Po co komu taki Puchar Polski?
Po co komu taki Puchar Polski?
Może jeszcze nie wszyscy czytali:
http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosc ... tkie.19383
Czy wg. Was również obecna formuła Pucharu Polski już się wyczerpała? Miał być Puchar dla wszystkich zespołów, a są to dodatkowe rozgrywki głównie dla PLS i LSK... Może zlikwidować?
Kiedyś pamiętam jak na szczeblu wojewódzkim było kilka rund Pucharu Polski, każdy chciał zaistnieć. Teraz nikt się nei zgłasza, tylko Ci, co mają dużo kasy i planują awans na szczebel centralny. Z II ligi tez nie zgłosiło się więcej, jak 10-15% zespołów. Dla kogo ten Puchar ja się pytam?:)
http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosc ... tkie.19383
Czy wg. Was również obecna formuła Pucharu Polski już się wyczerpała? Miał być Puchar dla wszystkich zespołów, a są to dodatkowe rozgrywki głównie dla PLS i LSK... Może zlikwidować?
Kiedyś pamiętam jak na szczeblu wojewódzkim było kilka rund Pucharu Polski, każdy chciał zaistnieć. Teraz nikt się nei zgłasza, tylko Ci, co mają dużo kasy i planują awans na szczebel centralny. Z II ligi tez nie zgłosiło się więcej, jak 10-15% zespołów. Dla kogo ten Puchar ja się pytam?:)
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Słuszne racje i uwagi. No właśnie w tej formule te rozgrywki się nie sprawdzają i wielu klubom z niższych lig nie zależy na PP. Zadałęm kiedyś pytanie przezesowi MMKS: "Dlaczego po macoszemu potraktowaliście PP" . Odpowiedź była krótka: "Nie mieliśmy pieniędzy, poza tym wyjazdy na drugi koniec Polski nam sie nie opłacały"
Moim zdaniem formuła PP musi ulec zmianie, aby brały udział wszystkie drużyny, poza tym dla małych klubów jest to jedyna możliwość zaistnienia. Moje propozycje są następujące:
- wzorem PP w piłce nożnej drużyny z wyższych lig powinny grać z drużynami z niższych lig, po to aby w tych mniejszych miejscowościach widzowie mieli możliwość zobaczenia czołowych drużyn;
- w PP powinny brać rezerwy lub drugie składy drużyn w celu ogrania się.
Moim zdaniem formuła PP musi ulec zmianie, aby brały udział wszystkie drużyny, poza tym dla małych klubów jest to jedyna możliwość zaistnienia. Moje propozycje są następujące:
- wzorem PP w piłce nożnej drużyny z wyższych lig powinny grać z drużynami z niższych lig, po to aby w tych mniejszych miejscowościach widzowie mieli możliwość zobaczenia czołowych drużyn;
- w PP powinny brać rezerwy lub drugie składy drużyn w celu ogrania się.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
wszystko rzeczywiście spadło na wartości, w tym sezonie puchar polski będzie (w wypadku uczestnictwa naszej kadry w pucharze świata) tylko i wyłącznie dobrą okazją dla klubów z PLS-u na podtrzymanie "cyklu meczowego", zwykłe łatanie dziury w terminarzu..
mnie jednak nie dziwi fakt, że kluby z niższych lig nie wyrażają chęci zaistnienia w takim Pucharze Polski. Bo jakie szanse na grę z silną drużyną z PLS-u ma jakikolwiek drugoligowiec skoro do fazy gdzie grają już te najsilniejsze drużyny mogą trafić zaledwie dwie drużyny?
mewa w swoim felietonie, myślę dość głęboko, porusza temat naprawy rozgrywek; ja się zastanawiam czy nie byłoby rozsądnie zbudować drabinkę (tak jak np. w Wielkoszlemowych Turniejach). Rozstawić zespoły z PLS-u wg rankingu z poprzedniego sezonu i zaprosić ich do udziału we wcześniejszych fazach rozgrywek.
mnie jednak nie dziwi fakt, że kluby z niższych lig nie wyrażają chęci zaistnienia w takim Pucharze Polski. Bo jakie szanse na grę z silną drużyną z PLS-u ma jakikolwiek drugoligowiec skoro do fazy gdzie grają już te najsilniejsze drużyny mogą trafić zaledwie dwie drużyny?
