IO w Paryżu
Re: IO w Paryżu
Niezły marazm mają Amerykanie jeśli chodzi o ludzi do gry na reprezentacyjnym poziomie, jeśli taki 36-letni Muagututia grający na siatkarskich perypetiach łapie się do kadry na IO, pierwsza 6" też już nie wygląda jakoś mocarnie. Gołym okiem widać, że coraz mniej do wielkiej siatkówki wpływa młodych siatkarzy, wystarczy spojrzeć na takie kadry jak USA, Brazylia, Serbia, gdzie były to kuźnie wielkich talentów, ale i w innych liczących się kadrach widać ten regres jeśli chodzi o młodych poza Włochami i Japonią. U nas wiadomo sytuacja jest na tyle komfortowa, że przy takiej głębi składu mamy wiele czasu, żeby wykreować młodych, ale też żeby za parę lat nie skończyło się tak jak w polskich skokach narciarskich.
-
- Posty: 8352
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: IO w Paryżu
To uroki roku olimpijskiego, bo w normalnych warunkach duet Isaacson-Ewert dostałby szansę w Lidze Narodów (i może dostanie, kto wie), bo obaj na to zasługują, Ewert to na pewno lepszy gracz niż obecny Muagututia. Co do przyszłości ciężko powiedzieć: Amerykanie nigdy nie mieli dużej grupy mocnych zawodników i ta cała ferajna z Christensonem, Sanderem, Russellem, Jaeschke to był raczej wyjątek niż reguła, nawet to złoto w Pekinie to był wiekowy skład i błaganie Balla o kolejny powrót do reprezentacji (a wcześniej pusty przelot przez kilkanaście lat na duzych imprezach), ale na ostatnich MŚ kadetów awansowali do fazy medalowej, co właściwie im się nie zdarza - i świetnie pokazała się cała grupa zawodników, więc pewnie w końcu znowu znajdą dwóch-trzech skrzydłowych do DeFalco, Garcii czy Ewerta (a i Russell czy Jaeschke dalej są w prime).
Re: IO w Paryżu
Ten prime to juz taki drugiej swiezosci. Akurat na IO, krotki i specyficzny turniej, moze wystarczyc. Na okres po moze byc srednio.
Ewert tez nie jakis mlodziak, jak na razie to mistrzostwo Francji jest jego topowym osiagnieciem w wieku 27 lat. Pewnie sie przyda, ale czy to bedzie podstawa do stworzenia wielkiej druzyny to watpie. No i prawe im bedzie szwankowac.
Wiec duet Isaacson-Ewert dostanie szanse. Moze nawet w pierwszym turnieju?
Ewert tez nie jakis mlodziak, jak na razie to mistrzostwo Francji jest jego topowym osiagnieciem w wieku 27 lat. Pewnie sie przyda, ale czy to bedzie podstawa do stworzenia wielkiej druzyny to watpie. No i prawe im bedzie szwankowac.
Wiec duet Isaacson-Ewert dostanie szanse. Moze nawet w pierwszym turnieju?
Re: IO w Paryżu
Jeżeli nikt mi nie umknął, to Nikola Grbić ma szansę jako pierwszy trener w historii ustrzelić dublet złoto IO panów jako zawodnik i trener. Jedyny podobny przypadek w historii, jaki udało mi się znaleźć to Karch Kiraly, ale On złoto trenerskie zdobył w siatkówce żeńskiej.
Streeter
Streeter
-
- Posty: 2537
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: IO w Paryżu
Karolek złoto w halówce wygrał dwukrotnie a do tego dołożył trzecie na piasku. Żaden inny człowiek nie zdobył medalu w hali i na plaży. Do tego dołożył złoto i srebro jako trener. Nie sądzę, by ktoś go kiedykolwiek pobił. Ale oczywiście Nikoli życzymy wszystkiego najlepszego. Może dwa złota jako trener?
-
- Posty: 2537
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: IO w Paryżu
Panie w drugim koszyku. Grupa marzeń: FRA, POL, NED, KEN. Grupa śmierci: BRA, POL, CHN, SRB.
No, ale przynajmniej Turczynek w grupie nie będzie.
No, ale przynajmniej Turczynek w grupie nie będzie.
