PlusLiga sezon 2023/24 - kolejka 27 (22.03.2024 - 25.03.2024)

[Simao]

Będzie bardzo ciekawie, jeśli w 1/4 play-off spotkają się ze sobą JW i ZAKSA.

[Diomedea]

I nie byl to jedyny lezacy zawodnik. Ja rozumiem, ze Zaksa przegrala ten mecz kondycyjnie tylko i wylacznie. Z drugiej strony-jak trenujesz, tak grasz. Sami kibice zaksy twierdza, ze trening wyglada slabo.

Jesli po kolei na boisku , czy obok lezy/jest rozmasowywanych 3 zawodnikow i za kazdym razem zaksiacy domagaja sie powtorzenia akcji, albo robia sobie przerwy to jest przegiecie, gra na czas i proba wybicia z rytmu przeciwnika.
Nie ma przerw na masaze, sa regulaminowa przerwy.
Kiedys krytykowano tutaj zatrzymanie akcji dla lezacego Mariusza Wlazlego. Ciekawe, czy ktoras z krytykujacych wtedy osob nie bron w tej chwili masowanie siatkarzy na boisku i prob uzyskania powtorzenia akcji po zderzeniu Janusza z Paszyckim. To ostatnie bylo mocno bezczelne.

Jak Zaksa wezmie sie teraz do treningu, to czasu na zrobienie formy na 1/4 moze byc za malo.
Kaczmarek ewidentnie wygladal na kogos komu zalezy, i kogo nogi przestaly nosic w 3 secie.

[bez_nazwy]

Pierwszy mecz Śliwki po długiej przerwie, teraz chyba nie ma już żadnych wątpliwości, że Zaksa awansuje do playoff, a jak Śliwka się pozbiera to na luzie mogą zrobić złoto.

Ten człowiek tak specjalnie hajpuje? czy jest oderwany od rzeczywistości?

Nie ma wątpliwości? Jasne że jest duże prawdopodobieństwo że wygrają w kolejnym meczu ale z Jastrzębiem może być duży problem coś ugrać.
I gdzie wtedy będą Twoje wątpliwości gdzie będzie trzeba patrzeć na innych?

[Pawel9221]

Pierwszy mecz Śliwki po długiej przerwie, teraz chyba nie ma już żadnych wątpliwości, że Zaksa awansuje do playoff, a jak Śliwka się pozbiera to na luzie mogą zrobić złoto.

Przypraszam, ale aż się uśmiałem w niebo głos Duża szansa, że Zaksy nie będzie nawet w playoffie to po 1sze. 2 sprawa oczywiście, że to sport i w pełni zdrowi mogą nawet namieszać, ale patrząc na nich fizycznie im tego nie wróże, a jeszcze jedno, co znaczy na luzie ? Na luzie z uśmiechem i bez problemu pykną JW, potem Resovie, a na końcu w finale Zawiercie ?

[landka]

Zaksie może zabraknąć jednej kolejki, żeby złapć potrzebne punkty do playoff. Pewnie ktoś jest lepszy w te matematyczne zawiłości, ale oni już chyba muszą przestać liczyć tylko na siebie, a trzymać kciuki za korzystne rozstrzygnięcia u rywali.

Niepokojący w kontekście choćby reprezentacji jest stan zdrowia Bednorza, jednak dużo mniej grania w tym sezonie klubowym i ostatni mecz ponad tydzień temu.
Wczesniej plecy teraz widać było problemy z łydką.
Kondycyjnie Zaksa wygląda jakby na 5 frontach grali.

Bednorza w kadrze pewnie i tak zobaczymy tylko symbolicznie, skoro jest 5 przyjmującym w kolejce plus rzadko kiedy jest na tyle zdrowy, żeby zagrać. Ale faktycznie kiepsko to wróży dla Zaksy, skoro ich rywale walczyli/walczą jeszcze w pucharach europejskich, a wyglądają dużo lepiej pod względem fizycznym.

[Diomedea]

Przeciez to ewidentna szydera byla.
Dodam, ze szydera z kibicow klubu, nie z graczy.

