Liga Mistrzów 2023/24

Vivo
Posty: 477
Rejestracja: 8 cze 2010, o 09:53
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Vivo »

Garp pisze: 20 mar 2024, o 19:31 Wygrana OK, ale trzeba też jasno powiedzieć - skończyła się już autostrada do zdobycia LM. Teraz trzeba będzie się zmierzyć wreszcie z jakimś poważnym przeciwnikiem.
No niestety, tutaj akurat nie wypada się nie zgodzić.

JW tradycyjnie już, najłatwiejsza droga do finału, i dopiero na tym etapie prawdziwy mecz.
Jeśli czytam, że jacyś tam turcjanie sklepali 3-krotnego zdobywcę LM, to przyciemniam ekran. Pamiętam gdy mocarny Radom pod batutą mojego ulubionego komentatoro-trenero-eksperta Bednaruka też klepnął Zaksę i ten na swoje sociale wrzucał foty jak w końcu otworzył 12-letnią single malt ku czci. Pokonanie przyszłego tryumfatora najważniejszych rozgrywek klubowych musiało przecież się tak skończyć.

W maju zmuszony jestem trzymać kciuki za Michieletto. Parafrazując stopkę jednego z tutejszych userów: anty-Gorol, anty-Huber, anty-Gladyr i wreszcie anty-Fornal. Sportowcy z wielkimi umiejętnościami, ale osobowości jak z rynsztoka.

Nie wiem też na czym polega top trenerskich topów, bo chyba nie na tym, że przegrywa się najważniejszy mecz w sezonie oraz inny w sposób najbardziej frajerski, jak tylko można..
I również nie zapraszam do dyskusji 8-)
Ostatnio zmieniony 21 mar 2024, o 23:08 przez Vivo, łącznie zmieniany 1 raz.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7859
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

kamil1999 pisze: 21 mar 2024, o 22:17 No pisałeś o marce
Jeśli chodzi o obecny top to racja, ale Lokomotiv to tym bardziej już nie jest top.
W każdym razie Modena to zdecydowanie marka i jej jeszcze brakuje na rozkładzie i nieprędko się pewnie pojawi. No chyba, że w jakimś Challendge Cup.
Jeszcze Biełgorod.

A Jastrzębie pokonało mistrza Turcji, brązowego medalistę ligi włoskiej, a w finale zagra z mistrzem Włoch, to optymalna drabinka pod względem skali trudności. Ciężko o bardziej wymierny finał LM niż mistrzowie Polski i Włoch, którzy rok temu przegrali z Zaksą - odpowiednio - po tiebreaku finału i złotym secie.
Vivo
Posty: 477
Rejestracja: 8 cze 2010, o 09:53
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Vivo »

WysokiPortorykanczyk pisze: 21 mar 2024, o 23:05
A Jastrzębie pokonało mistrza Turcji, brązowego medalistę ligi włoskiej, a w finale zagra z mistrzem Włoch, to optymalna drabinka pod względem skali trudności. Ciężko o bardziej wymierny finał LM niż mistrzowie Polski i Włoch, którzy rok temu przegrali z Zaksą - odpowiednio - po tiebreaku finału i złotym secie.
Hmm, nie wiem, ale czuję, że to może jednak być do mnie, więc pozwolę sobie wyodrębnić fragmenty, które mało, że się nie wykluczają, to na dodatek budują tę samą narrację.. :


Vivo pisze: 21 mar 2024, o 23:03
JW tradycyjnie już, najłatwiejsza droga do finału, i dopiero na tym etapie prawdziwy mecz.
WysokiPortorykanczyk pisze: 21 mar 2024, o 23:05
A Jastrzębie pokonało mistrza Turcji, brązowego medalistę ligi włoskiej, a w finale zagra z mistrzem Włoch [...].
Ciężko o bardziej wymierny finał LM niż mistrzowie Polski i Włoch [...]
tego mistrza Turcji to pominę, bo papier przyjmie wszystko, a kto grał i jak grał to widzieli ci, co oglądali.