mewa w swoim felietonie, myślę dość głęboko, porusza temat naprawy rozgrywek; ja się zastanawiam czy nie byłoby rozsądnie zbudować drabinkę (tak jak np. w Wielkoszlemowych Turniejach). Rozstawić zespoły z PLS-u wg rankingu z poprzedniego sezonu i zaprosić ich do udziału we wcześniejszych fazach rozgrywek.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Też jestem zdania że bez sensu w tak napiętym kalendarzu rozgrywać Puchar!Jednak jest jedno ZA czyli popularyzacja siatkówki w różnych regionach kraju (ostatni finał w Kielcach)od proszę i Kielce zakupiły miejsce w drugiej lidze I kto by pomyślał
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Dla zawodników nie jest to na pewno dobry pomysł rozgrywania Pucharu Polski,ale dla kibiców na pewno tak,ponieważ jest okazja zobaczyć w akcji najlepsze druZyny PLS-u.Na Puchar przyjeżdżają najlepsze kluby PLS,ponieważ jest okazja pokazać sie publiczności i zainkasować nie małe pieniądze.Oczywiście zgadzam sie z wcześniejszymi wypowiedziami o tym że należy coś zrobić żeby drużyny z niższych lig mogły również mieć szanse pokazania sie.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Puchar Polski jest potrzebny, jest odskocznią od ligi, poza tym jest najkrótszą dragą awansu do Europejskich Pucharów. Fakt ma on swoje wady, bo według mnie jest stworzony głównie pod najmożniejszych w lidze, ale też trudno wymagać, by Bełchatów, Częstochowa, Olsztyn, Jastrzębie musiał przebijać się przez rundy kwalifikacyjne.
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Zauważ jednak, że szansę na zobaczenie drużyn PLS mają tylko i wyłącznie dwie drużyny, które przejdą sito eliminacji...paw98 pisze:ale dla kibiców na pewno tak,ponieważ jest okazja zobaczyć w akcji najlepsze druZyny PLS-u.Na Puchar przyjeżdżają najlepsze kluby PLS,ponieważ jest okazja pokazać sie publiczności i zainkasować nie małe pieniądze.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Tak wiem o tym i dlatego tak jak już napisałem wcześniej należy coś z tym zrobić.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Oczywiście masz racje w tym co mówisz, ale z tym problemem chyba sobie nie poradzimy nigdy. Najlepszym rozwiązaniem byłby wzór wzięty z niemieckich boisk piłkarskich - wszyscy wrzuceni do jednego kosza i rozlosowani w pary z tym, że drużyny z Ekstraklacy nie mogły by wpaść na siebie w pierwszych rundach eliminacyjnych.
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Ja popieram to co w artykule. Nie zależnie od systemu rozgrywania PP, sponsor i nagrody pieniężne, dla klubów za dotarcie do kolejnych rund Pucharu, powodowałyby mobilizację i przede wszystkim opłacalność uczestniczenia w tych rozgrywkach.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Moim zdaniem powinno byc tak jak w piłce. Najpierw się biją najsłabsi, później dochodzą coraz lepsi. Powiedzy od 1/8 rozgrywamy mecz i rewanż ale żadne turnieje i grupy. Wiadomo, że kluby z I ligi nie są zainteresowane takimi rozgrywkami. A mecz i rewanż z zespołem z LSK zawsze jest interesujący i niezbyt kosztowny...
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
W tym roku z tego co słyszałam decyzja o tym aby PP odbył sie w Kielcach zadecydowało to, że Kielce za wszystko płaciło.
Wynajęcie hali, hotele i wszystkie tego typu sprawy.
Mi osobiście podobało sie w tym roku na Pucharze Polski i kibice moim zdaniem nie zawiedli.
W końcu ponad 4 tysiace ludzi na hali w dzień finału o czymś świadczą.
[o ile sie nie myle]
Wynajęcie hali, hotele i wszystkie tego typu sprawy.
Mi osobiście podobało sie w tym roku na Pucharze Polski i kibice moim zdaniem nie zawiedli.
W końcu ponad 4 tysiace ludzi na hali w dzień finału o czymś świadczą.
[o ile sie nie myle]
Winiar^Dante^Winiar^Zagumny^Winiar^ Rouzier^Winiar^Pierre xD
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
główny problem nie polega na zainteresowaniu kibiców lecz samych zawodników.
