Nowa potęga w +Lidze Kobiet??

[mama66]

Tylko czemu to wszystko dzieje sie za zgodą władz PZPS i władz Plus ligi ,przecież skoro takie rzeczy się dzieja to znaczy
,że są prawne mozliwości w statutach,regulaminach.Chyba winnego należałoby tam szukać,bo wyrokowanie że jedno wykupienie to tak, a inne nie ,nie ma sensu.Zasada powinna być jedna ,klub który nie stać na grę w Plus Lidze oddaje swoje miejsce do dyspozycji władz a te określają terminy dogrywek-baraży pomiędzy kolejnymi pretendentami do wyższej ligi.A ewentualny zwycięzca wtedy dopiero wykładał by kasę za odstępne.
W każdym razie jakieś sposoby sportowe muszą byc bo obawiam się ,że do takich sytuacji będzie dochodzić coraz częściej

[Robert]

Wszystko się zgadza ale dopóki Trefl nie zamknie składu i nie poda nazwiska trenera to nie ma co się denerwować i bojkotować ligi. Sama Świeniewicz z partnerem i włoskim trenerem nie wystarczy żeby zdominować ligę na lata. Jak pojawią się kontrakty po 100-200tys € dla naszych gwiazdeczek to będę grzmiał razem z wami.

Właśnie o to mi chodzi, że będzie rozbieżność i to dosyć znaczna w zarobkach gdyż na to się zanosi. PGE szasta kasą i tak będzie i w tym przypadku, gdyż śmiem wątpić żeby było inaczej. Kontrakty będą na poziomie astronomicznym i będzie to bardzo niedobre dla żeńskiej siatkówki.

Dla mnie osobiście to Złodziejstwo. Może i mamy trudną sytuację .Plus Liga wygania nas na siłę.
Czy w tym kraju już wszystko można kupić.kiedyś kasa się tak nie liczyła tylko aspekt sportowy. Teraz kto ma więcej ten jest większy.niech ten Piechocki pocałuje mnie w d... w promocji za 9.99

Brawo panie kolego popieram pana. Powiem tak wolę oglądać mecze z Piłą i kibicami waszej drużyny, którzy jeżdżą za drużyną i ją dopingują, niż z Treflem bez kibiców. Zresztą niech cała liga bojkotuje ten klubik...z Sopotu, ponieważ najpierw trzeba coś osiągnąć ,a nie tak jak pan Piechocki, który dla przypomnienia napisze po raz drugi rozwiązał żeńską drużynę SKRĘ Bełchatów w 1 lidze....

Chciałbym się zwrócić do wszystkich rozmówców, którzy niejako "stoją po stronie" Trefla.
Pytacie skąd nagle takie oburzenie, skoro wcześniej zdarzały się przypadki kupna miejsc w lidze przez zespoły. Owszem, ale o jakich zespołach mówimy. W tym roku Warszawa podkupiła Radom, ok, ale czy to zmienia znacząco układ sił w lidze? Czy kiedy Białystok wykupił Myślenice zmieniło to rozkład w PLK? Nie. Jeden zespół zostaje wykupiony przez drugi o porównywalnej wartości sportowej. W przypadku Trefla, gigant wykupuje kopciuszka i robi nam się mała rewolucja. A to rodzi obawy.

O to mi właśnie chodziło nie zmieniła się proporcja sił, a drużyny były porównywalne pod względem składu i pieniędzy, czego nie można powiedzieć o Treflu. Jak są tacy mądrzy to niech zagrają składem, który grał w 1 lidze z 2-3 wzmocnieniami. Dla mnie to nie jest normalna sytuacja. Piła mimo wszystko powinna zagrać nawet juniorkami, kasa za wszelką cenę - nie i jeszcze raz nie. Za niedługo będziemy rozdawać medale przed rozpoczęciem sezonu, bo po co grać?

