Sezon 2008/09 - 19. kolejka

[Robert]

Poznań po zwycięstwie nad Policami też zaczyna kalkulować z kim zagrać w meczach o utrzymanie. Na dole też jest ciekawie. Może się zdarzyć, choć wcale nie musi, że Wisła zajmie ostatnią pozycje przed meczami o pozostanie w pierwszej lidze. Poznań ma jeszcze Rumię u siebie i na wyjazdach: Sosnowiec i Łódź. Police pomimo tej porażki zdobyły bezcenny punkt i chyba zagrają o miejsca 5-6 tak jak zakładał trener Bujek. W najbliższą środę Police zagrają z Wisłą u siebie.

[kufel]

Mikasa1 wręcz przeciwnie Choć z drugiej strony jakoś tak się składa, że drugą część sezonu (po nowym roku) mamy zawsze lepszą od lat. A co do końcówki sezonu to nadal twierdze, że mamy najgorszą sytuację ze wszystkich zespołów grających o szóstke i żeby nam jednego punktu nie brakło. Może się też zdarzyć że będziemy liczyć sety a być może nawet małe punkty.

[Robert]

Zgadzam się z Tobą kufel może być w przypadku MOSiR-u liczenie setow i punktów. Wszak aby tego uniknąć MOSiR musi wygrać dwa najbliższe mecze za 3 pkt i Toruniem i KSZO, ale to wcale łatwe nie będzie. KSZO jak i Poznań grają o jak najlepsze rozstawienie na dole. Budowlaneteż grają o pierwszą szóstkę i będą chciały zdobyć jakieś punkty. Tak, że walka na całego ropoczęta i naprawdę nie wiadomo jak się zakończy.

[akakiusz]

Może mi ktoś wytłumaczyć taktykę Wisły?? Kinga Hatala gra na prawym skrzydle ok, dobry pomysł, tylko po co przyjmuje zagrywkę?? Co się dzieje z Gabrielą Gasidło to nie mam pojęcia... w drugiej linii kiedy tylko się da wchodzi za nią libero, nominalnie przyjmująca, a prawie wcale nie przyjmuje... Zmiany wybijają ją kompletnie z gry, po bardzo dobrym początku sezonu to już nie ta zawodniczka... Nie wiem co mają na celu takie roszady, czemu Gasidło tak jak na początku sezonu nie przyjmuje zagrywki, po co robi to Hatala, przez co traci swoje atuty w ataku, oświeci mnie ktoś??

Gabryśka grywała na przyjęciu, ale częściej można ja oglądać po przekątnej z rozgrywającą(w trakcie meczu często cię to zmieniało). Obecnie zdolnych do gry jest 7 zawodniczek (tak na siłę nazbieranych bo kilku z nich przydałoby się kilka dni odpoczynku). W przyjęciu ok gra tylko Pestka, reszta zalezy od dnia. Brakuje tam doświadczonej dziewczyny. W tej sytuacji akurat Kinga, która grała w zeszłym sezonie kilka meczów na przyjęciu jest wlasnie zawodniczką z doświadczeniem. Na przyjęciu grala już w tym sezonie (np. w meczu z Sokołem) Surma. Gabryśka to bardzo zdolna zawodniczka, ale w przyjmowaniu zagrywki raczej się nie przyda. W obecnej chwili, kiedy siła ataku opiera się na środku, bardzo ważne jest dobre przyjęcie. Dlatego te wszystkie roszady... tak prznajmniej ja to widze.

Hmm, nie do końca satysfakcjonuje mnie to wytłumaczenie... Widziałem z 10 spotkań Wisły w tym sezonie i nie przypominam sobie by choć raz Gasidło zagrała po przekątnej z rozgrywającą. Nominalnie zawsze grała jako przyjmująca, ale zagrywkę przyjmowała tylko na początku sezonu. Nie wiem czemu jeśli nie przyjmuje zagrywki wystawiana jest zawsze jako lewoskrzydłowa, czemu nie może zagrać na prawym?? Co do Kingi, to w zeszłym sezonie zdarzało się jej grać czasem na prawym skrzydle, jednak zagrywki raczej nie przyjmowała. Tak jak pisałem jej gra na prawym skrzydle to dobry pomysł, ale korzyścią dla drużyny byłoby gdyby skoncentrowała się tylko na ataku. Dziwne to wszystko i poplątane... Środkowa przyjmuje, prawoskrzydłowa też, za lewoskrzydłową wchodzi libero... A co do gry środkiem, wychodziło to fajnie, ale ciężko tak grać na dłuższą metę, inna sprawa, że przenosząc Kingę do ataku, trener z tej taktyki zrezygnował.