3/4 drużyn z niższego szczebla wystawia mocno eksperymentalne składy podczas pp ponieważ chcą jak najszybciej odpaść by później nie okazało się, że muszą jechać na drugi koniec Polski, a do meczów z gigantami i tak im daleko.
moim zdaniem przede wszystkim zawiódł system grupowy z poprzedniego roku.
z pierwszej ligi trafiły do tej fazy dwie drużyny i o mały włos taka avia świdnik nie zaliczyła blamażu w rozgrywkach ligowych.
dopiero kiedy to się wszystko skończyło a w zespole nastąpiła zmiana trenera zespół zaczął grać "swoje" a z widowiskowości i tak było nie wiele bo do świdnika przyjechało np jastrzębie, które grało z bednarukiem na przyjęciu..
3/4 drużyn z niższego szczebla wystawia mocno eksperymentalne składy podczas pp ponieważ chcą jak najszybciej odpaść by później nie okazało się, że muszą jechać na drugi koniec Polski, a do meczów z gigantami i tak im daleko.
moim zdaniem przede wszystkim zawiódł system grupowy z poprzedniego roku.
z pierwszej ligi trafiły do tej fazy dwie drużyny i o mały włos taka avia świdnik nie zaliczyła blamażu w rozgrywkach ligowych.
dopiero kiedy to się wszystko skończyło a w zespole nastąpiła zmiana trenera zespół zaczął grać "swoje" a z widowiskowości i tak było nie wiele bo do świdnika przyjechało np jastrzębie, które grało z bednarukiem na przyjęciu..
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
4 tysiące na finale Pucharu Polski to dużo?? Regularnie na mecze ligowe w Częstochowie i wielu miastach, gdzie rozgrywane są mecze PLS przychodzi podobna ilość widzów, dlatego nie widzę powodu ekscytacji. Poza tym piszesz, że Kielce musiały za wszystko płacić?? Przypomnij sobie po ile były bilety na mecze finał PP.vani pisze: Mi osobiście podobało sie w tym roku na Pucharze Polski i kibice moim zdaniem nie zawiedli.
W końcu ponad 4 tysiace ludzi na hali w dzień finału o czymś świadczą.
[o ile sie nie myle]
Czasem tak bywa pies się topi łańcuch pływa.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
W Kielcach raczej nie ma takiego zainteresowania siatkówką jakie jest w Częstochowie.
O tym że Kielce za wszystko płaciły wyczytałam z gazety.
A ceny wiadomo, z czegoś musieli to opłacać... na każdy dzień była taka sama cena biletów.
O tym że Kielce za wszystko płaciły wyczytałam z gazety.
A ceny wiadomo, z czegoś musieli to opłacać... na każdy dzień była taka sama cena biletów.
Winiar^Dante^Winiar^Zagumny^Winiar^ Rouzier^Winiar^Pierre xD
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Właściwie same rozstawianie jest złe, bo puszcza się 2 ligę do wycięcia między sobą, potem dołącza 1B a milionerzy z PLS, których stac na takie "tanie" mecze grają dopiero ostatnie fazy.
Zrobić rozgrywki regionalne w grupach, bez żadnych rozstawień, silniejszy jedzie do słabszego na początku, potem mozna dać rewanże, a na końcu zwyciężcy 4 grup regionalnych grają Finał PP!!
Trzeba by też przemyśleć, co zrobic z rezerwami. Wiele drużyna ma rezerwy w 2 ligach, których notabene nie wystawiają do gry, bo 1 zespoły są rozstawiane w późniejszych fazach!!
Póki co, podoba mi się w męskim PP, że 3 ligowiec z Wrześni zaczyna rozgrywki od 3 fazy, do której kilku 2 ligowców na pewno się nie załapie!! No i będą mieć frajdę z gry z 1 ligą!!
Zrobić rozgrywki regionalne w grupach, bez żadnych rozstawień, silniejszy jedzie do słabszego na początku, potem mozna dać rewanże, a na końcu zwyciężcy 4 grup regionalnych grają Finał PP!!
Trzeba by też przemyśleć, co zrobic z rezerwami. Wiele drużyna ma rezerwy w 2 ligach, których notabene nie wystawiają do gry, bo 1 zespoły są rozstawiane w późniejszych fazach!!
