Serie A1 mężczyzn 2023/2024

[WysokiPortorykanczyk]

8. kolejka

Perugia - Cisterna 3-1 (25-16, 25-19, 20-25, 25-23)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37112

Średni mecz Semeniuka w ataku - za to kolejny raz świetnie na zagrywce (3 asy) - miała szansę na powrót do meczu Cisterna, bo straszne babole zaczął w ataku robić Płotnicki, ale skończył meczową na trójbloku. Brakuje zagrywki Perugii, tylko Giannelli i Semeniuk na swoim poziomie serwują, ale indywidualnie forma się zgadza, dojdą jeszcze Leon i Russo, tak że optymistycznie to wygląda, bo Colaci calkiem nieźle. Cisterna bez Ramosa i zabrakło sensownej gry któregoś z przyjmujących, wszystko zaczynało się i kończyło na tym co pokaże Perugia.

Taranto - Modena 2-3 (22-25, 25-20, 25-18, 17-25, 13-15)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37117

Piąta porażka po tiebreaku w 8 meczach Taranto, ale tym razem nie ma co się ich czepiać, podobnie jak za mecz z Trentino, nadprogramowy punkt im się przyda - Jendryk-Gargiulo to jakiś ekwiwalent Sapiński-Jakubiszak, bo nieoczekiwanie świetnie obaj grają (i to jeszcze przy Trinidadzie), świetny Lanza, dobry Gutierrez, słaby Russell. Modena dalej daleka od tego co mogłaby grać, a zarazem ciężka do lekceważenia (chociaż dla Rinaldiego chyba nie ma nadziei) - tęskniłem za tymi dzikimi kątami uderzeń Sapożkowa, absolutny unikat, z wiadomych względów, straszne te wszystkie ataki w drugi metr po skosie czy w piąty metr po prostej, bo czemu by nie. Nieźle z gry wypada to Taranto, karykaturalnych to rozmiarów zaczyna przybierać, że odrobina clutchyzmu i byliby tam gdzie Cisterna/Werona/Padowa, a tu trzy punkty ugrane na Trentino/Civitanovie/Modenie - i 0-8 w bilansie. Brakuje Radomów do nabijania morale. Śmiesznym graczem bywa Dawyskiba, straszne ma momentami ratio dobrych/złych zagrań, a zarazem ścisły top serwujących na swojej pozycji na świecie.

[jimiq]

A cóż tam się z Lube stanęło, że takie gładkie 3 w plecy..

[buzinga]

A cóż tam się z Lube stanęło, że takie gładkie 3 w plecy..

Widziałem tylko urywki, ale tam na boisku był jakiś kombinowany skład z rezerwowym rozgrzewaczem z NCAA, Bottolo i jeszcze chyba Turek zjeżdżał do bazy plus nie widziałem Nikołowa. Był Yant, ale strasznie kaleczył przyjęcie. Wysoki pewnie coś później napisze

[jimiq]

A cóż tam się z Lube stanęło, że takie gładkie 3 w plecy..

Widziałem tylko urywki, ale tam na boisku był jakiś kombinowany skład z rezerwowym rozgrzewaczem z NCAA, Bottolo i jeszcze chyba Turek zjeżdżał do bazy plus nie widziałem Nikołowa. Był Yant, ale strasznie kaleczył przyjęcie. Wysoki pewnie coś później napisze

dzięki, to poczekamy na relacje Wysokiego..

[WysokiPortorykanczyk]

8. kolejka

Perugia - Cisterna 3-1 (25-16, 25-19, 20-25, 25-23)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37112

Średni mecz Semeniuka w ataku - za to kolejny raz świetnie na zagrywce (3 asy) - miała szansę na powrót do meczu Cisterna, bo straszne babole zaczął w ataku robić Płotnicki, ale skończył meczową na trójbloku. Brakuje zagrywki Perugii, tylko Giannelli i Semeniuk na swoim poziomie serwują, ale indywidualnie forma się zgadza, dojdą jeszcze Leon i Russo, tak że optymistycznie to wygląda, bo Colaci calkiem nieźle. Cisterna bez Ramosa i zabrakło sensownej gry któregoś z przyjmujących, wszystko zaczynało się i kończyło na tym co pokaże Perugia.

Taranto - Modena 2-3 (22-25, 25-20, 25-18, 17-25, 13-15)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37117

Piąta porażka po tiebreaku w 8 meczach Taranto, ale tym razem nie ma co się ich czepiać, podobnie jak za mecz z Trentino, nadprogramowy punkt im się przyda - Jendryk-Gargiulo to jakiś ekwiwalent Sapiński-Jakubiszak, bo nieoczekiwanie świetnie obaj grają (i to jeszcze przy Trinidadzie), świetny Lanza, dobry Gutierrez, słaby Russell. Modena dalej daleka od tego co mogłaby grać, a zarazem ciężka do lekceważenia (chociaż dla Rinaldiego chyba nie ma nadziei) - tęskniłem za tymi dzikimi kątami uderzeń Sapożkowa, absolutny unikat, z wiadomych względów, straszne te wszystkie ataki w drugi metr po skosie czy w piąty metr po prostej, bo czemu by nie. Nieźle z gry wypada to Taranto, karykaturalnych to rozmiarów zaczyna przybierać, że odrobina clutchyzmu i byliby tam gdzie Cisterna/Werona/Padowa, a tu trzy punkty ugrane na Trentino/Civitanovie/Modenie - i 0-8 w bilansie. Brakuje Radomów do nabijania morale. Śmiesznym graczem bywa Dawyskiba, straszne ma momentami ratio dobrych/złych zagrań, a zarazem ścisły top serwujących na swojej pozycji na świecie.

Civitanova - Trentino 0-3 (17-25, 22-25, 16-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37113

Ciekawe jak długo to może utrzymać po całym sezonie na kadrze Michieletto, bo na razie ma 7.5 BP na mecz (poziom topowego Leona), 55/47% ataku i 56% przyjęcia, czyli takie Leon meets Juantorena (poza zagrywką, tutaj poniżej swojego poziomu na razie, bo 3.8 zagrywki na mecz, rok temu miał 4.3 w rundzie zasadniczej, aczkolwiek oczywiście wczoraj Civitanovę rozstrzelał).

