Rybnicka Amatorska Liga

Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Wyniki z dziś:
KS Volley Katowice - Jedynka Jankowice II - 3-0
Leśna Perła Damons Rybnik - Salvequick Mokate TKKF Pawłowice - 3-0
VRF Klimatyzacja Artus Żory - Beer Team - 3-1
Strzelec Gorzyczki - Jedynka Jankowice - 0-3
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

! Hola !
16-2, mówi Wam to coś ???, jak nie, to proponuje zajrzeć do Wikipedii, tam już podobno zamieścili wątek o tych cyfrach.
No ale jak się ma takiego sypacza, to nie dziwota , tak jak zapowiadałem, Fundacja młóci dalej i nikt nas nie zatrzyma, no może Skra w sparingu, tylko nie mamy wolnych terminów.
MVP, Przemo Bednarek, o nim już dawno w Wikipedii napisali, gość gra, choć nie powinien i to jak gra, wielki szacun dla niego, bo wie jak jest potrzebny drużynie.
Taki jeden vis a vis, powinien potrzaskać wszystkie lustra,bo jak potem spojrzeć na swoje odbicie, albo pieprz to nie trzaskaj, idź na ulicę Prostą, tam jest firma Przemusia, On Ci wytłumaczy jak grać i nie płakać, dobra dość o pajacowaniu, czepimy się teraz sędziego .
Gdyby nie sędzia, to byśmy wygrali 4-0, albo i 5-0,ma szczęście, że Go nikt z tego słupka nie ściągnął , bo jakby był ten mały wariat, to różnie mogłoby być.
Teraz czas na rewanż z Kuźnią, Ci z Wikipedii już mogą dopisać przy bilansie Fundacji 19-2.
Wesołego łikendu.
! Adios !
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
adikadi
Posty: 45
Rejestracja: 22 wrz 2013, o 22:39
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: adikadi »

Panie Tadosie widzę że po meczu piwko było srogie. Ja pamiętam 4 sety a tu widzę jakieś dziwne wyniki :D.
W setach do 17, -26, 13, 2025-15, 22-25, 25-17 i 25-18
Pierwszy set to nasza dominacja. Dobrze gramy w ataku, bloku i nawet przyjęcie wychodzi. U Piwoszy zabrakło trochę przyjęcia przez co mieli utrudnione zadanie no ale co zrobić skoro zagrywka była taktyczna. W drugim secie to Piwosze wychodzą od początku na 2-3 oczka przewagi i swoim doświadczeniem taki wynik dociągają do samego końca seta.
Set trzeci to widowisko spuszczonych głów i mocnych krzyków. Zaczynamy o mocnego 0:4 dla Gości. Potem robi się 1:4, 1:6. A dalej to już wynik 14:2 (+/- 1 dla Piwoszy). A więc jak to się stało że jednak przegrali tego seta do 17? Tego ani oni ani my nie wiemy! Oczywiście nastąpiła poprawa przede wszystkim przyjęcia i bloku a w ataku na dwa razy ale udało się kończyć przy swojej zagrywce. Najbardziej wkurzył nas zawodnik na którego mówią Tomasz Z. przy stanie 15:16 kończąc radośnie prostym przebiciem palcami pierwszą piłkę! W ostatnim secie napędzeni już dobrą końcówką nie dajemy sobie odebrać prowadzenia i wygrywamy dość pewnie do 18!
DZIĘKI ZA MECZ! Dobrze że 3 punkty zostają u nas bo spadek formy widoczny- a przed nami już tylko coraz ciężej.
W setach 25-15, 22-25, 25-17 i 25-18. Wyróżniającym zawodnikiem był Dawid Sandomierski. Sędzia Marian Żyliński.
VRF Klimatyzacja Żory
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

NA PÓŁ GWIZDKA - WHO IS THIS MAN ?

Post autor: izmail »

Prawdę mówiąc cały czas jestem pod wrażeniem gry pewnego rozgrywającego, którego kunszt mogłem oglądać w czwartkowy wieczór. Myślę, że pokazał się nam prawdziwy talent w Lidze.
Jak widziałem, że w składzie Fundacji na meczu z Albionem nie ma Wicka, "Któż tam będzie sypał ?" - pomyślałem.
Wtedy wszedł ON :D . Na początku nie poznałem. Wzrostem pasował mi do Zagumnego, ale żeby "Guma" był zgłoszony w składzie Fundacji w naszej Lidze ? Eeeee - niemożliwe, wiedziałbym. Cholera przyjrzałem się bliżej - nie ten kolor włosów. Przypominał pewnego środkowego z drugoligowej drużyny, z numerem 9, ale tamten jest zarośnięty jak niedźwiedź i ma brzuch :] . Who is this man ? Wysoki brunet, gładkie liczko, zero brzucha, opalenizna jak po dwóch tygodniach nad morzem - nieeee to niemożliwe. No, ale myślę, jak zmieni się światło, podczas akcji w czasie gry - zobaczę kto to jest :D . Gdy rozpoczął się mecz zobaczyłem JEGO umiejętności. Perfekcyjne odbicie, ten magiczny dotyk piłki, niesamowity tajming, czucie odbicia i dystansu, ten zabójczy wzrok przy zagrywce, wyskok "po cyce" w bloku, a jak miał niskie dogranie, na 8 metr, to "dołem" rozegrał na środek tak, że Wiesiu wbijał "kołka" :D . No Rezende i Lucas mają "na noc" :]. I nagle spojrzał mi w oczy - mało nie spadłem z tej skrzyni :D !!! !!! TO ON !!! MY BIG BROTHER JARUNIO !!! :o :D
Widać ten uniwersalny, ligowy żołnierz oprócz gry na środku jest w stanie także udźwignąć grę na rozegraniu. :D
P.S.
"Panie Tadosie" - qrde, ale to brzmi ;)
Sędzia Dredd
wiesx
Posty: 139
Rejestracja: 21 wrz 2012, o 10:07
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: wiesx »

Byłem, widziałem, potwierdzam.
Amen :D
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

NA PÓŁ GWIZDKA - BIGOS, czyli PRZEGLĄD TYGODNIA

Post autor: izmail »

"Minął tydzień w menażerii, idzie nowy, a my z nim.
Wśród dewiacji i histerii śmiech potrzebny jest jak klin
"

Tak pisał Marcin Wolski w programie "Polskie zoo" - kto pamięta, ten wie :D.
Nam też minął tydzień w naszej, ligowej menażerii. Tydzień, w którym I Liga zaczęła rundę play-off, a II - ligowcy po prostu pili .... yyy ... grali, grali kolejną kolejkę :D.

W I lidze zwróćcie uwagę, że swoje mecze wygrywali gospodarze, no i jakby nie patrzeć faworyci. Choć w przypadku pary Proxeo-Piaski trudno mówić o faworytach. Wszystkie mecze po 3-0 z wyjątkiem właśnie wspomnianej pary. Duet mistrzowski uporał się ze swoimi rywalami bez problemów, szybko i bezboleśnie. Volley wygrywa po walce z "Ursusami". Z doniesień wiem, że nawet Jarek Fijoł pojawił się w składzie jankowickiej Jedynki :D. Ot, co robią play-off'y. Było gorąco w Katowicach i mimo tylko 3 setów para sędziowska miała pełne ręce roboty. Ale prawdziwa "wojna" i siatkarska i pewnie nerwów będzie miała miejsce w najbliższy piątek, w pod rybnickich Jankowicach, gdzie oczywiście odbędzie się rewanż.

