Serie A mężczyzn 2022/2023
-
- Posty: 7895
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Leal niczego sobie nie złamał, jutro/pojutrze się okaże czy będzie gotowy na sobotę.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Polsat ma gdzieś PW i nie pokazuje polfinałów?
-
- Posty: 926
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 14:35
- Płeć: M
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Teraz w wielkim skrócie co się odpiacenziło w pucharze Włoch, bo ja w Krakowie
Kłamca.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Widziałem ostatniego seta i Piacenza kopała na zagrywce aż miło. Też chętnie się dowiem co tam się wydarzyło bo to już jest duże wydarzenie. Wielka seria przerwana w najgorszym momencie, Perugia na kolanach!
edit: Patrzę w staty i Piacenza dziś 11 asów i 10 bloków w 3 setach! Chyba w końcu im wszystko zagrało. Po stronie Perugii sporo błędów (Leon - 11, Semeniuk - 8).
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Piacezny ma w tym roku tytuł.
Nie wypuszczą tego. Po meczu gdzie zjedli najlepszy zespół Serie A i do tego bez porażki poczuli juchę.
Można się martwić o dyspozycję jedynie Brizarda jego dokładność.
Leal dzisiaj w porównaniu do Leona to kocur, mimo leczonej kontuzji.
Czyżby turniej niespodzianek, Mil-Tre 1-0
Nie wypuszczą tego. Po meczu gdzie zjedli najlepszy zespół Serie A i do tego bez porażki poczuli juchę.
Można się martwić o dyspozycję jedynie Brizarda jego dokładność.
Leal dzisiaj w porównaniu do Leona to kocur, mimo leczonej kontuzji.
Czyżby turniej niespodzianek, Mil-Tre 1-0
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Perugia zagrała możliwie najgorzej we wszystkich elementach. Wychwalany Płotnicki nawet nie pomógł choć pewnie mógł wejść wcześniej bo Leon grał kiepsko to mało powiedziane. Teraz Milan w pierwszym secie po twardej walce ograł Trentino. Ishikawa kozak. W końcu dobry poziom transmisji włoskiej siatkówki bo niektóre ligowe z trudem dało się oglądać.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
aktualizacja
TRE-MIL 0-2,
no ciekawie się dzieje
TRE-MIL 0-2,
no ciekawie się dzieje
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Jeżeli ktoś oglądał i może coś więcej napisać o meczu byłbym bardzo wdzięczny
-
- Posty: 7895
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
W zaległym meczu, Civitanova ogrywa Sienę 3-0. Ciekawy mecz w A2, gdzie młodszy Porro (27 pkt, 53% ataku, 5 asów) lepszy od Bovolenty (30 punktów, 50/41% ataku).
Puchar Włoch
Sir Safety Susa Perugia - Gas Sales Bluenergy Piacenza 0-3 (28-30, 20-25, 22-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36798
Wyszedłem z kina, sprawdzam wynik, spore zaskoczenie - i jakieś 5h zastanawiałem się co tam musiało się wydarzyć. A jak już mogłem odpalić powtórkę, to wydarzyło się tyle, że kompromitujący występ Perugii: 29 błędów, 33% przyjęcia, 41/20% ataku, tylko środkowi zagrali nieźle. Ciężko cokolwiek analizować gdy Leon miał problem ze skończeniem pojedynczych piłek, Colaci i Semeniuk strzelnica, a Rychlicki zagrał fajnie z pół seta. Już to pisałem, ale niesamowicie kontekstowym sportem jest siatkówka, gdzie cały sezon wszystko wygrywasz, przychodzi do turnieju w loteryjnej formule, na hali której nie masz ogranej - i pyk, nie ma Cię, 32-1, a na krajowym podwórku jesteś w plecy. Sport kluczowych momentów, co paradoksalne względem ogólnej specyfiki.
