Playoff - finał

[Indyk AZS Ol]

Mecz o 3 miejsce
23.04. 2024 r. godz. 20:30 Asseco Resovia Rzeszów - Projekt Warszawa
26.04. 2024 r. godz. 20:30 Projekt Warszawa - Asseco Resovia Rzeszów

finał
24.04. 2024 r. godz. 20:30 Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel
27.04. 2024 r. godz. 17:30 Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie

[Streeter]

Warto dodać, że łaskawie miłościwie nam panujący pozwolą plebsowi zobaczyć walkę do dwóch zwycięstw, a nie złoty set tudzież oglądanie ogórków po 3:1 i 2:0.

Streeter

[asps]

Stawiam na Zawiercie i ciekawy jestem występu Butryna w meczach o najwyższą stawkę przeciwko topowemu rywalowi, bo póki co Warta miała autostradę do tego finału. Liczę też, że Kwolek utrzyma formę, z drugiej strony jak Patry będzie tak szalał w ataku, to JSW może obronić tytuł.

[wolekk]

Nie ma to jak punktualność Polsatu i w ogóle pani w rogu nic nie zasłania...

[Pomocniczka]

Uwaga, postawiłem w typerze Warszawę i Zawiercie. Nie koniunkturalnie, żeby zwiększyć szansę na wygraną (grając z salą mogłbym zapewnić sobie srebro), ale uważam, że tak będzie. Zawiercie idzie jak po swoje. Dla Butryna finał PP to był mecz na przełamanie. Ma już swój pierwszy tytuł. Cała drużyna świetnie zagrywa, ale przede wszystkim wyciąga końcówki.

Jastrzębie uciekło spod noża. Też wyciągnęli przegrany mecz, co świadczy o mocnej psychice, ale Zawiercie ma już wygrany z nimi finał.

Z kolei większość typujących w małym finale obstawia Resovię, ale to chyba ze względu na dwa tie-breaki. Cebulj był jednak nierozpisany. No zobaczymy.

[rocky]

Nie mamy tematu dla meczu przegranych więc napiszę tutaj- Resovia robi wszystko żeby utopić Defalco. Fabian ciągle swoje fanaberie z graniem bardzo szybki piłek, a każda sytuacyjna wrzucona w siatkę.

[Szary Wilk]

Fabian końcówkę zagrał po swojemu. Dwie czytelne wystawy i dwa razy skrzydłowi wbili się w wysoki blok. A w sumie do tej pory szło mu nawet nieźle. Teraz test kondycji, bo ten mecz w 3 setach się już na korzyść Resovii nie zamknie.

[przemik]

Projekt nawet daje radę w tych końcówkach na styku.

[Diomedea]

Ale numer. Oba sety wygrane w samych koncowkach, pomimo setowych dla Reski.
Ja obstawialabym Reske przed meczem. Zwyczajnie-lepiej wygladali. Ale TJ i Fabian sie pala.

I JW. Patry gra swietnie, Butryn tez. Na przyjeciu personalia lepsze w Zawierciu, na libero tez. Srodek dla JW, Ale na lawce....

[Simao]

Brak słów na to frajerstwo Resovii... Po tym meczu w Jastrzębiu, finale na wyciągnięcie ręki nie będzie nawet medalu. Zaskakująco dobrze Projekt, skrzydła trzymają skuteczność w ważnych momentach. Jak się nie wzmocnimy, tylko będą grać gracze typu Vasina w kolejnym sezonie to 1/4 play-off będzie nie do przejścia. Już nie mogę tego oglądać

[Szary Wilk]

Obie piłki na zakończenie seta zepsuł Cebulj. Z tym, że raz dostał świecę na wysoki, podwójny blok, a drugi raz został mocno odrzucony i walnął przed siebie.

[asps]

Ale numer. Oba sety wygrane w samych koncowkach, pomimo setowych dla Reski.

i oba zakończone po nieudanym ataku Cebulja (1. set - zablokowany, 2. set - atak w aut), ale ogólnie dobrze sobie Słoweniec radzi na tym prawym ataku, jednak Bołądź dzisiaj jeszcze lepszy

[titerlitury]

Głupio traci Resovia, a sędziowie z Turcji.

