Rybnicka Amatorska Liga

Gasior23
Posty: 99
Rejestracja: 22 wrz 2012, o 10:59

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Gasior23 »

opisy Janusza powinny trafić do gazet :P przyjemnie sie czyta :) a to i ciekawiej opisane niz same wyniki z czasami nudnymi komentarzami. :)
MARAT Rybnik
Awatar użytkownika
rals
Posty: 107
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: rals »

Zorro dla takich chwil jak wtorkowe spotkanie warto grac w tej lidze. Syndrom skarpetek nadal tkwi w mojej głowie, ale Wicuś juz niestety przygnieciony przez pagony nie doskakuje do górnej taśmy, ale mam cicha nadzieję ze Ty odrywasz się od ziemi i raczki nad tasma pokazujesz :D Poniedziałek przeznaczcie na trening, bo łatwo we wtorek nie bedzie :P Ufarbujcie włoski jak to onegdaj bywało i do boju. I tak cobyś się z Wicusiem w powietrzu nie mijał :] Powiem Ci , że ten mecz jest wazny, a nawet bardzo ważny dla mnie. Nie chodzi o wynik ale o spotkanie i walke no i oczywiscie skarpetki!!!!!!
Awatar użytkownika
rals
Posty: 107
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: rals »

Gasior23 pisze:opisy Janusza powinny trafić do gazet :P przyjemnie sie czyta :) a to i ciekawiej opisane niz same wyniki z czasami nudnymi komentarzami. :)
e

Janusz jest ok! ale gdzie on był kiedyś, czyli na początku tego wydarzenia ? Powinien stworzyć bloga, niech pisze, super gość z zjefajnym poczuciem humoru i trafnymi opisami. Jeszcze żeby równiej sędziował to będzie super. :D Moze staż u Wojtka M. trzeba załatwić ??? ;)
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

rals pisze:Jeszcze żeby równiej sędziował to będzie super. :D
prace trwają ;), wiem do czego "pijesz" ;) , nobody perfect, z podkreśleniem słowa ... nobody ... obserwując postawę kilku Waszych graczy ... ;)
rals pisze:Moze staż u Wojtka M. trzeba załatwić ??? ;)
tok indywidualny ??? - marzenie :D
Ostatnio zmieniony 11 paź 2015, o 18:35 przez izmail, łącznie zmieniany 1 raz.
Sędzia Dredd
lipoo
Posty: 20
Rejestracja: 23 lis 2007, o 10:55
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: lipoo »

Opisy są bezcenne, ale "I Liga to środowe, zapowiadające się jako hit kolejki, spotkanie na Roździeńskiego " i być może tam ktoś zagra hit a może i zaśpiewa ze dwa hity(nie wiem gdzie w Rybniku jest taka ulica), tyle że środowy mecz odbędzie się (jak zresztą wszystkie mecze Damonsów) na ul. Różańskiego!!!! heheh. To już drugi raz Janusz mylnie podaje adres i dlatego na widowni nie ma ludzi.
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

sorki, oczywiście ul. RÓŻAŃSKIEGO 14A.
Przepraszam, będę pilnował tej ulicy :D .... w opisach ;)
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
PiotrekJ
Posty: 255
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 16:46
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: PiotrekJ »

[Treść edytowana]
Ostatnio zmieniony 22 paź 2015, o 08:17 przez sb.slav, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Powód: naruszenie punktu 16. Regulaminu Forum.
#AKSGO #AKSGO #AKSGO
bobek1123
Posty: 18
Rejestracja: 3 gru 2014, o 11:26
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: bobek1123 »

Zapamiętaj tą ulicę oj zapamiętaj bo tam fajne mecze grają :D a może tak jak Lipoo napisał i zaśpiewają :o
adikadi
Posty: 45
Rejestracja: 22 wrz 2013, o 22:39
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: adikadi »

No to wygraliśmy 3:0. W setach do 13,21 i 19. Sędziował nam dziś Marian Żyliński.
W pierwszym secie wychodzimy od początku skoncentrowani, najmocniejszym jak na dziś składem. Co pokazuje wynik 25:13! Wychodziło nam wszystko: przyjęcie, praktycznie każdy atak kończony w pierwszym uderzeniu i do tego blok. W drugim i trzecim secie zmiany, wprowadzamy graczy z ławki i tym samym musimy od początku gonić wynik. Pomagają nam czasy przy stanie 7:3 (I set) oraz 6:3 (II set). Po czasach mozolnie odrabiamy kilku punktową stratę i w końcówce odskakujemy. Dzięki przyjezdnym za fajny mecz i spokojną atmosferę.
VRF Klimatyzacja Żory
bobek1123
Posty: 18
Rejestracja: 3 gru 2014, o 11:26
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: bobek1123 »

