Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
-
- Posty: 173
- Rejestracja: 22 wrz 2009, o 16:21
- Płeć: K
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Mówcie co chcecie, bo jak na razie jestem chyba jedynym obrońcą Vincica na tym forum, ale wejście w 2. secie bardzo dobre- owszem, jedno nieporozumienie, ale wreszcie ruszył środek, rozrzuca blok. No i przede wszystkim nie uderzają nad nim jakby mieli przed sobą tylko pole pszenicy.
-
- Posty: 2675
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
No i mamy 1:1. Zmiany okazały się strzałem w 10 (przynajmniej w 2 secie). Vincić potrafi jednak rozgrywać, serwować, (ma tez odpowiedni wzrost) z Kooistry też większy pożytek jak z Kłosa.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
No proszę co potrafią dać dobre zmiany. Widać nawet z Kazaniem można wygrać seta trochę z niczego. Myślę jednak, że sporo w grze Skry poprawił Vincic. Inna sprawa, że Kazań zaczął popełniać sporo prostych błędów.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Vincić niestety poza boiskiem. A szkoda bo fajnie zaczął momentami sypać. Tymczasem Woicki bawi się w Ricardo.... ;/
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Rosjanie ogarnęli się jednak w trzecim secie i spokojnie wygrali. Bełchatowianie mają właściwie problem ze wszystkim, psują zagrywki, źle przyjmują, niedokładne rozegranie, słaby atak, gra bez bloku itd.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Szkoda Vincicia... wszedł na boisko na seta i pokazał, że więcej dobrego z niego będzie miała pożytku Skra (Jeśli dadzą mu pograć w pełnym wymiarze czasu) niż z Woickiego, który pewnego poziomu nie przeskoczy i koniec. Ja rozumiem, że próbuje się grać Polakami, ale po jaką cholere na ławce 2 sezon spędza Kooistra? Po co sciągali Cale skoro z Wlazłego zrobiono przyjmującego? Kłos fajny chłopak, ale mam wrażenie że w tych najważniejszych meczach spala się i żadnego z niego pożytku jak i w bloku i obronie.
POLSKA MISTRZEM POLSKI!
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Szczerze mówiąc to dziwny jest pojedynek Skry z Kazaniem. Oba zespoły mocno falują jakością gry i mecz jest przez to moim zdaniem raczej kiepskim widowiskiem. Cala i Kooistra pokazują, że chyba warto dać im więcej gry bo możliwości obu są spore.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Ja nie mogę patrzeć na niedbałą grę Cali w bloku. I w polu także.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Dzięki Cali ciągniemy tie breake...i wygrywamygrzegorzg pisze:Ja nie mogę patrzeć na niedbałą grę Cali w bloku. I w polu także.
Brawoooo chłopakkiii
Ostatnio zmieniony 15 paź 2012, o 19:29 przez BadTrue, łącznie zmieniany 1 raz.
- przeemekk90
- Posty: 1315
- Rejestracja: 31 sty 2009, o 11:51
- Płeć: M
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Brawo Cala i Anata. Winiar najlepszy i najrowniejszy.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Bezcenne. Brawo dla Alexa i Cali swietny mecz do tego dobre wejscie Kooistry. Naprawde swietnie sie to ogladalo.przeemekk90 pisze:Fajnie jest pokonać Ruskich.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Ja nie mam NIC do Cali. Ale ten blok przy takich warunkach...BadTrue pisze:Dzięki Cali ciągniemy tie breake...i wygrywamygrzegorzg pisze:Ja nie mogę patrzeć na niedbałą grę Cali w bloku. I w polu także.
Brawoooo chłopakkiii
Brawa dla Skry.
Być może Skra będzie miała pożytek w tym sezonie z obydwu rozgrywających.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Rzeczywiscie idzie do góry ładnie, ale potem to juz za bardzo chyba nie wie co robic z rekoma. No i zapadla mi w pamiec pilka przez niego dogrywana na kontrze, palcami, bardzo nisko, lewe skrzydło i srodek jeszcze nie zdazyly wrocic na pozycje, a Woicki juz mial pilke w palcach.grzegorzg pisze:Ja nie mam NIC do Cali. Ale ten blok przy takich warunkach...
