Liga Mistrzów 2013/2014

[kalosz]

rok temu pierwsza faza play-off, w tym roku druga runda. za rok będziemy w turnieju finałowym

[betkrzys]

Dużo więcej wysiłku tzn 2 kolejki więcej ?

To tak jakby kolarz w czasie wyścigu wyszedł z krzaków kilka kilometrów przed metą, podłączył się do czołówki i na finiszu wywalczył miejsce na podium. A później jeszcze się śmiał z tych co kręcili 200km po górach. Taki to sukces.

Tylko przy finiszu trzeba jeszcze wyprzedzić tych najlepszych którzy dojechali do mety "sportową rywalizacją":) a to sztuka sama w sobie.

[Nomi]

A ja dalej mam spore pretensje do Kowala. I pretensje będą takie same jak po meczu nr 1 - sporo ludzi się dziwiło czemu tak jest m.in. tutaj na forum. Kowal po meczu z Częstochową w wywiadzie dla Radia Rzeszów został zapytany czy nie będzie zmiany na libero ponieważ Penchev grał bardzo przeciętnie. Trener odpowiedział, że zdania nie zmieni i tak sobie ustalili już przed sezonem bo Penchev będzie nadawał się bardziej.. i tu czuję duże zdenerwowanie, ponieważ dziś kolejny raz przydałby się Penchev w ataku za niemrawo grającego w 3 secie Alka. Przecież wiadomo, że Paul nadaje się tylko do przyjęcia bo ataku to nie ma w ogóle co pokazał choćby w 4 secie daleko szukać nie trzeba PS. a tak w ogóle to jakim prawem Lotman który mierzy 200 cm wzrostu (wielki, rosły chłop) nie potrafi dobrze zaatakować piłki? dlaczego przy takim wzroście ma takie z tym problemy? nie wiem nie rozumiem tego...

[Hirako]

Dużo więcej wysiłku tzn 2 kolejki więcej ?

To tak jakby kolarz w czasie wyścigu wyszedł z krzaków kilka kilometrów przed metą, podłączył się do czołówki i na finiszu wywalczył miejsce na podium. A później jeszcze się śmiał z tych co kręcili 200km po górach. Taki to sukces.

Tylko przy finiszu trzeba jeszcze wyprzedzić tych najlepszych którzy dojechali do mety "sportową rywalizacją":) a to sztuka sama w sobie.

Powtórze sie Lokomotiv zorganizował finały i wjechał na mete jak pierwszy i to jest sukces, Skra trzy razy organizowała nie wygrała ani razu. No chyba że wszyskich zadowoliło ogranie Bledu czy Arkasu.

[madlark]

Czy pytam o MAF? I jego będą rozliczać choć to nie zmienia faktu, że to Resovia miała podbijać LM.

Skoro zabierasz się za rozliczanie Kowala, to pokaż przewagę Skry
Sovia miała podbijać LM... wg kogo?
A co miała podbijać Skra rok temu?

[mtomas]

Panowie dajcie spokój. Kibiców Skry i tak nie przekonacie. Proponuję wyeliminować fazę pucharową ze wszystkich sportów skoro nie ma ona żadnego znaczenia.

[bakek]

Abstrahując już od samej rangi wydarzenia jakim jest uczestnictwo w Final Four i rozpatrywania tego w kategorii sukcesu, bądź nie, to nie mogę się nadziwić temu jak bardzo umniejszamy sobie nawzajem.

Nikt nie umniejsza drużynom rosyjskim czy włoskim, które organizowały finały i osiągały w nich sukcesy. Jest to co najmniej niekonsekwentne, a powiedziałbym więcej, że po prostu jesteśmy zawistni.

[kalosz]

ja umniejszam Lokomotiwowi i Halkbankowi też będę umniejszał bez względu na wynik.

szkoda, że nikt nie pisze nt dzisiejszego meczu.

[Lineczka]

Tak z ciekawości, która drużyna co dwa lata organizowała FF? Trzykrotnie?

[Skra_7]

Fabian Drzyzga (rozgrywający Asseco Resovii): Nie przegraliśmy tego siatkarsko, tylko głupimi błędami. To bardzo boli i podcina skrzydła. Jakbyśmy dostali lanie od Jastrzębskiego, to można by powiedzieć "brawo, byli lepsi", a tak trudno jest się pogodzić z tą porażką. Mamy jeszcze Puchar Polski i ligowe play-offy. To nasze cele do zdobycia.

