Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

quentin i strah

Muszę wam napisać, że ja na te sprawy patrzę nieco inaczej.
W ubiegłym roku Muszynianka rozegrała kilka fajnych spotkań w grupie LM, wywalczyła awans i poradziła sobie w pierwszej fazie rozgrywek z Cannes, aby następnie polec w walce z Eczacibasi o FF LM. Czy obecnie zespół z Muszyny uległ osłabieniu? Moim zdaniem, raczej NIE ! Dlatego też, w obecnym roku spodziewa się również awansu z grupy i godnej walki o FF. Uważam, że Muszyniankę na to stać. Po ubiegłym sezonie Muszynianka bardzo wzmocniła się mentalnie. Co w siatkówce nie jest bez znaczenia, a czasem nawet więcej znaczy na boisku niż dobra zawodniczka. Czas aby w tym sezonie to właśnie zaprocentowało.
Czy obecnie Muszynianka gra słabo ? Trochę tak. Jednak po ostatnim meczu widać, że i inne zespoły również nie prezentują na parkiecie wielkiej formy. Po prostu, jeszcze na to nie czas. Forma ma przyjść w grudniu, na walkę w LM. Trzeba zatem cierpliwie poczekać i dopiero wówczas zobaczyć na co stać Muszyniankę.
Oglądałem ostatnio mecz Asystelu w lidze włoskiej. Asystel będzie partnerem Muszynianki w grupie LM. Gra Asystelu też, obecnie nie zachwyca, choć grają tam takie sławy jak Logan Tom czy Manon Flier, która prezentuje się wprost fatalnie, a jeszcze niedawno wprost śmigała w Mistrzostwach Europy w Łodzi. Tak więc nawet największe sławy i talenty siatkarskie nie są w stanie grać ciągle na bardzo wysokim poziomie. I to jest normalne. Dlatego, wszystkim kibicom Muszynianki radzę:

Kochani ! Bez paniki ! :P :P :P
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
LoganTom
Posty: 12
Rejestracja: 8 lis 2009, o 16:08
Płeć: M

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: LoganTom »

W tym sezonie może być ciekawie.
Nie mogę się doczekać meczu Asystel Novara -Muszynianka, ale i tak jestem za Bielskiem :P
JU ES EJ !:P
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Muszynianka - strach się bać !

Przede wszystkim, chciałbym pogratulować dziewczynom z Muszyny kolejnego zwycięstwa, tym razem nad zespołem z Piły. Nie był to specjalnie trudny mecz, ale zwycięstwo zawsze jest cenne tym bardziej, że za trzy punkty. Jeszcze raz GRATULACJE !!!

Po obejrzeniu meczów Bielsko-Łódź i Piła-Muszynianka, dochodzę do wniosku, że chyba w obecnym roku nikt się nie odważy zagrać z pełną determinacją i zaangażowaniem, a co najważniejsze z wiarą w zwycięstwo, przeciwko tym dwóm hegemonom w PLK. Niby przed meczem wszyscy święci i trenerzy przekonują, że dla nich i ich zespołów to zwykłe normalne mecze ligowe, które należy zagrać z należytą uwagą i walecznością, bez strachu i bez obciążenia psychicznego (no bo przecież, nie jesteśmy w tej walce faworytem i nic nie musimy, to Muszynianka i Bielsko muszą wygrać), ale kiedy wychodzi się na boisko i staje oko w oko, z utytułowanym faworytem, to raptem nóżki miękną, rączka zawodzi i w efekcie okazuje się, że gra się jeden z najsłabszych pojedynków w lidze, a przeciwnik po prostu to bezczelnie wykorzystuje. Choć kibicuję Muszyniance, to chciałbym w tym miejscu zakrzyknąć: Wszystkie Młode, Dzielne, Ambitne, Zdolne i Waleczne Dziewczyny - nie dajcie się tak gnębić mistrzowi, jeśli na boisko wyjdziecie z wiarą, to także możecie wygrać ! :o :o :o
A nie tylko Muszynianka czy Bielsko.

Co do samego meczu to bardzo podobała mi się w nim postawa Agnieszki Bednarek-Kaszy i Marioli Zenik. Pierwsza została MVP spotkania, a druga zagrała mecz z należytym spokojem i starannością, bez popełniania większych błędów (zaryzykowałbym tu nawet stwierdzenie, że bezbłędnie ;) ) Czegoś takiego bym oczekiwał od libero, właśnie ! Martwi mnie natomiast postawa Izy Żebrowskiej. Ma dziewczyna parametry. Nawet na oko wydaje się, że może porządnie przyłożyć w tą piłkę, a tu takie tam plasiki, kiwki i nijaka gra. Ciągnie się do tego ataku jakby ją jakaś sprężyna trzymała przy ziemi. Panie Bogdanie Serwiński - liczę, że do grudnia to pan jeszcze coś z tej dziewczyny wyciśnie. No... na boisku, ma się rozumieć. :D :D :D

jureczek
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
strah
Posty: 11
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 21:10
Płeć: M

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: strah »

Jureczek !

