Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2023/24

[bart86]

nie śledzę tak bardzo forum dotyczącego Zaksy ale czy ktoś może wie kiedy Śliwka będzie mógł już normlanie grać?

[KentuckiFan]

nie śledzę tak bardzo forum dotyczącego Zaksy ale czy ktoś może wie kiedy Śliwka będzie mógł już normlanie grać?

Gdzieś w którymś wywiadzie po meczu powiedział, że ma nadzieję, iż w sposób wymierny będzie mógł pomóc drużynie w meczu z Warszawą.

[Arw165]

nie śledzę tak bardzo forum dotyczącego Zaksy ale czy ktoś może wie kiedy Śliwka będzie mógł już normlanie grać?

Z postu buzingi wynika, że już może grać, ale mu się nie chce. W przypadku kontuzji łatwiej prognozować, a tutaj ciężko.

[Streeter]

Wiele zaczyna wskazywać, iż linia przyjęcia ma wyglądać następująco w kolejnym sezonie: Szymura, Chitigoi, Szymański oraz Grobelny.

Ta linia taka trochę w rzeszowskim stylu, tylko tańszym. W sensie weź ich uszereguj w kolejności 1-4, w zasadzie każdy może być pierwszym jak i czwartym, w zależności w jakiej formie znajdą się w przyszłym sezonie. Z jednej strony wyrównany skład spoko, ale może się z tego zrobić maszyna losująca. No i może dało się za te hajsy zbudować mocniejszą dwójkę i słabszą dwójkę, ale tu już nie wiemy gdzie osoby za to odpowiedzialne próbowały szukać przyjmujących i czy była szansa na ciekawsze nazwiska, czy taka 4 to max co można było wyciągnąć z tego okienka.

Skoro Ci przeszkadza "nasze środowisko", to w jakim celu się tutaj wypowiadasz non stop?

Bo mogę skoro Wam tak przeszkadza mój styl/sposób wypowiedzi, to po co mi ciągle odpisujecie? Ja już kilku osobom z którymi mi się ciężko gada to nie odpisuję po prostu no i się żyje lepiej. A wątek nie jest zastrzeżony dla mieszkańców Kędzierzyna od trzech pokoleń, jak chcę napisać sobie co myślę o transferze Kurka to gdzie mam to zrobić? W wątku Jastrzębia? Ewentualnie załóżcie drugi, wewnętrzny i osobny dla niekędzierzyńskiego plebsu, to ja i mi podobni będziemy sobie rozmawiać tam, a Wy tu.

Streeter

[pietrus72]

Ogólnie od momentu Karyagina ZAKSA przysypia okienkowe transfery.
Odpowiedzialny jest w połowie Chadała plus trener ale go nie ma
Szymański nie jest pewny w Zaksie ,ponoć ma ważny kontrakt jeszcze chyba rok, ale nie pokłada nadziei w koncepcji gry taktycznej.
To samo Takvam. Ma kontrakt 1+1 ...więc dużo zapytania co do składu.
Z drugiej strony zwolniły się pieniądze z trójki zawodników to nie znaczy że jest kasa na lepszych. Kurek opłacony przez sponsora. Klub własnymi siłami szuka następców ale okienko już przetrzebione strasznie że nie ma co szukać

[buzinga]

nie śledzę tak bardzo forum dotyczącego Zaksy ale czy ktoś może wie kiedy Śliwka będzie mógł już normlanie grać?

Z postu buzingi wynika, że już może grać, ale mu się nie chce. W przypadku kontuzji łatwiej prognozować, a tutaj ciężko.

Nic z tych rzeczy nie miałem na myśli. Olek nie miga się od gry, po prostu nie będzie już umierał za Kędzierzyn. Chyba jasne jest, że Śliwka po 3 miesiącach przerwy w grze nie będzie od razu wyglądał dobrze. Potrzebuje czasu na rozegranie się. Tego czasu w klubie w tym momencie już nie ma. On to dobrze wie, dlatego jest umówiony z Grbiciem na odbudowywanie na kadrze. Teraz musiałby naprawdę zacząć ostro szarpać, żeby coś z siebie i zespołu wycisnąć na końcówce. Za duże ryzyko kontuzji. Sama z resztą zauważyłaś jak było z Danielem. Ja nawet zauważyłem więcej, że on w bloku jest bardzo pasywny. Na Memoriale Gołosia przed sezonem pokazywał olbrzymi potencjał na bloku. Po kontuzji jest bardziej zachowawczy, co znaczy, że boi się o kciuk. Olek będzie miał to samo. Także cudu nie będzie, sezon stracony. Ja do Olka mam żal o coś innego. O zachowanie. Jest kaptanem i skoro młotkowy Kaczmarek walił w kowadło czyli klub, trzeba było jak prawdziwy kapitan stać pomiedzy niech wali. On się odsunął i dał Łukaszowi w ten sposób przyzwolenie. A jakby wziął na siebie ze dwa strzały, ciekawe co zrobiłby Zwierzu? Po prostu Śliwka nie jest takim kapitanem za jakiego go uważałem. Tzn nie jest złym, po prostu mylnie założyłem, że to prawdziwy tytan. Okazuje się, że jednak nastąpiła moja pomyłka w ocenie sytuacji. Także bez większego halo taki tam bełkot zawiedzionego kibica, mało znaczące w szerszym kontekście. Czasem mogę być zły.

