Serie A mężczyzn 2022/2023

[Nuriel]

Wielka szkoda będzie, jak taka drużyna jak Perugia nie będzie grała za rok w LM.



Może jeszcze wyciągną...

[kamil1999]

Z drugiej strony niepowtarzalną historią będzie to jak Mediolan ich wyeliminuje
Ja trzymam kciuki za Mediolan
Co z Ischikawą?
Bez niego nie ma ognia w ataku

[bez_nazwy]

22:20 dla milanu , zaraz perugia pewnie odpłynie w dal razem z niektórymi zawodnikami

[tomasol]

Przykro się patrzy na grę Semeniuka, widać, że brak mu pewności siebie, często wstrzymana ręka, gra jakby na alibi. A Perugia "śmierdzi" dołkiem formy. Zespół który miażdżył zagrywką na własnej hali, ma chyba ze 2 albo 3 asy i masę błędów.

[ciorny17]

Stało się.
Moim zdaniem jest to koniec Leona w Perugii

[Robb75]

To kto następnym pracodawcą "Srebrnego LIsa"?

[Verdungo]

Co zostało Perugii w tym sezonie? Rekord wygranych spotkań z rzędu w sezonie zasadniczym...

[bez_nazwy]

i cyk Perugia za burtą, jak widać kolejny raz nazwiska nie grają. Cóż za przejście Milada, do włoskiego średniaka który okazuje się gra lepiej niż planowali.
A perugia pełna tłustych kotów przypominająca po części i resovie i skre odpada nie dość że z walki o medale to jeszcze z udziału w LM w przyszłym sezonie.

Sirci ma święta których chyba nigdy nie zapomni, wypad z LM a teraz wypad z walki o medale.

[Nuriel]

Stało się.
Moim zdaniem jest to koniec Leona w Perugii

Też tak myślę

[kamil1999]

No i Mediolan w półfinale:)
Ten mecz to nie tylko słabość Perugii, ale Mediolan zagrał wyśmienicie.
Nawet krytykowany przez większość sezonu Milad się przydał.

[Verdungo]

Cóż, z tej zbieraniny gwiazd (nie umniejszając nikomu) na najważniejszy moment sezonu nie udało się stworzyć drużyny.

[tomasol]

Epic fail is epic. Nie wiem czy widziałem kiedykolwiek taką klęskę faworyta. Wygrać wszystko w fazie zasadniczej i odpaść z ósmą drużyną po tejże fazie zasadniczej. Nie wiem jak Anastasi tego dokonał, ale ile miał czasu żeby przygotować formę na decydujące spotkania Perugia już chyba w lutym była pewna pierwszego miejsca przed play offami. Szczerze mówiąc w głowie się lekko nie mieści. I przykro pisać ale spore "zasługi"mają w tym nasi reprezentanci - Semeniuk nie potrafiący znaleźć formy przez większość sezonu, Leon który dla swojej drużyny stał się bardziej obciążeniem jak pomocą i który ewidentnie stracił dawny błysk geniuszu.

Swoją drogą paly off Serie A>>>play off Plusligi. Żadna seria nie skończyła się tam w trzech meczach; 3/4 serie potrzebowały pięciu spotkań do rozstrzygnięcia; pierwsza drużyna odpada z ósmą; dwie drużyny (Piacenza, Lube) odwracają rywalizację z 0-2. U nas tylko w jednej parze jakiekolwiek emocje (i nie wiadomo czy nie z powodu natłoku spotkań jednej z drużyn).

[Slovan]

Piacenza z indywidualnościami jednak wyciągnęła z Modeną na 3-2. Kto wygra majstra, to chyba nikt nie podejmie się typować. Będę chyba kibicować Trentino z powodu, że stawiają na włoski zaciąg + z uwagi ma Mateja- niech jeszcze sobie coś wygra na koniec kariery. Piacenza mnie nie przekonuje- zaciąg podstarzałych najemników, którzy się spinają na pojedyncze mecze. Wymarzony finał, to Trentino- Milano.

[PioterZJastrzebia]

Można nazwać frajerstwem wypuszczenie przez Projekt Warszawa meczu przy prowadzeniu 2:1 i 20:15 w czwartym secie i straceniu szansy na wyrównanie rywalizacji ćwierćfinałowej.
Można nazwać frajerstwem styl przegrania dwóch pierwszych setów przez Jastrzębski Węgiel w finale Pucharu Polski.

Ale powyższe, i jakiekolwiek inne wyczyny, są niczym w porównaniu do tego co zrobiła Perugia, która na nowo zdefiniowała pojęcie frajerstwa.

