Puchar CEV 2023/24

[Pomocniczka]

Dla mnie od początku było jasne, że wszystkie 3 puchary padną w tym sezonie łupem Polaków. Zdaje się, że można to chyba znaleźć.

[KibicSiatki]

Dla mnie od początku było jasne, że wszystkie 3 puchary padną w tym sezonie łupem Polaków. Zdaje się, że można to chyba znaleźć.

Sport to rywalizacja i czasem David pokona Goliata.
Z dzieleniem łupów to ja bym się wstrzymał.
Co mają zrobić Polacy , walczyć, wyszarpać, ambitnie z poświęceniem i wszystko wtedy się wydarzy .
Milano dzisiaj wyglądało jak zlepek nazwisk ,którzy są bezradni , ale u siebie będą na pewno groźniejsi.

[Pomocniczka]

Będzie jak drugi mecz Zaksa Perugia. Max w 3 secie Zawiercie zapewni sobie awans. Oczywiście będzie co będzie, to są tylko moje przewidywania. Liga włoska jest niezwykle przereklamowana.

[PoteznyMaxim]

Jeśli Ishikawa to rzeczywiście top3 przyjmujących na świecie, to męska siatkówka jest w katastrofalnym stanie. Sądząc po tym meczu to raczej taka lepsza wersja Zuzi Góreckiej.

On jest co najwyżej top3 w rankingu popularności na Instagramie

Żaden dyrektor sportowy nie weźmie go kosztem Semeniuka, Leona, Fornala, Śliwki, Michieletto, Lucarelliego, Volkova a pewnie jeszcze by się kilku znalazło

[hottakesbot]

Jeśli Ishikawa to rzeczywiście top3 przyjmujących na świecie, to męska siatkówka jest w katastrofalnym stanie. Sądząc po tym meczu to raczej taka lepsza wersja Zuzi Góreckiej.

On jest co najwyżej top3 w rankingu popularności na Instagramie

Żaden dyrektor sportowy nie weźmie go kosztem Semeniuka, Leona, Fornala, Śliwki, Michieletto, Lucarelliego, Volkova a pewnie jeszcze by się kilku znalazło

O tym to już nawet nie chciałam wspominać, ale niektórzy eksperci siatkarscy go w tym top3 zamieszczają.

[Pomocniczka]

Miał dobre statystyki na set. Ci eksperci, którzy z jakichkolwiek powodów nie mogą oglądać spotkań, muszą jakoś szeregować zawodników, gdyż zawodnicy muszę być uszeregowani.

[PioterZJastrzebia]

Miałem okazję być na meczu. Moja pierwsza myśl na miejscu - więcej spodziewałem się po gościach z Mediolanu. Ale z czasem uświadomiłem sobie, że dysproporcje w wyniku końcowym wynikały z tego, że to bardziej Zawiercie zagrało świetnie niż Milano słabo, które po prostu miało pecha trafiając na świetnie dysponowanych zawiercian. Mało błędów, paradoksalnie to gospodarze więcej punktów oddali przeciwnikowi, nawet ten rzekomo grający dla Zawiercia Reggers zrobił tylko dwa błędy (w zagrywce), raz zablokowany. Warta po prostu świetnie broniła, stąd niskie procenty w ataku mediolańczyków. Jedynie na Ishikawe ciężko było znaleźć lekarstwo. Kapitalny Butryn, widać że go nosiło. Z perspektywy trybun jedynie Zniszczoł i Kwolek mało widoczni.

Brawo Warta, teraz dopełnić formalności w Mediolanie (nie wierzę, że Mediolan to wyciągnie) i autostrada do pucharu. Niezależnie od tego na kogo trafią w ćwierćfinale spośród spadkowiczów z LM. No bo kogo tam będziemy mieć: Roeselare/może Olympiakos, Resovia, Luneburg/Guaguas/Jihostroj, Galati/Praga/Maaseik. Mało skromnie, ale z kim my tu mamy przegrać? Z drugiej strony, Zawiercie w drabince trafia na najwyżej sklasyfikowanego z powyższych we wspólnej tabeli.

