Sezon 2008/09 - 12. kolejka

[Robert]

Dwunasta kolejka została była rozgrywana na raty. Największą niespodzianką jest wynik meczu Bydgoszcz - Żukowo. Pałacanki podeszły pewnie do tego meczu tak jak DG w Żukowie: trzy punkty mamy pewne gdyż gramy z ostatnią drużyną - pewnie tak sobie pomyślały dziewczyny. Jak się skończyło wszyscy wiemy. Tym samym Gedania ma nadal szanse na grę w pierwszej ósemce, ale warunek jest jeden u siebie musi pokonać Mielec i Kalisz, czyli drużyny z którymi bezpośredni będie toczyć batalię o grę w pierwszej ósemce. Ten punkt może okazać się bardzo ważny w końcowym rozrachunku. Bydgoszczy coś nie idzie, lecz Pałac ma raczej pewny udział w play-off, a trener może w spokoju pracować.

Bielsko-Biała i Piła planowo wygrały swoje mecze i zachowały swoje pozycje w tabeli. Za tydzień będzie prawdziwy ligowy hit: BB- Muszyna. BB będzie zmęczone po "wyprawie" na Syberię i lotem przez ileś tam stref czasowych, a Muszyna będzie miała jeden dzień odpoczynku więcej gdyż w LM grają we wtorek w Rumuni. Pomimo wsszystkiego zapowiada się ciekawy mecz i emocji nie powinno zabraknąć. Kalisz ma czas na regenreację sił, ale w meczu z Piłą to chyba raczej nie dadzą rady i zpaewne najważniejsze mecze Kalisz bedzie rozgrywał we własnej hali z: DG i Bydgoszczą. Niemniej kluczowe mecze dla końcowego układu tabeli Kalisz zagra we Wrocławiu i Żukowie.

Jutro z kolei w Mielcu odbędzie się mecz z podtekstami, a wynik tego meczu uważam za sprawę otwartą.

[evija]

Dla zawodniczek ten mecz był męką do grania, dla mnie kibica Pałacu - męką do oglądania
Jedna rzecz się liczy i tylko jedna rzecz mnie z tego meczu cieszy.
Mimo, że nie szło - wygraliśmy.
Styl lepiej przemilczeć, ale ważne jest także to, by wygrywać nie tylko jak idzie zespołowi, ale także wygrać gdy nie idzie i przełamać własną słabość i swoje (odnieść zwycięstwo) zrobić.
W sumie ten mecz mógł się skończyć 3 punktami dla Gedanistek, nikt wtedy nie powinien mieć od nas pretensji.
Kinga ma duże szanse wrócić na play-off... zobaczymy...

[jasson]

W Białymstoku i Wrocławiu bez niespodzianek za to wczoraj i dziś małe niespodzianki. Pałac się męczył ale ostatecznie wygrał z Gedanią i przypieczętował awans do ósemki. Żukowo znów mogło wygrać za 3 punkty i znów zostaje tylko jeden. Szansa na trzy oczka za tydzień bo wyjątkowo słaby Mielec w takiej formie jak dziś nie ma szans w PLK. Dąbrowa pewnie zabrała 3 punkty i w końcu awansowała do czwórki. Stal - bez komentarza. Okazuje się że - oprócz Ściurki - nowe nabytki nie funkcjonują. Zawodniczki które do niedawna grały w I lidze (Zaroślińska, Dudkiewicz, Związek - w sumie 0% skuteczności!) nie pociągną tego zespołu a gdy dochodzi brak formy Niedźwieckiej, Łukaszewskiej czy Wilk to nawet kolejna zmiana trenera w Mielcu nie pomoże.
Zwróciłem uwagę na fakt że MKS miał zaledwie 2% idealnego przyjęcia a mimo wszystko aż 55% skuteczności w ataku. To efekt rozegrania Śliwy, która z przeciętnego przyjęcia wystawia do antenki. Taka rozgrywająca to 50% wartości drużyny.
Może zaryzykuję ale na dziś to Kalisz i Mielec widzę w barażach...

[piotrr]

Jako kibic Stali niestety muszę zgodzić się z jassonem. Chyba nikt w Mielcu po dzisiejszym meczu nie wierzy już w zakwalifikowanie się do ósemki, chociaż terminarz nie jest najgorrszy, ale z taką grą to nie ma co szukać w PLK. Moim zdaniem Gedania powinna załapać się do ósemki, bo ma Mielec i Kalisz u siebie. Gwardia wygrywając z Kaliszem może zapewnić sobie utrzymanie. Uważam, że sprawa wygrania baraży będzie zależeć od miejsca po sezonie zasadniczym i większej ilości meczów przed własną publicznością. W barażu drugiego stopnia (prawdopodobnie z Piastem Szczecin) spokojnie sobie obie drużyny poradzą.Stal przypomina mi Centrostal z ubiegłego sezonu, miała być połowa tabeli, a może być spadek. Pozdrawiam

PS do jassona: Dutkiewicz już 3 sezon gra (czyt. jest w kadrze zespołów) PLK, a Zaroślińska dotychczas spisywała się bardzo dobrze, ale muszę Ci przyznać, że dziś jej nie szło. Co do Związek to zagrała właściwie jeden super mecz we Wrocławiu i resztę można przemilczeć.