Budujesz dream team, zbierasz u siebie zawodników klasy światowej, zabezpieczasz się tworząc może najpotężniejszą ławkę rezerwowych na świecie, zatrudniasz trenera z sukcesami na koncie. Dominujesz przez większość sezonu, przez fazę zasadniczą ligi przechodzisz jak burza, bez porażki, tracąc jedynie punkt. Pewnie wygrywasz grupę w Lidze Mistrzów. Po drodze wygrywasz Superpuchar Włoch i KMŚ. Nastawiasz się na zdominowanie siatkówki w kraju i Europie, na wygranie wszystkiego co się da.
Tylko po to by zawieść na całej linii w najważniejszych momentach sezonu i przegrać wszystkie najważniejsze cele. Nie tylko nie dobywasz żadnego trofeum ani medalu, ale nawet nie kwalifikujesz się do bezpośredniej rywalizacji o nie, ani finału Pucharu Włoch, ani finału Ligi Mistrzów, ani strefy medalowej w Serie A. W przyszłym sezonie musisz zadowolić się europejskimi pucharami niższej kategorii.

Szok. Sensacja. Wiadomo, że mogło się jakieś potknięcie zdarzyć, ale skala katastrofy w tym klubie jest przytłaczająca. Kto o zdrowych zmysłach mógł coś takiego przewidzieć jeszcze parę tygodni temu?

Skoro Perugii już nie ma, będę liczył na Trentino jako mistrza.

[Pomocniczka]

Można nazwać frajerstwem wypuszczenie przez Projekt Warszawa meczu przy prowadzeniu 2:1 i 20:15 w czwartym secie i straceniu szansy na wyrównanie rywalizacji ćwierćfinałowej.
Można nazwać frajerstwem styl przegrania dwóch pierwszych setów przez Jastrzębski Węgiel w finale Pucharu Polski.

Ale powyższe, i jakiekolwiek inne wyczyny, są niczym w porównaniu do tego co zrobiła Perugia, która na nowo zdefiniowała pojęcie frajerstwa.

Budujesz dream team, zbierasz u siebie zawodników klasy światowej, zabezpieczasz się tworząc może najpotężniejszą ławkę rezerwowych na świecie, zatrudniasz trenera z sukcesami na koncie. Dominujesz przez większość sezonu, przez fazę zasadniczą ligi przechodzisz jak burza, bez porażki, tracąc jedynie punkt. Pewnie wygrywasz grupę w Lidze Mistrzów. Po drodze wygrywasz Superpuchar Włoch i KMŚ. Nastawiasz się na zdominowanie siatkówki w kraju i Europie, na wygranie wszystkiego co się da.
Tylko po to by zawieść na całej linii w najważniejszych momentach sezonu i przegrać wszystkie najważniejsze cele. Nie tylko nie dobywasz żadnego trofeum ani medalu, ale nawet nie kwalifikujesz się do bezpośredniej rywalizacji o nie, ani finału Pucharu Włoch, ani finału Ligi Mistrzów, ani strefy medalowej w Serie A. W przyszłym sezonie musisz zadowolić się europejskimi pucharami niższej kategorii.

Szok. Sensacja. Wiadomo, że mogło się jakieś potknięcie zdarzyć, ale skala katastrofy w tym klubie jest przytłaczająca. Kto o zdrowych zmysłach mógł coś takiego przewidzieć jeszcze parę tygodni temu?

Skoro Perugii już nie ma, będę liczył na Trentino jako mistrza.

Było 20-14. Można sprawdzić.

[Rusticola]

Można nazwać frajerstwem wypuszczenie przez Projekt Warszawa meczu przy prowadzeniu 2:1 i 20:15 w czwartym secie i straceniu szansy na wyrównanie rywalizacji ćwierćfinałowej.
Można nazwać frajerstwem styl przegrania dwóch pierwszych setów przez Jastrzębski Węgiel w finale Pucharu Polski.

Ale powyższe, i jakiekolwiek inne wyczyny, są niczym w porównaniu do tego co zrobiła Perugia, która na nowo zdefiniowała pojęcie frajerstwa.

Budujesz dream team, zbierasz u siebie zawodników klasy światowej, zabezpieczasz się tworząc może najpotężniejszą ławkę rezerwowych na świecie, zatrudniasz trenera z sukcesami na koncie. Dominujesz przez większość sezonu, przez fazę zasadniczą ligi przechodzisz jak burza, bez porażki, tracąc jedynie punkt. Pewnie wygrywasz grupę w Lidze Mistrzów. Po drodze wygrywasz Superpuchar Włoch i KMŚ. Nastawiasz się na zdominowanie siatkówki w kraju i Europie, na wygranie wszystkiego co się da.
Tylko po to by zawieść na całej linii w najważniejszych momentach sezonu i przegrać wszystkie najważniejsze cele. Nie tylko nie dobywasz żadnego trofeum ani medalu, ale nawet nie kwalifikujesz się do bezpośredniej rywalizacji o nie, ani finału Pucharu Włoch, ani finału Ligi Mistrzów, ani strefy medalowej w Serie A. W przyszłym sezonie musisz zadowolić się europejskimi pucharami niższej kategorii.

Szok. Sensacja. Wiadomo, że mogło się jakieś potknięcie zdarzyć, ale skala katastrofy w tym klubie jest przytłaczająca. Kto o zdrowych zmysłach mógł coś takiego przewidzieć jeszcze parę tygodni temu?