[dyletant]

Niepokojący w kontekście choćby reprezentacji jest stan zdrowia Bednorza, jednak dużo mniej grania w tym sezonie klubowym i ostatni mecz ponad tydzień temu.
Wczesniej plecy teraz widać było problemy z łydką.
Kondycyjnie Zaksa wygląda jakby na 5 frontach grali.

Chyba pod względem grania w VNL. Skład na igrzyska jest już znany i Bednorza tam nie będzie, jeżeli nie wysypie się pozostała 4

[bono]

Zaksie może zabraknąć jednej kolejki, żeby złapć potrzebne punkty do playoff. Pewnie ktoś jest lepszy w te matematyczne zawiłości, ale oni już chyba muszą przestać liczyć tylko na siebie, a trzymać kciuki za korzystne rozstrzygnięcia u rywali.

Niepokojący w kontekście choćby reprezentacji jest stan zdrowia Bednorza, jednak dużo mniej grania w tym sezonie klubowym i ostatni mecz ponad tydzień temu.
Wczesniej plecy teraz widać było problemy z łydką.
Kondycyjnie Zaksa wygląda jakby na 5 frontach grali.

Bednorza w kadrze pewnie i tak zobaczymy tylko symbolicznie, skoro jest 5 przyjmującym w kolejce plus rzadko kiedy jest na tyle zdrowy, żeby zagrać. Ale faktycznie kiepsko to wróży dla Zaksy, skoro ich rywale walczyli/walczą jeszcze w pucharach europejskich, a wyglądają dużo lepiej pod względem fizycznym.

Raczej kiepsko dla Resovii bo w Zaksie zostały mu 3 mecze.

[MiroHero]

A to tej sygnalizacji Śliwki nie zauważyłem tak więc było to słabe.

[bono]

Niepokojący w kontekście choćby reprezentacji jest stan zdrowia Bednorza, jednak dużo mniej grania w tym sezonie klubowym i ostatni mecz ponad tydzień temu.
Wczesniej plecy teraz widać było problemy z łydką.
Kondycyjnie Zaksa wygląda jakby na 5 frontach grali.

Chyba pod względem grania w VNL. Skład na igrzyska jest już znany i Bednorza tam nie będzie, jeżeli nie wysypie się pozostała 4

Nie byłbym taki pewny - np Leon to wielką niewiadoma - ta dziura w kolanie już na 100% wyleczona?Śliwka też musi uważać z tą lewą ręką.

[Simao]

Zaksie może zabraknąć jednej kolejki, żeby złapć potrzebne punkty do playoff. Pewnie ktoś jest lepszy w te matematyczne zawiłości, ale oni już chyba muszą przestać liczyć tylko na siebie, a trzymać kciuki za korzystne rozstrzygnięcia u rywali.

Niepokojący w kontekście choćby reprezentacji jest stan zdrowia Bednorza, jednak dużo mniej grania w tym sezonie klubowym i ostatni mecz ponad tydzień temu.
Wczesniej plecy teraz widać było problemy z łydką.
Kondycyjnie Zaksa wygląda jakby na 5 frontach grali.

Bednorza w kadrze pewnie i tak zobaczymy tylko symbolicznie, skoro jest 5 przyjmującym w kolejce plus rzadko kiedy jest na tyle zdrowy, żeby zagrać. Ale faktycznie kiepsko to wróży dla Zaksy, skoro ich rywale walczyli/walczą jeszcze w pucharach europejskich, a wyglądają dużo lepiej pod względem fizycznym.

Raczej kiepsko dla Resovii bo w Zaksie zostały mu 3 mecze.