- Seweryn1908
- Posty: 381
- Rejestracja: 18 kwie 2019, o 02:35
- Płeć: M
- Lokalizacja: Łódź
Re: IO w Paryżu
https://youtu.be/Ia2csPQmwjs
Jedziemy z losowaniem u kobiet
Jedziemy z losowaniem u kobiet
Tylko ŁKS Łódź! https://m.facebook.com/lkscommerceconlodz/
Re: IO w Paryżu
Całkiem korzystne to losowanie. Mogłoby jeszcze nie być Brazylii no ale na pewno lepsza Kenia niż Serbia czy Dominikana i lepsza Japonia niż Chiny
-
- Posty: 8352
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: IO w Paryżu
Tak, bardzo dobre losowanie, Kenia to dobry bufor nawet gdyby powinęła się noga.
Francja, USA, Chiny, Serbia
Brazylia, Polska, Japonia, Kenia
Włochy, Turcja, Holandia, Dominikana
Francja, USA, Chiny, Serbia
Brazylia, Polska, Japonia, Kenia
Włochy, Turcja, Holandia, Dominikana
Re: IO w Paryżu
Bardzo fajna grupa, drugie miejsce w pełni realne, może przy dobrej grze nawet 1. Jest gdzieś już jakieś malowidło jak to się potem łączy na kolejnych etapach, kto z kim?
Streeter
Streeter
-
- Posty: 2537
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: IO w Paryżu
Wszystkie drużyny układa się w jedną tabelę, potem klasycznie p/o 1-8. Nie pamiętam tylko, czy z drużyną z grupy można grać, czy jednak przesunięcie.
Pierwszego raczej nie będzie, a z drugiego można trafić na kogoś niezwykle silnego, bo w innych grupach będzie rzeźnia. Najlepsze by były chyba jakieś Chiny, ew. USA, z którymi Polki wygrywały mecz o stawkę.
Pierwszego raczej nie będzie, a z drugiego można trafić na kogoś niezwykle silnego, bo w innych grupach będzie rzeźnia. Najlepsze by były chyba jakieś Chiny, ew. USA, z którymi Polki wygrywały mecz o stawkę.
-
- Posty: 2537
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: IO w Paryżu
Oo, malowidło to widzę, że sam wrzucałeś pół roku temu. Nie ma nic o wykluczeniu powtórki z grupy a zatem best #1 gra z gorszym z dwóch #3. Second #1 gra z najlepszym #3. Third #1 gra z worst #2. Best two #2 między sobą. Polki jeśli nie wygrają grupy, będą pewnie najlepszym drugim i zagrają z drugim najlepszym drugim, czyli z SRB/USA albo z ITA/TUR. Nie będzie łatwo. Lepiej wygrać grupę, ale i to może być za mało.
Re: IO w Paryżu
Akurat myślę że Serbki, Amerykanki i Włoszki to zespoły które nam leżą stylem gry. Gorzej Turcja czy Chinki, z którymi zawsze idzie jak po grudzie.
Re: IO w Paryżu
Brazylia, Turcja, Chiny to obecnie chyba najtrudniejsze dla dziewczyn przeciwniczki, chociaż wiadomo, że w dobrej formie i/lub przy problemach rywala każdy jest do ogrania, to w końcu sport. O wygraną w grupie będzie jednak bardzo ciężko.
Re: IO w Paryżu
no tak, skleroza nie boli.
No więc jak wyjdą z drugiego miejsca to jest szansa trafić w ćwierćfinale jakąś ekipę, z którą zdarzało się dziewczynom wygrywać. Podobnie myślę, że najgorzej jakbyśmy tam mieli Brazylię albo Turcję, żeby mieć Brazylię to nie wiem jakiego fikołka musielibyśmy zrobić, skoro mamy je w grupie, więc dobrze byłoby ominąć Turcję. No i może rzeczywiście te Chinki. A jak będziemy w dobrej formie, to Włoszki/Amerykanki/Serbki może się udać ograć.
W zasadzie dziewczyny chyba nigdy nie były na wysokości ćwierćfinału (za swojego życia jako kibic to na IO kojarzę tylko tą kadrę Bonitty), więc samo wyjście z grupy będzie już czymś fajnym, może więc złapią takie flow że nic nie muszą i wejdą do półfinału
Streeter
-
- Posty: 2537
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: IO w Paryżu
Ale skoro drabinka jest
1 #1 vs 2 #3
2 #1 vs 1 #3
3 #1 vs 3 #2
1 #2 vs 2 #2
to teoretycznie można ponownie spotkać się z Brazylią. Dlatego trzeba wygrać i z JPN i z KEN do 0 i zająć 1 #2 lub 2 #2.