I zaśpiewaliśmy!Izmail nie popełnij tego błędu więcej bo nie zaśpiewamy już nic i co wtedy hehe :] A dziś nawet wypiliśmy trochę energetyków! Kabza potwierdzi!Dla Łukasza i jego córeczki!! :o Była moc, pewność i jeszcze raz moc!Pewne zwycięstwo i gratulacje dla córeczki od Łukasza Czepczora!Na Różańskiego zaśpiewaliśmy parę hitów i nie jeden jeszcze raz zaśpiewamy bo wiadomo że wszyscy się na Nas szykują!!A w meczu to był bokserski nokaut!!!12,13,-26,16 Game Over!
Awatar użytkownika
Kuba Volley Katowice
Posty: 210
Rejestracja: 26 wrz 2012, o 20:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kuba Volley Katowice »

IGLO MARAT RYBNIK - SZPITAL VOLLEY KATOWICE 0-3 (23,14,18)
Nazwy zostały zmienione celowo i mają sens :] Jeżeli chodzi o IGLO to nie wiemy czy to celowy zabieg ;) czy czyjeś zaniedbanie ale temperatura na hali było delikatnie mówiąc nie za wysoka :D Ale chyba to jednak przypadek bo i gospodarze i sędziujący im Marian byli zdziwieni stanem rzeczy. Natomiast jeżeli chodzi o SZPITAL to: nie dość że pojechaliśmy "gołą" siódemką to jeszcze połowa drużyny ledwo żywa (jeslitówa wredna jakaś panuje w Katowicach) , więc był duży stres o to czy dogramy do końca i oczywiście o wynik. Pierwszy set to potwierdził, goście bardzo dobrze sobie radzili z przyjęciem mocnej zagrywki i gra cały czas oscylowała w okolicach remisu. Zwycięstwo zapewnił nam blok atakującego. Drugi set to juz zdecydowana dominacja naszej drużyny od samego początku. W jednym ustawieniu dzięki mocnej zagrywce uzyskujemy wynik 1-6 a w dalszej części tylko powiększamy przewagę by zakończyć zwycięstwem do 14. Trzecia i jak sie okazało ostatnia partia tego spotkania bardzo podobna do drugiej. Rozpoczynamy od 2-9 i kontrolujemy grę do końca, by wygrać tego seta do 18 i cały mecz 0-3. Dzięki za grę i do zobaczenia w rewanżu ;)
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY-BIGOS, czyli PRZEGLĄD TYGODNIA

Post autor: izmail »

Czołem ferajna, lejdis end dżelntelmen, madam i mesie, gaspada i gaspadiny, ludzie i ludziska i specjalnie z hiszpańska dla Jarunia senioras i seniores :D Tydzień za nami, wieczór, moja czyta, więc siadam do "bigosu".
Na początku serdeczne dzięki za dużo ciepłych słów, za to, że ktoś to wogóle czyta, za to, że czytacie z uwagą i poprawiacie. Szczere dziękuję :P.
Podzielę się na początku ubiegłą sobotą. Zostałem zaproszony do sędziowania fajnego turnieju w Godowie, który uświetnił otwarcie nowej sali. Sala prze ...bista :D, qrde łazienki takie, że jak mawiali obecni tam co niektórzy ludki "w domu takich nie mamy". Fajny turniej, masę znajomych pyszczydeł z Ligi, mnóstwo siatkówki, zabawy i ... sędziowania. A jaki kołocz i bograczyk !!! !!! Palce lizać !!! !!! Dobra organizacja, piękny obiekt, który teraz może służyć młodzieży i co najważniejsze bardzo życzliwi ludzie z panią Dyrektor na czele (serdeczne pozdrowienia :) ).
Potem niestety kilka dni szpitala (taka kontrolna wizyta, póki co z Dredd'em ales ołrajt). Ale Ligę śledziłem, bo dostęp do neta se wykupiłem :D.

