Asseco Resovia Rzeszów 2023/24

[Arw165]

Szalpuk i tak jest oficjalnie podpisany do 2025, więc raczej więcej wysiłku musiałby włożyć drugi klub w ewentualne wykupienie.

[buzinga]

Projekt wygląda obecnie raczej na klub "biorący" niż "oddający" zawodników. Jeśli stać ich na 6 środkowych, z czego 2 z najwyższej półki, to raczej będą w stanie zatrzymać Firleja i Szalpuka, którzy są też związani z miastem itp. No i klimat wokół siatkówki w Warszawie jest coraz lepszy, a jak pokazał wczorajszy mecz w Rzeszowie, niekoniecznie team spirit stał się mocną stroną Resovii.

Też tak myślę. Z Warszawy żaden kluczowy zawodnik w najbliższej przyszłości nie odejdzie. Oni sam prędzej będą szukać wzmocnień niż się osłabiać. Szczerze to nawet trudno powiedzieć czego potrzebuje Resovia. Mi się wydaje, że tam jest problem z Drzyzgą, ale nie dotyczący jego poziomu sportowego. Ten jest ok. Fabian był już przecież w swojej karierze częścią mistrzowskich zespołów. Problem chyba tkwi w tym, że w żadnym nie był liderem. Raczej za plecami liderów się chował. W reprezentacji za plecami Kubiaka, wcześniej w Resovii za Achremem, w Nowosybisrku na lidera wyglądał mi Savin. Młody Drzyzga nie ma zwyczajnie żadnych podkreślam ŻADNYCH umiejętności przywódczych. A nie wiedzieć czemu jest teraz w klubie najważniejszym zawodnikiem. Jakby dalej pozostał pierwszym rozgrywającym, ale oddał szatnię Kochanowi to może coś by z tego było.

Ogólnie Resovia wygląda na taki zespół w którym wystarczy foch jednego zawodnika i cała drużyna jest rozregulowana. Nie ma komu zebrać tego do kupy. Jak grają dobrze to grają dobrze i mogą pokonać każdego, ale jak coś się zaczyna sypać to jest już po frytkach. Bez umiejętności odwracania takich brzydkich spotkań jak to wczorajsze ciężko będzie im cokolwiek wygrać w sensie jakiegoś tytułu, bo na słabościach rywali medal MP jest cały czas do ugrania.

[Biciut]

Projekt wygląda obecnie raczej na klub "biorący" niż "oddający" zawodników. Jeśli stać ich na 6 środkowych, z czego 2 z najwyższej półki, to raczej będą w stanie zatrzymać Firleja i Szalpuka, którzy są też związani z miastem itp. No i klimat wokół siatkówki w Warszawie jest coraz lepszy, a jak pokazał wczorajszy mecz w Rzeszowie, niekoniecznie team spirit stał się mocną stroną Resovii.

Też tak myślę. Z Warszawy żaden kluczowy zawodnik w najbliższej przyszłości nie odejdzie. Oni sam prędzej będą szukać wzmocnień niż się osłabiać. Szczerze to nawet trudno powiedzieć czego potrzebuje Resovia. Mi się wydaje, że tam jest problem z Drzyzgą, ale nie dotyczący jego poziomu sportowego. Ten jest ok. Fabian był już przecież w swojej karierze częścią mistrzowskich zespołów. Problem chyba tkwi w tym, że w żadnym nie był liderem. Raczej za plecami liderów się chował. W reprezentacji za plecami Kubiaka, wcześniej w Resovii za Achremem, w Nowosybisrku na lidera wyglądał mi Savin. Młody Drzyzga nie ma zwyczajnie żadnych podkreślam ŻADNYCH umiejętności przywódczych. A nie wiedzieć czemu jest teraz w klubie najważniejszym zawodnikiem. Jakby dalej pozostał pierwszym rozgrywającym, ale oddał szatnię Kochanowi to może coś by z tego było.

