Rybnicka Amatorska Liga

[adikadi]

Suszec 1 : 3 VRF
Wiecej mysle ze wypowiedza sie gospodarze.

[tados]

! Hola !
jak dla mnie dupy dała Rada Ligi , bo właściwie od tego są ,aby takie sytuacje rozstrzygać , a nie "zróbcie jak uważacie,bo to wasza wola".

Jeżeli po meczu wchodzisz do Tawerny i Pani Wiesia mówi, że jest lane raciborskie i lany Okocim to żeby podjąć decyzję, co tu pić dzwonisz do rady ligi?
Decyzja, co zrobić z meczem w Szczygłowicach była tylko i wyłącznie waszą decyzją, gdyż należał wam się walkower, ale sami mieliście wątpliwości czy to jest słuszne rozwiązanie?
Gdyby mecz przerwała awaria oświetlenia lub coś w tym rodzaju to byłby to powód obiektywny i rada ligi podejmowałaby decyzję, co dalej. Zaistniała sytuacja nie miała obiektywnego charakteru gdyż to gospodarz powinien zabezpieczyć obiekt do rozegrania meczu i dogadać sprawę i innymi użytkownikami.
Uważam, że sytuacja zakończyła się pomyślnie, w tzw. duchu sportu i na tym poprzestańmy

[wiesx]

Witam

Jestem za rozegraniem całego mecz. Nie wiem jak można rozegrać jeden set. Na arenach światowych też różne rzeczy się działy gasnące światło, zamieszki itp i rozstrzygnięcia były dwa - walkower lub powtórzony mecz w całości.

A tak pół żartem typer mi nie siadł i żądam powtórki meczu.

[izmail]

Dobro dośli, jak mawiają na Chorwacji . Qrde zaś kolejny tydzień za nami, ale ta sobota ma jeden duży pozytyw ŚPIMY O GODZINĘ DŁUŻEJ
Na początku dwa, małe sprostowania do poprzedniego "Bigosu".
1 -

W Gaszowicach, w spotkaniu beniaminków, lepszy OKIS

oczywiście nie był to mecz 2 beniaminków, bo Top Teny już w I Lidze grały - sorry
2 -

właściwie przez "wieżę z Rybnika

jak się później dowiedziałem jedna z dwóch, gaszowickich "wież" jest z Radlina - również przepraszam.
Fajnie, że czytacie i to jeszcze z uwagą.

Cały ten tydzień obfitował w ciekawe wydarzenia. Troszkę się działo. Więc zaczynamy . Choć tym razem troszkę krócej, bo zaś mi Jarunio wytknie, że mu całą stronę naskrobałem .

PONIEDZIAŁEK: Mistrz przyjeżdża na piękny obiekt w Pawłowicach. W pierwszym secie górą waleczni gospodarze, ale w następnych górą już "dominatorzy". Dość pewna wygrana za 3 punkty. Jak donosi Michał bardzo dobrze u gości funkcjonowało przyjęcie. Fakt faktem tacy gracze jak Mateusz Świstak, Seba Marczyński czy Adam Kurpis dają komfort w elemencie przyjęcia. W II Lidze pewne zwycięstwo Edytora w Czerwionce nad ekipą MUKS Wilhelm Szewczyk. Piąty mecz, piąta porażka młodzieży MUKS 0-3. Panowie, czekamy na pierwsze punkty w Lidze, w tym sezonie.

WTOREK: Proxeo Silesia Lubomia na własnym terenie wygrywa z Top Ten'em ZST Rybnik 3-0. Z opisu Maćka wynika, że najbardziej wyrównana walka była w 1 secie, który Proxeo wygrywa na przewagi. Pozostałe 2 partie zdecydowanie pod dyktando gospodarzy. Proxeo umocniło się w środku tabeli. Dla "Dziesiątek" to kolejna porażka, 6 meczów i tylko 1 punkt na koncie. Po raz kolejny MVP meczu został Rafał Kosmala - przyjmujący Proxeo Silesia Lubomia, to już trzecia nagroda dla tego gracza w tym sezonie. BRAWO.
W przełożonym meczu (teraz już na pewno ) beniaminków I Ligi Okis za 3 pkt pokonuje Jedynkę Jankowice III. Kolejne, dobre spotkanie Miłosza "Miłego" Jasińskiego. Póki co Miłosz utrzymuje dobrą formę i skuteczność na swojej pozycji. W drugiej Lidze kolejny ( ) tie - breack na Różańskiego (bobek ), ale tym razem z happy end'em. W (ponoć) arcy ciekawym pojedynku doświadczone Beer'y górą. Tutaj także widać drużyny doceniają grę Tomka Zarzyny - podobnie jak u Rafała kolejna, trzecia już nagroda MVP meczu. Póki co Tomek "zluzował" na tej "pozycji" dotychczasową "armatę" Beer'ów - "Dudusia" . Jeszcze jeden ważny szczegół, który udało mi się wyłapać - Beery mają new stroje , a cisza "jak po śmierci organisty", jak mawiał sołtys Kargula i Pawlaka . Stroje fajne, dobrze zaprojektowane z zaprzyjaźnionej, co już widać, z Ligą firmy. A jak leżą na tych brzuszyskach - nie wiem, przyjadę na mecz, zobaczę . Zdjęcie tego nie oddaje. Ostatnio też zauważyłem, że w strojach tej firmy grają zawodniczki Chemika Police.