Słabiutka Civitanova, Nikołow strzelnica, jeden znośny set - ale Trentino wygląda stanowczo zbyt dobrze jak na ten etap sezonu, przydałby im się kontrolowany dołek formy. Ciężko coś więcej tutaj napisać poza Civitanova be, Trentino wo. Ciekawe czy Lavię zdoła w końcu na sezon klubowy wskrzesić Soli, bo na razie potwierdza Trentino opinię sprzed sezonu, że trochę słabszy personalnie > lepszy pod względem całokształtu zespół w tym sezonie. Kliniczny ten III set na poziomie 'zespołowej' gry.

Piacenza - Werona 3-0 (27-25, 25-23, 25-20)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37114

Oglądałem dwa sety i słabiutka ta Werona - zaczęli dzisiaj z Moziciem na ataku i dostał zmianę, za to Piacenza bez Romano oraz Leala, poobijany Recine na ławce - Andringa zszedł do bazy, a i tak udało im się wygrac za 3, źle to świadczy o formie ekipy Stojczewa, trochę to wygląda tak, że pewnie ogarną się w toku sezonu, ale nie da to sensownego rozstawienia, więc w playoffach Perugia lub Trentino. Niezmiennie fantastycznie wygląda Recine, ciekawe czy nie podratuje sezon Piacenzy czy to po prostu fluke, bo na razie 59/54% ataku na regularnych zmianach.

Padova - Catania 3-1 (25-18, 18-25, 25-19, 25-18)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37116

Widziane jedynie fragmenty - dobry mecz duetu Gardini-Garcia, ten pierwszy chyba ustabilizował formę na poziomie dobrego ligowca, ten drugi na poziomie killer zagrywki i od czasu do czasu dobrych meczów w ataku. Coś tam gra ta Catania, ale gdyby nie te wtopy Taranto to byliby mocną czerwoną latarnią w lidze.

[WysokiPortorykanczyk]

Manuel Zlatanow na ławce - ciekawe o tyle, że jak dostanie szansę na zadaniowej zmianie to może zostać najmłodszym zawodnikiem w historii A1, chociaż nie wiem czy to się stanie, w każdym razie ma z 2 miesiące na to jeszcze. Ale z tego co widzę to jakieś no name'y są pierwsze, więc ot co ciekawostka.

A, no i Manuel Zlatanow - najmłodszy debiutant w historii Serie A1. Nie jest to zbyt imponująca lista, ale jakoś myślę, że bliżej mu będzie do Zaytseva niż tych randomów.

https://www.volleyball.it/fileadmin/arc ... -campo.png

[WysokiPortorykanczyk]

8. kolejka

Perugia - Cisterna 3-1 (25-16, 25-19, 20-25, 25-23)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37112

Średni mecz Semeniuka w ataku - za to kolejny raz świetnie na zagrywce (3 asy) - miała szansę na powrót do meczu Cisterna, bo straszne babole zaczął w ataku robić Płotnicki, ale skończył meczową na trójbloku. Brakuje zagrywki Perugii, tylko Giannelli i Semeniuk na swoim poziomie serwują, ale indywidualnie forma się zgadza, dojdą jeszcze Leon i Russo, tak że optymistycznie to wygląda, bo Colaci calkiem nieźle. Cisterna bez Ramosa i zabrakło sensownej gry któregoś z przyjmujących, wszystko zaczynało się i kończyło na tym co pokaże Perugia.

Taranto - Modena 2-3 (22-25, 25-20, 25-18, 17-25, 13-15)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37117

Piąta porażka po tiebreaku w 8 meczach Taranto, ale tym razem nie ma co się ich czepiać, podobnie jak za mecz z Trentino, nadprogramowy punkt im się przyda - Jendryk-Gargiulo to jakiś ekwiwalent Sapiński-Jakubiszak, bo nieoczekiwanie świetnie obaj grają (i to jeszcze przy Trinidadzie), świetny Lanza, dobry Gutierrez, słaby Russell. Modena dalej daleka od tego co mogłaby grać, a zarazem ciężka do lekceważenia (chociaż dla Rinaldiego chyba nie ma nadziei) - tęskniłem za tymi dzikimi kątami uderzeń Sapożkowa, absolutny unikat, z wiadomych względów, straszne te wszystkie ataki w drugi metr po skosie czy w piąty metr po prostej, bo czemu by nie. Nieźle z gry wypada to Taranto, karykaturalnych to rozmiarów zaczyna przybierać, że odrobina clutchyzmu i byliby tam gdzie Cisterna/Werona/Padowa, a tu trzy punkty ugrane na Trentino/Civitanovie/Modenie - i 0-8 w bilansie. Brakuje Radomów do nabijania morale. Śmiesznym graczem bywa Dawyskiba, straszne ma momentami ratio dobrych/złych zagrań, a zarazem ścisły top serwujących na swojej pozycji na świecie.

Civitanova - Trentino 0-3 (17-25, 22-25, 16-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37113

Ciekawe jak długo to może utrzymać po całym sezonie na kadrze Michieletto, bo na razie ma 7.5 BP na mecz (poziom topowego Leona), 55/47% ataku i 56% przyjęcia, czyli takie Leon meets Juantorena (poza zagrywką, tutaj poniżej swojego poziomu na razie, bo 3.8 zagrywki na mecz, rok temu miał 4.3 w rundzie zasadniczej, aczkolwiek oczywiście wczoraj Civitanovę rozstrzelał).

Słabiutka Civitanova, Nikołow strzelnica, jeden znośny set - ale Trentino wygląda stanowczo zbyt dobrze jak na ten etap sezonu, przydałby im się kontrolowany dołek formy. Ciężko coś więcej tutaj napisać poza Civitanova be, Trentino wo. Ciekawe czy Lavię zdoła w końcu na sezon klubowy wskrzesić Soli, bo na razie potwierdza Trentino opinię sprzed sezonu, że trochę słabszy personalnie > lepszy pod względem całokształtu zespół w tym sezonie. Kliniczny ten III set na poziomie 'zespołowej' gry.