Jak widać nie tylko Veres uważa, że Resovia jest lepsza od Jastrzębia. Ech...

[madlark]

Fabian Drzyzga (rozgrywający Asseco Resovii): Nie przegraliśmy tego siatkarsko, tylko głupimi błędami. To bardzo boli i podcina skrzydła. Jakbyśmy dostali lanie od Jastrzębskiego, to można by powiedzieć "brawo, byli lepsi", a tak trudno jest się pogodzić z tą porażką. Mamy jeszcze Puchar Polski i ligowe play-offy. To nasze cele do zdobycia.

Jak widać nie tylko Veres uważa, że Resovia jest lepsza od Jastrzębia. Ech...

To chyba nic w porównaniu do Skry

[betkrzys]

Zdecydowanie wolę rozliczać drużynę z sukcesów, sukcesów w postaci medali. Dużo więcej wysiłku tzn 2 kolejki więcej ? A jak losowanie będzie szczęśliwe to ominie się drużyny z Rosji i Włoch ? Daj spokój.

No to czemu Skra nie byla wstanie tego zrobic?
Dwie kolejki to 4 mecze. A szczesliwe czy nieszczesliwe losowanie co ma do rzeczy? Bo chyba gimbusowi brakuje "argumentow".
Z mojej strony pas, niesamowity sukces grac w finale z urzędu. Czapki z głów!

Nie jestem gimbusem i argumentów mam bezliku śmieszne jest stawianie awansu ponad miejsca medalowego, miejsca na pudle które trzeba wywalczyć z drużyną która awansowała grając "dwie mordercze" kolejki więcej. Kogo miał JW w sezonie 2010/2011 "poważnego" w drodze do FF ? Generali Haching z którymi wygrali złoty set no i poważniejszy rywal Noliko z którymi ledow wygrali u siebie 3-2 i na wyjeździe dostali szybkie 3-0 (-12, -16, -23) i gdyby nie chory system na tym etapie zakończyli by swoją przygodę z FF, samo FF szybko i bezboleśnie drużyna z Włoch i Rosji na które JW nie trafiło ani razu w tej edycji LM. PS. w tym samym roku Skra grupę wygrała miedzy innymi pokonując Trentino 3-0i i gdy JW w wyżej opisany sposób wygrało z Noliko, Skra jak równy z równym biła się z Zenitem. Losowanie ma ogromne znaczenie i ewidentnie Skra w LM nie miała szczęścia jakie ma JW czy to w sezonie 2010/2011 czy w tym sezonie. I tak jak napisałem, historia rozlicza z medali a nie z samej drogi do FF, drogi która była łatwa i bardzo szczęśliwa 3 lata temu i w tym roku.
Dziękuję za przekaz i życzę powodzenia w FF.

[Skra_7]

To chyba nic w porównaniu do Skry

Wytocz cięższe działa, bo taki komentarz każdy napisze. Kota do góry nogami odwrócić jest najłatwiej . I w gwoli ścisłości Skra nie gra w Lidze Mistrzów więc nie mieszaj jej do tego, tylko skomentuj słowa Drzyzgi.

[bakek]

Jak widać nie tylko Veres uważa, że Resovia jest lepsza od Jastrzębia. Ech...

Trochę nadinterpretujesz...

Generalnie nie zgodziłbym się z nim. Mógł odnieść takie wrażenie, bo zawalili parę sytuacji, ale JW było lepsze.

i gdyby nie chory system na tym etapie zakończyli by swoją przygodę z FF, samo FF szybko i bezboleśnie drużyna z Włoch i Rosji na które JW nie trafiło ani razu w tej edycji LM. PS

Gdyby nie ten sam system to Skra wtedy awansowałaby do F4 drogą sportową, pokonując w dwumeczu Zenit.

[mtomas]

Po prostu tak powinno być - granie od początku do końca. Nowosybirsk w zeszłym roku zagrał 2 dobre mecze i wygrali F4. W tym już ich nie ma. Halbank też na 100% nie musiałby w tym sezonie awansować do F4 gdyby musieli o to grać.