Póki co, podoba mi się w męskim PP, że 3 ligowiec z Wrześni zaczyna rozgrywki od 3 fazy, do której kilku 2 ligowców na pewno się nie załapie!! No i będą mieć frajdę z gry z 1 ligą!!
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Moim zdaniem najbardziej sprawiedliwym sposobem rozgrywania Pucharu Polski byłoby tradycyjne losowanie i drabinka, tak jak odbywa się to np. w tenisie czy Lidze Mistrzów. Udział w PP mógłby wziąć każdy klub, który uiścił jakąś opłatę wpisową. Za każdy wygrany mecz mogłyby być premie motywacyjne od Związku. Lepsze zespoły zostałyby rozstawione tak, by się nie spotkały między sobą np. w I rundzie a następnie do nich wylosowano by pozostałe zespoły. Tak byłoby najbardziej sprawiedliwie... A co Wy o tym sądzicie?
"Wszystko jest trudne nim stanie się proste..."
"Aby dotrzeć do celu trzeba najpierw wyruszyć w drogę..."
"Aby dotrzeć do celu trzeba najpierw wyruszyć w drogę..."
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
A mi się marzy forma podobna do FA Cup w Anglii w piłce nożnej. Duże zespoły przyjeżdżają do małych mieścin, w których mecz z potentatem jest największym wydarzeniem w historii. Obie strony są zadowolone - gospodarze, bo mogą zarobić na biletach; kibice, bo mogą obejrzeć zespół, który znają tylko z telewizji; goście, bo puchar polski mogą uznać za inną odmianę treningu.
Tym samym uważam, że Puchar Polski powinien mieć formę rozgrywek pucharowych (żadne grupy, klasyczny pojedynczy mecz), tak, by wyeliminować ekonomiczne zapory dla małych klubów przed jeżdżeniem na drugi koniec Polski. Jednak uważam, że powinna być forma rozstawiony + nierozstawiony, ale każda drużyna powinna grać od początku. I tak, jak pisałem wcześniej, słabsi powinni grać u siebie z mocniejszymi.
Tym samym uważam, że Puchar Polski powinien mieć formę rozgrywek pucharowych (żadne grupy, klasyczny pojedynczy mecz), tak, by wyeliminować ekonomiczne zapory dla małych klubów przed jeżdżeniem na drugi koniec Polski. Jednak uważam, że powinna być forma rozstawiony + nierozstawiony, ale każda drużyna powinna grać od początku. I tak, jak pisałem wcześniej, słabsi powinni grać u siebie z mocniejszymi.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
witam wszystkich
rzeczą jasną i oczywistą jest, że PP w obecnej formie to tak naprawdę gra o pietruszkę, chyba, że ma się aspiracje na LM i można w ten sposób zdobyć miejsce. w takim układzie jednak nadal gra się o nic bo realne szanse mają tylko drużyny pls/lsk
według mnie, najbardziej rozsądne zdają się być koncepcje olowa i grzesia. pp powinien możliwie jak najbardziej zbliżyć się do formuły piłkarskiej stosowanej w polsce czy w anglii, tj. najsłabsi zaczynają najwcześniej grając systemem pucharowym (drabinka) strefowe eliminacje. w miarę rozwoju sytuacji do gry dochodzą kolejne drużyny zaliczane do tych silnych i tu "rozstawieni" wizytują "nierozstawionych".
należałoby jednak już na tym etapie wziąć pod uwagę krytetia geograficzne o których wspomniano. nie można jednak stworzyć sensu stricto jakiś stref ze względu na położenie i niech grają. podział powinien być taki, aby poziom we wszystkich grupach był możliwie jak najbardziej zbliżony. w przeciwnym razie stworzylibyśmy sytuację podobną do chociażby igrzysk olimpijskich w siatkówce, gdzie pojawiają się tzw. "ogórki" z afryki bo mają swój limit kontynentalny i basta.
gdy pp wkracza powoli w decydujące fazy, powinien się odbyć mecz i rewanż, ewentualnie półfinały i finał w jednym miejscu i wtedy bez rewanży.
tym sposobem zwiększy się atrakcyjność rozgrywek, gdyż małe miejscowości będą miały okazję zobaczyć najlepszych, a pod względem sportowym możemy być świadkami wielu niespodzianek. we francji np. zdarzyło się już kilkakrotnie, że trzecio- czwarto- ligowa drużyna piłkarska grała w finale!i nie zawsze przegrywała!czy może być lepsza promocja dla prowincjonalnego zespołu, niż wyeliminowanie siatkarskiego potentata?
