Sezon 2007/08 - XII kolejka

[mikasa1]

Przed nami I kolejka rundy rewanżowej a w niej kilka ciekawych meczów. A więc po kolei
Wisła Kraków SMS PZPS I Sosnowiec - zdecydowany faworyt Wisła nawet eksperymentując w składzie nie będzie miała najmniejszych problemów z wygraniem
Mój typ 3:0
Piast Szczecin PLKS Pszczyna - kolejny mecz gdzie strata seta przez Piaściary byłaby niezłą sensacją
Mój typ 3:0
Sokół Chorzów Budowlani Toruń - ważny mecz dla obu epik - chorzowianki mozolnie odrabiają straty i gonią pierwszą czwórkę. Budowlane po kilku przegranych meczach na pewno będą chciały się zrehabilitować. Chorzowianki przygotowania do meczu miały znacznie utrudnione - oprócz wyłaczonej już wcześniej W. Kaczmarek w treningach nie uczestniczyły M.Fedorów,P. Mlodzieniewska i B.Furtak - która z nich będzie zdolna do meczu w sobotę - zobaczymy - ich brak może znacznie odbić się na grze chorzowianek
Mój typ 3:2
Chemik Police Skra Bełchatów - jestem bardzo ciekawy tego meczu.Policzanki będą walczyły do ostatniej piłki.Jeśli zagrywka policzankom będzie "siedziała" to po odrzuceniu zawodniczki Skry od siatki może być niespodzianka.
Mój typ 3:2
KSZO Ostrowiec Św. Politechnika Częstochowa - mecz jak do tej pory największych przegranych tego sezonu może być odpowiedzia który z tych zespołów będzie grał o utrzymanie.Politechnice w ostatnich meczach brakowało sporo szczęcia - natomiast KSZO gra po prostu beznadziejnie.
Mój typ 1:3

[PaStKa]

No i skończyło się już spotkanie Sokoła z Budowlanymi. Muszę przyznać nieco mnie on dziwi, gdyż Chorzowianki nie awansowały do czwórki przegrywając 2:3 (25:14, 19:25, 25:21, 19:25, 12:15). Szczerze mówiąc spodziewałem sięzwycięstwa Sokoła za 3 punkty. Jendka ten mecz może mówić sporo o Budolanych. Raczej się mówiło o spadaniu coraz niżej w tabeli, ale jeśli wygrywa się w Chorzowie to może jednak będzie czwórka... no ale cóż oceniać po połowie meczy. Mogę sięzałożyć o ładną sumkę, że na czoło tabeli wysunię się dziś Wisła, ale wcale się tym nie przejmuje. 5 stycznia we Wrocławiu zobaczymy kto jest lepszy. I tu rónież mogę się założyć, że będzie to Gwardia. W zaistniałej sytuacji na dojście na punkt do Sokoła ma Skra i myślę, że są na to całkiem spore szanse. Choć może się nie będę jescze raz zakładał, bo będzie, że hazardzista jakiś jestem.

[Forester]

Wisła Kraków SMS PZPS I Sosnowiec 3:1 (25:17, 19:25, 25:17, 25:19)
Na libero Iza Śliwa. Kolejny mecz razem z Mamą. Błędy, błędy i jeszcze raz błedy. Dziewczyny chyba myslały,że SMS połozy sie i poprosi o najniższy wymiar kary. Najsłabszy mecz na jakim byłem w tym sezonie

[mikasa1]

cóż mecz w Chorzowie pokazał, że w sporcie po prostu trzeba .... dobić przeciwnika. Sokół po pierwszym wysoko wygranym secie w drugim prowadził już 9 lub 10 - 2 i .... stanął mając kolejną piłkę na skończenie w górze. kilka punktów zdobytych przez zawodniczki z Torunia pozwoliły im uwierzyc i "wrócić do meczu". Z kolei w V secie przy prowadzeniu 12-10 mając kilka piłek w górze błedy własne a nie świetna gra dziewczyn z Torunia nie pozwoliły im wygrać.Toruń - świetna gra w polu i atak w większości z lewego skrzydła. W sumie niezły mecz