MONDAY: I Liga nie grawszy. W II Lidze pracowali Pan Janek w Pszowie na meczu Utikomu, z Kuźniańskim Verdex'em oraz aktywny ostatnio (co mnie very cieszy) Gerard na Olimpie yyy ... sorry ... na sali hotelu Olimpia :] w meczu "Kabaretowych" z NORD'ami. Pszów: WRESZCIE, WRESZCIE, WRESZCIE pierwszy "rzut", znaczy ... zwycięstwo za "3" beniaminka (choć tylko z nazwy) Ligi. Przecież wielu w tej drużynie (kto zna skład ten wie) upatruje kandydata do awansu, a póki co 4 mecze i 6 punkcików. Jak donosi Karol eM, mecz pod pełną ich kontrolą, zafunkcjonowała zagrywka i blok i ... "Sopel" MVP :D. Musiała być fajna atmosfera i gra fair, bo wiadomo grali z Kuźnią, a ci z tego słyną. W drugim meczu jak podle mnie, niespodzianka. Nie wiem czy "Kevin" składu ni mioł, czy jaki pieron, a może najnormalniej w świecie gospodarze byli lepsi, bo 5 set, to taki mały łomocik. Były, jak donosi "Żerardinio" i kolega Marek De, jakieś negatywne emocje, czyli w odróżnieniu od pszowskiego spotkania "iskrzyło". Chłopy !!! Nie spinajta się bo wam stringi żyć na pół przetną ... Błędy takie, czy siakie są najnormalniej wpisane w ten sport. Widząc, co w 5 secie zrobił Zenowitch, obsługujący wideoweryfikację w meczu Polska - Słowenia, przy 11-10, qrde, 6 sędziów, wideo i jeszcze taki wał .... To u nas ... ni ma co się indyczyć :D . Nie zadziałało nasze, siatkarskie przysłowie w tym meczu, R.Walecka Kabareciarze i Przyjaciele wygrywają 3-2.

TUESDAY: Do Świerklan przyjeżdża Proxeo. Maciek zapowiadał, zapowiadał, a tu "bęcki" w najlepszym wydaniu. Jeszcze Irek pisze o zachowaniu, prowokacjach.... Słuchejcie, jak spokojnego zazwyczaj Irka już to wkurzyło, to musiało się dziać. Niepokoi info o kontuzji zawodnika gości, póki co nie wiemy kto i co rzeczywiście zaszło. Pewne zwycięstwo odnosi też pilchowicka Victoria nad jankowicką Jedynką. Opór gości jedynie w II secie, długie prowadzenie, ale porażka do 25. Sety I i III bez historii. Zupełnie inny był wtorkowy mecz na Różańskiego ( !!! :D ). Beer'y gościły Fundację EDF. Mecz z podtekścikami, mecz podwyższonego ryzyka, jak mawiali co niektórzy. "Wicek" miał zabrać brygadę "anty", ale Jarunio mu to z głowy wybił, wsadził do niej dobre rozegranie i "Wicek" zaś MVP. :D . Mecz zacięty, ale kolejny, trzeci (jak pisze Tados) przegrany tie breack w tym sezonie. 13-11 i wypuścili to. Szkoda. Nie pomógł nawet Tomasz Zet, dla którego (ponoć) to spotkanie miało szczególny wydźwięk :P. Mam nadzieję, że ten, jakże złoty, wydźwięk był potem słyszalny w pewnym, rybnickim lokalu :D. Fundacja po piątkowej porażce odnosi zwycięstwo. To niech będzie dla nich iskrą, która podłączy do magistrali zwycięstw (Na prądzie się nie znam, ba, boję się go, ale chyba tam mają cuś takiego jak magistrale ;) ). Jak co, to taki jeden fachura z EDF Wam to wyjaśni :]

WEDNESDAY: POLSKA REPREZENTACJA SIATKARZY PRZEGRYWA ZE SŁOWENIĄ I ODPADA Z ME !!! !!! W szpitalu jak powiedziałem to sąsiadowi to mi powiedział "Jaja se robisz ...". Uczcijmy to milczeniem, bo mi zaraz ciśnienie skacze w górę, a nie to, co ma o tej porze skakać .... qrde w górę :] :]
Sala na Różańskiego 14a ( !!! bobek1123 for you :D ) ponoć rozśpiewana. Nie wiem, tam jakąś kapelę, chór czy pieron wie co zakładają, nie ważne, ważne, że muza się tworzy. Nie wiem, może Łukasz eM do tego głośnika jaki ekran podłączył, może jakie karaoke qrde zrobili :D , generalnie musiało to na Jarbudzie zrobić niezłe wrażenie, bo zagrali na swoim poziomie tylko trzeciego seta. W pozostałych nie istnieli i nie mieli argumentów na moc i team spirit gospodarzy. Leśna Perła Damons Rybnik pokazała siłę, z hiciora zrobiło się niestety jednostronne widowisko.
Podobna sytuacja miała miejsce na meczu sędziowanym przez "Los Marianos" w Żorach, gdzie "Klimatyzowani" "schłodzili, zdmuchnęli, wywiali", czy jak kto woli "przewietrzyli" Albiony Damiana. Spodziewałem się bardziej zaciętego meczu, lepszej postawy przyjezdnych, szczególnie po tym, co zobaczyłem u nich tydzień temu. A tak po pewnie nieco ponad godzinie maj friend "Los Marianos" zakończył mecz. MVP (no któż inny jak wygrywa VRF :D ) Adrian Gawron. Mo chłop potencjał.