ŚRODA: I Liga i mecz w stolicy Śląska, tamtejszy Volley gościł FOX'y, którzy przybyli (jak opisuje Kuba) w 5. Przyłączam się do SZACUNU Kuby, bo chłopaki z Pszowa pokazali 'cohones", chcąc, mimo, iż tylko w 5, mecz rozegrać, a nie oddać walkowerem. Łukasz pisze po meczu na forum, że (cyt.) "już nigdy nie będzie jak kiedyś" - może, ale może być lepiej . Chłopy głowy do góry i gramy dalej. Szybki, trzy setowy mecz, z wyraźną przewagą gospodarzy. MVP Adam Cerek, czyli Adaś se "pokołkował", znając jego zgranie z Mateuszem Kielanem , a i pewnie pogonił zagrywką.
W II Lidze w Gorzyczkach mecz miejscowych z Utikomem. Dawid w opisie podaje, że Strzelcy nie grzeszyli tego dnia możliwością roszad w składzie i skutecznością, a goście to najnormalniej w świecie wykorzystali. Kolejne zwycięstwo "powietrznych" 3-0, pomalutku zaczynają piąć się w górę tabeli.

CZWARTEK: I Liga nie grała, a w II Lidze przykra niespodzianka w Szczygłowicach. Mecz musiał się zakończyć po rozegraniu 4 setów, przy stanie 2-2. Cytując kultowy film "Vabank" - 'na władzę nie poradzę". Knurowskie VIP'y pokazały, że wybory-wyborami, obietnice - obietnicami, slogany typu "dbamy o młodzież" itp. mogą se być, ale kto tam rządzi - wiadomo. Żeby nie móc kilkanaście minut zaczekać na zakończenie meczu Żenada, jak powiedział sam "Żerardinio". Cieszy jednak fakt, że drużyny się dogadały i polubownie, bez konieczności interwencji Rady Ligi sprawa została załatwiona. Aż mój przyjaciel Jarunio coś tam ... pobąkiwał .... o ... pierdzeniu ... czy cuś , widać ta sytuacja niestrawność, a może wręcz "rzadką chorobę" u niego wywołała . Ot do czego może doprowadzić zły przykład z góry.
W Kuźni mało nie doszło do niespodzianki, bo pierwsze dwa sety wygrywa Verdex, ale koniec-końców mecz 3-2 dla faworyzowanych Albionów Damiana. Muszę przyznać mecz brzydki, jakiś-taki senny, leniwy, zawodnicy ruszali się jak muchy w smole. Masa niedokładności, błędów, punktów z serii "kuriozum" (np. obrona ataku, piłka przechodzi na drugą stronę, 4 ludzi robi krok do tyłu ... piłka wpada) i ... na domiar wszystkiego pierońsko mnie noga bolała . Paru kibiców było i jak zwykle gra na wysokim poziomie fair play.

PIĄTEK: Mecz w Jankowicach gdzie przyjechał v-ce Mistrz Ligi pokazał, że młodzież potrafi "ukąsić". Jedynka Jankowice III po emocjonującym spotkaniu urywa punkt faworytom. Mecz z dużą dawką emocji i walki. Oczywiście emocji stricte siatkarskich. 5 set, to już zdecydowana wygrana "Damonsów", gospodarze wyraźnie "zadowoleni" z wyniku, popełniają masę niewymuszonych błędów.
W Gaszowicach druga ekipa z Jankowic pokonuje tamtejszy Okis 3-0. Do zwycięstwa "Ursusów" poprowadził "Góral", wybrany MVP meczu. Z tego co pamiętam w składzie gospodarzy zabrakło Piotrka "Ptaka" Ptaszyńskiego. Wyszło doświadczenie i ogranie przyjezdnych, co pokazali w końcówkach setów, jak podaje nam w opisie Seba "Pan Pompka" . P.S. Przy jakiejś okazji muszę poprosić Adama o wyjaśnienie tej ksywki .
Na Piaskach pierwszy set zwiastował niespodziankę, w meczu Jarbudu z Maratem, ale jak nam, wszystkim wiadomo, pierwsza jaskółka wiosny nie czyni (mamy wszak jesień ) i następne 3 sety to, delikatnie rzecz ujmując, zdecydowane zwycięstwo gospodarzy.
II Liga - w meczu na fajnej sali w Świerklanach Górnych niespodzianki nie odnotowano. NORD leje MUKS, szósty mecz, szósta porażka young boys z Czerwionki - Leszczyn. MVP meczu "Kevin".
W najciekawiej moim zdaniem zapowiadającym się meczu tej kolejki w II Lidze, do Chałupek przybyła Victoria Pilchowice. liczyłem na 5 setów, zacięty pojedynek, że 'Żerardinio" troszkę się narobi , a tu pierwszy set na przewagi, a potem wyraźne zwycięstwo przyjezdnych. Drugie wyróżnienie w sezonie dla Mateusza Siwca. Jak widać pozyskanie tego gracza wiele dało pilchowickiej drużynie.
W Suszcu Edytor na własnym terenie poległ 1-3 z obecnym v-ce liderem II Ligi VRF Klimatyzacja Artus Żory.
Niestety o tych meczach do teraz niewiele wiemy, bo ani Impacto, ani Edytor nie pokusił się o podanie (choćby krótkiego) opisu.