[Scarlett]

Wisła Kraków SMS PZPS I Sosnowiec 3:1 (25:17, 19:25, 25:17, 25:19)
Na libero Iza Śliwa. Kolejny mecz razem z Mamą. Błędy, błędy i jeszcze raz błedy. Dziewczyny chyba myslały,że SMS połozy sie i poprosi o najniższy wymiar kary. Najsłabszy mecz na jakim byłem w tym sezonie

Iza wypadła dziś wyjątkowo słabo. Zresztą jej mama też nie miała najlepszego dnia.

SMS natomiast momentami bardzo mi się podobał, ambitne są te dziewczyny i szczególnie w obronie kilka razy mi zaimponowały.

[molten1]

obserwuje to forum od pewnego czasu i musze stwierdzić ,że poziom ludzi zabierających tu głos jest niejednokrotnie wysoki i widać że znają sie na rzeczy , czyli brawo . Są jednak głosy , które pomimo, że nie uznaje sie za szowiniste, są dla mnie niezrozumiałe. Np . ocena Mikasy 1 dot. meczu z Ostrowca z Częstochową . To , że oba zespoły są ostatnio w dołku - zgoda , to że nie zajmują miejsca na miare oczekiwań swoich kibiców - również . Ale co oznacza stwierdzenie że Czętochowa przegrywa bo < nie ma szczęścia>, a KSZO, zdaniem fachowca Mikasy 1, przegrywa < bo gra beznadziejnie>. Czegoś tu nie rozumiem i jednocześnie pytam które mecze Kszo szanowny znawca Mikasa1 oglądał osobiście. Ile meczy Kszo, a ile meczy Częstochowa rozegrała bez podstawowych zawodniczek. I na koniec dodam tylko , że niestety w dniu dzisiejszym Częstochowa ponownie przy braku szczęścia przegrała z beznadziejnie grającym Ostrowcem . Życze powodzenia wszystkim zespołom , a szczególnie nieudolnym komentatorom wydarzeń sportowych, bo dostęp do forum nie zawsze oznacza dostęp do wiedzy . Więc powodzenia w jej zdobywaniu i Wesołych Świąt życze Mikasie 1 i wszystkim sympatykom siatkówki

[mikasa1]

oh molten1 widzę a może czytam, że niektórym przywiązanie do własnego zespołu odbiera odrobinę zdrowego rozsądku a dlaczego?
KSZO - zespół który widziałem w I rundzie w trzech meczach może nie jest to dużo ale wystarczająco aby wyrobić sobie zdanie.
Ten zespół w zeszłym sezonie zajął 6 miejsce i jest to punkt odniesienia co do formy sportowej tego zespołu w tym toku.Jeśli dla ciebie po naprawdę sensownych wzmocnieniach młodymi i niezwykle zdolnymi dziewczynami 9 czy 10 miejsce w ligowej tabeli jest dobrym wynikiem i szczytem marzeń to gratuluję dobrego humoru ).Przecież są to młode i żadne zwycięstw zawodniczki a zerknił na tabelę przeanalizuj ile setów KSZO oddał do 15 czy 16 lub 17 i porównaj ile setów niejednokrotnie już prawie wygranych przegrała na przewagi częstochowska politechnika. mój miły panie lub pani ja nie oceniam nieobecności zawodniczek podstawowych ale umiejętności zespołu i osiąganych przez niego wyników. Wybacz ale ostatni mecz KSZO oglądałem w Chorzowie i jeśli byłeś czy byłaś to wybacz ale była to jedna z katastrofalnych I żałosnych porażek KSZO (41 pkt w meczu).i jeszcze jedno mój adwersarzu wiedze oprócz tego, że się zdobywa to dodatkowo nabywa się z siatkarskim doświadczeniem a wybacz tego troszkę ci brakuje. Ja również moltena1 życze ci zdrowych i wesołych świąt może wtedy będziesz miał odrobinę czasu na bicie się w pierś, że oprócz spojrzenia emocjonalnego potrzeba jeszcze odrobina zdrowego rozsądku na realia. W ostatnim słowie jeszcze tylko jedno - lubię Wasz zespół gdyż macie bardzo sympatyczne zawodniczki ale chyba sam się zgodzisz, że wyniki KSZO są w tym sezonie PONIŻEJ OCZEKIWAŃ.

