i wedlug Ciebie o to chodzi w sporcie?Niedrogo było (ponoć wpływy z biletów w zupełności pokrywają koszty organizacji spotkań w Atlas Arenie- oczywiście przy pełnej hali), a ktoś musiał wziąć.
Liga mistrzów 2009-2010
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Jastrzebie Zdroj
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Nie wydaje mi się żebyś miał rację ale mam nadzieję, że nie będzie nam dane sprawdzenie takiej wersji w realu. Żaden zręczny pijar nie wykręciłby totalnej klapy w FF w sukces. Zwłaszcza w oczach prezesa Zadrogi ....azsiak88 pisze:Myślę że jednak Ty się mylisz bo gdyby załóżmy Skra odpadła już teraz w dwumeczu to krytyka posypałaby się na całego, a i Nawrocki miałby problemy z utrzymaniem posady (wcześniej odpadnięcie z PP). Teraz te dwie porażki niczego nie zburzą, zawsze Piechocki - czy też "Polsat" - może powiedzieć że odpadli lub przegrali nie z byle kim.plecotus pisze:I tutaj bardzo się mylisz. Moim zdaniem Piechocki zrobił błąd (kolejny w tym sezonie). Gdyby Skra miała przejść przez drugą rundę eliminacji samo wejście do FF (IMHO - jak najbardziej realne) mogłoby być ogłoszone jako sukces. Teraz poprzeczka jest sporo wyżej - sukcesem nie będzie nic poniżej ścisłego finału, a drugie miejsce będzie sukcesem wątpliwym. Zaryzykował mocno, brak zwycięstwa w LM - jako porażka ... nie wiem czy Skra da radę to udźwignąć.azsiak88 pisze:Nie porównujmy ME w kopanej do FF LM siatkarzy . Skra aby wygrać teraz musi ograć tylko dwa zespoły, Polska musiałaby rozegrać 6 meczów i je wygrać aby zdobyć mistrza. A druga sprawa, nawet jeśli Skra dostanie baty do zera to zajmie "zaszczytne" czwarte miejsce, Piechocki będzie piał z dumy.
Ja w każdym bądź razie mam zamiar ją w tym wspomagać. I nie wątpię, że znajdzie się 12 tysięcy ludzi gotowych robić to samo. Karawana jedzie dalej .
8
Re: Liga mistrzów 2009-2010
A nie, teraz mówimy o części organizacyjno-komercyjnej przedsięwzięcia. Do sportu wrócimy, jak zawodnicy wybiegną na parkiet.spark pisze:i wedlug Ciebie o to chodzi w sporcie?Niedrogo było (ponoć wpływy z biletów w zupełności pokrywają koszty organizacji spotkań w Atlas Arenie- oczywiście przy pełnej hali), a ktoś musiał wziąć.
8
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Zakładając, że trafiłaby na Sofię, Innsbruck lub Bled. Równie dobrze mogłaby wpaść już w pierwszej rundzie na któryś z zespołów greckich, ale to nie byłyby poważne mecze? A w sportowej rywalizacji to jest właśnie piękne, że nie liczy się to, co na papierze, a formę można mieć lub nie, zresztą pełny skład też. Niestety, Skra w tej rywalizacji udziału nie weźmie.niepoinformowany pisze:Po co ten jad? Po co pytam się?
Tak na prawdę Skra miałaby dwa poważne mecze - rundę przed FF. A moim zdaniem jeśli Trentino dostałoby organizację to nie ma drużyny mocniejszej od Skry w formie i pełnym składzie, a wydaje się, że wszystko zmierza ku temu.