[bono]

Masz rację jednak co do relacji vs Kaczmarek, Olek za bardzo nic więcej nie mógł zrobić bo raz że to bardzo dobrzy koledzy (dobrzy już może nie do końca)dwa Kaczmarek jak by to ująć - nie do końca jest zrównoważonym gościem i tylko bardzo twarde osobowości mogły nad nim zapanować(Świder,Grbić,Cretu) - resztę to on ma za nic.

[RAMIUS1983]

Ogólnie od momentu Karyagina ZAKSA przysypia okienkowe transfery.
Odpowiedzialny jest w połowie Chadała plus trener ale go nie ma
Szymański nie jest pewny w Zaksie ,ponoć ma ważny kontrakt jeszcze chyba rok, ale nie pokłada nadziei w koncepcji gry taktycznej.
To samo Takvam. Ma kontrakt 1+1 ...więc dużo zapytania co do składu.
Z drugiej strony zwolniły się pieniądze z trójki zawodników to nie znaczy że jest kasa na lepszych. Kurek opłacony przez sponsora. Klub własnymi siłami szuka następców ale okienko już przetrzebione strasznie że nie ma co szukać

To już chyba 3 sezon przespany ale chyba ZAK obciął kasę skoro wszyscy do okoła zgarniają dobrych zawodników. Chitigoi i Szymański na dłuższą metę to porażka a Szymura i Grobelny nie dadzą rady grać całego sezonu. Leon w Łuk to hit więc blado widzę walkę o MP i PP

[mitam]

Ja do Olka mam żal o coś innego. O zachowanie. Jest kaptanem i skoro młotkowy Kaczmarek walił w kowadło czyli klub, trzeba było jak prawdziwy kapitan stać pomiedzy niech wali. On się odsunął i dał Łukaszowi w ten sposób przyzwolenie. A jakby wziął na siebie ze dwa strzały, ciekawe co zrobiłby Zwierzu? Po prostu Śliwka nie jest takim kapitanem za jakiego go uważałem. Tzn nie jest złym, po prostu mylnie założyłem, że to prawdziwy tytan. Okazuje się, że jednak nastąpiła moja pomyłka w ocenie sytuacji. Także bez większego halo taki tam bełkot zawiedzionego kibica, mało znaczące w szerszym kontekście. Czasem mogę być zły.

prosto i w samo sedno
podpisuje się pod tym

[buzinga]

Masz rację jednak co do relacji vs Kaczmarek, Olek za bardzo nic więcej nie mógł zrobić bo raz że to bardzo dobrzy koledzy (dobrzy już może nie do końca)dwa Kaczmarek jak by to ująć - nie do końca jest zrównoważonym gościem i tylko bardzo twarde osobowości mogły nad nim zapanować(Świder,Grbić,Cretu) - resztę to on ma za nic.

No nie wiem, zobaczymy jak ich relacja będzie wyglądać dalej. Mi się jednak z własnego doświadczenia wydaje, że takie postawienie sprawy na zasadzie ja tu jestem kapitanem i sorry Łukasz nie pozwolę Ci na to, bo muszę chronić zespół między innymi dlatego, że to sezon olimpijski i mam takie samo marzenie jak i Ty, żeby zdobyć złoty medal w Paryżu. Nie mogę ryzykować teraz niczym głupim, żeby ten cel nie zaczął mi uciekać. Ty z resztą też masz te samo marzenie, dlatego trzymajmy fason bez spin do końca rozgrywek. Potem i tak odejdziemy gdzie zechcemy. Takie słowa naprawdę potrafią budować autorytet. Dużych pretensji do Olka nie mam, po prostu nie jest ulepiony dokładnie z takiej gliny jakiej myślałem, że jest. Własnie przez to czuje spory zawód, bo nie twierdzę, że nie próbował reagować. Jestem pewny, że próbował, ale on jest zwyczajnie za miękki dla Zwierza.Dobry kumpel się nie obrazi jak go czasem szturchniesz. Najwyżej poboczy się kilka dni, ale mu przejdzie. Później nawet doceni to co zrobiłeś. Ich przyjaźni od dłuższego czasu wygląda dla mnie trochę dziwnie. Ogólnie życzę im dobrze, po prostu ten sezon też już zaczyna mi bokiem wychodzić. Stąd te "przemyślenia". Na tym zakończę, bo i tak pewnie za dużo napisałem.