THURSDAY: Qba, co się u Was dzieje :D ??? Najpierw "Damosów" jest więcej niż Was ... u Was - w to jestem w stanie uwierzyć, bo wiadomo, Łukasz ma szeroką ...... qrde .... ławkę :] . Ale, że katowicki Volley przyjeżdża w 7 na mecz ??? :o :o W to uwierzyć mi ciężko, no ale cóż, szpital to szpital - wiem coś o tym :D. Inna sprawa, to wreszcie ktoś zdjął klątwę zimnej sali w Nędzy :]. Pamiętacie, hehe :] ??? Mimo braków kadrowych goście pewnie wygrywają z beniaminkiem I Ligi 3-0. MVP, a jakże, kreator gry drużyny ze stolicy Śląska, Mati Kielan. Więcej nic o meczu nie wiemy, bo póki co Wojtuś (HALLLOOOOOOOŁ !!! !!! ) zamilkł.

FRIDAY: W Chałupkach TKKF Szczygłowice przegrywa 3-0 !!! Co patrząc na tabelę można uznać za jakąś tam niespodziankę. Czy Cugu se wziął wolne, czy co, nie wiem ( :D ), ale po ostatnim zwycięstwie z Beer'ami Impacto załapało "falę" i ciśnie w górę tabeli.
W Gaszowicach, w spotkaniu beniaminków, lepszy OKIS (3-1). Sety I, II i IV pod pełną kontrolą gospodarzy, kierowanych z "wieży", właściwie przez "wieżę z Rybnika :D . W III zaczęli kombinować ze składem, spadły obroty na przyjęciu, skuteczność w ataku na skrzydłach (bo środkiem obie drużyny dzisiaj mało grały) i padł łupem przyjezdnych do 23. MVP jak dla mnie Miłosz Jasiński - bombardier Okis'ów. Koleś miał dziś "dzień konia" - kończył wszystko co miał w ataku, a na zagrywce siał popłoch u przyjmujących "Dziesiątek". Nota bene ma na koszulce z tyłu napisane ... "Miły" :D . Dzisiaj był katem ekipy Darka, a nie miły :D. Dziś Top Tenom nie pomogła nawet skuteczność Artura Dudy, ani wejście spóźnionego "Pepego", ani zmiany, których dokonywał Darek. Zagrali źle, z masakryczną ilością swoich (znowu) błędów w ataku, zagrywce, ba, nawet w przebiciu piłki na drugą stronę. "Mały" chory, "Ficusiowi" służy małżeństwo ... co widać ... już :] :], "ciepacze" (w obu drużynach) niedokładni. Mecz nie był porywającym widowiskiem, najwięcej emocji było w III secie, mniej-więcej (bardziej więcej :D ) od ok 12 punktu.

W I Lidze kolejka bez niespodzianek, faworyci pewnie wygrywają, FOX'y i pierwszoligowe Jankowice nie grały. W drugiej Lidze (jak Tados uaktualni tabelę) to wg mnie NORD pozostaje na czele, na II miejsce awansuje Impacto LKS Chałupki, a na III spadnie szczygłowicki TKKF. Podkreślam, chyba, mogę się oczywiście mylić.
Tabela I Ligi w miarę "unormowana", wyszczególniła nam się mała czołówka, na dole tabeli FOX'y, Top Teny i Okis. Beniaminki póki co, radzą se tak sobie, z tendencją dolnej części tabeli.
Zapowiedzi ??? W I Lidze czeka nas tydzień (raczej) bez niespodzianek, choć wiadomo, boisko to weryfikuje. Ciekawie powinno być w poniedziałek w Pawłowicach, gdzie "Kawowi" podejmą Mistrzów i w piątek w Jankowicach gdzie JJIII podejmie v-ce Mistrzów Ligi. Jak młoda ekipa JJIII zareaguje na "Damons'ów" Łukasza ???
II Liga - ciekawy mecz we wtorek na Różańskiego (bobek !!! :D) Beer - R.Walecka, w czwartek do Szczygłowic przyjedzie Fundacja EDF, a w piątek Impacto podejmie Victorię Pilchowice - mecz moim zdaniem najciekawiej zapowiadające się spotkanie.
Tydzień był intensywny i ... dobrze, że się już kończy.
Noc już, moja skończyła czytać, ja dalej piszę ... wiecie co to znaczy :x ... mamy prawie sobotę, życzę wszystkim miłego weekendu i dozo na siatkarskich parkietach ... i nie tylko :D.
Ostatnio zmieniony 17 paź 2015, o 08:34 przez izmail, łącznie zmieniany 1 raz.
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