Zarazem, jezus maria, co ta Piacenza momentami grała na zagrywce. Niby 21 błędów, ale taką presję na zagrywce, realną presję, gdzie przeciwnik przed akcją w 5 na 6 ustawień już zakłada, że ma przyjęcie na 5 metr, albo w ogóle nie ma przyjęcia, to widzi się kilka razy na sezon. Wszelkie przedsezonowe oczekiwania spełniło dzisiaj (wczoraj) zestawienie Brizard-Romano, Lucarelli-Leal, Simon na zagrywce. Widać już z Montpellier i nawet Civitanova było widać progres, tzn. łubu-dubu na zagrywce, co było pięta achillesową Bernardiego przez ostatnie dwa sezony.
Zarazem, dalej daleka od optymalnej formy jest Piacenza, straszni zamulacze jeżeli chodzi o organizację ataku, ale też ciężko się dziwić, nie wiem który to był ich mecz w tym zestawieniu pewnie bliżej 5. niż 10. Dobry prognostyk na ostatnią część sezonu mimo wszystko, bo są zdrowi + serwują.
Itas Trentino - Allianz Milano 3-2 (33-35, 22-25, 25-19, 25-16, 15-9)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36799
Ciekawe czy Trentino by wygrało ten mecz gdyby nie kontuzja Ishikawy i zmiana na początku czwartego seta (tak, przez 3 sety zrobił 20 pkt na 50% ataku) - możliwe, że tak, bo zaczęli grać lepiej od trzeciej partii, ale też nie ma co udawać, że wygrana 3-2 z Mediolanem, gdzie najlepszy zawodnik dostał zmianę przy 1-2, jest powodem do dumy, bo nie jest. Szkoda Mediolanu, bo ładnie to wyglądało dopóki Ishikawa wyglądał jak - niepopularne w tym sezonie porównanie - topowy Semeniuk. Potem było już z górki.
Słaby Lavia, Jak ktoś się zastanawia dlaczego w co drugim poście piszę o bloku i jego znaczeniu, to niech sobie popatrzy co robił Kazijski na tle tych słabych 'bocznych' blokujących Mediolanu, i wtedy zrozumie dlaczego to jest takie ważne (27 pkt, 66% ataku). Michieletto w wersji Freakieletto: 53% ataku, 53/44% ataku, 52% przyjęcia, obrona, 24 zagrywki, 3 asy przy 2 błędach.
W finale dwie ekipy, które wstrzeliły się zagrywką, więc może być ciekawy mecz, zarazem obie jeszcze dalekie od tego, co mogą grać. Wygrana Trentino (cała seria przegranych finałów) i Piacenzy (masa zainwestowanych środków) będzie logiczną konsekwencją ostatnich miesięcy.
Puchar Włoch
Sir Safety Susa Perugia - Gas Sales Bluenergy Piacenza 0-3 (28-30, 20-25, 22-25)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36798
Wyszedłem z kina, sprawdzam wynik, spore zaskoczenie - i jakieś 5h zastanawiałem się co tam musiało się wydarzyć. A jak już mogłem odpalić powtórkę, to wydarzyło się tyle, że kompromitujący występ Perugii: 29 błędów, 33% przyjęcia, 41/20% ataku, tylko środkowi zagrali nieźle. Ciężko cokolwiek analizować gdy Leon miał problem ze skończeniem pojedynczych piłek, Colaci i Semeniuk strzelnica, a Rychlicki zagrał fajnie z pół seta. Już to pisałem, ale niesamowicie kontekstowym sportem jest siatkówka, gdzie cały sezon wszystko wygrywasz, przychodzi do turnieju w loteryjnej formule, na hali której nie masz ogranej - i pyk, nie ma Cię, 32-1, a na krajowym podwórku jesteś w plecy. Sport kluczowych momentów, co paradoksalne względem ogólnej specyfiki.