Piacenza - Werona 3-0 (27-25, 25-23, 25-20)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37114

Oglądałem dwa sety i słabiutka ta Werona - zaczęli dzisiaj z Moziciem na ataku i dostał zmianę, za to Piacenza bez Romano oraz Leala, poobijany Recine na ławce - Andringa zszedł do bazy, a i tak udało im się wygrac za 3, źle to świadczy o formie ekipy Stojczewa, trochę to wygląda tak, że pewnie ogarną się w toku sezonu, ale nie da to sensownego rozstawienia, więc w playoffach Perugia lub Trentino. Niezmiennie fantastycznie wygląda Recine, ciekawe czy nie podratuje sezon Piacenzy czy to po prostu fluke, bo na razie 59/54% ataku na regularnych zmianach.

Padova - Catania 3-1 (25-18, 18-25, 25-19, 25-18)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37116

Widziane jedynie fragmenty - dobry mecz duetu Gardini-Garcia, ten pierwszy chyba ustabilizował formę na poziomie dobrego ligowca, ten drugi na poziomie killer zagrywki i od czasu do czasu dobrych meczów w ataku. Coś tam gra ta Catania, ale gdyby nie te wtopy Taranto to byliby mocną czerwoną latarnią w lidze.

Monza - Milano 0-3 (16-25, 18-25, 18-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37115 [kiedyś tam się pojawią]

Ależ lanie w derbach Lombardii - Monza chyba łapie zadyszkę, do tego Takahashi po urazie i nieinspirujący występ Monzy + słabiutki występ Rana, jedynie Maar się obronił. Zadebiutował Mujanovic - mam nadzieję, że dojadą tę Monzę w jakiś sposób Słoweńcy. Na razie dojechała ich zbyt dobra forma na starcie sezonu, bo fatalnie serwowali u siebie w hali, a to nigdy nie jest dobry symptom czegokolwiek.

Świetny Kazijski, Reggers, Loser, Mergarejo - potężny ten skład Mediolanu i oni z kolei mogą wracać do żywych, bo takiej żenady jak momentami na starcie sezonu to na dłuższą metę tam jednak nie będzie. Dzisiaj bez Ishikawy mocny występ, a Kazijski wyglądał świetnie, i na zagrywce, i w ataku. Reggers na razie gra kosztem Dirlicia i ciekawe jak to będzie wyglądać na dłuższą metę. Z wielkich derbów Japonii skończyło się na laniu słabego jednego po przerwie przez ekipę drugiego bez niego.

Blok daje ich półkę wyżej na papierze od Modeny, środek i atak wyżej od Monzy, a głębia na przyjęciu wyżej od Civitanovy w moim power rankingu niezmiennie.

[WysokiPortorykanczyk]

9 kolejka

9 kolejka (z rozpędu, bo KMŚ)


Perugia - Padova 3-0 (25-16, 25-22, 25-21)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37118

Semeniuk 14 punktów 8 BP, +5, 62% przyjęcia, 55/45% ataku, 2 asy - perfekcyjny jest Camillo. Garcia (XD) 3/13, Gardini 6/25 (5 asów, aż włączę powtórkę na kim), Cardenas 27% ataku i 5 błędów w przyjęciu, najlepszy kozaczek Desmet 46% ataku i 4 błędy w przyjęciu. Piękna ta Padwa, zagrali trzy sensowne mecze - i w sumie mają bilans 3-4, tak że na miarę potencjału.

Miazga: https://www.legavolley.it/statistiche/? ... 69&Serie=1

Jednak jak nie ma fizyki, jak rok temu, to na tym poziomie samą techniką się nie obronisz. A zarazem widać jakim handicapem jest dla polskich siatkarzy, że Semeniuk mógł pograć jako zmiennik całe lato, po orce z wcześniejszego sezonu w klubie i na kadrze. Janusz-Kaczmarek, Semeniuk-Śliwka, Kochanowski-Huber, Zatorski na kadrze, to w końcu się wydarzy (tzn. że docelowo). Dlaczego Grbic odbudowywał Semeniuka zamiast postawić na Szalpuka brrr.

Modena - Trentino 3-1 (21-25, 27-25, 25-22, 25-16)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37119

Ale śmieszny meczyk: w sumie polecam powtórkę, bo Modena zrobiła na zagrywce ratio 8 asów - 27 błędów, nikt tego nie brałby w ciemno, ale Trentino kompletnie rozstrzelane w przyjęciu, 14 błędów, 39% pozytywnego - straszna rzeźnia, tam dobrze jedynie środkowi i Michieletto (ale nie w przyjęciu). A Modena, poza kilkoma nadprogramowymi błędami w ataku Sapożkowa i Dawyskiby - świetna, przyjemnie się to oglądało, i to pomimo braku Juantoreny w składzie, ale akurat Dawyskiba-Rinaldi to dalej mocna para do fajnego grania.

W końcu kryzys w Trentino, chyba dobrze.

Werona - Mediolan 3-2 (23-25, 25-21, 23-25, 25-21, 15-11)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37120

Bardzo fajna zmiana Saniego (54% ataku, 50% przyjęcia) - ale przede wszystkim wrócił Keita, który zmienił dobrze dysponowanego Amina i zrobił 75% ataku. Powinna pójść do góry Werona. W Mediolanie znakomity Mergarejo i znakomicie przeciętny w dalszym ciągu Kazijski, bez Ishikawy dużo słabszy jest Mediolan nawet w skali tego sezonu.