[Pomocniczka]

To jeszcze nie koniec meczu, wszystko może być, ale Warszawa ma wielką przewagę. Nie mają Fabiana w składzie.

[Simao]

Obie piłki na zakończenie seta zepsuł Cebulj. Z tym, że raz dostał świecę na wysoki, podwójny blok, a drugi raz został mocno odrzucony i walnął przed siebie.

Głównie Drzyzga jest ojcem tych powodów do rozczarowań, przegranych końcówek, kluczowych momentów. Człowiek cieszy się, że już w kolejnym sezonie nie będzie go musiał oglądać w barwach Resovii. Jednak będzie duże rozczarowanie, bo chyba zakończymy bez medalu. Dziś Szalpuk i Bołądz trzymają jakość, jednak to Resovia miała setowe u siebie w każdym secie i mimo tego przegrała. Kondycyjnie teraz będzie bardzo ciężko po tych półfinałach. Projekt nie ma tego problemu z wiadomych względów, Zawiercie bez problemów "przejechało się" po nich.

[kuchyk1ng]

Cebulj wyszedł do tej piłki setowej dla Projektu napięty jakby miał jakiś skurcz całego ciała. I nie wynika to z tego, że on się stresuje końcówkami tylko tym, że nie był pewny ataku z drugiej linii. Cebulj to generalnie jeden z najtwardszych siatkarzy jakiego znam w końcówkach ale w Słowenii. W Resovii jest generalny problem, żeby zamiast przegrywać 23:25 wygrywać 25:23. Niby różnica minimalna ale jednak kolosalna.

Fantastyczny dzisiaj Projekt na bloku. Bez Semeniuka to wyglądało słabo, ale dzisiaj pierwszy tak świetny mecz stołecznych gdy przy siatce jest Averill.

[bryt.bryt]

Projekt spóźnił się z formą o tydzień.

[Simao]

Projekt spóźnił się z formą o tydzień.

To bardziej frajerstwo Resovii, jednak grają lepiej niż z Zawierciem, to prawda. Jednak gra się tak jak przeciwnik pozwala. Przyznam szczerze, że liczyłem na zwycięstwo, a tu okazuje się, że nie ma po co jechać do Warszawy. Brak słów, jestem mocno rozczarowany...
Na tą końcówkę drugiego seta może lepiej gdyby wszedł Kozub.
Kochanowski zagra w przyszłym roku w LM.

[ciorny17]

Projekt spóźnił się z formą o tydzień.

Bardziej to liderzy w meczu o mniejszy ładunku emocjonalny dowożą.

[kibic_siatki]

Kondycyjnie Resovia padła, jednak te 10 setów z JW robi różnicę. Brakło niewiele do finału, teraz jednak to wychodzi.

[Pomocniczka]

Bołądź w formie reprezentacyjnej.

[Pomocniczka]

Brawo dla Warszawy. Uwielbiam patrzeć na grę Kevina Tillie a dodatkowo mam do niego wielki sentyment z czasów pierwszego sezonu w Zaksie.

Co jeszcze chciałem napisać, to że postawiłem na Zawiercie, bo wydawało mi się, że wyrównane mecze półfinałowe Rzeszowa z Jastrzębskim więcej mówiły o Ptokach niż o Wilkach. Zobaczymy jutro.

[Szary Wilk]

Jak tak patrząc na naszych atakujących, to już nie tylko przyjmujący są pechowcami. Bołądź czy Butryn są underdogami w rywalizacji o miejsce na Igrzyska, a bez problemu byliby jedynkami w reprezentacjach Włoch czy USA (Anderson na przyjęcie wtedy).

[Loszek]

Szybko się skończyła Resovia, która ma ogień w oczach. Ciekawy jestem, na ile ta świetna gra Projektu na wysokiej piłce wynika z dobrego dnia, a na ile z gorszej defensywy Rzeszowa niż Zawiercia. Bo to drugie jest ewidentne, ale mam wrażenie, że dzisiaj było nienaturalnie dużo tych wybić po bloku czy wręcz ataków między rękami.
Dzisiejszy mecz Projektu, jak większość w tym sezonie - Bołądź gra świetny mecz, więc Warszawa wygrywa. Ciekawe, czy to powtórzy w piątek.