PS. A jeśli chodzi o siatkówkę w kielcach, to miało to duży związek ze sportowym "boomem" w tym regionie. Najpierw pojawił się kolporter w klubie piłkarskim i jak widać wyszedł na tym nieźle. Teraz firma "Fart" zaczęła inwestować. Od paru lat inwestowali w klub lekkoatletyczny, który obecnie jest w 1 lidze, przy okazji wyremontowano stadion i wybudowano halę. Teraz przyszedł czas na siatkarzy. Jest sytuacja dośc podobna do inwestycji BOT-u w bełchatowie (piłka nożna, siatkówka).
rzeczą jasną i oczywistą jest, że PP w obecnej formie to tak naprawdę gra o pietruszkę, chyba, że ma się aspiracje na LM i można w ten sposób zdobyć miejsce. w takim układzie jednak nadal gra się o nic bo realne szanse mają tylko drużyny pls/lsk
według mnie, najbardziej rozsądne zdają się być koncepcje olowa i grzesia. pp powinien możliwie jak najbardziej zbliżyć się do formuły piłkarskiej stosowanej w polsce czy w anglii, tj. najsłabsi zaczynają najwcześniej grając systemem pucharowym (drabinka) strefowe eliminacje. w miarę rozwoju sytuacji do gry dochodzą kolejne drużyny zaliczane do tych silnych i tu "rozstawieni" wizytują "nierozstawionych".
należałoby jednak już na tym etapie wziąć pod uwagę krytetia geograficzne o których wspomniano. nie można jednak stworzyć sensu stricto jakiś stref ze względu na położenie i niech grają. podział powinien być taki, aby poziom we wszystkich grupach był możliwie jak najbardziej zbliżony. w przeciwnym razie stworzylibyśmy sytuację podobną do chociażby igrzysk olimpijskich w siatkówce, gdzie pojawiają się tzw. "ogórki" z afryki bo mają swój limit kontynentalny i basta.
gdy pp wkracza powoli w decydujące fazy, powinien się odbyć mecz i rewanż, ewentualnie półfinały i finał w jednym miejscu i wtedy bez rewanży.
tym sposobem zwiększy się atrakcyjność rozgrywek, gdyż małe miejscowości będą miały okazję zobaczyć najlepszych, a pod względem sportowym możemy być świadkami wielu niespodzianek. we francji np. zdarzyło się już kilkakrotnie, że trzecio- czwarto- ligowa drużyna piłkarska grała w finale!i nie zawsze przegrywała!czy może być lepsza promocja dla prowincjonalnego zespołu, niż wyeliminowanie siatkarskiego potentata?
PS. A jeśli chodzi o siatkówkę w kielcach, to miało to duży związek ze sportowym "boomem" w tym regionie. Najpierw pojawił się kolporter w klubie piłkarskim i jak widać wyszedł na tym nieźle. Teraz firma "Fart" zaczęła inwestować. Od paru lat inwestowali w klub lekkoatletyczny, który obecnie jest w 1 lidze, przy okazji wyremontowano stadion i wybudowano halę. Teraz przyszedł czas na siatkarzy. Jest sytuacja dośc podobna do inwestycji BOT-u w bełchatowie (piłka nożna, siatkówka).
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Wedlug mnie Puchar Polski powinnień być dla wszystkich.
Na początku oczywiście najniższe ligi wliczająć od III B i A ( Województwami )
Póżniej drużyny z II i I ligi i w ten sposób np. 10 drużyn PLUS LIGI zagraloby z 10 drużynami które przebrnęły przez pierwsze rundy.
Natomiast np. 12 drużyn które by zostało to one byłyby rozlosowane między sobą. Wiadomą, że trzeba mieć szczęscie w losowaniu aby nie trafić na drużynę z PLUS LIGI a następnie system pucharowy.
Tak powinną być według mnie. Pozdrawiam
Na początku oczywiście najniższe ligi wliczająć od III B i A ( Województwami )
Póżniej drużyny z II i I ligi i w ten sposób np. 10 drużyn PLUS LIGI zagraloby z 10 drużynami które przebrnęły przez pierwsze rundy.