W Resovii będzie odrodzenie hehe
Tak poważnie, pewnie po VNL zakończy się jego sezon, jeśli chodzi o kadrę. Będzie miał dużo czasu, aby dojść do pełni sił, zadbać o swoje zdrowie. W naszym klubie szanuje się graczy, mają opiekę zdrowotną na najwyższym światowym poziomie. Gracze spokojnie mogą dojść do pełni sił, nie grają z urazami, aby nie doszło do jakiejś kontuzji wykluczającej na dłuższy czas. Oczywiście są sytuacje na które nie ma się wpływu i gracz potrzebuje wtedy dłuższej przerwy.
Wiesz, nie chciałbym być Cię urazić, bo szanuję Cię, zresztą jak znaczną większość userów. Jednak takie sugestie ze strony kibica ZAKSY są trochę śmieszne. Każdy wie, z jakimi problemami zmagacie się w obecnym sezonie. Patrząc po ruchach transferowych ZAKSY, w przyszłym sezonie problemy kadrowe w waszym klubie są również prawdopodobne. To prawdopodobieństwo jest dość duże. Trzon waszej drużyny będzie stanowić Janusz, Kurek, Szymura. Każdy z tych graczy dość często ma problemy zdrowotne. Dodajmy do tego zaawansowanych wiekowo środkowych, również niemłodego i wyeksploatowanego libero. Wszystko wskazuje też na to, że nie macie co liczyć na jakiś wartościowych zmienników, będzie podobnie jak w obecnym sezonie. Reasumując, wielkich powodów do optymizmu raczej nie ma...

[Kicu]

Miliony skrajnych myśli po wczorajszym meczu ZAKS-y. Boli wynik, bo realnie była szansa na wyciągnięcie 3 punktów. Cieszy natomiast sama gra, bo wyglądało to dobrze, a na początku nawet bardzo dobrze. Jest tu jednak jeszcze potencjał na lepszą grę, szczególnie w przypadku Kaczmarka. Pewnie przed meczem ten jeden punkt i sam styl gry brałbym w ciemno.
Nie wiem czy tak jest faktycznie, ale Warszawa wydaje się być najlepiej broniącą drużyną w Plus Lidze, a na pewno jest w ścisłej czołówce. Było to doskonale widać w zeszłorocznych PO, a wczorajszy mecz ponownie to potwierdził. Momentami cholernie ciężko było dobić się do pomarańczowego.

Zabawny byłby scenariusz, gdyby przed ostatnią kolejką ZAKSA zajmowała pewne 8-me miejsce, a wygrana dawałaby jej awans na 7-me. Ciekawe co zrobiłby Jastrzębski .

[kamil1999]

Tillie co prawda ma często problemy w ataku, ale on z wszystkich przyjmujących PL ma największe in plus w obronie.
Do tego Wojtaszek czołowy obrońca to im naprawdę trudno coś wbić.
Może tego Tillie nie doceniam, ale jakby się zastanowić nad tym jaki impakt daje w przyjęciu i obronie oraz że w ataku nie gra wybitnie, ale jakoś wybitnie też nie odstaje to być może dalej jest bliżej tej czołówki ligowej niż myślę. Jeśli o urzytecznosc dla drużyny chodzi.

[ciorny17]

Widzę po zeszłym roku duch w narodzie silny, że Grbić just like that odbuduje nam i Leona, i Kaczmarka i Śliwkę doprowadzi do formy, po tym, jak udało mu się z Kochanowskim i Semeniukiem, a częściowo też z Zatorskim. Szczególnie w perspektywie Leona, chciałem napisać, że sportowo to dzisiaj pewnie gdzieś i za Kwolkiem jest, ale chłop zagrał 3 mecze i to jeszcze w tak dość ograniczonym wymiarze. 3 sezon z problemami z rzędu, ale pewniak. Ok, najważniejszy medal, pamiętamy, zero ciągania swoich.

Wybitnie leży i kwiczy Zaksa pod względem fizycznym. Może Pietrzak szykował szczyt formy na playoffy, ale zapomnieli, że muszą się do nich dostać. Kolejny mecz z rzędu, gdzie konie pociągowe gasną w trakcie spotkania. Skórcze są o tyle "pozytywną" informacją, że nie świadczą o przeciążeniu organizmu w kontekście makro, a jedynie są jednostkowym buntem mięśnia, że dzisiaj ma już za dużo. Niemniej pewnie chłopaki są w ciężkim treningu, więc już od pierwszego weekendu w Spale będą fruwać.

[bryt.bryt]

O co chodzi z trenerem Grabanem?

[Kicu]

Kto tam poza Śliwką i Bednorzem miał problemy ze skurczami? U Olka chyba nie może to dziwić, bo miał długą przerwę, a tu nagle 5-setówka wjechała. Zastanawia natomiast Bartek, który jest cały czas w grze, a kalendarz ostatnio ZAKSA ma dość luźny. Zresztą u niego chyba też są inne problemy (bark?).

