Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Macerata campione! Gratulacje, bardzo dobry mecz. Niestety nie udalo sie ograć Lube w dwoch zawodnikow Ale bylo calkiem blisko
Bartosz Kurek jest tytanem siatkówki. <3
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
To w jaki sposób Henno wybierał ostatnie ataki Atanasijevicia to coś niesamowitego.
Ależ końcówka!
Ależ końcówka!
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Co ten Henno. Alex sie zagrzał i ładował po bezpiecznej przekątnej, a ten go z 6 razy obronił w końcówce.
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
No niestety. Perugia zasłużyła choćby na tego tie breaka, ale z drugiej strony jak się nie wykorzystuje tylu piłek w górze... Poziom w końcówce poezja... Atan z jednej strony chyba już spuchł, z drugiej Macerata pokazała swoją wyższość w opanowaniu, doświadczeniu, po prostu lepszych umiejętnościach w tych sytuacyjnych piłkach. Końcówka tego seta pokazała idealnie charakterystykę obu ekip. Serce (obrony!) kontra większa wszechstronność i doświadczenie. Trochę szkoda
Współczuję Perugii jeszcze i tego, że to u nich. Wiem jak boli porażka w decydującym meczu i patrzenie u siebie na szczęście przeciwnika.
Współczuję Perugii jeszcze i tego, że to u nich. Wiem jak boli porażka w decydującym meczu i patrzenie u siebie na szczęście przeciwnika.
-
- Posty: 2601
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
No to Macerata zakończyła rywalizację. Przy grze na przewagi rozgrywający Peruggi wystawiał piłki tylko Atanasijeviciovi, który ładował ile wlezie przed siebie i nałapał bloków. Set pewnie skończyłby się wcześniej, gdyby zawodnicy Maceraty nie przebijali na zagrywce, czekając na błąd przeciwnika- w końcu się doczekali, choć mogło to pójść na drugą stronę.
Re: Odp: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
To był ten moment, kiedy oddziela się chłopców od mężczyzn. Petrić i Vujević w końcówce czego się dotknęli, zamieniali w złoto, ale co z tego, skoro Paolucci na upartego grał raz za razem do Atana, a ten w ostatnich akcjach zagrał katastrofalnie... Brawa dla Lube, to co Henno zrobił w obronie, brak słów. No i najważniejsze akcje sezonu Kurek oglądał z ławki, znamienne.
Ostatnio zmieniony 4 maja 2014, o 21:08 przez Chal, łącznie zmieniany 1 raz.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Statystyki Atanasijevcia z najważniejszego fragmentu rywalizacji o scudetto, czyli końcówki 4 seta: 12 ataków, 3 bloki (byłoby 4 gdyby nie szczęśliwa asekuracja Perugii), 2 ataki skończone. Trochę słabo jak na atakującego "ścisłej światowej czołówki".
All work and no play makes Jack a dull boy...
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Sprawiedliwie trzeba oddać, że wszystko szło już tylko do niego, mnóstwo szmat bez przygotowania. Chyba liczyli, że nawet statystycznie w końcu musi coś skończyć. Tylko że nie kończył
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Atan, Petric, Ivovic, Nikic, Stankovic, Podrascanin..ciężki będzie ten nasz pierwszy mecz na narodowym.
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Na szczęście mają bardzo słabych rozgrywających... ale faktycznie - dzięki fantastycznemu systemowi szkolenia młodych siatkarzy Serbowie pozbierali się do kupy błyskawicznie.Atan, Petric, Ivovic, Nikic, Stankovic, Podrascanin..ciężki będzie ten nasz pierwszy mecz na narodowym.
[edit]
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
W cieniu rywalizacji o scudetto w środę odbył się decydujący o awansie do Pucharu Challenge mecz, w którym wyżej rozstawione Cuneo u siebie podjęło Ravennę. Goście postanowili wziąć przykład z AZS-u Olsztyn i około dwóch godzin po wydarzeniach w Uranii też zdołali zwyciężyć, mimo że w tie-breaku przegrywali już 10:14. Tylko atmosfera na trybunach bez porównania, choć to w głównej mierze efekt protestu przeciw przenosinom zespołu gospodarzy do Turynu. Film z ostatnich 7 piłek meczu: http://www.youtube.com/watch?v=ZZ_HDpTtWzk
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Brawo Lube!!!
Ogromnie cieszy mnie zwycięstwo drużyny której od kilku lat kibicuje. Dodatkowy smaczek to Polak który przyczynił się do tego złotego medalu. Brawo Bartosz! Aż się łza człowiekowi w oku kręci.Macerata miała spory potencjał, w ważniejszych meczach coś jednak "nie pykało", ale najważniejsze, że sezon został zakończony z mistrzostwem Włoch na koncie.