Zarazem, jezus maria, co ta Piacenza momentami grała na zagrywce. Niby 21 błędów, ale taką presję na zagrywce, realną presję, gdzie przeciwnik przed akcją w 5 na 6 ustawień już zakłada, że ma przyjęcie na 5 metr, albo w ogóle nie ma przyjęcia, to widzi się kilka razy na sezon. Wszelkie przedsezonowe oczekiwania spełniło dzisiaj (wczoraj) zestawienie Brizard-Romano, Lucarelli-Leal, Simon na zagrywce. Widać już z Montpellier i nawet Civitanova było widać progres, tzn. łubu-dubu na zagrywce, co było pięta achillesową Bernardiego przez ostatnie dwa sezony.
Zarazem, dalej daleka od optymalnej formy jest Piacenza, straszni zamulacze jeżeli chodzi o organizację ataku, ale też ciężko się dziwić, nie wiem który to był ich mecz w tym zestawieniu pewnie bliżej 5. niż 10. Dobry prognostyk na ostatnią część sezonu mimo wszystko, bo są zdrowi + serwują.
Itas Trentino - Allianz Milano 3-2 (33-35, 22-25, 25-19, 25-16, 15-9)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36799
Ciekawe czy Trentino by wygrało ten mecz gdyby nie kontuzja Ishikawy i zmiana na początku czwartego seta (tak, przez 3 sety zrobił 20 pkt na 50% ataku) - możliwe, że tak, bo zaczęli grać lepiej od trzeciej partii, ale też nie ma co udawać, że wygrana 3-2 z Mediolanem, gdzie najlepszy zawodnik dostał zmianę przy 1-2, jest powodem do dumy, bo nie jest. Szkoda Mediolanu, bo ładnie to wyglądało dopóki Ishikawa wyglądał jak - niepopularne w tym sezonie porównanie - topowy Semeniuk. Potem było już z górki.
Słaby Lavia, Jak ktoś się zastanawia dlaczego w co drugim poście piszę o bloku i jego znaczeniu, to niech sobie popatrzy co robił Kazijski na tle tych słabych 'bocznych' blokujących Mediolanu, i wtedy zrozumie dlaczego to jest takie ważne (27 pkt, 66% ataku). Michieletto w wersji Freakieletto: 53% ataku, 53/44% ataku, 52% przyjęcia, obrona, 24 zagrywki, 3 asy przy 2 błędach.
W finale dwie ekipy, które wstrzeliły się zagrywką, więc może być ciekawy mecz, zarazem obie jeszcze dalekie od tego, co mogą grać. Wygrana Trentino (cała seria przegranych finałów) i Piacenzy (masa zainwestowanych środków) będzie logiczną konsekwencją ostatnich miesięcy.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
mecz finałowy na PSN
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Dlatego nie zmieniam nicku
Człowiek robi pewne założenia, a potem wychodzi mu Leon na mecz i robi 6/26
Ale to teraz pobawię się w drugą stronę. Postawię dyletancką opinię, że skoro już wszyscy widzą, że Perugię można jednak pokonać to teraz przegra wszystkie trofea
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Bezradne jest Trentino. Strasznie słabo wygląda znów Lavia, jedynie Kazijski trzyma towarzystwo.
Czy tylko u mnie gwizdek sędziego brzmi jakby pierdział?
No i Piacenza z Pucharem. Cóż, ja tam się tego jeszcze wczoraj do 15 nie spodziewałem.
Czy tylko u mnie gwizdek sędziego brzmi jakby pierdział?
No i Piacenza z Pucharem. Cóż, ja tam się tego jeszcze wczoraj do 15 nie spodziewałem.
Kłamca.