Tak, jak przypuszczałem w meczach w tej kolejce wygrywali faworyci, więc w tabelach I i II Ligi status quo. Uwaga W II Lidze miejsca 4-10 dzieli tylko 3 punkty. Ciasno, ciasno. Na czele I Ligi też nie ma gdzie przysłowiowej szpileczki włożyć. To tylko wróży wiele emocji i walki do końca.

A co w przyszłym tygodniu Spójrzmy w terminarz.
I Liga. Już w poniedziałek bardzo ciekawe spotkanie w Pawłowicach, "Kawowi" podejmą katowicki Volley, ciekawie się szykuje w czwartek na sali Maratu, a piątek to już szlagier maszyna . Na salę "Ursusów" przyjeżdża Proxeo (okazja do rewanżu za poprzedni sezon i walkę o półfinał), "Damonsy" odwiedzą Gaszowice, a w sali Mistrzów Ligi hicior, Dwójka Świerklany Projtrans - KS Volley Katowice.
II Liga. Ciekawie w środę na Olimpii . "Kabareciarze" kontra TKKF Szczygłowice i moim zdaniem może być zacięty mecz w piątek, na sali Fundacji EDF, bo zawita tam Victoria Pilchowice. W pozostałych przypadkach typerzy raczej nie powinni miec problemów z wytypowaniem wyników. Chociaż nie takie niespodzianki siatkówka widywała .

Życzę wszystkim dobrego weekendu, pogodę za oknem mamy piękną, więc aura sprzyja miłemu spędzeniu wolnego czasu. A, że będziemy wszyscy godzinkę bardziej wyspani - to tylko dobrze wróży.
P.S. Zachęcam do, chociaż nieco, odświeżenia niektórych profili na facebooku, czy stron www, które macie. Ostatnio odwiedziłem i tylko chyba 2 są w miarę uaktualnione.
Miłego weekendu .

[ursinio]

Kuba jak tam rozgrzewka przed piątkowym starciem z Mistrzem ?
Nie piszesz , nie dzwonisz , się zaczynam martwić

[Kuba Volley Katowice]

Wszystko już na stronie, ale dziękuję że pamiętasz i myślisz o mnie. Udało się trzy punkty wywieźć A co będzie w piątek ? Czas pokaże. Faworytem nie jesteśmy ale to tylko sport, więc może jakaś niespodziewajka...

[adikadi]

VRF Klimatyzacja Artus Żory 3 : 0 Verdex Kuźnia Raciborska
W setach do 18, 22 i 20. Wyróżniającym zawodnikiem był Przemysław Sprawka. Sędzia Marian Żyliński.
I i II set od początku pod dyktando Gospodarzy, z małymi zrywami po stronie Gości, w końcówce drugiego trochę więcej emocji po kiwce naszego przyjmującego- jedni widzieli pole, inni aut jednak sędzia przyznał punkt naszej drużynie- wynik 24:21. Gdyby decyzja była inna byłoby 23:22 i mogłoby być ciekawiej. W III secie wracamy do pierwszego ustawienia i... przegrywamy w początku 3:0, 4:1, 6:2 . Jednak po chwili zaliczamy kilka udanych bloków, kontr i odskakujemy przyjezdnym na 3 punkty. W końcówce ostatni zryw Gości którzy doprowadzają do stanu 20:19 (a raczej my popełniamy błędy w przyjęciu i ataku). Na zagrywkę wszedł Przemek i znowu przyczynił się pośrednio lub bezpośrednio do kilku punktów pod rząd. Sprawka bardzo ładnie chodził w bloku i był dziś nie do zatrzymania w ataku, do tego dołożył bardzo mocną zagrywkę i w pełni zasłużył sobie na miano MVP dzisiejszego spotkania. U Gości bardzo dobrze zagrał atakujący- jak dla mnie popisał się bardzo ładnie przeglądem pola. Dzięki przyjezdnym że udało im się stawić parę minut wcześniej, szkoda tylko że przyjechali gołą 6.
Pozdrawiam

[Lukasz_Catering]

Dwójka Świerklany Projtrans zmieńcie opisującego mecze bo tego po prostu czytać się nie da. Nijak te opisy odnoszą się do meczów.