[jasson]

Rzeczywiście molten1 trochę się zagotował...
Ostatnia kolejka w tym roku za nami z kilkoma ciekawymi wynikami. Wygrana Chemika ze Skrą oraz porażka Sokoła z Budowlanymi to ciekawe wyniki ale jednak nie niespodzianki. Torunianki podniosły się po trzech porażkach i nie składają broni w walce o czwwórkę. Sokół - ciężko coś mówić o tym zespole. Co tydzień to inne nastroje... Chemikowi chyba zacznę kibicować bo mimo że "jadą na zupkach" to naprawdę ambicji im nie sposób odmówić.
Porażka SPS w Ostrowcu to chyba gwóźdź do trumny trenera Kardasa. Przyjście tego szkoleniowca okazało się niewypałem. Częstchowianki nawet na słabiutkie jak na razie KSZO jest za słabe. Zamiast marzeń o czwórce - ciężka walka o utrzymanie...
Planowe zwycięstwa Piasta i Wisły choć krakowianki w kiepskim stylu ograły młodzież z Sosnowca.
Teraz święta więc czas odpoczynku i relaksu a kolejne emocje zaczynają się już 5 stycznia meczem Gwardia - Wisła...

PS: Mecz ten jest 5 stycznia a kadra zaczyna przygotowania 3 stycznia. W związku z tym Wisła będzie chciała przełożyć mecz czy Śliwa urwie się jakoś z kadry? Wie ktoś?

[mikasa1]

Cóż Kardas po Kłosie to drugi trener z zaplecza reprezentacji u którego brak wyniku. jednak podkreslam SPS sporo punktów stracił w końcówkach setów a z tym i kilka waznych dla układu tabeli punktów. Dla mnie niesamowicie skuteczny jest Piast gra tego zespołu nie powala na kolana ale swoje robią - w ważnych meczach trzy punkty - jednak chyba mimo wszystko Gwardia jest daleko poza zasięgiem rywali. Wisła ze Śliwą jest 100% lepsza.Budowlani - jak już pisałem widziełem mecz tego zespołu wczoraj z Sokołem świetna gra w polu, rozegranie dość schematyczne ale na skrzydle Marchlewska z niesamowicie niskich piłek i Polak (jeśli nie pomyliłem nazwiska-niezwykle skoczna zawodniczka) są bardzo skuteczne ale najwieksze wrażenie zrobiła na mnie pani trener która podczas meczu potrafi nieźle op..... swoje zawodniczki - i daje to niezły efekt. Sokół - mieszanka wybuchowa ale jeszcze brak w grze zespołu (duże możliwości indywidualne). Skra również traci punkty ale po ostatnim meczu Chemika można było się tego spodziewać. Kszo w końcu się przełamało i wygrało naprawdę ważny mecz-i wierzę że ten team jeszcze o bezpieczne miejsce w lidze powalczy (panie moleten1 ja nie jestem i nigdy nie byłem przeciwka Kszo ale zgodzi się pan(i) że wyniki na chwilę obecną nie sa zachwycające).SPS na chwilę obecną - porażka. Chemik-kurcze małe możlwości (mam nadzieję że znowu ktoś się nie obrazi) ale niesamowita waleczność i chęć i wiara w zwycięstwo.I na koniec PLKS sorki to jest porażka-aczkolwiek o bycie w lidze decyduje runda zasadnicza a tak obecność lub może nieobecność jednej lub dwóch zawodniczek może zdecvydować o wyniku.Tak więc wszystko przed nami ale tylko dwa moje typy już na dziś Gwardia Wrocław LSK i PLKS Pszczyna - II liga - ale cóż ja też lubię niespodzianki.
Pozdrawiam i wszystkim życzę merytorycznej dyskusji.

