Liga Mistrzów 2023/24

[Pawel9221]

Ciekawe co tam u @hottakesbot i jak ocenia dziś grę "wysokiego Andringi".

Zagrał dobry mecz ze średniakiem ligi włoskiej, o czym tu się rozwodzić? Na ten moment jest przyjmującym numer 4 w kadrze, więc trochę szkoda czasu o nim rozmawiać.

3 drużyna w tabeli i brązowy medalista Serie A to średniak ligowy? To kto tam jest mocny? Lube Fornal też załatwił rok temu na luzie.

A według mnie Fornal jest numerem 3. Semen dostał dużo meczów ja odbudowanie, ale na najważniejsze zmiany na pozycji na ME wchodził Fornal. Potem też pod nieobecność Leona grał w wyjściowym składzie w eliminacjach do IO.

To jest chyba trolling. Mam tez takiego kolege, co zawsze jak sobie wyrobi jakies zdanie to za cholere nie zmieni go. Kazda wygrana polskich zespolow czyms tlumaczyl, teraz tlumaczy kazda porazke Zaksy i twierdzi, ze bez kontuzji i problemow by na luzie wygrali lige. To mniej wiecej ten typ albo trolling

[Pomocniczka]

Zupełnie bez echa przeszedł na forum dzisiejszy dunk. To już nie jest Facundo "handball" Conte. To jest basket!

[Szary Wilk]

BTW Fornal dziś w ofensywie

11/15 = 73/60 % w ataku
2 asy
1 blok

Andringa by się nie powstydził zagrać taki mecz, kiedy naprzeciwko masz Lucarelliego,Leala i Simona.

[dyletant]

Właśnie nie rozumiem trzymania Andringi na ławce, zwłaszcza że dzisiaj całemu Jastrzębiu siedziała zagrywka, a Holender w tej ekipie przyjmuje najlepiej, a przecież mógłby dać jeszcze więcej w obronie na zagrywce czy na bloku. Zamiast tego wolał trzymać Lucarrelliego, który bił kluczowe piłki po autach a na wszystkie zagrywki zepsuł...chyba wszystkie. Scanferia fajny w obronie, ale troszeczkę odbił się w przyjęciu i sporo jeszcze racy przed tym chłopakiem.
Nie pomogło odrodzenie Romano.

Zaskakująco dobry Patry, taka wersja igrzyskowa/kwalifikacyjna do igrzysk się trafiła. Wielki Fornal, prognozy o syndromie Kwolka na szczęście okazały się przedwczesne.

Pozostaje czekać już na finał

[Slovan]

Gdyby Polska miała taki luksus w głębi składu w momencie, kiedy powstał pomysł naturalizacji Leona, to pewnie wcale by do niej niej doszło. Takie manwery mogli robić Włosi z Juantoreną, czy teraz Brazylia z Lealem, którzy mają krótkie kołdry. My nie mamy tego problemu, ale nikt nie przypuszczał 7-8 lat temu, że będzie aż taki kłopot bogactwa ma przyjęciu.

[kibic_siatki]

Wsumie dość łatwo JW wygrał rywalizację z Piacenzą. Dzisiejszy mecz mimo 3:0 nie odbywał się na pełnej kontroli. W I secie mieli przewagę i udało się ją dociągnąć do końca. W 2 to przeciwnik miał 2-3 pkt przewagi (chyba nawet 4 przez moment) i doprowadzenie do remisu w końcówce niewiele gwarantowało. Dużym szczęściem był Gladyr na zagrywce przy 23:23 - I serwis taki, że wystawa na zabicie dla Romano, II zakończył seta. Gość był zawsze silny mentalnie i to pokazał w tym momencie.
3 set wydawał się deklasacją do momentu 20-12, a potem serie na zagrywce, nie miał kto kończyć ataku, miękka gra i 21:20 przypominało superpuchar (2:0 i 19:13 w 3 secie). Zwycięzców się nie sądzi, ale kolejna taka budzi niepokój, czy nie pękną w pewnym momencie.
Dobrze, że Fornal wziął sprawy w swoje ręce, bo mogło się skończyć dużo gorzej. Ten mecz Tomka bardzo dobry, tylko te rzuty ręczne mogły być odgwizdane, przy innym sędzi- ten (ta) akurat zwracał uwagę na czystość odbicia wystawy, reszta była nieistotna.
Krok do przodu zrobiony, czas na półfinał, gdzie nie można zlekceważyć przeciwnika.

[Pomocniczka]

Zwycięzców się nie sądzi, ale kolejna taka budzi niepokuj czy nie pękną w pewnym momencie.
Dobrze, że Fornal wziął sprawy w swoje ręce, bo mogło się skończyć dużo gorzej. Ten mecz Tomka bardzo dobry, tylko te rzuty ręczne mogły być odgwizdane, przy innym sędzi- ten (ta) akurat zwracał uwagę na czystość odbicia wystawy, reszta była nieistotna.
Krok do przodu zrobiony, czas na półfinał, gdzie nie można zlekceważyć przeciwnika.

A Kanimo pisała, że ten drugi kibic siatki pisze po polsku.