Skoro Perugii już nie ma, będę liczył na Trentino jako mistrza.

Było 20-14. Można sprawdzić.

Tak, to tylko kolejny kibic Zaksy który wszedł na wątek o lidze włoskiej i postanowił napisać komentarz TYLKO dlatego że ktoś w jego mniemaniu zdeprecjonował WIELKĄ ZAKSĘ która odrobiła stratę 6 punktów a nie 5.
Ehh. Lubię ten klub za piękne boję w LM ale przez kibiców których ma życzę ostrego lania od Resovii w półfinale i JW w finale LM.

[astronauta]

Było 20-14. Można sprawdzić.

A 20:15 nie było?
Smutno się patrzyło na Semeniuka, wyglądał jak obcy elektron w tej drużynie, a raczej zlepku indywidualności.

[Pomocniczka]

Było 20-14. Można sprawdzić.

A 20:15 nie było?
Smutno się patrzyło na Semeniuka, wyglądał jak obcy elektron w tej drużynie, a raczej zlepku indywidualności.

Było, i po 20 też było.

[kuchcik77]

Tylko żeby ktoś z Polski nie chciał Leona kupić..w sezonie olimpijskim np taka Sovia do paty ze Staszewskim....no bo Zaksa raczej nie...
Semen....no zobaczymy,ciekawe sezon transferowy w Italii

[ciorny17]

Smutno się patrzyło na Semeniuka, wyglądał jak obcy elektron w tej drużynie, a raczej zlepku indywidualności.

Tam każdy wygląda jak obcy elektron.

[Simao]

Myślę, że powrót Semena do Polski bardzo możliwy, prawdopodobny. Prezesie Maciąg musisz powalczyć o tego gracza

[Paprykarz]

Jest jakaś nadzieja na Yanta w pluslidze.

[Swistolinka]

Jeśli to miałby być koniec Leona w Perugii, to kogo realnie stać na jego zatrudnienie?

[Paprykarz]

Jeśli to miałby być koniec Leona w Perugii, to kogo realnie stać na jego zatrudnienie?

Może to leon wtedy zejdzie z ceny. Przecież nikt nie da gościowi tyle kasy jeśli już nie robi obecność jego wielkiej różnicy.

[Guzik999]

Podobno Piacenza byłaby zainteresowana.

[knightrider]

Tylko żeby ktoś z Polski nie chciał Leona kupić..w sezonie olimpijskim np taka Sovia do paty ze Staszewskim....no bo Zaksa raczej nie...
Semen....no zobaczymy,ciekawe sezon transferowy w Italii

Dlaczego nikt nie z +ligi ? Jastrzębie traci Francuza na przyjęciu czy Reska nie ma do pary z Jankesem. Skra jest składem goła i wesoła chyba że PGE zwija manatki całkiem.

[Nuriel]

Jeśli to miałby być koniec Leona w Perugii, to kogo realnie stać na jego zatrudnienie?

W Europie nikogo

[Swistolinka]

Jeśli to miałby być koniec Leona w Perugii, to kogo realnie stać na jego zatrudnienie?

W Europie nikogo

Wliczasz rosyjską ligę w Europę?

[Simao]

Jeśli to miałby być koniec Leona w Perugii, to kogo realnie stać na jego zatrudnienie?

Może to leon wtedy zejdzie z ceny. Przecież nikt nie da gościowi tyle kasy jeśli już nie robi obecność jego wielkiej różnicy.

Dokładnie, chyba to koniec wielkich pieniędzy dla Niego. Możliwe, że teraz kierunek azjatycki, jeśli zależy mu na wysokim kontrakcie. Trzeba też poważnie zastanowić się czy to gracz do szóstki w kadrze. Moim zdaniem nie bardzo. Stawiam bardziej na Bednorza, Fornala i Śliwkę, bo Semen też poziomem obecnie zszedł. Jest jeszcze Kwolek, w sumie też Szalpuk, ale On jest za słaby w przyjęciu. Nawet w dobrej dyspozycji za bardzo negatywnie przekłada się to na całą drużynę, wynik.

[Paprykarz]

Jeśli to miałby być koniec Leona w Perugii, to kogo realnie stać na jego zatrudnienie?

Może to leon wtedy zejdzie z ceny. Przecież nikt nie da gościowi tyle kasy jeśli już nie robi obecność jego wielkiej różnicy.

Dokładnie, chyba to koniec wielkich pieniędzy dla Niego. Możliwe, że teraz kierunek azjatycki, jeśli zależy mu na wysokim kontrakcie. Trzeba też poważnie zastanowić się czy to gracz do szóstki w kadrze. Moim zdaniem nie bardzo. Stawiam bardziej na Bednorza, Fornala i Śliwkę, bo Semen też poziomem obecnie zszedł. Jest jeszcze Kwolek, w sumie też Szalpuk, ale On jest za słaby w przyjęciu. Nawet w dobrej dyspozycji za bardzo negatywnie przekłada się to na całą drużynę, wynik.

Szalpuk taki słaby a jednak na mś też dał radę i zdobył złoto