W meczu w Lubomi z pewnych źródeł wiem, że gospodarze w prawie najmocniejszym zestawieniu, a klasą dla siebie był atakujący Proxeo, Patryk Otlik. Jak pisze Maciek (cyt.) "upragniony awans do czwórki jest blisko". No, obiektywnie patrząc to tak jest.
Piaski bez Piotrka Sikory, któremu kontuzja nie pozwala pomóc drużynie na boisku. Kierował poczynaniami przyjezdnych z ławki, ale "Prestiżowi" swój pierwszy mecz przegrali. Zauważmy - Proxeo w całej, swojej historii (i obecnie i jako VT Nędza) jeszcze nigdy nie grało w "4" Ligi i nigdy nie byli tak blisko. Jednak Piaski to mocna i wyrównana ekipa i u siebie są zawsze groźni. Ale Proxeo w tym sezonie mocne jak nigdy więc w piątek szykuje się prawdziwa, siatkarska uczta.

W grupie play-out pewna wygrana Top-Ten'ów, po walce, po grze pełnej determinacji i zaangażowania. Ale teraz rywalizacja przeniesie się do Gaszowic. Wszystkie plusy i minusy Darek już pięknie nam wypisał więc powtarzać nie będę.

Swój mecz wygrywa także Jedynka Jankowice III. Nie można pominąć faktu, że zagrali bez swojej największej "armaty" Roberta Porwoła i skrzydłowego Szymona Spandela. Nie zagrał też libero, zwany "Sałatą" :D. FOX'y w komplecie, ale FOX'y bez przyjęcia. Ten element zawiódł najbardziej w ich grze. Ekipa Michała "Bunia" Tokarskiego nie zagrała złego meczu, ale element przyjęcia zaważył na porażce. Jankowiczanie sprytnie omijali Michała w zagrywce, a pozostali gracze "Lisów" niestety w przyjęciu kuleli. Brak przyjęcia, jak wszystkim wiadomo, skutkował prostą grą skrzydłami, gdzie czekał też blok gospodarzy. Trzeba też jasno stwierdzić, że wysoki wynik seta II był efektem braku koncentracji w szeregach jankowickiej młodzieży. Co również ważne mecz toczony w sportowej atmosferze fair-play.
P.S. Włodziu, mój gwizdek już załatałem, pluł nie będę - Włodek wie o co chodzi :] :]. Rozwalił mnie ten tekst :]

II Liga.
Pracowity tydzień "Kabareciarzy", Albionów, Utikomu i Jedynki Jankowice. U tych pierwszych bilans punktowy na "zero", a setowy nawet minus jeden. Wygrana z Albionami u siebie, w poniedziałek, ale porażka 0-3 w czwartek, z Utikomem na wyjeździe. Utikom pewnie wygrywa 2x za 3 punkty. Na wyjeździe we wtorek w jankowicach i jak wspomniałem, w czwartek, u siebie z "Kabaraciarzami". Utikom nadal się liczy w walce o awans.
Jedynka Jankowice w tym tygodniu grała 2x i to 2x w 5-cio osobowym składzie, mało to - dzień po dniu. Po wtorkowej porażce 1-3, u siebie z Utikomem w środę grali ze Strzelcem w Gorzyczkach. Ich piąty zawodnik wszedł na salę gdy trwała rozgrzewka już na zagrywce. Nie przeszkodziło to jednak walecznym jankowiczanom wygrać 3-0. Dopingowani z ławki przez mamę Maćka Michela, którą serdecznie pozdrawiam :D. Myślę, że przełomowym momentem był pierwszy set gdzie przy stanie po 22 goście "dopadli" Strzelców i wygrali na przewagi. Set drugi do 17 - bez historii, a to co Strzelcy zrobili w 3 partii woła o pomstę do nieba. I tu nie zgodzę się z Tobą drogi Robercie, że Janusz (cyt.) "nie wiedział kaj kto gro". Janusz wiedział i se to poukładał, ale to Twoi koledzy nie wiedzieli gdzie mają stać na boisku. Strzelec poprzestawiał skład zupełnie, atmosfera w drużynie była, delikatnie rzecz ujmując, "trudna", choć nie mnie to sądzić, ale nie sposób było nie słyszeć waszych komentarzy ;). Wypuściliście z rąk wygrany mecz. W tym szaleństwie nie było żadnej metody, bo wynik ostatniego seta był efektem błędów własnych Jedynki, a nie waszej gry. Nawet stanowczy w takich sytuacjach Sławek po prostu już się nie odzywał :D. Ale nowy tydzień przynosi nowe wyzwania, więc trzeba im stawić czoło, a nie skupiać się na przeszłości. Było - minęło trzeba walczyć dalej.
Lider II Ligi pewnie wygrywa z Beer'ami u siebie 3-1 i umacnia się na swoim fotelu :D.
O czwartkowym starciu Utikomu z "Kabareciarzami" już wspominałem. Mecz Albionów z Fundacją miał być ciekawym widowiskiem, ale szybko się skończył na korzyść przyjezdnych. Jak to pisał tu taki jeden (cyt.) "jak się ma takiego sypacza" :D. I nie jest to Wicek :]. Jarunio ciężar gry na rozegraniu udźwignął, o jego talencie i jakości odbicia pisałem w poprzednim wpisie. Na sali pojawiła się urocza kamerzystka (Joasia Sokołowska), która rejestrowała fragmenty meczu. Joasiu - serdeczne i cieplutkie pozdrowienia :D. Fundacja wygrywa z grającymi w 7 Albionami (m.in.bez Jonasza) 3-1. Jarunio już przytaczał bilans swojej ekipy w ostatnich meczach, rzeczywiście, tendencja jest zwyżkowa. Powrót na boisko (jak go Jarunio nazwał) "małego wariata" :D jeszcze wzmocni ekipę Fundacji.
Na sali w Kuźni znów na słupku Waldi - widać mu się spodobało :D. Ale Verdex przegrywa swój mecz z Impacto, a teraz czeka go trudne spotkanie z Fundacją.
Piątek w II Lidze przyniósł starcia NORD'ów ze Szczygłowicami i Edytora z Pilchowicami. W obu przypadkach wygrali faworyci z czołówki po 3-0.

W I Lidze, w play-off, rewanże już od jutra i to już jutro, w przypadku zwycięstwa w Pawłowicach, "Damonsy" mogą się okazać pierwszym półfinalistą. Łukasz czekamy na wieści !!! Potem przerwa aż do czwartku gdzie do Boguszowic przyjedzie Dwójka i na koniec tygodnia te dwie "wisieńki" w Jankowicach i na Piaskach. Czy już w tym tygodniu poznamy pary półfinałowe ??? Kto będzie świętować, a kto będzie chciał zapomnieć :D ??? Przekonamy się już niebawem.
W walce o utrzymanie w środę JJIII zawita do Pszowa, a w piątek emocjonująco będzie w Gaszowicach.