-
- Posty: 7895
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Coppa Italia - Finał
Gas Sales Bluenergy Piacenza - Itas Trentino 3-0 (25-22, 25-17, 25-23)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36800
Kliniczna Piacenza. Wielki Brizard, top2 rozgrywających na świecie w takim wydaniu, kapitalny Leal, Lucarelli czyszczący wszystko w drugiej linii, Scanferla klasa światowa, a i tak mają potężne rezerwy, bo Romano w ataku tak sobie, Simon też. Ale takiej presji na zagrywce (21 asów w 6 setów) i bloku, możliwe, że nikt nie jest w stanie wytrzymać, jak Zaksa grała z Civitanovą te pamiętne mecze w LM, to myślę, że Piacenza ma jeszcze lepsze ustawienie na zagrywce (Romano lepiej serwuje od Rychlickiego, a Brizard dużo lepiej od De Cecco, 9 asów w weekend).
54/41% ataku, 53% przyjęcia, 10 asów przy 14 błędach, 9 bloków. Il perfetto.
Dobrze, że Lorenzetti odchodzi, bo mają Michieletto z Lavia przebłyski, ale pół roku nie doprowadzić do optymalnej formy dwóch takich graczy to trochę przypał. Odejście Kazijskiego jeśli wezmą Rychlickiego to pewnie dobra opcja długoterminowo, ale to najlepszy gracz Trentino.
Słabsza forma Perugii i Trentino, to jedno, ale zatrzymanie ich na 41/20% i 46/31% ataku + 33% przyjęcia, to coś niesamowitego.
MVP Leal.
Oby się nie zdążyli posypać przez następne dwa miesiące, to bardzo możliwe, że Sirci się zdenerwuje.
Gas Sales Bluenergy Piacenza - Itas Trentino 3-0 (25-22, 25-17, 25-23)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36800
Kliniczna Piacenza. Wielki Brizard, top2 rozgrywających na świecie w takim wydaniu, kapitalny Leal, Lucarelli czyszczący wszystko w drugiej linii, Scanferla klasa światowa, a i tak mają potężne rezerwy, bo Romano w ataku tak sobie, Simon też. Ale takiej presji na zagrywce (21 asów w 6 setów) i bloku, możliwe, że nikt nie jest w stanie wytrzymać, jak Zaksa grała z Civitanovą te pamiętne mecze w LM, to myślę, że Piacenza ma jeszcze lepsze ustawienie na zagrywce (Romano lepiej serwuje od Rychlickiego, a Brizard dużo lepiej od De Cecco, 9 asów w weekend).
54/41% ataku, 53% przyjęcia, 10 asów przy 14 błędach, 9 bloków. Il perfetto.
Dobrze, że Lorenzetti odchodzi, bo mają Michieletto z Lavia przebłyski, ale pół roku nie doprowadzić do optymalnej formy dwóch takich graczy to trochę przypał. Odejście Kazijskiego jeśli wezmą Rychlickiego to pewnie dobra opcja długoterminowo, ale to najlepszy gracz Trentino.
Słabsza forma Perugii i Trentino, to jedno, ale zatrzymanie ich na 41/20% i 46/31% ataku + 33% przyjęcia, to coś niesamowitego.
MVP Leal.
Oby się nie zdążyli posypać przez następne dwa miesiące, to bardzo możliwe, że Sirci się zdenerwuje.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
@Wysoki
Nie miałem jeszcze czasu obejrzeć meczów Coppa Italia, ale jeśli Piacenza tak mocno bazuje na zagrywce, to czy nie wracamy do starej (i ogólnie słusznej) narracji o labilności drużyn opartych tak mocno na tym elemencie? Simon nie robiący błędu zagrywki w całym meczu to też raczej anomalia niż trend Pamiętam moją ekscytację bodaj 14 asami Polski w VNL'22 vs Brazylia i Twoje gaszenie entuzjazmu, zupełnie słuszne zresztą, bo jak pokazały MŚ, ten element uleciał i kopaliśmy się po czole z Canarinhos grającymi z Lucarellim na jednej nodze. Stąd też pytanie o to, czy wszystkie inne elementy Piacenzy są na tyle mocne i stabilne, że w istocie postawią się topowej Perugii jeśli ten najbardziej zmienny akurat nie będzie tak grzał jak przez ostatni weekend.