! Hola !
Daj mu posta na schwał, całą stronę ci wyrwie.
Pięknie, Jaśko, ku. . . pięknie.
! Adios!
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

! Hola !
Po upomnieniu, chciałbym poinformować wszystkich czytaczy forum, że moje posty mają charakter ugodowy i są tworzone z miłością i szacunkiem dla braci siatkarskiej, a że czasami klikam, wcześnie w nocy, to wynik długich rozmów siatkarskich w Karczmie Sękata , proszę o wyrozumiałość
Jeżeli ktoś poczuł się urażony, bardzo przepraszam .
! Adios mi Amigos !
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

http://www.polsatsport.pl/Wiadomosc/se/ ... index.html

do południowej kawki :D :D
Pytanie tylko jak ta zmiana wpłynie na rozwój siatkówki w Europie ??? Przed nim wiele wyzwań. czy se poradzi ??? Pażywiom-uwidim.
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
Simon_says
Posty: 302
Rejestracja: 23 wrz 2007, o 19:19
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Simon_says »

izmail pisze:W Gaszowicach, w spotkaniu beniaminków

hmmm... musiały mi jakieś sezony zaginąć w mrokach niepamięci, no, ale jak się imprezuje z Fickiem, to tak bywa ;)
Czas na kobiecą siatkówkę! - http://www.mkszorza.pl
Awatar użytkownika
Kuba Volley Katowice
Posty: 210
Rejestracja: 26 wrz 2012, o 20:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kuba Volley Katowice »

Jakieś wieści z Pawłowic ?
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

Tak, remontowany jest odcinek DK 81 w kierunku Wisły, zwężenie drogi na ok. 1 km ☺
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
Awatar użytkownika
Kuba Volley Katowice
Posty: 210
Rejestracja: 26 wrz 2012, o 20:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kuba Volley Katowice »

Dzięki Zorro, pojechałem objazdem. Zaoszczędziłem dużo czasu. Jeszcze raz dzięki. Jednak są jeszcze życzliwi ludzie ;)
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

SPOZA ANTENY - RÓWNA JAZDA MOTORKÓW

Post autor: izmail »

Wczorajsze spotkanie w Gaszowicach można podsumować tak - wygrała drużyna, która przez mecz "jechała" równiej, bez zrywów. Justyna Kowalczyk zawsze powtarza, że nie ma nic gorszego w biegu jak szarpany rytm. Taką, niestety, szarpaną grę prezentowali wczoraj goście z Jankowic.
I SET - od razu "Motorki" wychodzą na kilku punktowe prowadzenie, ustawiając sobie tym samym grę, narzucając swój styl. Wogóle wtorkowy mecz to dla przyjezdnych problemy z przyjęciem. Kamil stara się grać szybko, ale przy niestabilnym przyjęciu musi grać sytuacyjnie. JJIII popełnia też dużą ilość swoich, tak naprawdę niczym nie wymuszonych błędów. 25-19.
II SET - demolka przyjezdnych. Gaszowice zagrały a'la reprezentacja Rosji - mocna zagrywka i 3mamy blok i kontra. Nakręcali się z każdą akcją, 12-3, 16-5, 17-6. Tutaj następuje zryw przyjezdnych, przy zagrywce Fabiana Wilima zdobywają kilka punktów z rzędu, ale OKIS robi przejście. Przy stanie bodaj 22-16 (chyba, nie pamiętam dokładnie) "Ptaku" prosi o 2 czasy pod rząd :D, pierwszy raz byłem świadkiem takiej sytuacji w naszej Lidze :D. 25-17 w tym secie to najniższy wymiar "kary" dla słabo spisujących się gości.
III SET - lepiej zaczyna JJIII, 3-1, 5-3, 6-3, ale znów włącza się ta prosta, ale niezwykle skuteczna gra gospodarzy i za chwilę było już 12-10 dla OKIS'u. W końcówce przy stanie 21-19 gospodarze byli zmuszeni do wzięcia czasu i to dało efekt. Bardziej doświadczeni gracze Gaszowic, mówiąc w naszym języku "przeczytali" grę przyjezdnych, "Mały" zapodał 2 czapy Robertowi Porwołowi i zrobiło się 24-21, 24-22 i mecz kończy atak ze skrzydła.