Baaardo ciekawie zapowiada się też II Liga. We wtorek do Pilchowic przyjedzie NORD ( !!! )mecz z serii "abso;utny TOP", w czwartek do Szczygłowic zawita doświadczony Beer Team, no i w piątek, zawsze emocjonujące, derby przygraniczne Chałupki - Gorzyczki.
Życzę wszystkim wielu siatkarskich emocji.
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

W związku z faktem ,że Grupa Atlas Tours ma zaszczyt być głównym sponsorem RALS przygotowane zostały niespodzianki dla zawodników.
Planując wczasy ,wycieczki,podróż autokarem lub samolotem czy ubezpieczenie turystyczne możecie uzyskać specjalne ceny.
Warunkiem otrzymania super oferty jest obecność na liście zawodników w poszczególnych drużynach i podanie nazwiska i nazwy drużyny w celu weryfikacji.
Oferta ważna jest dla zawodników i członków najbliższej rodziny.
Na hasło RALS w biurach w Żorach przy ulicy Moniuszki 15, W Rybniku Korfantego 1 i Katowicach Mariacka 1 lub pod telefonem 32 4239655 czekają na Was atrakcyjne oferty na wybrane przez Was produkty turystyczne !!!
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Victoria Pilchowice - NORD Świerklany RO-JO Team - 2-3
Jedynka Jankowice - VRF Klimatyzacja Artus Żory - 0-3
Sędzia Dredd
Lukasz_Catering
Posty: 490
Rejestracja: 17 sie 2011, o 18:18
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Lukasz_Catering »

Jar-Trans Fox Pszów - Jedynka Jankowice III 1:3 17:25 19:25 25:20 17:25

Goście przybyli w 5 osobowym składzie, ale grali na tyle skutecznie i walecznie, że spokojnie wygrywają ten mecz. U gospodarzy zmiana na pozycjach libero i rozegranie po poprzednim meczu przynosi efekt w postaci dużo lepszego przyjęcia. Pierwszy set po równo do 17, później seria zagrywek gości, nasze nieskończone ataki i 8 punktów z rzędu dla Jedynki. Drugi set identyczny, tym razem jednak dochodzimy juz do 19 punktów. Trzeci set to nasza dobra gra od samego początku, było już nawet 23:13, niestety rozluźnienie u nas i goście dochodzą na 24:20, jednak ostatnie słowo należało do nas. Czwarty set to od początku bardzo skuteczna gra gości, cały czas prowadzą 4-5 punktami, u nas proste błędy w komunikacji i na koniec jeszcze przyjezdni dorzucaja kilka punktów. Stan rywalizacji 2:0 ale piłka ciągle w grze i wszystko jeszcze jest możliwe. MVP Robert Porwoł, sędzia Stanisław Marchlewski
Jar-Trans Fox Pszów!
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

MARAT Rybnik - Dwójka Świerklany Projtrans - 0-3(25-27, 25-27, 26-28). Mecz z rodzai "na styku". :D.
TKKF Szczygłowice - Beer Team - 3-0

Duet "Damonsy"- "Dwójka" czeka już na swoich rywali w półfinałach. Czy piątek przyniesie już kompletne pary półfinałowe w I Lidze ??? Odpowiedź na to pytanie już jutro :D.
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

! Hola !
A w drugiej lidze najbliższy przeciwnik EDF, Verdex Kuźnia Raciborska przekłada mecz na 6 maja, a z kolei Strzelec Gorzyczki przyśpiesza mecz o jeden dzień, myśląc, że będziemy zmęczeni po piątku a tu zonk, pojedziemy do Strzelca na świeżości i głodni gry .
W pierwszej faworyci na razie w komplecie, choć Dwójka sądząc po wyniku ciut się spociła.
Tydzień bez parkietu, ani piłka , ani gwizdek, coś nowego w moim życiu, ale czas się przyzwyczajać
! Adios !
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Miał być gorący piątek, a skończyło się na chłodnych .... faktach.
Katowicki Volley zmiótł z parkietu zdziesiątkowaną składowo jedynkę Jankowice II. Mecz trwał godzinkę ... Zdążyliśmy z Tadosem jeszcze zajechać na Piaski, spodziewając się siatkarskiej wojny. A tu "Prestiżowi" odgrywają się Proxeo za ubiegłotygodniową porażkę. I to boleśnie, co widać na stronie.
OKIS wygrywa u siebie z TT 3-2, a Impacto (poza 2 setem) leje w derbach Strzelec.
Nie ma co ... trza się czymś ogrzać ... :D.
Sędzia Dredd
Lukasz_Catering
Posty: 490
Rejestracja: 17 sie 2011, o 18:18
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Lukasz_Catering »

Można powiedzieć, że konczy sie pewna epoka - Jedynka Jankowice II poza czwórką
Jar-Trans Fox Pszów!
Kamiljan
Posty: 283
Rejestracja: 25 wrz 2008, o 23:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Kamiljan »

izmail pisze:Miał być gorący piątek, a skończyło się na chłodnych .... faktach.
Katowicki Volley zmiótł z parkietu zdziesiątkowaną składowo jedynkę Jankowice II. Mecz trwał godzinkę ... Zdążyliśmy z Tadosem jeszcze zajechać na Piaski, spodziewając się siatkarskiej wojny. A tu "Prestiżowi" odgrywają się Proxeo za ubiegłotygodniową porażkę. I to boleśnie, co widać na stronie.
OKIS wygrywa u siebie z TT 3-2, a Impacto (poza 2 setem) leje w derbach Strzelec.
Nie ma co ... trza się czymś ogrzać ... :D.
Januszku bo trzeba było się wybrać do Gaszowic 5 setów, a na dodatek raziliśmy ustawieniem na boisku, pewnie dzięki temu wygraliśmy, bo przeciwnik był lekko zdziwiony, zresztą ja też. Na początku zły, gdy zobaczyłem na naszym forum kto nie może zagrać, Miły, Ptaku, Papi, Paweł, Dziki(ostatecznie doprowadził się do użyteczności), Braweran, jednak po chwili dzwoni Ptaku i mówi Mały mam plan, no i jak już wiadomo był to dobry plan. Marcinek MVP w pełni zasłużenie, Mały mu tam wieszał bloczek na środku, a nasz nominalny libero już ten przelatujący blok obijał sobie jak chciał i gdzie chciał. Gdybyście widzieli ten błysk w oku Marcinka przed meczem, gdy się dowiedział, że gramy bez libero, a on na przyjęciu :)
Na dodatek, Ptaku jak już pisałem kontuzjowany, grać nie będzie, ale by to wszystko ustawić zwolnił się z roboty i przyjechał, szacun.
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wku*wić to już żaden problem...

Pozdrawiam
Mały
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

NA PÓŁ GWIZDKA - BIGOS czyli PRZEGLĄD TYGODNIA

Post autor: izmail »

Qrde zakupy z żoną to jednak wyjście w nieznane :D. Mieliśmy kupić 3 rzeczy w 3 miejscach - proste, nie ??? Jednak po 22 latach małżeństwa przekonuję się (po raz kolejny zresztą), że 3 rzeczy w 3 miejscach dla mnie znaczą co innego, a dla mojej Joli zupełnie co innego. My, faceci albo jesteśmy tacy naiwni, albo baaaaaardzo kochamy te swoje dziewczyny, że za każdym razem niby "dajemy się nabrać" :D.
Zakupy zrobione, a po wczorajszym "chłodzie" trzeba się dogrzać, więc "gotujemy" bigos :D. Wiele się nam w minionym tygodniu, w naszej nesiono-rzucano-odbijano-atakowanej działo.

PONIEDZIAŁEK:
MUKS'y !!! Na liście 19 chłopa, średnia wieku jak wyliczył Tadosowy excell 18 lat !!! I wy nie umiecie 5 chłopa zebrać na mecz ??? Może szło 4 chłopa i koleżanka "szefowa" ??? Też by Gerard, że tak się wyrażę, dopuścił. Lipa, że tak młodzi ludzie nie znajdą składu na mecz. To "wcześniej urodzone", by nie powiedzieć stare :D , chłopy z Beer'ów jeżdżą w min. 10-cio osobowym składzie. Na koncie MUKS'ów za to -1. Tak chyba Ligi jeszcze nikt nie kończył. Utikom zdobywa łatwe 3 punkty.
W Pawłowicach drugi play-off "Kawowych" z "Damonasami". V-ce Mistrz Ligi nie popełnia w tym roku błędu z poprzedniego sezonu i pewnie melduje się w półfinale. Łukasz, dziękuję za informację ;). Wygrana zdecydowana, nie pozostawiająca złudzeń nikomu. Warto odnotować, że LPDR w tym dwumeczu, na 6 setów tylko w jednym pozwoliła rywalowi wyjść z 20 punktów !!! Pawłowice jak donosi Jarek bez kilku graczy - kontuzje. No cóż, to szczególnie "boli" gdy przed tak ważnymi meczami wypadają ci podstawowi gracze.