Fun fact:

Spirito-Amin, Mozic-Truhtchev, Mosca-Grozdanow, D'Amico
Spirito-Amin, Mozic-Dzavoronok, Grozdanow-Mosca, D'Amico
Spirito-Amin, Mozic-Dzavoronok, Grozdanow-Mosca, D'Amico
Jovovic-Amin, Sani-Dzavoronok, Cortesia-Grozdanow, D'Amico
Jovovic-Amin, Mozic-Sani, Grozdanow-Mosca, D'Amico
Spirito-Amin, Mozic-Dzavoronok, Cortesia-Grozdanow, Bonisoli
Spirito-Amin, Mozic-Sani, Mosca-Grozdanow, Bonisoli
Spirito-Mozic, Sani-Dzavoronok, Zingel-Grozdanow, D'Amico
Spirito-Amin, Mozic-Dzavoronok, Zingel-Grozdanow, D'Amico

Werona raz w sezonie wyszła dwa razy z rzędu z tym samym składem. A teraz wróci Keita i znowu, haha, to się zmieni. Ale powinni wrócić do dobrego grania, za dużo tam jakości, więc cenny comeback, zwłaszcza, że jeżeli chcą zagrać w Pucharze Włoch to muszą się sprężyć, a mają Civitanovę i Cisternę.

Cisterna - Civitanova 1-3 (14-25, 21-25, 25-22, 19-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37121

Nie oglądałem, ale widzę po cyferkach, że niezmiennie Cisterna nie ma trzeciego skrzydłowego do pary Faure-Ramon, a Civitanova średnio, ale do przodu, więc tak naprawdę dobrze. Dwa meczyki i Nikołow spadł już do poziomu 50% pozytywnego przyjęcia, ale chyba pisałem, że te jego 56 czy ileś tam procent to fluke.

Taranto - Piacenza 1-3 (25-19, 20-25, 18-25, 16-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37122

Nie widziałem: bardzo fajnie Lanza w Taranto, u rywala świetny Recine (15 pts, 8 BP, +6) i przede wszystkim Lucarelli robiący semeniukowy sezon, wrócił Romano, może to jakoś poskładają w całość gdy wróci Leal i bezproblemowo wyjdą z grupy w LM.

Catania - Monza 1-3 (16-25, 25-22, 12-25, 18-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37123

Nie oglądałem: Takahashi 19 punktów, 60% przyjęcia i 57/54% ataku z 3 blokami - monster game w wykonaniu Japończyka, a Monza 18 bloków i powrót do pewnego wygrywania, z awansem na 4 miejsce (?) w tabeli, po kompro-występie z Mediolanem. Mujanovic kolejny raz na zmianie, Loeppky tym razem na przyjęciu i słabo w ataku (36%), ale w przyjęciu top (73%). Catania urywa te sety, ma dobre fragmenty gry, ale brakuje jakości, i brakuje słabych rywali do nabijania punktów.

[Pawel9221]

Verona- Milano 3:2.
Co do meczu, bo ogladalem go jakos w 2/3, bardzo dobre sportowe widowisko, powiedzialbym: klasyczny mecz serie A, z mocnymi zagrywkami, obronami na 10 metrach, bardzo ladna efektowna dla oka siatkowka. Co do wnioskow z meczu
Verona pomalu chyba zaczyna wygladac jak zespol, ktory bedzie gral na miare jej potencjalu. Dobre zawody wszystkich skrzydlowych ( dla mnie dalej odkryciem jest Sani, zadziwiajaco gra dobrze w stosunku do oczekiwan), bardzo dobrze gral Amin, co potwierdzaja statystyki, choc mial moment zaciecia sie i wszedl Keita i skonczyl 6 na 8, wiec swietnie wrocil do grania. Mozic bardzo dobry wystep ( taki jak juz na zawodnika tej klasy oczekujemy)
Po stronie Medioloanu slabszy troszke Kazijski, nierowny Reggers, dobry a momentami bardzo dobry Melgarejo i kosmiczny Loser , takiego Loser chce widziec zawsze, gdzie gosc jest koniem w kazdym elemencie. 16 pkt, 9 w ataku i az 7 blokow.
Na papierze wydaje sie, ze wiekszy potencjal ma ciut Mediolan, ze wzgledu na środek oraz lepszego rozgywajacego, bo na innych pozycjach wydaje sie byc bardzo rowno, te zespoly beda raczej sie bic tak stawiam na koniec sezonu ok 6-8 miejsce

[WysokiPortorykanczyk]

( dla mnie dalej odkryciem jest Sani, zadziwiajaco gra dobrze w stosunku do oczekiwan)

Sani na razie zagrał dwa dobre, jeden niezły i dwa słabe mecze. Ale ciekawe co zrobi Stojczew, bo Dzavoronok jest po drugiej stronie rzeki, imponujące w wieku 26 lat, ale był słabiutki w Trentino, a w tym sezonie na razie 42% przyjęcia i 41/24% ataku. Sani ma potencjał na fajnego allroundera, ale na razie tylko 45% przyjęcia i 41/24% ataku, tak że jakbym miał typować to skończy się na Keicie na przyjęciu.

Mozic 47% przyjecia i 49/36% ataku, a Amin 46/31% ataku - Werona znowu pechowo, bo rok temu brakowało im skrzydłowego do rotacji gdy fatalnie wyglądał Perrin, a teraz brakuje im Keity po operacji barku i skrzydłowego do rotacji, bo fatalny jest Dzavoronok.

[Pawel9221]

( dla mnie dalej odkryciem jest Sani, zadziwiajaco gra dobrze w stosunku do oczekiwan)

Sani na razie zagrał dwa dobre, jeden niezły i dwa słabe mecze. Ale ciekawe co zrobi Stojczew, bo Dzavoronok jest po drugiej stronie rzeki, imponujące w wieku 26 lat, ale był słabiutki w Trentino, a w tym sezonie na razie 42% przyjęcia i 41/24% ataku. Sani ma potencjał na fajnego allroundera, ale na razie tylko 45% przyjęcia i 41/24% ataku, tak że jakbym miał typować to skończy się na Keicie na przyjęciu.

Mozic 47% przyjecia i 49/36% ataku, a Amin 46/31% ataku - Werona znowu pechowo, bo rok temu brakowało im skrzydłowego do rotacji gdy fatalnie wyglądał Perrin, a teraz brakuje im Keity po operacji barku i skrzydłowego do rotacji, bo fatalny jest Dzavoronok.