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Brawo Skra, Zenit od czwartego seta przestał zagrywać.
1998, 2000, 2001, 2002, 2003, 2016, 2017, 2019
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
No i Zenit pokonany. Coś nie ma on szczęścia do polskich drużyn na KMŚ. Bo przecież przegrywał już i ze Skrą, przegrywał z Jastrzębiem. Bełchatowianie złamali Rosjan w secie czwartym i przeniosło się to na tie breaka, ale myślę, że kluczowy był drugi set i zmiany Nawrockiego. Co ciekawe szkoleniowiec Skry wytrzymał z tym składem mimo wyraźnej porażki w partii trzeciej. Co warto też podkreślić to młody serbski atakujący Skry broni się swoją grą. Ale nie wyciągał bym z tego wniosku, że będzie problem z umieszczeniem w zespole Wlazłego. Po pierwsze to tylko jeden mecz (choćby i z tak świetnym przeciwnikiem) a po drugie Cala jeszcze w trochę wakacyjnej formie, choć pokazał, że drzemią w nim duże możliwości. Podobnie jak Kooistra, który moim zdaniem potrzebuje więcej grania a szybko pokaże, że może dać Bełchatowianom bardzo dużo.
-
- Moderator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Wielkie gratulacje dla Skry. Bełchatowianie wygrali ten mecz przede wszystko zagrywką, która na przeciwko notorycznie psujących zawodników Kazania wyglądała bardzo dobrze.
Mam wrażenie, że w takim zestawieniu Zenit jest bardzo prosty do poruszenia w przyjęciu, aż dziw bierze, ze Alekna nie próbował wpuścic na parkiet Bierieżke. Tak czy inaczej duży sukces Skry i zasłużone gratulacje ode mnie.
Mam wrażenie, że w takim zestawieniu Zenit jest bardzo prosty do poruszenia w przyjęciu, aż dziw bierze, ze Alekna nie próbował wpuścic na parkiet Bierieżke. Tak czy inaczej duży sukces Skry i zasłużone gratulacje ode mnie.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
-
- Posty: 2675
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Mamy zwycięstwo! Po pierwszym 1,5 seta zanosiło się na pogrom i szybkie 3:0. Zmiany były w odpowiednim momencie- natomiast Alekno nie reagował na zmieniającą się sytuację. Szkoda Vincicia bo z nim w składzie byłaby szansa nawet na wygraną w tym turnieju. Pliński jak nie musiał kryć Woickiego w bloku to też zaczął grać. Kooistra serwował i nad nim raczej trudno atakować "jak przez pszenicę", Cala jak się rozegrał to też swoje dołożył i na zagrywce i ataku- co prawda Winiarski i Zatorski musieli kontrolować 90% boiska w przyjęciu. Winiarski na przyjęciu nie wyglądał najlepiej- ale poza przyjęciem, serwisem musiał też dużo atakować. Na koniec Wlazły- jeśli przyjmuje to nie jest wstanie szybko złożyć się do ataku na skrzydle. Myślę, że powinien wrócić na atak.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Ogólnie w prawie całym meczu zagrywa obu drużyn była naprawdę potężna...a w zestawieniu Skry z Kooistra, Cala, Alexem, Winiarem, Plina i Woickiem naprawde robila wrazenie..
- volleyballmanager
- Posty: 101
- Rejestracja: 22 wrz 2012, o 00:52
- Płeć: M
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Obie ekipy w słabej formie, zreszta jakby kto teraz był w wysokiej to raczej on by miał problem nie ci bez formy. Trzeba po prostu znac piorytety i wiedziec na kiedy sie buduje forme a nie jest to na pewno pazdziernik i KMS-Rosjanie 4 raz z rzedu traktuja ta impreze wyraznie treningowo i doswiadczenie uczy ze w sumie dobrze robia. A sama impreza nie ma dla mnie racji bytu o czym swiadczy poziom tego spotkania.
Zlikwidowac nalezałoby i te KMS i LS i zostawic imprezy które maja jakis prestiz skoro kalendarz jest tak przeładowany.