[izmail]

Taka, mała ciekawostka ...
Dziś 27 lat kończy najwyższy siatkarz świata (że wspomnę, 218 cm)- Dmitrij Muserski
Będzie się działo

[Biciut]

Taka, mała ciekawostka ...
Dziś 27 lat kończy najwyższy siatkarz świata (że wspomnę, 218 cm)- Dmitrij Muserski
Będzie się działo

http://www.thetallestman.com/whoistheta ... f=4&t=1503

[izmail]

uuuuuu to miałem nieaktualne informacje co do wzrostu najwyższego siatkarza, Wuttichai Suksara - muszę zapamiętać
Biciut - dzięki trza odświeżyć dane
swoją drogą .... 2,22 uffff, tajski 18-latek. heh
co nie zmienia faktu, że u "Dimy" dziś impreza

[izmail]

powiem tak: nikt z typerów nie trafił wyniku Jedynka Jankowice II - Proxeo Silesia Lubomia

[ursinio]

Witam
Jedynka Jankowice II - Proxeo Silesia Lubomia 1:3 ( -22;-17;20;-23 ) sędzia znany w świadku przestępczym jako Janusz L
MVP - cała drużyna ( ale że nie można ) to libero Kamil Krzanicki

1 set - już po rozgrzewce było widać koncentrację gości , która od początku seta była widoczna na parkiecie .
Punkt za punkt chyba tylko na początku , a później JJII zawsze o 1;2 punkty z tyłu Lubomia koncertowo na zagrywce , na siatce , przyjęcie w punkt , a już wbić piłkę bezpośrednio w parkiet też sprawiało nam w tym dniu drobny problem i set przegrany do 22.
2 set - lustrzane odbicie pierwszego w dalszym ciągu to my od początku gonimy wynik , nie gramy blokiem , w obronie też kiepsko , po prostu niemoc i nawet czas przy 17:21 na nic się zdaje bo goście jak w transie kończą do 17
3 set - parę ostrych słów na rozpoczęcie i udaje się coś zagrać ( choć na tle gości to i tak blado wyglądało ) , ale się udało robimy kilku punktową przewagę , kilka bloków , coś tam podbite i czas dla gości przy stanie 18:14 . Punkt za punkt i z tarczą do 20
4 set - początek niezbyt udany i czas przy 6:9 , w połowie seta dochodzimy rywala , ale później dwie , czy nawet trzy punktowe zagrywki z wyskoku i na tablicy 24:19 ,. Udaje się dociągnąć do 23:24 i niestety to tyle Lubomia kończy piłkę i przegrywamy do 23
Gratulacje dla gości za bardzo dobry mecz , byliście lepsi w każdym calu , nawet tym kulturalnym
Powodzenia w kolejnym meczach i dozo w Lubomi

Pozdro
Ursinio

[Zorro]

! Hola !
Ursinio maj Ursinio , wielce to zawód dla naszej typerskiej braci sprawiliście
i powiem tak , nie obracam się za bardzo w kręgach pierwszoligowców,ale Proxeo robi świetną robotę i ich mecze sądząc po wynikach setów robią wrażenie,ale to i tak Was ( JJ II ) nie usprawiedliwia, odwieczny predent do mistrza ,takie mecze musi wygrywać,chyba że jakieś braki kadrowe,choć widzę ,że Ursus był ,a to żadne wzmocnienie

A teraz małe co nieco o meczu EDF-Victoria:
set 1 - Victoria zaczyna mocnym tupnięciem , 2-0 ; 3-1 ; następnie set wyrównany ,potem EDF też coś zaczyna grać i wychodzi na prowadzenie 15-10 , 17-12 ,czas dla gości ,pochwała od Wicusia i ... po graniu , my trzy pkt. goście 13 , wynik seta 20-25.
zawsze mówiłem,że jak Policja bierze się za chwalenie to coś tu śmierdzi,efekt był widoczny.
set - 2 , był , odbył się a jakże , niby wynik 22-25 , ale jakoś nie utrwalił mi się w pamięci,oczywiście po za moją koncertową grą na środku i tu piszę serio,przez dwa sety byłem najlepszy na środku , o późniejszych moich wyczynach za chwilę.
set - 3 a ,że chwila już minęła , to klikam co nastąpiło i co przyniosło efekt w Szczygłowicach i mimo ,że set pada łupem EDF , po dużo lepszej grze ,a może i zamieszaniu w składzie , to jednak ciężko było ,wygrywamy seta do 22 , po walce z obu stron i kontrowersjach o których na koniec,wiem ,że ludzkość to lubi.
set - 4 , hmm , niby powinno się iść za ciosem , no i tak zrobiliśmy do stanu 8-5 , potem nastąpiła niemoc autora tego posta , no i bardzo skuteczna gra w bloku oraz pozytywne myślenie i ustawienie Victorii,dostałem chyba z osiem bloków i wybloków ( szacunek dla Mateusza i Seby ) i słuszna zmiana,co przyniosło efekt punktowy , lecz nie byliśmy w stanie się podnieść, bubu do 14 samo za siebie mówi.
Paraliż trwa dalej,jaja pospawane tuż przy samej dupie i tylko balkoników brak.