Ogólnie Resovia wygląda na taki zespół w którym wystarczy foch jednego zawodnika i cała drużyna jest rozregulowana. Nie ma komu zebrać tego do kupy. Jak grają dobrze to grają dobrze i mogą pokonać każdego, ale jak coś się zaczyna sypać to jest już po frytkach. Bez umiejętności odwracania takich brzydkich spotkań jak to wczorajsze ciężko będzie im cokolwiek wygrać w sensie jakiegoś tytułu, bo na słabościach rywali medal MP jest cały czas do ugrania.

tylko czekac aż Stephen Boyer wróci do Włoskich nawyków z rozpaczy

[Pomocniczka]

A pamiętam jak jeszcze niedawno negowano na forum wpływ atmosfery na grę zespołu.

[Simao]

Na pewno w Resovii potrzeba lidera w szatni i na boisku, tego ewidentnie brakuje. Obecna Resovia jest bez wyrazu, charyzmy, bardzo słaba mentalnie. Nie pomaga również charakter, osobowość poszczególnych graczy tej drużyny. Drzyzga, Cebulj, Defalco, Boyer to indywidualności, każdy z nich ma ciężki charakter. Wczoraj sprawdziły się wszystkie obawy. Końcówki wszystkich setów oprócz tego trzeciego, to był dramat. Medei zamiast pomóc, był przestraszony, zdezorientowany jak dziecko we mgle. Zresztą podobny wyraz twarzy miał prezes. Bardzo ważny jest trener, tylko Ci z dużą pasją, charyzmą, siłą perswazji odnoszą sukcesy ze swoimi drużynami. Sam warsztat trenerski, umiejętności i doświadczenie to za mało.

[Szary Wilk]

Projekt wygląda obecnie raczej na klub "biorący" niż "oddający" zawodników. Jeśli stać ich na 6 środkowych, z czego 2 z najwyższej półki, to raczej będą w stanie zatrzymać Firleja i Szalpuka, którzy są też związani z miastem itp. No i klimat wokół siatkówki w Warszawie jest coraz lepszy, a jak pokazał wczorajszy mecz w Rzeszowie, niekoniecznie team spirit stał się mocną stroną Resovii.

Też tak myślę. Z Warszawy żaden kluczowy zawodnik w najbliższej przyszłości nie odejdzie. Oni sam prędzej będą szukać wzmocnień niż się osłabiać. Szczerze to nawet trudno powiedzieć czego potrzebuje Resovia. Mi się wydaje, że tam jest problem z Drzyzgą, ale nie dotyczący jego poziomu sportowego. Ten jest ok. Fabian był już przecież w swojej karierze częścią mistrzowskich zespołów. Problem chyba tkwi w tym, że w żadnym nie był liderem. Raczej za plecami liderów się chował. W reprezentacji za plecami Kubiaka, wcześniej w Resovii za Achremem, w Nowosybisrku na lidera wyglądał mi Savin. Młody Drzyzga nie ma zwyczajnie żadnych podkreślam ŻADNYCH umiejętności przywódczych. A nie wiedzieć czemu jest teraz w klubie najważniejszym zawodnikiem. Jakby dalej pozostał pierwszym rozgrywającym, ale oddał szatnię Kochanowi to może coś by z tego było.

Ogólnie Resovia wygląda na taki zespół w którym wystarczy foch jednego zawodnika i cała drużyna jest rozregulowana. Nie ma komu zebrać tego do kupy. Jak grają dobrze to grają dobrze i mogą pokonać każdego, ale jak coś się zaczyna sypać to jest już po frytkach. Bez umiejętności odwracania takich brzydkich spotkań jak to wczorajsze ciężko będzie im cokolwiek wygrać w sensie jakiegoś tytułu, bo na słabościach rywali medal MP jest cały czas do ugrania.

Fajne obserwacje masz z tymi liderami i dużo w tym racji, ale mam jedno pytanie, bo widzę jedna rzecz, która mi nie pasuje w tej wypowiedzi.

Kiedy ostatnio Drzyzga coś wygrał? Wygrał z Lokomotivem mistrzostwo Rosji, bo sezon nie został dokończony, a tak to ostatni sukces to liga grecka, która była słabsza niż jest obecnie. To był 2018 rok.

W tym samym 2018 wygrał MŚ, ale wcześniej sezon 2017 fatalny, sezon 2015 i 2016 obrażony w kwadracie. Sezon 2019 zawalił ME, na IO 2021 orał Kurkiem i Leonem, bo byli w formie, że środka za wiele nie korzystał, kombinacyjnie nie grał, Śliwki i Semeniuka nie zbudował.