Obyś miał rację.A atakujące Muszyny w tym sezonie są mało przekonywujące.Pozostałe formacje wyglądają dużo solidniej.A co do meczu z Piłą pomijając trzeci set to to spotkanie w wykonaniu mistrzyń w tym sezonie podobało mi się już trochę bardziej.
Dość dużo gry środkiem. Może dlatego , że właśnie Iza ma do swojej imienniczki trochę mało zaufania?
mAt
Posty: 486
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 21:13
Płeć: M
Lokalizacja: Osw

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: mAt »

jureczek pisze:
zaryzykowałbym tu nawet stwierdzenie, że bezbłędnie ;)
Cóż skoro jednak zdecydowałeś się dodać to zdanie, to oglądnij mecz jeszcze raz, bo błędy były, ale w sumie nie ma co się dziwić bo popełniała je wtedy, gdy na zagrywce była najlepiej punktująca całego meczu.

Z resztą się zgodzę - większość pilanek wyszła sparaliżowana i nie poszło. Czas jednak pracuje dla nich i śmieć twierdzić, że w rundzie rewanżowej w Muszynie MKS się bardziej pomęczy.
"Przede wszystkim dzięki sportowi poznałem urok zwykłego, bezinteresownego, fizycznego zmęczenia.
Ludzie, którzy tego stanu nigdy nie zaznali, nie wiedzą, co tracą." Zdzisław Ambroziak
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

mAt pisze:
jureczek pisze:
zaryzykowałbym tu nawet stwierdzenie, że bezbłędnie ;)
Cóż skoro jednak zdecydowałeś się dodać to zdanie, to oglądnij mecz jeszcze raz, bo błędy były, ale w sumie nie ma co się dziwić bo popełniała je wtedy, gdy na zagrywce była najlepiej punktująca całego meczu.
Wiesz mAt, sądziłem, że moja wypowiedz jest bardziej komunikatywna i dlatego trudno mi zrozumieć twoje zarzuty. Przecież takie ;) coś jednak znaczy. Kiedy kilka lat temu była w TV słynna reklama piwa bezalkoholowego i facet, który to reklamował puszczał w tym czasie wymowne oczko, to wówczas wszyscy dobrze wiedzieli o co chodzi.

Napiszę zatem tylko tytułem wyjaśnienia: Mecz Piła - Muszynianka oglądałem dwa razy i nie czuję potrzeby oglądania go ponownie. Czy zatem nie widziałem jak po serwisie Koniecznej, Mariola się uchyla, a piłka ląduje w 9 metrze i jest as serwisowy, widziałem. Czy nie widziałem jak po zagraniu skruta, Mariola przebija piłkę na drugą stronę siatki, widziałem. Czy nie widziałem jak inny mocny serwis Koniecznej Mariola przyjmuje w trybuny, widziałem. Czy nie widziałem jak po wybloku ataku przez Pycię i Jagięło, Marioli nie chce się do prostej piłki zrobić paru kroków i puszcza ją za darmo, widziałem. Wszystkie te błędy i może parę jeszcze innych nie przekreślają jednak pozostałych dobrych przyjęć obron i świetnego poruszania się w obronie Marioli Zenik. W mojej ocenie Mariola zagrała naprawdę bardzo dobre spotkanie, na tyle dobre i profesjonalne, że nie zawahałem się napisać, "że bezbłędne". Ponieważ jednak zwrot "bezbłędne" nie koresponduje z tym co napisałem powyżej dlatego na końcu tego zdania dodałem ;) , aby w ten sposób, u wszystkich czytających sprowokować większą tolerancję tego zwrotu, potraktować ten mój zwrot z przysłowiowym przymrużeniem oka. Bowiem sam mam świadomość, że nie do końca jest to prawdą, ale w mojej ocenie Mariola, bardzo się do takiej oceny zbliżyła.
mAt - liczę w przyszłości, na bardziej uważne czytanie moich wypowiedzi, i pozdrawiam.

jureczek
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
mAt
Posty: 486
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 21:13
Płeć: M
Lokalizacja: Osw

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: mAt »

A ja liczę, że w przyszłości nie będzie tu tyle poetyki. Niby " ;) " było, ale w ostatnich czasach emotków jest tak wiele i tak wiele osób ich używa, że przynajmniej ja czasami nie traktuję ich poważnie. Tym bardziej po stwierdzeniu "bezbłędnie". Kwestia interpretacji i tyle.
"Przede wszystkim dzięki sportowi poznałem urok zwykłego, bezinteresownego, fizycznego zmęczenia.
Ludzie, którzy tego stanu nigdy nie zaznali, nie wiedzą, co tracą." Zdzisław Ambroziak
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Raz na wozie, raz pod wozem.