I powtórzę, skoro CEV tak się podjarał ilością widzów na meczach w Polsce, to nie widzę problemu, żeby zorganizować finał w Łodzi, ale bez gospodarza, tak jak przed rokiem w Pradze. A tak swoją drogą, czy ten ubiegłoroczny finał był niewypałem? Kraj wybitnie niesiatkarski, z sąsiedniej Polski tłumy też nie zjechały, bo żadnego polskiego klubu nie było, a mimo to na meczach było niemal 10 tys., a na finale 12 tys. Cóż, CEV 100 lat za murzynami, taka jest prawda. A jakby organizację dostało Trentino, to nikt by pewnie nic nie mówił, bo raz, że to forum polskie, a nie włoskie, a dwa, że oni 2x w ciągu 3 ostatnich lat kuchennymi drzwiami by nie wchodzili.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Liga mistrzów 2009-2010
No i Polska raz na tysiąclecie dostała organizację jakiegoś turnieju w nogę, a skra już drugi raz w przeciągu kilku lat. Może zróbmy inaczej w przyszłorocznej LM. Drużyny w 6 grupach będą walczyły o finał ze skrą w łodzi. Sędziowie będą oczywiście z Polski. Jednym liniowym będzie Dobrowolski, który będzie liczył co do setnej sekundy czy nie ma błędu ustawienia przy zagrywce, sędzią głównym będzie ten co kiedyś okradł Jastrzębie z bodaj 10 punktów za jednym zamachem. Kurek będzie sam mówił gdzie wpadły jego ataki, a Pliński będzie decydował o atakach przeciwnika. W dodatku siatkarze skry mają zwolnienie z żółtych kartek, mogą rzucać k..ami w stronę przeciwnika we wszystkich językach bezkarnie. Każde fuck czy shit itd przeciwnika dyskwalifikuje go z walki i łączy się z utratą 10 punktów. Każdy przeciwnik skry będzie zobowiązany nosić słuchawki na uszach gdzie puszczane będą trąbki w 120 decybelach. Na koniec przegrana drużyna musi myć stopy skrze i nakładać im na głowy olimpijskie wieńce.Fein pisze:Co ma organizacja Euro do FF LM ? Czy na ME dostajemy miejsce w półfinale ? Czy może jesteśmy jedną z szesnastu drużyn, i jeżeli będziemy za słabi, nie namieszamy w ogóle w strefie medalowej ?
Jakoś Trento zaprezentowało się lepiej niż Skra to raz, dwa, że trento nie miało dwa lata temu organizacji tej samej imprezy...Zastanówcie się tak na zimno - gdyby Trento wygrało turniej organizowany w Trydencie też byście pisali takie rzeczy?
...
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Stopy owszem - ale oliwą. A "internauta Nagor" musi na czasach wachlować Nawrockiego wachlarzem z pawich piór. Albo ze strusich. Tak, definitywnie, strusie będą bardziej wskazane.
8
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Cały syf wzial sie ze zlej ogranizacji cewu. Dla mnie np lux rozwiazaniem problemu byloby ogloszenie przy losowaniu grup ze Lodz ogranizuje FF. Mimo ze kibicuje naszym w pucharach, czuje pewien niesmak.
Ktoś wyżej dał madre zdanie: Idealnie jest sprawa ulozona w kofederacji. Tam nie ma problemu czy sie nalezalo czy nie, czy ktos wchodzi tylnymi czy przednimi drzwiami. By dojsc do "czworki" trzeba naprawde sie napocic. Naprawde zal.pl ze tak nie jest w LM.
Mimo wszystko jesli Skra wygra LM, udowodni swoją wielkość. Gdyby awansowała normalnie i wygrala udowodniła by swoją galaktykę.
Ktoś wyżej dał madre zdanie: Idealnie jest sprawa ulozona w kofederacji. Tam nie ma problemu czy sie nalezalo czy nie, czy ktos wchodzi tylnymi czy przednimi drzwiami. By dojsc do "czworki" trzeba naprawde sie napocic. Naprawde zal.pl ze tak nie jest w LM.
Mimo wszystko jesli Skra wygra LM, udowodni swoją wielkość. Gdyby awansowała normalnie i wygrala udowodniła by swoją galaktykę.
