom. jesli poszedl mikrocykl z wiekszymi obciazeniami to i cala druzyna moze wygladac gorzej, ale to wiedza raczej kibica blizsi druzynie.

[granvorka]

Mam wątpliwości, czy rzeczywiście poszła cięższa siłownia teraz, z rozmowy Pietrzaka z SS wywnioskowałem raczej, że przy obecnym natężeniu to niemożliwe i będą robić tylko te krótkie serie podtrzymujące fizykę. Ale nie znam się na tym, więc tyle. Za to uwierzę, że Gil dostał w kość, bo on na pewno jest mocno do tyłu względem kogokolwiek w Zaksie z racji, że grał gdzie grał, albo w ogóle nie grał.

[Pomocniczka]

Nie mam tu zamiaru w żaden sposób bronić Gila, jego umiejętności, wyższości nad Stępniem (który wygrał w miarę gładko SPP) ani nic. Prawdę mówiący widzę gościa pierwszy raz na oczy (tj. może już kiedyś widziałem, ale nie zdarzyło się nic, żebym go zapamiętał). Tak sobie tłumaczę stan zawodników we wczorajszym meczu. Widziałem już wiele takich spotkań a kilka dni po nich zupełnie innych. Znikąd się takie diametralne zmiany nie biorą.

[kamil1999]

Nie zgodzę się, że Gil jest lepszy od Stępnia.
Wspomniany Stępień jeszcze w Olsztynie i wcześniej faktycznie był słaby, ale już w Zaksie i Cuprum uczynił postępy. Według mnie to zawodnik nie gorszy niż taki Kozłowski, który jest synonimem solidnego zmiennika. Nawet nie wiem czy nie lepszy
Gil natomiast pokazał, że też potrafi grać, ale często gubi tą dokładność

[bono]

Oooo widzę że w 10 kolejce gramy z Lublinem w środę o....15 45 - nieźle ludzie będą musieli się zwalniać z pracy.
Może jakieś też poranne granko zaproponować np o 10 albo w samo południe.
Pewnie hala będzie pękać w szwach

[MAG siatki]

Oooo widzę że w 10 kolejce gramy z Lublinem w środę o....15 45 - nieźle ludzie będą musieli się zwalniać z pracy.
Może jakieś też poranne granko zaproponować np o 10 albo w samo południe.
Pewnie hala będzie pękać w szwach

Trzeba mieć coś z głową, żeby taką godzinę zaproponować. Hala będzie świecić pustkami, klub sprzeda mało biletów, co uderzy w finanse ZAKSY. Jak się można zgodzić na taki grafik? Gdzie tu odrobina zdrowego rozsądku?

[Pomocniczka]

Aleksander Śliwka w kluczowych momentach. Ataki (głównie), przyjęcia, wystawy, zagrywki, bloki, wybloki. Wszystkie akcje pochodzą z końcówek setów. Wszystkie akcje pochodzą z meczów play off. Część z nich z finałów.

https://vimeo.com/888289078?share=copy

[MAG siatki]

Wincyj grania, wincyj Powinni grać co dwa dni, a nie co trzy. Trzy dni to zdecydowanie za długa przerwa panowie z PLS-u. Ktoś, kto był wczoraj na meczu, widział jak z takich zawodników jak chociażby "Zwierzu" uszła wszelka energia. Siedział na krześle jakby był pół żywy, a myślami był w innym świecie.

To są efekty fizycznego i psychicznego zajechania tych chłopaków. Bardzo lubię i cenię Nicolę, ale to jest kryminał za to co zrobił z podstawowymi zawodnikami ZAKSY w sezonie reprezentacyjnym. Zostali zaorani, bo chociażby Janusz, Kaczmarek, czy też Śliwka grali praktycznie NON STOP. Nie ma ich teraz nawet kim zastąpić w klubie, bo ławka też nie istnieje. Czy jest to tylko jakaś kosmiczna kumulacja pecha, czy też nastąpiły jakieś poważne błędy w procesie przygotowania do sezonu Może i jedno i drugie.

Ekipa ze Lwowa miała wczoraj w kwadracie dla rezerwowych przeszło dwa razy więcej zawodników, niż zespół trzykrotnego klubowego mistrza Europy. Znamienny widok.....

[Diomedea]

Wincyj grania, wincyj Powinni grać co dwa dni, a nie co trzy. Trzy dni to zdecydowanie za długa przerwa panowie z PLS-u. Ktoś, kto był wczoraj na meczu, widział jak z takich zawodników jak chociażby "Zwierzu" uszła wszelka energia. Siedział na krześle jakby był pół żywy, a myślami był w innym świecie.