Należy jednak pamiętać, że nawet wygrany grupy może w 1/4 spotkać się z kimś z USA/SRB/CHN. Nie ma lekko.
1 #1 vs 2 #3
2 #1 vs 1 #3
3 #1 vs 3 #2
1 #2 vs 2 #2
to teoretycznie można ponownie spotkać się z Brazylią. Dlatego trzeba wygrać i z JPN i z KEN do 0 i zająć 1 #2 lub 2 #2.
Należy jednak pamiętać, że nawet wygrany grupy może w 1/4 spotkać się z kimś z USA/SRB/CHN. Nie ma lekko.
Re: IO w Paryżu
Należy założyć, że w ośmioosobowej grupie trzy pierwsze miejsca zostaną zarezerwowane dla zwycięzców grup
dwa ostatnie miejsca obejmą dwa zespoły z trzeciego miejsca, a zatem najsłabsza wynikowo drużyna z drugiego miejsca zagra z najsłabszym wynikowo zwycięzcą grupy eliminacyjnej, a dwie pozostałe drużyny z drugich miejsc zagrają między sobą.
Patrząc realnie stawiam, że zwycięzcami grup eliminacyjnych będą Chiny, Brazylia i Turcja.
Pierwszy koszyk drugie miejsce USA/SRB
Drugi koszyk drugie miejsce POL
Trzeci koszyk drugie miejsce ITA
Drużyny z trzecich miejsc USA/SRB Jap/Hol.
Ciekawe szachy będą się pewnie odbywały przy ostatniej kolejce
Pozdrawiam,
AS
dwa ostatnie miejsca obejmą dwa zespoły z trzeciego miejsca, a zatem najsłabsza wynikowo drużyna z drugiego miejsca zagra z najsłabszym wynikowo zwycięzcą grupy eliminacyjnej, a dwie pozostałe drużyny z drugich miejsc zagrają między sobą.
Patrząc realnie stawiam, że zwycięzcami grup eliminacyjnych będą Chiny, Brazylia i Turcja.
Pierwszy koszyk drugie miejsce USA/SRB
Drugi koszyk drugie miejsce POL
Trzeci koszyk drugie miejsce ITA
Drużyny z trzecich miejsc USA/SRB Jap/Hol.
Ciekawe szachy będą się pewnie odbywały przy ostatniej kolejce
Pozdrawiam,
AS
Re: IO w Paryżu
Jaki byłby więc najlepszy format turnieju olimpijskiego? Obecny to również "system kołowy"Pomocniczka pisze: ↑20 cze 2024, o 20:31 I to pokazuje, jak bardzo niesprawiedliwy jest sytem ligowy.
-
- Posty: 2537
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: IO w Paryżu
Mnie najbardziej podobałby się system pucharowy, którego oczywiście nie będzie, bo połowa drużyn przyjechałaby na jeden dzień. Ale ja nie o tym. Niektórzy przedstawiają system ligowy (bez play offs) jako najsprawiedliwszy. On oczywiście sprawiedliwy nie jest, co doskonale widać we wpisie wyżej. Jedna drużyna gra przeciw X na początku rozgrywek, gdy X ma jeszcze szanse na dobry wynik, druga, gdy X już nie może zmienić miejsca nr 7. Jedna drużyna gra przeciw Y gdy ta szykuje formę na puchary, druga, gdy X ma formę pucharową. Itd. itp.Mateja pisze: ↑20 cze 2024, o 20:52Jaki byłby więc najlepszy format turnieju olimpijskiego? Obecny to również "system kołowy"Pomocniczka pisze: ↑20 cze 2024, o 20:31 I to pokazuje, jak bardzo niesprawiedliwy jest sytem ligowy.
Re: IO w Paryżu
Tak naprawdę każdy system ma swoje wady i zalety i idealnego nie da się stworzyć. No chyba, że zrobić tabelę, a w międzyczasie zamykać zawodników w pokojach obitych materacami, bez telefonów, bez telewizji itd., aby znali jedynie wyniki swojej drużyny, a innych nie, toteż nie byliby do końca pewni czy są w grze czy nie.
Ale i to mogłoby się okazać niesprawiedliwe, bo jakby X przegrało 4 mecze pierwsze, no to może założyć, że nic mądrego już nie ugra i na pozostałe mecze wychodzić ze słabszą motywacją.