[evija]

Mnie wnerwiło też jedno zdanie... że to władze ligi zainicjowały zamianę!
Oto słowa byłego prezesa PTPS Tadeusza Rzemykowskiego, który został o wszystkim poinformowany i wtajemniczony przez obecne władze klubu z Piły:

Jednym z inicjatorów tego porozumienia jest kierownictwo PlusLigi Kobiet, zainteresowane tym, żeby wszystkie kluby grające w niej miały uregulowany status finansowy.

zycie.pila.pl http://www.zycie.pila.pl/informacje/201 ... /index.php

Wysłali Trefla do Piły wiedząc, że tam jest problem, tak? Szkoda, że władze ligi nie były tak zainteresowane losem klubów kiedy problemy miał kiedyś Poznań, Myślenice, Kalisz czy Białystok czy inne kluby! A, że Kondzio P. jest we władzach PZPS to mu koledzy podpowiedzieli, że pod adresem na Żeromskiego w Pile może zgłosić ofertę po tym jak im Rumia pokazała figę z makiem.
Kto wie, może by Piła próbowała walczyć o to by zbudować skład, do grudnia sporo czasu... brak słów. Nie wspominając już o innych wymienionych tu okolicznościach.

[Robert]

Czyli de facto władze PlusLigi Kobiet"maczały" palce w sprzedaży miejsca przez Piłę, ale cóż liczy się kasa, kasa, kasa.... Dziwi, że trud zawodniczek sztabu szkoleniowego poszedł w maliny... Moim zdaniem jest po Pile i oby nie podzieliła losu Kalisza, czy Poznania, gdyż zburzyć jest łatwo, a odbudować trudno:
- Poznań przestał istnieć, na jego zgliszczach powstał Piecobiogaz Murowana Goślina
- Szczecin nie istnieje,
- Kalisz 2 liga,
- Gedania na razie 1 liga, co będzie dalej?
- Piła 1 liga ale z jakim składem??? - i niech mi nikt nie mówi, że zrobią krok do tyłu, co lepsze zawodniczki odejdą do innych klubów i będzie po Pile. Kto przyjdzie do klubu, który nie ma płynności finansowej? Powiedzmy sobie szczerze skoro są długi wobec zawodniczek i trenerów to najpierw je trzeba spłacić, a potem myśleć o budowie drużyny w 1 lidze.. Szkoda Piły....

Kolegę z Piły -- Roberto prosimy o informowanie na bieżąco na łamach niniejszego forum o sytuacji w Pile.

[Conrados]

Pan Kondzio "zawód-prezes" Piechocki najpierw zlikwidował żeńską sekcję Skry, a teraz chce budować potęgę kobiecej siatkówki nad morzem. Niedługo potem Piechocki zaproponował Rumi odkupienie miejsca w elicie zaraz po tym jak jego pożal się Boże TREFL przegrał rywalizację o PlusLigę właśnie z zespołem z Rumi. Trzeba naprawdę nie mieć krzty honoru, by postępować jak jak to robi ten pan...

Ciekawe czy dzwonił też do innych klubów i sondował możliwość gry w elicie? Może dzwonił też do Serwińskiego i Świstaka (BKS)?

[Antos]

Czyli doslownie po trupach do celu.

[damianho]

według mnie to jest podniesienie poziomu w +Lidze Kobiet i z tego powinniśmy się cieszyć że w niej będą grały coraz lepsze zawodniczki

[Robert]

według mnie to jest podniesienie poziomu w +Lidze Kobiet i z tego powinniśmy się cieszyć że w niej będą grały coraz lepsze zawodniczki

Podniesienie poziomu tak, ale nie takimi metodami jakimi działa Trefl. Parkiet i pot i awans po sportowej walce, a nie kupowanie miejsc przy stoliku.