WTOREK:
Jedynka Jankowice chce szybko zapomnieć o swoim meczu. Łomot u siebie z liderem II Ligi. Sety 2 i 3 ... oj musiało boleć. Choć najbardziej boli to, czym pisze Witek w opisie (cyt.) " bez walki". A tego nie powinno zabraknąć.
W hicie, na szczycie :D II Ligi Victoria podejmowała NORD i tu emocji nie zabrakło. Po zaciętym meczu lepsi goście w tie-break'u. MVP Marek Marchel :D. Gratulacje Mareczku ;) !!! Ten wynik przybliża NORD do awansu, ale nie zamyka jeszcze szans pilchowiczanom. Do końca jeszcze 4 kolejki, obie ekipy będą pauzowały i obie ekipy mają przed sobą jeszcze trudne spotkania. Nikt z czterech pretendentów nie może spać jeszcze spokojnie. Czy w myśl przysłowia "Gdzie dwóch się bije, tam ... Utikom skorzysta" ???

ŚRODA:
FOX'y miały szansę wyrównać stan rywalizacji w play-out z Jedynką Jankowice III. Niestety dla siebie jej nie wykorzystały i w trzecim meczu zagrają "z nożem na gardle". Ten mecz mogli jednak rozegrać na swoją korzyść, choćby z dwóch powodów:
1)grali u siebie,
2)JJIII stawiła się na sali w 5-cio osobowym składzie.
Ale goście mieli tym razem niejakiego Roberta Porwoła. Jak się okazało Robert zagrał na swoim poziomie i goście zgarnęli zwycięstwo. Trzeci mecz, w piątek, w Jankowicach, pewnie z wiernymi kibicami jankowickiej młodzieży rozstrzygnie czy FOX'y pożegnają I ligę czy jeszcze przedłużą swoje szanse na pozostanie. Sytuacja dla nich ciężka, ale nie niemożliwa i jak cytuje wieszcza Łukasz "póki piłka w grze" ... :D

CZWARTEK:
W półfinale melduje się Mistrz Ligi, choć jak pisze Jarunio "musiał się spocić nieco" :D. Ambitna gra MARAT'u, braki kadrowe Dwójki dały efekt w postaci meczu "na styku", gdzie Dwójka wszystkie sety wygrywa na przewagi. Ale wygrywa, a "zwycięzców się nie sądzi". I ta parafraza słów pewnego pana z wąsikiem ;) niech posłuży za cały komentarz ... bo opisu meczu nie ma :]. Kolejne, piąte już MVP zbiera Sylwek Piotrowicz !!!
W II Lidze do Knurowa przyjechał Beer Team, ale poległ i to 3-0. Mecz ponoć słaby i Beer'y nie postraszyły szczygłowickiej młodzieży. Był tam w III secie jakiś zryw gości, ale w ich wieku wszelakie zrywy z reguły źle się kończą :D :D , więc tym razem nie było inaczej. A szkoda, bo mecz zapowiadał się ciekawie.

PIĄTEK:
Ach ten piątek .... miało być gorąco, emocjonująco, miał być słyszany szczęk broni, huk armat, jęki rannych, okrzyki zwycięzców, płacz pokonanych ... a tu ... szybko, bezboleśnie, biathlonowe rach ciach ciach i po bólu. Szybko i bez emocji.

Na bitwę w Jankowicach Kuba szykował się conajmniej od wtorku. W środę na FB opublikowali zegar z tykającą bombą, ja sam pisałem o gorącej atmosferze. Powiem Wam więcej, jechałem na ten mecz ze świadomością, że może być ciężko. Przyjeżdżam ja na salę, Ursus z Włodziem stoliki i krzesełka składają, bo przed poniedziałkowym egzaminem już były ustawione. Ursinio wściekły, bo ... ludzi nie ma. Ja ptole, najważniejszy chyba mecz sezonu, wojna o czwórkę Ligi, rywal z najwyższej półki, a JJII na rozgrzewce w 5. Potem w połowie seta wpadł "Omen", więc mecz dokończyli w 6. Jednak bez kilku kluczowych graczy (w tym chorego "Górala") "Ursusy" nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki z Volley'owskim "prosiaczkiem" :D (Qba dzięki za podpowiedź :D ). Dla niewtajemniczonych - Volley na każdy mecz przywozi swoją maskotkę-prosiaczka z bajki o Kubusiu Puchatku :D. Ale pamiętajcie - to tyko zmyła ;) . Ich prawdziwe "oblicze" objawia się już po pierwszym gwizdku sędziego ;) . Jedynka Jankowice II bez ognia - w każdym znaczeniu tego słowa. Natomiast katowicki Volley, mimo iż bez Mateusza Kielana pokazał swoją moc. Jak CR7 w meczu z Wolfsburgiem (nie jestem kibicem Realu), tak katem jankowiczan okazał się Szymon Tworzydło, atakujący gości. Koleś zagrał "galaktyczny mecz". Kończył co dostał, a czego teoretycznie nie powinien kończyć - też kończył :P. Znakomite spotkanie kapitana gości, mimo ... że zapomniał klubowej koszulki na mecz :]. Jak się okazało później "sierota", jak nazwał go Kuba przed meczem, zrobił różnicę ;). Goście właściwie nie mylili się w przyjęciu, a rozgrywający sprytnie gubił blok gospodarzy. Pojedyncze strzały Ursusa, czy Wojtka Musiolika nie były w stanie naruszyć stabilnej gry katowiczan. Świetni przyjmujący, na środku szalał Adam Cerek - katowicki Volley zameldował się z hukiem w półfinale. Należy jeszcze nadmienić, że kilku graczy Katowic brało udział w 3 dniowym turnieju, więc naprawdę ta drużyna ma potencjał.

Powiem tak, jeśli Katowice utrzymają ten poziom gry, jeśli w głowach nie "pękną" przed, mimo wszystko jednak faworytem z Różańskiego, to mecz Leśna Perła Damons Rybnik-KS Volley Katowice może "przeskoczyć" dramaturgią i jakością ubiegło sezonowe spotkanie "Damonsów" z Dwójką. Mam nadzieję, że tak będzie, że będziemy świadkami i uczestnikami siatkarskiej uczty, bo w pełni i ci zawodnicy i my-kibice Ligi na nią jesteśmy gotowi :).