O co chodzi z trenerem Grabanem?

Generalnie o to, że miał ciągłe pretensje do ZAKS-y, że przedłuża grę. Bo skurcze, bo rozmasowywanie, itp. I byłoby okej, gdyby na tym się skończyło, ale w pewnym momencie, podczas challengu puścił "piękną" wiązankę do Pani Komisarz z pretensjami, że ZAKSA z wideoweryfikacji sobie robi przerwę i chłopaki piją wodą w tym czasie. Generalnie Graban był mega nabuzowany wczoraj. Jak go kamera pokazywała, to wyraz twarzy miał, jakby chciał kogoś zabić .

[ciorny17]

Kto tam poza Śliwką i Bednorzem miał problemy ze skurczami?

Nikt więcej. Albo inaczej, kto miał mieć? Może Janusz, bo środkowi łącznie atakowali całe 16 razy przez 5 setów. A Bednorz nie dość, że dostał 44 piłki to przyjmował jeszcze 34 razy czyli najwięcej w zespole.

Btw. czy 57 przyjęć Szalpuka to nie jakiś rekord w Plusldize? Pamiętam u Pań, Górecka miała w zeszłym roku, albo 2 sezony temu 63, ale u Panów takiego rezultatu nie przypominam sobie.

[Kicu]

Kto tam poza Śliwką i Bednorzem miał problemy ze skurczami?

Nikt więcej. Albo inaczej, kto miał mieć? Może Janusz, bo środkowi łącznie atakowali całe 16 razy przez 5 setów. A Bednorz nie dość, że dostał 44 piłki to przyjmował jeszcze 34 razy czyli najwięcej w zespole.

Pytam, bo Diomedea wspomniała o 3 leżących/rozmasowywanych zawodnikach ZAKS-y i zastanawiałem się czy jeszcze z kimś był problem. Przychodzi mi jeszcze do głowy Kaczmarek, który też miał przerwę w grze i dodatkowo zgubił ponoć parę kilogramów.

[kibic_siatki]

Pytam, bo Diomedea wspomniała o 3 leżących/rozmasowywanych zawodnikach ZAKS-y i zastanawiałem się czy jeszcze z kimś był problem. Przychodzi mi jeszcze do głowy Kaczmarek, który też miał przerwę w grze i dodatkowo zgubił ponoć parę kilogramów.

Leżał jeszcze Janusz, który zaczepił o nogi Paszyckiego (nie usunął mu się przy dobiegu na kontrze na środku siatki). Przez dłuższą chwilę był rozmasowywany i wtedy Graban też się mocno wkurzał. W sumie trudno mu się dziwić, bo te przerwy wygladały na celowe, aby zamaskować braki kondycyjne.

W sumie cały mecz był na dobrym poziomie. Zaksa przycisnęła Szalpuka zagrywką, który miał problemy i w przyjęciu i ataku, ale go nie złamała i po 2 setach zaczął grać coraz lepiej. Atak w Projekcie ciągnął Bołądź, który gasł z każdym setem. Całkiem dobrze prezentował się Tillie, który oprócz przyjęcia i obrony nieźle radził sobie w ataku.
Dla odmiany w Zaksie bardzo dobrze w ataku prezentował się Śliwka (pomijam zagrania niesiatkarskie np. rzuty dwuręczne) i najbardziej obciążony Bednorz. Kaczmarek wizualnie zagrał najgorzej i swoją słabość próbował maskować kiwkami i rzutami, gdzie przeciwnicy w końcu się zorientowali.

Na ostateczny wynik wpłynęły zmiany, szczególnie Weber, ktory miał wejście smoka w 3 secie (zakończył go asem), a potem na nim opierał się atak. W przypadku Zaksy zmiany miały charakter kosmetyczny, co wiele mówi o trenerze, który gdy mecz się odwraca niewiele próbuje zmieniać.