[Kicu]

Tak z ciekawości... skąd wiecie co zrobił Olek, po czyjej stronie stał i z kim na jaki temat rozmawiał?

[Jacek]

Tak z ciekawości... skąd wiecie co zrobił Olek, po czyjej stronie stał i z kim na jaki temat rozmawiał?

łączenie kropek

[bez_nazwy]

Tak z ciekawości... skąd wiecie co zrobił Olek, po czyjej stronie stał i z kim na jaki temat rozmawiał?

łączenie kropek

Dokładnie. I mamy tutaj na forum "specjalistę" od tego typu zabiegów

[uszat1983]

Mnie proszę do tej narracji nie mieszać

Koledzy nie rozumieją że to tylko sport. Dla jednych praca (tylko) dla innych rozrywka.

[Diomedea]

Ja do Olka mam żal o coś innego. O zachowanie. Jest kaptanem i skoro młotkowy Kaczmarek walił w kowadło czyli klub, trzeba było jak prawdziwy kapitan stać pomiedzy niech wali. On się odsunął i dał Łukaszowi w ten sposób przyzwolenie. A jakby wziął na siebie ze dwa strzały, ciekawe co zrobiłby Zwierzu? Po prostu Śliwka nie jest takim kapitanem za jakiego go uważałem. Tzn nie jest złym, po prostu mylnie założyłem, że to prawdziwy tytan. Okazuje się, że jednak nastąpiła moja pomyłka w ocenie sytuacji. Także bez większego halo taki tam bełkot zawiedzionego kibica, mało znaczące w szerszym kontekście. Czasem mogę być zły.

prosto i w samo sedno
podpisuje się pod tym

Ja tez.
Moze Olka wyidealizowalismy. Dlatego, ze osiagnal pelna dojrzalosc sportowa przypisalismy mu rowniez cechy medrca i negocjatora oraz motywatora w jednym.
No i kwestia autorytetu w stosunku do rowiesnika. Jednak inaczej jak sie wystepuje z pozycji Grbica, czy Cretu.
Coz, Cretu byl wolny, zatrudnila go Skra. Nawet jak mial zal, to mozna bylo negocjowac.

I pewnie nikt/niewielu forumowiczow wie co zrobil Olek. Ale widac jakie sa rezultaty. Zespol sie posypal, fakt, pod powaznymi ciosami.
Zreszta jesli prezes w szatni zaatakowal Olka, to skomplikowane jest potem dla niego mobilizowanie graczy, ktorzy moze i dziecinnie, ale reagowali na ten atak w jego obronie.

Jeszcze co do umierania za Zakse. To dziala na zasadzie podswiadomosci i odruchow. Kto mial jakas kontuje, to wie ze pamiec bolu i poczucia bezsilnosci powraca odruchowo w momentch gdy nie ma czasu na dywagacje i sa ulamki sekund na decyzje. Na przezwyciezenie tego potrzeba czasu i dodatkowej motywacji. Ale glownie czasu.

[uszat1983]

Tak na prawdę jutro przekonamy się gdzie jest Zaksa, co może i czy często powtarzana tytaj teza że 75% spotkań w sezonie jest bez znaczenia, potwierdzi się.

Jeśli realnie myślą o wygraniu czegoś to można sobie treningowo grać z Lublinami tego świata a wygrać z najmocniejszymi.

[pietrus72]

Mecz jest w poniedziałek o 20.30. Wątpię żeby zagrali na maxa , wiedząc że jest ciężko i niejasne w tabeli. Po wczorajszym wygraniu Nysy z Treflem wszystko komplikuje się z wejściem do PO.
Do walki wchodzi Barkom ,niewiele brakuje żeby wyprzedzić zespoły w walce o ósemkę.
Przegrana z WAWA jeszcze nie jest tragedią,Skra gra z Zawierciem ,AZS Olsztyn gra w Lublinie,ale wciąż strata.
W przyszłym tygodniu wszystko się rozstrzygnie.
Byłoby super zdobyć punkty w Wawie ale jeszcze mamy wyjazd do Zawiercia i JW.
Oceniam po obliczeniach że awans Zaksy do PO uważam na 30%, naprawdę musieliby grać na maxa ostatnie 4 mecze,ale też patrzeć co zrobia inne ekipy ,mają lepszy układ, Suwałki mogą rozdawać karty i nie tylko

[uszat1983]

W tym momencie nie ma już co kalkulować. Jeśli chcemy zagrać na „serio” te PO, to trzeba zwyczajnie wygrać kolejne mecze z najlepszymi. Jeśli ostatnie porażki nie są częścią jakiegoś planu na formę (grając już w pełnym zestawieniu) to nie ma co pchać się do PlayOff.