[krz81]

Trochę fotek z meczu Wisła Kraków - AZS KSZO Ostrowiec

http://wisla.blogspot.com/2009/02/siatk ... -kszo.html

[viking]

Witam i pozdrawiam

Kufel (Leszku) , przecież masz dostęp do taśm z każdego meczu drużyny Mosir-u (grajacego u siebie) , to przestań się dziwić na cudowne wyniki , tylko przejrzyj je na spokojnie. Bilety narodowe Banku Polskiego , są dla niektórych zawodniczek jedyną motywacją do osiągnięcia określonego wyniku. Tak jak po I rundzie, mówiliśmy o 7 miejscu , i tak się stanie . cześć

[Jan Solarek]

Nie skreślałbym Polic jako uczestnika play-off. Na pewno wynik z Poznania jest dla nich rozczarowaniem ale to silna grupa pod Bujkowym wezwaniem. Mówienie o miejscach 5-6 wydaje się być asekuracją.

[kufel]

Witam i pozdrawiam

Kufel (Leszku) , przecież masz dostęp do taśm z każdego meczu drużyny Mosir-u (grajacego u siebie) , to przestań się dziwić na cudowne wyniki , tylko przejrzyj je na spokojnie. Bilety narodowe Banku Polskiego , są dla niektórych zawodniczek jedyną motywacją do osiągnięcia określonego wyniku. Tak jak po I rundzie, mówiliśmy o 7 miejscu , i tak się stanie . cześć

1. By sprecyzować owszem mam do nagrań meczy i to nie tylko rozgrywanych u siebie ale wszystkich na których oczywiście jest kamera, ale nawet o nie nie zbiegam bo:
a) nie lubię oglądać siatkówki od tyłu a tak się właśnie ja nagrywa dla celów statystycznych i nie tylko,
b) nie mam czasu na oglądanie sto razy tego samego,
2. Mnie już nic nie dziwi co można wywniskować z jednego zdania z któregoś z poprzednich moich postów
3. Bilety NBP są dla większości zawodniczek jedyną motywacją i gwarantuje Ci, że tak jest wszędzie nie tylko w Mysłowicach, nie tylko w siatkówce, ale w każdym sporcie. A jakby wybiegać dalej to nie tylko w sporcie.
4. Miejsce po rundzie zasadniczej w sumie nie gra roli byle się utrzymać bo jak nie to obawiam się, że w takim wypadku o siatkówce na jakimś dobrym poziomie możemy w Mysłowicach na długie lata zapomnieć, a znam osobiście kilka osób, które tylko na to czekają. I wtedy zamiast 11 drużyn w różnych kategoriach które mamy teraz zgłoszone i tych dzieci co zaczeły swoją przygodę z tym sportem w grupach szkolnych będziemy mieli cztery no może pięć.
Długo by się w tym temacie rozpisywać. Ech. Narka.

[Budowlany]

4. Miejsce po rundzie zasadniczej w sumie nie gra roli byle się utrzymać bo jak nie to obawiam się, że w takim wypadku o siatkówce na jakimś dobrym poziomie możemy w Mysłowicach na długie lata zapomnieć, a znam osobiście kilka osób, które tylko na to czekają. I wtedy zamiast 11 drużyn w różnych kategoriach które mamy teraz zgłoszone i tych dzieci co zaczeły swoją przygodę z tym sportem w grupach szkolnych będziemy mieli cztery no może pięć.
Długo by się w tym temacie rozpisywać. Ech. Narka.

Ctrl+C , Ctrl+V.

Najgorsze jest w tym wszystkim to, że najgorzej to wychodzą zawsze Ci, dla których bilety NBP nie są najważniejsze, tak zwani pasjonaci (pogardliwie nazywani Jeleniami;p )

pozdrowienia dla wszystkich i życzę skutecznych leków na wrzody żołądka, wywołanych nerwami podczas ostatnich kolejek

[kibic58 TPS Rumia]

Na poziomie I ligi siatkówki kobiet nie gra się przecież tylko dla idei i kibiców. Treningi w przypadku mojej drużyny odbywają się codziennie od dwóch do nawet trzech godzin.Niektóre z naszych siatkarek pracują inne studiują, lub się uczą i związane to jest z poświęceniem i wyrzeczeniem , ale nikt nie będzie poświęcał za darmo swojego czasu i zdrowia, zwalniał się z pracy , szkoły na wyjazd lub załatwiał sobie indywidualnego toku studiów.Znam w przybliżeniu stawki stypendiów w rumskim klubie TPS naszych dziewczyn, ale nie mogę ich zdradzić. Siatkarki w pierwszej lidze grają jednak nie tylko dla pieniędzy, ale i dla własnej przyjemności z gry , a także dla kibiców. U nas przynajmniej tak jest i myślę, że w pozostałych klubach też, czy to w I czy II lidze siatkówki kobiet.Tego posta podsumuję takim stwierdzeniem : Bez pracy i KASY nie ma kołaczy- czytaj wyników.Do tego jeszcze dochodzi atmosfera w drużynie.To by bylo w skócie zdanie na ten temat.
Pozdrawiam wszystkich k58 tPS Rumia