[Citizen]

Nie mam specjalnej wiedzy na temat przygotowania fizycznego, więc byłbym zadowolony jeżeli ktoś posiadający w tym zakresie większą wiedzę mógłby mi to wytłumaczyćm - jak to możliwe że nie graliśmy PP, nie gramy już LM a zespół wygląda gorzej niż w poprzednich latach w tym okresie, gdzie graliśmy na 3 frontach? Zwłaszcza, że ponad połowa składu miała mniejsze lub większe kontuzje, które powodowały że pauzowali od grania.

Śliwka nie wytrzymuje 4 setów, gdzie pauzował 3 miesiącu od grania, a przy tym miał możliwość bieżącego i regularnego treningu kondycyjnego.

Bednorz się słania na nogach, ale tutaj jestem w stanie zrozumieć że jest wyeksplatowany i dalej ma jakieś niewyleczone kontuzje.

Nie potrafię tego zrozumieć co się dzieje fizycznie z tą drużyną, bo mentalnie to nawet nie liczę że wrócą na swój poziom. Natomiast zawsze byliśmy topem jeżeli chodzi o przygotowanie fizyczne, a kadra się nie zmieniła i dalej caly proces nadzoruje Pietrzak.

[Diomedea]

Lezal jeszcze, po chyba bolesnym zderzeniu z Dima, Marcin Janusz. Troche strachu przez pare sekund, niemniej Sliwka zaczal machac o powtorzenie akcji. Sedzia rozpuscil Zakse pozwalajac na szereg nieregulaminowych przerw i merytorycznie to Graban mial racje. Olek uznal, ze duzo mozna, stad to zadania powtorzenia akcji, gdzie Zaksa zwyczajnie sie pogubila po przyjeciu w buraki i probowala ratowac pilke. Pozostaje kwestia formy wypowiedzi Grabana.
Sedzia dal sie wciagnac w gre:"dzielna i poszkodowana przez los zaksa moze troche wiecej". Poza tym TB i przedluzaniem gry przez KK, sedziowanie bylo OK, uwazne i bezstronne.

Zaksa pokazala ze dalej ma najbardziej klasowych zawodnikow na wiekszosci pozycji. I zaangazowanych. Tylko fizycznie pod forma.
Olek, "na swiezosci" mocno w ataku, slabiej w przyjeciu, do dogrywania pilki sie nie bral, bronil chyba mniej wiecej normalnie, zachowania w bloku nie jestem w stanie ocenic. Pod siatka szukal zaczepki, moze probowal pociagnac mentalnie kolegow, mi to sie nie podobalo.
Kaczmarek pokazal ze chce, a nogi bez treningu nie nosza w pelnym wymiarze. To do IO powinno sie dac naprawic. A Bednorz jest zajechany, jako jedyny grajacy bez wiekszych przerw skrzydlowy. Jak na caly sezon i tak dodawal duzo i zlapal drugi oddech w TB.

Boladz slaby mecz. Bez Webera Warszawa by dostala 3:0 niezaleznie od obron. Akurat nie jestem fanka, uwazam ze to solidny atakujacy i tyle. Butryn lepszy, choc nierowny. W zagrywce w tym sezonie spora roznica, w Gdansku Bartek serwowal lepiej niz obecnie.
Zreszta dziwilam sie, ze ta zmiana na Webera dosyc pozno. Bardzo dobrze trzymali Bartosza blokiem. Obrona obrona, ale Warszawa w sredniej formie ma slaby potencjal na zagrywce. Najsystematyczniej to tam mieszaly skroty Averilla.
Az dziwi ilosc bledow, rozumiem ze oni nie trenuja na tej hali, ale graja tam regularnie. Im tez liga daje sie wyraznie we znaki.
Ciekawe jak Zaksa zagra na silniejszej zagrywce przeciwnika.

[Streeter]

Niesamowita jest ta pogoń Radomia w tej rundzie. Kompletnie nie spodziewałem się, że tyle punktów ugrają i tak łatwo wygrają kilka meczów.

Gdyby od początku sezonu mieli trenera, to może udałoby się im utrzymać. Trochę jednak szkoda będzie Radomia, jeśli spadnie.

Streeter

[hottakesbot]

Mnie tam Radomia nie bedzie szkoda. Jak zatrudniasz creme de la creme polskiej mysli szkoleniowej, to dostajesz to, na co zaslugujesz.