[Kuba_JW]

Tak jak napisalem historia pamieta (i widac to na tym forum) jak kto znalazł sie sportowo w FF.
Skra miała kilka okazji wywalczyc ten awans jednak... Jakoś sie nie udało.
A co do pokonania w finałach drużyny co do niej awansowała w sportowej rywalizacji... Mało to razy gospodarz był wstanie pokońac bardziej utytułowanego gościa majac za soba kibiców i sędziów zeby na wyjezdzie dostać szybkie 3:0?

Skra w 1/2 nie miała rewanżu, mogła korzystac z dobrodziejstw bycia u siebie. Co innego jak wygrali u siebie z Kazaniem (o ile dobrze pamietam) a pozniej w rewanzu chyba byl problem z osiaganiem 20 punktow?
Zyj dalej w wymyslonym swiecie.

[Klugenhammer]

Losowanie ma ogromne znaczenie i ewidentnie Skra w LM nie miała szczęścia jakie ma JW czy to w sezonie 2010/2011 czy w tym sezonie.

Nie naginaj rzeczywistości. Skra też miewała korzystne losowania ale nie potrafiła awansować do F4 nawet wtedy kiedy los postawił na ich drodze kluby z Hiszpanii czy Grecji.

[Lineczka]

Losowanie ma ogromne znaczenie i ewidentnie Skra w LM nie miała szczęścia jakie ma JW czy to w sezonie 2010/2011 czy w tym sezonie. I tak jak napisałem, historia rozlicza z medali a nie z samej drogi do FF, drogi która była łatwa i bardzo szczęśliwa 3 lata temu i w tym roku.
Dziękuję za przekaz i życzę powodzenia w FF.

Skra miała łatwiutką drogę do FF w poprzednim sezonie - Izmir + złoty set u siebie, a później czekał na nich rywal z naszego podwórka - ZAKSA. Do polskiego pojedynku nie doszło, bo Skra przewaliła mecz ze słabą, turecką drużyną. Twoje argumenty naprawdę pozostawiają wiele do życzenia.

[leeon]

Tak jak napisalem historia pamieta (i widac to na tym forum) jak kto znalazł sie sportowo w FF.
Skra miała kilka okazji wywalczyc ten awans jednak... Jakoś sie nie udało.
A co do pokonania w finałach drużyny co do niej awansowała w sportowej rywalizacji... Mało to razy gospodarz był wstanie pokońac bardziej utytułowanego gościa majac za soba kibiców i sędziów zeby na wyjezdzie dostać szybkie 3:0?

Skra w 1/2 nie miała rewanżu, mogła korzystac z dobrodziejstw bycia u siebie. Co innego jak wygrali u siebie z Kazaniem (o ile dobrze pamietam) a pozniej w rewanzu chyba byl problem z osiaganiem 20 punktow?
Zyj dalej w wymyslonym swiecie.

Nie umniejszajac obecnemu JW to z takimi przeciwnikami jak Noliko to do FF awansowałaby połowa pls. Co do meczów z Zenitem pamięć do poprawki...

Madlark jak uważasz, że Skra w poprzednim sezonie była w takiej sytuacji jak obecna Resovia to winszuję.

[madlark]

To chyba nic w porównaniu do Skry

Wytocz cięższe działa, bo taki komentarz każdy napisze. Kota do góry nogami odwrócić jest najłatwiej . I w gwoli ścisłości Skra nie gra w Lidze Mistrzów więc nie mieszaj jej do tego, tylko skomentuj słowa Drzyzgi.

Fabian głównie widzi niedoskonałości gry Sovii i to jego prawo.
Ktoś stwierdzi, że JW zagrało wybitnie?
Wg. mnie tydzień temu wyglądało to lepiej.
A jeśli ktoś powie, że był to jednostronny pojedynek, to nie będę dyskutował.
A Skra?...fakt nie łapie się w temacie

[mtomas]

Fabian Drzyzga (rozgrywający Asseco Resovii): Nie przegraliśmy tego siatkarsko, tylko głupimi błędami. To bardzo boli i podcina skrzydła. Jakbyśmy dostali lanie od Jastrzębskiego, to można by powiedzieć "brawo, byli lepsi", a tak trudno jest się pogodzić z tą porażką. Mamy jeszcze Puchar Polski i ligowe play-offy. To nasze cele do zdobycia.