@SImao
Ja przede wszystkim liczę na wysoki poziom jakichkolwiek rozgrywek, wiem, że jako zapalonego kibica swojego klubu trudno Ci pomyśleć w ten sposób, ale ja np. życzę Zaksie, aby nie zagrała w PO, z jednej prostej przyczyny - szkoda marnowania 8. miejsca na średniej jakości widowisko...
Czy to oznacza, że jestem nielojalnym kibicem Zaksy, czy w ogóle nim nie jestem?
Ostatnio zmieniony 21 mar 2024, o 23:28 przez Vivo, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2752
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Simao »

Niektórych kibiców ZAKSY bardzo boli aktualna sytuacja ich klubu, wyniki w obecnym sezonie. Rozumiem frustrację, ale po co ten hejt, prowokacje i deprecjonowanie sukcesu JW. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Zresztą sezon jeszcze nie zakończył się. Nie wyobrażam sobie nie wspierać JW w finale LM. Jednak każdy ma swoje priorytety. Przypomnę tylko, że tzw. karma zawsze wraca. Za każdym razem wspierałem ZAKSE w LM, tak samo wszystkie pozostałe polskie kluby w europejskich pucharach. Rok temu w finale liczyłem po prostu na dobry mecz, mojego klubu nie było. W finale dwa kluby z PlusLigi, tytuł dla polskiej siatkówki klubowej.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7859
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Vivo pisze: 21 mar 2024, o 23:21 Hmm, nie wiem, ale czuję, że to może jednak być do mnie
To była ogólna uwaga, raczej nie czuję się na siłach dyskusji z osobą, która wprost się przedstawia jako hejter danego klubu i/lub jego zawodników.

Czy Ankara i Piacenza to klasowe ekipy - nie wiem, ale się domyślam - wiem za to, że alternatywna drabinka to Halkbank i Civitanova, więc trochę ziew.

Jedyną alternatywną drabinką gdzie nie dostalibyśmy finału Trentino-JW, jest gdyby trafiły one na siebie wcześniej, mniej więcej taki sens mają takie dywagacje. Jeszcze rok temu to miało chociaż trochę sensu, bo Trentino-Zaksa na noże gdy Jastrzębie klepało jakieś Friedrichshafen faktycznie śmiesznie wyglądało, a w tym sezonie to nie wiem, trudniejszą grupę miało Trentino, i w sumie tyle, ojej.
Vivo
Posty: 477
Rejestracja: 8 cze 2010, o 09:53
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Vivo »

WysokiPortorykanczyk pisze: 22 mar 2024, o 00:31
Vivo pisze: 21 mar 2024, o 23:21 Hmm, nie wiem, ale czuję, że to może jednak być do mnie
To była ogólna uwaga, raczej nie czuję się na siłach dyskusji z osobą, która wprost się przedstawia jako hejter danego klubu i/lub jego zawodników.
A dziękuję, miło mi. Powiedzmy sobie wprost, nawet gdybyś chciał, to tu nie ma o czym dyskutować, bo spora część tej potencjalnej dyskusji nie opierałaby się na mierzalnych wskaźnikach, którymi można by się pod.. eprzeć.
WysokiPortorykanczyk pisze: 22 mar 2024, o 00:31 Czy Ankara i Piacenza to klasowe ekipy - nie wiem, ale się domyślam - wiem za to, że alternatywna drabinka to Halkbank i Civitanova, więc trochę ziew.

Jedyną alternatywną drabinką gdzie nie dostalibyśmy finału Trentino-JW, jest gdyby trafiły one na siebie wcześniej, mniej więcej taki sens mają takie dywagacje. Jeszcze rok temu to miało chociaż trochę sensu, bo Trentino-Zaksa na noże gdy Jastrzębie klepało jakieś Friedrichshafen faktycznie śmiesznie wyglądało, a w tym sezonie to nie wiem, trudniejszą grupę miało Trentino, i w sumie tyle, ojej.
No i o dziwo, tu również zgoda. W tym roku albo rywale kopali się po czole (turcjanie, Zaksa), albo ich w ogóle nie było (Rosjanie - tak, wiem, Zaksa :D, Perugia).
A skoro
WysokiPortorykanczyk pisze: 22 mar 2024, o 00:31 [...] w tym sezonie to nie wiem, trudniejszą grupę miało Trentino, i w sumie tyle, ojej.
to tak, jest to dobry argument do kibicowania im. Ojej.
Pomocniczka
Posty: 2036
Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
Płeć: K
Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Pomocniczka »

tego mistrza Turcji to pominę, bo papier przyjmie wszystko
Teraz jest narracja, że turecka siatkówka męska notuje progres. Reprezentacja ma przyzwoitego naturalizowanego atakujacego i dzięki temu zajmuje miejsce 13 na ME a z powodu bana dla rosji drużyny klubowe zachodzą dalej, niż wtedy, gdy rosja mogła grać.
Szary Wilk
Posty: 7958
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Szary Wilk »

Wychodzi na to, że żadna drużyna nie jest klasowa i mocna, bo do mocnych drużyn zaliczamy tylko

Sisley Treviso 1994-2006
Trentino 2008-2011
Zenit 2014-2018
Lube 2017-2019

Nie liczy się kogo pokonają polskie zespoły, bo przecież 15 lat temu Juantorena i Kazijski wymiatali, a ich by się nie dało pokonać, więc nie top :D

JW pokonał Piacenzę? Dobra, ale przecież gdyby Simon miał 7-8, a Leal 5 lat mniej, to....