Mecz w Jankowicach skończył się szybko, więc zdążyliśmy z Tadosem (był obecny w Jankowicach, a jużci :D . Podobnie jak dwaj inni 'obserwatorzy" ;) :D ) zajechać na Piaski, gdzie drugi play-off grali "Prestiżowi" z Proxeo. Nie ukrywam, oczekiwaliśmy większych emocji, w końcu to najbardziej wyrównana para w play-off. Goście w 7, bez nominalnego atakującego, gospodarze w komplecie, Pioter dalej na ławce. Przy stanie 24-20 goście po błędach własnych gospodarzy ("zacina" się w ataku Olo Tomala) dochodzą na 24-23, ale potem z lewej flanki kończy Tomek Brzezina. O drugim secie nie ma co pisać. 8-0, 11-2, 12-4, 17-8 i na koniec 25-9. Piaski "murują" siatkę. Genialny set zagrany blokiem. Jednak przyznać uczciwie trzeba, że był to efekt, delikatnie rzecz ujmując, zbyt "wygórowanego" rozegrania "ciepacza" przyjezdnych. Piotrek Gonsior grał niestety "świeczką" na skrzydła, co przy takich środkowych, jak "Zimny" i "Paździoch" jest strzałem w kolano. Ten strzał boleśnie odczuło w drugim secie Proxeo. Set do 9 !!! Na tym poziomie !!! . III partia to odmiana gry przyjezdnych, prowadzenie od stanu 3-1, 12-9, 19-16, czas dla gospodarzy i .... brawo czas :D , 20-20, 21-20, 5 pkt. z rzędu Piasków. Przy stanie 23-22 najbardziej chyba bolesny w meczu błąd w zagrywce Proxeo, 24-22 i przy 24-23 Piaski mocnym atakiem z okrzykiem (jak się później okazało MVP Meczu), Grzesia Jarugi kończą mecz. Elementem, który na pewno zadziałał u "Prestiżowych" był blok, ale jak pisałem wcześniej on z czegoś wynikał.
W rywalizacji stan 1-1, wracamy na trzeci mecz do Lubomi. Wagę tego spotkania odczują obie ekipy. Widać Piaski popracowały na sali, bo prezentują się duuuużo lepiej niż choćby w meczu z JJIII. Ale Proxeo będzie miało atut swojej sali i na pewno powalczą bo potencjał mają.
Dwójka Świerklany Projtrans cierpliwie czeka na półfinałowego rywala, a Seba Żarłok może podleczyć (trochę) plecy :D.

Ciekawy mecz w Gaszowicach, gdzie stan rywalizacji z Top Ten'em wyrównał OKIS. Gospodarze bez kilku, kluczowych graczy, goście bez Ficka. Qrde, jak żeś zaś był w tej knajpie .... :]. Na rozegraniu u "Dziesiątek" łysy Pan o sławnym nazwisku :D. Ten wynik sprawia, że ... będzie tak, jak pisałem, czyli wrócimy do "pieczary" :D. "Mały" nie miałeś racji ;). Ale najpierw jeszcze jedno starcie w Gaszowicach. Czy OKIS pojedzie do "pieczary" prowadząc w rywalizacji 2-1 ??? A może to 'Dziesiątki" będą miały szansę przypieczętować pozostanie w I Lidze ???

Nie można zapomnieć o przygranicznych derbach w Chałupkach. Oprócz II seta Strzelec nie miał nic do powiedzenia. Fakt, nieobecny był rozgrywający Sławek Świerczek, a na rozegraniu starał się jak mógł Maciek Jakubski. Jednak Strzelcy dalej w "zapaści", Impacto pewnie wygrywa, żeby nie napisać "demoluje" gości zza miedzy.

Miał jeszcze szaleć Jarunio, ale Verdex przełożył mecz.
No i taki to był ten piątek i ten tydzień. Szkoda, że tych emocji zabrakło, ale tak, jak powiedział Qba, to zależy od punktu widzenia ;) :D .
Emocje play-off'owe na chwilę, bo do czwartku, nam (hehe) opadną :D. Potem mecz Proxeo - Piaski - o życie, o czwórkę, o bój albo z Mistrzem Ligi albo z MARAT'em. Jedynka Jankowice II o miejsca 5-8 zmierzy się z "Kawowymi" z Pawłowic. Ale to dopiero 29.04. W piątek mecz o być albo nie być FOX'ów w Jankowicach i trzecie starcie OKIS'ów ze smokami z "pieczary".

W II Lidze ciekawie powinno być w czwartek w Kuźni, gdzie zawitają "Kabareciarze". pozostałe mecze raczej "ze wskazaniem".
Życzę wszystkim dobrego weekendu :D.
Sędzia Dredd
ursinio
Posty: 248
Rejestracja: 16 wrz 2010, o 12:38
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: ursinio »

Witam
JJII - Volley Katowice 0:3
1 set - mimo skromnego składu ( 5 osób ) zaczynamy równo, ale tylko do stanu 5:6 :< później goście robią przewagę, którą spokojnie dowożą do końca, nie pomaga nawet w połowie seta uzupełnienie składu o 6 zawodnika .
2 set - mimo pozytywnego nastawienia ( niby ) w dalszym ciągu pod dyktando gości. Nie jesteśmy w stanie dorównać dobrze w tym dniu dysponowanym przyjezdnym. Katowice szczelnie na bloku, znakomicie na siatce i kompletna demolka.
2 set - lustrzane odbicie pierwszego. Na początku dajemy radę, ale już po chwili goście skuteczną grą budują przewagę.W pełni skoncentrowani dążą do celu jakim jest półfinał i punktują nas raz za razem kończąc mecz soczystym atakiem MVP.
Gratulacje dla Volleya i powodzenia w drodze do finału. A my no cóż jak Kolumb na dalekich ( dla nas ) jeszcze nie znanych wodach 5-8 :o

Pozdro 4all
Ursinio
Marek
Posty: 77
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 07:21
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Marek »

Ursus... wszystko się kończy i kiedyś przemija... a zmiany, które na początku wydają się nie do zaakceptowania później wychodzą na dobre...
Wiem, bo sam przeżyłem.
Powodzenia.
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: NA PÓŁ GWIZDKA - BIGOS czyli PRZEGLĄD TYGODNIA

Post autor: tados »

izmail pisze: Mecz ponoć słaby i Beer'y nie postraszyły szczygłowickiej młodzieży. Był tam w III secie jakiś zryw gości, ale w ich wieku wszelakie zrywy z reguły źle się kończą :D :D , więc tym razem nie było inaczej. A szkoda, bo mecz zapowiadał się ciekawie.
Wbrew pozorom to był całkiem dobry i momentami zacięty mecz. No może oprócz drugiego seta, w którym to gospodarze prowadzili od początku do końca. Początek meczu to 0-5 dla Beer Teamu 8-) a i końcówka, gdyby nie bezpośredni błąd w zagrywce mogła być nasza. W trzecim udało się dogonić gospodarzy na 22-21 ale niestety dwa nasze, wynikające ze zbytniej fantazji błędy rozwiały marzenia.
Na uwagę zasługuje fakt, ze w obu ekipach kluczowe role rozegrali zawodnicy z numerem 9 i tym samym nazwiskiem Smyczek tylko, że ten nasz był o 31 lat starszy !!!
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Strzelec Gorzyczki - Fundacja EDF Polska - 0-3
Beer Team - Victoria Pilchowice (UWAGA !!! ) - 3-2 !!! TAD donosi, że Beer jak Zenit Kazań :D
Sędzia Dredd
adikadi
Posty: 45
Rejestracja: 22 wrz 2013, o 22:39
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: adikadi »

VRF Klimatyzacja Artus Żory 3 : 0 TKKF Szczygłowice
W pierwszym secie Goście nie są w stanie podjąć walki w żadnym elemencie, u nas zmiany w końcówce które powodują małe zamieszanie i ze stanu 21:12 Gościom udaje się dobić kilka punktów zmniejszając tym samym porażkę. Set drugi i trzeci bardzo podobne do siebie, u nas za dużo błędów w zagrywce, natomiast u gości slaby odbiór. Skrzydła TKKKF-u nie umiały się zbytnio przebić na czysto przez nasz blok a u Nas zabrakło trochę konsekwencji w ataku.
W setach do 20, 24 i 25. Wyróżniającym zawodnikiem był Adrian Gawron. Sędzia Marian Żyliński