"Motorki" jechały swoim tempem, które okazało się zbyt szybkie tego dnia dla JJIII. To, póki co, dobre dni dla OKIS'ów, 2 zwycięstwa za 3 pkt. Jednak już w piątek poprzeczka idzie w górę gdyż zawita do nich znów ekipa z Jankowic, ale tym razem z Ursusem i "Góralem" na czele.
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
Kuba Volley Katowice
Posty: 210
Rejestracja: 26 wrz 2012, o 20:57
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kuba Volley Katowice »

KS VOLLEY Katowice - Jar Trans FOX Pszów 3-0 (12,13,14)
Zacznę od ukłonu i wyrazów szacunku dla rywali, którzy przyjechali do nas pięcioma zawodnikami, żeby nie było walkowera.
A wiadomo, że najbliżej nie mieli. Więc Panowie SZACUN ! A co do przebiegu meczu, to tak jak wynik wskazuje od początku
każdej partii szybko budowana przewaga i sukcesywnie powiększana. Troszkę zmian na pozycjach i to chyba tyle. Mam nadzieję
że wszystko się Lisom poukłada i będzie jak kiedyś ;) Dzięki i do zobaczenia na Waszej "hali" ;)
Lukasz_Catering
Posty: 490
Rejestracja: 17 sie 2011, o 18:18
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Lukasz_Catering »

Tak jak kiedyś to już nie będzie... dziękujemy za słowa uznania :) nie mogliśmy dziś niczego zwojowac grając trzema nominalnymi środkowym, atakujacym i przyjmującym na rozegraniu. Dziękujemy za lekcje siatkówki i do zobaczenia w naszej salce ;)
Jar-Trans Fox Pszów!
coolfon
Posty: 211
Rejestracja: 14 lut 2010, o 17:53
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: coolfon »

Strzelec Gorzyczki : Utikom Viktory AIR Team 0:3 (-15,-19,-20)

Niestety w Gorzyczkach drużyna Strzelca musiała wystąpić "gołą" siódemką z czego drugi "sypacz" zagrał na libero, a libero na przyjęciu... no cóż, braki kadrowe nie pozwoliły na jakiekolwiek roszady więc mecz wyglądał tak jak wyglądał... Drużyna Air Teamu nie pozostawiła złudzeń kto jest lepszy i pewnie wygrała mecz...

I set - zaczynamy od 1:0 by za chwilę zrobiło się 3:6, następnie 4:9... 4:14... delikatny zryw 8:16 ale to wszystko w tym secie na co było nas stać... goście grają pewną zagrywką, przyjęciem, rozegraniem i atakiem... a u nas straszna nie moc w ataku i jak dobrze policzyłem raptem dwie lub trzy piłki skończone w całym secie...
II set - to znowu zaczyna się od 2:0 i gdy wydaję się, że złapiemy kontakt z przeciwnikiem przy wyniku 4:4 nie kończymy dwóch piłek ze środka... 5:7... 7:12... 11:17 i coś na chwilę drgnęło dochodzimy na 15:17 ale goście biorą czas i wszystko wraca do "normy"... 16:19... 18:23, bierzemy czas, który niczego nie zmienia i kończymy seta z 19 oczkami... drużyna Utikomu oprócz dobrej gry z pierwszego seta dokłada jeszcze doskonałą grę w obronie co najlepiej podsumował nasz gracz po kolejnym obronionym jego ataku słowami... "Kur... Mać" co rozbawiło wszystkich na sali ;)
III set - bardzo dobra albo raczej bardzo zła gra w ataku (3 błędy) drużyny gości na początku spotkania i prowadzimy 0:4... następnie 2:6 i... znowu coś się blokuje, co wykorzystują przyjezdni... 6:6... 7:8... na nasze szczęście drużyna Vikotry nie potrafi wykorzystać naszej słabej gry i prowadzenie co chwilę się zmienia... 12:10... 13:15... gdy wydaje się, że set będzie bardziej wyrównany goście przy wyniku 16:18 odjeżdżają na 16:20 i nie potrafimy już ich dogonić...