A na koniec coś dziwnego z czym spotkałem się pierwszy raz w swojej bogatej karierze sportowca. Wiem,że mało kto mnie lubi,ale koledzy nie można obwiniać Jarusia za decyzję sędziego,choć uważam ,że była słuszna,piłka straciła się z Jego oczów , więc aut,taka specyfika sali co mnie też wkur... a Wy zaraz z pretensjami do mnie i żebym jeszcze coś dyskutował , to OK ,bym może zrozumiał , mam 41 lat ciut zmądrzałem i weźcie się ode mnie odpierdol... , i zrozumcie ,że Zorro to jest zajebisty gość w życiu a na boisku niekoniecznie i nie zawsze jestem złem koniecznym,ale w trakcie dwóch pierwszych setów zauważyłem,że to jest priorytet zablokować za wszelką cenę , no cóż nie udało się , maybe next time, też jestem sędzią z przypadku ,podobał mi się komentarz w szatni któregoś z zawodników Victorii , "chop je sam na słupku i wszystkliego nie ogarnie" dość proste ,ale jakże prawdziwe.
Błędów ten nie popełnia , który nic nie robi.
! Adios !

[izmail]

Dzisiejszy "Bigos" w przeddzień czasu, w którym wspominamy tych, którzy już od nas odeszli. Że wspomnę z kręgów siatkarskich: śp. Agata Mróz - Olszewska, śp. Arkadiusz Gołaś, a z naszego "podwórka" śp. Mirosław Smól, śp. Czesław Fojcik i śp. Dominik Niśkiewicz. [''] [''] [''].

PONIEDZIAŁEK: Kolejny mecz Pawłowic u siebie, tym razem ze znakomicie spisującym się w tym sezonie katowickim Volley'em. Pewne zwycięstwo przyjezdnych, jak pisze Michał, masa błędów w zagrywce gospodarzy. Wyniki setów wskazują na to, że Volley kontrolował to spotkanie. MVP - atakujący gości, Szymon Tworzydło. To druga nagroda MVP dla tego, utalentowanego zawodnika.
W II dywizji ( ) mała niespodzianka w Czerwionce . MUKS Wilhelm Szewczyk wreszcie ugrywa ... póki co seta i to z Beer'ami. Patrząc na dotychczasowe wyniki i baty, jakie młodzież MUKS zbiera, to możemy mówić o małej niespodziance. MVP - a jakże, Tomasz Zarzyna . Niekwestionowany lider "Piwoszy" na boisku. Jak wygrywają, mvp dostaje Tomek. W Pszowie Utikom pokonuje (choć nie bez "potknięcia", 3-1) Jedynkę Jankowice. MVP Karol Mike - drugie wyróżnienie dla tego gracza, który jest "ikoną" Pszowa na pozycji libero, ale w tym sezonie gra na przyjęciu.

WTOREK: W I Lidze starcie lidera tabeli z przed ostatnią ekipą. Niestety nie doczekaliśmy się niespodzianki. W Świerklanach "Dziesiątki" poległy z mistrzami. Irek w opisie więcej miejsca poświęcił narodzinom synka Seby Marczyńskiego, niż poczynaniom boiskowym . Swoją drogą, Sebastian - niech młody rośnie zdrowo na pociechę Waszą (rodziców) i oczywiście Ligi . Pępkowe już było, czy jeszcze przed, hmmm