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Bardzo mądra opinia Steca:
http://rafalstec.blox.pl/2010/01/Siatka ... iecej.html
http://rafalstec.blox.pl/2010/01/Siatka ... iecej.html
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Dla - że tak to nazwę - zdrowej atmosfery finał LM powinien być rozgrywany albo w miejscu z góry wyznaczonym przed rozpoczęciem rozgrywek, albo w wybranym mieście jednej z czterech drużyn które do tego finału doszły w wyniku eliminacji. Tak było np. z finałem pucharu CEV w Rzeszowie dwa lata temu. Najsprawiedliwszym rozwiązaniem byłby wariant pierwszy, a o frekwencję i organizację bym się nie martwił co udowodniła ubiegłoroczna Praga. Wystarczy tylko wybrać kraj w którym siatkówka jest w miarę popularna a nie np. Anglię.
Kolega Plecotus broni w tym wątku przegranej sprawy. Co by Skra nie zrobiła, czego by w tym finale nie uzyskała, dojście do niego zawsze będzie budziło niesmak. Po prostu nie ma to nic wspólnego ze sportem. Dlaczego np. nie przyznano Skrze miejsca w czwórce przed rozgrywkami? Przecież sprowadziłoby się to właściwie do tego samego, a zaoszczędzono by sił i środków które klub z Bełchatowa włożył dotąd.
Skra jest na tyle mocną drużyną, że na pewno stać ją na zakwalifikowanie się do finału po sportowej walce. Szkoda, że tę szansę sobie odebrała. Sama.
Edit
Po napisaniu tego posta przeczytałem felietonik Steca. Daję słowo, że po. Facet napisał właściwie to samo co ja w ostatnim zdaniu.
Kolega Plecotus broni w tym wątku przegranej sprawy. Co by Skra nie zrobiła, czego by w tym finale nie uzyskała, dojście do niego zawsze będzie budziło niesmak. Po prostu nie ma to nic wspólnego ze sportem. Dlaczego np. nie przyznano Skrze miejsca w czwórce przed rozgrywkami? Przecież sprowadziłoby się to właściwie do tego samego, a zaoszczędzono by sił i środków które klub z Bełchatowa włożył dotąd.
Skra jest na tyle mocną drużyną, że na pewno stać ją na zakwalifikowanie się do finału po sportowej walce. Szkoda, że tę szansę sobie odebrała. Sama.
Edit
Po napisaniu tego posta przeczytałem felietonik Steca. Daję słowo, że po. Facet napisał właściwie to samo co ja w ostatnim zdaniu.
Jakkolwiek passus ten należy merytorycznie i metodologicznie do tomu drugiego, antycypujemy go szkicowo w tym miejscu ze względu na ścisłe powiązanie z korelacją i regresją.
Re: Liga mistrzów 2009-2010
A kolega czytał ten wątek?Resofan pisze: Kolega Plecotus broni w tym wątku przegranej sprawy...
plecotus pisze:Też bym wolał cztery mecze więcej...
Ja tylko apeluję o przykładanie właściwej rzeczom miary. A erupcja bezrozumnej ... no - niechęci (eufemizm) w tym wątku, w żadnym razie właściwą miarą nie jest.plecotus pisze: Moim zdaniem Piechocki zrobił błąd (kolejny w tym sezonie)...
A poza tym zgadzam się z kolegą.
8
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Wie ktos czemu Piechocki nie chce dac sie wykazac na parkiecie Kurkowi i Wlazlemu?