Gratuluję Muszyniankom zwycięskiego meczu z Bydgoszczą, który rozegrały na fajnym, przyzwoitym poziomie (oprócz Solipiwko). Po tym meczu sądziłem, że forma w Muszynie idzie do góry.
Niestety, dziewczyny meczem w Dąbrowie, szybko wyprowadziły mnie z błędu. Zagrały fatalnie ! Słabe przyjęcie, słabe rozegranie i jeszcze słabszy atak. Żal było patrzeć na Mistrza Polski, tak go sponiewierała Dąbrowa pod wodzą Magdy Śliwy. Nie będę się więcej rozwodził nad tym meczem, bo trzeba by napisać, że wszystko szło źle.
Po meczu Iza Bełcik powiedziała, że najbardziej ją zaskoczyła w tym meczu ich własna postawa. Muszę się przyznać, że mnie osobiście też. Dziewczyny nawet nie podjęły próby, przeciwstawienia się złym wypadkom na boisku, po prostu przeszły obok meczu (bardzo mnie to zabolało, ale cóż, taki los kibica :< ).
Bogdan Serwiński natomiast stwierdził, że dziewczyny są po prostu zbyt zmęczone psychicznie, po ciężkim sezonie reprezentacyjnym, mają psychicznego doła i nic na to nie można poradzić. No, może po części można by się z tym zgodzić, ale przecież Muszynianka, może wystawić bardzo silną ekipę dziewczyn, które odpoczywały sobie całe wakacje, bądź leczyły kontuzje i nie powinny być zmęczone reprezentacją, ani odrobinkę. Już pomagam Serwińskiemu i taką ekipę mu montuję: Na rozegraniu - Agnieszka Śrutowska, na ataku - ktokolwiek, bo żadna z dziewczyn nie brała udziału w reprezentacji, na przyjęciu - Joasia Mirek i Ela Skowrońska, na środku - Sylwia Pycia no i ktoś z reprezentacyjnym bagażem ( Agnieszka bądź Dorota) na libero Mariola Zenik. Wynika z tego jasno, że przemęczone reprezentacją mogą być co najwyżej 1 bądź 2 zawodniczki na parkiecie. Pozostałe, to świeże wypoczęte i żądne zwycięstw dziewczyny, które niestety wcale tego na parkiecie nie pokazały.
Dziwnie się jakoś tak składa, że co roku o tej porze Muszynianka przechodzi jakiś kryzys. W tym roku jest to mecz z Dąbrową, w ubiegłym roku był to mecz LM z Galati. Trzeba by się poważnie nad tym problemem zastanowić panie Bogdanie Serwiński. A tak na marginesie panie Bogdanie, to ma pan poważny problem na ataku w swojej drużynie. Życzę panu, aby umiał pan sobie z nim poradzić.

Pozdrawiam serdecznie całą Muszyniankę, wszystkie dziewczyny i życzę im więcej życia i radości na boisku.
Jureczek
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
Robert
Redaktor
Redaktor
Posty: 1105
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 06:39
Płeć: M
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: Robert »

Jureczek - sztuką było przegranie przez Muszyniankę drugiego seta w meczu z DG. "Mineralne" prowadziły 24:21 i wydawało się, że będzie remis w setach wszak mając trzy piłki setowe nikt nie przypuszczał, że Muszyna przegra tą odsłonę meczu. Błąd Muszyny polegał też na tym, że dobrze szło i trener Serwiński zmienił Bełcik na Śrutowską przy stanie 23:20 dla Muszynianki. Potem się "posypało" DG zagrała z "zębem", a Muszyna stała.
22:24 atakuje Ewelina Sieczka
23:24 błąd Izabeli Żebrowskiej
czas Muszyna
24:24 błąd Muszyna
zmiana powrotna Bełcik za Żebrowską
24:25 Aleksandra Liniarska serw błąd
25:25 Sylwia Pycia serw błąd
26:25 Magdalena Śliwa minięcie
27:25 atak Eweliny Sieczki - koniec seta.
Trzeci set był dominacją DG, Muszyna była bezradna. Od stanu 18:14 Muszynianka przestała grać i sprawiała wrażenie drużyny pogodzonej z porażką. Nie było w Muszyniance zawodniczki, która wzięłaby na siebie ciężar gry za całą drużynę. Przyjęcie zagrywki szwankowało. DG zagrała bardzo dobrze w obronie podbijała trudne piłki i wyprowadzała kontry. W drugim secie trener Kawka dokonał zmiany Katarzyna Walawender weszła za Joannę Staniuchę - Szczurek i było to dobre posunięcie. Dziewczyny z DG grały z większym zaangażowaniem i większą wolą zwycięstwa niż Muszyna. Muszyna przegrała pierwszy mecz w DG, dwa poprzednie wygrała 3:0.
quentin7
Posty: 130
Rejestracja: 28 lis 2007, o 01:39
Płeć: M
Lokalizacja: a różnie...
Kontakt:

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: quentin7 »

Przykro mi to pisać, ale nie sądze aby z taką grą BANK BPS Muszynianka Fakro Muszyna była w stanie ugrać coś szczególnego w Europie. Niby zespol został wzmocniony, niby Serwiński ma kim grać, ale nie obacna gra zespolu nie do końca mnie przekonuje. Bełcik na rozegraniu - katastrofa. Zenik też ostatnio obliżyla noty, Mirek też w ostatnim czasie gra nierowno podobnie jak caly zespol, ktory jesli tak dalej będzie gral niczego wielkiego w Europie nie ugra, a szkoda.
Awatar użytkownika
zbyszek_2013
Posty: 678
Rejestracja: 16 lut 2008, o 22:46
Płeć: M
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: zbyszek_2013 »

quentin7 pisze:Zenik też ostatnio obliżyla noty, Mirek też w ostatnim czasie gra nierowno ...
Akurat obie wymienione panie swoje lata świetności mają już za sobą.
"Dopóki nie miałem Internetu nie wiedziałem, że na świecie żyje tylu idiotów" - Stanisław Lem.
strah
Posty: 11
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 21:10
Płeć: M

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: strah »