Zostały 3 kolejki, 9 punktów przewagi nad drugimi NORD'ami i wystarczy pojawić się na meczach. Awans się już zrobił, teraz trzeba poszukać wzmocnień, zmienników i strzeżcie się w I lidze. :)
Pozdrawiam
VRF Klimatyzacja Żory
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Nadejszla wiekopomna chwiła !!! !!! :D :D
Proxeo Silesia Lubomia w 4 Ligi !!!
W trzecim meczu gospodarze wygrywają z Prestige Jaruga Rybnik Piaski 3-0 (21, 23, 22). Gratulacje dla Maćka i jego ekipy historycznego awansu do najlepszej czwórki Ligi !!! Mecz, jak donosi Pieter z najwyższej półki, więc z niecierpliwością czekamy na obszerny opis tego widowiska.
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Maciek szału nie ma z tym opisem :D :D Ale wybaczam, bo czasu teraz masz mało, a Ania pilnuje ;) :D
Dziś Jedynka Jankowice III pokonuje Jar Trans FOX Pszów 3-1 i tym samym "Lisy" żegnają I Ligę. OKIS wygrywa w drugim meczu u siebie z "Dziesiątkami" 3-1 i to "Motorki" przyjadą w poniedziałek do smoczej pieczary prowadząc w rywalizacji 2-1. Z Suszca wieści nie mam :). A już mam :D Mecz był przełożony.
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
Zorro
Posty: 588
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 07:25
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zorro »

! Hola !
Po meczu w Gorzyczkach, bilans Fundacji Edf Polska wzrósł do 19-2, bardzo duża ta fala i oby niosła nas w takim stylu, aż do finału w którym mam nadzieję zagramy o 5 miejsce, co byłoby ogromnym sukcesem a zarazem najlepszym osiągnięciem drużyny spod kominów. A propo kominów w opisie meczu użyto słowa "ELEKTRYKÓW" , yyyy ten tego, może i jesteśmy w ostatnim czasie elektryczni ;), ale bardziej pasowałoby tu słowo ENERGETYKÓW :) choć z elektrownią to tylko trzech z nas ma coś wspólnego, to tak tylko na przyszłość jakby co :)
Cichaczem jakoś przeszedł na forum awans do najlepszej ligi świata amatorów ekipy mojego serdecznego kumpla Mareczka a mianowicie Artusa Żory, zrobili to w dość przekonujący sposób i to na 4 kolejki przed końcem, potencjał jest może parę gości do składu i śmiem twierdzić, że nie będzie to jednoroczna przygoda w 1 lidze, serdecznie gratuluję i życzę powodzenia.
Wczoraj OKiS podejmował Tetetkę , mecz walki, piękne długie akcje po których niektórzy mieli mroczki przed oczami, różnicę zrobił środek, Mały znacząco poprawił serwis i seriami nękał przeciwnika, a z kolei TT masa błędów w tym elemencie . Może gdyby nie złociste przed byłoby inaczej :P całe życie tłumaczę takiemu jednemu, że przy 0,00 % lepiej gra, ale jak grochem o ścianę.
P.S. w nadchodzącym tygodniu Jarunio będzie niedostępny, więc wszelkie sędziowanie odpada, jadem sobie jako członek grupy EDF do Paryża na turniej piłki nożnej, a co w tym też jestem dobry :D
! Adios !
Per Aspera Ad Astra
~ Z ~
piki
Posty: 62
Rejestracja: 18 mar 2008, o 09:22
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: piki »

Jarku dziękuję,ze wspomniałeś ;)..Cichaczem bo my się nie lubimy chwalić hahaahah...Awans jest.. to bardzo cieszy ale naszym celem jest wygranie II ligi a to nie będzie takie proste. Jak nam się uda to wtedy zrobimy z tego show ;) Dla mnie przede wszystkim to nowe doświadczenie bo to mój pierwszy sezon w II lidze. Cieszy mnie ,że znowu przynajmniej jedna żorska drużyna będzie grała w I lidze bo taki był mój cel jak się zdecydowałem prowadzić drużynę VRF . Udało się i jestem z chłopaków dumny a szczególnie z tej części drużyny na którą zawsze mogłem liczyć. No ale jeszcze 3 mecze które wypadałby wygrać ;) i finał który dla mnie zawsze jest wielkim świętem. Czas na podsumowanie i podziękowania będzie 28.05..Pozdrawiam wszystkich
odbijacz
Posty: 27
Rejestracja: 23 kwie 2016, o 13:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: odbijacz »

JJ III - FOXy
Na szczęście dla nas to był już ostatni mecz w tym sezonie. Od meczu z Piaskami powietrze z nas zeszło całkowicie i mecze o utrzymanie niestety nie stały na wysokim poziomie, a w szczególności ostatni, o którym chcemy szybko zapomnieć. Goście przyjechali gołą szóstką i zagrali najlepsze spotkanie z naszych 3 ostatnich pojedynków. My w 7 bez libero i nominalnego atakującego od początku meczu nie umieliśmy zaskoczyć. Prowadzenie 2:0 w całej rywalizacji nie podziałało na nas motywująca, a wprowadziło przesadne rozluźnienie, przez co cały mecz graliśmy "patolosiatkówkę". W 1. secie goście wychodzą na prowadzenie ale od połowy udaje nam się przejąć pałeczkę i wygrać seta do 21. Pomogła nam dobra, punktowa zagrywka i dużo błędów w ataku przyjezdnych. 2. set to juz "haj lajf" w naszych szeregach na całego, pomimo ciągłego motywowania ekipy do grania... przestajemy grać już wgl i tak to wyglądało do końca meczu... Goście wychodzą na pewne 5 punktowe prowadzenie, które dowożą do końca. 3. set niby rozdrażnieni porażką próbujemy zacząć jak najlepiej ale kończy się jedynie na próbie... Prowadząc 5:1 za chwile bierzemy czas przy stanie 6:5... I tak cały set: 4pkt do przodu, 4pkt w tył. Niestety w końcowej fazie seta swój 2 minutowy "popis" dał kapitan przyjezdnych wykrzykując coś i dziwnie gestykulując w stronę sędziego po tym jak jeden z jego kolegów popełnił błąd dotknięcia siatki do czego się przyznał, jednak on miał swoją rację i dostało się przez to sędziemu, który jedyny błąd popełnił w interpretacji zdarzenia bo pokazał, że piłka poszła po bloku w aut. W sumie tyle z opisu. Ostatni set bliźniaczo podobny do 3., cały czas tragedia, ale wygrywamy w końcówkach oba sety do 23.
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

piki pisze:Niestety w końcowej fazie seta swój 2 minutowy "popis" dał kapitan przyjezdnych wykrzykując coś i dziwnie gestykulując w stronę sędziego
No, nie trwało to 2 minuty, a kilkanaście sekund, ale pretensje były :D. Ale jak wszyscy widzieli ów sędzia opanował szybko sytuację :D
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

NA PÓŁ GWIZDKA - BIGOS czyli PRZEGLĄD TYGODNIA

Post autor: izmail »

Kolejny tydzień zmagań za nami. Czas naprawdę zapyla, już nieco ponad miesiąc został do wielkiego wydarzenia jakim Turniej Finałowy naszej Ligi. Coraz więcej rzeczy już mamy wyjaśnionych i w I i w II Lidze. Jedni z radości otwierali szampana inni schodzili po meczu smutni do szatni. Ale po kolei.

WTOREK: Początek tygodnia przyniósł nam mocne uderzenie w II Lidze. 3 mecze, jedna jakby nie patrzeć sensacja.
Jankowicka Jedynka podejmowała Impacto LKS Chałupki. Pewna wygrana przyjezdnych, choć opisu meczu brak. Ale widać sety dość pewnie wygrywane przez przyjezdnych. Należy zwrócić baczną uwagę na sędziego tego meczu, którym był Włodziu B. Jak to zsotało powiedziane w piątek, Włodziu - gonisz statystyki :].