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Chal pisze:Bardzo mądra opinia Steca:
http://rafalstec.blox.pl/2010/01/Siatka ... iecej.html
i to wystarczy za cały komentarz do europejskich sukcesów Skry.szkoda, że również po bieżącym sezonie pozostaną drużyną, która nigdy nie awansowała do Final Four
Po części się zgodzę że teraz Skra nie ma możliwości na odtrąbienie sukcesu jeśli nie wygra finału, ale to tylko dla najbardziej zainteresowanych siatkówką kibiców. Cała reszta otrzyma komunikat medialny: Skra wśród 4 najlepszych drużyn Europy (hura nasi górą zakrzykną kibice). Łódź organizatorem finału dzięki najlepszym kibicom na świecie (hura to o nas zakrzykną kibice).
Karawana będzie jechać dalej wśród ochów i achów, i dumnym dźwięku trąbek.
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Czy winą klubu i siatkarzy jest to że starali się o organizację FF?
A jak widzę te komentarze życzące Skrze ostatniego miejsca to rzygać mi się chce. Jesteście żałośni.
A jak widzę te komentarze życzące Skrze ostatniego miejsca to rzygać mi się chce. Jesteście żałośni.
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Jak widac userzy na wszelkich frontach podzielili sie na 2 obozy: piewców sukcesu organizacyjnego Skry Bełchatów za panstwowe diengi oraz tych których mierzi tak jawne promowanie jednego zespołu w Europie. ja zdecydowanie zaliczam sie do drugiej grupy bo odpycha mnie polityka w stylu "po co grac jak mozna kupic. Po co rywalizowac jak mozna odpasc". Wielokrotnie dawałem na forum wyraz swoje niecheci do brunatnego hegemona. Ale to co sie dzisizj wydarzyło to powinno kazdego a nie tylko ludzi nie lubiacych Skry napawac odraza. Z naruszeniem wszelkich zasad sportowej rywalizacji Skra dostaje II pod rzad rozdawane po fazie grupowej FF LM (całe szczescie w tym kontekscie ze w zeszłym roku zmienili zasady). Moim zdaniem to nie tyle wina skry, choc Piechocki złamał dane przed sezonem słowo co wina złej polityki CEV i FIVB które ida po najmniejszej linii oporu i staraja sie wyszarpac jak najwieksza kase z organizowanych turnieji zamiast myslec przyszłosciowo- nie mowie zeby w ogole nie przyznawac turnieju siatkarskich Polsce lub Japonii ale trzeba na tym polu zachowywac umiar bo siatkowka kuleje coraz bardziej w wielu duzych i majacych siatkarskiej tradycje krajach a natretne promowanie poszczególnych nacji jest w ogole cecha siatkarskich federacji-cecha bardzo szkodliwa dla rozwoju samej dyscypliny.
Kibice Skry moga przygotowywac trabki i papierowe korony dla mnie jednak Skra tak jak nie była 3 druzyna Europy 2008 roku tak niezaleznie do tego co ugra w FF LM nie bedzie druzyna która w sportowy sposób wywalczyła awans do najlepszej czwórki w Europie. A szkoda bo w tym roku Skra miała duze szanse na awans do FF w sportowej rywalizacji jak napisał Stec Skra to druzyna złozona z siatkarskich gladiatorów a nie siatkarzy specjalnej troski kórej nikt nie dał jednak szansy walki o najwyzsze cele w Europie. Na przyszłosc uwazam ze jedynym rozsadnym rozwiazaniem jest albo opcja znana nam z Ligi Mistrzów 2008/2009 albo wybór gospodarza turnieju sposród uczestników turnieju finałowego LM.
Kibice Skry moga przygotowywac trabki i papierowe korony dla mnie jednak Skra tak jak nie była 3 druzyna Europy 2008 roku tak niezaleznie do tego co ugra w FF LM nie bedzie druzyna która w sportowy sposób wywalczyła awans do najlepszej czwórki w Europie. A szkoda bo w tym roku Skra miała duze szanse na awans do FF w sportowej rywalizacji jak napisał Stec Skra to druzyna złozona z siatkarskich gladiatorów a nie siatkarzy specjalnej troski kórej nikt nie dał jednak szansy walki o najwyzsze cele w Europie. Na przyszłosc uwazam ze jedynym rozsadnym rozwiazaniem jest albo opcja znana nam z Ligi Mistrzów 2008/2009 albo wybór gospodarza turnieju sposród uczestników turnieju finałowego LM.