[mazia]

Ok Robert, dużo racji w tym co piszesz (podobnie jak większość moich poprzedników), ale co zrobić w sytuacji takiej jaka ma miejsce teraz z drużyną z Piły? Zmusić ich do gry, skazując tym samym na zadłużenie, niewyplacalność (w tym względem zawodniczek), obniżenie poziomu ligi, a najprawdopodobniej także degradację siatkówki w Pile? Nie oszukujmy się, al egdyby Piła poszła drogą Gedanii i wystawiła jednak jakiś skład, nie wygrałaby pewnie też ani jednego meczu. Po roku mało kto pamiętałby sukcesy drużyny, ale to, jaki był ostatni sezon (nie oszukujmy się, ludzie mają krótką pamięć, a sponsorzy w szczególności). W takiej sytuacji kto zdecydowałby się dać pieniądze na taką drużynę w I lidze (jeśli w ogóle udałoby się w niej wystartować)? Która zawodniczka odważyłaby się przejść do klubu, który nie jest wiarygodny finansowo? Możliwości pozyskania sponsorów w Pile nie znam, ale skoro w ogóle rozmowy o oddaniu miejsca prowadzone są, to znaczy, że kolorowo nie jest. Dobrowolna degradacja do I ligi jest szansą na przeżycie klubu.
Kto w takiej sytuacji ma zagrać w PlusLidze? Najlogiczniejszym rozwiązaniem jest drużyna, która spadła z ligi (ale w tym przypadku jest to raczej niemożliwe) lub drużyna, która przegrała baraże - czyli Trefl. Są pieniądze i ochota na budowanie siatkówki. Skoro taka sytuacja ma miejsce, a przepisy na to pozwalają, to dlaczego mają z tego nie skorzystać?
Idąc drogą "kupowanie za grube pieniądze bardzo dobrych zawodniczek jest złe", to trzeba byłoby krytykować wszystkie kluby +Ligi Kobiet, a za wzór stawiać drużyny II czy III ligowe (tam przecież nie ma wielkich pieniędzy, a zawodniczki dostają symboliczne wypłaty - tyle, żeby przeżyć i móc skupić się na treningu, a nie dorabiać - choć i tak na tym poziomie wiele zawodniczek pracuje).
To, co zrobił (a raczej chce zrobić Trefl, bo przecież oficjalnego potwierdzenia nie ma jeszcze) jest w zupełności zgodne z przepisami PZPS. Co nie oznacza, że przepisy są dobre... w zupełności złe też nie są, bo pozwalają grać tym, którzy mają na to środki.

[nightwish]

Szkoda, że takiego oburzenia nie wywołało u tego Pana kupienie miejsca w Plus Lidze przez Neckermana. Czyżby zadziałał warszawski "patriotyzm"?

[mikasa1]

Panowie - każde "kupowanie" ligi dla mnie budzi wstręt - bez wzgledu czy jest to Warszawa czy Sopot ale jeszcze większe szastanie naszymi pieniędzmi patrz spólek skarbu państwa gdyż one podlegają pod ścislą ochronę i szczegolowe rozliczenie. Trefl Sopot jak to bywa w siatkówce kobiecej przyciągal na mecze 200-300 osób ok. niech po awansie będzie ich dwa albo trzy razy tyle - wybaczcie ale wydawanie przez PGE kilku milionów zlotych to po prostu .... " tylko przyjacielskie uklady" a nie biznes do którego PGE powinien być nauczony ( chyba, że i odbiją to sobie np. na 10-15% podwyżce za energię:). Któryś z wcześniejszych przedmówców przedmówców mówil o sponsoringu i konkurencji PGE czyli Tauronie (patrz D.G.) - panowie nie te pieniądze, nie ta skala i nie te zasady wszak Tauron nie ogranicza się jak PGE do jednego czy dwóch dużych klubów do którego dzieki ukladzikom wsypuje miniony zlotych tylko jest np. sponsorem rozgrywek mlodzieżowych (w tym roku byla to grupa mlodziczek) na Śląsku a w przyszlym pragnie wspomagać mlodzież jeszcze bardziej. I tak dla mnie powinien wyglądać MECENAS siatkówki jak się potocznie o PGE mówi. Dla mnie to wstyd i żalość. Twórzmy takich hegemonów jak Skra czy pewnie Trefl zapominając o podstawach a za kilka lat siatkówka mimo wspanialej PLS i LSK po prostu upadnie. Nasz ukochany PZPS myśli jak zawsze o "sukcesach" chwilowych a nie dlugotrwalym procesie uzdrawiania polskiej siatkówki. Dla nich nawet to, że SMS-y dolują ( patrz żeńska siatkówka) nie jest problemem a powinna to być przestroga na przyszlość gdyż narybek siatkarski coraz slabszy. Na Śląsku od związku każda grupa mlodzieżowa dostaje bodajże 300 zl na rok - to po prostu śmiech. Jeśli się już jest blisko takich potentatów jak PGE mówię o siatkarskiej centrali to czas pomysleć wlasnie o mlodzieży albo przynajmniej próbować dbać o rozdzial środków. A na koniec podzielę te slynne 3-4 mln zl które PGE ma inwestować w Sopot niech bedzie 1.000 klubów mlodziezowych ( nie wiem tak na prawdę ile jest zrzeszonych) - i wychodzi 3/4 tys. zl na rok na klub co pozwolilo by organizować setki turniejów i propagować siatkówkę. Cóż osąd pozostawiam każdemu z Was.