ŚRODA: W I Lidze kolejny pojedynek w serii "dwa bieguny". Na salę na Karola Miarki w Pszowie przyjechał Jarbud Rybnik Piaski. Dwa pierwsze sety to zajęły pewnie pół godziny ... łącznie. Piaski "przejechały" się po FOX'ach. Z opisu Michała wynika, że przyjezdni rozbili gospodarzy zagrywką. Trzeci set już do 21, ale też dla gości. Marcin Zimończyk mvp.
Ciekawiej miało być w II Lidze. Do v-ce lidera tabeli II Ligi przyjechał Verdex Kuźnia Raciborska. Pewne zwycięstwo VRF, bez straty seta. Najciekawszym meczem miał być pojedynek "Kabareciarzy" ze szczygłowickim TKKF'em. Niestety mecz był jednostronny i jak "stoi" w opisie - bez historii. Ta porażkę TKKF okupił spadkiem na 8 miejsce w tabeli. Zaciętym pojedynkiem okazało się spotkanie w Gorzyczkach gdzie tamtejszy Strzelec przegrał z Albionem 2-3. Jak napisał Robercik "euforia po pierwszym punkcie w sezonie", ale niestety nie przełożyła się na postawienie "kropki nad i" i Strzelec przegrywa dwie, następne partie. Fakt, czwarta na przewagi, ale 5 set to już łomocik. Jak donosi Pieter nazbyt niesportowe zachowanie zawodnika gości zostało utemperowane "red card" ... i to w końcówce.

CZWARTEK: Grała tylko I Liga. Spotkanie (znów) dwóch beniaminków I Ligi na korzyść gospodarzy. Póki co opisu brak, Wojtuś zaś czasu pewnie ni mo albo się chłopu wyjechało, albo se zapomnioł, albo ... jeszcze świętują zwycięstwo

PIĄTEK: No i piątek, piąteczek, piątuniek ..... piątuniek-Jaruniek .
I Liga. I chyba, choć boisko pokazało zupełnie odwrotnie niespodzianka w Jankowicach. Czy Jarunio ma rację pisząc, że (cyt.) "odwieczny pretendent do mistrza takie mecze musi wygrywać" - oceńcie sami . Ja widziałem coś zupełnie innego i obserwuję też coś zupełnie innego sędziując mecze jankowickiej dwójki. Powiem szczerze, że cały czas dźwięczy mi w uszach pytanie Tadosa na koniec tamtego sezonu "Quo vadis" "Ursusy" muszą sobie pewne rzeczy poukładać, jeśli chcą się liczyć w walce o najwyższe cele w Lidze. Najlepszym podsumowaniem tego meczu był okrzyk "Górala" po wykonanej przez niego kąśliwej zagrywce w 4 secie "No, oni wszystko przyjmują". Tak, to prawda, Proxeo w piątek imponowało znakomitym przyjęciem, to jak uwijali się przyjmujący tej drużyny robiło wrażenie. Zarówno w przyjęciu, zagrywce, jak i w ataku. Przecież to zagrywki właśnie ich przyjmującego, Mateusza Ruska, zdemolowały szeregi gospodarzy i w drugim i końcówce 4 seta. Znakomity przegląd pola w ataku, gra blokiem, zagrywka i to przyjęcie, które pozwalało na zagranie wszystkiego. Świetny mecz Proxeo Silesia Lubomia. BRAWO No i nikt z typerów nie trafił wyniku tego meczu.
W Gaszowicach zwycięstwo "Damonsów", 3-1, ale póki co więcej nie wiemy, bo opisu brak.
Awansem rozegrano też mecz w Świerklanach gdzie mistrzowie w hitowym spotkaniu pokonują KS Volley Katowice 3-1. Opisu tyż brak. Mam tylko nadzieję, że jeśli nie Irek, to Kuba (znany z "lżejszego od Irka pióra" ) napisze coś więcej o tak ciekawym meczu. Panowie czekamy .
II Liga, to umocnienie się NORD'ów na fotelu lidera, po zwycięstwie w Suszcu 3-1 i ... fantastyczny opis meczu Fundacji EDF Polska z Victorią Pilchowice. Jaruniu - mogę się od Ciebie uczyć . Nic dodać-nic ując - no prof. Miodek naszego forum. I nie ma tu z mojej strony żadnego sarkazmu . Zawsze ceniłem Cię za celność porównań, trafność wypowiedzi i rzetelność w przekazywaniu informacji. Triumf Victorii 3-1 i umocnienie się na trzeciej pozycji w tabeli.
Piątek - dniem rezultatów 3-1.

Popatrzmy w terminarz, bo już pojutrze startuje 8 kolejka. Już 8 kolejka - Liga nabiera rozpędu.
I liga. Ciekawie powinno być w Pawłowicach (trzeci mecz pod rząd "Kawowych" u siebie ) gdzie przyjedzie ekipa Jarbudu, w środę w Rybniku na Różańskiego ( ), gdzie Proxeo Silesia Lubomia pokusi się o powtórkę niespodzianki z ubiegłego sezonu (przypomnę wygrali wtedy 3-2). Do Maratu przyjeżdżają Okis'owskie "2 wieże" . Ciężki tydzień czeka FOX'y, grają 2 mecze pod rząd we wtorek i środę. W II Lidze, poniedziałek wizyta Jarunia i s-ki w Pszowie, ciekawie powinno być w czwartek u Albionów (mecz z Impacto LKS Chałupki), no i w piątek wizyta Beer'ów w Świerklanach u NORD'ów.