W tej formie z wyraźnie kulejącym atakiem na jakieś większe sukcesy w LM trudno liczyć , oczywiście sport jest nie przewidywalny , ale marzenia o wejściu do finałów trzeba będzie raczej przełożyć co najmniej na rok i to pod warunkiem , że na ataku zagra przynajmniej jedna naprawdę wartościowa zawodniczka .Swoją drogą zastanawiające jak trener i zarazem prezes Serwiński lekką rączką rozpuścił po świecie jeden z lepszych ataków w lidze serwując nam podrasowane atakujące "straszaki" których nawet te "słabsze" ekipy się nie obawiają .Dzisiejszy mecz BKS z DG , a ten ze środy Muszyny z tym samym MKS DG to dwa światy .
Gdyby za parę dni były finały PLK to zwycięzca mógłby być tylko jeden.I to ten z Bielska.Formę można jeszcze poprawić , ale zmiany personalne na ataku są konieczne choć pewnie w tym sezonie nie da się tego już zrobić , chyba że Pan Bogdan w ważniejszych meczach zdecyduje się grać na trzy przyjmujące . To tylko półśrodek , ale może warto spróbować ?
Jestem wyraźnie rozczarowany , ale i tak liczę na jakieś sukcesy , ale już tylko na krajowym podwórku.Choć będą w najbliższym meczu z Galati trzymał kciuki .Wszak nadzieja umiera ostatnia...
Janek6
Posty: 11
Rejestracja: 23 sie 2009, o 19:46
Płeć: M

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: Janek6 »

A jak zagrała Domi ;) (sobolska)??
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Robert pisze:Jureczek - sztuką było przegranie przez Muszyniankę drugiego seta w meczu z DG. "Mineralne" prowadziły 24:21 i wydawało się, że będzie remis w setach wszak mając trzy piłki setowe nikt nie przypuszczał, że Muszyna przegra tą odsłonę meczu. Błąd Muszyny polegał też na tym, że dobrze szło i trener Serwiński zmienił Bełcik na Śrutowską przy stanie 23:20 dla Muszynianki.
Wiesz Robert, w pełni się z tobą zgadzam. Trzeba jednak powiedzieć, że zmiana Śrutowaska za Bełcik pod koniec seta, jest zmianą bardzo często wykonywaną przez Serwińskiego i najczęściej z pozytywnym skutkiem, ponieważ Śrutowska ma kąśliwą zagrywkę i inne tempo rozegrania od Izy Bełcik. Tak więc nie do końca winiłbym za tę zmianę Bogdana Serwińskiego. Po prostu w tym dniu Muszyniankom nic nie wychodziło.
Piękne dzięki składam za internetową kamerkę w hali Dąbrowy, dzięki niej mogłem choć częściowo czuć się obecnym na meczu.
Jeszcze raz gratuluję Dąbrowiankom za zwycięstwo i naprawdę fajny mecz z Muszynianką w ich wykonaniu. Przykro mi, że obecnie Kasia doznała kontuzji i że nie za bardzo wyszedł wam mecz z Bielskiem. Ale z drugiej strony Bielsko zagrało fantastyczne spotkanie.

jureczek
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

zbyszek_2013 pisze:
quentin7 pisze:Zenik też ostatnio obliżyla noty, Mirek też w ostatnim czasie gra nierowno ...
Akurat obie wymienione panie swoje lata świetności mają już za sobą.
Szczerze powiem zbyszek_2013, że nie zgadzam się z twoim zdaniem. W przypadku Marioli Zenik to już w szczególności. Przecież Mariola ma dopiero 27 lat co w przypadku libero jest, że tak powiem złotym wiekiem. Właśnie w takim wieku lub podobnym grają obecnie na świecie najlepsze libero innych drużyn. Np. Paola Cardullo 27 lat - Najlepsza libero Mistrzostw Europy w 2009, Yuuko Sano 30 lat - Najlepsza libero w World Grand Prix w 2008, Fabiana de Oliveira 29 lat - Najlepsza libero Olimpiady w Pekinie w 2008. Nie sądzę, aby to metryka była winna trochę słabszej dyspozycji Marioli na parkiecie. Raczej fakt, że już od ładnych paru lat, ta zawodniczka, nie ma żadnych wakacji, ani dłuższego urlopu sprawia, że najnormalniej w świecie musiała się ona nauczyć odpoczywać podczas ligi lub ogólnie rzecz biorąc, podczas meczy o mniejszą stawkę. Takie jest moje zdanie.

pozdrawiam jureczek
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3877
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: tomasol »

Nie da się ukryć, że Muszyna dostała zadyszki i nie chodzi tu tylko o dwa ostatnie spotkania ale także o to, że we wcześniejszych też nie zachwycała formą. Nie chce tu krytykować bo w pewnym sensie rozumiem trenera Serwińskiego kiedy mówi o zmęczeniu materiału, zresztą ma rację, zawodniczki mają prawo czuć znużenie - w końcu na ME wystąpiło sześć aktualnych zawodniczek Muszyny. W zgrupowaniach kadry brała też udział przez spory czas też Elżbieta Skowrońska. Osobną sprawa to atakujące Muszyny - ich gra pozostawia wiele do życzenia - skuteczność Solipiwko to jak na razie 30% a Żebrowskiej 32%, zwłaszcza w przypadku tej pierwszej jest to wynik poniżej minimun przyzwoitości, jeśli weźmie się pod uwagę, że wykonała raptem 40 ataków. Jednak ich też nie krytykuje tym bardziej, że każda z Mineralnych nie gra tego co potrafi. Myslę, że trzeba nieco pocierpieć i to przeczekać - nie sądzę aby Muszyna grała tak jak teraz przez cały rok. Za doświadczone zawodniczki tam grają jak i kieruje nimi zbyt już doświadczony trener.
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: evija »