Nie wiem po co takie gadanie.
kamil1999
Posty: 5529
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: kamil1999 »

WysokiPortorykanczyk pisze: 21 mar 2024, o 23:05
Jeszcze Biełgorod.

A Jastrzębie pokonało mistrza Turcji, brązowego medalistę ligi włoskiej, a w finale zagra z mistrzem Włoch, to optymalna drabinka pod względem skali trudności. Ciężko o bardziej wymierny finał LM niż mistrzowie Polski i Włoch, którzy rok temu przegrali z Zaksą - odpowiednio - po tiebreaku finału i złotym secie.
A no tak
Ogromna marka i chyba nie była eliminowana w ostatnim czasie przez nasze zespoły. Jeśli kiedykolwiek została?
Pamiętam za to jak z kolei Biełgorod wyeliminował Zaksę, która była faworytem tego starcia tym bardziej, że w grupie pokonała Dinamo Moskwę, która kadrowo chyba silniejsza wtedy była jak pamiętam
Bruninho
Posty: 287
Rejestracja: 6 lip 2023, o 18:26
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Bruninho »

Na jakiej podstawie twierdzenie, że Zaksa niby była faworytem starcia z Biełgorodem?? To wtedy nadal był bardzo mocny kadrowo zespół z Muserskim w primie na czele, który nota bene załatwił Zaksę w tamtym dwumeczu.
kamil1999
Posty: 5529
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: kamil1999 »

Bruninho pisze: 22 mar 2024, o 09:59 Na jakiej podstawie twierdzenie, że Zaksa niby była faworytem starcia z Biełgorodem?? To wtedy nadal był bardzo mocny kadrowo zespół z Muserskim w primie na czele, który nota bene załatwił Zaksę w tamtym dwumeczu.
Tam w podstawowym składzie jak dobrze kojarzę był Jereszczenko czy Teriemienko. W formie fajni gracze, ale żadna czołówka. Na ataku choćby Żygałow, który u nas grał w Czarnych czyli w żadnym potentacie. Tylko Muserski był tam jedynym topem.
Zaksa z kolei sezon temu zmiotła całą ligę a w fazie grupowej LM pokonała silniejsze kadrowo Dinamo Moskwę.
Zresztą nawet ruscy chyba pisali wtedy, że Zaksa była faworytem, ale skończyło się wtopą totalną a Biełogorje i tak nic wielkiego chyb a nie osiągnęło wtedy.

To już dawno nie był ten sam potężny Biełogorje co w poprzednich sezonach a z kolei był to początek nowej potężnej Zaksy.
Pomocniczka
Posty: 2036
Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
Płeć: K
Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Pomocniczka »

Jakby co to ja się odnosiłem tylko do Turków. Nie mam zamiaru deprecjonować ew. sukcesu JW - będę się zeń bardzo cieszył. Włosi jako główni rywale Polski w zawodach reprezentacyjnych powinni dostawać oklep od Polaków zawsze i wszędzie, żeby nawet nie pomyśleli sobie, że można coś wygrać. Michieletto, Lavia to kluczowi gracze kadry. Do tego jeszcze rezerwowy Sbertoli i pewnie ktoś tam jeszcze. Lać gości - najlepiej do zera.
bono
Posty: 3508
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: bono »

kamil1999 pisze: 22 mar 2024, o 10:27
Bruninho pisze: 22 mar 2024, o 09:59 Na jakiej podstawie twierdzenie, że Zaksa niby była faworytem starcia z Biełgorodem?? To wtedy nadal był bardzo mocny kadrowo zespół z Muserskim w primie na czele, który nota bene załatwił Zaksę w tamtym dwumeczu.
Tam w podstawowym składzie jak dobrze kojarzę był Jereszczenko czy Teriemienko. W formie fajni gracze, ale żadna czołówka. Na ataku choćby Żygałow, który u nas grał w Czarnych czyli w żadnym potentacie. Tylko Muserski był tam jedynym topem.
Zaksa z kolei sezon temu zmiotła całą ligę a w fazie grupowej LM pokonała silniejsze kadrowo Dinamo Moskwę.
Zresztą nawet ruscy chyba pisali wtedy, że Zaksa była faworytem, ale skończyło się wtopą totalną a Biełogorje i tak nic wielkiego chyb a nie osiągnęło wtedy.