No cóż szkoda, że 1.11 trafia w niedzielę, nic nie da się uszczknąć z kalendarza, jeśli chodzi o dni wolne .
Ale mamy weekend i życzę wszystkim spokojnego czasu. Odpoczywajcie .

[izmail]

Jak mawia moja muti "Żodyn zaś nie trefiył"
Nikt z typerów nie trafił wyniku meczu TT-JJII.

[Simon_says]

TOP TEN - Jedynka Jankowice II 3:0 (25:20, 25:21, 25:18). Pozdrowienia dla typerów

[Kuba Volley Katowice]

Co tam się wydarzyło? Szybciutko niech mnie tu ktoś napisze! Ale migusiem !i

[izmail]

Qrde, forum, facebook - za dużo jak dla mnie
Darek mnie uprzedził

[Simon_says]

Izmail napisał (źródło fb):
"Co jest w stanie zatrzymać Ursusa ? Odpowiedź ?
No na pewno brak kilku istotnych części
I tak było dziś .... Do pieczary Top Ten przyjechał Ursinio + 5 chłopa, 2 środkowych, nominalny libero, przyjmujący i Ursus. Skład iście eksperymentalny, ale cóż, grać trzeba było i jak napisał Kuba na forum Ligi, chwała im za to, że przyjechali i grali. Każdy z setów wyglądał podobnie. Początek wyrównany, mała przewaga TT, goście coś gonią, ale to Top Teny grały w swojej pieczarze i ... były ich 2 składy. Odskakują i u3mują przewagę. Gościom ewidentnie gra się od początku nie kleiła, ale walczyli, pełni zaangażowania i woli walki. No cóż, na sali TT i na drużynę TT dziś, w tym zestawieniu to było za mało. Pewne zwycięstwo "Dziesiątek" wbrew typerom, tabelom .... fizyce i grawitacji . Sety 25-20, 25-21, 25-18."

[ursinio]

Nic dodać , nic ująć
Gratulacje dla TT za wygraną , gratulacje za atmosferę i za drużynę która ma czas i chęci grać ! U nas niestety pod tym względem istna JESIEŃ , ale grać trzeba ! Artur mam nadzieję że szybko staniesz na nogi i parkiet .
Ale widzę że to nie jedyna niespodzianka tego dnia gratki dla Kawoszy

Pozdro
ursinio

[drwalu]

A co tam u Kawoszy? Cisza a to przecież dobry wynik...sensacja rzec by można

[izmail]

No wreszcie na boisku, w składzie Utikomu pojawia się Łukasz "Entel" Baron . Chyba pierwszy raz w sezonie I od razu MVP

[coolfon]

... na pewno drugi Januszku
w gorzyczkach też grał

[izmail]

W meczu Albion Team gramy dla Kuby z Impacto LKS Chałupki dało się na początku zauważyć, że ..... świecą wszystkie światła na sali . Jasno, jak trza. Miałem wrażenie, że dwa pierwsze sety, wygrane przez Impacto ustawiły mecz, dając więcej pewności w grze przyjezdnych. Cieszy fakt, że Albiony Damiana podnoszą głowę w III secie, po laniu w II. Jednak widać było, że goście wracają do swojej gry, a Albion troszkę liczy na "siatkarską zasadę". Impacto dziś imp..onowało zagrywką, to był element, którym górowali nad rywalem. Poza tym kończyli większość swoich akcji w ... pierwszej akcji. Byli dużo skuteczniejsi od gospodarzy. Dobrze spisywał się nowy bombardier Impacto który nota bene zaczął mecz na ... środku ), wybrany jak najbardziej słusznie mvp meczu. Niepotrzebne roszady w składzie w III secie naruszyły tą stabilność gry przyjezdnych, pozwoliły złapać pewien rytm gospodarzom i gdyby nie prosty błąd rozgrywającego w ostatniej akcji meczu, kto wie jakby to się wszystko skończyło. Bo z wyniku 20-24, zrobiło się 22-24. Niestety niewymuszone błędy przeplatały się cały czas z dobrymi akcjami Albion'ów. Widać jeszcze brak zgrania, ale ... sezon przecież trwa. Fajnym "zjawiskiem" była też obecność kilkunastu kibiców na sali.

[Zorro]

! Hola !

dało się na początku zauważyć, że ..... świecą wszystkie światła na sali . Jasno, jak trza.