[mewa]

W związku z tym Wisła będzie chciała przełożyć mecz czy Śliwa urwie się jakoś z kadry? Wie ktoś?

Z pewnością Wisła go będzie chciała przełożyć.

[jasson]

Z pewnością Wisła go będzie chciała przełożyć.

To chyba dotyczy też meczu Wisła - Piast. Porażka...
Z jednej strony się nie dziwię (wiadomo ile znaczy Śliwa dla Wisły) ale z drugiej strony co będzie jak Polki będą grały w turnieju kontynentalnym a Wisła w tym czasie będzie grała finał o wejście do LSK lub baraże. Rywal będzie czekał trzy tygodnie aż Madzia wróci? To jest typowo polskie myślenie: "Jakoś to będzie". Bez sensu...
I jeszcze jedno. Wisła ma już pewne miejsce w czwórce a trener krakowianek opowiadał już wiele razy że interesuje go awans do play-off, nie ważne z którego miejsca. A tu co drugi mecz jest przekładany...
Wie ktoś kiedy zapadnie decyzja dacie rozegrania meczu? Mam nadzieję, że nie tak jak z Ostrowcem czyli 4 stycznia...

Tak więc wszystko przed nami ale tylko dwa moje typy już na dziś Gwardia Wrocław LSK i PLKS Pszczyna - II liga

Mikasa1 czy nadal uważasz że Gwardia ma awans w kieszeni? (patrz wyżej)
Co do Pszczyny zgadzam się z Twim zdanaiem - ten zespół to porażka, amatorstwo. No ale czego się spodziewać od zespołu który celowo został osłabiony po awansie...

[PaStKa]

W związku z tym Wisła będzie chciała przełożyć mecz czy Śliwa urwie się jakoś z kadry? Wie ktoś?

Z pewnością Wisła go będzie chciała przełożyć.

Zerwać się z kadry? To byłoby baardzo nie poważne. Niestety Mewa ma rację. Nie mam zamiaru roztrząsać kto ma rację. Z jednej strony Wisła będzie łątwiejszym rywalem bez Śliwy, a przełożenie meczu stworz zamieszanie. Z drugiej strony gwiazda, jaką niewątpliwie jest Śliwa na pewno może przyciągnąc kibiców do hali, a mimo to Wisła będzie do pokonania. Moglibyście mi przypomniećna ile mniej-więcej dni przed meczem były przekładane tamte mecze?

[jasson]

Mecz Wisła-KSZO został przełożony dzień przed planowanym terminem...

Mecz Piast-Wisła w I rundzie odbywał się w czasie przygotowań kadry do PŚ i Śliwa urwała się ze Szczyrku i pojechała do Szczcina (wisła wygrała 3:2)... Do Wrocławia jest znacznie bliżej ze Szczyrku...

[mewa]

Niestety Mewa ma rację. Nie mam zamiaru roztrząsać kto ma rację.

Nie roztrząsaj, mewa ma rację I dlaczego niestety?

O tym, kiedy mecz zostanie przełożony zdecyduje szybkość działania Wydziału Rozgrywek PZPS. O tym na kiedy, zdecyduje tenże wydział w porozumieniu z zainteresowanymi klubami.

Swoją drogą widziałem ostatnio i Gwardię i Wisłę i śmiem wyrazić przekonanie, że może to być sezon, w którym do LSK awansuje nie jedna, a dwie drużyny. tym bardziej, że najsłabsze drużyny LSK też widziałem...

[mikasa1]

Jeśli chodzi o Gwardię to byłbym baaardzo zdziwiony jeśli dziewczyny nie awansują. Ale to też racja, że porównując siłę zespołów z czuba I ligi i końcówki LSK to różnic większych w zasadzie nie ma więc jest szansa na awans dwóch zespołów. jest to chyba pierwszy sezon gdzie w barażach o LSK większą szansę niż w latach poprzednich daję zespołowi z I ligi. Natomiast Wisłę widziałem w dwóch meczach i możliwości zespołu i indywidualnie zawodniczek są duże ale mnie osobiście ten zespół po prostu nie przekonuje w grze. Gdzieś słyszałem, że Enion postawił w tym roku sprawę jasno albo awans albo.... - i jestem ciekawy czy to dziewczyny usztywni czy pomoże.