Natomiast np. 12 drużyn które by zostało to one byłyby rozlosowane między sobą. Wiadomą, że trzeba mieć szczęscie w losowaniu aby nie trafić na drużynę z PLUS LIGI a następnie system pucharowy.
Tak powinną być według mnie. Pozdrawiam
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 30 sie 2008, o 05:20
- Płeć: M
- Kontakt:
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Jak dla mnie Puchar Polski jest potrzebny, po pierwsze jest to sprawdzenie swoich umiejętności na tle innych zespołów, po drugie jest szansa na sprawienie niespodzianki, po trzecie dobrym rozwiązaniem jest miejsce w Lidze Mistrzów/Mistrzyń dla zwycięzcy pucharu, więc Puchar Polski ma tam jakiś cel, i jestem za pozostaniem Pucharu Polski.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Dla mnie zaś Puchar Polski w dotychczasowej konwencji to archaizm.
Zdecydowanie bardziej odpowiada mi wariant np. argentyński, gdzie na 2-3 tygodnie przed ligą wszystkie zespoły grające w danym sezonie w najwyższej lidze, spotykają się systemem turniejowym w trwających około 5-6 dni zawodach o Puchar Argentyny. Ja bym pomieszał ten system z odrobiną włoskiego.
Po prostu obok Pucharu Polski (w rozumieniu dla zespołów najwyższej ligi), zorganizowałbym na podobnej zasadzie pucharowe rozgrywki w każdej z niższych lig. Wtedy byłoby to ciekawsze, bo nie byłoby takich różnic klasy jak teraz.
dreamer
Zdecydowanie bardziej odpowiada mi wariant np. argentyński, gdzie na 2-3 tygodnie przed ligą wszystkie zespoły grające w danym sezonie w najwyższej lidze, spotykają się systemem turniejowym w trwających około 5-6 dni zawodach o Puchar Argentyny. Ja bym pomieszał ten system z odrobiną włoskiego.
Po prostu obok Pucharu Polski (w rozumieniu dla zespołów najwyższej ligi), zorganizowałbym na podobnej zasadzie pucharowe rozgrywki w każdej z niższych lig. Wtedy byłoby to ciekawsze, bo nie byłoby takich różnic klasy jak teraz.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Dreamer- weź pod uwagę koszty, a to niestety trzeba liczyć i to mocno. Turniej pięciodoniowy w przypadku 1 i 2 ligi nie wchodzi w grę. Zbyt duże koszty takiej eskapady i tyle. Moim zdaniem powinno tak być jak w piłce nożnej mecz i rewanż i koniec. Mamy 10 drużyn w Pluslidze Kobiet i podobnie jest u mężczyżn. Zasada jest prosta i jeszcze raz powtórzę to na tym forum, tu nie trzeba żadnej filozofii tylko trochę pomyślunku.
1. Drużyny z lig wojewódzkich i 2 ligi rozgrywają mecze między sobą. Potem niech zwycięzcy zagrają z drużynami z 1 ligi.
2. Eliminacje na poziomie 1 i 2 ligi kończymy wyłaniając 6 drużyn. Czy to jest takie trudne?
3. Dołączają drużyny z LSK i PLS(używam tych nazw gdyż jet wygodniej) czyli mamy 16 drużyn (6 z niższych lig i 10 z PLS/ LSK)
4. Mecze 1/8 rozgrywane są na terenie drużyny słabszej
5. Mecze 1/4 systemem mecz i rewanż.
Zostają półfinały i finał. proste i nie zagmatwane.
1. Drużyny z lig wojewódzkich i 2 ligi rozgrywają mecze między sobą. Potem niech zwycięzcy zagrają z drużynami z 1 ligi.
2. Eliminacje na poziomie 1 i 2 ligi kończymy wyłaniając 6 drużyn. Czy to jest takie trudne?
3. Dołączają drużyny z LSK i PLS(używam tych nazw gdyż jet wygodniej) czyli mamy 16 drużyn (6 z niższych lig i 10 z PLS/ LSK)
4. Mecze 1/8 rozgrywane są na terenie drużyny słabszej
5. Mecze 1/4 systemem mecz i rewanż.
Zostają półfinały i finał. proste i nie zagmatwane.