Zlikwidowac nalezałoby i te KMS i LS i zostawic imprezy które maja jakis prestiz skoro kalendarz jest tak przeładowany.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
No cóż, trudno. Liczyłam na lepszy występ Rosjan, ale może jeszcze pokażą swoje w tym turnieju (chociaż, bez względu na wyniki, uważam te "mistrzostwa" za nieistotne, większą atrakcją są tu tego typu mecze same w sobie).
Aha, i moj post to nie jest żaden hejt w kierunku Skry, ja po prostu lubię Kazań.
Aha, i moj post to nie jest żaden hejt w kierunku Skry, ja po prostu lubię Kazań.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Jedynym popierającym Vincića nie jesteś.marcia1013 pisze:Mówcie co chcecie, bo jak na razie jestem chyba jedynym obrońcą Vincica na tym forum, ale wejście w 2. secie bardzo dobre- owszem, jedno nieporozumienie, ale wreszcie ruszył środek, rozrzuca blok. No i przede wszystkim nie uderzają nad nim jakby mieli przed sobą tylko pole pszenicy.
Myślę nawet, że nie jesteśmy tylko we dwoje. Nie mówię, że to geniusz rozegrania, ale przecież [cenzura] Wikta chora na kataraktę w try miga zauważyłaby, że Woicki to nie jest rozgrywający pozwalający myśleć o medalach.
Przy okazji... Nie miałem możliwości oglądać drugiej (jak się okazuje ważniejszej części meczu, więc proszę o jakieś szczegóły - co stało się Vincićowi?
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Moim zdaniem zwichniecie kostki...dreamer pisze:Przy okazji... Nie miałem możliwości oglądać drugiej (jak się okazuje ważniejszej części meczu, więc proszę o jakieś szczegóły - co stało się Vincićowi?
dreamer
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Cofał się do wystawy obronionej piłki i wycofał się az na słupek od siatki, krzywo stanal na polaczeniu slupka i podloza i skrecił kostke. Po meczu chodzil o wlasnych silach, wiec chyba tragedii nie ma.dreamer pisze:(...)więc proszę o jakieś szczegóły - co stało się Vincićowi?
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Dzięki za informacje.
Dobrze, że wieści o Vinciću nie są z rzędu tych najczarniejszych. Mimo wszystko jednak będzie jakaś przerwa w grze, a to niestety znowu wybije zawodnika z rytmu gry drużyny i znowu trzeba będzie czekać na odtworzenie przyzwoitych efektów jego zgrania z zespołem, jakie ostatnio już dawały się wyraźnie zauważyć. Szkoda chłopaka.
dreamer
Dobrze, że wieści o Vinciću nie są z rzędu tych najczarniejszych. Mimo wszystko jednak będzie jakaś przerwa w grze, a to niestety znowu wybije zawodnika z rytmu gry drużyny i znowu trzeba będzie czekać na odtworzenie przyzwoitych efektów jego zgrania z zespołem, jakie ostatnio już dawały się wyraźnie zauważyć. Szkoda chłopaka.
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Dla mnie ten mecz bardziej przegrał Zenit, niż wygrała Skra. Powinnio być 3-0 dla Rosjan, ale popuścili w 2secie i sami są sobie winni. Oprócz tego mecz strasznie nierówny- widać, że to początek sezonu i forma obydwu drużyn jest jeszcze nieustabilizowana i bardzo chimeryczna. Tym bardziej mnie zastanawia po co komu właściwie jest potrzebny ten turniej, zwłaszcza w takiej formule i czasie jego rozgrywania na dodatek po wyczerpującym sezonie reprezentacyjno- olimpijskim? Dla mnie to kolejne dziwadło, swoisty sztuczny twór FIVB, któremu na siłę próbuje się nadać jakąś wysoką rangę. A koniec końców wychodzi z tego niewypał z pustymi trybunami, wakacyjną formą jego uczestników i patologiami typu drużny katarskie z siatkarzami zatrudnianymi na 2-3tygodnie. Czy naprawdę tak ma wyglądać promocja siatkówki na świecie...