To już dawno nie był ten sam potężny Biełogorje co w poprzednich sezonach a z kolei był to początek nowej potężnej Zaksy.
Tak żeby uściślić faworytem dalej był Biełgogrod kurs 1,61 Zaksa 2,2 - na pewno kacapy doceniły dwie fantastyczne wygrane z Moskwą i wolały w razie niepowodzenia Biełgorodu zbudować taką narrację że to Polacy faworytem.
Jednak Zaksa w dwumeczu zagrała słabo jak na nich i przede wszystkim bez Tillie, który w tym czasie grał niesamowicie w przyjęciu i ogólnie mega zawodnik. Jego zmiennik Buszek położył w zasadzie dwumecz.
Kacapy grały z Marlonem, Muserskim, Smoliarem, Chtiejem, Tietiuchinem i Żygałowem - takie tam ogórki ;)

Nawet przejście Biełgorodu nic by nie dało bo kolejnym przeciwnikiem był kosmiczny wtedy Zenit, który wygrał te rozgrywki.

A jak już wracamy do przeszłości to prawda jest taka że te wszystkie drużyny typu Lube, Kazań, Trento, Biełgorod - wtedy kiedy wygrywały LM miały zawodników światowych w swoim primie i tworzyły niesamowite teamy i nasze drużyny nie były w stanie z nimi wygrywać LM(pojedyńcze jakieś mecze typu JW z Kazaniem).Dzisiaj takich drużyn już nie ma (może zbliżają się poziomem Trento, Perugia) + nie ma kacapów więc poziom zjechał.W JW gdyby obok Fornala grał Śliwka czy Semen też mogłoby zaliczać się - jednak brakuje mu światowego drugiego skrzydła co nie znaczy że nie wygrają LM ;)
Jedyna naprawdę wartościowa wygrana to faktycznie ta pierwsza Zaksy i wyeliminowanie wtedy jeszcze potężnego Lube i mocnego Zenitu i wygrana ze średnim Trento.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
Bruninho
Posty: 287
Rejestracja: 6 lip 2023, o 18:26
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Bruninho »

bono pisze: 22 mar 2024, o 11:21
kamil1999 pisze: 22 mar 2024, o 10:27
Bruninho pisze: 22 mar 2024, o 09:59 Na jakiej podstawie twierdzenie, że Zaksa niby była faworytem starcia z Biełgorodem?? To wtedy nadal był bardzo mocny kadrowo zespół z Muserskim w primie na czele, który nota bene załatwił Zaksę w tamtym dwumeczu.
Tam w podstawowym składzie jak dobrze kojarzę był Jereszczenko czy Teriemienko. W formie fajni gracze, ale żadna czołówka. Na ataku choćby Żygałow, który u nas grał w Czarnych czyli w żadnym potentacie. Tylko Muserski był tam jedynym topem.
Zaksa z kolei sezon temu zmiotła całą ligę a w fazie grupowej LM pokonała silniejsze kadrowo Dinamo Moskwę.
Zresztą nawet ruscy chyba pisali wtedy, że Zaksa była faworytem, ale skończyło się wtopą totalną a Biełogorje i tak nic wielkiego chyb a nie osiągnęło wtedy.

