Serie A mężczyzn 2022/2023

[buzinga]

To przenoszenie nie może polegać na Leon z Semeniukiem grają dobrze w klubie to bach i w reprezentacji sobie poradzą. Trzeba zwrócić uwagę na otoczenie. Np jeden taki malutki aspekt, środkowy na pozycji 6. Jak przy Leonie grającym na 5 postawimy Bieńka to sami będziemy prosić się o kłopoty. Na 6 musi być ktoś w miarę ogarniający defensywę i nie myślę tu o bloku, ale ktoś kto weźmie skrót z flotowej zagrywki. Jak żywo przypomina mi się mecz z USA gdzie Bieno tak cudownie absorbował przyjmujących, że jak tylko wbiegał w strefę ataku blokował całą linię przyjęcia przy piłce lecącej zaraz za siatkę (serwował Jendryk). Naprawdę potrzebujemy kogoś bardziej ogarniętego. Mateusz niech sobie gra na 3. To jest jedna rzecz, a uwierzcie mi można tak cały dzień, detali jest dużo. Stąd dość dobrze rozumiem wyczulenie Ciornego na te kopiowanie klub-reprezentacja.

[ciorny17]

Kiedy Sbertoli wraca? Dzisiaj z Modeną zagra czy jeszcze pauzuje?
Bo dość ciekawie i to niekoniecznie ze sportowego punktu widzenia zapowiada się dzisiejsze spotkanie.

[WysokiPortorykanczyk]

W ubiegłą niedzielę.

[ciorny17]

Absurdalny jest poziom gry Trentino w obronie. Modena nie ma jak dobić się do pomarańczowego

[WysokiPortorykanczyk]

Wolno wszedł w sezon Michieletto, to dzisiaj 23 pkt, 14 BP, 15 +-, 17 serwisów, 50% pozytywnego przyjęcia i 60/57 procent ataku, lol. Freakieletto.

Trentino przestało cudować z graniem na trzech przyjmujących i powinno być mocniejsze niż w poprzednim sezonie.

[Slovan]

Michieletto i Lavia troche falują, ale mają prawo. Po MŚ zrobił się spory szum i potrzebują troche czasu, żeby ochłonąć i ustabilizowac formę. W Modenie martwi gra Rinaldiego, bo to już wygląda na poważny kryzys, a liczyłem, że ten gracz będzie powoli pukał do włoskiej kadry.

[jaet]

Jeszcze krótko w kwestii dyskusji z poprzedniej strony - dzisiejszy fragment wywiadu z Andreą Anastasim:
Semeniuk-Leon to będzie podstawowa para reprezentacji Polski w przyszłym sezonie?
Oczywiście. Znajdź mi trenera, który tak nie uważa. Obaj są wspaniali, każda reprezentacja by ich chciała.
Gra w klubie pomoże im się lepiej rozumieć?
To wielka przewaga dla Nikoli Grbicia. On przecież też mieszka w Perugii i może sprawdzać na bieżąco, co się dzieje z Leonem i Semeniukiem. Wychodzę z Nikolą na obiady całkiem często i mnóstwo rozmawiamy o tych dwóch chłopakach.

[ciorny17]

Fajnie, że AA w to wierzy i Grbić będzie wierzył. Ja też wierzę w słuszność tej koncepcji, bo ciężko nazwać czymś pewnym ustawienie, gdzie obaj zawodnicy zagrali ze sobą aż cały raz. Gdyby chodziło o ustalanie wyjściowej szóstki kadry, na sezon 2023, w październiku roku poprzedzającego, zawodników cieszących się mniejszą sympatią, to myślę, że byłby niezłe awantury. Można również pisać, że Drzyzga to pewniak do szóstki kadry na przyszły rok.

Dzisiaj owa Perugia gra z Lube i będzie to ciekawy mecz. Chociaż z drugiej strony patrząc na to na podstawie ostatnich występów, to jednak ciekawy to on raczej być nie powinien.

[Siekier]

W najbliższym czasie będe miał okazję gościć Kamila Semeniuka na podcaście #VolleyTime.
Jezeli macie pytania, możecie mi je śmiało podsyłać.

[Blanco]

Ma ktoś z Was może link? Z chęcią rzuciłbym okiem na ten mecz.

[ptrlnd]

Od biedy można oglądać tutaj:
http://cdn.livetv593.me/webplayer.php?t ... i=579&si=5

[Blanco]

Od biedy można oglądać tutaj:
http://cdn.livetv593.me/webplayer.php?t ... i=579&si=5

Buziak!

[jaet]

Elegancki Kamil i MVP na koncie. Wilfredo niewyraźny, co skutkowało niższą skutecznością. Widać jeszcze po nim długą przerwę, głównie od strony fizycznej. Im dalej w las, tym gorzej wyglądał.