Jest też mała niespodzianka, Dnipro "u siebie" (w Rumunii) ograło Fenerbahce 3:1, głównie za sprawą duetu Jereszczenko/Teriomenko, Dryja też coś dołożył. U Turków słaby Kooy i fatalny Luburić, który dostał zmianę. Izmir zgodnie z planem ogrywa Sorie na wyjeździe, dobry mecz Mandiraciego i Hoaga, taki sobie Grozer.

[dyletant]

Przecież Ishikawa zagrał znakomity mecz, choć jak na siebie słabo na zagrywce. Po Butrynie był najlepszym zawodnikiem na boisku.
Berlin/Halkbank raczej załapią się jeszcze do 1/8, reszta to przeciętne drużyny. Dlatego jak pisałem to jest przedwczesny finał, bo spotkały się 2 najlepiej zbilansowane ekipy z całej puli.

[zabkazabka]

Dla mnie od początku było jasne, że wszystkie 3 puchary padną w tym sezonie łupem Polaków. Zdaje się, że można to chyba znaleźć.

Też tak obstawiałem. Można było to przewidzieć.

[Dee-Jay]

Jeśli Ishikawa to rzeczywiście top3 przyjmujących na świecie, to męska siatkówka jest w katastrofalnym stanie. Sądząc po tym meczu to raczej taka lepsza wersja Zuzi Góreckiej.

Podobnie jak Śliwka

[KibicSiatki]

To nie będzie transmisji meczu Milano-Warta .Postaram się obejrzeć jak zwykle .

[WysokiPortorykanczyk]

Easy, Zawiercie wygrało seta z 0% efektywnością, za dużo baby geriatrii żeby podopieczni potężnego Winiara mieli tego nie ugrać, kolejny cenny skalp przyszłego trenera reprezentacji Polski na horyzoncie.

[kamil1999]

Da się gdzieś obejrzeć mecz?
Jest jakiś link?

[WysokiPortorykanczyk]

Nie, ale Zawiercie wygrało już 2-0. Grande Winerski.

[Antonella Hard Core]

Ćwierćfinały Pucharu 2023/24:
Asseco Resovia Rzeszów-Aluron Warta Zawiercie
Greenyard Maaseik- Fenerbahce Stambuł
SVG Luneburg- Aons Milon Ateny
Olimpiacos Pireus- Arkas Izmir

Wygrany polskiego ćwierćfinału trafia w 1/2 na wygranego z pary Maaseik/Fenerbahce. Po wyeliminowaniu przez Warte włoskiego Milano głównymi rywalami do końcowego triumfu powinny być dla nas dwie tureckie drużyny.

[Slovan]

Bezradna jest Serie A z Plus Ligą od kilku lat. Tym większy szacunek, że w takim zawierciu gra 5 Polaków w składzie, a w Mediolanie 1 Włoch. I jak widać polski model jest 2x lepszy, bo raz, że miejscowi grają, dwa, że leją takie wieże babel, jak Milano, gdzie gra pół Świata. Mam wrażenie, że każdy lepszy rosyjski klub oparty na miejscowych graczach by bardziej dziś powalczył, niż to całe Milano.

Btw, dla odmiany dziś dominator ligi żeńskiej- Chemik dostał z Chieri podobne bęcki, co dziś Milano z Zawierciem.

[WysokiPortorykanczyk]

Bezradna jest Serie A z Plus Ligą od kilku lat. Tym większy szacunek, że w takim zawierciu gra 5 Polaków w składzie, a w Mediolanie 1 Włoch. I jak widać polski model jest 2x lepszy, bo raz, że miejscowi grają, dwa, że leją takie wieże babel, jak Milano, gdzie gra pół Świata. Mam wrażenie, że każdy lepszy rosyjski klub oparty na miejscowych graczach by bardziej dziś powalczył, niż to całe Milano.

Btw, dla odmiany dziś dominator ligi żeńskiej- Chemik dostał z Chieri podobne bęcki, co dziś Milano z Zawierciem.

W Zawierciu gra czterech Polaków, a w Mediolanie trzech Włochów, tak gwoli ścisłości.