[Gdansk]

"Z naszym informacji wynika, że Trefl nie zapłacił jednorazowo za miejsce w PlusLidze, a zobowiązał się do finansowania siatkówki w Pile przez trzy kolejne sezony. Co więcej sopocianie nie wykluczają, że PTPS wywalczy... awans do elity. W to też wierzą kontrahenci"
trojmiasto.pl

[mewa]

Będzie ciekawie, jak za jakiś czas Trefl zmierzy się w PlusLidze kobiet z finansowanym przez siebie PTPS Piła.

[tomasol]

Dla mnie taka sytuacja byłby chora i nienormalna a mogła by stać się też podejrzana. Bo załóżmy, że obie drużyny grają mecz w sytuacji w której jedna drużyna gra o nic a druga potrzebuje punktów I co wtedy Przecież cała Liga huczałaby wtedy od plotek, że o mediach czy kibicach nie wspomnę. Do takich sytuacji liga która mieni się profesjonalną nie może po prostu dopuścić.

[Alferek]

W przypadku wycofania się jakiejś drużyny powinien być rozegrany baraż pomiędzy spadkowiczem a... Treflem, który baraż z Mielcem przegrał. Czyżby sopocianki bały się stawić czoła juniorkom z Gdańska? To powinno być uregulowane w regulaminie rozgrywek. Wtedy nie było by bicia piany, protestów, straszenia walkowerami, itp.

Oczywiście jeśli klub będzie miał budżet przewyższający znacznie budżety pozostałych klubów to będziemy mieć "prostytucję" zarobków i zepsucie ligi. I tak naprawdę przyczyni się to do obniżenia jej poziomu - przy wyższych pensjach w całej lidze będzie w składach mniej zawodniczek, a tym samym będzie mniejszy wybór i mniejszy napływ młodzieży. Przy okazji niektóre kluby tego nie wytrzymają finansowo. W tym roku 4 kluby grały o mistrza. Była to zdrowa rywalizacja, jakiej dawno nie było w PlusLidze Kobiet. Jeśli w przyszłym roku będzie o mistrza grał jeden klub to po co pozostałym robić wielkie budżety skoro wynik byłby znany przed sezonem?

Wystarczy wziąć przykład z Polskiej Ligi Hokejowej - za pieniądze prof Filipiaka zbudowano kilka lat temu potęgę w Cracovii oferując wysokie pensje zawodnikom. Zarobki w hokeju w lepszych klubach się poprawiły o kilkadziesiąt %, za tym nie poszedł w górę jednak poziom. Po kilku latach widać jak poziom ligi spadł - a junior przeważnie kończy karierę w wieku juniora. Większość klubów klepie biedę, bo nie stać ich na płacenie 22 osobowej kadrze po 4-5 tys co miesiąc (dla najlepszych po 8-12 tys), w tym sezonie upadł Mistrz Polski - Podhale.