[jasson]

To ja zacytuję siebie...

Mecz Piast-Wisła w I rundzie odbywał się w czasie przygotowań kadry do PŚ i Śliwa urwała się ze Szczyrku i pojechała do Szczcina (wisła wygrała 3:2)... Do Wrocławia jest znacznie bliżej ze Szczyrku...

Kadra spotyka się 3 stycznia na zgrupowaniu więc Śliwa powinna albo dojechać do Szczyrku po meczu we Wrocławiu albo wyrwać się z niego na jeden dzień. Tymbardziej że teraz trenuje ze swoim zespołem od kilku tygodni i przez cały okres świąteczno-noworoczny więc maksymalnie straci dwie jednostki treningowe w Krakowie a to dla takiej zawodniczki żaden problem.
Widzę że mecz Gwardia - Wisła rozpalił ciekawą dyskusję choć do niego jeszcze 3 tygodnie. Ciekawe czy Gwardia przełoży mecz np. na 3 stycznia i czy w ogóle będzie chętna na zmianę terminu. No i ciekawe czy udostępni salę w dniu meczu krakowiankom, które nie uczyniły tego w pierwszym meczu...

Ja również jestem zdania że w tym roku mogą awansować z I ligi dwa zespoły. Już od dwóch lat zespoły z LSK mają ciężką przeprawę w barażach. Dwa lata temu Dąbrowa bliska była awansu, rok temu mocniejsza Wisła mocno walczyła z lepszym Białymstokiem. I Wisła, i Gwardia są na poziomie zespołów typu Dąbrowa, Gedania czy Białystok...

[mikasa1]

Temat Magdy Ś. jest już wielokrotnie wałkowany.Trener Mazurek powiedział, że nie ważne jest dla niego miejsce w lidze po rundzie zasadniczej a to... nieprawda i sam wie dlaczego. A więc: Wisła,Piast i Gwardia walczą o miejsce przed play-off. Pary 1-4 i 2-3 - widać więc, że zespół z pierwszego miejsca będzie miał znacznie łatwiejszą przeprawę w I rundzie (Budowlani, Sokół a może Bełchatów) oraz zawsze atut ostatniego meczu na własnym parkiecie. Tak więc mając już teraz praktycznie (bo teoretycznie jeszcze nie) miejsce w play-offie przekłada mecze. Są przepisy pozwalające na to więc i dla mnie słusznie wykorzystuje to. Jestem ciekawy ile meczów styczniowych Wisły zostanie przełożone - bo przełożyć łatwo ale zespół mimo wszystko potrzebuje normalnego tygodniowego rytmu i równie łatwo zespół rozregulować

[Scarlett]

Temat Magdy Ś. jest już wielokrotnie wałkowany.Trener Mazurek powiedział, że nie ważne jest dla niego miejsce w lidze po rundzie zasadniczej a to... nieprawda i sam wie dlaczego.

Akurat ostatnio Mazurek przyznał, że chce zająć pierwsze miejsce po rundzie play-off, bo teraz po poznaniu rywali i drużyny wie, że to możliwe. Co więcej wczoraj po meczu był na siebie wściekły za to zamieszanie w drugim secie ze składem - mówił, że jeśli ten set zadecyduje o pierwszym miejscu po rudzie play-off, to będzie miał do siebie pretensje. Dla niezorientowanych - Mazurek wpisał wczoraj przez pomyłkę na kartce z ustawieniem Sete (przyjumjąca, czasami środkową) w miejsce Śliwy, podczas gdy Seta miała grac chyba za Opalińską. W każdym razie już po pierwszej akcji na boisko weszła Śliwa, ale i tak zmienione zostało ustawienie zespołu, co pewnie sprawiło jakiś problem drużynie. W każdym razie Mazurek jeszcze w trakcie meczu przepraszał kibiców

Myślę, że Wisła na pewno będzie próbowała albo zmienić termin meczu z Gwardią, albo będzie liczyła, że w weekend Śliwa dostanie jakieś wolne.