To bardzo zadowalajace występy jak na chłopaka, ktory miał byc tym 4 w hierarchii. Tak naprawde to Dzavoronok nie sprostal wymaganiom Serie A, jeszcze jak mial poczatkowo latke supertalentu to w Monzie jakos rokowal nadzieje, ale teraz zapowiada sie raczej rownia pochyla i blisko jest potworzenie schematu kariery Randazzo.

[WysokiPortorykanczyk]

Randazzo miał ciężkie kontuzje, Dzavoronok skończy w jakimś Cuprum za rok jeśli się nie ogarnie.

[WysokiPortorykanczyk]

Zenit Sankt Petersburg się połamał, więc Yant ma mocną ofertę od Zenita właśnie na ten sezon jeszcze.

[WysokiPortorykanczyk]

10 kolejka

Catania - Modena 2-3 (25-22, 18-25, 25-19, 20-25, 13-15)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37129

Aj, szkoda Catanii - fajny meczyk, świetny Buchegger, Cavaccini, środkowi - prawie dogonili w tiebreaku Modenę, to fartownie przy meczowej ekipa Petrelli wyratowała się kończąc farfocla i ostatecznie Catania musi zadowolić się jedynie punktem.

Modena wróciła do swojej nieregularnej normy, gdzie z czerwoną latarnią ligi po znakomitym meczu z Trentino duetu Dawyskiba-Rinaldi musiał wejść Juantorena (2 asy, 59% ataku, 18 punktów) z ławki do ratowania meczyku. Fajne dwa ostatnie mecze Rinaldiego, 11 BP dzisiaj. Dziwna ekipa, a zarazem 7-3 w bilansie. Sapożkow ma niesamowicie memiczne reakcje na boiskowe poczynania, co grubo kontrastuje z byciem 220-centymetrowym wielkoludem, ale generalnie - jak pisałem już parokrotnie - Modena to ojcowsko-synowski zespół z 38-letnim Juantoreną, Stankoviciem i 37-letnim Bruno, i młodziutką resztą ekipy.

[bono]

Za chwilę klasyk Trentino - Perugia.
Będzie można porównać z niedawnym naszym hitem Projekt - JW.

[WysokiPortorykanczyk]

Za chwilę klasyk Trentino - Perugia.
Będzie można porównać z niedawnym naszym hitem Projekt - JW.

Skończył się jakieś 10 minut temu, ale w sumie polecam jeśli leci powtórka.

[bono]

Tak widziałem niestey wynik 3-1 dla Trento ale widać po statach i punktach że mięsisty mecz.
Semen chyba średnio wypadł.Ale pooglądam sobie

[Swistolinka]

Semeniuk po pierwszym secie miał 0/6 w ataku, a ostatecznie skończył z 10/21 więc ładnie się dźwignął. Do tego 2 bloki i 3 asy. Nie było tragedii Szkoda 15-10 w 4 secie dla Perugii, mogliby to przepchnąć w tb. Trójka Rychlicki Michieletto Lavia bardzo dobry mecz

[WysokiPortorykanczyk]

10 kolejka

Catania - Modena 2-3 (25-22, 18-25, 25-19, 20-25, 13-15)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37129

Aj, szkoda Catanii - fajny meczyk, świetny Buchegger, Cavaccini, środkowi - prawie dogonili w tiebreaku Modenę, to fartownie przy meczowej ekipa Petrelli wyratowała się kończąc farfocla i ostatecznie Catania musi zadowolić się jedynie punktem.

Modena wróciła do swojej nieregularnej normy, gdzie z czerwoną latarnią ligi po znakomitym meczu z Trentino duetu Dawyskiba-Rinaldi musiał wejść Juantorena (2 asy, 59% ataku, 18 punktów) z ławki do ratowania meczyku. Fajne dwa ostatnie mecze Rinaldiego, 11 BP dzisiaj. Dziwna ekipa, a zarazem 7-3 w bilansie. Sapożkow ma niesamowicie memiczne reakcje na boiskowe poczynania, co grubo kontrastuje z byciem 220-centymetrowym wielkoludem, ale generalnie - jak pisałem już parokrotnie - Modena to ojcowsko-synowski zespół z 38-letnim Juantoreną, Stankoviciem i 37-letnim Bruno, i młodziutką resztą ekipy.

Trentino - Perugia 3-1 (25-21, 25-23, 23-25, 25-23)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37124

Po fatalnym meczu z Modeną, zaczęła znowu grać swoje maszynka z Trydentu, znowu dobry Rychlicki, w końcu dobry Lavia, dobry Podrascanin ostatnio - no i Dzikieletto, 7 BP, +9, 62/62% ataku, 67% przyjęcia, 22 zagrywki, 4 asy, kliniczna seria przy 11-15, która doprowadziła do wyrównanego IV seta. Cyferkowo jakaś historyczna runda bez dwóch zdań, z takim dzikiem ciężko żeby Trentino nie było I w tabeli. Perugia znowu lepiej indywidualnie niż zespołowo, aczkolwiek też dzisiaj Colaci przypomniał dlaczego może być takim red flagiem, no przegrać bez pkt meczyk gdzie zrobiło się 60/51% ataku to jest zaiste sztuka. Semeniuk ani słabo ani na poziomie do jakiego przyzwyczaił.

Werona - Cisterna 3-0 (25-23, 25-17, 27-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37125

Werona ratuje rundę, bo awansowali na ósme miejsce w tabeli i powinni zakwalifikować się do 1/4 Pucharu Włoch, w ostatniej rundzie mają Civitanovę, a Padwa tracąca dwa punkty ma Trentino. Ratuje im sezon włochoamerykanin/amerykanowłoch Sani - może dzisiaj nie widać tego w cyferkach, bo tam z 40% ataku wyszło, ale cały mecz Werona grała przez lewy atak okazjonalnie wystawiając do Amina. A, i znowu wystawili inny wyjściowy skład, bo zaczęli z Jovoviciem i Sanim, hehe. 36 ataków Saniego przez 3 sety, 44% ataku, 9 BP - ciekawe jak Mozic długo pociągnie, bo gra z kontuzją. Potrzebuję się dowiedzieć jaki jest status tego Saniego, bo to może być cenne nazwisko dla USA/Włoch, trochę kwadratowy w ataku, nie-świetny w przyjęciu i nierówny na zagrywce, ale też 203 cm i potencjał na all-roundera. Jakimś cudem jest dostępny dla USA/jest dostępny dla Włoch/jest dostępny dla Włoch, ale jako naturalizowany - ma wpisane jako nationality Italy, więc chyba opcja nr 2 lub 3.