[bono]

To topienie skrzydłowych przez Fabiana od razu przypomina mi 1/4 z Francją na IO jak zamordował przestraszonego wtedy Śliwkę.
Defalco ma już wywalone.U Louatiego też jakoś mało motywacji.
A Projekt gra o LM i im się bardziej chce.

[kuchyk1ng]

Po Bartoszu Kurku zwalnia się teoretycznie jedno miejsce i to jest dobre pytanie czy powinni je atakować właśnie Bołądź/Butryn czy już lepiej, żeby to robili Dulski/Nasewicz/Kapica. Nie mnie to oceniać, ale faktem jest, że mamy potęgę na tej pozycji i tutaj Karol i Bartek mogą się smucić, że IO zapewne z perspektywy widza obejrzą. Takich chłopaków jest u nas więcej na przyjęciu i pewnie tego Kłosa na środku też szkoda, bo on kurczę zawsze dowozi w moneytimie, ale ten brak zagrywki boli, bo względem Hubera, Kochanowskiego i Bieńka nie ma takiego stempelka jakości.

[Diomedea]

Bez przesady, Wlosi jakos sobie radza i dojrzewa im potezny talent.
Boladz w meczu z zawierciem zagral slabiej. Jak napisal @ciorny-ten mecz jest o mniejszym ladunku emocjonalnym. Bartosz pozno zaczal grac o cos, pozno zrobil postepy.
No i Firlej lepiej wykorzystal obecnosc Fbiana na bloku, niz Fabian Firleja pod siatka.

Poza wszystkim Reska bez nominalnego atakujacego, wiec pechowo. Dzis prawe im nie hulalo wcale.

Dulski jeszcze nie gotowy, Nasewicz tym bardziej, wiec przejsciowo raczej bedzie Butryn/Boladz, moze Sasak jak utrzyma forme z pierwszej polowy sezonu.

[Simao]

Trzeci set to kompromitacja. Miałem jechać do Warszawy, ale nie po to, aby oglądać kolejną porażkę. Z Drzyzgą i takim metalem to niech już lepiej rozjadą się. Na wakacje bądź do swoich kadr narodowych. Te mecze półfinałowe nic nam nie dały, po za wyczerpaniem, a tym frajerstwem w czwartym secie pozbawiliśmy się szansy na medal. Za rok wzmocnimy się na rozegraniu a osłabimy na środku i przyjęciu. Duże osłabienie na środku, przeciętniacy ligowi w miejsce Kochanowskiego. Brak do pary z Bednorzem przyjmującego dającego szansę walki o medal. Taki to los kibica Resovii. W kolejnym sezonie nikt rozsądny nie będzie robił sobie nadziei na medal. Mam nadzieję, że nie weźmiemy już udziału w Pucharze CEV, strata czasu. Niepotrzebne narażenie się na jakieś urazy, problemy zdrowotne. W dodatku generowanie niepotrzebnych kosztów, prestiż znikomy. Lepiej skupić się na lidze.

[mmb]

4 piłki do finału, a ostatecznie 4 miejsce. Zapisali się w historii, to utkwi w pamięci na długo.

[Szary Wilk]

Bez przesady, Wlosi jakos sobie radza i dojrzewa im potezny talent.
Boladz w meczu z zawierciem zagral slabiej. Jak napisal @ciorny-ten mecz jest o mniejszym ladunku emocjonalnym. Bartosz pozno zaczal grac o cos, pozno zrobil postepy.
No i Firlej lepiej wykorzystal obecnosc Fbiana na bloku, niz Fabian Firleja pod siatka.

Poza wszystkim Reska bez nominalnego atakujacego, wiec pechowo. Dzis prawe im nie hulalo wcale.

Dulski jeszcze nie gotowy, Nasewicz tym bardziej, wiec przejsciowo raczej bedzie Butryn/Boladz, moze Sasak jak utrzyma forme z pierwszej polowy sezonu.

Randazzo też kiedyś rósł. Martino też.

To mam pytanko, który włoski atakujący jest lepszy od Butryna i Bołądzia? Ja bym z tymi włoskimi talentami jednak uważał