To że ten skład potrafi grać w siatkówkę jest chyba jasne. Pytanie kiedy i czy w ogóle zacznie.

[Pomocniczka]

O to chodzi. Jeśli nie są w stanie wygrać z nikim z pierwszej trójki, to po co awansować do PO. Miejsce 9 czy 11 jest warte dokładnie tyle samo, co miejsca 5-8 a nawet tyle co miejsce 4. Tylko medal zapisuje się w annałach. Awans do PO może być coś warty tylko pod warunkiem, że potem jeszcze wygra się dwie rywalizacje.

[landka]

Podziwiam niezachwianą wiarę części kibiców (i samych zawodników) Zaksy, która nadal wierzy, że ten sezon da się jeszcze uratować, choć nic tak naprawdę na to nie wskazuje… Wszystko sugeruje, że medale rozda między sobą czwórka z Jastrzębia, Zawiercia, Warszawy oraz Rzeszowa. I żeby nie było: cieszyłabym się, gdyby Kędzierzyn zdążył namieszać w tym układzie, a kibice mogli jeszcze zobaczyć tę drużynę w swojej topowej formie. Tylko jak to zrobić, skoro Śliwka myślami chyba już na IO, a czasu na powrót po kontuzji nie ma, Kaczmarek zajęty problemami osobistymi, Bednorz pewnie chciał (może nadal chce) coś udowodnić Grbiciowi, że ale nie było ku temu okazji, a zdrowie jak zwykle mu się posypało… Z trzonu drużyny tylko Janusz gra w miarę stabilnie. Shoji też klasa, ale nie on zdobywa punkty. Środkowi nie błyszczą dyspozycją. Trenera tak naprawdę nie ma. Ktoś pisał, że po stronie Zaksy będzie stało mniejsze obciążenie meczami bez PP i LM. Co z tego, jak oni w drugim secie zaczynają padać fizycznie. Trudno być optymistą. Już tyle razy się wydawało, że Kędzierzyn wróci na dobre tory. Że x, y zaleczył uraz i wraca. Ale to nadal nic nie dało. Smutno, że drużyna rozpad(ł)a się w taki sposób. Te ostatnie mecze z topem tabeli też mogą być bolesnym doświadczeniem. Oczywiście nadal sytuacja w tabeli mimo tylu porażek nie jest tragiczna, ale marginesu na błąd praktycznie nie ma.

[RAMIUS1983]

Podziwiam niezachwianą wiarę części kibiców (i samych zawodników) Zaksy, która nadal wierzy, że ten sezon da się jeszcze uratować, choć nic tak naprawdę na to nie wskazuje… Wszystko sugeruje, że medale rozda między sobą czwórka z Jastrzębia, Zawiercia, Warszawy oraz Rzeszowa. I żeby nie było: cieszyłabym się, gdyby Kędzierzyn zdążył namieszać w tym układzie, a kibice mogli jeszcze zobaczyć tę drużynę w swojej topowej formie. Tylko jak to zrobić, skoro Śliwka myślami chyba już na IO, a czasu na powrót po kontuzji nie ma, Kaczmarek zajęty problemami osobistymi, Bednorz pewnie chciał (może nadal chce) coś udowodnić Grbiciowi, że ale nie było ku temu okazji, a zdrowie jak zwykle mu się posypało… Z trzonu drużyny tylko Janusz gra w miarę stabilnie. Shoji też klasa, ale nie on zdobywa punkty. Środkowi nie błyszczą dyspozycją. Trenera tak naprawdę nie ma. Ktoś pisał, że po stronie Zaksy będzie stało mniejsze obciążenie meczami bez PP i LM. Co z tego, jak oni w drugim secie zaczynają padać fizycznie. Trudno być optymistą. Już tyle razy się wydawało, że Kędzierzyn wróci na dobre tory. Że x, y zaleczył uraz i wraca. Ale to nadal nic nie dało. Smutno, że drużyna rozpad(ł)a się w taki sposób. Te ostatnie mecze z topem tabeli też mogą być bolesnym doświadczeniem. Oczywiście nadal sytuacja w tabeli mimo tylu porażek nie jest tragiczna, ale marginesu na błąd praktycznie nie ma.