[Blanco]

Nie ma jeszcze statystyk, więc subiektywnie. Mecz grzmotów, coś ala Skra-Resovia. Fajne te dzieciaki na przyjęciu w Lube, ale jeszcze trochę. Trochę starszy dzieciak Gabi na pewno zapamięta pojedynczy od Semena. W Perugii Rychlicki dostał poważnego partnera i zjazd w drugim secie. Poważnego partnera w sensie umiejętności, bo Herrera czasem lata bez głowy. Leon jeszcze nie jest sobą. A wraz z Colacim robią czasem problemy Perugii w przyjęciu. Fajny środek. Fajny Gianelli. Semeniuk czasem się męczył w ataku, jak to bywa, gdy gra przeciw Balaso, a zespół mu podwaja obronę do skosu, czasem miał pecha, jak na przykład przy setowej w drugim secie, gdzie strzelając z pajpa, strzelił chowającego głowę Chimenyeze tak, że Leon się przestraszył i wziął wracającą po tym strzale w głowę piłkę. Ale następną setową Kamil już skończył. Na oko najwięcej zagrywek, najwięcej bloków, 18 punktów, gdzie po pierwszym miał jeden. 17 punktów w 3 sety, nice. Dostał MVP. Po meczu Scirci wszedł na boisko, Kamil siedział na ławce, podszedł do niego, mówił coś przez dłuższy czas, przytulił, zbił piątkę. Widać, że żyje tym klubem.

[Shift]

Nie spodziewałem się takiego oporu że strony młodzieży z Civitanowy, ale to też nie był wybitny mecz Perugii. Prawe skrzydło mocno kulało a i Gianelli parę razy pogonił swoich kolegów.
Jeśli chodzi o Lube, Balaso byl wszędzie, a po Nikolovie już teraz widać jak znakomite ma geny w pewnym momencie Perugia prawie nie mogła się dobić do boiska.

No i Pan Siatkarz Kamil Semeniuk. Jestem pod wrażeniem. Wiadomo, że przy poziomie jaki prezentuje nie powinien mieć kompleksów, ale to jednak liga włoska i Perugia, a Semen wchodzi na razie razem z drzwiami. Już w Zaksie pokazywał swoją uniwersalność, ale generalnie każdy z Zaksiaków miał duże umiejętności techniczne i potrafił zrobić coś z niczego. Na tle kolegów z Perugii Kamil wygląda jeszcze lepiej, jeszcze uniwersalniej jeśli można użyć takiego sformułowania. No i element w którym chyba na razie imponuje mi najbardziej, albo dwa poniekąd trochę połączone - zagrywka Semena to prawdziwy sztos. Prawie każda zagrywka do prostej w okolice Nikolova, wielka regularność, może nie każda asowa ale większość sprawiająca trudności przeciwnikom. No i to jak Kamil potrafi zminimalizować ilość błędów własnych. Wiem że mała próba, ale serce rośnie na grę Semena we Włoszech. Na razie udowania że wcale nie musi być w cieniu Leona

A porównując to jeszcze z bardzo słabym/nie w pełni sprawnym Śliwką, mega rozchwianym Fornalem, Kwolkiem który lepszy mecz czy zagranie przeplata gorszym to nie ma o czym mówić (celowo wymieniłem przyjmujących po sezonie reprezentacyjnym). Może i Semen złapie dołek ale na ten moment, czapki z głów.

[Blanco]

Są statystyki. 18 punktów, 3 bloki, 3 asy, 18 zagrywek, 63 pozytywnego przyjęcia, 52 skuteczności, 48 efektywności. I tylko łącznie 3 błędy, licząc wszystkie elementy. Jeżu, co to jest za siatkarz.

[Shift]

Czysto wizualne wrażenie było takie, że Semen te procenty skuteczności w ataku miał jeszcze wyższe, chociaż fakt faktem kilka razy do skosu mu ataki wyłapali w obronie.

Pisałem z przymrużeniem oka po meczu z Veroną, mogę zacytować siebie ponownie skoro w pierwszym przegranym secie przez Perugie Semen miał 1 punkt, a w następnych 3 partiach dołożył 17

Skoro Kamil miał po 1 secie 4 ataki, a w dwóch następnych 16 i jedynie pierwszy set byl na styku, to można wysnuć wniosek że jak Simone bardziej włączył do gry Semeniuka to już nie było czego zbierać.

[ptrlnd]

Semeniuk kiedyś w wywiadzie powiedział, że on po takich turniejach jak np. Mistrzostwa Świata nie potrzebuje tak dużo wolnego jak większość i wystarczy mu kilka dni odpoczynku i może trenować na pełnych obrotach. Jak na razie nie widać po nim, żeby brał w jakimś turnieju udział i jak na taką eksploatację wyglada na razie świetnie. Wydaje się, że takiego puzzla brakowało Sirciemu w tej ukladance i nawet jak przyjdzie delikatny dołek to Anastasi nie boi się rotować na przyjęciu. Jak Leon w końcu dojedzie z formą to nie bedzie co zbierać.