[Streeter]

Mnie tam Radomia nie bedzie szkoda. Jak zatrudniasz creme de la creme polskiej mysli szkoleniowej, to dostajesz to, na co zaslugujesz.

Za to zostanie inny creme de la creme polskiej myśli szkoleniowej, Rusek, wsparty pełnym Matizem kibiców.

Streeter

[bart86]

super powrót drużyny Projektu. Weber pokazał że można na niego stawiać w trudnych meczach. Mam wrażenie że cała liga ekscytuje się aktualnie tym czy Radom się utrzyma i czy ZAKSA wejdzie do fazy playoff

[bono]

Gdyby Zaksa miała więcej prądu to byłoby 3-0.Projekt słabo zagrał. Zawiercie zdmuchnie Kędzierzyn z powierzchni i skończą się ekscytację

[przemik]

Graban przeprasza w mediach społecznościowych, za swoje wczorajsze zachowanie.
Miły gest.

[dyletant]

Mnie tam Radomia nie bedzie szkoda. Jak zatrudniasz creme de la creme polskiej mysli szkoleniowej, to dostajesz to, na co zaslugujesz.

Zgadzam się, ładnie Nawrocki ich uwalił. Woicki próbował ratować, ale przerosło to jego możliwości, a Kantor po prostu nie zdążył, może jak by miał jeszcze 3-4 mecze więcej (Radom mimo swojego progresu dalej gra słabo na wyjazdach, więc spodziewam się niestety, że Bełchatów ich spuści w tej kolejce). Za spuszczenie klubu z ligi najczęściej dostaje się fuchę w Polsacie, więc niewykluczone, że w następnym sezonie zobaczymy Pawła w roli komentatora eksperta, tym bardziej, że świetnie gada się z nim o siatkówce, czego kilka razy miałem okazję doświadczyć.

Tak się wczoraj zastanawiałem, że gdyby to jednak na ostatniej prostej Katowice się wykrzaczyły z tej ligi to czy Tuaniga odwaliłby im drugiego Ma'a. Choć obecnie nadaje się tylko do pierwszej ligi, to jakoś nie wyobrażam go sobie grającego na zapleczu najlepszej ligi świata.

[Diomedea]

Graban przeprasza w mediach społecznościowych, za swoje wczorajsze zachowanie.
Miły gest.

Niby niewiele, a cieszy. Te masaze, picie wody, zadania powtorzenia akcji jak zaksie sie nie udalo odebrac wygladaly na celowa, ale...
Ja tam pamietam np Jacka przeklinaka w LM jak przy stoliku sedziowskim rzucal panienkami i walil piescia w stol. Przeprosiny nie padly.
Albo Lukasza "z gory do dou" w sedziowski slupek-chyba tez bez przeprosin?

Mecz byl pod napieciem. Pewnie apetyt warszawy na polfinaly w tym roku jest duzy, a pamiec zeszlorocznych bojow z Zaksa pomimo wyczerpania LM jest.
Tyle, ze jak mysle Zaksa ma za malo czasu na zbudowanie fizyki. Ale ja sie nie znam. Moze da rade. Byla bez kontuzji, bo te akurat nie pomoga ani zaksie, ani reprze.

Przeciez Nawrocki byl w zeszlym sezonie, w tym Woicki od poczatku. Pawel owszem sympatycznie gada.

[Garp]

Graban to może dziękować Opatrzności, że się to dla niego wczoraj nie skończyło czerwoną kartką, a zdecydowanie powinno. To agresywne zachowanie, w stylu niektórych trenerów włoskich. Strasznie był nabuzowany, zwłaszcza w okresie kiedy widział, że Warszawa dużo słabsza od ZAKSY. Pomoc dla zawodnika po drobnym urazie niedozwolona - wolne żarty... Trochę zabrakło sił ZAKSIE i szczęścia - gdybyż się Janusz nie zderzył z Paszyckim... A tak mamy tylko jeden punkt, a powinniśmy mieć trzy... Cieszy gra, widać, że wracamy na poziom drużyn takich jak Warszawa. Może to nie starczy na Zawiercie, czy Jastrzębie, ale jest nadzieja.