Fabian jedzie na oparach sukcesów reprezentacyjnych z 2014 i 2018 roku. No i w sumie jeszcze w Resovii 2014-2016 miał fajne sezony. Ale kiedy to było, w tamtych latach obecnie 26 letni Fornal był juniorem. Czyli wypłynął na głęboka wodę w 2013 i w 2018 już zacumował w porcie.

Resovia to jest jedyby klub w Polscez który zatrudnia Fabiana, bo lata AZS i PW to już historia zamierzchła. Młody w Resovii spędził już łącznie 9 rok spędza w Rzeszowie z przerwami, a ostatnie większe sukcesy w 2015 i 2016 roku. A kontrakt gwiazdorski, kapitan, rzekomy lider.

Gdyby nie Resovia, to Fabian mógłby już od jakiegoś czasu znowu grać w Grecji, może Turcji. Mało kto by z nim wytrzymał i nigdzie by nie byl tak rozpieszczany, nikt by mu na tyle nie pozwalał. Konstantinow w Loko też miał go dość z tego co pamiętam.

[buzinga]

Fajne obserwacje masz z tymi liderami i dużo w tym racji, ale mam jedno pytanie, bo widzę jedna rzecz, która mi nie pasuje w tej wypowiedzi.

Kiedy ostatnio Drzyzga coś wygrał? Wygrał z Lokomotivem mistrzostwo Rosji, bo sezon nie został dokończony, a tak to ostatni sukces to liga grecka, która była słabsza niż jest obecnie. To był 2018 rok.

W tym samym 2018 wygrał MŚ, ale wcześniej sezon 2017 fatalny, sezon 2015 i 2016 obrażony w kwadracie. Sezon 2019 zawalił ME, na IO 2021 orał Kurkiem i Leonem, bo byli w formie, że środka za wiele nie korzystał, kombinacyjnie nie grał, Śliwki i Semeniuka nie zbudował.

Fabian jedzie na oparach sukcesów reprezentacyjnych z 2014 i 2018 roku. No i w sumie jeszcze w Resovii 2014-2016 miał fajne sezony. Ale kiedy to było, w tamtych latach obecnie 26 letni Fornal był juniorem. Czyli wypłynął na głęboka wodę w 2013 i w 2018 już zacumował w porcie.

Resovia to jest jedyby klub w Polscez który zatrudnia Fabiana, bo lata AZS i PW to już historia zamierzchła. Młody w Resovii spędził już łącznie 9 rok spędza w Rzeszowie z przerwami, a ostatnie większe sukcesy w 2015 i 2016 roku. A kontrakt gwiazdorski, kapitan, rzekomy lider.

Gdyby nie Resovia, to Fabian mógłby już od jakiegoś czasu znowu grać w Grecji, może Turcji. Mało kto by z nim wytrzymał i nigdzie by nie byl tak rozpieszczany, nikt by mu na tyle nie pozwalał. Konstantinow w Loko też miał go dość z tego co pamiętam.

To zależy jak patrzysz na to ostatnio. Ja patrzę w ten sposób, że Drzyzga wrócił do Rzeszowa w którym był duży bałagan i szans na wygranie czegokolwiek ostatnio nie mieli, choć skład do grania dostał i tak lepszy niż miał Komenda rok wcześniej. Podobnie kadra. Ze słabnącym liderem Kubiakiem wygrywanie było niemożliwe. Nie czepiam się w tych kwestiach Drzyzgi, bo w reprezentacji był raczej jednym ze słabszych ogniw podstawowego składu. Miał nie przeszkadzać i mi się wydaje, że na IO to on tak jakoś szczególnie słabiej niż na MŚ 2018 nie zagrał. Prezentował się bardzo podobnie. Fabian po prostu nie jest zawodnikiem, który może gdziekolwiek zrobić jakąś różnice in plus. Choć panowie z Polsatu i Kadziewicz lubią kreować trochę inną rzeczywistość.

[Pomocniczka]

Dla Drzyzgi największe przeszkody to wybujałe ego, nie wiedzieć z czego wynikająca silna pozycja w drużynie i brak sportowej ambicji.