[mikasa1]

Oj o tej zmianie sposobu myślenia trenera Mazurka nie wiedziałem - ale ma rację, że mogą decydować sety. Jak już pisałem mnie Wisła w tym sezonie nie zachwyca ale może w prezeciwieństwie do zeszłego roku liczyc się będzie nie ten kto zaczyna (jedna porażka w rundzie zasadniczej) a kto... kończy o przepraszam awansuje do LSK

[PaStKa]

Widzę że mecz Gwardia - Wisła rozpalił ciekawą dyskusję choć do niego jeszcze 3 tygodnie.

To może być najważniejszy mecz rundy zasadniczej, nie dziw, że dyskusja już trwa.

Niestety Mewa ma rację. Nie mam zamiaru roztrząsać kto ma rację.

Nie roztrząsaj, mewa ma rację I dlaczego niestety?

Pozostane prz nierostrząsaniu kto ma rację w sprawie M. Śliwy. A niestety bo znowu może się zrobić aferka wokół, jak już wspomniałem, chyba najważniejszego meczu rundy zasadniczej.

Co do Wiślanek to niewidzałem ich w tym sezonie. Widziałem kilka drużyn, i to z czoła tabeli, które mnie na zachwyciły (Piast, Kszo, Budowlane). Być może było to spowodowane poziomem Gwardzistek. Mówice, że I liga mocna, i że dwie drużyny mogą awansować? Być może. Czekam na mecz z Wiślankami. Pożyjemy, zobaczymy, ale Gwardia awansuje.

[gonzales]

a ja przypomne że był taki mecz nie przełożony z sokołem i przegrany przez wisłe a z innymi przełożone i wygrane , wiec mecz na 100% zostanie przełożony bo to mecz o 1 miejsce przed play -ofami a chyba wszyscy wiedzą że 1 gra z 4 i zaczyna u siebie więc samo sie rozumie że to ważne tylko nie rozumiem zachowania pzps że jednym przekłada innym nie

[mewa]

tylko nie rozumiem zachowania pzps że jednym przekłada innym nie

A komu PZPS nie przełożył meczu? Była jakaś drużyna, która poprosiła o nowy termin w związku z wyjazdem jakiejś zawodniczki na zgrupowanie reprezentacji?

[gonzales]

a sokołowi chorzów

[mikasa1]

Nie nie - to dopiero mecz z Sokołem uświadomił Mazurkowi o potrzebie przekładania meczów gdyż dopiero wtedy zobaczył ile znaczy Śliwa dla gry Wisły. Reasumując: Wisła nie występowała do PZPS o przełożenie meczu z Sokołem

[mazi]

Rzadko się zdarza, żeby wszyscy mieli rację, a odnośnie Wisły i jej najbliższych planów tak właśnie jest. Apetyt rośnie w miarę jedzenia- tak jest chyba z nami wszystkimi. Mamy możliwość walki o pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej i teraz zrobimy wszystko w granicach przepisów PZPS, co się da, aby je zająć. PZPS przekłada mecze w takich sytuacjach jak Magdy Ś. na wniosek klubu. Meczu z Sokołem rzeczywiście dał nam wiele do myślenia a efektem tego będzie przekładanie wszystkich meczy, w których z powodu gry w kadrze nie będzie Magdy. Są na to odpowiednie przepisy i skorzystamy z nich jak z możliwości wzięcia dwóch czasów w secie hihi , każdy z Was zrobiłby tak samo, wiec nie gadajmy o tym w kontekście „Wisła się boi ". Mamy kibiców, sponsorów i z ich zdaniem i planami również musimy się liczyć, nie mamy zamiaru pomachać szabelką w I lidze tylko walczymy o wejście do LSK. Jak na ten sezon liczba błędów w prowadzeniu zespołu została wykorzystana w 100 %. Mam wielką nadzieje, że dwa zespoły awansują.
Jeżeli chodzi o trening Gwardii przed meczem w Krakowie to była ustalona godzina, treningi grup młodzieżowych zostały przesunięte a hala była gotowa do treningu, tylko z sobie wiadomych przyczyn zespół z Wrocławia nie dotarł na halę.
I jeszcze jedna sprawa –naprawdę bardzo mi zależy, abyście wypowiedzieli się najbardziej poważnie jak możecie, w sprawie tego, czym charakteryzuje się dobry mecz i co dla Was jako obserwatorów w takim dobrym meczu jest najważniejsze, na co zwracacie uwagę? Ciekawe.
Pozdrawiam