[Robert]

Meczu nie oglądałem. Dąbrowa Górnicza, patrząc na wynik wygrała ten mecz "spacerkiem". Magdalena Śliwa w tym sezonie trzykrotnie otrzymała statuetkę MVP. Zawodniczka ta to połowa drużyny. Dla ciekawości dodam, że w pierwszym meczu pomiędzy DG a Mielcem statuetkę MVP otrzymała Kaatarzyna Wysocka i dziś ponownie. Tak patrzę na mecze DG - Mielec i odwrotnie to Stal po dwóch porażkach w ubiegłym sezonie we własnej hali w meczach o miejsca 5-8 nie wygrała od tamtej pory z DG. W najbliższej kolejce szykuje się ciekawy mecz DG - Białystok hala pewnie znou się wypełni i będzie około 3 tysiące publiki.

Mielec gra słabo i zmiana trenera nic nie pomoże, przyjdzie następny i też niewiele zdziała. Mielec ma dwa mecz ważne z Gedania na wyjeździe i z Wrocławiem u siebie. Porażka w Żukowie mocno skompilkuje sytuację Stali . Gedania gra nierówno i można wyliczać, który to już przegany mecz, gdzie powinny być 3 punkty a jest jeden ( z Bydgoszczą w Żukowie też Gedania przegrała 2:3, a powinna wygrać 3:1). Gedania ma mecze o życie u siebie z Mielcem i Kaliszem i jestem skłonny zaryzykować, że jak je wygra za 3 pkt, to awansuje do pierwswzej ósemki. Co do Kalisza, mają ciężki rozklad meczów, to po pierwsze, a po drugie kto ma grać w Kaliszu, jedna pani Ania nie da rady pociągnąć całej gry drużyny. Toborek jest kontuzjowana i ciekawie to nie wygląda.

Jeśli chodzi o baraże to większe szanse na nie daję drużynie Sokoła Chorzów (widzialem zarówno i Sokół i Piast) niż Piasta , gdyż lepiej się prezentuje i gra kombinacyjną siatkówkę. Piast z kolei gra chimerycznie i nie potrafi utrzymać dobrej formy. Wiadomą rzeczą jest, że najważniejsze będą PO, a w tych meczach wszystko się możę zdarzyć.

[smelasiatkarz]

Ciekawa to była kolejka. Po raz kolejny dziewczyny z Żukowa udowodniły, że potrafią grać. Dobra gra Elżbiety Skowrońskiej i po raz kolejny Wellnej. Sądzę, że dziwczyny do końca będą walczyć o Play- offy. z Kaliszankami i Mielczankami. Zapowiada się ciekawa rywalizacja.
Kolejnym, bo tak sie zapowiadał, ciekawym meczem miał być Stal Mielec z MKS DG. Nie oglądałem meczu ale wynik mówi sam sa siebie (3 gładko wygrane sety do: 16, 21,11).
Pewne zwycięstwa odnotowały dziewczyny z Bielska- Białej. Mając w swoim składzie Skorupe, Horke, Dzienkiewicz, Barańską i pare innych gwiazd nie spodziewajmy się w niedalekiej przyszłości porażki w PLK.
Pan Jerzy Matlak po zwycięstwie w LM odnosi zwycięstwo w Wrocławiu a na dodatek zostaje trenerem Polek.
Mecz Muszyny z Kaliszem przełożony.

[mAt]

Ciekawa to była kolejka. Po raz kolejny dziewczyny z Żukowa udowodniły, że potrafią grać. Dobra gra Elżbiety Skowrońskiej i po raz kolejny Wellnej.

smelas nie czepiam się, ale proszę nie "kalecz" tego nazwiska - jest nieodmienne. Poza tym zgadzam się z Tobą.

[Robert]

Jak Gedania zagra podobnie jak w meczu z Bydgoszczą z Mielcem to jest szansa na 3 pkt, ale jeden warunek: musi być pełna koncntacja i gra na pełnych obrotach. Tak jak pisali poprzednicy tak i ja powtórzę, Gedania nie jest drużyną do spadku. W tej kolejce pozostał jeszcze jeden mecz do rozgrania Muszyna - Kalisz.

[piotrr]

Ten wpis pewnie bardziej bedzie pasował do kolejnej kolejki, ale chciałbym odpowiedzieć na myśl Roberta. W wynikach Gedanii zauważyłem pewną prawidłość: jeżeli grają z zespołami z góry i środka tabeli to jak czytam ich gra wygląda dobrze i Gdańsk punktuje, natomiast w meczach z dołem tabeli nie zdobyły jeszcze punktu, natomiast Mielec punktuje tylko z zespołami ze swoich rejonów w tabeli. Może to nie będzie miało żadnego znaczenia w sobote, ale uważam, że coś w tym jest. Widziałem Żukowo w tym roku dwa razy na żywo w PLK i Pucharze Polski i z czystym sumieniem mogę napisać, że w tych meczach były cieniem tego zespołu co obserwujemy w TV. Moim zdaniem Gedania mimo wszystko będzie przystępować do spotkania jako faworyt. Pozdrawiam