Nie miałem jeszcze czasu obejrzeć meczów Coppa Italia, ale jeśli Piacenza tak mocno bazuje na zagrywce, to czy nie wracamy do starej (i ogólnie słusznej) narracji o labilności drużyn opartych tak mocno na tym elemencie? Simon nie robiący błędu zagrywki w całym meczu to też raczej anomalia niż trend Pamiętam moją ekscytację bodaj 14 asami Polski w VNL'22 vs Brazylia i Twoje gaszenie entuzjazmu, zupełnie słuszne zresztą, bo jak pokazały MŚ, ten element uleciał i kopaliśmy się po czole z Canarinhos grającymi z Lucarellim na jednej nodze. Stąd też pytanie o to, czy wszystkie inne elementy Piacenzy są na tyle mocne i stabilne, że w istocie postawią się topowej Perugii jeśli ten najbardziej zmienny akurat nie będzie tak grzał jak przez ostatni weekend.
-
- Posty: 7895
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
W klubowej siatkówce dużo łatwiej opierać się na zagrywce (połowa meczów u siebie + mniej loteryjna formuła zmagań). Na turniejach reprezentacyjnych rzucają Cię do jakiegoś molocha albo każą zmieniać halę trzy razy przez 1,5 tygodnia. Dlatego swego czasu mieliśmy te chore serie w stylu Perugii, która trzy lata nie przegrała u siebie meczu w playoffach.
To, co zaskoczyło, to fakt, że Piacenza weszła w top formę z marszu na neutralnym terenie w wielkiej hali, gdzie np. Perugia nie była w stanie trafić przez trzy sety jakąkolwiek serią. Brizard miał przez cały sezon 17 asów, słaby wynik, w Rzymie zrobił 9 asów.
Ale z Perugią, Piacenza wcale nie grała tak dobrze poza zagrywką, tzn. tam najpierw Perugia miała kilka setowych w górze w I secie, których nie wykorzystał Leon, potem mieli jakieś 12-7 w drugim secie.
Z Trentino, to już przez 2,5 seta była perfekcja, dopiero w trzecim secie Lucarelli z Romano wpakowali się w blok Sbertolego, dwa razy błąd w asekuracji i w tamtym secie byli do dotknięcia -- tylko co z tego, jak Brizard, Simon, Leal i Gironi zrobili 6 asów.
I tak jak pisałem, zrobili 6-0 z dwoma głównymi rywalami, a wciąż mają rezerwy, Romano był z grubsza nieobecny, Simon w ataku także. Ale to też efekt faktu, że jako jedyni trafili z optymalną formą i była rzeź niewiniątek. Jak będą zdrowi, to powalczą o potrójną koronę, nawet ten Caneschi na środku daje radę.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
ktoś czyta prasę czy fora włoskie, jakieś echa po porażce Perugii?
nie żebym się cieszył ale sami wiecie jak to jest z włochami i z Sircim na czele..
nie żebym się cieszył ale sami wiecie jak to jest z włochami i z Sircim na czele..
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Zagrywka zagrywką, ale to też trochę wygląda jak nietrafienie z formą ekipy Andrei. Mnie ciekawi jedno: przed sezonem głównym kandydatem do objęcia posady pierwszego trenera był Cretu. Nie dogadał się z Sircim. Nie wydawało mi się, żeby przeszkodą były pieniądze. Nie pamiętam czy dobrze mi się o uszy obijało czy Rumun chciał zmian w sztabie szkoleniowym? i to mogło być kością niezgody. Perugia ma jakąś taką dziwną przypadłość, że grają cały sezon w miarę równo, a pod koniec trochę spuszczają z tonu. Coś z tym sztabem może być na rzeczy, bo rotacja rotacją, ale wszyscy zawodnicy prócz Semeniuka byli przez większą część sezonu w okrutnej formie. Nawet grając na nieprzesadnie dużej intensywności taką jakość nie jest łatwo utrzymać na przestrzeni całego sezonu i chyba stajemy się świadkami sytuacji gdzie ten wielki, włoski kolos jest jak najbardziej do ugryzienia, bo z taką Perugią to i weekendowa Zaksa dałaby radę.WysokiPortorykanczyk pisze: ↑27 lut 2023, o 13:59W klubowej siatkówce dużo łatwiej opierać się na zagrywce (połowa meczów u siebie + mniej loteryjna formuła zmagań). Na turniejach reprezentacyjnych rzucają Cię do jakiegoś molocha albo każą zmieniać halę trzy razy przez 1,5 tygodnia. Dlatego swego czasu mieliśmy te chore serie w stylu Perugii, która trzy lata nie przegrała u siebie meczu w playoffach.