[jasson]

Mecz Piast - Wisła też nie był przekładany mimo że zgrupowanie w Szczyrku już trwało. Śliwa dojechała na mecz i uważam że do Wrocławia też powinna przyjechać tymbardziej, że jako zawodniczka w kadrze już nie zagra. Tak oficjalnie już powiedziano...

[mikasa1]

MAZI już kilka razy pisałem ale ostatni raz powtórzę - mając jak pisałaś sposnorów,umowy i dalekosiężne plany postąpiłbym dokładnie tak samo i przekładał ale nie wszystkie mecze bo jak pisałem nie można na miesiąc rozregulować rytm meczowy. Sam zresztą jako pierwszy będąc na meczu w Krakowie z Sokołem rozmawiając z chłopakiem (mężem) jednej z dziewczyn z Krakowa byłem zdziwiony dlaczego Wisła meczów nie przekłada. Natomiast twoje pytanie dotyczące co w meczu jest najważniejsze - oj ciężkie ja osobiście lubię mecze wyrównanych zespołów grających dobrą grę w obronie a przede wszystkim mecze z mała ilością błedów czy własnych czy przeciwnika oraz kombinacyjną grę w ataku.

[Mercik]

Dzis ukazala sie bardzo wazna informacja dla kibicow Gwardii, bowiem Asia Kaczor wraca z USA i bedzie grala z zespolem. Nie wiadomo jeszcze czy zagra w play-offach, ale jesli tak, to wydaje mi sie, ze cale nadzieje kibicow Wisly na awans raczej spelzna na niczym, bo nawet gdyby Wisla przelozyla swoje mecze w play-offach na rok 2009, to i tak Wisla wiekszych szans nie ma. Jak widac dzialacze z Krakowa nie tylko nie maja pomyslu na zbudowanie druzyny opierajac ja na jednej zawodniczce, ktora w dodatku jezdzi jeszcze na kadre, to i honoru nie maja ciagle tylko przekladajac mecze. Szczerze mowiaj jest to po prostu zalosne i dlatego mam nadzieje, ze Gwardia pokaze Wisle gdzie jest jej miejsce - moze raczej dzialaczom Wisly - niech biora przyklad z Wroclawskich dzialaczy, ktorzy w tym sezonie spisuja sie naprawde wzorowo. Wracajac do glownej mysli, jesli Asia Kaczor bedzie grala w play-offach to Wisla "poplynie" w sina dal.

[PaStKa]

Asia Kaczor wraca - piękna informacja. Ma ona zagrać tylko w kilku meczach rundy rewanżowej, w tym przeciwko Wiśle, gdyż będzie jeszcze musiała wrócić do Stanów, aby dokończyć studia. Na play-offy ma być. Jest to ogromne wzmocnienie, pozwole sobie przypomnieć, że Asia zagrała kilkanaście meczów w reprezentacji. W USA została najlepszą zawodniczką ogólnopaństwowej ligi collage'ów dwuletnich. Sznase Gwardii na awans wzrosły jeszcze bardziej.

[jasson]

Chyba już wiadomo że mecz Gwardia- Wisła odbędzie się 5 stycznia. Bonita zrezygnował z usług Śliwy i jako zawodniczki i jako asystentki. Kibice w Krakowie powinni się cieszyć...