Biełgorod trafia w półfinale na Panathinaikos i 3:0. Chociaż zależy od formy Lokomotivu, ale gdyby zagrali na swoim normalnym poziomie w bloku(ok. 5 bloków na set) i w ataku to z PAO nic by nie zostało.Dennis Guilder pisze:Klęski Beauvais Oise się spodziewałem, w przeciwieństwie do wyniku Paris Volley. Wygląda na to, że w tym sezonie jeśli chodzi o punkty zdobywane do rankingu lig Francja nam daleko nie odskoczy, jeśli w ogóle. Finał na moje oko Biełgorod - Cuneo, chyba że Rosjanie trafiają w półfinale na Panathinaikos.
Widziałem ostatnie mecze Biełgorodu i powiem, że z taką formą to ciężko będzie się im przeciwstawić, nawet Cuneo. Jak utrzymają dyspozycję to ograją wyżej notowanego rywala w pierwszej fazie play-off i wejdą do 4 a to byłby sukces patrząc na ich nierówną grę w fazie zasadniczej.Dennis Guilder pisze:Biełgorod ma różne mecze w tym sezonie. Patrząc na skład przed sezonem obstawiałem medal dla nich, pojawiały się głosy, że mogą walczyć o mistrza. Dwa ostatnie mecze ich kapitalne (po 3:0 z Kazaniem i Odincowem), ale mają i w tym sezonie porażki z takimi drużynami jak Niżniewartowsk (12. w tabeli, porażka 1:3 u siebie) czy Metaloinwest Stary Oskoł (10. w tabeli, porażka także 1:3 u siebie, pierwszy set do 14). Jakby grali z taką efektywnością jak w dwóch ostatnich meczach ligi to i Cuneo ma kłopot (choć raczej do wybrnięcia), ale kto wie jak się spisze ta drużyna.
Ostatnim meczem Cuneo, jaki widziałem był mecz z Modeną. Cuneo wygrało go 3:2, ale przegrywało 0:2. Modena w pierwszych dwóch setach zagrała wyśmienicie. Jednak brak Murilo był widoczny i chyba przez brak tego zawodnika nie skończyło się na trzech partiach. W tych dwóch partiach słabo, nawet bardzo słabo zagrał Wijsmans. Do niego dołączył słabo grający Nikolov. Bodajże za Wijsmansa wszedł Abbadi, a za Nikolova wchodził Biribanti. Jednak gdzieś w połowie 4 seta przebudził się Wijsmans oraz Nikolov. Jeżeli dobrze gra Wijsmans to Cuneo gra wyśmienicie. Jak Belg gra słabo to potem przenosi się to na cały zespół. Chciałbym wielce obejrzeć spotkanie Cuneo z Biełgorodem. Obydwa zespoły mają armaty na zagrywce. Tylce palce lizać podczas takiego spotkania.niepoinformowany pisze:Widziałem ostatnie mecze Biełgorodu i powiem, że z taką formą to ciężko będzie się im przeciwstawić, nawet Cuneo. Jak utrzymają dyspozycję to ograją wyżej notowanego rywala w pierwszej fazie play-off i wejdą do 4 a to byłby sukces patrząc na ich nierówną grę w fazie zasadniczej.Dennis Guilder pisze:Biełgorod ma różne mecze w tym sezonie. Patrząc na skład przed sezonem obstawiałem medal dla nich, pojawiały się głosy, że mogą walczyć o mistrza. Dwa ostatnie mecze ich kapitalne (po 3:0 z Kazaniem i Odincowem), ale mają i w tym sezonie porażki z takimi drużynami jak Niżniewartowsk (12. w tabeli, porażka 1:3 u siebie) czy Metaloinwest Stary Oskoł (10. w tabeli, porażka także 1:3 u siebie, pierwszy set do 14). Jakby grali z taką efektywnością jak w dwóch ostatnich meczach ligi to i Cuneo ma kłopot (choć raczej do wybrnięcia), ale kto wie jak się spisze ta drużyna.
Kibicował jednak będę raczej Biełgorodowi z moim ulubionym graczem w składzie.Pozwól, że się przyłączę, ale jak na takich graczy, to Biełgorod coś słabo gra w lidze. Tylko wahanie formy tego zespołu mogłoby zmienić coś w rankingu (na plus, ale też na minus dla Rosjan)Kibicował jednak będę raczej Biełgorodowi z moim ulubionym graczem w składzie.
Niezła jak niezłą bo Panathinaikos to ekipa ktora moze wygrac z każdym... Jest gdzies na jkiejs tv mozliwosc ogladania finału CEV-uDennis Guilder pisze:No i Cuneo frajersko przegrało z PAO. Już na początku mamy więc niezłą niespodziankę.
kevinpsb pisze:Jest gdzies na jkiejs tv mozliwosc ogladania finału CEV-u
Nie za daleko musiałem poszukaćplecotus pisze:Wszystkie mecze wszystkich Final Four lecą na żywo na laoli.
Kłania się czytanie ze zrozumieniemKruczek pisze:kevinpsb pisze:Jest gdzies na jkiejs tv mozliwosc ogladania finału CEV-uNie za daleko musiałem poszukaćplecotus pisze:Wszystkie mecze wszystkich Final Four lecą na żywo na laoli.
. Kevin się pytał czy w TV jest możliwość oglądania, a nie na internecie. 15:55 na PS.Rzeczywiście, mój głupi błąd, jednak kevinpsb pytał sie o mecze Pucharu CEV, a nie Challenge CUPMate pisze:Kłania się czytanie ze zrozumieniem
Mimo, że ruskich nie lubię to jednak w tej sytuacji po części im kibicuję. Panathinaikos nic nie ugrał w LM, więc złoto należy się Biełgorodowi. Dużo fartu miał PAO i tyle.Dennis Guilder pisze:Bardzo liczę na Tetyukhina i spółkę, lubię ten zespół zdecydowanie bardziej od Greków.
. W TV nie będzie chyba finału CEV. Zostaje laola.