No i Muszyna "popłynęła" dziś w Galati. Miłe złego początki, pierwszy set wygrany, dobry blok, świetna obrona. Najjaśniejszym punktem Metalu Milena Sadurek.
A potem czym dalej w las tym gorzej. W 2 secie roztrwonione prowadzenie przez MKS, Metal się rozkręcił i się już do końca meczu nie zatrzymał...
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
strah
Posty: 11
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 21:10
Płeć: M

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: strah »

Niestety "Nadzieja" obejrzała mecz z Galati , a teraz mówi : czas umierać ...
quentin7
Posty: 130
Rejestracja: 28 lis 2007, o 01:39
Płeć: M
Lokalizacja: a różnie...
Kontakt:

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: quentin7 »

Gdzieś przypadkiem wyczytałem, że nasze siatkarskie ''gwiazdki'' z Muszyny są zmęczone. Jeśli faktycznie tak jest to naprawde nie wypada im tylko pogratulować tej sportowej postawy i chęci do wykonywania swojego zawodu za ktory biorą dobre pieniądze. Inne siatkarki z innych reprezentacji, ktore graly w ME w Polsce grają jak natchnione w swoich klubach, a nasze siatkareczki jak zwykle narzekają już. Z takim podejściem na pewno sporo zdziałają.
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Para w gwizdek.

Witam. Po dłuższej nieobecności znowu pojawiłem się w internecie. :P
Jak mógłbym podsumować ostatnie dokonania Muszynianki - mi nie udało się zdobyć żadnego adresu mailowego siatkarek Muszynianki, a Bogdanowi Serwińskiemu nie udało się przygotować pierwszego szczytu formy zespołu na rozgrywki Ligi Mistrzyń. Ja muszę odłożyć moje plany przeprowadzenia wywiadu, z jakąś siatkarką Muszynianki, na bliżej nie znaną przyszłość, a Bogdan Serwiński musi również odłożyć plany podboju LM, na bliżej nieokreśloną przyszłość. Tak to mniej więcej w skrócie wygląda. Plany planami, a rzeczywistość rzeczywistością.
Muszynianki miały okazję wygrać pierwszy mecz. Chyba nikt co do tego nie miał wątpliwości, ale grając tak sobie na pół gwizdka trudno wygrać mecz w LM. Plasiki, baloniki i kiwki to może wystarczyć na Gedanię Żukowo, ale nie na doświadczone siatkarki nawet takiego zespołu jak Metal Galati. Przekonała się o tym nie tylko Muszynianka. Skra Bełchatów również. Teraz przed Muszynianką zdecydowanie trudniejsze zadanie, Odincowo i Asystel, to już inna półka i nawet poprawienie swojej gry, może nie wystarczyć. Niewątpliwie jednak trzeba właśnie zacząć od tego - poprawa własnej gry. Tu już nie ma co się pieścić, podładować akumulatorki i cała para w gwizdek. Może jednak się uda. Ja sądzę, że Muszyniankę na to stać, tylko trzeba już zapomnieć o mistrzostwach Europy, o reprezentacji i zmęczeniu. Że tak się da, to pokazała drużyna z Bielska Białej.

Tak więc Muszynianka - cała para w gwizdek. !!! !!! !!!
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Muszynianka - brawo, brawo, brawo !


No i że tak powiem, o to właśnie chodziło ! Nareszcie mogliśmy obejrzeć Muszyniankę na gazie. Jakby tak jeszcze, wyeliminować proste błędy typu - nie wiadomo kto ma odebrać piłkę za darmo oddaną nam przez przeciwniczki, bo akurat nie ma na parkiecie Marioli Zenik – to naprawdę nie byłoby się do czego przyczepić.
Bogdan Serwiński zrobił naprawdę dwie udane zmiany w pierwszej szóstce. Zarówno Marta jak i Agnieszka walnie przyczyniły się do zwycięstwa nad Odincowem. Trochę zmartwiła mnie wypowiedz Marty po meczu, że czuła sporą tremę przed meczem „bo to przecież mecz w LM”, a przecież dobrze pamiętam, że Marta grała już sporo w LM i to nawet w FF LM. Wychodziło jej to, naprawdę całkiem nieźle. Sądzę zatem, że to może, trochę takie strachy na lachy, i że już dużo częściej będziemy mogli oglądać Martę Solipiwko grającą tak, jak w meczu przeciwko Zariecze Odincowo.

Teraz przed Muszynianką mecz z Asystelem. Ta drużyna nie spisuje się najlepiej w lidze włoskiej, chociaż w swoim składzie ma same gwiazdy światowego formatu. Obserwując jednak ich grę można dostrzec stały progres, z meczu na mecz, grają coraz lepiej. Jak zatem zagrają w Muszynie, to nie do końca wiadomo. Sądzę jednak, że na żadną taryfę ulgową nie ma co liczyć. Trzeba zagrać tak dobrze jak z Zareczem Odincowo albo nawet jeszcze lepiej i efekt końcowy naprawdę trudno przewidzieć. Zwycięstwo jednak jest możliwe, bo naprawdę jak dziewczyny z Muszyny zagrają to co potrafią, to żadne gwiazdy z Asystelu ich nie oślepią, ponieważ wcale jaśniej od tych w Muszynie, nie świecą.