Do tego kolesie ze strony plusligi, czyli Such i TW Gościniak robią mu niedźwiedzią przysługę w postaci tego MVP, co jeszcze bardziej pompuje jego ego.

[Paprykarz]

Cretu ich ogarnie.

[Paprykarz]

Projekt wygląda obecnie raczej na klub "biorący" niż "oddający" zawodników. Jeśli stać ich na 6 środkowych, z czego 2 z najwyższej półki, to raczej będą w stanie zatrzymać Firleja i Szalpuka, którzy są też związani z miastem itp. No i klimat wokół siatkówki w Warszawie jest coraz lepszy, a jak pokazał wczorajszy mecz w Rzeszowie, niekoniecznie team spirit stał się mocną stroną Resovii.

Też tak myślę. Z Warszawy żaden kluczowy zawodnik w najbliższej przyszłości nie odejdzie. Oni sam prędzej będą szukać wzmocnień niż się osłabiać. Szczerze to nawet trudno powiedzieć czego potrzebuje Resovia. Mi się wydaje, że tam jest problem z Drzyzgą, ale nie dotyczący jego poziomu sportowego. Ten jest ok. Fabian był już przecież w swojej karierze częścią mistrzowskich zespołów. Problem chyba tkwi w tym, że w żadnym nie był liderem. Raczej za plecami liderów się chował. W reprezentacji za plecami Kubiaka, wcześniej w Resovii za Achremem, w Nowosybisrku na lidera wyglądał mi Savin. Młody Drzyzga nie ma zwyczajnie żadnych podkreślam ŻADNYCH umiejętności przywódczych. A nie wiedzieć czemu jest teraz w klubie najważniejszym zawodnikiem. Jakby dalej pozostał pierwszym rozgrywającym, ale oddał szatnię Kochanowi to może coś by z tego było.

Ogólnie Resovia wygląda na taki zespół w którym wystarczy foch jednego zawodnika i cała drużyna jest rozregulowana. Nie ma komu zebrać tego do kupy. Jak grają dobrze to grają dobrze i mogą pokonać każdego, ale jak coś się zaczyna sypać to jest już po frytkach. Bez umiejętności odwracania takich brzydkich spotkań jak to wczorajsze ciężko będzie im cokolwiek wygrać w sensie jakiegoś tytułu, bo na słabościach rywali medal MP jest cały czas do ugrania.

Ja myślę że warszawa poszuka kogoś za tille a będzie to Micheletto.

[KibicSiatki]

Projekt wygląda obecnie raczej na klub "biorący" niż "oddający" zawodników. Jeśli stać ich na 6 środkowych, z czego 2 z najwyższej półki, to raczej będą w stanie zatrzymać Firleja i Szalpuka, którzy są też związani z miastem itp. No i klimat wokół siatkówki w Warszawie jest coraz lepszy, a jak pokazał wczorajszy mecz w Rzeszowie, niekoniecznie team spirit stał się mocną stroną Resovii.

Też tak myślę. Z Warszawy żaden kluczowy zawodnik w najbliższej przyszłości nie odejdzie. Oni sam prędzej będą szukać wzmocnień niż się osłabiać. Szczerze to nawet trudno powiedzieć czego potrzebuje Resovia. Mi się wydaje, że tam jest problem z Drzyzgą, ale nie dotyczący jego poziomu sportowego. Ten jest ok. Fabian był już przecież w swojej karierze częścią mistrzowskich zespołów. Problem chyba tkwi w tym, że w żadnym nie był liderem. Raczej za plecami liderów się chował. W reprezentacji za plecami Kubiaka, wcześniej w Resovii za Achremem, w Nowosybisrku na lidera wyglądał mi Savin. Młody Drzyzga nie ma zwyczajnie żadnych podkreślam ŻADNYCH umiejętności przywódczych. A nie wiedzieć czemu jest teraz w klubie najważniejszym zawodnikiem. Jakby dalej pozostał pierwszym rozgrywającym, ale oddał szatnię Kochanowi to może coś by z tego było.