To, co zaskoczyło, to fakt, że Piacenza weszła w top formę z marszu na neutralnym terenie w wielkiej hali, gdzie np. Perugia nie była w stanie trafić przez trzy sety jakąkolwiek serią. Brizard miał przez cały sezon 17 asów, słaby wynik, w Rzymie zrobił 9 asów.
Ale z Perugią, Piacenza wcale nie grała tak dobrze poza zagrywką, tzn. tam najpierw Perugia miała kilka setowych w górze w I secie, których nie wykorzystał Leon, potem mieli jakieś 12-7 w drugim secie.
Z Trentino, to już przez 2,5 seta była perfekcja, dopiero w trzecim secie Lucarelli z Romano wpakowali się w blok Sbertolego, dwa razy błąd w asekuracji i w tamtym secie byli do dotknięcia -- tylko co z tego, jak Brizard, Simon, Leal i Gironi zrobili 6 asów.
I tak jak pisałem, zrobili 6-0 z dwoma głównymi rywalami, a wciąż mają rezerwy, Romano był z grubsza nieobecny, Simon w ataku także. Ale to też efekt faktu, że jako jedyni trafili z optymalną formą i była rzeź niewiniątek. Jak będą zdrowi, to powalczą o potrójną koronę, nawet ten Caneschi na środku daje radę.
-
- Posty: 7895
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Perugia ewidentnie nie trafiła z formą, ale też mówił o tym Grbic, że Perugia jest lepsza niż rok temu, ale reszta ligi gorsza - i nabraliśmy trochę przesadne wyobrażenie o przewadze wyjściowego składu Perugii nad resztą ligi na bazie tych meczów z rundy zasadniczej. Piacenza w optymalnej formie i tak naprawdę personalnie jedyną przewagą jest Leon, więc znowu mamy dobrze znany dylemat civitańsko-umbryjski. A w kwietniu-maju może dojść jeszcze jeden aspekt tego schematu, a mianowicie, Simon robiący miazgę w ataku, bo na razie widzieliśmy to zaledwie parę razy w tym sezonie. Simon w weekend 9/18 w ataku (zagrywka i blok top), ale czym bliżej końca sezonu, tym częściej będziemy pewnie widzieć występy w stylu 19/26 w ataku, jak w ćwierćfinale z Weroną.
Oczywiście nie ma co przesadzać w drugą stronę, loteryjna formuła, jeden mecz, ale najlepsza ławka na świecie nie uratowała Perugii gdy każdy minus Giannelli i środkowi był do zmiany. A jeszcze inna sprawa, że poziom rywalizacji we Włoszech jest zbyt wysoki żeby przystąpić do playoffów w roli niepokonanego zespołu, pech chciał, że trafili na dołek w najgorszym momencie.
A co do reakcji, dostaje się wszystkim po trochę, szczęście Semeniuka jest takie, że najwięcej się dostaje Leonowi, bo jakieś 1-3 po walce ze zmianą Semeniuka (widać było hierarchię u Anastasiego, gdzie najgorszy na parkiecie Leon został, a Kamil dostał zmianę) byłoby tutaj dużo gorsze dla Kamila.