To już dawno nie był ten sam potężny Biełogorje co w poprzednich sezonach a z kolei był to początek nowej potężnej Zaksy.
A jak już wracamy do przeszłości to prawda jest taka że te wszystkie drużyny typu Lube, Kazań, Trento, Biełgorod - wtedy kiedy wygrywały LM miały zawodników światowych w swoim primie i tworzyły niesamowite teamy i nasze drużyny nie były w stanie z nimi wygrywać LM(pojedyńcze jakieś mecze typu JW z Kazaniem).Dzisiaj takich drużyn już nie ma (może zbliżają się poziomem Trento, Perugia) + nie ma kacapów więc poziom zjechał.W JW gdyby obok Fornala grał Śliwka czy Semen też mogłoby zaliczać się - jednak brakuje mu światowego drugiego skrzydła co nie znaczy że nie wygrają LM ;)
Jedyna naprawdę wartościowa wygrana to faktycznie ta pierwsza Zaksy i wyeliminowanie wtedy jeszcze potężnego Lube i mocnego Zenitu i wygrana ze średnim Trento.
Stek bzdur, fascynacja i mitologizowanie nazwisk z dzieciństwa/przeszłości i deprecjonowanie polskich siatkarzy, na których oparte są zespoły i sukcesy polskich klubów takich jak Zaksa czy Jastrzębie w ostatnich latach. Bo polskie, nasze to musi być gorsze. Wrodzone kompleksy.
Deprecjonowanie sukcesów Jastrzębia i Zaksy z ostatnich lat to nic innego jak typowe polskie zakompleksienie i małostkowosć.
Rzeczywiście, wygrana Zaksy rok temu, gdzie po drodze w fazie pucharowej ograła Trentino, Perugie a w finale Jastrzębie nie była "naprawdę wartościowa".
Skończ człowieku, to nie jest żadna "taka prawda" tylko kolejna twoja bzdura.
Tak samo wygrana Jastrzębia w tym sezonie będzie w pełni wartościowa, Piacenza, Ziraat i Trento w finale to godna ścieżka.
Ostatnio zmieniony 22 mar 2024, o 11:57 przez Bruninho, łącznie zmieniany 1 raz.
kamil1999
Posty: 5529
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: kamil1999 »

bono pisze: 22 mar 2024, o 11:21

Tak żeby uściślić faworytem dalej był Biełgogrod kurs 1,61 Zaksa 2,2 - na pewno kacapy doceniły dwie fantastyczne wygrane z Moskwą i wolały w razie niepowodzenia Biełgorodu zbudować taką narrację że to Polacy faworytem.
Jednak Zaksa w dwumeczu zagrała słabo jak na nich i przede wszystkim bez Tillie, który w tym czasie grał niesamowicie w przyjęciu i ogólnie mega zawodnik. Jego zmiennik Buszek położył w zasadzie dwumecz.
Kacapy grały z Marlonem, Muserskim, Smoliarem, Chtiejem, Tietiuchinem i Żygałowem - takie tam ogórki ;)

Nawet przejście Biełgorodu nic by nie dało bo kolejnym przeciwnikiem był kosmiczny wtedy Zenit, który wygrał te rozgrywki.

A jak już wracamy do przeszłości to prawda jest taka że te wszystkie drużyny typu Lube, Kazań, Trento, Biełgorod - wtedy kiedy wygrywały LM miały zawodników światowych w swoim primie i tworzyły niesamowite teamy i nasze drużyny nie były w stanie z nimi wygrywać LM(pojedyńcze jakieś mecze typu JW z Kazaniem).Dzisiaj takich drużyn już nie ma (może zbliżają się poziomem Trento, Perugia) + nie ma kacapów więc poziom zjechał.W JW gdyby obok Fornala grał Śliwka czy Semen też mogłoby zaliczać się - jednak brakuje mu światowego drugiego skrzydła co nie znaczy że nie wygrają LM ;)
Jedyna naprawdę wartościowa wygrana to faktycznie ta pierwsza Zaksy i wyeliminowanie wtedy jeszcze potężnego Lube i mocnego Zenitu i wygrana ze średnim Trento.


Chtiej to ju ż wtedy nie był ten sam wielki zawodnik. No i chyba w podstawie grał Jereswzczenko wtedy. Tak kojarzę, ale może źle.
Smoliar nigdy nie był wielkim zawodnikiem. Od solidnym jak większość Rosyjskich środkowych wtedy. Nie każdy był Muserskim. I chyba to Teriemienko grał a nie on. Pamiętam tą narację, że do Radomia przychodzi gwiazda. Ale mogę już coś źle pamiętać bo to już dawno było