[dyletant]

Myślę, że można orać Semeniukiem póki jeszcze sam Kamil nie rzyga siatkówką i ma zdrowe stawy. Pamiętajmy, że ta nasza nadzieja na top światowy (albo utrzymanie się w nim) gdzieś do 25 lat nie istniała w poważnej siatkówce, bo nie była to ławka w Zawierciu a o jego pierwszej obecności w ZAKsie to pamiętają tylko zapewne miejscowi i statystycy, bo nie przypominam sobie, żeby wtedy już się wyróżniał.

Leon jest niewiele starszy, ale tak na oko 4 razy bardziej zajechany i to mimo tego, że od LŚ 2012 nie zagrał już w kadrze przez kilka lat.

Oj nic tak nie będzie bolało Cucine jak brak zagrywki Simona. Stawiam, że w całym sezonie Chinenyeze nie zdobędzie 10 asów. Na razie po 5 kolejkach brakuje mu chyba tylko 10.

[Blanco]

Myślę, że można orać Semeniukiem póki jeszcze sam Kamil nie rzyga siatkówką i ma zdrowe stawy. Pamiętajmy, że ta nasza nadzieja na top światowy (albo utrzymanie się w nim) gdzieś do 25 lat nie istniała w poważnej siatkówce, bo nie była to ławka w Zawierciu a o jego pierwszej obecności w ZAKsie to pamiętają tylko zapewne miejscowi i statystycy, bo nie przypominam sobie, żeby wtedy już się wyróżniał.

Leon jest niewiele starszy, ale tak na oko 4 razy bardziej zajechany i to mimo tego, że od LŚ 2012 nie zagrał już w kadrze przez kilka lat.

Jak Semeniuk rozstrzeliwał Resovię w Zawierciu zagrywką, odwracając im tie-breaka, to miał 22 lata. Jak wchodził do szóstki Zaksy, gdy zwiał Deroo, czyli sezon później, to miał 23.Już abstrahując w ogóle od tego, że to normalna drabinka wiekowa dla zawodnika, który swoją przygodę zaczyna od razu od klubu z topu. Ale skłamałbym gdybym napisał, ze dziwi mnie, że autorowi komentarza po meczu z nomen omen Zawierciem o grze Andringi, jako "kapitan nie zawiódł", gdy ów kapitan skończył 6 piłek w pięciosetowym pojedynku, się myli 22 z 25.

[kamil1999]

Myślę, że można orać Semeniukiem póki jeszcze sam Kamil nie rzyga siatkówką i ma zdrowe stawy. Pamiętajmy, że ta nasza nadzieja na top światowy (albo utrzymanie się w nim) gdzieś do 25 lat nie istniała w poważnej siatkówce, bo nie była to ławka w Zawierciu a o jego pierwszej obecności w ZAKsie to pamiętają tylko zapewne miejscowi i statystycy, bo nie przypominam sobie, żeby wtedy już się wyróżniał.

A ja doskonale pamiętam Semeniuka przed Zawierciem z czasów w Zaksie. Już wtedy zwróciło moją uwagę, że to zawodnik kompletny. Utrzymał przyjęcie z Trento, bił zagrywką niemiłosiernie i czasami w Zaksie nawet dawano mu grać w "6" i nieraz miał takie mecze gdzie potrafił pociągnąć atak.
Wiadomo, że w Zaksie była to raczej ławka, ale nie można powiedzieć, że się nie wyróżniał.
Brakowało mu trochę zasięgu, ale z czasem stawał się bardziej skoczny.
Co do Zawiercia to na początku grałi prezentował super formę. Jego pech był taki, że Waliński miał formę życia a Ferreira w ofensywie to zawodnik bardzo blisko topu jeśli nie top.

[granvorka]

Rzeczywiście to momentami wyglądało, jakby Giannelli celowo chciał grać trudniejsze opcje w ataku, zwłaszcza na kontrze pomijał Semena, gdy ten szedł na pipe’a. No ale uczciwie dał mu piłkę na skończenie meczu. Ciekawe jak ten rozkład ataku będzie wyglądał na przestrzeni sezonu, na razie stawiam, że to taktyka budowania gości, którzy potrzebują więcej gry/odbudowania formy/zyskania pewności, a Kamil jest pewniakiem, Perugia wygrywa, więc dociera się inne elementy. Niemniej, niesamowite są jego zdobycze w bloku i zwłaszcza na zagrywce (jakieś kosmiczne ratio asów do błędów), do tego super robota w przyjęciu i obronie.

[dyletant]

Jak Semeniuk rozstrzeliwał Resovię w Zawierciu zagrywką, odwracając im tie-breaka, to miał 22 lata.