Śliwka Igrzyska to może obejrzeć z TV jak tak dalej pójdzie. Tak samo Kaczmarek i Bednorz. Pewni Kadry na razie to Kurek Janusz Semeniuk Leon Bieniek Kochanowski Butryn i Popiwczak

[uszat1983]

+ Tomek Fornal

[kamil1999]

+ Patryk Szwaradzki

[uszat1983]

+ Norbert Huber

[kamil1999]

No to forumowy dream team mamy gotowy.
Poczekajmy jeszcze na dream team Grbicia bo jak sądzę będzie się różnił od tego forumowego:)

[Orzi]

Podziwiam niezachwianą wiarę części kibiców (i samych zawodników) Zaksy, która nadal wierzy, że ten sezon da się jeszcze uratować, choć nic tak naprawdę na to nie wskazuje… Wszystko sugeruje, że medale rozda między sobą czwórka z Jastrzębia, Zawiercia, Warszawy oraz Rzeszowa. I żeby nie było: cieszyłabym się, gdyby Kędzierzyn zdążył namieszać w tym układzie, a kibice mogli jeszcze zobaczyć tę drużynę w swojej topowej formie. Tylko jak to zrobić, skoro Śliwka myślami chyba już na IO, a czasu na powrót po kontuzji nie ma, Kaczmarek zajęty problemami osobistymi, Bednorz pewnie chciał (może nadal chce) coś udowodnić Grbiciowi, że ale nie było ku temu okazji, a zdrowie jak zwykle mu się posypało… Z trzonu drużyny tylko Janusz gra w miarę stabilnie. Shoji też klasa, ale nie on zdobywa punkty. Środkowi nie błyszczą dyspozycją. Trenera tak naprawdę nie ma. Ktoś pisał, że po stronie Zaksy będzie stało mniejsze obciążenie meczami bez PP i LM. Co z tego, jak oni w drugim secie zaczynają padać fizycznie. Trudno być optymistą. Już tyle razy się wydawało, że Kędzierzyn wróci na dobre tory. Że x, y zaleczył uraz i wraca. Ale to nadal nic nie dało. Smutno, że drużyna rozpad(ł)a się w taki sposób. Te ostatnie mecze z topem tabeli też mogą być bolesnym doświadczeniem. Oczywiście nadal sytuacja w tabeli mimo tylu porażek nie jest tragiczna, ale marginesu na błąd praktycznie nie ma.

Śliwka Igrzyska to może obejrzeć z TV jak tak dalej pójdzie. Tak samo Kaczmarek i Bednorz. Pewni Kadry na razie to Kurek Janusz Semeniuk Leon Bieniek Kochanowski Butryn i Popiwczak

Raczej Bołądź niż Butryn. Raz że Nikola go chyba bardziej lubi, a dwa że jednak ma trochę lepszy sezon od Karola.

Ale wydaje mi się, że Serb tak czy inaczej weźmie swoich żołnierzy. A czy wyjdzie na tym dobrze, czy zvitali na potęgę to się okaże.

[Pomocniczka]

Oczywiście, jeśli ktoś z dwójki Bołądź - Butryn pojedzie na IO, to będzie to ten pierwszy, ponieważ pokornie zgodził się być pod prądem w ub. sezonie. Nagroda musi być.

[Diomedea]

Patrz, ja myslalam ze chodzi o wybor optymalnego teamu. I nie wykluczam, ze bedzie to Boladz, niekoniecznie w nagrode.
Mysle, ze Grbic wezmie staly sklad, chyba ze ktos bedzie kompletnie pod forma; badz z urazem. Ufam, ze drugi raz bledu kubiakowego kolejnt trener nie powtorzy.
I w zasadzie to chyba nikt z was nie wierzy w odrzucenie Olka, czy Kaczmarka, jesli nie beda szorowac po dnie.

[uszat1983]

Nie bo wierzymy w to że od jutra zaczynamy poważne granie, wygrywamy kolejne 3/4 spotkania i za kilka tygodni meldujemy się z JW w finale.

[Patrol035]

Nie bo wierzymy w to że od jutra zaczynamy poważne granie, wygrywamy kolejne 3/4 spotkania i za kilka tygodni meldujemy się z JW w finale.

Kibice wierzą. Pytanie czy zawodnicy jeszcze mają wiarę w awans