Jak na coś ten turniej wpłynie, to możliwe, że na obsadę ataku na przyszły sezon, ale ciężko powiedzieć co tam chodzi mu głowie, ja bym na jego miejscu atakował Bovolentę z mocną jedynką i przekonywał, że u Anastasiego jako zmiennik sobie pogra, ale z Ben Tarą mimo wszystko ryzykowna opcja.
Oczywiście nie ma co przesadzać w drugą stronę, loteryjna formuła, jeden mecz, ale najlepsza ławka na świecie nie uratowała Perugii gdy każdy minus Giannelli i środkowi był do zmiany. A jeszcze inna sprawa, że poziom rywalizacji we Włoszech jest zbyt wysoki żeby przystąpić do playoffów w roli niepokonanego zespołu, pech chciał, że trafili na dołek w najgorszym momencie.
A co do reakcji, dostaje się wszystkim po trochę, szczęście Semeniuka jest takie, że najwięcej się dostaje Leonowi, bo jakieś 1-3 po walce ze zmianą Semeniuka (widać było hierarchię u Anastasiego, gdzie najgorszy na parkiecie Leon został, a Kamil dostał zmianę) byłoby tutaj dużo gorsze dla Kamila.
Jak na coś ten turniej wpłynie, to możliwe, że na obsadę ataku na przyszły sezon, ale ciężko powiedzieć co tam chodzi mu głowie, ja bym na jego miejscu atakował Bovolentę z mocną jedynką i przekonywał, że u Anastasiego jako zmiennik sobie pogra, ale z Ben Tarą mimo wszystko ryzykowna opcja.
-
- Posty: 7895
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
del
Ostatnio zmieniony 1 mar 2023, o 23:34 przez WysokiPortorykanczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 7895
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Ngapeth zawieszony na tydzień.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Za akcję z Travicą z zeszłego roku, gdzie wraz z Lealem oskarżali Włocha o rasizm.
Kłamca.
-
- Posty: 7895
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Za oskarżenie Travicy o rasizm rok temu.
2. Modena: 39 pkt, 12-8 - Monza D, Trentino W
3. Trentino: 38 pkt, 12-8 - Padwa W, Modena D
4. Civitanova: 35 pkt, 12-8 - Mediolan D, Perugia W
5. Werona: 31 pkt, 11-9 - Siena W, Cisterna D
6. Piacenza: 31 pkt, 10-10 - Cisterna W, Padwa D
7. Monza: 28 pkt, 9-11 - Modena W, Siena D
8. Mediolan: 27 pkt, 9-11 - Civitanova W, Taranto D
Ngapeth nie zagra z Monzą, ależ może być kombinowanie żeby nie trafić na Piacenzę w ćwierćfinale w ostatniej kolejce, bo Werona jak zrobi komplet na Sienie i Cisternie to nie wypadnie poza top5. Ale zarazem Civitanova może spaść na 6 miejsce, bo ma ciężkie mecze.
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Kara dla Ngapetha to miód na moje serce. Szkoda, że Heynenowi i PZPS-owi się nie chciało z nim kopać.
-
- Posty: 7895
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
No nie wiem, to jest typowy Ngapeth: zrobienie przypału, ale nie na tyle dużego, żeby miało się to skończyć poważnymi problemami - więc w pewnym momencie ludzie jechali z Travicą w sieci od rasistów bez żadnych dowodów, a na razie dostał za to śmieszne zawieszenie na jeden mecz, i jak coś się tutaj wydarzy to jedynie na drodze cywilnej. Chyba, że dzięki temu Modena wpadnie w 1/4 na Piacenzę, ale tu się okaże.
Simon kilka tygodni przerwy.WysokiPortorykanczyk pisze: ↑26 lut 2023, o 17:42 Oby się nie zdążyli posypać przez następne dwa miesiące, to bardzo możliwe, że Sirci się zdenerwuje.