Cisterna niezmiennie z dziurą na drugim przyjęciu.

Piacenza - Civitanova 2-3 (27-29, 20-25, 25-21, 25-22, 10-15)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37126

Nie umie grać ze środkowymi Brizard.

Widziałem tiebreaka, ładnie pociągnął zagrywką Nikołow, któremu brakowało serwisu do tej pory w toku sezonu. Lagumdzija 27 pkt, 10 BP, +10 - ciekawe rzeczywiście co planuje Civitanova na przyszły sezon, Pasini pisze o: 1) wymieniliby De Cecco na paroletnim kontrakcie na Porro; 2) przytuliliby Galassiego na środku --> limity; 3) chcą Fornala. Ta Civitanova jest Łomacz > Firlej zobaczymy czy ktoś czyta ciężka do wyczucia, bo tam fluktuacja budżetowa jest z sezonu na sezon, poszli w przebudowę młodych i budżet dużo mniejszy, ale przed tym sezonem wzięli zamiast Garcię - Lagumdziję, więc zwiększyli budżet na dodatkowego klasowego gracza, teraz schodzi im ta umowa Zaytseva (gwiazdorski kontrakt), więc za nią samą w sobie mogą pozyskać topowego skrzydłowego (bo Zaytsev tam przychodził z Rosji jako topowy Włoch, tylko Cormio dał mu naiwnie 3-letni kontrakt). No są o Takahashiego/Fornala/kogoś tego typu od pasjonującego teamu, pod względem ratio młodości-efektowności-świeżości.

Piacenza, jak to Piacenza - tu nie ma Leala, tam Romano po kontuzji, i efekt taki sobie.

Milano - Taranto 3-2 (19-25, 26-24, 22-25, 25-16, 15-3)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37128

- Knock, knock
- Who's there?
- Taranto przegrywająca szóstego tiebreaka w jednej rundzie

Ale - znowu - nie ma co się czepiać bonusowego punktu, bo szans na wygraną chyba nie mieli przegrywając 16-25 i 3-15 w IV/V secie (nie widziałem meczu). Reggers 7 BP, +18 i 78% ataku, za to Kazijski 38% przyjęcia i 33% ataku. Taranto klasycznie chyba, dobrzy środkowi, skrzydłowi od czasu do czasu coś tam zagrają. Niesamowita ta runda.

Monza - Padwa 3-0 (25-21, 25-21, 25-21)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/37127

Nie widziałem, Monza znowu bez Maara, Takahashi 17 serwisów, 73% przyjęcia, 50% ataku - nice.

Cardenas dzisiaj 1/7 efektywności, a Desmet 3/14 efektywności, jeden 44% przyjęcia, drugi 38% - o dizwo dobrze Gabi, Gardini też, chyba nie ma po co włączać powtórki.

Pewnie jakiś LUK czy inne Suwałki zgłoszą się po tych zamulaczy.

[jaet]

Kamil faktycznie średnio, ale i tak się wybronił bo po I secie zanosiło się na dramat. Natomiast jego błysku brakło, żeby ten mecz pchnąć w stronę TB.

[bono]

Ben Tara też nie trzyma końcowek - zawalił I seta, w IV secie też ważną wywalił w aut.Dodatkowo Gianelli znowu przy kilku piłkach złe wybory(+ niedokładne) - często czytany przez Itas.Łysy z Trydentu bardziej mi się podoba, gdyby miał warunki fizyczne takie jak jego odpowiednik byłby kompletny.Jedynie Płotnicki się obronił, bardzo dobrze i dużo przyjmował.
Jak dla mnie Trento obecnie nr.1 w Europie.

[Anzej]

Ta Civitanova jest Łomacz > Firlej zobaczymy czy ktoś czyta ciężka do wyczucia

Firlej > Łomacz
Jesteś moim głównym źródłem wiedzy odnośnie tego co się dzieje we Włoszech

[granvorka]

Ciekawe, ja to zinterpretowałem na szybko w głowie, że "Łomacz > Firlej" to jakaś betonowa koncepcja budowy zespołu, nie bardzo pasowało do obecnej Civitanovy, ale było za późno, żeby zadawać uczone pytania

Dobry ten mecz Trentino-Perugia, tak jak myślałem, Trentino bez żadnego kryzysu, pewnie zrobili siłownię przed Resovią
Straszny jest ten Michieletto, zwłaszcza te asy słane po liniach jeden za drugim, co prawda Lavia znów ma problemy z atakiem, ale jeśli Włochom na serio dojdzie Rychlicki w obecnej formie, to Fefe po tym sezonie nawet niespecjalnie będzie musiał tam coś na nowo układać, po prostu przekopiuje skrzydła (pewnie peak Rychlicki > standardowy Romano) i rywalizacja Polska-Włochy jeszcze bardziej upodobni się do Zaksa-Trentino.

Semeniuk najsłabszy w przyjęciu co ciekawe (zabawne, że będący bardzo dobrym przyjmującym Płotnicki jest ostrzeliwany, a Kamil omijany), ale nadrobił blokiem i zagrywką, więc powiedziałbym, że mecz na jego przeciętnym poziomie z tego sezonu, zabrakło jednak na tak mocnego rywala, z każdym innym to by świeciło na zielono. Nadal dostaje kluczowe piłki od Giannellego, tym razem nie wyszło, ale mylili się też Płotnicki i Ben Tara i to wpierw zniwelowało tę przewagę 15-10 w IV. Oby to były finały o scudetto, nadrobimy trochę emocje po tych wykastrowanych play-offach w Pluslidze.