Fornal miał trochę farta, że tuż przed tymi piłkami rzuconymi sędzia podejmowała kontrowersyjne decyzje przeciw JW, to nie chciała im dokładać kolejnych strat punktów.

[Szary Wilk]

Zwycięzców się nie sądzi, ale kolejna taka budzi niepokuj czy nie pękną w pewnym momencie.
Dobrze, że Fornal wziął sprawy w swoje ręce, bo mogło się skończyć dużo gorzej. Ten mecz Tomka bardzo dobry, tylko te rzuty ręczne mogły być odgwizdane, przy innym sędzi- ten (ta) akurat zwracał uwagę na czystość odbicia wystawy, reszta była nieistotna.
Krok do przodu zrobiony, czas na półfinał, gdzie nie można zlekceważyć przeciwnika.

A Kanimo pisała, że ten drugi kibic siatki pisze po polsku.

Fornal miał trochę farta, że tuż przed tymi piłkami rzuconymi sędzia podejmowała kontrowersyjne decyzje przeciw JW, to nie chciała im dokładać kolejnych strat punktów.

Śliwka też nie raz w koszykówkę grywał na siatkarskim parkiecie. Według mnie to przebicie oburącz było ok, ale kiwka lewą ręką oczywiście do gwizdnięcia.

[Pomocniczka]

Skąd się wziął Śliwka w komentarzu o dzisiejszym meczu?

[Szary Wilk]

Skąd się wziął Śliwka w komentarzu o dzisiejszym meczu?

Chciałem dać przykład, że sędziowie często takich piłek nie gwiżdżą dziś i tak się zaczęło grać i pewne granie na pograniczu błędu akceptować.

[bono]

W zasadzie mała przeszkoda do zdobycia upragnionej LM przez JW została pokonana.Z Ziratem raczej formalność i kibice mogą już bukować bilety na finał w Turcji.
Brawo Ptoki!

P.S. Mam wrażenie że dla JW zdobycie PP czy MP będzie trudniejsze niż zdobycie LM.

[Martodo]

Akurat oglądałem sobie ten mecz, więc mogę odpowiedzieć.

Beznadziejny, co w sumie nie dziwi patrząc na jego legacy w meczach o coś. Z perspektywy czasu - strasznie bawią te stare porównania, w których próbowano udowadniać, że taki przykładowy Kaczmarek to mu może buty czyścić
Gość, który nie istnieje w ważnych meczach nie ma prawa być nazywany klasowym siatkarzem. Zwykły przeciętniak.

EDIT: to o Nimirze oczywiście.

[Pomocniczka]

Akurat oglądałem sobie ten mecz, więc mogę odpowiedzieć.

Beznadziejny, co w sumie nie dziwi patrząc na jego legacy w meczach o coś. Z perspektywy czasu - strasznie bawią te stare porównania, w których próbowano udowadniać, że taki przykładowy Kaczmarek to mu może buty czyścić
Gość, który nie istnieje w ważnych meczach nie ma prawa być nazywany klasowym siatkarzem. Zwykły przeciętniak.

EDIT: to o Nimirze oczywiście.

Ale zdobywa dużo punktów w przegranych meczach Niderlandii.

[Streeter]

Jak to jest że akurat Nimir musi zdobyć wszystkie punkty swojej ekipy, a każdy inny potrzebuje drużyny, by grać w siatkówkę?

Streeter

[Pomocniczka]

W ogóle żadnych nie musi. Nie ma obowiązku.

[Swistolinka]

Jak to jest że akurat Nimir musi zdobyć wszystkie punkty swojej ekipy, a każdy inny potrzebuje drużyny, by grać w siatkówkę?

Streeter

Mimo, że jest taki słaby ten holenderski Szwaradzki, to nie miał większego problemu z wyjaśnieniem wielkiego mistrza Kaczmarka w tym dwumeczu.

[Pomocniczka]

No tak, ale Kaczmarek grał w 10 drużynie Plusligi, to dziwne nie było. A i tak przegrał jeden mecz. No, możemy też porównać osiągnięcia z kariery obu graczy.

[hottakesbot]

No tak, ale Kaczmarek grał w 10 drużynie Plusligi, to dziwne nie było. A i tak przegrał jeden mecz. No, możemy też porównać osiągnięcia z kariery obu graczy.

Juz kiedys o tym pisalam - gdyby Nimir zostal w Zaksie, przebilby osiagniecia Kaczmarka, tyle ze na rozegraniu. Szkoda, Holender zmarnowal sobie kariere zmiana pozycji.

[TommyLeeJones]

Juz kiedys o tym pisalam - gdyby Nimir zostal w Zaksie, przebilby osiagniecia Kaczmarka, tyle ze na rozegraniu. Szkoda, Holender zmarnowal sobie kariere zmiana pozycji.

Poza tym gratki dla JW, oby do finału, tylko nieco martwi nierówne przyjęcie, tj. Fornal i Patry muszą zagrać 100%, bo wsparcie Szymura/Sedlacek jest takie... na styk. Raz styknie, raz nie.

