Igrzyska Olimpijskie - Tokio 2020 - mężczyźni

[kibic_siatki]

Niektórym tutaj wydaje się, że nie ma tutaj tych, którzy zrobiliby wielką różnicę na +. W selekcji w LN odpadli słabsi zawodnicy: Bednorz, Fornal, Kłos. Bednorz grał piach i w klubie i reprezentacji, podobnie Kwolek. Z obiecujących debiutantów został wybrany Semeniuk, który oprócz finałów LN w tych rozgrywkach prezentował się najlepiej. W zasadzie najpoważniejszym błędem trenera było postawienie na Kubiaka, który nie doszedł do siebie po kontuzji. W grupie w podstawowym składzie grał Śliwka, który gdy zabroniono rzucania piłki był nieprzydatny w ataku. Zagrywka dzisiaj funkcjonowała, problemem był nasz blok. Co z tego , że byli odrzuceni od siatki jak obijali nasze palce górą. Mam wrażenie, że połowa ataków ich skrzydłowych szła w aut. Francuscy skrzydłowi wchodzili w nas jak w masło i blokowali naszych środkowych i ta strefa została u nas skasowana.

[Szary Wilk]

Fornal to w ogóle komedia. Chłop gral kosmiczney turniej LN i został w domu xD

[knightrider]

Cóż, rzeczywiście mozliwe, ze nasi oficjele mysleli, iż z Leonem to niemozliwe niczego nie ugrac. W jakże kuriozalnym świetle jawi się teraz ten chory Memorial. Cóż, trenowaliśmy czytanie gry na kurierach...

Drzyzga 30 lat, Kurek w formie, Leon 28 lat bardzo starzy Heynen zaorał przygotowania + jego epizod w Perugii np konflikt z Atanem. Tille Ervina Ngapheta doprowadził do formy, Heynen Bednorza nie doprowadził kolejny kamyczek do ogródka. Rozregulowanie Semeniuka kolejny kamyk oraz Śliwki. Brak odpowiedniej selekcji na przyjęciu i tak i tak dalej.

Błędów Heynena mi wyliczać nie musisz, nie ten adres.
Mi chodziło o co innego. Mianowicie o to, ze po nich wszystkich wiadomo czego się spodziewac, dlatego to akurat, nawet pewnie w kwesticach rankongowo-eliminacyjnych jest dobry czas na młodszych.

Ze starszych po 30-ce jest tylko Kurek, Nowakowski, Kubiak z pola Kubiak wiadomo już odpada, w ogóle w takiej formie nie powinno być go na IO. Nowakowski do pożegnania bez żalu. Kurek jedynie tej kadry z graczy po 30-ce niezbędny. Chyba że Bednorz ląduje na ataku z Kaczmarkiem i zaczyna się ogrywanie pod Paryż. Heynen wydaje mi się pora skończyć współpracę robi byki takie jak w Perugii i ME 19. Grbicia już bym widział na zastępstwo na już na Euro.

[przemik]

Jak pisałem tutaj, że niepokoją mnie porażki z silnymi zespołami i styl w jakich sie odbyły... to spotkałem się tu z atakiem... że się nie znam... ze teraz nie ma druzyn co łoją wszystkich 3-0. Że trener wie co robi i że wszystko jest pod kontrolą.

Nigdy mnie nie przekonywał... ten pożal się Boże trener.
Ta jego magia w spiewaniu hymnu i jedzeniu pierogów... może dzialała... ale na "kibiców".

Spapral to wszystko koncertowo... to była najwazniejsza impreza dla siatkarzy.. dla Kurka, Nowakowskiego, pewnie też dla Kubiaka.
Zmarnował gigantyczny potencjał naszej siatków.
Dostał Leona za Szalpuka... słyszycie to... Leona!!!!
Zabrał na IO zawodnika za nazwisko. Żeby postał w kwadracie, a pozniej mu się zawiesi medal na szyi.


Szkoda mi chłopaków... ale dobrze się stało... bo ta maska Heynena opadła... to zaden fachowiec i wielki trener.
Nabrała się na to Perugia i nabralismy się i my.