Ogólnie Resovia wygląda na taki zespół w którym wystarczy foch jednego zawodnika i cała drużyna jest rozregulowana. Nie ma komu zebrać tego do kupy. Jak grają dobrze to grają dobrze i mogą pokonać każdego, ale jak coś się zaczyna sypać to jest już po frytkach. Bez umiejętności odwracania takich brzydkich spotkań jak to wczorajsze ciężko będzie im cokolwiek wygrać w sensie jakiegoś tytułu, bo na słabościach rywali medal MP jest cały czas do ugrania.

Ja myślę że warszawa poszuka kogoś za tille a będzie to Micheletto.

Żaden z Topu kadry Włoch nie rusza się ze swojego kraju, dobrze oplaceni , przywiązani do swojego stylu życia,słońca i kawy . Nawet ciężko żeby pozyskać również najlepszych obcokrajowców co są wiodącymi postaciami w swoich klubach.
Były przypadki ale zawodników mocno po 30 , co najlepsze lata mają za sobą i wybiorą kontrakt z Chin , Korei Południowej, Japonii.
Takie wpisy i rzucanie nazwiskiem Michieletto to bez sensu , to chyba życzenie na gwiazdkę pod choinkę.

[Pomocniczka]

On pisał o jakimś innym zawodniku - Micheletto. To chyba jakiś libero, bo ma przyjść za Tille - tylko dziwi mnie, że do Warszawy.

[Simao]

Cretu ich ogarnie.

To byłby powrót, drugie podejście. Już był trenerem Resovii w sezonie 2018/19. Miał do dyspozycji dobrą kadrę, choć obecna Resovia to większe nazwiska, indywidualności. Jest to raczej mało prawdopodobny scenariusz, aby Cretu ponownie został trenerem Resovii. Na pewno jest to dobry trener, tu raczej nikt nie ma wątpliwości. Jednak czy dałby radę to ogarnąć. Na pewno nie byłoby to łatwe.

[KibicSiatki]

Cretu ich ogarnie.

To byłby powrót, drugie podejście. Już był trenerem Resovii w sezonie 2018/19. Miał do dyspozycji dobrą kadrę, choć obecna Resovia to większe nazwiska, indywidualności. Jest to raczej mało prawdopodobny scenariusz, aby Cretu ponownie został trenerem Resovii. Na pewno jest to dobry trener, tu raczej nikt nie ma wątpliwości. Jednak czy dałby radę to ogarnąć. Na pewno nie byłoby to łatwe.

Najlepiej to wymienić kogo Resovia jeszcze nie miała. Czy to trenerzy, zawodnicy w Rzeszowie nie poradzili sobie i po odejściu są odmienieni i odnoszą sukcesy .

[przemik]

Ja myślę że warszawa poszuka kogoś za tille a będzie to Micheletto.

Jedyną opcją dla Projektu za Tillie jest Fornal.

[alk123]

Fornal w Bełchatowie, Resovii i Projekcie. Kto da więcej

[KibicSiatki]

Fornal w Bełchatowie, Resovii i Projekcie. Kto da więcej

Kto da więcej Trento , Piacenza , Perugia, Lube.
Projekt na pewno nie da więcej, ma średni budżet i jak JW nie będzie stać na wymagania Fornala to tym bardziej klub z Warszawy.

[przemik]

Fornal w Bełchatowie, Resovii i Projekcie. Kto da więcej

Ja pisałem o opcji sportowej, a nie finansowej.

[alk123]

Luz. Ja tylko zażartowałam z liczby drużyn, w których mialby zagrać/przydać się. Wiem, że będzie łakomym kąskiem dla wielu klubów, ale trochę mnie rozbawiła ta wyliczanka (no offence).

[Biciut]

Tylko Leon, Semen i Szalupa ze wszystkich top przyjmujacych PL maja kontrakty na kolejny sezon nie wiem jak Kwolo

[Arw165]

Tylko Leon i Semen ze wszystkich top przyjmujacych PL maja kontrakty na kolejny sezon nie wiem jak Kwolo

Szalpuk też, jeżeli byśmy go zaliczali do topowych...

[bono]

Kontuzje Kochana i Defalco to coś poważnego? - za dwa dni macie ciężki mecz a przydałoby się potrzymać dobrą passę : polskie drużyny vs Trentino.
Bez tych dwóch zawodników raczej będzie ciężko.