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Klubu na pewno. Krasnoludki się zgłosiły, nie Piechocki?
Siatkarzy już nie.
Skra niech w końcu sama do czegoś dojdzie w Europie, bo nigdy nie będzie szanowana. Drugie Final4 w przeciągu 3 lat to grube przegięcie.
Siatkarzy już nie.
Skra niech w końcu sama do czegoś dojdzie w Europie, bo nigdy nie będzie szanowana. Drugie Final4 w przeciągu 3 lat to grube przegięcie.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...
Pałac Bydgoszcz
w każdym sercu naszym tkwi...
Pałac Bydgoszcz
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Generalnie to trochę żenua. Obiekcje - ze sportowego punktu widzenia to jedno (obiektywnie jak najbardziej prawidłowe) - poziom niektórych komentarzy to drugie - te komentarze są po prostu infantylne i nie ma dla nich usprawiedliwień.
I jeszcze jedno - Skra ledwo awansowała tak? jak krew z nosa? tylko, że zrobiła to w pewniejszym i lepszym stylu niż Trentino, po drugie - prócz Maceraty, Bełchatów zaliczył najlepszy bilans spośród wszystkich zespołów w Lidze Mistrzów. Ktoś gospodarzem byc musiał, z jednej strony dobrze że Skra, bo jest chyba najlepszym, a jeśli nie - to jednym z dwóch najlepszych klubowych zespołów na świecie, z drugiej strony - szkoda, że FF nie odbywa się na neutralnym terenie, tak jak rok temu.
I jeszcze jedno - Skra ledwo awansowała tak? jak krew z nosa? tylko, że zrobiła to w pewniejszym i lepszym stylu niż Trentino, po drugie - prócz Maceraty, Bełchatów zaliczył najlepszy bilans spośród wszystkich zespołów w Lidze Mistrzów. Ktoś gospodarzem byc musiał, z jednej strony dobrze że Skra, bo jest chyba najlepszym, a jeśli nie - to jednym z dwóch najlepszych klubowych zespołów na świecie, z drugiej strony - szkoda, że FF nie odbywa się na neutralnym terenie, tak jak rok temu.
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Ludzie nie sugerujcie sie bilansem skry bo jak mozna porównywac grupe Skry z grupa A czy grupa Jastrzebskiego. Jedynie knack jakis poziom prezentował chco w tym roku to i oni nie grali tak jak chociazby Piacenza która juz odpadła albo Tours który tez odpadł. Wniosek jest z tego taki ze Skra nie pokonujac nikogo wielkiego kupiła sobie FF LM. Smutne ale prawdziwe.
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Właśnie, Skra powaliła w dwu meczu takie CAI Teruel 6:3, nie to co Trentino, męczyło się z jakimś Dynamo Moskwa, od razu widać który zespół jest bardziej klasowy ...Kramnik pisze:I jeszcze jedno - Skra ledwo awansowała tak? jak krew z nosa? tylko, że zrobiła to w pewniejszym i lepszym stylu niż Trentino,
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Ogólnie też żałuję, że Skra nie powalczy "normalnie" o awans do FF. Szkoda, bo myślę, że w tym sezonie mieli na to bardzo duże szanse. Jednak komentarze co po niektórych, że życzy z całego serca Skrze ostatniego miejsca są po prostu żałosne...Czy tak czy siak jest zespół który reprezentuje nasz kraj i moim zdaniem powinniśmy mu życzyć jak najlepiej. Można kibicować innym ekipom w Pluslidze, ale ludzie w meczu półfinałowym Bełchatowa z "Ruskimi" mam kibicować tym drugim Opamiętajcie się....