PGE skoro takie bogate to powinno zostać obok Plusa również sponsorem strategicznym. Tylko tak podniesiemy poziom ligi gdy grające w niej drużyny będą miały wsparcie od niej samej, przynajmniej w jakimś przyzwoitym %.

[Krzys_J.]

100 % poparcia dla poprzednika. W Polsce upadła koszykówka męska.Teraz z tego co opisuje Alferek czas na hokej.Obecnie nadszedł czas panowania Trefla. Niech dobije siatkówkę żeńską. Za dużo zdobyliśmy "złotek" )

[karibu]

W Polsce upadła koszykówka męska.

Czyżby?

No i pozycje na świecie polskiego hokeja i polskiej siatkówki różnią się dość znacznie. Wydaje mi się, że z tego znacznie łatwiej dobić w Polsce rynek hokejowy, bo w przeciwieństwie do siatkówki nie za bardzo ma on skąd czerpać i ciężko wyciągać analogie.

[maksik]

Post przez madlark 21 lut 2010, o 20:54
W kategorii ciekawostki: MG jest w kręgu zainteresowań Trefla

Post dość dawny ale teraz czytając ten artykuł to kto wie czy kolega madlark nie wróżył dobrze.. Powtórzę jeszce raz. Na pewno nie jest to juz ta sama Gosia ale i tak wniosła by duużo dobrej gry no i marketingowo również fajna opcja.

[diamond27]

[post skasowany]

[madlark]

Post przez madlark 21 lut 2010, o 20:54
W kategorii ciekawostki: MG jest w kręgu zainteresowań Trefla

Post dość dawny ale teraz czytając ten artykuł to kto wie czy kolega madlark nie wróżył dobrze.. Powtórzę jeszce raz. Na pewno nie jest to juz ta sama Gosia ale i tak wniosła by duużo dobrej gry no i marketingowo również fajna opcja.

Niestety to były tylko pobożne życzenia

Sensacyjny transferowy hit w polskiej siatkówce! Po dwuletniej przerwie na parkiet wraca nasza najlepsza siatkarka ostatniej dekady, Małgorzata Glinka. "Maggie" w sezonie 2010/2011 będzie grać w tureckim Vakufbanku Stambuł.

wp.pl

[mikasa1]

Strasznie cicho zapanowalo w nowej potędze LSK (Trefl)- okres transferowy trwa - większość ciekawych Polskich zawodniczek już jest zakontraktowanych - więc:
1. albo zakontraktowane bedą same slawy z zagranicy
2. albo wielka wpadka - sam jestem niezmiernie ciekawy
i bede kibicowal ....... oczywiście punktowi 2.

[mAt]

To jak mamy być sprawiedliwi to życzmy też źle Białemustokowi i Bydgoszczy. Nie wyróżniajmy tylko jednego zespołu.

[mikasa1]

mAT - pisalem i piszę jeszcze raz - nie bylem i nie jestem za sprzedawaniem miejsc w ligach (w których uczestniczyl jak pisaleś i Bialystok i Bydgoszcz) - natomiast budowanie potęgi przez spólkę skarbu państwa (jak mówią prezesi Trefla - 4-5 mln zl z PGE) jest dla mnie gorzej niż naganne.

[mAt]

Sprawy się na forum nie załatwi, bo każdy znajdzie coś za i każdy coś przeciw. Miejsce wykupione od Piły za kasę Trefla, a nie jak niektórzy błędnie sugerują za pieniądze PGE.

Oficjalnie nie ma jeszcze nic o tym, aby PGE objęło Trefla, choć jest to prawdopodobne.

Oburzenie, że PGE ma wejść do ligi kobiet mnie dziwi. Gdzie są głosy oburzenia na zespół z Dąbrowy Górniczej, gdzie są Ci przeciwnicy, gdy PGNiG sponsorowała Piłę za jej najlepszych lat. Mnie to dziwi, że jednym się przyzwala, innych się gani. Taka sama sytuacja jak ze sprzedażą/zamianą miejsc.

mikasa to już nie było do Ciebie, ale ogólnie na te głosy protestu. Stało się i nic się nie poradzi. Tutaj w tej sprawie ważniejsze były długi Piły, niż chęć występów Sopotu na parkietach PLK. To też umknęło niektórym.