[Verdungo]

Niektórym tutaj wydaje się, że nie ma tutaj tych, którzy zrobiliby wielką różnicę na +. W selekcji w LN odpadli słabsi zawodnicy: Bednorz, Fornal, Kłos. Bednorz grał piach i w klubie i reprezentacji, podobnie Kwolek. Z obiecujących debiutantów został wybrany Semeniuk, który oprócz finałów LN w tych rozgrywkach prezentował się najlepiej. W zasadzie najpoważniejszym błędem trenera było postawienie na Kubiaka, który nie doszedł do siebie po kontuzji. W grupie w podstawowym składzie grał Śliwka, który gdy zabroniono rzucania piłki był nieprzydatny w ataku. Zagrywka dzisiaj funkcjonowała, problemem był nasz blok. Co z tego , że byli odrzuceni od siatki jak obijali nasze palce górą. Mam wrażenie, że połowa ataków ich skrzydłowych szła w aut. Francuscy skrzydłowi wchodzili w nas jak w masło i blokowali naszych środkowych i ta strefa została u nas skasowana.

Dokładnie. Tak jak już pisałem my graliśmy słabo w bloku, natomiast Francja miała złoty dotyk. Pewnie gdyby nie mieli dzisiaj dnia konia to część tych ataków zostałaby zablokowana albo wyblokowana. Te IO pokazały, że w porównaniu do innych drużyn to nasza gra środkiem nie istnieje, a środkowi zapomnieli jak się blokuje.

[bono]

Jak można oczekiwać od Śliwki i Semeniuka takiej gry jak w Zaksie.To kompletnie inną drużyna,inne rozegranie,inne schematy,inne oczekiwania.W Zaksie to oni byli numer 1 i 2 a w kadrze to jakieś tam załataj dziury.I ta mityczna rola Śliwki strażaka - sami ją stworzyliśmy.W takiej formie mentalnej i sportowej nie nadawali się do gry.Presja gry dla 60tys. Kędzierzyna a dla 38 mln Polski dla obu debiutantów na IO też miała znaczenie.

[przemik]

Wygraliśmy grupę z ktorej nikt nie wszedł do połfinału.
Jakie to banalne.

[BuenoSausage]

Gdybaj sobie dalej, wpierdziel jest faktem. Zresztą to nie ten temat. Faktem jest że Zatorski, Śliwka, Semeniuk czy Kaczmarek grali jak z JW, a nie jak z Zenitem czy Lube. Niestety. A to ewidentnie wina trenera. Tym razem Heynena, ogromna szkoda, nawet sobie specjalnie wolne w pracy wziąłem.

A może po prostu gra Kaczmarka, Semeniuka i Śliwki w meczach Ligi Mistrzów była przypadkiem, a normą jest to co pokazali przeciwko JW?

Bo ja sobie nie przypominam, żeby ci panowie w reprezentacji grywali jakieś dobre mecze na ważnych imprezach...

[przemik]

Można sobie pisać , że Kwolek czy Bednorz... grali piach i pewnie nic by nie pokazali.
Tego się juz nigdy nie dowiemy... równie dobrze można by napisać ze Bednorz obok Leona moglby odmienić losy meczu.
Albo.. że Kwolo ze swoim niekonwencjonalnym atakiem i mocną zagrywką pomoglby w meczu z Francją.
Nigdy się tego nie dowiemy.
Ale wiem... jedno.. Kwolek i Bednorz maja mocniejsze papiery na miedzynarowe granie niż Sliwek, Kaczmarek czy ten no... Semeniuk.

[knightrider]

Jak można oczekiwać od Śliwki i Semeniuka takiej gry jak w Zaksie.To kompletnie inną drużyna,inne rozegranie,inne schematy,inne oczekiwania.W Zaksie to oni byli numer 1 i 2 a w kadrze to jakieś tam załataj dziury.I ta mityczna rola Śliwki strażaka - sami ją stworzyliśmy.W takiej formie mentalnej i sportowej nie nadawali się do gry.Presja gry dla 60tys. Kędzierzyna a dla 38 mln Polski dla obu debiutantów na IO też miała znaczenie.

No ludzie chyba oczekują że Trio Śliwka, Semeniuk, Kaczmarek będzie nowym trio Kurek-Winiar-Wlazły tylko nie te gabaryty i nie te umiejętności chyba.

[kontrowersyjny]

Gdybaj sobie dalej, wpierdziel jest faktem. Zresztą to nie ten temat. Faktem jest że Zatorski, Śliwka, Semeniuk czy Kaczmarek grali jak z JW, a nie jak z Zenitem czy Lube. Niestety. A to ewidentnie wina trenera. Tym razem Heynena, ogromna szkoda, nawet sobie specjalnie wolne w pracy wziąłem.

A może po prostu gra Kaczmarka, Semeniuka i Śliwki w meczach Ligi Mistrzów była przypadkiem, a normą jest to co pokazali przeciwko JW?

Bo ja sobie nie przypominam, żeby ci panowie w reprezentacji grywali jakieś dobre mecze na ważnych imprezach...