Jeszcze raz gratulacje za zwycięstwo i świetny mecz z Zariecze Odincowo, wszystkie dziewczyny zagrały bardzo dobre spotkanie, no ale to co pokazała na siatce Sylwia Pycia, to było prawdziwe mistrzostwo świata. :D :D :D

jureczek
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Muszynianka - partita Concerto grosso


No i okazało się, że gwiazdy w Muszynie świecą jaśniej niż te we Włoszech. Tak, tak moi drodzy. Oglądaliśmy naprawdę wielki mecz w wykonaniu Muszynianki. Trudno mi nawet to opisać. Wspomnę zatem kilka liczb. Przyjęcie 67%, atak 46%, 14 bloków i 6 asów serwisowych. Muszynianka w czasie tego meczu nie zanotowała żadnego przestoju w grze. Ani razu nie straciła serią punktów. Koncentrację zespół utrzymał przez cały mecz. Mariola Zenik dwie bomby od Manon Flier przyjmuje dosłownie w punkt tak, że Iza nie musi zrobić nawet jednego kroku do rozegrania. Zresztą Iza gra w tym meczu znakomicie, rozgrywa cały mecz bardzo uważnie i dokładnie nie rezygnując jednocześnie z paru naprawdę widowiskowych akcji. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony grą całej Muszynianki. Taką drużynę chciałbym oglądać zawsze na parkiecie.

Muszę się przyznać, że nie sądziłem, że zespół z Muszyny będzie w tym roku stać, na aż tak dobrą grę. Bo według mojej oceny to była siatkówka najwyższych lotów w wykonaniu pań. Jeżeli Muszyniankę będzie stać na rozegranie następnych spotkań na takim poziomie to naprawdę, aż się boję tego głośno powiedzieć, ale tak: stać ją będzie na wygranie LM.
Teraz jednak czas, aby już z powrotem zejść na ziemię. Poczekamy i zobaczymy co nam następne dni przyniosą. Bo jak mówi mądre przysłowie „jedna jaskółka wiosny nie czyni”. Bardzo się natomiast cieszę, że Bogdan Serwiński znalazł w końcu wyjście „z dziury po Kamili Frątczak”. Marta Solipiwko nareszcie zagrała na dobrym poziomie już dwa kolejne spotkania.

Bogdanowi Serwińskiemu i całemu sztabowi szkoleniowemu Muszynianki składam naprawdę szczere wyrazy uznania. Do ostatnich dwóch meczów zespół był przygotowany wzorcowo, a forma i gra całego zespołu z meczu na mecz jest naprawdę coraz lepsza. Zresztą nie tylko z meczu na mecz, także z roku na rok Muszynianka gra na coraz wyższym poziomie.

Moje kochane dziewczyny z Muszyny, bardzo wam dziękuję za ten mecz, którym to sprawiłyście mi ogromną niespodziankę i wspaniały prezent na nadchodzące święta Bożego Narodzenia. Wam również życzę z okazji nadchodzących Świąt, aby dobry humor was nigdy nie opuszczał, a gra w siatkówkę jeszcze długo was cieszyła i przynosiła takie wspaniałe owoce.

Szczęśliwy jureczek :D :D :D
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: dreamer »

Bardzo trafnie scharakteryzowaleś (odnoszę się do slów jureczka) ostatnii wyczyn Muszynianki i nastroje wielu kibiców po tym sukcesie. W jednym miejscu tej oceny zmienilbym tylko akcenty, zmienilbym nacisk na konkretne słowa, aby nie wypaczać rzeczywistej sytuacji w drużynie.
Chodzi mi o ocenę "wejścia" do druzyny Marty Solipiwko.
Być może pamiętasz, że akurat w jej przypadku na początku sezonu - a nawet dużo wcześniej, oceniając transfery zespolu - bylem w 100% przekonany, że to prawdziwe wzmocnienie drużyny. marta jest klasową zawodniczką dobrego, europejskiego formatu. Ma świetne warunki fizyczne a przy tym nie boi się grać przeciwko nawet potrójnemu blokowi. Powiem więcej - znakomicie potrafi (co pokazuje od początku tego sezonu) wykorzystywać blok do zdobywania punktów. Sama potrafi też świetnie postawić czapę rywalkom.
Tym bardziej podtrzymuję moje przekonanie, że to najwartościowszy transfer Muszynianki. Na miejscu trenera Matlaka bralbym ją poważnie jako kandydatkę do reprezentacji.

Bardzo pozytywnie w ostatnim meczu odebralem grę Marioli Zenik. Nie tywierdzę, że po tym jednym meczu już będę odwolywal wszystkie negatywne uwagi do jej gry (wśród nich podstawową jaka nasuwa się po kilku latach obserwowania jej gry jest taka, że zazwyczaj nie ma ona wystarczająco silnej motywacji do tego, aby do końca iść za pilkami które nie lecą dokladnie na nią. często nadrabiala to w meczach znakomitą intuicją - zamiast iść za pilką w akcji, wolala przed akcją ustawić się intuicyjnie wlaśnie tam, gdzie przewidywala, że pilka spadnie. gdy wybór okazywal się nietrafny, potrafila przepuszczać bez walki nawet lecące niecale pól metra od niej pilki.
Jak mówię - tak bywalo dość często w poprzednich meczach (przez lata), ale w meczu z Asystelem przeszla samą siebie, byla nie do zdarcia. Tym bardziej uważam, że nie powinno się jej folgować i należy jej wypominać wszystkie blędy o jakich pisalem wcześniej, bo jak widać jej potencjal jest przeogromny i dlatego można oczekiwać, że przy nieco wiekszym zaangażowaniu się w wydarzenia na boisku, stać ją na takie mecze jak z Asystelem zdecydowanie częściej.

