Spokojnie, mamy zakonnice po swojej stronie, a jak one - to i Najwyższego. Jemu nawet Muserski nie podskoczykinagyo pisze:Czemu ten Muserski musi być taki dobry :/
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Spokojnie, mamy zakonnice po swojej stronie, a jak one - to i Najwyższego. Jemu nawet Muserski nie podskoczykinagyo pisze:Czemu ten Muserski musi być taki dobry :/
No w średnią. Od tego posta ruscy punktowali zagrywką chyba w każdym obejściu (poza Tetiuchinem przy setowej, ale też była luta)sb.slav pisze:W złą minutę to powiedziałeś.qtp pisze: Wydaje się że znacznie słabiej w zagrywce ruscy niż tydzień temu.
a Rzeszowie strzelają szampany .....sb.slav pisze:Kibice opuszczają halę Azoty, telewidzowie regulują odbiorniki
Powiedziałbym wręcz, że zapomniał dzisiaj jak się rozgrywa.leeon pisze:Szkoda, trochę Toniutti zapomniał o Konarskim.
Na pewno nie tak głośno i licznie jak w KK podczas ubiegłorocznego FF...mitam pisze:a Rzeszowie strzelają szampany .....sb.slav pisze:Kibice opuszczają halę Azoty, telewidzowie regulują odbiorniki
Dlaczego? W naszym interesie byłoby, żeby Zenit przeczołgał Zaksęmitam pisze:a Rzeszowie strzelają szampany .....sb.slav pisze:Kibice opuszczają halę Azoty, telewidzowie regulują odbiorniki
Nie zapomniał. StanLee opisywał po pierwszym meczu w Bielgorodzie dlaczego tak, a nie inaczej. Dzisiaj podobnie.hunter pisze:Powiedziałbym wręcz, że zapomniał dzisiaj jak się rozgrywa.leeon pisze:Szkoda, trochę Toniutti zapomniał o Konarskim.
Toniutti obecnie będzie "słabiej" rozgrywał, bo gra w osłabionym zespole i trzeba się do tego przyzwyczaić.StanLee 15 mar 2017, o 20:24 pisze:Tak jeszcze co do meczu Zaksy, to rozkład ataku zawsze będzie pochodną zaufania rozgrywającego do swoich zawodników, i gdy Buszek dostaje 15 piłek, a Deroo - 38, to wiele mówi o tym, w jakiej formie jest Rafał.
Tiaa... Tak jak w meczu z Bedzinem...aezakmi pisze:Toniutti obecnie będzie "słabiej" rozgrywał, bo gra w osłabionym zespole i trzeba się do tego przyzwyczaić.
Będzin to nie Moskwa, Bielgorod, a nawet Skra czy JW. Co tu porównywać.grzegorzg pisze:Tiaa... Tak jak w meczu z Bedzinem...aezakmi pisze:Toniutti obecnie będzie "słabiej" rozgrywał, bo gra w osłabionym zespole i trzeba się do tego przyzwyczaić.
Mi się wydaje, że pomogłaby. Buszek rozstrzelany jak kaczka.grzegorzg pisze:Dziwnych winnych wszscy szukają, a to atak, a to Toniutti. Ogladałem sety 2 i 3, ale eweidentnie nie potrafilismy wywrzec presji zagrywką w secie nr 3. I obecnosc Tillie by nie pomogła chyba, ze przy nim wszyscy zagrywają lepiej...
mnie uczono że gra w siatkówkę polega na tym, że trzeba mieć najpierw z tyłu żeby było z przodu. Kevin z Zatorem przyjęliby 80 % zagrywek. Niestety Buszek to na ten etap najsłabsze ogniwo. Wolałbym żeby zamiast niego wyszedł Semeniuk bo z niego jeszcze bedziemy mieli pożytek a z Buszka to tylko wetdy jak się pożegna z KK. Ciężko przyjąć porażkę ale realnie patrząc całe szczęście że już nie bedzie trzeba wydawać kasiory na wyjazd do Kazania.grzegorzg pisze:Dziwnych winnych wszscy szukają, a to atak, a to Toniutti. Ogladałem sety 2 i 3, ale eweidentnie nie potrafilismy wywrzec presji zagrywką w secie nr 3. I obecnosc Tillie by nie pomogła chyba, ze przy nim wszyscy zagrywają lepiej...
W tym decydujacym secie kazdy miał lepsze i gorsze momenty, natomiast - w porównaniu do Rosjan - zagrywki nie było, a jeszcze były błedy, a i tak było na styk.b^free pisze:Mi się wydaje, że pomogłaby. Buszek rozstrzelany jak kaczka.grzegorzg pisze:Dziwnych winnych wszscy szukają, a to atak, a to Toniutti. Ogladałem sety 2 i 3, ale eweidentnie nie potrafilismy wywrzec presji zagrywką w secie nr 3. I obecnosc Tillie by nie pomogła chyba, ze przy nim wszyscy zagrywają lepiej...
Patrz wyżej. Tzn to oczywiście prawda, ale jest jeszcze zagrywka.mitam pisze:mnie uczono że gra w siatkówkę polega na tym, że trzeba mieć najpierw z tyłu żeby było z przodu.
Możesz jaśniej? Gra słabiej bo nie ma Tillie ?aezakmi pisze: Toniutti obecnie będzie "słabiej" rozgrywał, bo gra w osłabionym zespole i trzeba się do tego przyzwyczaić.
Po prostu rola rozgrywającego jest przeceniana. Jest istotna, ale nie kluczowa. Rozgrywający przy dobrze grających kolegach, którzy kończą ataki jest wychwalany i obwieszczany najlepszym, a w sytuacji gdy jedno skrzydło mu gaśnie, musi rozgrywać więcej piłek do lidera a ogólny % w ataku spada, winą często obarczany jest właśnie nie kto inny jak rozgrywający. Właśnie w ten sposób często niesłusznie(nie zawsze) krytykowany jest Drzyzga a Toniutti był obwieszczany bogiem.maciek77 pisze:Możesz jaśniej? Gra słabiej bo nie ma Tillie ?aezakmi pisze: Toniutti obecnie będzie "słabiej" rozgrywał, bo gra w osłabionym zespole i trzeba się do tego przyzwyczaić.