Żeby grać dobre mecze to trzeba funkcjonować w drużynie która wykorzystuje potencjał gracza. Grbic taką drużynę stworzył, Heynen nie. Spektakularnie spaprał sezon klubowy i reprezentacyjny. Ale to pewnie PSZYPADEG.

[Szary Wilk]

Semeniuk akurat ma papiery na duże granie, z tym, że Vital przypomniał sobie o nim w 3 secir ćwierćfinałowrgo mwczu. Kamil miał 50 proc w ataku i dobre przyjęcie. Zrobił tyle, na ile był przygotowany.

Śliwka to baloniarz i wiemy to od 2018. Tylko dobry ligowiec.

A ile znaczy dobry sypacz, to widzimy po Zaksie(Toniutti), reprezentacji Argentyny czy dzisiejszej Francji (Brizard)

Czy Palacios i Lima to klasa swiatowa? Nie, Le De Cecco zajrywa ich mankamenty.

Ten turniej to weryfikacja Olka

[SevenUP]

Poza Kurkiem i Leonem wszyscy nie trafili z formą, nie było świeżości, dynamiki. Wątpię, że Fornal czy Bednorz by coś dali skoro coś ewidentnie w cyklu przygotowań nie wypaliło.

[Streeter]

Znając nasz związek, to Heynen wyleci zanim zdążymy wrócić do Polski. To teraz możemy zacząć kolejną narodową zabawę, która przychodzi po porażce. Kto kolejnym trenerem? Osobiście stawiam na Mendeza albo na Winiara.

Winiar? Chyba jeszcze za wcześnie. Mendez? Oby. Najbardziej szkoda, że nie wyjęliśmy Rezende.

Może nie do końca jasno się wyraziłem. To nie są moje typy, tylko uważam, że związek może tak wymyślić (zawsze z trenerem zagranicznym w konkursie rywalizowała "polska myśl szkoleniowa). Osobiście również uważam, że na Winiara za szybko. Ale już Mendeza bym w tej roli widział, bądź Grbicia. Tylko obawiam się że nasz konserwowy zarząd za "potraktowanie Zaksy" nie będzie stawał za Grbiciem.

A może idźmy va banque, zatrudnijmy kogoś niech wygra medal i go zwolnijmy może wtedy raz przywieziemy medal w dwóch sezonach.

Streeter

[Szary Wilk]

Poza Kurkiem i Leonem wszyscy nie trafili z formą, nie było świeżości, dynamiki. Wątpię, że Fornal czy Bednorz by coś dali skoro coś ewidentnie w cyklu przygotowań nie wypaliło.

Przefież Fornal gral mega turniej na LN. w przeciwieństwie do Olka.

[PH3N-x]

Dawać Andrzeja Kowala na trenera!

[aezakmi]

Jak można oczekiwać od Śliwki i Semeniuka takiej gry jak w Zaksie.To kompletnie inną drużyna,inne rozegranie,inne schematy,inne oczekiwania.W Zaksie to oni byli numer 1 i 2 a w kadrze to jakieś tam załataj dziury.I ta mityczna rola Śliwki strażaka - sami ją stworzyliśmy.W takiej formie mentalnej i sportowej nie nadawali się do gry.Presja gry dla 60tys. Kędzierzyna a dla 38 mln Polski dla obu debiutantów na IO też miała znaczenie.

Wg mnie - nadawali się do gry. Mika i Michieletto nie mieli problemów z presją. Jak ma się z czego grać, albo z kim grać, to idzie. Semeniuk ze Śliwką wygrali ligę mistrzów, a to nie lada wyczyn. Śliwka grał dużo więcej w kadrze Polski niż Mateusz Mika przed 2014. Jak wyżej - Fornal mógłby zagrać równie źle, bo tu nie było z czego grać. Graliśmy dokładnie to samo, co ze Słowenią w 2017, czyli cieniznę totalną. Główny winowajca oprócz Heynena, to oczywiście nie kto inny, jak Drzyzga. Świeczka do Leona i Kurka, i męczcie się sami panowie. I tak długo to graliśmy. Ten brak zaufania do Śliwki czy Semeniuka też robił swoje, że niezależnie, co oni zrobią, to i tak grać będzie Kubiak. Śliwka miał przerwę, nie grał z Kanadą więc rytmu meczowego mogło brakować, rytm miał Kubiak, ale nie miał formy - jak widać, Heynen spieprzył to koncertowo.