Ale zgadzam się z kolegą wyżej i trochę chyba i tak przeceniamy te wielkie zespoły. Teraz bez ruskich wiadomo, że łatwiej, ale Zaksa wygrywała LM gdy Zenit, Perugia, Trentino a zwłaszcza Cucine Lube były niemniej napakowane niż te legendarne zespoły. Przecież zawsze w najlepszych zespołach będą najlepsi zawodnicy:)
Nawet jeśli założymy, że najlepsi teraz< najlepsi kiedyś to skala trudności nie powinna się zmniejszyć. Zmniejszyła się dlatego bo nie ma ruskich, ale nie dlatego bo zawodnicy słabsi niż kiedyś.
Zaksa w ostatnich sezonach czy JW w poprzednim sezonie to były zespoły z ścisłą czołówką na każdej pozycji. Więc nic dziwnego, że te zespoły rywalizowały z najlepszymi. Zmienił się nie poziom trudności o skład czołowych polskich zespołów. Przecież jeszcze parę sezonów temu to Ebadipur, Cebulj, Konarski to były gwiazdy ligi. Teraz gwiazdy ligi to zawodnicy z topu. Fornal, Bednorz, DeFalco, Clevenot, Śliwka, Boyer, Huber.Oni by w każdym zespole mogli zagrać i byćwartością dodaną.
JW w tym sezonie ma swoje mankamenty. Jak choćby Szymura, ale z drugiej strony oni mają grę blok-obrona stojącą na poziomie absolutnego topu. Lepszą niż Zenity tego świata i tym zyskują. W sytuacji gdy Fornal i Patry grają w ofensywie na poziomie top to ten Szymura wystarczy, że tzryma przyjęcie i obronę a mimo słabego początku w przyjęciu to mam wrażenie, że teraz jest bardzo pewnym punktem w defensywnych elementach
Ostatnio zmieniony 22 mar 2024, o 12:37 przez kamil1999, łącznie zmieniany 1 raz.
Bruninho
Posty: 287
Rejestracja: 6 lip 2023, o 18:26
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Bruninho »

Ostatnio to Szymura akurat zagrał lepiej w ofensywnie niż Patry i na podobnych cyfrach co Fornal. W dużych spotkaniach raczej nie jest Rafał słabszym punktem. W finale Pucharu Polski grał z urazem, który się pogłębił w trakcie spotkania. W ćwierćfinale LM z Piacenzą też dowoził w końcówkach, kończył sytuacyjne piłki czy notował kluczowe obrony itp.
kamil1999
Posty: 5529
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: kamil1999 »

Bruninho pisze: 22 mar 2024, o 12:15 Ostatnio to Szymura akurat zagrał lepiej w ofensywnie niż Patry i na podobnych cyfrach co Fornal. W dużych spotkaniach raczej nie jest Rafał słabszym punktem. W finale Pucharu Polski grał z urazem, który się pogłębił w trakcie spotkania. W ćwierćfinale LM z Piacenzą też dowoził w końcówkach, kończył sytuacyjne piłki czy notował kluczowe obrony itp.
To też się zgadza
To gracz kiepski na ligowe równe granie, ale dobry na ważne mecze
Trochę jak Conte w Zawierciu, który liczby robił przeciętne, ale z wielkimi grał top
Dlatego odpowiednia rotacja Szymurką i Zaksa ma mega zawodnika
Bruninho
Posty: 287
Rejestracja: 6 lip 2023, o 18:26
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Bruninho »

To też dla niego duże wyzwanie, pierwsza i chyba chyba ostatnia taka szansa. Będzie pierwszy raz w karierze przyjmującym numer jeden w zespole z aspiracjami, nie nr 3 jak w czasie pierwszego pobytu w Kędzierzynie, w pierwszych trzech sezonach Jastrzębiu czy nr 2 za Fornalem jak w tym sezonie. Musi być liderem lini przyjęcia. Czy podoła nie wiem, ale ma okazję się wykazać.
bono
Posty: 3508
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: bono »

Widzę że kolega najmądrzejszy - dzieciństwo to ja miałem jak Chemik KK wchodził do 2 ligi :D
Ok nie ma sensu spierać się o przeszłość - fakt dzisiaj jest inna siatkówka niż 10-15 lat temu.

Co do Szymury - to bardzo dobry zawodnik i bardzo go cenię ale ma problem z zdrowiem(Ci co się interesują dłużej siatkówką wiedzą jakiego typu i tego się nie da przeskoczyć.) - dlatego nigdy nie był 6 zawodnikiem chyba że z musu(Zaksa,JW) - Szymurka 100% zdrowy grałby w 6 w najlepszych drużynach + grałby na kadrze.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
bono
Posty: 3508
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: bono »

Bruninho pisze: 22 mar 2024, o 11:50
bono pisze: 22 mar 2024, o 11:21
kamil1999 pisze: 22 mar 2024, o 10:27

Tam w podstawowym składzie jak dobrze kojarzę był Jereszczenko czy Teriemienko. W formie fajni gracze, ale żadna czołówka. Na ataku choćby Żygałow, który u nas grał w Czarnych czyli w żadnym potentacie. Tylko Muserski był tam jedynym topem.
Zaksa z kolei sezon temu zmiotła całą ligę a w fazie grupowej LM pokonała silniejsze kadrowo Dinamo Moskwę.
Zresztą nawet ruscy chyba pisali wtedy, że Zaksa była faworytem, ale skończyło się wtopą totalną a Biełogorje i tak nic wielkiego chyb a nie osiągnęło wtedy.