P.S. Jak ktoś słusznie zauważył, siatkarze Skry i trener z pewnością woleliby awansować w sportowej rywalizacji, a nie przy zielonym stoliku.
Co do Resovii, jeśli chodzi o pierwszą rundę myślę, że Rzeszowianie trafili na wygodnego rywala. Sofię oceniam najniżej spośród 12(13 ) klubów, które pozostały w LM. Jednak nie myślmy już o Trento, bo jednak najpierw trzeba przejść Bułgarów. Ten Insbruck to nie tacy chłopcy do bicia. Widziałem ich w starciach z Noliko i Maceratą i muszę powiedzieć, że to nie są tacy kelnerzy. To tak na marginesie .
P.S. Jak ktoś słusznie zauważył, siatkarze Skry i trener z pewnością woleliby awansować w sportowej rywalizacji, a nie przy zielonym stoliku.
Co do Resovii, jeśli chodzi o pierwszą rundę myślę, że Rzeszowianie trafili na wygodnego rywala. Sofię oceniam najniżej spośród 12(13 ) klubów, które pozostały w LM. Jednak nie myślmy już o Trento, bo jednak najpierw trzeba przejść Bułgarów. Ten Insbruck to nie tacy chłopcy do bicia. Widziałem ich w starciach z Noliko i Maceratą i muszę powiedzieć, że to nie są tacy kelnerzy. To tak na marginesie .
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Re: Liga mistrzów 2009-2010
CEV przyzwyczaił mnie, iż jest gorszą wersją FIVB, która na prawdę świetnie sobie radzi (Niedawny sukces to ME w plażówce w hali O2 w Berlinie - pierwszy raz takie coś w historii.Bez FIVB która dowodzi całą siatkówką plażową byłoby to nierealne, zresztą jak FF w Pradze:) - obecność prezesa FIVB na meczach).
Czy działacze CEV uważają, że 9000, 7000, 8500 i w końcu 12000 ludzi na meczach FF rozegranym na neutralnym terenie w kraju bez bumu na siatkówkę to wyniki niskie?Oczywiście mogą być jeszcze wyższe, ale to wymaga pracy i jeszcze raz pracy!
[ingerencja moderatora]
Czy działacze CEV uważają, że 9000, 7000, 8500 i w końcu 12000 ludzi na meczach FF rozegranym na neutralnym terenie w kraju bez bumu na siatkówkę to wyniki niskie?Oczywiście mogą być jeszcze wyższe, ale to wymaga pracy i jeszcze raz pracy!
[ingerencja moderatora]
Ostatnio zmieniony 23 sty 2010, o 11:27 przez mewa, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Punkt 18. Regulaminu Forum
Powód: Punkt 18. Regulaminu Forum
\
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Zasady przyznawania organizacji FF są TYLKO I WYŁĄCZNIE domeną CEV-u! Czy gdyby Dynamo starało się o organizacje i by ją otrzymało też byś tak twierdził? jestem pewien w 100% że nie.osnazfsb pisze:Wniosek jest z tego taki ze Skra nie pokonujac nikogo wielkiego kupiła sobie FF LM. Smutne ale prawdziwe.
A teraz zastnanówcie się co leży w interesie klubu: starać się o organizacje( mimo wciekłych ataków kibiców klubów którzy nie mogą znieść dominacji Skry) Czy odpuścić, i czekać aż organizacje dostanie Trento, największy rywali Skry w przypadku jej awansu do FF.