[WysokiPortorykanczyk]

Dobry ten mecz Trentino-Perugia, tak jak myślałem, Trentino bez żadnego kryzysu, pewnie zrobili siłownię przed Resovią
Straszny jest ten Michieletto, zwłaszcza te asy słane po liniach jeden za drugim, co prawda Lavia znów ma problemy z atakiem, ale jeśli Włochom na serio dojdzie Rychlicki w obecnej formie, to Fefe po tym sezonie nawet niespecjalnie będzie musiał tam coś na nowo układać, po prostu przekopiuje skrzydła (pewnie peak Rychlicki > standardowy Romano) i rywalizacja Polska-Włochy jeszcze bardziej upodobni się do Zaksa-Trentino.

Rychlicki może grać w reprezentacji od 2025 r.

Tzn. sam tak mówił, bo może FIPAV cos wykombinuje, więc tak na 90%.

Ciekawe czy na przyjęciu zbudują sobie głębię: Porro, Sani???, Rinaldi, Gardini, Recine, Bottolo, Magalini, Orioli, tak se, bo na razie większość nie spełniła oczekiwań, ale może weroński Amerykanin z Trydentu przyjdzie z odsieczą.

[dyletant]

Jak dla mnie Trento obecnie nr.1 w Europie.

Perugia bez Leona a i Tak Trentino się męczyło i ledwo uratowało przed tie breakiem.

A Russo to kontuzja czy trafił z formą tylko na 1 turniej i wrócił do przeciętności?

[WysokiPortorykanczyk]

Perugia bez Leona a i Tak Trentino się męczyło i ledwo uratowało przed tie breakiem.

Na tym etapie sezonu liczą się trendy, a trend jest taki, że Trentino ma ~najlepszego gracza na świecie i dobry support wokół niego. Over/under średnia ligowa na pozycji:



Michieletto-Takahashi pzdr dla siatkarskiego więzienia. Tylko Michieletto i Semeniuk na razie cali na zielono, Ran prawie (ale wiadomo, 0,01 bloku na set różnicy to xd, Płotnicki też jeden skończony atak od, Maar też niedoceniany solidniak niezmiennie). Lucarelli na starość kozaczek, on debiutował na kadrze na turnieju w LŚ w Kanadzie (?) 2012, 11 sezonów później dalej taki impakt, +- to samo co mocno chwalony Semeniuk. Takahashi ma mało przyjęć, a Leal coś tam pograł na ataku, ale i tak XD, że +- 30% przyjęcia między dwoma graczami można odnaleźć na tym poziomie.

Peric-Bayram XD, że ta sama ekipa.

Generalnie Michieletto-Takahashi-Fornal to chyba trzech najbardziej utalentowanych przyjmujących na świecie.

A Russo to kontuzja czy trafił z formą tylko na 1 turniej i wrócił do przeciętności?

Po-kontuzja.

[WysokiPortorykanczyk]

Pewnie ktoś tam odtwórczo zainspiruje się na Twitterełe znowu, ale trudno: poświęciłem godzinę weekendu, bo zastanawiałem się czy możliwe jest zrobienie rankingu zawodników na bazie ogólnie dostępnych cyferek, który byłby lepszy niż rankingi z dataproject, gdzie wpada nadreprezentacja bloków (o tym za chwilę), i, kompletnie a priori, poleciałem bardzo głupkowatą formułą dla przyjmujących:

punkty na set/średnia ligowa * 5
((asy/średnia ligowa) + (liczba zagrywek/średnia ligowa))/2)* 2
((przyjęcie poz./średnia ligowa) + (efektywność przyjęcia/średnia ligowa))/2)* 3
((skuteczność ataku/średnia ligowa) + (efektywność ataku/średnia ligowa))/2)* 4
blok/średnia ligowa * 1

5/2/3/4/1 - to wagi dla każdego elementu. Atak >>> przyjęcie, bo Leal >>> Andringa.

I wyniki okazały się zaskakująco legit:

Obecny sezon (wszystkie dane za rundę zasadniczą):



Główny problem jest z operacjonalizacją zmiennej bloku, tj. np. Michieletto robi prawie 100% wartości powyżej średniej ligowej, tu będą spore męczarnie żeby przypisać do tego jakąś sensowną wagę. Eye-testowo wypada to rewelacyjnie, tylko Juantorena mnie tutaj zaskoczył (no i Loeppky, ale on mało gra), ale się okazało, że wypada słabiutko na bloku i zagrywce, a mocne przyjęcie i atak przy robieniu średniej ligowej jeżeli chodzi o punkty/set daje poziom dobrego startera.

Więc postanowiłem sprawdzić poprzednie sezony:

18/19:



19/20:



22/23:



~ plus 1 - poziom dobrego startera, ~ plus 2 - poziom szerokiej czołówki, ~plus 4 - ścisła światowa czołówka, ~plus 6-7 - najlepszy gracz na świecie, bo Juantorenie za sezon 11/12 wyszło np. +6.2 według tej formuły.

Okazało się, że poza głupim przeszacowaniem punktów (patrz niżej), raczej nie ma żadnego biasu ofensywni/wszechstronni (Michieletto vs Leon - te same wartości przy tych samych średniach ligowych z róznych sezonów, a zarazem przereklamowany Leal dostający po statystycznym tyłku za badziewne przyjęcie) + świetnie odzwierciedla eye-test + dobrze łapie różnice w performance pomiędzy poszczególnymi sezonami (Bednorz 18/19 vs 19/20, Juantorena i Uros 18/19 vs 19/20, gdzie obaj mieli problemy z kontuzjami, Semeniuk 22/23 vs 23/24 etc). Można polemizować z poszczególnymi wagami: punkty tautologicznie kopiują wartości ataku/zagrywki, tu trzeba byłoby kombinować z liczbą pkt zdobytych atakiem raczej, ale uznałem to za drugorzędne (na ten moment).

