eltomasso pisze:nic nie umknelo:) ja bazuje na tym co juz wiem. Powiedzmy sobie szczerze niespodzinki ala Jastrzebie u nas nie bedzie a dodatkowo zmiana trenera, plus troszke inny atak w tym sezonie to juz sa fakty(uwazam ze te dwie zmiany sa na duzy minus).
Porozmawiamy jednak za rok zeby nie bawic sie w gdybanie(mozecie przypomniec to co pisalem... i obym sie mylil).
Dodam tylko ze jak wszyscy caly czas powtarzaja co bylo rok czy dwa lata temu(mialo byc gozej a bylo zawsze lepiej... duuuzo lepiej) to naprawde nic nie znaczy to nie jest zasada - od dwoch lat jest tylko gozej a prezes tylko powtarza ze wysyla pisma a nikt mu nie odpowiada... moze go nie lubia:) ze to ze co roku przesyla to samo zamiast sie cos bardziej postarac.
Co do Luki i jego charakteru to nie wiem jak to z nim jest po treningach. U nas juz mielismy do czynienia z Bartmanem - tez ma ciezki charakter ale pewnie bez niego nie byloby sukcesu w LM.
Ale przed rokiem też większość z Was biadoliła, jaki to ten sezon będzie beznadziejny, a skończyło się tak, jak nikt się wcześniej nie spodziewał. Tym razem jest szansa na zebranie lepszej paczki niż przed rokiem (bo jest więcej kasy) i dodatkowo gramy w łatwiejszym wydaniu Europejskich Pucharów, więc jest szansa dojść naprawdę daleko.
Na wszystko trzeba patrzeć z optymizmem, a nuż te transfery, o których mówi Pakosz, zupełnie zmienią Twoje zdanie ? Jastrzębie też długo nie kupowało nikogo konkretnego, w ich kontekście również zaczynało mówić się o jakimś kryzysie, sezonie znacznie gorszym od poprzedniego, a jednak udowodnili, że "szybko" nie oznacza "skutecznie". Jeśli ci zagraniczni zawodnicy, którzy mają zasilić częstochowski zespół są tego warci, to niech te rozmowy trwają tyle, ile potrzeba. Sezon zaczyna się w październiku, więc czy swoje podpisy złożą jutro czy za miesiąc nie ma większego znaczenia.
Tym razem nie szukamy zawodników "last minute", więc ponownie apeluję o spokój
Pozdrawiam