Mecz w naszym wykonaniu to tragedia w ataku, jak dobrze naliczyłem to po dwóch setach mieliśmy raptem 6-8 piłek skończonych z czego połowa to "kiwkami" i skuteczność na poziomie 10-15%... Utikom bez większego wysiłku wygrał i to zasłużenie, będąc drużyną o klasę lub dwie lepszą, grając pewnie w zagrywce, przyjęciu, rozegraniu, ataku, a przede wszystkim kapitalnie w obronie... nam nie pozostaje nic innego jak liczyć, że w następnym meczu będzie więcej zawodników do grania, a co za tym idzie możliwość skorzystania ze zmian i przede wszystkim poprawić musimy skuteczność w ataku.
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

! Hola !
TKKF kontra EDF , goście przyjeżdżają bez swojego najbardziej wartościowego gracza, co nieco komplikuje sprawę z ustawieniem ekipy, no ale cóż podejmujemy rękawice i set pierwszy to przewaga przyjezdnych, prowadzimy nawet 4-5 pkt. aż pod koniec miejscowi doganiają nas i końcówka należy do nich, set do 22 (bodajże ) dla TKKFu
Set 2 to już dominacja gospodarzy, punktują nas i swoją skuteczną grą jak i naszymi błędami, co skutkuje wynikiem 2-0 w setach i brak widoku na poprawę sytuacji.
W secie 3 desperackie roszady w ustawieniu w EdF, przyjęcie przez dwa sety było bardzo słabe, to i środkiem gry nie było, może po za pierwszą częścią pierwszego seta, a więc zmieniamy Jarunio na lewe, zięć Dudusia na ławę, a Darek na atak . Albo gospodarze myśleli, że się samo wygra, albo coś te zmiany dały i zaskoczyliśmy takim obrotem sprawy miejscowych i po walce ugrywamy seta i wlewamy nadzieję w nasze serca. Set czwarty to walka o każdy punkt z delikatną przewagą TKKF, którzy pod koniec seta wypracowują cztero punktową przewagę i przy stanie 21 do 17 już byli pod prysznicem, ale ostatni zryw gości był zabójczo skuteczny, kilka błędów gospodarzy, dobra gra w bloku Edf i doprowadzamy do remisu po 24, a potem cios za cios, większą odporność (jeżeli można tak to nazwać w tej sytuacji ) wykazali goście i wygrywają seta 30 -28 lub 31-29 co w każdym innym meczu powinno doprowadzić do tie-break'a, niestety czas przewidziany na rozegranie meczu się skończył a następni użytkownicy hali za skur.....a nie chcieli się zgodzić na dodatkowe pół godziny.
A, że tymi użytkownikami były jakieś wysoko postawione osoby z zarządu Szczygłowic i miały w dupie miejscową młodzież , to chciały mieć do dyspozycji całą potężną halę, zamiast pograć przez pół godziny na większej części hali w "dziadka" i doskonalić technikę, to nie, bo Oni płacą za czas na hali, już to widzę jak płacą za wynajem. Nawet miejscowy trener młodych siatkarek,które trenowały obok ,dostał prikaz szukania sobie nowej sali. Takie podejście do innych chętnych na wynajem hali doprowadzi do jej upadku i ruiny,ale takie szychy mają to tam gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę.
Wracając do tematu meczu i jego rozwiązania, to po wstępnej konsultacji jest kilka opcji:
-napewno odpada temat dogrania seta na hali TKKFu
-dogranie seta na sali EDFu po meczu rewanżowym
-powtórzenie meczu dwukrotnie u nas
-walkower
Dogranie seta po meczu rewanżowym, a co jeśli znów mecz zakończy się w pięciu setach , a tu trzeba zagrać jeszcze jeden dodatkowy set tie-break'a ??? My też mamy ograniczenia czasowe, może nie tak surowe, ale jednak.
Większa część ekipy EDFu, opowiada się za przyznaniem, walkowera, wiem, wiem, a gdzie postawa fair play i gdzie duch sportu, no cóż, przykro pisać, ale w kilku sytuacjach podczas meczu nie zauważyłem tej postawy fair u miejscowych, a i mecz powinien zakończyć się tak naprawdę w 3 setach i nie byłoby tematu ☺ podkreślam, że to są narazie spekulacje i nie wiem na teraz jak to zakończyć. Można się włączyć do dyskusji i coś podpowiedzieć, a co z tego wyjdzie, zobaczymy.
! Adios !
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

Sytuacja jest fatalna… Nie będę się odnosił do sytuacji, która miała miejsce na hali…
Szukam jedynie rozwiązania na teraz. Niezawisłą decyzję musi podjąć drużyna EDF gdyż tak naprawdę przysługuje im walkower. Oczywiście liga powstała po to by mecze rozgrywać, więc wasze rozterki są słuszne. Moim zdaniem rozwiązania są dwa:
1. Walkower
2. Ponowne rozegranie całego meczu (raczej na hali EDF jako zadośćuczynienie)
Decyzję musicie podjąć jednak sami, mam tylko prośbę – do jutra…
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
Awatar użytkownika
Arek_rybnik
Posty: 125
Rejestracja: 9 wrz 2011, o 09:35
Płeć: M
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Arek_rybnik »

Zdzwonimy się,

Szkoda że są tylko dwie opcje.
Dla mnie powtórzenie całego meczu nie jest dobrym rozwiązaniem skoro udało się nam wygrać dwa sety po zaciętym boju nie chcemy tego tracić, zdaje sobie sprawę że walkower (mimo ewidentnej winy gospodarzy) jest też krzywdzący dla gospodarzy. Ja optowałbym ze uznaniem 2:3 bez dalszego grania ale takiej opcji nie ma.