I to jest w tym wszystkim najciekawsze. Paradoksalnie, dominująca na tym forum grupa zaślepionych niechęcią czy wręcz nienawiścią do Skry userów która teraz podnosi ogromne larum, ma powody do zadowolenia. A to dlatego że niezależnie od wyniku FF po zakończeniu tego turnieju i tak jak mantre będą powtarzać tezę o tym jak to Skra kupiła sobie FF, nie zasługując na granie w nim, i że nie należy się jej medal, i że wogle w Europie nic nie znaczy.osnazfsb pisze:niezaleznie do tego co ugra w FF LM nie bedzie druzyna która w sportowy sposób wywalczyła awans do najlepszej czwórki w Europie
Elgarten, niektórzy poprostu są niereformowalni, i niezależnie co byś się działo to i tak będzie wina Skry. Dla takim userów polecam forum które swoim poziomem merytorycznym jest zbliżone do ich poziomu wypowiedzi - Onet.pl.Elgarten pisze:komentarze co po niektórych, że życzy z całego serca Skrze ostatniego miejsca są po prostu żałosne...Czy tak czy siak jest zespół który reprezentuje nasz kraj i moim zdaniem powinniśmy mu życzyć jak najlepiej. Można kibicować innym ekipom w Pluslidze, ale ludzie w meczu półfinałowym Bełchatowa z "Ruskimi" mam kibicować tym drugim Opamiętajcie się....
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Po prostu :
1. Piechocki złamał słowo
2. Drugi raz z rzędu dostali tą organizacje na bardzo niejasnych zasadach. Tym razem wręcz w sposób niesmaczny.
3. Dotychczas nie udowodnili, może w FF wygrają, ale ja wtedy będę miał jakiś niedosyt. Tak czy siak kibicuję w tej edycji Sovii
1. Piechocki złamał słowo
2. Drugi raz z rzędu dostali tą organizacje na bardzo niejasnych zasadach. Tym razem wręcz w sposób niesmaczny.
3. Dotychczas nie udowodnili, może w FF wygrają, ale ja wtedy będę miał jakiś niedosyt. Tak czy siak kibicuję w tej edycji Sovii
AZS szkoli inni biorą...
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Ja życzę Skrze zwycięstwa w FF, jednocześnie apeluje o przywrócenie formuły z przed roku!Nie mam za złe panu Piechockiemu tego, iz zgłosił kandydaturę (była okazja to skorzystał - tylko głupi by nie skorzystał), ale uważam że to nie ma za wiele wspólnego z rywalizacją sportową i należy to zmienić ze skutkiem na następne lata!
Dobra dystrybucja biletów = pełne hale.Siatkówka ma wystarczająca dużo fanów by zapełnić 10-tysięczną halę.Można by podpisać odpowiednie umowy z linia lotniczymi by kibice mieli tańsze przeloty - tak robią inne federacje.Można także kierować bilety do klubów siatkarskich, a CEV rzuca bilety i mówi "bierzcie sobie".Tak się nie robi!
Dobra dystrybucja biletów = pełne hale.Siatkówka ma wystarczająca dużo fanów by zapełnić 10-tysięczną halę.Można by podpisać odpowiednie umowy z linia lotniczymi by kibice mieli tańsze przeloty - tak robią inne federacje.Można także kierować bilety do klubów siatkarskich, a CEV rzuca bilety i mówi "bierzcie sobie".Tak się nie robi!
\
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Przez te wasze ekscesy, aż się ziemia w Bełchatowie zatrzęsła!
Kibic to dziwne stworzenie jest. Niby zwykły człowiek, a jednak inny.