[Streeter]

Kontuzje Kochana i Defalco to coś poważnego? - za dwa dni macie ciężki mecz a przydałoby się potrzymać dobrą passę : polskie drużyny vs Trentino.
Bez tych dwóch zawodników raczej będzie ciężko.

Pewnie widziałeś tą wypowiedź Medeia, jak nie to wklejam:
"TJ DeFalco podczas treningu poczuł blokadę w plecach, a Kochanowski ból w barku. Nie wiemy, na ile to są poważne dolegliwości i jak długo potrwa przerwa tych zawodników w grze. Mam nadzieję, że w miarę szybko będą znów dostępni i gotowi do gry."

Nie brzmi jakoś bardzo groźnie, może uda się ich do meczu z Trento wskrzesić.

Streeter

[Simao]

Kontuzje Kochana i Defalco to coś poważnego? - za dwa dni macie ciężki mecz a przydałoby się potrzymać dobrą passę : polskie drużyny vs Trentino.
Bez tych dwóch zawodników raczej będzie ciężko.

Pewnie widziałeś tą wypowiedź Medeia, jak nie to wklejam:
"TJ DeFalco podczas treningu poczuł blokadę w plecach, a Kochanowski ból w barku. Nie wiemy, na ile to są poważne dolegliwości i jak długo potrwa przerwa tych zawodników w grze. Mam nadzieję, że w miarę szybko będą znów dostępni i gotowi do gry."

Nie brzmi jakoś bardzo groźnie, może uda się ich do meczu z Trento wskrzesić.

Streeter

Naprawdę, nie ma czym się ekscytować i robić sobie jakiś nadziei na dobry wynik, ciekawe widowisko. To będzie brutalna weryfikacja. Chciałbym bardzo mylić się, ale za dużo rozczarowań, kompromitacji w ciągu ostatnich lat. Dzisiejszy wynik, przede wszystkim "jakość" drużyny i drobne problemy Kochana, Defalco dodatkowo nie napawają optymizmem. Ci gracze są kluczowi, bez nich ciężko będzie nawiązać jakąkolwiek walkę. Cebulj najlepiej jak mecz spędzi w kwadracie. Ważne, aby było przyzwoite przyjęcie, inaczej Drzyzga bardzo traci na jakości. Zresztą piłki na lewe w jego przypadku wyglądają przeciętnie, nawet przy dobrym przyjęciu.

[rchart96]

Ja mam pytanie ogólne - Jak oceniacie trenera Medei'ego? Wniósł coś do gry Resovii w zeszłym jak i obecnym sezonie? Dobrze reaguje na boiskowe wydarzenia? Co myślicie?

[Streeter]

No tak, po 3:2 z Radomiem to trochę ciężko oczekiwać pokonania Trentino no ale nie takie rzeczy się już w siatkówce zdarzy. Może raz Resovia zaskoczy w stronę inną niż zazwyczaj.

Streeter

[Arw165]

Rok temu ZAKSA nie miała punktu zaczepienia w meczu z Warszawą, żeby gładko pokonać Zawiercie w barażu do LM trzy dni później. Do tego meczu z Trentino zawodnicy podejdą inaczej skoncentrowani siłą rzeczy. Trento też nie musi okazać się w wybornej formie. Pół żartem rok temu wygranie grupy okazało się przekleństwem, może nie będzie im tam zależało

[WysokiPortorykanczyk]

Trentino zagrało słabiutki mecz w lidze w weekend + Resovia jest na większym musiku, już abstrahujac od sensu analizowania meczyków w grudniu, to tak, Resovia nie jest bez szans.

[granvorka]

Wynik z wczoraj to jest mało istotny dla oceny szans, po prostu Resovia gra w tym sezonie kupę, a Trentino do ost. weekendu grało szlema i nie sądzę, żeby mimo pory sezonu tak nagle się to poodwracało. Jeszcze dodając do tego możliwe absencje Defalco i Kochanowskiego, to ja nie wiem już z czego oni się mają odbić. Także #teamSimao

[Streeter]

Kozub dołączył do Resovii. Ktoś wie po co?

Streeter