[jaet]

No i złamał Rysiek Sbertoli paskudnie palucha. Oni zostali na sypie jedynie z Acquarone i o ile wizualnie wiele się nie zmieni , to w jakości rozegrania już tak.
Trento ma duży problem...

[MAG siatki]

No i jak tu nie zdobyć pucharu? Nie ma ZAKSY, nie ma Perugii, nie ma zespołów z Rosji, a drużyna potencjalnego finalisty LM akurat w tym momencie traci podstawowego sypacza. Komfortowa sytuacja, zresztą nie po raz pierwszy....

[Streeter]

No tak, bez posypywania ran solą to jakiś nic nie warty pucharek.

Streeter

[MAG siatki]

A zaprzeczysz tym oczywistym faktom? Może gdzieś strzeliłem byka? To mnie wypunktuj

[hottakesbot]

A zaprzeczysz tym oczywistym faktom? Może gdzieś strzeliłem byka? To mnie wypunktuj

Przede wszystkim mylisz fakty z opiniami, zdanie "to komfortowa sytuacja" to tylko twoja opinia, nie fakt.

[Streeter]

A zaprzeczysz tym oczywistym faktom? Może gdzieś strzeliłem byka? To mnie wypunktuj

Nie no, pewnie, dużo prościej było przejść jakichś tam pachołków z Piacenzy niż np. awansować walkowerem po zbanowaniu ruskich

Każda wygrana w Pucharze Europejskim Polskiej drużyny jest tak samo ważna, czy będzie to droga krzyżowa Zaksy czy jastrzębskie klepanie podstarzałych ogórków. A nawet jak Resovia ogra jakichś Niemców, którzy na złość wybili mocniejszą drużynę, to też będzie ważna wygrana. No ale wiadomo, w tym roku nawet nikt się ze mną nie bije, że Puchar Polski to utra ważny turniej, no bo ktoś już go nie zdobędzie

Streeter

[Klugenhammer]

No i jak tu nie zdobyć pucharu? Nie ma ZAKSY, nie ma Perugii, nie ma zespołów z Rosji, a drużyna potencjalnego finalisty LM akurat w tym momencie traci podstawowego sypacza. Komfortowa sytuacja, zresztą nie po raz pierwszy....

Oczywiście, że nie po raz pierwszy. ZAKSA w wiosną 2022r otrzymała od losu jeszcze większy prezent - najpierw w ćwierćfinale dyskwalifikację Spartaka Moskwa, a później w półfinale schorowane Jastrzębie.

Domyślam się, że swoim niemądrym wpisem próbowałeś uderzyć w JW i podważyć wartość ich prawdopodobnego zwycięstwa w tegorocznej LM. Nie krocz tą drogą.

[bono]

Pewnie że tak za parę lat nikt nie będzie pamiętał że Zaksa się połamała a Trentino bez sypacza - niech to JW wykorzysta.

[MAG siatki]

Streeter ależ oczywiście że jest ważna i ja tego nie neguję. Życzę Ptokom, żeby zdobyli ten puchar, kibicując im równie mocno co swoim.

Natomiast w przypadku walkowera, który będzie nam wypominany teraz do końca świata i o jeden dzień dłużej, przypominam, że dyskwalifikacja dotknęła wszystkie rosyjskie zespoły we wszystkich europejskich pucharach i nie tylko ZAKSA na tym skorzystała. To była decyzja CEV, a nie ZAKSY

No ale lepiej pamiętać jeden walkower, niż heroiczne boje z Zenitem, Trentino, Lube czy Perugią. Z tego co pamiętam zawsze w losowaniach mieliśmy pod górkę i naprawdę trudno polemizować z faktami. Warto zerknąć na te drabinki z ostatnich lat i je porównać.

Szczerze wierzę, że JW wywalczy ten puchar, bo nie wyobrażam sobie, żeby w tym roku było inaczej. Nikt za kilka lat nie będzie pamiętał jaką przeszli drogę. Liczy się efekt końcowy.

[MAG siatki]

No i jak tu nie zdobyć pucharu? Nie ma ZAKSY, nie ma Perugii, nie ma zespołów z Rosji, a drużyna potencjalnego finalisty LM akurat w tym momencie traci podstawowego sypacza. Komfortowa sytuacja, zresztą nie po raz pierwszy....

Oczywiście, że nie po raz pierwszy. ZAKSA w wiosną 2022r otrzymała od losu jeszcze większy prezent - najpierw w ćwierćfinale dyskwalifikację Spartaka Moskwa, a później w półfinale schorowane Jastrzębie.

Domyślam się, że swoim niemądrym wpisem próbowałeś uderzyć w JW i podważyć wartość ich prawdopodobnego zwycięstwa w tegorocznej LM. Nie krocz tą drogą.

Źle zinterpretowałeś moje intencje

[Marcy$]

Nikt nie zapomina bojów ZAKSY, ale skoro sam zaczynasz deprecjonować Jastrżębie to jak widać Zaksę też się da - tylko po co? Zauważ, kto zaczął iść w tym kierunku.

I nie tylko Klugenhammer "źle odczytał" intencje jak widać - może to jednak nie jego i innych problem tylko ... ?