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Zastanawiam się czemu dopiero teraz wszyscy sie tak oburzyli tym że Skra dostała organizacje Final Four...przecież tak naprawde wiadomo było o tym juz wtedy kiedy Piechocki złożył kandydature...już wtedy mówiono że Skra na 99% dostanie organizacje...Czy to sprawiedliwe czy tez niesprawiedliwe...??....Może i to jest niesprawiedliwe że Skra dostaje po 2 latach orgaznizacje FF, ale tak sobie myśle....że gdyby na miejscu Skry hipotetycznie było Trentino i ono dostalo po 2 latach organizacje FF ponownie, to raczej nikt nie mówił bo o tym że to jest nie fair, a już tym bardziej napewno nie zrezygnowaliby z pewnej gry w Final Four..nikt nie jest przecież głupi....Prawda jest taka że jeżeli Skra zdobędzie coś więcej niż 4 miejsce to będzie to niewątpliwie też sukces...4 miejsce będzie porażka..I fakt jest jeden w Łodzi zostanie zorgaznizowana wielka impreaza siatkarska i jeżeli tylko będę mógł to sie na niej pojawie.....i popieram też kolege Elgartena....mówienie że życze Skrze ostatniego miejsca jest żenujące...lubie Resovie, kibicuje Wieluniowi, ale nieważne jaka drużyną Polska występuje na boisku grając z przeciwnikiem z zagranicy to zawsze będe jej kibicował....dlatego też zamierzam kibicować Skrze.Pozdrawiam
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Czyżby na wieść o przynaniu Skrze FF zatrzęśła się ziemiaSłużby sejsmiczne odnotowały w okolicach Bełchatowa wstrząsy o sile prawie 5 st. w skali Richtera. Naukowcy z Instytutu Geofizyki PAN twierdzą, że jak na polskie warunki to dość sporo. Wstrząsy wystąpiły kilka kilometrów pod ziemią. Policja odnotowała kilkadziesiąt zgłoszeń od przestraszonych mieszkańców.
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/artic ... iemia.html
ps. Sorry że z poważnego tematu trochę podkpiewam ale na szczęście nikomu się nic nie stało.
Nie mamy siły, nie mamy mocy.
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Mariuszek sie wkurzyl i tupnal noga, "tak sie nie robi".
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
Re: Liga mistrzów 2009-2010
A ja mam prośbę do m.in olek223 i innych, którzy pałają nieograniczoną miłością do Skry o nie wyzywanie drugiej części userów od zaślepionych itd. Każdy ma swoje zdanie a że jest większość niezadowolonych z tego pomysłu to coś musi być na rzeczy.
To Skra od jakiegoś czasu kompromituje się pod wieloma względami. Gdyby tego nie robiła to nie byłoby głosów krytyki. Proste jak drut.
To Skra od jakiegoś czasu kompromituje się pod wieloma względami. Gdyby tego nie robiła to nie byłoby głosów krytyki. Proste jak drut.
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Szczerze mówiąc, nie jestem specjalnie zadowolony z przyznania organizacji Skrze. Jednak jak dla mnie to wina tylko i wyłącznie CEV-u. Piechockiemu gratuluję, bo jako prezes jest od tego aby załatwić jak najlepsze warunki dla swojego klubu. Pomyślcie, czy aby na pewno na jego miejscu zachowywalibyście się inaczej. To nie zmienia faktu, że wolałbym FF w innej formule. Dla mnie ideałem byłoby ogłoszenie Łodzi jako gospodarza przed rozpoczęciem LM, ale bez żadnych profitów dla polskich drużyn. Generalnie forma z sezonu 2008/09 mi odpowiada najbardziej.
W tej chwili dla mnie sukcesem Skry będzie tylko i wyłącznie wygrana. Gdyby zaś doszli do FF normalną drogą, to każdy medal przyjąłbym z zadowoleniem.
W tej chwili dla mnie sukcesem Skry będzie tylko i wyłącznie wygrana. Gdyby zaś doszli do FF normalną drogą, to każdy medal przyjąłbym z zadowoleniem.
Re: Liga mistrzów 2009-2010
Powód czemu Skra dostała organizacje Final Four jest prosty....kibice kibice i jeszcze raz kibice...Władze CEV nie chcą oglądać Final Four przy pustych lub w połowie zapełnionych trybunach.
Po trzech meczach LM sumując ilośc kibiców:
Macerata - 3.220
Trentino - 9.819
Skra - 33.530
Moim zdaniem nie ma o czym gadać:)
Po trzech meczach LM sumując ilośc kibiców:
Macerata - 3.220
Trentino - 9.819
Skra - 33.530
Moim zdaniem nie ma o czym gadać:)