Perugia odwaliła kawał dobrej roboty. Świetny, waleczny zespół.
Zaytsev z trofeum wywołał uśmiech na mojej twarzy. To jest puchar, a nie takie maluteńkie coś jak u nas!
Ogromnie cieszy mnie zwycięstwo drużyny której od kilku lat kibicuje. Dodatkowy smaczek to Polak który przyczynił się do tego złotego medalu. Brawo Bartosz! Aż się łza człowiekowi w oku kręci.Macerata miała spory potencjał, w ważniejszych meczach coś jednak "nie pykało", ale najważniejsze, że sezon został zakończony z mistrzostwem Włoch na koncie.
Perugia odwaliła kawał dobrej roboty. Świetny, waleczny zespół.
Zaytsev z trofeum wywołał uśmiech na mojej twarzy. To jest puchar, a nie takie maluteńkie coś jak u nas!
Niektórym to naprawdę nie dogodzi. Kurek wyszedł w szóstce, zagrał całkiem niezły mecz (najgorszy element zagrywka), w czwartym secie i tak wyrównanej grze trener postawił na stabilniejsze przyjęcie. Wygrali. Co w tym takiego znamiennego? Odwrócę to - Kurek w większości spotkań grał dobrze, znamienne.Chal pisze: No i najważniejsze akcje sezonu Kurek oglądał z ławki, znamienne.
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
- Płeć: M
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Brawo Forza Lube.Lineczka pisze:Brawo Lube!!!
Ogromnie cieszy mnie zwycięstwo drużyny której od kilku lat kibicuje.
Może złym sformułowaniem będzie "na pocieszenie" zgarnęli Mistrzostwo. Bo i ta LM i Puchar nie wyszły. A tu byli murowanym faworytem, ale w tym dniu nie będę tego wspominał jest mistrzostwo i to najważniejsze
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Henno po tych 4 obronach w jednej akcji powinien dostać MVP.
Szkoda że Kurka ściągnął Guliani, na wysokim procencie kończył sytuacyjne.
Ale serwis Bartosza porażka...
Szkoda że Kurka ściągnął Guliani, na wysokim procencie kończył sytuacyjne.
Ale serwis Bartosza porażka...
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Henno zagrał dzisiaj tak jak od niego oczekiwałam. Biorąc pod uwagę cały sezon wyglądało to średnio, ale dzisiaj zagrał świetnie!
Pewnie Giuliani wolał postawić na lepsze przyjęcie, bo innego powodu ściągnięcia Bartosza z boiska nie widzę. Obaj z Kovarem dzisiaj na zagrywce zaprezentowali sie słabiutko.
Pewnie Giuliani wolał postawić na lepsze przyjęcie, bo innego powodu ściągnięcia Bartosza z boiska nie widzę. Obaj z Kovarem dzisiaj na zagrywce zaprezentowali sie słabiutko.
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Można gdzieś obejrzeć na necie powtórkę ?
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Lineczka pisze:Henno zagrał dzisiaj tak jak od niego oczekiwałam. Biorąc pod uwagę cały sezon wyglądało to średnio, ale dzisiaj zagrał świetnie!
Pewnie Giuliani wolał postawić na lepsze przyjęcie, bo innego powodu ściągnięcia Bartosza z boiska nie widzę. Obaj z Kovarem dzisiaj na zagrywce zaprezentowali sie słabiutko.
Atana zajechali w 4 secie, Henno podbijał piłeczki już po prostu bez mocy no i ostatni punkt,blok na Atanie...ale chłop w PO pokazał sie z dobraj strony./.
-
- Posty: 375
- Rejestracja: 30 sty 2014, o 14:16
- Płeć: M
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Wszystko szło do niego, a po drugiej stronie byli jednak zawodnicy światowej klasy.Murilo0 pisze:Statystyki Atanasijevcia z najważniejszego fragmentu rywalizacji o scudetto, czyli końcówki 4 seta: 12 ataków, 3 bloki (byłoby 4 gdyby nie szczęśliwa asekuracja Perugii), 2 ataki skończone. Trochę słabo jak na atakującego "ścisłej światowej czołówki".
Atan zrobił postęp i to spory, ale z drugiej strony ciągle w tych końcówkach zdarza mu się zagotować. Zresztą wystarczy sobie przypomnieć jak w poprzednim sezonie zagrał w najważniejszym dla Skry momencie (piąty set w piątym pojedynku w Rzeszowie).