Za to Michał Winiarski jest tylko jeden, już po losowaniu wiadomo było, że przechlapane ma Mediolan w starciu z potęgą polskiej myśli szkoleniowej.

[Slovan]

Bezradna jest Serie A z Plus Ligą od kilku lat. Tym większy szacunek, że w takim zawierciu gra 5 Polaków w składzie, a w Mediolanie 1 Włoch. I jak widać polski model jest 2x lepszy, bo raz, że miejscowi grają, dwa, że leją takie wieże babel, jak Milano, gdzie gra pół Świata. Mam wrażenie, że każdy lepszy rosyjski klub oparty na miejscowych graczach by bardziej dziś powalczył, niż to całe Milano.

Btw, dla odmiany dziś dominator ligi żeńskiej- Chemik dostał z Chieri podobne bęcki, co dziś Milano z Zawierciem.

W Zawierciu gra czterech Polaków, a w Mediolanie trzech Włochów, tak gwoli ścisłości.

Za to Michał Winiarski jest tylko jeden, już po losowaniu wiadomo było, że przechlapane ma Mediolan w starciu z potęgą polskiej myśli szkoleniowej.

Z kluczowych pozycji, to tylko Porro + standardowo libero i dziadek Piano, którego przeoczyłem. Z kluczowych i rozwojowych graczy, na których warto stawiać na przyszłość, to tylko Porro. Jedynym włoskim klubem, gdzie stawia się na Włochów i grają oni kluczowe role jest Trentino i dlatego trzymam za nich kciuki. Podobnie kiedyś lubiłem Sisley Treviso, gdzie 5/7 włoskiej podstawy kadry grało, zamiast takie Lube, czy dawna Piacenza.

[Thomm]

Dzięki Polsacie za "transmisję" z tego meczu.

Do 22, do 22, do 23. Brawo Warta.

[Antonella Hard Core]

Co do żeńskich rozgrywek Pucharu CEV to tam sytuacja w ćwierćfinałach wygląda następująco:
Grot Budowlani Łódź- Beziers Volley
Jedinstvo Stara Pazova- Viteos Neuchatel
Reale Mutua Chieri- Volero Le Cannet
Vasas Budapeszt- Paris Saint Cloud

Jeśli Budowlane pokonały by francuskie Beziers to w półfinale trafia na klub z Serbii lub Szwajcarii które na papierze wydają się najsłabsze z tych które pozostały na placu boju (choć Szwajcarki w tej rundzie sprawiły sporo niespodziankę eliminując niemiecki ekipę z Drezna). Teoretycznie więc jest szansa nawet na awans do finału bo nie ma żadnej bardzo mocnej ekipy po drodze, jednak z obecną dyspozycją drużyny z Łodzi to przejście Francuzek może być mimo wszystko ciężkim zadaniem.

[WysokiPortorykanczyk]

Dzięki Polsacie za "transmisję" z tego meczu.

Do 22, do 22, do 23. Brawo Warta.

To nie wina Polsatu, a raczej faktu, że Włochy nie mają tego Polsatu, ale nie doceniamy niekiedy atutu posiadania Polsatu, unikat.

[Szary Wilk]

Jeszcze Projekt się przejedzie po Monzie w podobny sposób, JW ogra Trentino i tyle z dyskusji, kto lepszy. Zresztą, ostatnie lata pokazują różnice aż nadto.

[Slovan]

Nie no, liga żeńska nie ma nawet podjazdu do męskiej. Raz, że mniejsze budżety, a dwa, że brak takiego zaplecza miejscowych zawodników, co w Plus Lidze. Skoro Chemik jest bezradny z 5 drużyną Serie A- Chieri, to z czym do ludzi. Jedynym plusem jest to, że taki Chemik przynajmniej daje przestrzeń polskim zawodniczkom, co nie zawsze miało miejsce i np. taka Łukasik mocno się rozwinęła ostatnio. Wcześniej, kiedy mieli większy budżet, to ściągano zagraniczne zawodniczki, a i tak niczego w sumie nie ugrano w pucharach, więc wolę stan obecny.

[WysokiPortorykanczyk]

Po Monzy, Piacenzy, Vicenzy, nie po Monzie, Piacenzie, Vicenzie.