W Gorzyczkach Fundacja dźwignęła sobie tylko statystyki, pewnie pokonując tamtejszy Strzelec 3-0. Nie mogę nie zauważyć, iż MVP tego meczu został jeden z wyższych środkowych tej Ligi Jarunio O. :D. Martwi wpis Roberta o braku zaangażowania w szeregach Strzelców. Szkoda, bo ekipa to z potencjałem, która w nie jednym sezonie walczyła o najwyższe cele. A może właśnie te 3 ostatnie mecze warto zagrać na pełnym gazie, a nie zwieszać głowy ??? Tak tylko pytam ...

Mówcie co chcecie, ale świadkami sensacji byliśmy na Różańskiego gdzie doświadczony Beer wygrywa 3-2 z Victorią Pilchowice. Fakt, goście w 5, ale to jednak pretendent do awansu i jeśli im na tym zależy to na takie mecze, szczególnie z nieobliczalnym Beer'em, powinni "spiąć poślady". A Beer ??? Beer powstał w tym meczu jak Zenit z Trentino :D jak mi napisał Tados. Z 0-2 na 3-2. Waleczni "Piwosze" pokazali "ząb" i ukąsili faworyzowanych gości. Ukąsili na tyle boleśnie, że Victoria odczuje tą porażkę chyba w kontekście awansu. Zostały im 2 mecze (w ostatniej kolejce pauzują). Oba mecze u siebie, derby z TKKF Szczygłowice i mecz ze świeżo upieczonym pierwszoligowcem :D. Może zabraknąć punktów ... oj może. No nie można przeoczyć MVP tegoż boju, czyli Tadeusz "Tados" Bonk :D. Nr 12 wraca na wysokie obroty :D. Drugie MVP w sezonie.

ŚRODA: Jareczku, nikt nie przeoczył, tylko zostawił se gratulacje na sobotni bigosik :D. Takich informacji nie idzie przeoczyć.
Jak już zostało to na forum zauważone VRF Klimatyzacja Artus Żory, na 3 kolejki przed końcem rywalizacji zapewnił sobie awans do I Ligi. Odkąd pamiętam to zawsze mieli jakieś przeszkody w awansie, no kilka sezonów nie dawali rady. Ale tym razem już są awansu pewni. GRATULACJE dla Marka Piksy i Adriana Gawrona - szefów drużyny. Gratulacje też dla każdego, kto przyczynił się do tego awansu. Zrobiliście to w sposób tak przekonywujący, że nikt nie ma wątpliwości, że wam się to należało. Na 25 rozegranych meczów zebraliście 69 punktów. To w kontekście całego sezonu tylko o 6 mniej od maximum (25x3) co do tej pory można było ugrać !!! Drużyna straciła tylko 15 setów, ma trzech zdecydowanych liderów, w tym 2 zawodników, których widzę w najlepszej drużynie II Ligi (przyjmujący Adrian Gawron i środkowy Przemysław Sprawka). Mało to. Prowadzicie w II Lidze, nieprzerwanie od ... 9 kolejki !!! Więcej chyba dodawać nie trzeba. Wielki styl, wielkie gratulacje, brawo.

CZWARTEK: W najbardziej wyrównanej parze play-off doszło do trzeciego starcia na sali w Lubomi. Obie ekipy znały stawkę tego meczu, ale zwycięsko wyszła tylko jedna - Proxeo Silesia Lubomia i to oni zagrają z Mistrzami Ligi o wielki finał. Wielki i historyczny sukces drużyny Maćka Wrońskiego i Piotrka Gonsiora. Jeszcze nigdy czy jako VT Nędza, czy już Proxeo ta drużyna nie była w "4" Ligi. Ale też jeszcze nigdy nie była tak mocna. Kilka wzmocnień, których dokonał Maciek na początku sezonu przyniosły pożądany efekt.
Proxeo zagrało zupełnie inne spotkanie niż tydzień wcześniej na Piaskach. Przede wszystkim dokładniejsze było rozegranie, drużyna był waleczniejsza i nawet wysoka strata w II secie (2-10) nie podłamała "Komputerowych" :D. Gospodarze walczyli i wywalczyli sobie ten wymarzony awans do półfinału Ligi. Świetna gra w ataku Maćka Wrońskiego, do rozpaczy doprowadzał blokujących, obijając ich ręce. Siedziała też zagrywka gospodarzom.
"Prestiżowi" o miejsca 5-8 powalczą z MARAT'em.

No, tu, w półfinale poprzeczka idzie jeszcze wyżej, bo na drodze stoją "Dominatorzy" naszej Ligi - Mistrz ze Świerklan. Pozwolę sobie na dokonanie małego porównania tych 2 drużyn :D . Rozegranie - moim zdaniem zdecydowanie na korzyść Dwójki. Dawid Drużga to niekwestionowany nr 1 w Lidze. Atak - u Mistrzów, wiadomo - Seba Żarłok, facet, który stanowi o sile swojej drużyny w ataku. U Proxeo zależy kto będzie mógł. No ale zarówno Patryk Otlik, no i oczywiście Mateusz Władarz - to też nie przelewki :D. Środki - zdecydowanie na korzyść Proxeo. Mateusze Skorupa i Musioł to uznane "marki" :P. Najbardziej wyrównaną formacją jest przyjęcie zagrywki. Seba Marczyński i Sylwek Piotrowicz kontra Rafał Kosmala i Mateusz Rusek. No i libero. To będzie pojedynek młodości z doświadczeniem. Młody Kamil Krzanicki, wielokrotnie dostrzegany przez rywali przez swoją znakomitą grę, no i naprzeciw doświadczony Adam Kurpis. Obie ekipy mają swoje "argumenty" do wygrania meczu. Dodatkowymi atutami Dwójki są na pewno doświadczenie w meczach o taką stawkę i własna sala. Mecz szykuje się kapitalny.
W II Lidze mieliśmy kolejny walkower MUKS'u. Szkoda, że w taki sposób kończą sezon. Łatwe 3 punkty Albionów.
Kolejną niespodziankę sprawił Verdex, pokonując na własnej sali "Kabaretowych" 3-1. MVP jak wygrywa Verdex jest tylko jeden :D, nie inaczej było tym razem :D. Gospodarze pałając chęcią odegrania się za porażkę na sali gości, po przegranym 1 secie pewnie wygrywają 3 następne. Do zwycięstwa poprowadził ich Mikołaj Zawada.
Zwróćmy uwagę, że jeśli Fundacja EDF i Verdex utrzymają ten poziom gry, to będzie to najlepszy sezon dla tych drużyn, bo widać tą tendencję zwyżkową w końcówce sezonu, co odzwierciedlają miejsca w tabeli.