[beatrix]

Jeśli spośród dwunastu zawodników na IO dwóch jest niezupełnie zdrowych (bo Piotr Nowakowski też miał problemy z plecami podczas VNL i wg mnie one mu do końca nie przeszły, bo Nowakowski na pewno nie grał, tak, jak potrafi i w zasadzie wchodził na krótkie zmiany, aż do dziś) to wg mnie zachodzi pytanie - w jakiej roli pojechali na IO zmiennicy? I chyba trzeba na nie odpowiedzieć, że trener miał skład w głowie i nie zamierzał go zmieniać. Tykle, że ten skład nie zadziałał. Myślałam, że mnie szlag trafi, kiedy chyba w czwartym secie, Drzyzga stał i czekał, aż piłka spadnie mu spod sufitu na dyszel i posłał taką świecę na lewe do Semeniuka, że ten nie wiem, jakim musiałby być magikiem, żeby ją zza trzeciego metra (i to zdrowo zza) skończyć. Więc, jak wielu pisało przed meczem, Francuzi mieli przewagę na rozegraniu i to znaczną. Poza tym, zagrali kilka trudnych meczów i po prostu byli w gazie turniejowym, a my w tym samym czasie przegrywaliśmy seta z Wenezuelą. Te analizy, które tu podają zaawansowani są cenne i trafne, ale i gołym okiem, ktoś, kto siatkówkę ogląda od dawna widział, że nasza drużyna nie była drużyną zwycięzców. Oprócz meczu z Kanadą, dość mocno się męczyliśmy, nie grając na luzie, a z Kanadą też zanotowaliśmy zapaść w drugim secie i gdyby nie zagrywka Leona, to tez mogliśmy go przegrać. Zapewne wiele elementów złożyło się na to, że przegraliśmy ćwierćfinał.

[BuenoSausage]

Śliwka to przede wszystkim nie ma głowy na poważne granie. Spala się w większości ważnych dla reprezentacji spotkań.

A zdecydowanie inaczej gra się przeciwko takim Lube czy Zenitom, kiedy nie jesteś faworytem i możesz tylko zyskać.

[WysokiPortorykanczyk]

Po nieudanych Igrzyskach kariery reprezentacyjne zdążyli już zakończyć Marouf, Juantorena i Colaci tak btw.

[beatrix]

Panas policzył, że Kurek i Leon zdobyli 47 pkt, a pozostali skrzydłowi (trzej w sumie) 6 pkt.

[kontrowersyjny]

Śliwka to przede wszystkim nie ma głowy na poważne granie. Spala się w większości ważnych dla reprezentacji spotkań.

A zdecydowanie inaczej gra się przeciwko takim Lube czy Zenitom, kiedy nie jesteś faworytem i możesz tylko zyskać.

Przecież w Rimini przegraliśmy z Francją więc z jakiej paki byliśmy faworytem? Bo ograliśmy Wenezuele, Kanadę, Japonie i Włochy ?

[Gerrard]

I ta mityczna rola Śliwki strażaka - sami ją stworzyliśmy.

+10000000

Typowe polskie kreowanie mitycznych wizerunków. W tym przypadku był to tylko(z perspektywy tamtej imprezy 'aż') jeden mecz z USA w 2018. Tyle razy mówiłem już że chłop nie ma ani jednego atutu, który mógłby być kluczowy w roli strażaka - zarówno tego ofensywnego jak i defensywnego.

No ludzie chyba oczekują że Trio Śliwka, Semeniuk, Kaczmarek będzie nowym trio Kurek-Winiar-Wlazły tylko nie te gabaryty i nie te umiejętności chyba.

Fanboje ekipy Grbicia może i tego oczekiwali. Jeśli spytałbyś się kogoś komu najbliżej może być do np. Winiara to 9 na 10 osób pewnie powie Ci że będzie to Fornal. Tak samo jak w Kwolku większość widziała nowego, boiskowego bandytę Kubiaka.

[Mordimer Madderdin]

Po raz kolejny... Zejdźta z zawodników. Nie ich wina, że zostali wybrani. Grali i zawsze będą grać na miarę swoich możliwości.
Drzyzga kiepski - no to naprzód, kto lepszy od niego?
Janusz? Nawet jeśli w lidze będzie lepszy, to taki turniej jak IO pokazuje, ile warte jest doświadczenie. Musi się ogrywać, tak, ale u boku mieć doświadczonego gościa, który w razie potrzeby pomoże.
Zarzuty można mieć do trenera. Miał Łomacza, a nie robił zmian. Robił zamiany, ale za późno. Chciał zrobić zmianę, nie miał Kubiaka i był ograniczony do Semeniuka no i musiał zaczynać turniej Śliwką.
Dla drużyny brawa. Trener zrobił kawał zespołu, bo atmosfera była bardzo dobra. I zostawił też Hynen kawał bałaganu. I teraz w tym bałaganie trzeba usiąść, zebrać sprzęt i posprzątać.