To są efekty fizycznego i psychicznego zajechania tych chłopaków. Bardzo lubię i cenię Nicolę, ale to jest kryminał za to co zrobił z podstawowymi zawodnikami ZAKSY w sezonie reprezentacyjnym. Zostali zaorani, bo chociażby Janusz, Kaczmarek, czy też Śliwka grali praktycznie NON STOP. Nie ma ich teraz nawet kim zastąpić w klubie, bo ławka też nie istnieje. Czy jest to tylko jakaś kosmiczna kumulacja pecha, czy też nastąpiły jakieś poważne błędy w procesie przygotowania do sezonu Może i jedno i drugie.

Ekipa ze Lwowa miała wczoraj w kwadracie dla rezerwowych przeszło dwa razy więcej zawodników, niż zespół trzykrotnego klubowego mistrza Europy. Znamienny widok.....

Tak. Jak czlowiek pisze, ze Zaksa moglaby sie bardziej postarac o lawke (co w zasadzie zrobila w tym sezonie), to go atakuja kibice zaksy.
Jak pisze, ze szkoda Janusza, moznaby wziac Firleja, czy dokladniejszego Komenda, a nie Lomacza, ktorego wady nie beda istotne bo wejdzie raz w secie do drugiej linii, to tez rzucaja sie do gardla kibice Zaksy, bo pomagaja Nikoli.
A potem placza, bo doszlo do spisku przeciwko Zaksie, zarznieto im zawodnikow.
Jak pisalam, ze Sliwka nie fizol, i na moje oko, jak zostanie podstawowym w reprze to zaczna sie problemy po kilku cyklach (tak ze 2 lata temu to pisalam) to skasowal mnie kibic Rzeszowa, ze Olek swietnie znosi takie obciazenia.

Wiecej madrych kibicow zaksy, walczacych z calym swiatem. Wiecej...
Bo zeby chocby transparentami powalczyc z obecnym absurdem to cojones zabraklo.
A PL nie da sie juz ogladac. Wczoraj obejrzalam jedno spotkanie z 3, przeciez trzeba tez zyc.
Spadnie ogladalnosc, panowie prezesi pojada po rozum do glowy. Bo jednak to oni glosowali za rozszerzeniem.

[KibicSiatki]

Wincyj grania, wincyj Powinni grać co dwa dni, a nie co trzy. Trzy dni to zdecydowanie za długa przerwa panowie z PLS-u. Ktoś, kto był wczoraj na meczu, widział jak z takich zawodników jak chociażby "Zwierzu" uszła wszelka energia. Siedział na krześle jakby był pół żywy, a myślami był w innym świecie.

To są efekty fizycznego i psychicznego zajechania tych chłopaków. Bardzo lubię i cenię Nicolę, ale to jest kryminał za to co zrobił z podstawowymi zawodnikami ZAKSY w sezonie reprezentacyjnym. Zostali zaorani, bo chociażby Janusz, Kaczmarek, czy też Śliwka grali praktycznie NON STOP. Nie ma ich teraz nawet kim zastąpić w klubie, bo ławka też nie istnieje. Czy jest to tylko jakaś kosmiczna kumulacja pecha, czy też nastąpiły jakieś poważne błędy w procesie przygotowania do sezonu Może i jedno i drugie.

Ekipa ze Lwowa miała wczoraj w kwadracie dla rezerwowych przeszło dwa razy więcej zawodników, niż zespół trzykrotnego klubowego mistrza Europy. Znamienny widok.....

PARODIA całych rozgrywek jeszcze przed nami , bo godziny meczów ulegają,na 15:45 i 21:00 , w tych godzinach mogą być pustki w halach , chyba że emeryci będą kibicować.Teraz liga ma problem muszą upchać jakos mecze. Mecz Zaksa -Nysa rozpoczęty o 20:30 skończył się po 00:15 , zanim zawodnicy wyjdą z hali , rozciąganie,prysznic,kilka rozmów to będzie 03:00.
Anty Zaksie na forum to oni nawet się cieszą , że zawodnicy są zaorani i nic do nich nie przemawia,porównują do innych czasów co nie było ligi 16 zespołowej lub do czasów,gdy polskie kluby nie dochodziły do finałów europejskich ,jak i reprezentacja nie dochodziła di finałów.
Jedna sobie pozwoliła napisać na forum , że Marcin Janusz został osmieszony porażką z Częstochową,zareagowałem w obronie , bo jak mógł zostać osmieszony jak nie zagrał w tym meczu ze względu na problemy zdrowotne.Zero szacunku do Janusza , gdzie poprowadził na rozegraniu , wielkie sukcesy reprezentacyjne i klubowe w tym roku , a zdobył Puchar Polski,Ligę Mistrzów, Ligę Narodów,Mistrzostwo Europy,awans na IgrzyskaOlimpijskie,Super Puchar Polski.