PIĄTEK: Znamy już pierwszą drużynę, która opuści szeregi I Ligi i jest nią Jar Trans FOX Pszów. "Lisy" przegrały trzecie spotkanie z Jedynką Jankowice III (ci bez swojej armaty, Roberta Porwoła). Wbrew pozorom FOX'y (byli gołą szóstką) zagrały fajny mecz, ale zabrakło dokładności w przyjęciu i ataku. Zbyt dużo błędów w tych elementach przełożyło się na wynik. Bardzo dobrze na zagrywce dysponowany był Michał Tokarski, celował, mierzył, utrudniając przyjęcie miejscowym. U gospodarzy wreszcie na boisku para przyjmujących Szymon Szpandel - Fabian Wilim. Nie wiem czy byli na meczu w Pszowie. Dla obu tych ekip sezon już się skończył. Jankowicka młodzież zostaje w I Lidze, FOX'y zagrają w II Lidze. Czy długo ??? Czas pokaże w przyszłym sezonie.
Prawie równocześnie, na sali w Gaszowicach toczyło się trzecie spotkanie pomiędzy gaszowickim OKIS'em, a Top Ten'em ZST Rybnik. Jarunio donosi i z opisu wynika, że mecz był bardzo zacięty, w składzie gospodarzy wreszcie gra Miłosz Jasiński i Piotrek "Ptaku" Ptaszyński, ale MVP meczu inny środkowy - Kamil "Mały" Janowski. Poprawę gry "Małego" już zauważyłem w poprzednim sezonie. Widać pracę przy dojściu do bloku i właściwym ułożeniu dłoni. Kamil ma też kąśliwą zagrywkę, którą w tym meczu zrobił różnicę. OKIS jedzie w poniedziałek do "smoczej pieczary" postawić "kropkę nad i". "Dziesiątki" zagrają o "być albo nie być" w I Lidze. Szykuje się siatkarska wojna. Czy wrócimy jeszcze na piąty mecz do Gaszowic ???

Nadchodzący tydzień szykuje nam wiele emocji, już od poniedziałku. O meczach poniedziałkowo - wtorkowych już pisałem, ale największy hit tego tygodnia, moim zdaniem, odbędzie się w środę, na Różańskiego. Pierwszy, półfinałowy mecz, w którym Leśna Perła Damons Rybnik zmierzy się z KS Volley Katowice. Absolutny top, mecz z najwyższej półki. Drużyny, które rundę zasadniczą zakończyły na 2 i 3 miejscu. Obie ekipy to pretendenci do gry w finale. W tym sezonie 2x górą były "Damonsy" (w Katowicach 3-2 i u siebie 3-0), ale to bój o finał Ligi i wszystko gramy od nowa :D. Obie drużyny w swoich szeregach mają klasowych graczy, mocne środki (pojedynek Wolny - Cerek), skrzydła, atakujących (po jednej stronie Marcin Grygiel, a po drugiej leworęczny Szymon Tworzydło) , libero (najlepszy libero tej Ligi Łukasz Majenta kontra młodziutki Kamil Kruczkowski, który też już ma swoim dorobku wyróżnienia dla best libero w naszej Lidze), rozegranie (Łukasz Lip kontra Piotr Wesołowski). Za tymi nazwiskami stoją uznani zawodnicy tej Ligi. Szykuje się kolejne, wielkie, siatkarskie widowisko i święto. Czekam z niecierpliwością na wieści z Różańskiego :D. A jak czas pozwoli to i może się wybiorę .. może z kamerką i laptopem :] ???

W piątek rozpocznie się również walka o miejsca 5-8 w I Lidze. Jedynka Jankowice II podejmie "Kawowych", a na Piaski przybędzie MARAT.

Nie mniej ciekawie będzie w II Lidze.
W poniedziałek absolutny "strzał", mecz z mojego punktu widzenia, który przesądzi o awansie którejś z tych drużyn. Utikom gościć będzie u siebie NORD. Krótko to zanalizuję. NORD ma w tej chwili 4 punkty przewagi nad Utikomem, ale jeden mecz więcej. Zwycięstwo NORD'ów w jakimkolwiek stosunku (za 3, bądź 2 punkty) praktycznie (jeśli nie zdarzy się jakiś siatkarski kataklizm w pozostałych 2 meczach z Albionem i Verdex'em) zapewni im awans do I Ligi. Utikom ma jeszcze do rozegrania (oprócz tego meczu) 3 spotkania. Wszystkie na wyjeździe. Zaległy wyjazd do Suszca, potem mecz z Beer'ami i mecz w Szczygłowicach z tamtejszym TKKF'em. Teoretycznie do zdobycia 12 punktów. Ale najpierw trzeba pokonać u siebie NORD. W takim wypadku to Utikom stanie przed szansą awansu do I Ligi, bo jeden mecz do rozegrania więcej stanie się atutem. Niezwykle ciekawie się zapowiada spotkanie w Pszowie.
W czwartek wyrównane spotkanie Albionów z Edytorem i w piątek szlagier w Chałupkach, gdzie zagości nowiuśki pierwszoligowiec - VRF.
Jak to mawiają niektórzy elektryzujący, galaktyczny, czy emocjonujący może być ten tydzień :D. Wiele siatkarskich emocji może nam towarzyszyć, hehe, a może już towarzyszy :D :D.

Póki co - dobrego weekendu wszystkim. Naładujcie akumulatory :D
Sędzia Dredd
Madus
Posty: 1
Rejestracja: 25 kwie 2016, o 21:20
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Madus »

Nie wiem kto dawał opis do meczu TKKF- VRF Klimatyzacja ale chyba był na innym meczu... -.- "skrzydła nie umiały się przebić", "u nas brak konsekwencji w ataku..." ? że co? raczej trzeba by było wspomnieć, że mimo wyniku 3 zero to w drugim secie goście jako pierwsi mieli piłkę setową, a w secie nr 3 były dwie piłki setowe dla gości. Wynik 3:0 nie oddaje zupełnie tego co się działo na boisku w drugim i trzecim secie, gdzie brakło trochę szczęścia a lider musiał się męczyć z drużyną, która zajmuje 8 miejsce w tabeli... wróżę szybki spadek w przyszłym sezonie.
Awatar użytkownika
Ganymede
Posty: 7
Rejestracja: 26 kwie 2016, o 09:05
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Ganymede »

Madus pisze:Nie wiem kto dawał opis do meczu TKKF- VRF Klimatyzacja ale chyba był na innym meczu... -.- "skrzydła nie umiały się przebić", "u nas brak konsekwencji w ataku..." ? że co? raczej trzeba by było wspomnieć, że mimo wyniku 3 zero to w drugim secie goście jako pierwsi mieli piłkę setową, a w secie nr 3 były dwie piłki setowe dla gości. Wynik 3:0 nie oddaje zupełnie tego co się działo na boisku w drugim i trzecim secie, gdzie brakło trochę szczęścia a lider musiał się męczyć z drużyną, która zajmuje 8 miejsce w tabeli... wróżę szybki spadek w przyszłym sezonie.
Ależ wyczuwalny ból i zgrzytanie zębów :]
( ͡° ͜ʖ ͡°)
piki
Posty: 62
Rejestracja: 18 mar 2008, o 09:22
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: piki »

Szanowny kolego Madus. Może jesteś krótko w tej lidze więc nie wiesz ,że są pewne zasady które tu obowiązują. Opis meczu robi gospodarz a goście zawsze mogą napisać na forum swoją wersję co zrobiłęś szkoda ,że tak pózno i w takim tonie.Wróżenie jest nie zdrowe i nie smaczne więc od dłuższego czasu nikt tu tego nie robi( no poza ekspertami ale oni mają na to papiery ;) ;) ).Pisanie o szybkim spadku jak jeszcze oficjalnie nie awansowaliśmy nie jest koleżeńskie, grzeczne ani stosowne. Pisz więc swoje relacje z meczy ale bez krypto frustracji żalu i złości ze względu na zajmowane przez Twoją drużynę 8 miejsce w tabeli.Złośliwości na tym forum już się skończyły kilka sezonów temu a złość sportową wywala się na boisku a nie tu bo to szkodzi całej idei.Zagraliście dobry mecz jak na swoje umiejętności i możliwości a my słaby( składem jaki akurat w tym dniu był ale to mało istotne) to prawda ale 3-0 to zawsze 3-0. Wynik poszedł w świat.Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Siatkówka amatorska”