Odnośnie drużyn z Rosji, to mam wrażenie, że nie do końca przykładają się do tych zawodów. Takie odniosłem wrażenie obserwując ten turniej od 2009r., Grają bo grają, ale widać, że to nie to samo co LM. KMŚ najbardziej poważnie traktują tylko Trentino i Skra i stąd najczęściej taki właśnie jest skład finału. Czy podobnie będzie w tym roku? Hm, niekoniecznie, bo Włosi będąc pewni awansu mogą się podłożyć Cruzeiro, żeby uniknąć Zenitu w półfinale. Wówczas wpadają na Skrę, no chyba, że ta ugra 2sety z gospodarzami i sobie odpuści... Ogólnie rzecz biorąc kombinacji jest naprawdę wiele i konia z rzędem temu, kto poprawnie wskaże półfinałowe pary. A tak btw., to Skra mogła by wreszcie wygrać ten turniej, bo ileż razy można chełpić się z 2 czy 3miejsc w LM czy KMŚ.
Odnośnie drużyn z Rosji, to mam wrażenie, że nie do końca przykładają się do tych zawodów. Takie odniosłem wrażenie obserwując ten turniej od 2009r., Grają bo grają, ale widać, że to nie to samo co LM. KMŚ najbardziej poważnie traktują tylko Trentino i Skra i stąd najczęściej taki właśnie jest skład finału. Czy podobnie będzie w tym roku? Hm, niekoniecznie, bo Włosi będąc pewni awansu mogą się podłożyć Cruzeiro, żeby uniknąć Zenitu w półfinale. Wówczas wpadają na Skrę, no chyba, że ta ugra 2sety z gospodarzami i sobie odpuści... Ogólnie rzecz biorąc kombinacji jest naprawdę wiele i konia z rzędem temu, kto poprawnie wskaże półfinałowe pary. A tak btw., to Skra mogła by wreszcie wygrać ten turniej, bo ileż razy można chełpić się z 2 czy 3miejsc w LM czy KMŚ.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2012, o 20:17 przez Slovan, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Kooistra grał bardzo dobrze, bardzo dużo wybloków, Rosjanie mogli się obawiać ataków ze środka, które już nie przechodziły bezkarnie, zdecydowanie zagubiony Kłos przy Holendrze to dziecię we mgle. Dodatkowo bardzo mocna zagrywka odrzucająca od siatki. Coraz bardziej mam wrażenie, iż nieobecność Kooistry w wyjściowej szóstce to jedynie kwestia antypatii trenera.
Cala w meczu zagrał pozytywnie, trzy asy serwisowe, brak zrozumienia z rozgrywającym, ale i tak swoje piłki w ataku skończył. Co ciekawe po drugim secie wygranym przez Skrę puścił oko do kogoś na ławce, nie wiem czy nie do stojącego trenera , kamera to uchwyciła.
Zatorski z Winiarskim tak jak grali kiedy był Kurek w składzie tak teraz też razem biorą w przyjęciu 80% boiska . Cala stoi na wycinku.
Cala w meczu zagrał pozytywnie, trzy asy serwisowe, brak zrozumienia z rozgrywającym, ale i tak swoje piłki w ataku skończył. Co ciekawe po drugim secie wygranym przez Skrę puścił oko do kogoś na ławce, nie wiem czy nie do stojącego trenera , kamera to uchwyciła.
Zatorski z Winiarskim tak jak grali kiedy był Kurek w składzie tak teraz też razem biorą w przyjęciu 80% boiska . Cala stoi na wycinku.
Re: Klubowe MŚ mężczyzn - 2012
Ten wycinek przy przyjmowania flota to i tak duzy handicap dla Winiarskiego i Zatorskiego, zwlaszcza, ze Cala wybiera zupelnie niezle na palce floty lecace na niego, a to flot do linii jest chyba patentem na Skre, a na pewno był na reprezentacje na IO, gdzie bez tej minimalnej pomocy na 1-2 metrowym wycinku Winiarski z Ignaczakiem zupełnie sobie nie radzili.kanap pisze: Zatorski z Winiarskim tak jak grali kiedy był Kurek w składzie tak teraz też razem biorą w przyjęciu 80% boiska . Cala stoi na wycinku.
- przeemekk90
- Posty: 1315
- Rejestracja: 31 sty 2009, o 11:51
- Płeć: M