Ogólnie też nie kryję, że Muszynianka sprawila świetny prezent wszystkim kibicom.
Cieszy mnie zwlaszcza to, że przynajmniej na jakiś (a może wcale nie krótki czas) siatkówka kobieca przebila emocjami i jakością bladawą w ostatnich czasach klubową polską siatkówkę męską. Oby tak dalej, bo żeńska odmiana tego sportu zasluguje na zdecydowanie wieksze zainteresowanie niż to widać w Polsce i w Europie do tej pory.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Muszynianka – coraz mniej gazu


Miałem okazję oglądać wszystkie ostatnie mecze Muszynianki i muszę szczerze powiedzieć, że nie udało się temu zespołowi zachować swojej przedświątecznej dyspozycji meczowej. Pomimo, że Bogdan załatwił zawodniczkom turniej w Bazylei i ciągłość gry w okresie świątecznym, to jednak forma gdzieś przepadła. Gaz uleciał. Muszynianka z meczu na mecz gra coraz słabiej. Zwłaszcza jest widoczny brak zaangażowania zawodniczek. Jakby siatkówka im się już trochę przejadła. Celnie podsumował to sam Serwiński na jednym z czasów w Moskwie. „Zobaczcie: kiedy Izka kiwnęła, tam 3 zawodniczki rzuciły się do obrony i piłkę wybroniły, kiedy kiwnęła ich rozgrywająca, to u nas wszystkie sześć zawodniczek stoi i się patrzy”. Muszynianka nadal nie ma także atakującej z prawdziwego zdarzenia. Bo jeżeli w dwóch ostatnich meczach z Asystelem i Zarechiem Odintsovo, Solipiwko dostaje do ataku 15 i 7 piłek, Żebrowska odpowiednio 19 i 10 piłek, zaś Jagielo odpowiednio 37 i 26, a Mirek 26 i 13 piłek, to nie ulega wątpliwości że zespół Muszynianki nie ma zbyt dużego zaufania do swoich atakujących i woli polegać w trudnych chwilach na swoich sprawdzonych przyjmujących. Jednak ogólnie na grę zespołu taka sytuacja nie wpływa zbyt korzystnie.
Co zatem będzie dalej, zobaczymy, trudno tu być mądrym. Muszynianka jak prawdziwa kobieta, Kiedy wszyscy toną w zachwytach, ta nieoczekiwanie, gra z meczu na mecz coraz słabiej, kiedy natomiast już nikt jej nie daje szans, to odradza się niby feniks z popiołów. Życzę jej zatem powrotu do formy przedświątecznej i większej odwagi w grze, abyśmy znowu mogli się nią zachwycać. Bo, że grać w siatkówkę potrafi, już nam wielokrotnie pokazała.

Wierny kibic jureczek
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
jureczek
Posty: 177
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:57
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: jureczek »

Muszynianka – ligowa szarość

Po wojażach w LM Muszynianka rozegrała ostatnio kilka spotkań w rodzimej lidze z czego dwa spotkania z ligowymi sąsiadami z tabeli z Bielsko-Białą i Dąbrową Górniczą. Oba spotkania zresztą przegrane. Wygląda na to, że Muszynianka bez maksymalnej mobilizacji i bez optymalnej formy nie jest w stanie pokonać najlepszych zespołów w naszej lidze. Z jednej strony to może cieszyć, ponieważ dzięki temu możemy powiedzieć, że poziom ligi wzrasta. Do grona dwóch możnych Plus LigiKobiet zaczyna powoli dołączać trzecia siła - Dąbrowa Górnicza. Z drugiej strony jednak trudno o jakiś głębszy optymizm jeżeli chodzi o zespół z Muszyny. Potwierdza bowiem to jedynie opinię, że zespół ten nie jest jeszcze zespołem renomowanym, mogącym jednocześnie odgrywać znaczącą rolę na wielu frontach siatkarskich. Jak wybiera LM to na ligowych parkietach szarzyzna, jak wybiera walkę w lidze to ciężko o dobry mecz w europejskich pucharach. No cóż chyba żadnych rewelacji w tym roku ze strony Muszynianki nie zobaczymy. Jeszcze bardzo, bardzo dużo wody musi upłynąć w Popradzie nim w Muszynie pojawi się Europejska potęga w siatkówce. Cieszy się zatem z tego co mamy.