Dopóki myśli i wykorzystuje swój potencjał to wszystko bardzo dobrze wygląda. Ale jak zaczyna bić na pałę (sorry za określenie, ale widziałem naprawdę sporo spotkań Atana, często zwracam na niego uwagę i tak to po prostu wygląda) to są problemy. Zwłaszcza jak po drugiej stronie są Stankovic, Podrascanin, czy Simon z Fei w półfinale.
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Poza tym sporą część jego ataków zatrzymał Stanković, który zna Alexa bardzo dobrze. To też miało pewnie niebagatelne znaczenie.Wymiatashi pisze: Wszystko szło do niego, a po drugiej stronie byli jednak zawodnicy światowej klasy.
Zagumny, Drzyzga, Wlazły, Konarski, Kubiak, Mika, Buszek, Winiarski, Kłos, Wrona, Nowakowski, Możdżonek, Zatorski, Ignaczak, Antiga, Blain. Chapeau bas!!!
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Klub z Perugii największym zwycięzcą minionego sezonu, byli w finale pucharu Włoch w finale serie A.
Atanasjevicz pozostaje w Perugi, podpisał nową 3 letnią umowę tak niby powiedział w radiu prezydent tego klubu TUTAj
Atanasjevicz pozostaje w Perugi, podpisał nową 3 letnią umowę tak niby powiedział w radiu prezydent tego klubu TUTAj
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Klub z Cuneo jednak przestaje istnieć. Masakra
http://www.volleyball.it/notizie.asp?n=83653&l=0
http://www.volleyball.it/notizie.asp?n=83653&l=0
Re: Odp: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Dziwny jest ten kraj. Taki klub pada tak szybko. To już kolejny klub z tytułami który bankrutuje. Pamiętam jak był jeszcze Sisley Treviso i tez juz go nie ma. A u nas jak klub powstał tak istnieje i raz lepiej a raz gorzej ale trwa. Degradują go ale nie likwidują. Choć jakby poszukać to i znalazłby przypadki. Płomień Sosnowiec, Morze Szczecin, Legia Warszawa, Hutnik Kraków. Płomień Milowice itp. Teraz gdzieś grają po niższych ligach a tworzyły kiedyś historię tej dyscypliny sportu.Edyta pisze:Klub z Cuneo jednak przestaje istnieć. Masakra
http://www.volleyball.it/notizie.asp?n=83653&l=0
-
- Posty: 165
- Rejestracja: 28 maja 2014, o 13:22
- Płeć: M
Re: Serie A1 Mężczyzn - sezon 2013/14
Wielka szkoda.
Podobał mi się w Cuneo przede wszystkim charakter jaki miała ta drużyna w poprzednich sezonach (ten sezon średni z różnych przyczyn i już tego poprzedniego Cuneo ta ekipa nie przypominała).
Henno, Nikolov, Grbic, Wijsmans, Mastrangelo, a jeszcze Wołkow tam się w jednym (?) sezonie pojawił.
Do tego Parodi, który właśnie wtedy u Giulianiego rozgrywał najlepsze sezony jak na razie.
Fajna była ta banda doświadczonych zawodników, która wiedziała po prostu czego chciała i po co się w tym miejscu znaleźli.
Sporo takich charakternych zawodników, ale jakoś to wszystko wyglądało i jakoś był to w stanie poukładać Giuliani.
Paka, która zajęła drugie miejsce w LM też była ciekawa.
Sokołow, Grbic, N'Gapeth, Wijsmans, a przecież pamiętamy co tam kombinowali z ustawieniem.
Szkoda, szkoda, szkoda...
Pomimo tego, że to dzieje się we Włoszech to jednak boli. Tak samo jak bolał upadek Sisleya, któremu kibicowałem.
Podobał mi się w Cuneo przede wszystkim charakter jaki miała ta drużyna w poprzednich sezonach (ten sezon średni z różnych przyczyn i już tego poprzedniego Cuneo ta ekipa nie przypominała).
Henno, Nikolov, Grbic, Wijsmans, Mastrangelo, a jeszcze Wołkow tam się w jednym (?) sezonie pojawił.
Do tego Parodi, który właśnie wtedy u Giulianiego rozgrywał najlepsze sezony jak na razie.
Fajna była ta banda doświadczonych zawodników, która wiedziała po prostu czego chciała i po co się w tym miejscu znaleźli.
Sporo takich charakternych zawodników, ale jakoś to wszystko wyglądało i jakoś był to w stanie poukładać Giuliani.
Paka, która zajęła drugie miejsce w LM też była ciekawa.
Sokołow, Grbic, N'Gapeth, Wijsmans, a przecież pamiętamy co tam kombinowali z ustawieniem.
Szkoda, szkoda, szkoda...
Pomimo tego, że to dzieje się we Włoszech to jednak boli. Tak samo jak bolał upadek Sisleya, któremu kibicowałem.