Zagłosujemy i damy znać,
Pozdrawiam
Arek
Fundacja ER
wrona
Posty: 219
Rejestracja: 9 sty 2012, o 21:08
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: wrona »

Jestem tego samego zdania co kolega Arek. Tiebreak dla przyjezdnych (0:15) i wynik 2:3 dla EDF. W końcu obie drużyny pozostawiły na boisku wiele zdrowia i potu, a przy powtórzeniu meczu różnie może być. To gospodarze są odpowiedzialni za wynajem sali na czas, który pozwoli na rozegranie całego meczu, więc reszta punktów powinna być zapisana na konto EDF. Z kolei walkower to chyba zbyt surowa kara jak na incydent na który żadna z drużyn nie miała bezpośredniego wpływu.
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

Jestem przeciwny ustawianiu wyniku! To byłby zły precedens !!!
Lepiej już rozegrać tego piątego seta w innym terminie…
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

! Hola !
No to zagramy tego "gold set" w marcu , muszę jednak przyznać ,że było blisko propozycji walkowera, jak dla mnie dupy dała Rada Ligi , bo właściwie od tego są ,aby takie sytuacje rozstrzygać , a nie "zróbcie jak uważacie,bo to wasza wola". Skoro tak , to uważam ,że dwa mecze przełożenia to za mało i od dziś ustalam ilość na cztery,tak uważam.
Wiem,że Przemek i Jego ekipa nie są winni zaistniałej sytuacji, my też nie i wiem też ,że kiedyś możemy znaleźć się w podobnej sytuacji,jak i każdy inny ,dlatego uważam ,że Rada Ligi odpowiada za rozwiązanie takich problemów,amen.
Na obronę naszej ekipy naklikam,że naprawdę kosztowało nas to dużo zdrowia,a mnie szczególnie,aby doprowadzić do stanu 2-2.
Wiem,że jako jeden z nominowanych sędziów w lidze nie powinienem ,ale jednak miałem trochę do pogadania z moim serdecznym przyjacielem Gerardem i trochę Go denerwowałem,za co jeszcze raz przepraszam,aczkolwiek nie było tego zbyt dużo,bardziej martwi mnie postawa jednego z miejscowych,którego uważałem za rozsądnego gościa i znam od lat,a tu takie dziwne zachowanie i jeszcze obrócone pretensje,no cóż ,każdy ma prawo do innych zachowań podczas meczu, znam to z autopsji ;)
Dodam,odnośnie meczu,że EDF popełnił mnóstwo nie wymuszonych błędów,sam Wicek popsuł 6-7 zagrywek , ja 3 , reszta też coś dołożyła i w sumie wychodzi ponad połowa seta,do tego błędy w polu,brak kończących piłek darmowych,zamieszanie w ustawieniu,ogólem totalny bajzel i aż żal pomyśleć ,gdyby tylko MVP drużyny EDF ,zaszczycił swoją obecnością na pięknej hali w Szczygłowicach,podejrzewam,że byłoby 0-3,ale to moje przemyślenia.
W drużynie gospodarzy fajnie zagrał gość na lewym,ale tylko przez dwa i pół seta , no i młodzi na środku coś poszaleli , a dla mnie najlepszym graczem był Artur Hanak,któremu po znajomości odpuszczałem ;) prawe skrzydło,aby mógł atakować na czysto ,co robił bardzo skutecznie :D
Tia no to chyba tyle moich zwierzeń,myślę ,że większośc zadowolona a Rada Ligi może dalej pierdzieć w stołek :]
Wynik jak narazie 2-2 w setach 25-22 ; 25-22 ; 22-25 ; 28-30
czasy na konsultacje , według rozpiski Pana sędziego:
set 1 TKKF 5-10 i 23-22 ; EDF 20-19 i 24-22
set 2 TKKF 23-22 ; EDF 20-16 i 24-22
set 3 TKKF 20-20 i 20-22 ; EDF no time
set 4 TKKF 20-19 i 24-25 ; EDF 13-9 i 23-21
set 5 się zobaczy :)
! Adios !
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
ODPOWIEDZ

Wróć do „Siatkówka amatorska”