Nantes odpadło z Atenami, rozczarowanko - za to fajny pojedynek Henno vs Nanopoulos, pewnie nigdzie nie ma powtórki tho.

[Thomm]

To nie wina Polsatu, a raczej faktu, że Włochy nie mają tego Polsatu, ale nie doceniamy niekiedy atutu posiadania Polsatu, unikat.

Tak, ale dawanie w tym momencie transmisji z meczu I ligi (Sulęcina z Krakowem - z całym szacunkiem dla tych Klubów) zamiast pucharowego, rewanżowego meczu dwóch silnych klubów, polskiego i włoskiego zakrawa na kpinę.



BTW, ta Reska w 1/4 to już tak na pewno?

[Slovan]

Co do żeńskich rozgrywek Pucharu CEV to tam sytuacja w ćwierćfinałach wygląda następująco:
Grot Budowlani Łódź- Beziers Volley
Jedinstvo Stara Pazova- Viteos Neuchatel
Reale Mutua Chieri- Volero Le Cannet
Vasas Budapeszt- Paris Saint Cloud

Jeśli Budowlane pokonały by francuskie Beziers to w półfinale trafia na klub z Serbii lub Szwajcarii które na papierze wydają się najsłabsze z tych które pozostały na placu boju (choć Szwajcarki w tej rundzie sprawiły sporo niespodziankę eliminując niemiecki ekipę z Drezna). Teoretycznie więc jest szansa nawet na awans do finału bo nie ma żadnej bardzo mocnej ekipy po drodze, jednak z obecną dyspozycją drużyny z Łodzi to przejście Francuzek może być mimo wszystko ciężkim zadaniem.

Typowałem, że Chieri- Chemik, to przedwczesny finał i troche się zawiodłem, że Chemik tak bez walki oddał tem dwumecz. Teraz Chieri ma Le Cannet z Francji i to są chyba 2 najsilniejsze drużyny w obecnej stawce, ale raczej Chieri bez problemów przejdzie dalej. Zdziwię się jeśli ktokolwiek im się mocniej postawi w drodze po tytuł.

[WysokiPortorykanczyk]

Tak, ale dawanie w tym momencie transmisji z meczu I ligi (Sulęcina z Krakowem - z całym szacunkiem dla tych Klubów) zamiast pucharowego, rewanżowego meczu dwóch silnych klubów, polskiego i włoskiego zakrawa na kpinę.

Ale tu nie było transmisji meczu, bo musieliby zrobić ją Włosi, ale pewnie nie było komu, stąd ta uwaga o potężnym Polsacie. Bardzo lubię vintage klimaty, więc relacja radiowa dla mnie spoks.

[Thomm]

@Wysoki

Okej, zamiast meczu Warty obejrzałem męczarnie Barcy z trzecioligowcem w Copa Del Rey (piłkarsko).

Suma się zgadza.

[dyletant]

Jak na przedwczesny finał spodziewałem się trochę więcej emocji niż łatwe 6:0. Tym bardziej, że Zawiercie było po ciężkim meczu ligowym.

Śmiesznie będzie teraz jak się wyłożą na Resovi, co wcale nie jest takie niemożliwe.

[TheDaniel]

Co do meczu Zawiercia - spotkanie było na "dziko" transmitowane na fb klubu kibica Warty z pozycji tylnej trybuny, więc pomimo średniej jakości, można było coś tam zobaczyć. Obejrzałem większość meczu i wynik raczej nie zaskakuje, bo zaangażowania w grze zawodników Mediolanu raczej widać nie było. Wydaje mi się, że totalnie odpuścili ten dwumecz i puchar, co i tak nie zmienia faktu, że zwycięstwo 6:0 cieszy. Jednak, według mnie z Resovią będzie ciężej, szczególnie że rozegrane zostaną trzy mecze w przeciągu ok. 2 tygodni (wypada również mecz ligowy), a po ostatnich wynikach widać, że Resovia zaczęła grać lepiej. Dużym plusem będzie na pewno oszczędność czasu na wyjazdach/lotach poza Polskę.