To już dawno nie był ten sam potężny Biełogorje co w poprzednich sezonach a z kolei był to początek nowej potężnej Zaksy.
A jak już wracamy do przeszłości to prawda jest taka że te wszystkie drużyny typu Lube, Kazań, Trento, Biełgorod - wtedy kiedy wygrywały LM miały zawodników światowych w swoim primie i tworzyły niesamowite teamy i nasze drużyny nie były w stanie z nimi wygrywać LM(pojedyńcze jakieś mecze typu JW z Kazaniem).Dzisiaj takich drużyn już nie ma (może zbliżają się poziomem Trento, Perugia) + nie ma kacapów więc poziom zjechał.W JW gdyby obok Fornala grał Śliwka czy Semen też mogłoby zaliczać się - jednak brakuje mu światowego drugiego skrzydła co nie znaczy że nie wygrają LM ;)
Jedyna naprawdę wartościowa wygrana to faktycznie ta pierwsza Zaksy i wyeliminowanie wtedy jeszcze potężnego Lube i mocnego Zenitu i wygrana ze średnim Trento.
Stek bzdur, fascynacja i mitologizowanie nazwisk z dzieciństwa/przeszłości i deprecjonowanie polskich siatkarzy, na których oparte są zespoły i sukcesy polskich klubów takich jak Zaksa czy Jastrzębie w ostatnich latach. Bo polskie, nasze to musi być gorsze. Wrodzone kompleksy.
Deprecjonowanie sukcesów Jastrzębia i Zaksy z ostatnich lat to nic innego jak typowe polskie zakompleksienie i małostkowosć.
Rzeczywiście, wygrana Zaksy rok temu, gdzie po drodze w fazie pucharowej ograła Trentino, Perugie a w finale Jastrzębie nie była "naprawdę wartościowa".
Skończ człowieku, to nie jest żadna "taka prawda" tylko kolejna twoja bzdura.
Tak samo wygrana Jastrzębia w tym sezonie będzie w pełni wartościowa, Piacenza, Ziraat i Trento w finale to godna ścieżka.
Lubisz tak obrażać?Możesz się nie zgadzać - ale rób to na poziomie i merytorycznie.
Mógłbym Ci nazwać smarkiem co od jakieś czasu chce udowodnić jak się zna na siatkówce ale zniżę się do Twojego poziomu.
Bez odbioru.ZROZUMIAŁEŚ!!!!!!!
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
hottakesbot
Posty: 993
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: hottakesbot »

No tak, kiedyś w finale LM grali Leon z Andersonem na przyjęciu w primie, a teraz Szymura w primie xD Żadna różnica poziomu, rzeczywiście. Jak ktoś uważa inaczej, to znaczy że ma kompleksy, bo Szymura to polski siatkarz, proste.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7859
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

A w finałach grali z Penczewem-Ivoviciem, Urnautem-Antonowem i Bergerem-Zaytsevem, parę lat wcześniej Kazań wygrywał Ligę Mistrzów z parą podstarzały Bierieżko-Siwożelez.

Ten Biełgorod, z którym grała Zaksa, to już była średniawka, jeden top gracz - emeryci - solidniacy - świetna zagrywka, bardzo dużym rozczarowaniem było odpadnięcie z nimi.