Pucharowy system też nie do końca byłby sprawiedliwy, bo stworzysz pary Włochy vs. Polska i Argentyna vs. Niemcy i już byłby problem (zwłaszcza z rozstawieniem słabego gospodarza w pierwszym koszyku mogłaby wyjść para typu Wielka Brytania - Egipt jakiś czas temu). Wtedy do kolejnej rundy awansuje Ci ekipa, której w zasadzie nie powinno w ogóle być na IO (jedni są bo gospodarz może, a drudzy no bo jak tak bez Afryki), a w innej parze na pierwszym meczu odpada ekipa, która w innym systemie spokojnie dotarłaby do strefy medalowej (albo chociaż mogła, jakby była para typu USA - Brazylia).
Streeter
Ale i to mogłoby się okazać niesprawiedliwe, bo jakby X przegrało 4 mecze pierwsze, no to może założyć, że nic mądrego już nie ugra i na pozostałe mecze wychodzić ze słabszą motywacją.
Pucharowy system też nie do końca byłby sprawiedliwy, bo stworzysz pary Włochy vs. Polska i Argentyna vs. Niemcy i już byłby problem (zwłaszcza z rozstawieniem słabego gospodarza w pierwszym koszyku mogłaby wyjść para typu Wielka Brytania - Egipt jakiś czas temu). Wtedy do kolejnej rundy awansuje Ci ekipa, której w zasadzie nie powinno w ogóle być na IO (jedni są bo gospodarz może, a drudzy no bo jak tak bez Afryki), a w innej parze na pierwszym meczu odpada ekipa, która w innym systemie spokojnie dotarłaby do strefy medalowej (albo chociaż mogła, jakby była para typu USA - Brazylia).
Streeter
-
- Posty: 2537
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: IO w Paryżu
Nie no, jeśli puchar, to jak w tenisie, z rozstawieniem z rankingu. Oczywiście puchar też ma swoje wady, jednak mniejsze, niż czysta liga.
Jakieś tam połączenie ligi z pucharem, czyli najpowszechniejszy system we wszystkich rozgrywkach drużynowych (z wyj. krajowych lig piłkarskich) jest ok. Jak pisałem wcześniej, żeby uniknąć kalkulacji, dodałbym przepis, obowiązujący w jednej z dyscyplin sportu praktycznie we wszystkich rozgrywkach tej dyscypliny, że pierwsza połowa tabeli w kolejności od 1 do ostatniego wybiera sobie przeciwnika z drugiej połowy tabeli.
A wracając do siatkarskich rodzeństw, to chyba bracia Souza są pierwszym przypadkiem w historii dyscypliny, gdzie bracia grają na jednej pozycji, która jest reprezentowana tylko przez jednego zawodnika na raz, i są zmiennikami?
Jakieś tam połączenie ligi z pucharem, czyli najpowszechniejszy system we wszystkich rozgrywkach drużynowych (z wyj. krajowych lig piłkarskich) jest ok. Jak pisałem wcześniej, żeby uniknąć kalkulacji, dodałbym przepis, obowiązujący w jednej z dyscyplin sportu praktycznie we wszystkich rozgrywkach tej dyscypliny, że pierwsza połowa tabeli w kolejności od 1 do ostatniego wybiera sobie przeciwnika z drugiej połowy tabeli.
A wracając do siatkarskich rodzeństw, to chyba bracia Souza są pierwszym przypadkiem w historii dyscypliny, gdzie bracia grają na jednej pozycji, która jest reprezentowana tylko przez jednego zawodnika na raz, i są zmiennikami?
Re: IO w Paryżu
Ja bym dodał ostatnią kolejkę o tej samej porze (chyba, że tak będzie), wtedy ciężej będzie w trzeciej rundzie wybierać sobie rywala. A jak będą grali jedni po drugich, to może być problem typu że ostatnia ekipa będzie mogła wybrać rywala, bo reszta tabeli już nie drgnie.
Co do braci na jednej pozycji to chyba rzeczywiście tak jak mówisz, na poziomie kadrowym takiego przypadku mogło nie być, a przynajmniej tak z głowy nie kojarzę. Bo z braci na tej samej pozycji, to choćby znany ze Skry Ferdinand Tille ma brata libero, Leonharda, ale nawet w klubie nie grali razem (Ferdinand opuścił TSV Mühldorf po sezonie 2003/04, natomiast Leonhard pojawił się tam w sezonie 2004/05 - a przynajmniej tak podaje Volleybox).