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Całkiem fajnie pomyślane. Pytanie tylko co oznacza termin "drużyna słabsza". Jeśli chodzi o konfrontacje zespołów z różnych klas rozgrywkowych to sytuacja jest oczywista. 2 mecze jednak rozgrywane byłyby między drużynami Plusligi. Jak w tym wypadku rozsądzić która drużyna jest lepsza, która słabsza?
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Ustalić, że albo ta, która jest niżej w tabeli np. dwa tygodnie przed meczem, albo która była niżej w tabeli w zeszłym sezonie.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
W przypadku meczów pomiędzy drużynami z LSK lub PLS moim zdaniem kluczowe byłoby miejsce w tabeli z poprzedniego sezonu ( w 1/8 i sprawa jest zamknięta). Poza tym ciekawi mnie, czy w ogóle w tym roku było "LOSOWANIE" w PP w PlusLidze Kobiet. Tak analizuje i wychodzi mi, że ktoś w PZPS poszedł po najmniejszej linii oporu. Dlaczego? Prosze przykład Bydgoszcz jest na 4 miejscu w tabeli i nie gra w VI rundzie PP, a pozostałe sześć drużyn w dół grają. Tym samym kolejny dowód na to, ze nie było losowania u facetów, chyba też podobnie było. Poza tym jak pisałem wcześniej po co komu taki PP, jak w 1 lidze kobiet drużyny odbywają "WYCIECZKI" przez całą Polskę, a trenerzy stwierdzają po co mamy grać jak to i tak niczemu nie służy vide 1 liga kobiet mecz Mysłowice - Toruń. Dotą dopóki będzie trwał taki archaizm na tym szczeblu rozgrywkowym i nikomu nie będzie zależeć na tychże rozgrywkach będzie tak to wyglądało. Sam byłem świadkiem na meczu PP kobiet: DG - łódź: hala prawie pusat może 150-góra 200 osób, nie więcej. Jak PZPS nie podejdzie poważnie do tychże rozgrywek to będzie "lipa" jeszcze większa i tyle. Proszę jeszze jeden przykład z ubiegłego sezonu z PP kobiet. W sezonie 2007/2008 rozgrywano jakieś turnieje w PP i brała w nich udział drużyna Chemika Police, po rozegraniu 3 meczów .. Chemik podziękował za dalsze wystepy (co uważam za bardzo słuszną decyzję) i wolała zapłacić 5 tysięcy kary niż jeździć po Polsce i brać udział w PP, a co za tym idzie nie chciał przekładać meczów w 1 lidze. Kolejna rzecz w PP powinny mieć mozliwość gry wszystkie drużyny, a nie tylko z LSK czy PLS. Piękno sportu polega na tym, że są niespodzianki i walka zacięta walka i zdarza się tak, że słabszy pokona silniejszego i wtedy jest radość. Ktoś, gdzieś zapomniał o tym i taka formuła PP jak dla mnie to jakiś zabytek lub archaizm. Nie chcę wzorować się na piłce kopanej, ale tam niespodzianki w PP są na porządku dziennym i te rozgrywki mają jakiś sens. Co stałoby na przeszkodzie, żeby podana przeze mnie formuła zaczęła obowiązywac od nastepnego sezonu? Wytstarczy tylko trochę dobrej woli i nic więcej.
- Ted
- Redaktor naczelny
- Posty: 2099
- Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:39
- Płeć: M
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
- Kontakt:
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
No to były sobie finały w Poznaniu...
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
ja proponuje zrobić finały na Torwarze jak kilka lat temu...choć nie przepadam za tą halą-siatkę ogląda się tam tak sobie...
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
No i dobrze. Mnie się tamto miejsce nie podobało wcale. Hala obskurna a i nawet na finał nie przyszedł komplet ludzi.Ted pisze:No to były sobie finały w Poznaniu...
Jeśli to ma być rzeczywiście siatkarskie święto, to turniej powinien być rozegrany w "siatkarskim" mieście, tam gdzie ludzie doceniają i znają się na siatkówce.
W miastach, gdzie siatkówka praktycznie nie istnieje niech gra Reprezentacja, na nią zawsze przyjdzie komplet...
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Po co komu taki Puchar Polski?
Generalnie wolałbym, aby finały były rozgrywane w centralnej Polsce, aby każdy miał w miarę blisko, czyli Poznań, Łódź, Warszawa. Łuczniczka byłaby ok, Łódź też, Warszawa również. Serce podpowiada Urania, już będzie ciepło