A Szymura b. fajne uzupełnienie na tym poziomie, ale nie wrzucasz gościa pokroju Louatiego do roli wiodącego przyjmującego.
bono
Posty: 3508
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: bono »

No i tak się można spierać do usr.... śmierci.
Ok dzisiaj rządzą polskie kluby i reprezentacja i tego się trzymajmy.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
astronauta
Posty: 2905
Rejestracja: 24 sie 2011, o 12:11
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: astronauta »

Vivo pisze: 21 mar 2024, o 23:03 W maju zmuszony jestem trzymać kciuki za Michieletto. Parafrazując stopkę jednego z tutejszych userów: anty-Gorol, anty-Huber, anty-Gladyr i wreszcie anty-Fornal. Sportowcy z wielkimi umiejętnościami, ale osobowości jak z rynsztoka.
Rynsztok to sufit dla takich wpisów.
Zwycięzca Typera Rio 2016 i Typera 2022/2023 :-) Na razie lider tabeli wszechczasów Typera.
Zdobywca zaszczytnego medalu z buraka w Typerze +Ligi 2015/2016, 2018/2019 i ziemniaka 2016/2017 :-)
Vivo
Posty: 477
Rejestracja: 8 cze 2010, o 09:53
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: Vivo »

astronauta pisze: 23 mar 2024, o 16:34
Vivo pisze: 21 mar 2024, o 23:03 W maju zmuszony jestem trzymać kciuki za Michieletto. Parafrazując stopkę jednego z tutejszych userów: anty-Gorol, anty-Huber, anty-Gladyr i wreszcie anty-Fornal. Sportowcy z wielkimi umiejętnościami, ale osobowości jak z rynsztoka.
Rynsztok to jak zwykle moje komentarze tutaj.
Poprawiłem. Nie dziękuj.
astronauta
Posty: 2905
Rejestracja: 24 sie 2011, o 12:11
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: astronauta »

Vivo pisze: 25 mar 2024, o 11:17
astronauta pisze: 23 mar 2024, o 16:34
Vivo pisze: 21 mar 2024, o 23:03 W maju zmuszony jestem trzymać kciuki za Michieletto. Parafrazując stopkę jednego z tutejszych userów: anty-Gorol, anty-Huber, anty-Gladyr i wreszcie anty-Fornal. Sportowcy z wielkimi umiejętnościami, ale osobowości jak z rynsztoka.
Rynsztok to jak zwykle moje komentarze tutaj.
Poprawiłem. Nie dziękuj.
Fajnie, ze się w końcu przyznałeś. Niepotrzebnie. Każdy to wiedział.
Zwycięzca Typera Rio 2016 i Typera 2022/2023 :-) Na razie lider tabeli wszechczasów Typera.
Zdobywca zaszczytnego medalu z buraka w Typerze +Ligi 2015/2016, 2018/2019 i ziemniaka 2016/2017 :-)
bono
Posty: 3508
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: bono »

Finał w Turcji zapowiada się trochę słabo jeżeli chodzi o frekwencję - JW dla swoich kibiców nie jest w stanie zorganizować wyjazdu - więc zostaje własna organizacja.
Ciekawe jak to będzie z kibicami z Trento.Lokalni sympatycy siatkówki nie sądzę żeby byli mocno zainteresowani.
I jeszcze ta wczesna godzina i mecz mężczyzn jako pierwszy - chyba organizatorzy liczą bardziej na finał z udziałem Pań.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
kamil1999
Posty: 5529
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: kamil1999 »

bono pisze: 6 kwie 2024, o 10:55 Finał w Turcji zapowiada się trochę słabo jeżeli chodzi o frekwencję - JW dla swoich kibiców nie jest w stanie zorganizować wyjazdu - więc zostaje własna organizacja.
Ciekawe jak to będzie z kibicami z Trento.Lokalni sympatycy siatkówki nie sądzę żeby byli mocno zainteresowani.
I jeszcze ta wczesna godzina i mecz mężczyzn jako pierwszy - chyba organizatorzy liczą bardziej na finał z udziałem Pań.
Zobaczy się w praktyce.
Też tak sądzę, ale nie możemy z góry niczego zakładać.
Pamiętam to biadolenie polskich komentatorów jaki to finał LM z udziałem dwóch polskich drużyn będzie słaby frekwencyjnie bo Włosi nie mają swoich przedstawicieli a okazało się, że były pełne trybuny i ten argument "przenieść finał do Polski bo w przeciwnym razie będzie słaba frekwencja" został zweryfikowany.
Więc pożyjemy, zobaczymy.
bono
Posty: 3508
Rejestracja: 17 gru 2011, o 15:10
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn

Re: Liga Mistrzów 2023/24

Post autor: bono »

Nie no finał we Włoszech czy Słoweni to jednak inna bajka niż w Turcji i w dodatku w mieście które nie ma klubu męskiego w lidze.
Najważniejsze jednak żeby Polski klub podtrzymał serie zwycięstw w LM.
słupek...wałek...Rejtan....repra...depra...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Europa - Liga Mistrzów”