I po dobrym początku w połowie sezonu trafił na ławkę (kontuzja?)

Jak wchodził do szóstki Zaksy, gdy zwiał Deroo, czyli sezon później, to miał 23.Już abstrahując w ogóle od tego, że to normalna drabinka wiekowa dla zawodnika, który swoją przygodę zaczyna od razu od klubu z topu.

Odnosiłem się do jego pierwszej przygody z ZAKsą
2015/16 - 4 punkty
2016/17 - 65 punktów, no niech będzie nieco więcej niż epizody
2017/18 - 92 punkty, głównie w meczach z Będzinem (16), Bielskiem (10), Katowicami (17) i jednym meczem z Gdańskiem (18), no ale niech będzie, że jest progres
Ok pierwszy sezon po powrocie do ZAKsy czyli jako 23 latek - 267 punktów. Już jest dobrze. Niech będzie, że te 2 lata mu zawyżyłem.
Kolejne 2 sezony to już top oczywiście.

Ale skłamałbym gdybym napisał, ze dziwi mnie, że autorowi komentarza po meczu z nomen omen Zawierciem o grze Andringi, jako "kapitan nie zawiódł", gdy ów kapitan skończył 6 piłek w pięciosetowym pojedynku, się myli 22 z 25.

Króciutko bo to nie ten wątek, 6 na 17, Lipiński, który ma nieporównywalnie większe możliwości skończył raptem 3 piłki więcej. Poza tym standardowo Andringa obronił się przyjęciem jak i przy jego zagrywce mieliśmy najlepsze ustawienia. Mówimy dalej o zawodniku, który całe lato grał na libero.

[Blanco]

Po prostu ta droga Semeniuka jest naturalna, bo zaczął od klubu, który jest topowy.

Azsiak, pls, napisałem w poniedziałek, że Lipiński to jak na razie najgorszy transfer obok Dananiego w Pluslidze pod względem oczekiwania-forma.

A żeby nie było off-topu. Onegdaj ktoś powiedział o Skrze po powrocie Kurka, że wygra Plusligę tyłem do siatki. Więc po tym, co ja wczoraj zobaczyłem. Po tym, jaki skład zobaczyłem po skomplementowaniu zespołu przez Scirciego, to mocno się zdziwię, jak oni nie wygrają wszystkiego tyłem do siatki w tym sezonie.

[kamil1999]

Jak to się stało, że wicelider wtopił z Sieną?

[dyletant]

Słabszy mecz Dirlicia, ale Siena też żadnych rewelacyjnych liczb nie wykręciła, więc w sumie bez oglądania to ciężko stwierdzić.

A Monza z Piacenzą 1:2 już, myślałem że dziadek Grozer dał lekcję siatkówki młodzieży z Cucine, ale chyba jednak stać Monze na regularne dobre granie.

Edit. Z trzecią młodością Grozera to trochę namieszają - 25 punktów i kolejny mecz na +60%

[ciorny17]

Ostatnio jakoś nie zagłębiam się w newsy z Włoch, ale na pewno Gabi, Nikolow i Bottolo to obecnie najlepszy set skrzydeł w Lube? Już mi do myślenia dało przejrzenie statystyk z meczu z Perugią no i się zdziwiłem.
Yant wiem wchodzi po kontuzji, ale żeby coś Zajcewowi dolegało, że nie gra?

[Simao]

Ostatnio jakoś nie zagłębiam się w newsy z Włoch, ale na pewno Gabi, Nikolow i Bottolo to obecnie najlepszy set skrzydeł w Lube? Już mi do myślenia dało przejrzenie statystyk z meczu z Perugią no i się zdziwiłem.
Yant wiem wchodzi po kontuzji, ale żeby coś Zajcewowi dolegało, że nie gra?

Ogólnie po za Perugią to aktualnie słaby poziom we Włoszech. Nasza liga ogólnie stoi na wyższym poziomie. Moim zdaniem pod względem jakości najlepsza jest obecnie PlusLiga.

[hottakesbot]

Trentino wygrywa pierwszego seta z Perugią, Semeniuk średnio (2/5 w ataku, 2 bezpośrednie błędy w przyjęciu, niezła seria na zagrywce pod koniec). Generalnie myślę że czeka go szkoła życia jako defensywnego przyjmującego, ale to najlepsze dla jego rozwoju, bo zmusi go do wytężonej pracy nad jego (relatywnie) najsłabszym elementem.

[hunter]

Kurde ten Laurenzano to większy talent od Grebennikova...

Tak mnie coś naszło, Anastasi pracował u nas jakieś 10 lat.
Prób nauki języka chyba nawet nie podjął, ale dzisiaj rzucił mi się w oczy jego ubiór. U nas gościa kojarzę wyłącznie w dresie.