Ja tylko odnośnie tego światła i zaznaczam, że nie mam żadnych pretensji do gospodarzy hal, które to dotyczy, taka gospodarka energią ☺
Pierwsza sytuacja, hala w Szczygłowicach, wchodzimy, młodzież trenuje w półmroku, ponad połowa lamp zgaszonych, po mojej rozmowie ze Zbysiem Rabczewskim (pozdrawiam ), nastaje jasność, która powinna towarzyszyć od początku, aby ta trenująca młodzież miała komfortowe warunki, no ale na tej hali panują dziwne rządy gospodarzy obiektu .
Druga sprawa dotyczy sali Utikomu w Pszowie, na starcie wszystko pięknie, ładny parkiet, milion pięćset sto dziewięćset luxów w oświetleniu, bajka. Na naszej połowie rozłożony stół do ping ponga, dwóch młodzian kończy swój trening na zielonym stole, miło patrzeć , zwijają sprzęt a ich trener - opiekun, szłap, szłap do skrzyneczki z bezpiecznikami i ciach, ciach połowę światła pozbawił przyjemności świecenia i nastała półmroczność jasna, a było tak pięknie. Oszczędzanie dobra rzecz, tylko czamu jeden pingiel musiał mieć full wypas, a siatkarczycy half wypas, ni mom pojęcia.
! Adios !

[izmail]

opiekun, szłap, szłap do skrzyneczki z bezpiecznikami i ciach, ciach połowę światła pozbawił przyjemności świecenia i nastała półmroczność jasna, a było tak pięknie. Oszczędzanie dobra rzecz, tylko czamu jeden pingiel musiał mieć full wypas, a siatkarczycy half wypas, ni mom pojęcia.

Przemówiła mundrość Elektrowni Rybnik o qrde pół dwanoste
Za drogi prund robicie panie

[izmail]

Powiem Wam piękna ta sala, na której graja NORD'y. Duża, jasna, cieplutko, sprzątaczki miłe , boisko do siatki w innym kolorze niż reszta podłoża. Bomba. "Kevin" zaprosił, miałem na "dole" sędziować, przyjechałem z wielką przyjemnością. Jeszcze po drodze leciał w radiu jeden z moich ulubionych utworów "Rozmowa bez nikogo", zespołu Tax Free. Darłem się w aucie w niebogłosy, jadąc przez Radlin . Ale cóż się okazało. Otóż Jarunio, który miał być sędzią I się normalnie spóźnił. Gospodarze o tym wiedzieli, ja zresztą też, że taka możliwość być może. Gnał Jarunio na złamanie karku, ale caluśki i zdrowiuśki dotarł na salę. No to ja wylądowałem na "słupku". Qrde ludków naszło ! Superos normalnie. Mało to. "Prezes" NORD'ów, Krzysiek Studnik, cały mecz, od początku do końca napingalał w bęben (patrz zdjęcie na facebook'u). Jakby tam jeszcze kiery wuwuzela mioł - normalnie namiastka meczu w Teheranie .
Nic, a nic nie zapowiadało 5 setów w Świerklanach Górnych. Dwie, pierwsze partie to koszmarne przyjęcie gości. Co któraś piłka ląduje po stronie NORD'ów, którzy skutecznie kontrują, "sęki" w auty, nie pomagały liczne zmiany (wiadomo Beer'ów ostatnio mnogo ) , czasy, nic nie było w stanie ruszyć gry gospodarzy. 2-0 i wszystko miało zmierzać do szybkiego końca. W III secie Beery wychodzą poprzestawiani przez Tadosa i ... zajarzyło cuś. Poszła seria przy zagrywce Wojtka "Yogiego" Juraszka, zaczęli grać te swoje czary-mary w obronie, Tomek Zet zaczął kończyć kontry, podobnie "Lechu" i z beznadziei pojawiła się nadzieja. 2-1. 4 set najbardziej zacięty i najbardziej ... "żółty". Dwie "tabletki" na uspokojenie, po jednej dla każdej ze stron i podziałało. Końcówka 4 seta należy do przyjezdnych. 5 set to wielki powrót gospodarzy do gry z dwóch, pierwszych setów i pewna wygrana bodaj do 7. Świetny mecz, w świetnej atmosferze, na świetnej sali. Dobre zawody, pełne zwrotów akcji i emocji. Wielkie brawa dla obu drużyn. I oczywiście brawa dla Jarunia. Rośnie (chociaż może już niech nie rośnie ) mnie dobry syńdzia w tej Lidze .
P.S.
Delegacja VRF pilnie podglądała grę rywali z samym Markiem P. na czele

[bobek1123]

Jak na razie z tego co widziałem to Jarunio jest najlepszym sędzią w całej lidze i nie ma co tu rosnąć tylko niech inni dojdą do takiego poziomu to będzie super!I tu należą mu się brawa za poziom ,który prezentuje

[DADA1979]

Nie umniejszam sędziowskich umiejętności Zorra, ale znam osobiście wielu dobrych sędziów w naszej lidze, tylko zawodnicy czasem nie wytrzymują ciśnienia i o wszystko obwiniają sędziego . Dla sędziów którzy czasem sędziują po 4 mecze w tygodniu umożliwiając nam grę w tej lidze pełen szacun.