[mikasa1]

mAT - na temat Trefla można dlugo dyskutować - jednakże ani PGNiG w Pile ani Tauron w D.G. nie inwestowaly "takich" pieniędzy o których wlodarze Trefla mówią w aspekcie sponsoringu Trefla przez PGE i nie są to nasze wymysly tylko slowa prezesów. A wiesz, że wspomniany Tauron czyli D.G. sponsoruje rozgrywki mlodzieżowe na Śląsku???? - i wlaśnie o to mi chodzi - można przeznaczyć pewne ale nie przesadne kwoty ( patrz uwarunkowania lokalne) pod warunkiem, że nie zapomina się o mlodzieży o rozwoju siatkówki. Zycie jest brutalne ale swojej antypatii to Trefla nie zmienię.

[mewa]

Patrząc na stronę Trefla, co chwila przez cały sezon opisywane były najróżniejsze inicjatywy związane z młodzieżą, zarówno czynnie uprawiającą siatkówkę, jak i szkolną. Tu myslę Trefl niewiele ustępuje Tauronowi.

[mAt]

mikasa nie ukrywam, że na temacie się nie znam do końca jednak wydaje mi się, że za czasów Nafty w Pile młodzież również była szkolona za te pieniądze. Jeśli tak nie było to niech ktoś mnie poprawi. Tak samo z PGE. Czy oni nie dają też pieniędzy na sekcje młodzieżowe w Bełchatowie?

Przecież ja nie prowadzę tu z Tobą krucjaty pod hasłem "Kochajmy Trefla". O to możesz być spokojny.

[PicelTPS]

Patrząc na stronę Trefla, co chwila przez cały sezon opisywane były najróżniejsze inicjatywy związane z młodzieżą, zarówno czynnie uprawiającą siatkówkę, jak i szkolną. Tu myslę Trefl niewiele ustępuje Tauronowi.

Piszesz o męskim Treflu w tej chwili a nie zespole kobiet. Najprawdopodobniej zespół z Sopotu nie posiada zespołów młodzieżowych i juniorskich. Bo jak przez rok swojej działalności w Gdyni a potem przez te kilka miesięcy w Sopocie miał je utworzyć.

[madlark]

Zapowiada się rekord frekwencji na ligowych parkietach siatkarskich

Przygotowujemy na widowni dziewięć tysięcy miejsc.

No i Doda wpadnie
http://reprezentacja.net/siatkowka/aktu ... on_z_doda_

[evija]

Ciekawy zabieg... ciekawe ile osób przyjdzie dla meczu a ile da koncertu? Oczywiście dla popularyzacji siatkówki najlepiej by było, gdyby przyszło wiele osób. Nawet jeśli przyjdą na Dorotkę, to może im się mecz spodoba (oby) i przyjdą po raz drugi.

A mi jako kibicowi z Bydgoszczy nie podoba się to za bardzo. Pozbawiono nas inauguracji na własnym parkiecie z bardzo atrakcyjnym przeciwnikiem Trochę ludzi zobaczyć gwiazdy mam nadzieję, by wpadło, a tak lipa. Tydzień później wyjazd do Białegostoku i mecz z Gwardią u siebie po dopiero 3 tygodniach, tuż przed świętami. Już widzę te "tłumy" :/ Nie chcę mi się wierzyć, że nasz klub dobrowolnie oddał taką fajną możliwość inauguracji, coś czuję, że palce maczał w tym grubo Polsat na prośbę Sopotu (Konrada P.). Jeśli bydgoska strona się nie wypowie na temat przełożenia, to się pewnie nigdy nie dowiemy oficjalnie czemu zabrano nam mecz z Łuczniczki.