Główny problem z robieniem takich rankingów to ocena różnych elementów opisywanych w zupełnie inny sposób, ale to rozwiązać można bardzo łatwo, a mianowicie - tak jak to zrobiłem - za wartość referencyjną uznać średnią ligową dla ~podstawowych zawodników (chyba brałem 30 przyjmujących, tj. 24 podstawowych i kilku często grających zmienników), oraz 'operacjonalizować' to przez wartość danej zmiennej względem tej średniej ligowej, wtedy np. wiemy, że Michieletto robi 13% wartość przyjęcia wyższą niż oczekiwana, 20% skuteczności i 50% efektywności ataku wyższą niż oczekiwana (to chore btw), i tak dalej. I wtedy wiemy, że 56% ataku ma 'wyższą' wartość w skali ligi niż 53% pozytywnego przyjęcia na bazie oczekiwanego performance level dla średniego startera na danej pozycji (47% przyjęcia, 48% ataku).

Ciekawe czy jest możliwe takie przypisanie wag, które spowoduje możliwość porównania bez względu na pozycje.

To jest statystyka dla nastolatków, ale wyniki bardzo obiecujące, więc poproszę o feedback i może przy następnej okazji to dopracuję. Może, bo raz, że z dystansem trzeba do tego podchodzić, a dwa, skoro cyferki mają potwierdzać eye-test, to nudno, bo one są po to, by dowiedzieć się nowych rzeczy, więc trochę sztuka dla sztuki.

-------------------------------------------
Anyway, Michieletto rzeczywiście notuje rundę na poziomie topowego Leona, a Takahashi i Semeniuk na poziomie ścisłej światowej czołówki.

[WysokiPortorykanczyk]

Update:

Zmieniłem formułę na:

((asy/średnia ligowa-1) + (liczba zagrywek/średnia ligowa-1))/2)* 2
((przyjęcie poz./średnia ligowa-1) + (efektywność przyjęcia/średnia ligowa-1))/2)* 3
((skuteczność ataku/średnia ligowa-1) + (efektywność ataku/średnia ligowa-1) + (ataki na set/średnia ligowa-1))/3)* 5
blok/średnia ligowa-1 * 1

I za ostatnie 15 lat, wygląda to za rundę zasadniczą tak:



Wygląda legit, tegoroczny Michieletto, Juantorena-Leon (lol, co za dominacja), dwa sezony Zaytseva, gdzie jako przyjmujący był najlepiej punktującym ligi, Wijsmans, który w 2008 roku robił sobie 4,7 pkt na set na 58% ataku i potężny Bartosz Bednorz. Widać też, że Kazijski jednak nigdy nie był na półce Juantoreny oraz Leona. Oczywiście trzeba brać poprawkę na fakt, że w różnych sezonach poziom ligi był różny, a punktem odniesienia jest średnia ligowa, nie wartości nominalne. Reszta ograniczeń to już ograniczenia tych cyferek, np. podstarzałemu Veresowi w 2015 roku zaksięgowano jakieś cyferki z kosmosu w przyjęciu i nieoczekiwanie fajny sezon +- gracza na poziomie Maara dał jakiś absurdalny impakt, bo 2/3 piłek przyjmował rzekomo pozytywnie.



Recine fluke na małej dawce (na razie top w przyjęciu, bloku i ataku), reszta ok, ciekawe czy tercet Semeniuk-Takahashi-Michieletto utrzyma poziom.

Szkoda, że dla Plusligi się nie da tak zrobić. Tzn. da się, ale wiadomo, rozpiszesz formułę w Excelu i sprawdzisz każdy sezon Serie A w dwie minuty, a na stronie Plusligi nie ma nawet w profilu zawodników pozytywnego przyjęcia z resztą statystyk w jednym miejscu. Dla średnich z Serie A - Fornal ma w tym sezonie +3.5 (ci statystycy JW to chyba mocno przyjęcie zaniżają), ale znowu, tutaj ten blok jest problematyczny w ujęciu gdy Fornal robi wartość 140% większą od średniej (tzn. różnica między średnią, a Fornalem, to 140% wartości średniej).

[compact]

Dziękujemy i niezmiennie prosimy o więcej

[granvorka]

poświęciłem godzinę weekendu
(…)
To jest statystyka dla nastolatków

Nie ściemniaj, tylko podaj linka do swojego buycoffee.to.

poproszę o feedback

Nie wiem czy mam coś konstruktywnego do dodania, bo wygląda to na super narzędzie już w tej „nastoletniej” formie. Pytania/sugestie, raczej w formie wymądrzania się w sprawie detali:

- Czy nie warto uwzględnić odjęcie w wadze 1/2x błędów zagrywki/set? Będziemy tu mieć jakąś wariancję i może być jakaś wartość dodana, choćby w parze Juantorena-Leon. Wydaje mi się to o tyle logiczne, że atak u Ciebie uwzględnia błędy pośrednio poprzez ujęcie w formule efektywności (btw, czy liczysz ją po włosku bez zablokowanych ataków, czy po naszemu?). Podobnie przyjęcie też uwzględnia efektywność, więc to byłoby jakoś spójne dla tych trzech elementów, gdzie liczy się bezpośrednie błędy.

- Dlaczego punkty z bloku mają wagę = 1/3x punktów z zagrywki? Ok, rozumiem, że zagrywka > blok u przyjmujących, ale skoro są one tak samo wymierne i w tej samej skali, to można sprawdzić, czy jakoś poprawia eye-test przyjęcie identycznych lub trochę zbliżonych wag dla tych dwóch elementów.

- Propsy za wyłączenie z poprawionej formuły punktów/set, bo miałem się przypieprzać po przeczytaniu I wersji

Co do Plusligi:
- uwzględnienie przyjęcia perf., które jest dostępne dla każdego zawodnika będzie chyba nienajgorszym proxy przyj. pozytywnego, efektywność też do wyliczenia, ale rozumiem, że największy problem to brak podstawowych tabelek porównawczych z rankingami za poszczególne sezony, tak jak nam to pięknie podaje Superlega. Tutaj jedyne, co przychodzi mi do głowy, to uśmiechnięcie się do kolegi @zyll i jego mitycznego Excela (którego uspołecznienia publicznie domagałem się już na tłiterze), a który to pewnie takie dane anno per anno dla Plusligi posiada.

Pozdro!