[viking]

Witam wszystkich ,Kufel skoro piszesz,

"...Miejsce po rundzie zasadniczej w sumie nie gra roli byle się utrzymać bo jak nie to obawiam się, że w takim wypadku o siatkówce na jakimś dobrym poziomie możemy w Mysłowicach na długie lata zapomnieć. "

To może wytłumaczysz , jaki przyswiecał cel kupna miejsca w I lidze oraz zakup 8 zawodniczek -czyli połowy druzyny? , tylko po to aby sie utrzymać , czy takie były cele Prezesa Remagum?, Pani dyrektor Mosir-u, Trenera ?.
Stworzenie na "Siłe" Mysłowickiego I ligowego "Cosmos-u"? - walczacego (za tak olbrzymia kasę ) o ......utrzymanie - to cel godny nasladowania w całej Polsce.

Co do sportu młodziezowego - to wiesz (powinienes wiedzieć), ze akurat na najbliższe lata srodki są zabezpieczone i chyba nie ma na Slasku drugiego takiego Mosir-u, gdzie praca z młodziezą ma tak mocne zabezpieczenie finansowe.

Cel nagrywania spotkan siatkarek - napewno jest inny niż tylko statystyka (bo robi ja na biezaco S.G, a jak jest dyspozycyjny komputerowiec -to czasami CH).
Nie neguje wartosci biletów NBP w dowartosciowywaniu pracy zawodniczej - to jej "chleb", wiesz jak było ze stypendiami- ktora miała byc go pozbawiona? . Kufel, jak sam zauwazyłes (i wiesz)- jak tylko doszło do rozmowy zawodniczek z XXX i gdy radca baczniej rozpoczął przegladac umowy, a czytając miedzy wierszami oraz mając mozliwość wykorzystanie stwierdzenia w umowie "właściwego wizerunku zawodniczki w trakcie udziału w zawodach, treningu itd", a także zwrócenia uwagi na inne ciekawe zapisy - to okazało się , że ....gwiazdy - poszły po rozum do głowy (lepiej późno niz wcale) i nagle cudownie ozdrowiały. Nieprawdaż. Po młodej druzynie mozna sie wszystkiego spodziewac i nawet majac 10 piłek przewagi - szybko je stracic - zgadza się, tylko, ze te 10 piłek traca zawodniczki "klasowe, doswiadczone w tej klasie rozgrywkowej" ( czy w pierwszej szóstce gra wiecej niz 2 mysłowiczanki?) - kumasz cos- czy pisać dalej?

Długo by się w tym temacie rozpisywać. Ech. narka.

[kufel]

Witam wszystkich ,Kufel skoro piszesz,

To może wytłumaczysz , jaki przyswiecał cel kupna miejsca w I lidze oraz zakup 8 zawodniczek -czyli połowy druzyny? , tylko po to aby sie utrzymać , czy takie były cele Prezesa Remagum?, Pani dyrektor Mosir-u, Trenera ?.
Stworzenie na "Siłe" Mysłowickiego I ligowego "Cosmos-u"? - walczacego (za tak olbrzymia kasę ) o ......utrzymanie - to cel godny nasladowania w całej Polsce.

Co do sportu młodziezowego...

Nie wytłumaczę bo nie wiem czyj to był pomysł. Obawiam się, że właśnie w pierwszym sezonie był jeden cel: utrzymanie.
Wyprzedzając napiszę jeszcze w tym temacie odp na zagadnienie kilka linijek poniżej, że wg mnie faktycznie przesadzono z zakupami i niektóre są niestety nietrafione.
Co do sportu młodzieżowego to obyś się z tym zabezpieczeniem nie mylił bo ja akurat wiem o ile mniej pieniędzy ma sekcja siatkówki i wiem też o ile mniej pieniędzy jest przeznaczone na sport szkolny.
Cel nagrywania to oczywiście nie tylko statystyka. Napisałem ogólnie, żeby sie nie rozpisywać.
Wiem, że rozmowa w temacie kasy była i tyle. Szczegółów nie znam. Dlatego w tym temacie się nie wypowiadam.
Jak widzisz moje, że się tak wyrażę wtajamniczenie w sprawy wewnętrzne zespołu jest dużo mniejsze niż mogłoby się wydawać.
Poprostu pewnych nie chcę wiedzieć, po drugie nikt mi ich nie przekazuje bo i po co.
Jak wiadomo jestem tylko skromnym adminem strony internetowej i nie zaprzątam sobie głowy coniektórymi rzeczami na które i tak nie mam żadnego wpływu.
I na koniec dodam, że moglibyśmy tak sobie pisać długo, długo, albo jeszcze dłużej. Tylko pytanie: Czy to coś zmieni?