[przemik]

Panas policzył, że Kurek i Leon zdobyli 47 pkt, a pozostali skrzydłowi (trzej w sumie) 6 pkt.

Dramat.
Genialna selekcja Vitala.
Powiedzieć, że to dyletant to jak nic nie powiedzieć.

Moim faworytem jest Andrea Gianii... albo dać to Winiarskiemu i niech jedzie... nawet kosztem porażek.

[Szary Wilk]

Lepszy Winisr mrtodą prób i błędów do 2024, niż kolejny cudak

Na ME życzę sobie Fornala,Leona,Semeniuka i Bednorza

[przemik]

Lepszy Winisr mrtodą prób i błędów do 2024, niż kolejny cudak

Na ME życzę sobie Fornala,Leona,Semeniuka i Bednorza

... albo Kwolka... za ktoregoś z nich...wyłaczając Leona.

[drukjul]

Śliwka to przede wszystkim nie ma głowy na poważne granie. Spala się w większości ważnych dla reprezentacji spotkań.

A zdecydowanie inaczej gra się przeciwko takim Lube czy Zenitom, kiedy nie jesteś faworytem i możesz tylko zyskać.

Problemy w ataku to jest też kwestia tego, że nie czuje rytmu rozegrania Drzyzgi. Ale kiedy właściwie Olek miał w ten rytm wejść i go poczuć, jeżeli w RImini w każdym meczu graliśmy w innym zestawieniu, a i na treningach kadry gdzie nie był przecież przewidziany do "6", znacznie częściej pewnie atakował z wystaw Łomacza niż Fabiana?

I później jest taka sytuacja jak w II secie - jest remis po 20, i oczywiście to samo sprawiające nam już w meczu z Iranem P1 z Olkiem na prawym ataku, który nie może skończyć i zrobić przejścia, tracimy trzy punkty z rzędu i przegrywamy seta.

W IV secie powtórka z rozrywki - prowadziliśmy przecie 7:4, ale jest P1, Olek na prawym nie może skończyć trzech akcji z rzędu, Francuzi w jednym ustawieniu zdobywają cztery oczka, wychodzą na prowadzenie 8:7, a nas już to tak deprymuje, a Francuzów przeciwnie uskrzydliło, że od tego momentu przy własnej zagrywce zdobędziemy do końca meczu już tylko jeden punkt!

Takie mecze wygrywa, bądź przegrywa się w konkretnych ustawieniach - dzięki opcjom np na bloku, lub wyćwiczonym automatyzmom. A gdy tych automatyzmów i odpowiedniego zagrania nie ma, to jednorazowa improwizacja pozwala najwyższej myśleć o jakimś szarpnięciu w jednej akcji, góra w jakimś pojedynczym secie, ale na dystansie całego meczu to raczej nie może się udać. Francja to nie Azerbejdżan, Egipt czy Norwegia

[Szary Wilk]

@up

Drzyzga gra w kadrze z większością graczy od 2014 i prawie nikt jego "rytmu rozegrania" nie czuje XD

[Verdungo]

Panas policzył, że Kurek i Leon zdobyli 47 pkt, a pozostali skrzydłowi (trzej w sumie) 6 pkt.

Dramat.
Genialna selekcja Vitala.
Powiedzieć, że to dyletant to jak nic nie powiedzieć.

Moim faworytem jest Andrea Gianii... albo dać to Winiarskiemu i niech jedzie... nawet kosztem porażek.

Patrząc na te statystyki, które jeden z użytkowników tutaj wrzucił to Kurek z Leonem zdobyli łącznie 53 pkt. Leon 29/Kurek 24. Natomiast Semeniuk,Kubiak i Śliwka łącznie 7. Kubiak 3, Śliwka 1, Semeniuk 3.

Było, minęło. Teraz trzeba myśleć nad ME, za rok mamy MŚ. Jest o co grać, kwestia tylko kto będzie dalej prowadził kadrę i k to w niej będzie grał.

PS. Brak drugiego przyjmującego można było ukryć, bo przyjęcie było 61%/32%. Tylko nie zostało wykorzystane w 100%. Semeniuk, Kubiak, Śliwka mieli dobre przyjęcie. Gdyby środek chodził jak trzeba to mecz był do wygrania, tylko granie na upartego do skrzydłowych którym nie szło było gwoździem do trumny.