-
- Posty: 7895
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
Właśnie zaczął się mecz Civitanova-Mediolan, gdzie przez COVID - Mediolan gra w wyjściowym składzie z czterema środkowymi i bez rozgrywającego, z Loserem na sypie.
-
- Posty: 7895
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Serie A mężczyzn 2022/2023
21 kolejka
Civitanova - Mediolan 3-0 (25-22, 25-15, 25-12)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36161
Cisterna - Piacenza 3-0 (25-18, 25-18, 25-20)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36162
Niesamowity mecz Cisterny, która zmniejszyła stratę do playoffów do 1 punktu, pomimo tego, że na libero tym razem nastolatek Staforini: 7 asów przy 8 błędach, 61% ataku, 8 bloków, pamiętam jak Soli pracował w Monzy gdy grał tam Kurek i średnio sobie poradził po świetnym pobycie w Rawennie, więc nie wiem jak będzie w Trentino, ale wybitna praca nawet jak zabraknie paru punktów do playoffów. Baranowicz w dobrej formie ma absurdalne odbicie przez plecy, parę razy zdarzyło mu się w tym sezonie rzucić piękne piłki przez plecy z 9-10 metra, na przerzutach też znakomity. Oczywiście to Baranowicz, więc miał serię czterech akcji, gdzie zrobił trzy błędy odbicia, ale już o tym pisałem, gdyby był Serbem miałby piękną karierę, a jako Włoch tylko parokrotnie zahaczył o wielką siatkówkę, bo jednak duża konkurencja i można go było uziemić za kwestie dyscyplinarne.
Piacenza wygrała Puchar Włoch, więc wrócili do kiepskiej gry, tylko Romano się stawił na mecz (15 pkt, 46% ataku, 3 asy). Komiczna drużyna.
Civitanova - Mediolan 3-0 (25-22, 25-15, 25-12)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36161
Oglądałem jakieś 5 piłek, bo straszny cringe - i Loser ostatecznie chyba na sypie-ataku (3/17), ale żarty żartami, ciekawe czy Mediolan nie przerżnie miejsca w playoffach przez ten COVID, bo niby mają w ostatniej kolejce Taranto, ale ...WysokiPortorykanczyk pisze: ↑4 mar 2023, o 18:04 Właśnie zaczął się mecz Civitanova-Mediolan, gdzie przez COVID - Mediolan gra w wyjściowym składzie z czterema środkowymi i bez rozgrywającego, z Loserem na sypie.
Cisterna - Piacenza 3-0 (25-18, 25-18, 25-20)
Statystyki: https://www.legavolley.it/match/36162
Niesamowity mecz Cisterny, która zmniejszyła stratę do playoffów do 1 punktu, pomimo tego, że na libero tym razem nastolatek Staforini: 7 asów przy 8 błędach, 61% ataku, 8 bloków, pamiętam jak Soli pracował w Monzy gdy grał tam Kurek i średnio sobie poradził po świetnym pobycie w Rawennie, więc nie wiem jak będzie w Trentino, ale wybitna praca nawet jak zabraknie paru punktów do playoffów. Baranowicz w dobrej formie ma absurdalne odbicie przez plecy, parę razy zdarzyło mu się w tym sezonie rzucić piękne piłki przez plecy z 9-10 metra, na przerzutach też znakomity. Oczywiście to Baranowicz, więc miał serię czterech akcji, gdzie zrobił trzy błędy odbicia, ale już o tym pisałem, gdyby był Serbem miałby piękną karierę, a jako Włoch tylko parokrotnie zahaczył o wielką siatkówkę, bo jednak duża konkurencja i można go było uziemić za kwestie dyscyplinarne.
Piacenza wygrała Puchar Włoch, więc wrócili do kiepskiej gry, tylko Romano się stawił na mecz (15 pkt, 46% ataku, 3 asy). Komiczna drużyna.