Jak widać nie tylko Veres uważa, że Resovia jest lepsza od Jastrzębia. Ech...

Przynajmniej nie powiedział, że sędziowie ich okradli.

[Pan Wacek]

Spokojnie za rok kupicie sobie FF i wszyscy w Rzeszowie będą szczęśliwi, ale musicie przygotować się na walkę ze Skrą bo ci już dwa lata nic nie organizowali.

[VernonRoche]

Ależ poważne działa wytoczone

Resovia ma szeroką ławkę i nic nie gra.
Skra nie awansowała sportowo i niewiele sama ugrała.
Zaksa wygra play offy i za rok awansuje.
Wszystko po staremu.

Nie ma co myśleć o wygrywaniu meczu z oszałamiającą zagrywką balonikiem i z taką grą
w ataku. Zresztą w ogóle gra kiepska. Nawet w secie o pietruszkę Tichacek zamiast
serwować na maksa to przebija balonik na drugą stronę.. A pomyśleć, że jeszcze niedawno
sam seta wygrywał zagrywką w Bełchatowie.

[Mario]

Nie umniejszajac obecnemu JW to z takimi przeciwnikami jak Noliko to do FF awansowałaby połowa pls.

A ile klubów PLS przeszłoby Portol Mallorca ?

[Hirako]

Zaksa wygra play offy i za rok awansuje.

Kto i gdzie ci tak napisał???

[leeon]

Ówczesnej pls? Niewiele, jak nie żadna.

[bakek]

Skra w 1/2 nie miała rewanżu, mogła korzystac z dobrodziejstw bycia u siebie. Co innego jak wygrali u siebie z Kazaniem (o ile dobrze pamietam) a pozniej w rewanzu chyba byl problem z osiaganiem 20 punktow?
Zyj dalej w wymyslonym swiecie.

To źle pamiętasz. Skra nieznacznie przegrała u siebie z Kazaniem 2:3, a następnie wygrała na wyjeździe 3:1. Przegrała niestety w złotym secie. Mówię to w kontekście "niesprawiedliwego" systemu dzięki któremu awansował JW. Otóż jeśliby JW miało nie awansować, bo system to wypaczył to awansowałaby Skra.

[VernonRoche]

Zaksa wygra play offy i za rok awansuje.

Kto i gdzie ci tak napisał???

Ty się odgrażałeś

Tak w ogóle wielkie gratulacje dla Jastrzębia. Mogą powalczyć o finał.

[betkrzys]

Losowanie ma ogromne znaczenie i ewidentnie Skra w LM nie miała szczęścia jakie ma JW czy to w sezonie 2010/2011 czy w tym sezonie.

Nie naginaj rzeczywistości. Skra też miewała korzystne losowania ale nie potrafiła awansować do F4 nawet wtedy kiedy los postawił na ich drodze kluby z Hiszpanii czy Grecji.

Tylko że to były inne czasy i PLS nie była tak mocna jak jest od kilku lat, ale chętnie w skrócie napiszę
sezon 2005/2006 debiut Skry w LM, odpadnięcie w drugiej rudznie PO z Iraklisem późniejszym finalistą która w finale przegrała z Sisleyem 3-1
sezon 2006/2007 Skra wychodzi z grupy z 3 miejsca ii gra z hiszpańską drużyna ktora wygrała grupę i przegrywa w dwumeczy 2-3 i 3-2
sezon 2007/2008 Skra wychodzi z 2 miejsca, organizuje FF przegrywa w półfinale 3-2 z Dynamo Moskwa i wygrywa mecz o 3 miejsce z Sisleyem 3-2.
sezon 2008/2009 Skra wychodzi z grupy, wygrywa w dwumeczu z Dynamo Moskwa 2-3 i 3-1 i przegrywa o wejście do FF z Iskrą Odnicowo
Dalej można sobie zobaczć, jedyny sezon gdzie tak na prawdę Skra dała ciała to sezon ubiegłoroczny.

[leeon]

Ogólnie nie bardzo rozumiem po co tu mowa o Skrze. Ktoś leczy nerwy wyladowaniem się?
Ten sezon LM dla Resovii to totalna porażka i tyle (co nie zmienia faktu że są nadal faworytem pls).