Streeter
Co do braci na jednej pozycji to chyba rzeczywiście tak jak mówisz, na poziomie kadrowym takiego przypadku mogło nie być, a przynajmniej tak z głowy nie kojarzę. Bo z braci na tej samej pozycji, to choćby znany ze Skry Ferdinand Tille ma brata libero, Leonharda, ale nawet w klubie nie grali razem (Ferdinand opuścił TSV Mühldorf po sezonie 2003/04, natomiast Leonhard pojawił się tam w sezonie 2004/05 - a przynajmniej tak podaje Volleybox).
Streeter
-
- Posty: 8352
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: IO w Paryżu
Bracia Rebaudengo grali razem na pozycji rozgrywającego w latach 70-tych i 80-tych i na pewno był moment, gdzie ich drużyny grały w systemie na jednego rozgrywającego (to do tej pory był jedyny case w historii włoskiej siatkówki braci w reprezentacji, ale jeden z nich był średniakiem).Streeter pisze: ↑21 cze 2024, o 08:56 Bo z braci na tej samej pozycji, to choćby znany ze Skry Ferdinand Tille ma brata libero, Leonharda, ale nawet w klubie nie grali razem (Ferdinand opuścił TSV Mühldorf po sezonie 2003/04, natomiast Leonhard pojawił się tam w sezonie 2004/05 - a przynajmniej tak podaje Volleybox).
Bracia Meana grali na pozycji libero i jeżeli nie było momentu gdzie wzajemnie się zmieniali, to dlatego, że były 12-tki zawodników w ich czasach (najpierw w reprezentacji grał jeden, potem drugi).
Veljko Petkovic i Vlado Petkovic - nie wiem czy się spotkali w jednym miejscu i czasie.
Walentin i Denis Gołubiew grali razem w Nowosybirsku na pozycji libero z tego co widzę.
Brat Matiasa Sancheza grał z nim jak śledziłem ligę argentyńską jeszcze.
Więc pewnie takich przykładów będzie w całej historii siatkówki na różnych poziomach mnóstwo.
-
- Posty: 2537
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: IO w Paryżu
Zawężam zatem do poważnej siatkówki reprezentacyjnej.
-
- Posty: 2537
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: IO w Paryżu
A także Adamczyk!
A tymczasem
POL 4,5
ITA 6
FRA 7
USA 8
BRA 9
SLO 11
JPN
CAN, SRB, ARG
GER
EGY
Tak to drugie miejsce w rankingu jest 7 kandydatem do mistrza.
A tymczasem
POL 4,5
ITA 6
FRA 7
USA 8
BRA 9
SLO 11
JPN
CAN, SRB, ARG
GER
EGY
Tak to drugie miejsce w rankingu jest 7 kandydatem do mistrza.
- Klugenhammer
- Posty: 3974
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 12:54
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: IO w Paryżu
Transmisja z losowania:
https://www.youtube.com/watch?v=Xz_U3EzzP8o
https://www.youtube.com/watch?v=Xz_U3EzzP8o
Re: IO w Paryżu
A więc tak to będzie:
Grupa A:
Francja
Słowenia
Kanada
Serbia
Grupa B:
Polska
Włochy
Brazylia
Egipt
Grupa C:
Japonia
USA
Argentyna
Niemcy
Grunt że jest Egipt
Streeter
Grupa A:
Francja
Słowenia
Kanada
Serbia
Grupa B:
Polska
Włochy
Brazylia
Egipt
Grupa C:
Japonia
USA
Argentyna
Niemcy
Grunt że jest Egipt
Streeter
-
- Posty: 8575
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: IO w Paryżu
To jest chyba jakiś nieśmieszny żart xD Japonia z 2 miejsca rozstawiona, jak oni nigdy niczego nie wygrali. I trafiamy do grupy z 2 turbo mocnymi reprezentacjami. Grupa śmierci. Jeszcze tam tylko Serbii brakowało zamiast Egiptu.
Plus jest taki, że jakbyśmy awansowali z 1 miejsca, to w ćwierćfinale mamy potencjalnie o wiele słabszą drużynę, tylko najpierw trzeba z grupy wyjść, a to nie będzie łatwe zadanie.
Plus jest taki, że jakbyśmy awansowali z 1 miejsca, to w ćwierćfinale mamy potencjalnie o wiele słabszą drużynę, tylko najpierw trzeba z grupy wyjść, a to nie będzie łatwe zadanie.