Bogdan Serwiński przed meczem z Dąbrową mówi: „My przygotowujemy się szczególnie do spotkań w LM z Bergamo. Chcielibyśmy zagrać z Bergamo dwa dobre spotkania, a najlepiej je wygrać”. Życzę tego moim kochanym dziewczynom z Muszyny z całego serca. Czuję jednak, że będzie bardzo ciężko. Do Bergamo dołączyła już rozgrywająca Lo Bianco, której brak był wielkim osłabieniem tego klubu. Jej powrót może być dla Bergamo kluczowy. Oba zespoły grały już w ubiegłym roku dwukrotnie w LM. Taki dwumecz wygrała drużyna z Italii. Mają bardzo dobrą taktykę gry przeciwko Muszynie, która przynosi im dobre rezultaty. Grają piłką bardzo szybką, a jeżeli przyjęcie zagrywki im na to nie pozwala to starają się opierać piłkę o blok Muszyny i wyprowadzają akcję jeszcze raz. Tym doprowadzają zawodniczki z Muszyny do nerwówki i dalej mecz toczy się już pod ich dyktando. W poprzednim wygranym przez Muszynę spotkaniu w Bergamo decydującą rolę odegrała Kamila Frątczak, która była zdecydowaną liderką w ataku Muszynianki. Obecnie trudno znaleźć w szeregach Muszyny zawodniczkę, która podołała by temu zadaniu. Żadna z atakujących Muszynianki nie była jeszcze liderką tego zespołu w ataku w jakimkolwiek spotkaniu. Marta Solipiwko i Iza Żebrowska pomimo szczerych chęci jednak nie dorastają do potencjału tej drużyny, i nie stanowią dla niej skutecznego wsparcia. Chyba powoli zaczyna to również dostrzegać i sam trener Serwiński. W dwu ostatnich meczach na pozycję atakującej wstawiając Elę Skowrońską. Ta zawodniczka choć ma gorsze warunki fizyczne od nominalnych atakujących Muszynianki i nie grała do tej pory na tej pozycji, nie prezentuje się wcale gorzej od nich, a w meczu z Bydgoszczą była prawdziwym wzmocnieniem Muszynianki. Dużym kłopotem Muszynianki jest obecnie również rozegranie. Iza Bełcik gra bardzo nierówno, przeplata dobre mecze również bardzo słabymi występami, jak chociażby oba mecze przeciwko Dąbrowie Górniczej, w których Iza kompletnie nie mogła się odnaleźć (zwłaszcza w tym ostatnim). Jeszcze większym problemem jest fakt, że dobrych meczów Iza rozgrywa coraz mniej, a słabych coraz więcej. Podsumowując – ciężko o optymizm przed meczami z Bergamo, jednak Muszynianka potrafi zaskakiwać wszystkich, nawet samą siebie, i kiedy już ją wszyscy skreślają z siatkarskiej mapy, nagle odradza się niczym feniks z popiołów, a jej gra smakuje niczym czekoladka nadziewana pomarańczami, czyli wybornie. Czego nam wszystkim kibicom Muszynianki życzę. :)

Dziewczyny z Muszyny – koniec z szarością, czas na złoto !!! !!! !!!

jureczek
To jest jeżyk, mały jeżyk.
Jeżyk z kolców ma kołnierzyk.
Z kolców płaszczyk, z kolców szalik,
tylko nosek jak koralik.
Awatar użytkownika
picaporte
Posty: 466
Rejestracja: 19 sie 2008, o 17:40

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: picaporte »

Ja mimo wszystko nie patrzyłabym na wczorajszy mecz przez pryzmat "co zagramy z Bergamo". Mecz z Novarą, ten wygrany :D moim zdaniem wykreował w Muszynie atakującą, od której można wymagać wiele- Martę Solipiwko. Już gdy trener Serwiński w przedmeczowym wywiadzie mówił, że zespół skupia się na najbliższych meczach w LM wiedziałam, że może być przegrana. I paradoksalnie stwierdziłąm, że to nawet lepiej, bo jeszcze bardziej skupiają się na Bergamo. Upatruje naszej szansy w zagrywce. Gdy ten element bedzie "szedł" Bednarek, Śrutowskiej, Jagieło, a także Bełcik i Solipiwko oraz bedzięmy miec przyzwoite przyjęcie to uż zacieram ręce na wygraną. Każda wygrana będzie naturalnie cieszyć, ale taka 3 do 0 to przed meczem u siebie dawałaby ogromną nadzieję, prawie pewność. Dodajmy do tego jeszcze obrony Marioli Zenik i wszytko wygląda pięknie i kolorowo. A apropos jeszcze wczorajszego meczu to weług mnie zmiana Solipiwko nie była do końca skutkiem złej gry tej zawodniczki. Mniemam, że trener chciał, by nie traciła sił przed istotniejszym, najbliższym meczem.
riki tiki tak!
Awatar użytkownika
przeemekk90
Posty: 1315
Rejestracja: 31 sty 2009, o 11:51
Płeć: M

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: przeemekk90 »

no niby to prawda że przygotowują się pod kątem Bergamo i ten mecz można było odpuścić, ale niepokojący jest fakt że momentami było widać bezradność Muszyny która nie wynikała z gry na 50% możliwości tylko z ogólnej dyspozycji...
Real Madrid/Jagiellonia Białystok
Awatar użytkownika
xyz91
Posty: 154
Rejestracja: 15 maja 2009, o 14:36
Płeć: M
Kontakt:

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: xyz91 »

Mnie nie dziwi słaba dyspozycja Muszynianki. Przecież ten zespół nie ma trenera z prawdziwego zdarzenia.
xyz91
Awatar użytkownika
picaporte
Posty: 466
Rejestracja: 19 sie 2008, o 17:40

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: picaporte »

przeemekk90 pisze:no niby to prawda że przygotowują się pod kątem Bergamo i ten mecz można było odpuścić, ale niepokojący jest fakt że momentami było widać bezradność Muszyny która nie wynikała z gry na 50% możliwości tylko z ogólnej dyspozycji...
To może w obronie należy wspomnieć jak pięknie wyciągnęły wynik z 23:18 dla DG na setową dla siebie. Dobra, mają przestoje, ale to kobiety ;) Najważniejsze, że jak trzeba to potrafią się wziąć w garść- z DG czasami, ale już z Bergamo na całość meczu. Przeciwnik zobowiązuje.
A trenera lepszego ta drużyna nie może mieć, nie rozumiem co przedmówcy nie pasuje.
riki tiki tak!
strah
Posty: 11
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 21:10
Płeć: M

Re: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Post autor: strah »

Trener jest O.K. , ale prezes Serwiński z kilkoma transferami kiepsko trafił ...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Liga Siatkówki Kobiet”